Bydgoskie Panny Młode

[kzabeczka]

Napisane przez karolca

Załatwiłam katechizację i może od razu załatwię poradnictwo. W Toruniu