Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[asiula_n]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31571766]Nie, bo mój pracodawca się kontaktuje z księgową, myślałam, że to pójdzie odgórnie przez konto tak, jak moja wypłata..Jak widać wszystko trzeba samemu dopilnować.[/QUOTE]

Dziwne to trochę, ja nigdzie nic nie zgłaszałam, a dostaję kase normalnie na konto w dniu wypłaty

[Tacca]

Napisane przez Gaabbi

Mój też na razie o remoncie nie chce słyszeć, bo przecież jest czysto (3 lata temu malowane) Będzie bliżej terminu porodu, to będę naciskała, teraz staram się o tym nie myśleć, bo po co mi niepotrzebne nerwy

A co do porodu rodzinnego, to N odpowiada "nie wiem". Ja nie naciskam, chociaż wolałabym, żeby był. Wiem, że dla niego to ciężka decyzja, bo nawet w tv jak widzi jakiś zabieg, czy coś takiego, to od razu przełącza kanał. Myślę, że pójdziemy na kompromis i będzie ze mną po prostu do ostatniego cyklu porodu, a później poczeka grzecznie na korytarzu A jak pierwszy raz zapytałam, czy będzie przy porodzie, to powiedział, że nie bo będę go wyzywała

Mój planuje być ze mną, a jak będzie to się okaże... Jak większość facetów myśli, że poród to nic strasznego i sskoro inne kobiety rodzą, to ja też mogę... OBY miał rację. Ogólnie jest mocno zielony w tych sprawach.

My chcieliśmy meble w sypialni zmienić i jeden pokój, który obecnie służy nam za gabinet chcemy przeznaczyć dla dziecka. Czyli wszystko musi z niego zniknąć... Książki, biała broń, mężowskie kolekcje kopalne i część moich kwiatów. Mój tata twierdzi, że na te rupiecie powinniśmy sobie dobudować jeszcze ze 3 pokoje... Ja od razu widzę słupy betonowe do wysokości 4 piętra, na którym mieszkamy i dobudowane pomieszczenia... Śmieszny widok. Tak czy inaczej - dom robi się niezbędny.

Napisane przez ghosst

Cześc dziewczyny
Tak odnośnie osławionej "wyrozumiałości" naszych panów dla ciążowo-wagowych schiz, to mój mnie wczoraj zastrzelił tekstem. Marudziłam mu pół wieczora, że brzuch mam mały, że chyba przestał rosnąc, że co to się tam może dziac, a on na to - "ale za to pupę masz dużą" Ech, kiedy w końcu będę już mogła się z tego pośmiac

A "rozmiarówka" dziecka - nie ma sensu się do niej specjalnie przywiązywac. Mój maluch na drugim usg był mniejszy niż wynikałoby z obliczeń wg om, a na trzecim (po miesiącu) był już większy niż wg om

Mój zwłaszcza wieczorem jak się kładę mówi: no chodź z tym brzuchalem...
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31571740]Zjadłam Ale po tych wczorajszych i dzisiejszych akcjach znowu mi brzuch zmalał... Gin powiedział, że mam dużo pić i jakby ból znowu przyszedł, to nawet 2 paracetamole. No to jestem uratowana. Nie będę przesadzać z tym Apapem, ale jak wiem, że mam w zanadrzu coś, to się od razu bezpieczniej czuję...[/QUOTE]
Wody dużo, bo pewnie się odwodniłaś...
Ja zawsze po migrenie, jak już nie czuję żadnego bólu, to czuję się niezmiernie zdziwiona, takie dziwne uczucie: niesamowite, nic mnie nie boli.

[onething]

Napisane przez Torrini

ja na potężne kopniaki mogłam liczyć od 20 tc

Bawicie się czasem z maluchami w pukanie i kopniaczki?

Oj tak, a szczególnie mąż jak się dorwie to pół godziny potrafi się cieszyć do brzucha i się bawić

Napisane przez rinco

A co myślicie o skrętnych kółkach (z blokadą oczywiście). Bo mój mąż twierdzi, że skrętne są beznadziejne (ale mówi to na podstawie doświadczeń z wózkami sklepowymi ).

Mój tata mi tak samo powiedział. A co do kół to ja najprawdopodobniej będę kupowała wózek bez skrętnych kół i najprawdopodobniej będzie to Jedo, bo bardzo podobają mi się w nich rozwiązanie z paskami na których się buja

Napisane przez blueelektron

Cześć dziewczyny. Chciałam dołączyć do waszego grona. TP mam na 26 maja- będzie chłopak.Jestem na zwolnieniu od 6 tygodnia ciąży. Wczoraj byłam u gin , mały już waży około 450 gram dodam , że jestem w 21 w 5 d ciąży. Początki miałam nie ciekawe, ale jest już ok. Jedyną zmorą jest to, że cały czas wymiotuje, nic nie przytyłam, lekarz mówi, że dziecko dobrze się rozwija więc wymioty nie mają wpływu, tylko,że mnie to męczy, zapisał diphergan, który nie działa . Oglądałam, rzeczy jakie kupiłyście swoim maluszkom, przyznam, że ja nie mam jeszcze nic, oprócz listy. Szukam, oglądam i coś czuje, że niedługo zacznę kupować

Witamy Mamy ten sam termin, ale mój suwaczek pokazuje 20t 5d
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31571484]

I przyszła dziś kasa z ZUSu, co śmieszne - przekazem Gdzie mam to reklamować?:P[/QUOTE]
Pieniądze powinnaś dostawać w takiej formie w jakiej dostawałaś u pracodawcy. A jeśli tak nie jest to znaczy, że ktoś tam czegoś nie dopilnował. Ja bym zadzwoniła do kadr i wyjaśniała.


I nadrobiłam. A teraz idę pochłonąć placki ziemniaczane

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziękuję Wam za wsparcie
Idę się położyć.

[Tacca]

Napisane przez asiula_n

Dziwne to trochę, ja nigdzie nic nie zgłaszałam, a dostaję kase normalnie na konto w dniu wypłaty

A mi przelew robi firma i później dostaje zwrot z ZUSu.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31572027]Dziękuję Wam za wsparcie
Idę się położyć.[/QUOTE]
Odpoczywaj, jak się prześpisz to wstaniesz jak nowo narodzona.

[rinco]

Napisane przez kism

rinco, pisałam już dzisiaj, że doris ma rację. Ja wcześniej nie doczytałam dokładnie
Ja skrętnym kołom mówię wielkie TAK Przy maluszku ich brak nie jest bardzo odczuwalny, ale im więcej dziecko waży, tym bardziej irytujące i uciążliwe staje się to, że nawet jeśli tylko odrobinę chcesz zmienić kierunek jazdy wózka, to musisz na moment się zatrzymać, nacisnąć rączkę, żeby podnieść przednie koła (tzw. podbicie), przestawić w bok te przednie koła i dopiero idziesz w żądanym kierunku. Ja po przestawieniu się na spacerówkę ze skrętnymi kołami, jak Maks miał rok, odczułam wielką ulgę

No właśnie mnie też się wydaje, że te skrętne koła znacznie ułatwiają sprawę. Zwłaszcza jak się zapnie potem spacerówkę to nie bardzo wyobrażam sobie jeździć taką kolumbryną, którą cieżko się skręca. A do tego jeszcze jak cały wózek jest ogólnie trochę ciężki... No nic, będę walczyć o te kółka

A mam jeszcze takie pytanie, czy dziecko można w domu trzymać w tym foteliku samochodowym (konretnie Maxi Cosi Citi), oczywiście nie cały czas, tylko jak np. będę musiała coś zrobić w kuchni, a młody nie będzie spał? Tzn. czy ten fotelik samochodowy jak się go wypnie z samochodu to może służyć jako takie nosidełko po domu? Czy da się postawić na podłodze i nie będzie się jakoś przewracał albo kiwał? Bo nie chcę dublować tych wszystkich akcesoriów i jeśli się da to wolałabym się ograniczyć z ilością rzeczy

Napisane przez blueelektron

Cześć dziewczyny. Chciałam dołączyć do waszego grona. TP mam na 26 maja- będzie chłopak.Jestem na zwolnieniu od 6 tygodnia ciąży. Wczoraj byłam u gin , mały już waży około 450 gram dodam , że jestem w 21 w 5 d ciąży. Początki miałam nie ciekawe, ale jest już ok. Jedyną zmorą jest to, że cały czas wymiotuje, nic nie przytyłam, lekarz mówi, że dziecko dobrze się rozwija więc wymioty nie mają wpływu, tylko,że mnie to męczy, zapisał diphergan, który nie działa . Oglądałam, rzeczy jakie kupiłyście swoim maluszkom, przyznam, że ja nie mam jeszcze nic, oprócz listy. Szukam, oglądam i coś czuje, że niedługo zacznę kupować

Ja też mam termin na Dzień Matki, no ale nie wiem czy się wtedy uda I też chłopak I też mam póki co tylko listę

[Tacca]

Dziewczyny pisały, że na początku to niezdrowe.
Moja siostra jak do mnie przyjeżdżała, to trzymała małą w foteliku, mogła mieć już ze 3 miesiące. Może więcej... Fotelik był stabilny, nie przewracał się.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Szukałam peg pereo na all, tylko takiego z dużymi kołami, wielofunkcyjnego. Byle do lutego... Połażę po sklepach pooglądam...

[_agata]

Napisane przez asiula_n

Dziwne to trochę, ja nigdzie nic nie zgłaszałam, a dostaję kase normalnie na konto w dniu wypłaty

Ale dostajesz od pracodawcy... nie bezpośrednio z ZUSu.

Napisane przez rinco

A mam jeszcze takie pytanie, czy dziecko można w domu trzymać w tym foteliku samochodowym (konretnie Maxi Cosi Citi), oczywiście nie cały czas, tylko jak np. będę musiała coś zrobić w kuchni, a młody nie będzie spał? Tzn. czy ten fotelik samochodowy jak się go wypnie z samochodu to może służyć jako takie nosidełko po domu? Czy da się postawić na podłodze i nie będzie się jakoś przewracał albo kiwał? Bo nie chcę dublować tych wszystkich akcesoriów i jeśli się da to wolałabym się ograniczyć z ilością rzeczy

Fotelik się nie będzie przewracał.
A trzymanie dziecka w foteliku jest kwestią sporną. Na pewno na początku nie za długo, jak będzie nieco starsze, to można. Tylko fotelik nie będzie spełniał funkcji leżaczka-bujaczka, a dziecko jak się rusza w takim bujaczku to on się buja, więc dodatkowa frajda
A leżaczek już całkiem niedrogo można kupić. Niekoniecznie nowy.

[blueelektron]

jestem w 20w+5d mała pomyłka

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

moja chrzestna urodziła się w dniu matki, w dniu urodzin swojej mamy

[izotropia]

Ja się uspokajam i przestaje się przejmować i martwić bez powodu i teraz muszę uspokajać rodzinkę, że nic mi nie jest, że ta głupia położna tak zmierzyła a sprzęt miała ciulaty mąż mnie uspokaja, że jakby było coś złego to ja bym to wiedziała/czuła, tiaaa ja się zastanawiam jak ale niech mu będzie
Dziś mi mama powiedziała, że w okolicy 4,5 miesiąca powinnam czuć ruchy... podziękowałam za informację mówiąc, że jak nie będę się czuła to się będę martwić... wolałam nie wiedzieć i nadal myśleć, że w 1 ciąży ruchy poczuję w 5 miesiącu... ale niech będzie, zobaczymy kto będzie schizował bardziej ja czy ona ponoć mam czuć jakby przemieszczające się flaki hm...
oj czuję, że będzie ciekawiej i jak będę się martwić, zastanawiać i za dużo chcieć czuć to mi usg będą musieli postawić w pokoju i wtedy będę spokojna : hahaha:

[karola2546]

Cześć dziewczyny, Skorzystałam z przypłyeu jakis checi i posprzątałam dom. Zjadłąm zupke i nadrobiłam mase waszych wpisów!
Chciałam was zapytać jakie kosmetyki dla dzieci będziecie kupowały. Chodzi mi konkretnie o firmę. Przy córeczce stosowałam nivea ale jak wiadomo sa dosyc drogie. A wy co o tym myślicie?

[kapukat]

Napisane przez lijuana

Ja też już się nie mogę doczekać zakupów już bym wszystko chciała kupować ale mój TŻ chory a chce iść ze mną i znowu musze czekać….



No właśnie ja nie pracuje i wariuje dosłownie nie mam co ze sobą zrobić mąż w pracy a ja mam doła jakiegoś….ciągle płacze z byle powodu i w ogóle nie mam na nic ochoty.. nudzę się strasznie..niektóre czytają książki a ja nie mogę się na żadnej skupić..jedynie co ostatnio pobieznie przejrzałam te dla dziecka…ehhh nie radze sobie troche ze sobą….


Eh nie odzywałam się bo byłam załamana..jak już pisałam sam ślub i wesele było cudne..i wyszło naprawde niesamowicie i w przyjemnej rodzinnej atmosferze..ale to co przeszłam przed ślubem z moim byłym i w ogóle to dramat był jeszcze w piątek o 23 zastanawialiśmy się czy w ogóle robić ten ślub ..nie dość że były się wtrącił chociaż przez długi czas jak chodziliśmy a potem jak nie chodziliśmy miał mnie daleko i głęboko w d…. to jeszcze mój mąż dostał smsa czy jest pewien że to jego dziecko!! No normalnie aż bóli z nerwów dostałam i tak jak sukienke i poszerzali tak w dniu slubu normalnie mogłam ja związać bez tego poszerzenia…eh zamiast czekać i cieszyć się na taki piękny dzień w życiu to my przeszliśmy koszmar……



Mnie na ostatniej wizycie lekarz powiedział że wózek tylko i wyłącznie duże pompowane koła

co do zakupów = ja przeciwnie w ogóle nie mam parcia, wiem że niebawem będę musiała zamówić, ale co tam - jeszcze mam czas, a raczej wmawiam sobie że mam czas....

co do pracy - też przez całe zycie pracowałam i jak teraz siedzę na tyłku to dostaję nerwicy - ale co poradzić.....

nie wiem kto jest tak bezczelny żeby pisać coś takiego i wiem jak to burzy zaufanie i spokój - ale już to wszystko za Tobą - teraz ciesz się spokojem i dzieciątkiem

Napisane przez _agata

Co do spania na lewym boku, to poniżej wklejam kilka opinii lekarzy, skąd to zalecenie.

"W trakcie ciąży znacznie wzrasta ryzyko wystąpienia żylaków oraz powstania powikłań pod postacią zakrzepów. Jedną z przyczyn powstawania żylaków jest uciskanie płodu na żyły miednicy. Macica przyciska żyłę główną dolną do kręgosłupa i mięśni lędźwiowych. Jest to szczególnie niebezpieczne w pozycji leżącej na prawym boku gdyż powoduje gwałtowny spadek powrotu żylnego, co może wywołać przy wstawaniu zasłabnięcie spowodowane nagłym spadkiem ciśnienia tętniczego. Leżenie na lewym boku dla kobiet w ciąży jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Dzięki temu można zapobiec przynajmniej jednej z przyczyn choroby żylnej, która w pierwszej fazie powoduje: uczucie ciężaru kończyn odczuwalne szczególnie wieczorem, niekiedy kurcze łydek, słabość nóg a nawet problemy z chodzeniem. Znacznie gorsze są powikłania, którymi mogą być zakrzepica żył powierzchownych oraz bardziej niebezpieczna zakrzepica żył głębokich. Zakrzepica żył głębokich w ciąży niesie duże ryzyko dla zatorowości płucnej. Dlatego bardzo ważna jest profilaktyka, która pozwoli przejść ciąże spokojnie i bez wizyt u kolejnych lekarzy."

"Najlepiej jest spać na lewym boku – ułatwi to przepływ krwi do łożyska i lepszą pracę nerek, dzięki czemu skuteczniej usuwane są produkty przemiany materii i nadmiar płynów, a to zapobiega obrzękom nóg i rąk."

"Niektóre panie lubią spać na wznak, jednak w zaawansowanej ciąży taka pozycja może spowodować ucisk powiększonej macicy na żyłę. To zaś utrudnia dopływ krwi do serca. Kobieta zaczyna się wtedy źle czuć, ma zawroty głowy i bolesne skurcze macicy. By tego uniknąć, warto układać się lekko na lewym boku..."

"Ponieważ fizjologicznie macica jest nieco przesunięta na prawo, a naczynia żylne są po tej samej stronie, pozycja na prawym boku też nie jest wskazana. Gdy macica i dziecko uciskają żyły, doprowadzające krew do serca matki, kobieta może zasłabnąć, czynność serca płodu ulegnie spowolnieniu. Dlatego dla ciężarnej kobiety najlepiej jest spać na lewym boku"

"Powiem tak: w ciąży przebiegającej prawidłowo nie ma medycznych przeciwwskazań do spania na prawym boku. Jednak pozycja na lewym boku jest korzystniejsza z paru powodów. Leżąc na prawym boku lub na plecach można doprowadzić do ucisku żyły głównej dolnej, która biegnie po prawej stronie kręgosłupa, zmniejszając dopływ krwi do serca. Krew zostaje w dolnej części ciała (stopy, nogi, miednica). To z kolei zmniejsza rzut serca i ilość krwi dopływającej do narządów (także mózgu i macicy). Może to spowodować omdlenie, a w dalszym etapie także słabsze dotlenienie płodu."

Agata - dzięki wielkie, wreszcie jasno i klarownie a nie plotki i ploteczki

Napisane przez blueelektron

Cześć dziewczyny. Chciałam dołączyć do waszego grona. TP mam na 26 maja- będzie chłopak.Jestem na zwolnieniu od 6 tygodnia ciąży. Wczoraj byłam u gin , mały już waży około 450 gram dodam , że jestem w 21 w 5 d ciąży. Początki miałam nie ciekawe, ale jest już ok. Jedyną zmorą jest to, że cały czas wymiotuje, nic nie przytyłam, lekarz mówi, że dziecko dobrze się rozwija więc wymioty nie mają wpływu, tylko,że mnie to męczy, zapisał diphergan, który nie działa . Oglądałam, rzeczy jakie kupiłyście swoim maluszkom, przyznam, że ja nie mam jeszcze nic, oprócz listy. Szukam, oglądam i coś czuje, że niedługo zacznę kupować

witam nową mamusię

Napisane przez _Maya_

to co ja mam powiedzieć jak zaryczana ostatnio wypaliłam, że czuję się jak słonica to M. zamiast przytulić, powiedzieć, ze jestem najpiękniejszą, no generalnie cud miód powiedział - nie przejmuj się, później i tak będziesz większa no myślałam, że zamorduję...
...

to ja mam mężczyznę chodzący cud - nigdy nie usłyszę od niego że jestem gruba, czy brzydka, a jak mam depresje że przytyłam to tłumaczy mi cierpliwie że przecież jestem w ciąży, że raz schudłam to i drugi raz mi sie uda a jak nie to więcej ciała do kochania....

Napisane przez rinco

A mam jeszcze takie pytanie, czy dziecko można w domu trzymać w tym foteliku samochodowym (konretnie Maxi Cosi Citi), oczywiście nie cały czas, tylko jak np. będę musiała coś zrobić w kuchni, a młody nie będzie spał? Tzn. czy ten fotelik samochodowy jak się go wypnie z samochodu to może służyć jako takie nosidełko po domu? Czy da się postawić na podłodze i nie będzie się jakoś przewracał albo kiwał? Bo nie chcę dublować tych wszystkich akcesoriów i jeśli się da to wolałabym się ograniczyć z ilością rzeczy

co do nosidełek - lekarze nie zalecają trzymać w nim dziecka dłużej niż 2h dziennie, ale jak tu już ktoś podkreślił to sprawa indywidualna. Ja opcionuje za płaską powierzchnią i coś wymyślę żeby nie znosić łózeczka w tą i spowrotem

Napisane przez blueelektron

jestem w 20w+5d mała pomyłka

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

moja chrzestna urodziła się w dniu matki, w dniu urodzin swojej mamy

no to nieźle - trzy imprezy jednego dnia

[karozka]

izotropia pamiętaj Twój spokój udziela się maleństwu a takich tekstów typu co powinnaś a co nie powinnaś po prostu nie słuchaj. Poczujesz ruchy jak przyjdzie na to pora

Ja na początek mam zamiar kupić kosmetyki nivea bo mam kupon rabatowy na nie na 20% do rossmanna, ale nie zamierzam szaleć z ilością a do pupy niezastąpiony sudocrem. Później może kosmetyki z serii ziajka wypróbuję

[Tacca]

Napisane przez izotropia

Ja się uspokajam i przestaje się przejmować i martwić bez powodu i teraz muszę uspokajać rodzinkę, że nic mi nie jest, że ta głupia położna tak zmierzyła a sprzęt miała ciulaty mąż mnie uspokaja, że jakby było coś złego to ja bym to wiedziała/czuła, tiaaa ja się zastanawiam jak ale niech mu będzie
Dziś mi mama powiedziała, że w okolicy 4,5 miesiąca powinnam czuć ruchy... podziękowałam za informację mówiąc, że jak nie będę się czuła to się będę martwić... wolałam nie wiedzieć i nadal myśleć, że w 1 ciąży ruchy poczuję w 5 miesiącu... ale niech będzie, zobaczymy kto będzie schizował bardziej ja czy ona ponoć mam czuć jakby przemieszczające się flaki hm...
oj czuję, że będzie ciekawiej i jak będę się martwić, zastanawiać i za dużo chcieć czuć to mi usg będą musieli postawić w pokoju i wtedy będę spokojna : hahaha:

No czasem rodzinka daje popalić...

Napisane przez karola2546

Cześć dziewczyny, Skorzystałam z przypłyeu jakis checi i posprzątałam dom. Zjadłąm zupke i nadrobiłam mase waszych wpisów!
Chciałam was zapytać jakie kosmetyki dla dzieci będziecie kupowały. Chodzi mi konkretnie o firmę. Przy córeczce stosowałam nivea ale jak wiadomo sa dosyc drogie. A wy co o tym myślicie?

O kosmetykach jeszcze nie myślałam... Chyba poczekam aż urodzą pierwsze mamusie i będę bazowała na ich opinii, a czy dla mojego malucha te kosmetyki będą dobre - okaże się jak już się urodzi.
Ja sprzątam na raty. Gruntownie kuchnię, łącznie z szorowaniem płytek i szafek. Na parapecie mam dużo roślin i trochę mi zejdzie z ich zdjęciem i potem ponownym ustawieniem. Tylko za okna się nie biorę. Kuchnię lubię mieć sterylną a ostatnio taka nie jest.

[Freya_85]

Napisane przez karola2546

Cześć dziewczyny, Skorzystałam z przypłyeu jakis checi i posprzątałam dom. Zjadłąm zupke i nadrobiłam mase waszych wpisów!
Chciałam was zapytać jakie kosmetyki dla dzieci będziecie kupowały. Chodzi mi konkretnie o firmę. Przy córeczce stosowałam nivea ale jak wiadomo sa dosyc drogie. A wy co o tym myślicie?

Ostatnio się nad tym zastanawiałam i wymyśliłam, że na początek kupię tak po 2-3 szt kosmetyki z każdego rodzaju. Planuję wziąć rossmannowe Babydream, z Hippa i jeszcze jakieś inne (zobaczę po lekturze wizażowego katalogu)

[aga_bre]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31571484]A ja próbuję coś jeść.. Kiepsko mi idzie, ale muszę się zmusić. Jak zwrócę, to się nawet nie zastanawiam, tylko od razu jadę.

I przyszła dziś kasa z ZUSu, co śmieszne - przekazem Gdzie mam to reklamować?:P[/QUOTE]

Pomyśl o neurologu. A powiedz mi po ilu dniach dostałaś kasę z ZUS-u?? Ja pierwszy zasiłek z ZUS dostanę na koniec lutego - przynajmniej tak powinnam.

Napisane przez Gaabbi

Mój też na razie o remoncie nie chce słyszeć, bo przecież jest czysto (3 lata temu malowane) Będzie bliżej terminu porodu, to będę naciskała, teraz staram się o tym nie myśleć, bo po co mi niepotrzebne nerwy

A co do porodu rodzinnego, to N odpowiada "nie wiem". Ja nie naciskam, chociaż wolałabym, żeby był. Wiem, że dla niego to ciężka decyzja, bo nawet w tv jak widzi jakiś zabieg, czy coś takiego, to od razu przełącza kanał. Myślę, że pójdziemy na kompromis i będzie ze mną po prostu do ostatniego cyklu porodu, a później poczeka grzecznie na korytarzu A jak pierwszy raz zapytałam, czy będzie przy porodzie, to powiedział, że nie bo będę go wyzywała

My chyba też tak zrobimy. Bo inaczej to sobie tego nie wyobrażam, chociaż dla M to i tak już duuuuuże poświęcenie.

Napisane przez ghosst

Cześc dziewczyny
Tak odnośnie osławionej "wyrozumiałości" naszych panów dla ciążowo-wagowych schiz, to mój mnie wczoraj zastrzelił tekstem. Marudziłam mu pół wieczora, że brzuch mam mały, że chyba przestał rosnąc, że co to się tam może dziac, a on na to - "ale za to pupę masz dużą" Ech, kiedy w końcu będę już mogła się z tego pośmiac

A "rozmiarówka" dziecka - nie ma sensu się do niej specjalnie przywiązywac. Mój maluch na drugim usg był mniejszy niż wynikałoby z obliczeń wg om, a na trzecim (po miesiącu) był już większy niż wg om

Persephone, pomyśl o neurologu w przyszłości.Bo migrena (nie zwykły ból głowy) może największemu optymiście chęci do życia odebrac. Zamęczysz się dziewczyno.

ehhh Ci nasi kochani mężczyźni.

Napisane przez karola2546

Cześć dziewczyny, Skorzystałam z przypłyeu jakis checi i posprzątałam dom. Zjadłąm zupke i nadrobiłam mase waszych wpisów!
Chciałam was zapytać jakie kosmetyki dla dzieci będziecie kupowały. Chodzi mi konkretnie o firmę. Przy córeczce stosowałam nivea ale jak wiadomo sa dosyc drogie. A wy co o tym myślicie?

Dołączam się do pytania i dodaję swoje, bo ja totalny żółtodziub jestem. Co myślicie o takiej komodzie do przewijania??

http://tablica.pl/oferta/komoda-do-p...da-IDoLbl.html

[śliweńka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31571484]A ja próbuję coś jeść.. Kiepsko mi idzie, ale muszę się zmusić. Jak zwrócę, to się nawet nie zastanawiam, tylko od razu jadę.

I przyszła dziś kasa z ZUSu, co śmieszne - przekazem Gdzie mam to reklamować?:P[/QUOTE]

Napisane przez justys1358

Persephone_ a wysyłałas do ZUsu badz ksiegowa informacje ze chcesz pieniądze na konto? Ja wysłałam do ZUSU takie podanie i normalnie pieniądze na konto mi przychodzą. 2 zasiłek dostałam własnie wczoraj

no własnie trzeba do zusu pisemko żeby na konto kase dawali, a po jakim czasie kase dostałyście?

Napisane przez asiula_n

Dziwne to trochę, ja nigdzie nic nie zgłaszałam, a dostaję kase normalnie na konto w dniu wypłaty

bo zapewne pracuje u ciebie powyżej 20osób

Napisane przez onething

Oj tak, a szczególnie mąż jak się dorwie to pół godziny potrafi się cieszyć do brzucha i się bawić


Mój tata mi tak samo powiedział. A co do kół to ja najprawdopodobniej będę kupowała wózek bez skrętnych kół i najprawdopodobniej będzie to Jedo, bo bardzo podobają mi się w nich rozwiązanie z paskami na których się buja


Witamy Mamy ten sam termin, ale mój suwaczek pokazuje 20t 5d

Pieniądze powinnaś dostawać w takiej formie w jakiej dostawałaś u pracodawcy. A jeśli tak nie jest to znaczy, że ktoś tam czegoś nie dopilnował. Ja bym zadzwoniła do kadr i wyjaśniała.


I nadrobiłam. A teraz idę pochłonąć placki ziemniaczane

zalezy ile osób pracuje

Napisane przez Freya_85

Ostatnio się nad tym zastanawiałam i wymyśliłam, że na początek kupię tak po 2-3 szt kosmetyki z każdego rodzaju. Planuję wziąć rossmannowe Babydream, z Hippa i jeszcze jakieś inne (zobaczę po lekturze wizażowego katalogu)

ja na razie kupiłam płyn do kąpieli hipp bo był w promocji

[Tacca]

Idę dalej sprzątać w takim tempie to całe mieszkanie sprzątnę na Wielkanoc.

[Gaabbi]

Napisane przez karola2546

Cześć dziewczyny, Skorzystałam z przypłyeu jakis checi i posprzątałam dom. Zjadłąm zupke i nadrobiłam mase waszych wpisów!
Chciałam was zapytać jakie kosmetyki dla dzieci będziecie kupowały. Chodzi mi konkretnie o firmę. Przy córeczce stosowałam nivea ale jak wiadomo sa dosyc drogie. A wy co o tym myślicie?

Babydream, Hipp. Sama ich używam od ponad roku i jestem zadowolona. Przede wszystkim mają bardzo korzystny skład, a dla mnie to priorytet Poza tym nie zamierzam przesadzać z kosmetykami dla malucha. Moja kuzynka pierwsze dziecko smarowała od stup do głów i miało problemy ze skórą, a przy drugim lekarz Jej powiedział, żeby starała się nie smarować niczym, bo skóra musi sama nauczyć się nawilżać i rzeczywiście tak jest tzn. żadnych problemów.
Nivea...ma zły skład i jest testowana na zwierzętach, jak zresztą wiele innych kosmetyków (np. J&J). Do tego wcale nie jest tania.

[tusia85]

no w końcu po 2 dniach udało mi się nadrobić zaległości w czytaniu, dzieczyny wasze tempo pisania jest niesamowite
mogę poprosić, tą która ma wersje komputerową książki Hogg Tracy o jakieś udostępninie
karozka wiem co czujesz mieszkając z wielką rodzina:/ my mieszkamy w wielopokoleniowym domu rodzinnym mojego meża-masakra, aż nie chce mi się o tym gadać...do narodzin córeczki będziemy musieli się stąd wynieść bo nie damy rady

[blueelektron]

mogę prosić o emaila i hasło, chciałam wrzucić fotkę brzuszka

[kapukat]

Napisane przez aga_bre

Dołączam się do pytania i dodaję swoje, bo ja totalny żółtodziub jestem. Co myślicie o takiej komodzie do przewijania??

http://tablica.pl/oferta/komoda-do-p...da-IDoLbl.html

jak masz na nią pieniądze to ja śmiało bym kupowała - udogodnienie duże, wszystko na jednym miejscu. Potrzebne jest tylko miejsce i oczywiście dodatkowe pieniądze

Napisane przez Tacca

Idę dalej sprzątać w takim tempie to całe mieszkanie sprzątnę na Wielkanoc.

Ważne że sprzątniesz

Napisane przez Gaabbi

Babydream, Hipp. Sama ich używam od ponad roku i jestem zadowolona. Przede wszystkim mają bardzo korzystny skład, a dla mnie to priorytet Poza tym nie zamierzam przesadzać z kosmetykami dla malucha. Moja kuzynka pierwsze dziecko smarowała od stup do głów i miało problemy ze skórą, a przy drugim lekarz Jej powiedział, żeby starała się nie smarować niczym, bo skóra musi sama nauczyć się nawilżać i rzeczywiście tak jest tzn. żadnych problemów.
Nivea...ma zły skład i jest testowana na zwierzętach, jak zresztą wiele innych kosmetyków (np. J&J). Do tego wcale nie jest tania.

ja właśnie nie wyrobiłam sobie jeszcze opini ale z tego co sama przetestowałam na swojej skórze to n- J@J wcale nie są takie kapitalne a drogie....

dziewczyny mam pytanie, ja termin porodu mam między końcem kwietania a początkiem maja i teraz uwaga - sen z powiek mi zaczyna zabierać termin kupienia łóżeczka materaca wózka, bo resztę to pewnie teraz na dniach sobie zkolekcjonuję - jak myślicie ile czasu potrzeba - zaznaczam że wózek będzie z Polski a reszta netem zamawiana, zebym się nie stresowała a wszystko było nie za wcześnie?

[libretka]

dziewczyny mam pytanie, ja termin porodu mam między końcem kwietania a początkiem maja i teraz uwaga - sen z powiek mi zaczyna zabierać termin kupienia łóżeczka materaca wózka, bo resztę to pewnie teraz na dniach sobie zkolekcjonuję - jak myślicie ile czasu potrzeba - zaznaczam że wózek będzie z Polski a reszta netem zamawiana, zebym się nie stresowała a wszystko było nie za wcześnie?[/QUOTE]

myślę że tak koło 35 tc już można na poważnie kupować, ja zamierzam już szykować wyprawkę, ale niech wypowiedzą się już doświadczone mamy

[śliweńka]

tylko że kapukat zamawia przez neta więc trzeba doliczyć czas dostarczenia a jak urodzi np w 38t?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

O neurologu pomyślę, tylko ja przed ciążą raczej mało chodziłam do lekarzy, w ciąży się trochę zdyscyplinowałam i pobadałam, aczkolwiek nie lubię.

Ja jestem na zwolnieniu od 28 czy 28 listopada, a pierwszą kasę z ZUSu dostałam za okres 28.12-09.01 i przyszło dzisiaj.

A co do ruchów - ja jestem od wczoraj w 5 miesiącu i wciąż nie wiem, czy te bąbelki to bąbel czy nie I myślę, że jeszcze mogę z 2-3 tygodnie poczekać (jestem w 18tc, dokładnie 17tc4dc)

Aha, dzisiaj znalazłam kolejny wspaniały powtórkowy serial, 100 razy lepszy niż Magda i 39 i pół :P Matki żony i kochanki!!!!

[Tacca]

Napisane przez kapukat

jak masz na nią pieniądze to ja śmiało bym kupowała - udogodnienie duże, wszystko na jednym miejscu. Potrzebne jest tylko miejsce i oczywiście dodatkowe pieniądze



Ważne że sprzątniesz


ja właśnie nie wyrobiłam sobie jeszcze opini ale z tego co sama przetestowałam na swojej skórze to n- J@J wcale nie są takie kapitalne a drogie....

dziewczyny mam pytanie, ja termin porodu mam między końcem kwietania a początkiem maja i teraz uwaga - sen z powiek mi zaczyna zabierać termin kupienia łóżeczka materaca wózka, bo resztę to pewnie teraz na dniach sobie zkolekcjonuję - jak myślicie ile czasu potrzeba - zaznaczam że wózek będzie z Polski a reszta netem zamawiana, zebym się nie stresowała a wszystko było nie za wcześnie?

Powiem, że nie mam pojęcia jak długo mogą iść paczki z Polski. Ze 2 tygodnie?

Właśnie miałam scysję z kotem... Bydlątko zrzuciło mi 3 kwiatki, bo wszędzie musi swojego ciekawskiego nosa wsadzić...

[izotropia]

no ładnie ja nie mam nic, a tu już widzę ubranka, wózki, kosmetyki i o łóżeczkach myślicie... na wszystko mam czas, o wszystkim pomyślę później... jak zdążę,a jak nie to ja z dzieckiem będę w domu a mąż będzie na zakupy biegał tak serio to mam gdzieś listę rzeczy potrzebną do szpitala i później po powrocie do domu i chyba wg niej zrobię zakupy a resztę będę w swoim czasie dokupować przeraża mnie to, ale teraz zamierzam spokojnie sobie żyć, nie stresować się normalnie pełen relaks
Tak myślę co robić kiedyś haftowanie mnie uspokajało - może odświeżę talent, albo nauczę się robić na drutach

[_Maya_]

Napisane przez karola2546

Cześć dziewczyny, Skorzystałam z przypłyeu jakis checi i posprzątałam dom. Zjadłąm zupke i nadrobiłam mase waszych wpisów!
Chciałam was zapytać jakie kosmetyki dla dzieci będziecie kupowały. Chodzi mi konkretnie o firmę. Przy córeczce stosowałam nivea ale jak wiadomo sa dosyc drogie. A wy co o tym myślicie?

na razie obstawiam babydream ale poczekamy zobaczymy

Persephone_ mimo, że ja od jutra zaczynam 18tc (dzisiaj mam 17tc6dc) to jeszcze nie odważyłam się powiedzieć nikomu, że jestem nawet w połowie ciąży, a z tego co piszesz, Ty już połowę minęłaś i ciąża według obliczeń trwa 10 miesięcy nie rozumiem - wiem, że pisałaś o tym dodawaniu sobie tygodni, ale po co tak "postarzać" dziecko?
serio, nie rozumiem...
to trochę tak jakby twierdzić, że dziecko dwudniowe ma tydzień...no bo zaczął się tydzień w którym się ono urodziło...



Czy Wam dzisiaj też tak strasznie chce się spać? OMG - dobrze, ze już do domu spadam...

[rinco]

Napisane przez Tacca

Dziewczyny pisały, że na początku to niezdrowe.
Moja siostra jak do mnie przyjeżdżała, to trzymała małą w foteliku, mogła mieć już ze 3 miesiące. Może więcej... Fotelik był stabilny, nie przewracał się.

Napisane przez _agata

Fotelik się nie będzie przewracał.
A trzymanie dziecka w foteliku jest kwestią sporną. Na pewno na początku nie za długo, jak będzie nieco starsze, to można. Tylko fotelik nie będzie spełniał funkcji leżaczka-bujaczka, a dziecko jak się rusza w takim bujaczku to on się buja, więc dodatkowa frajda
A leżaczek już całkiem niedrogo można kupić. Niekoniecznie nowy.

Ok, dzięki za odpowiedzi, pomyślę jeszcze nad tym. Na pewno bym dziecka nie trzymała cały czas w tym foteliku, tylko jakbym szła np. do kuchni coś zjeść. W sumie to zawsze potem można takie rzeczy dokupić jak się okaże, że by się przydały, a na początek to można mieć cokolwiek (np. ten fotelik), byle się dało odejść od łóżeczka

Napisane przez kapukat

co do nosidełek - lekarze nie zalecają trzymać w nim dziecka dłużej niż 2h dziennie, ale jak tu już ktoś podkreślił to sprawa indywidualna. Ja opcionuje za płaską powierzchnią i coś wymyślę żeby nie znosić łózeczka w tą i spowrotem

Jak coś wymyślisz ciekawego to daj znać

Byłam przed chwilą w jednym sklepie z wózkami, bo akurat przechodziła i nic mi nie wpadło w oko. Nie było tego wózka Jumper X ani fotelików Maxi Cosi a chciałam pooglądać Jutro jadę do Krakowa na połówkowe to może tam gdzieś wstąpię.

Gdzie w Krakowie są jakieś sklepy z wózkami w okolicy Dworca Głównego, Rynku i Karmelickiej?

[anulka4771]

Dzisiaj?Ja ucinam sobie drzemke niczym roczne dziecko ok południa już jakiś tydzień.Tak mnie zmaga z nóg i oczy mi się same zamykają że musze sie położyć.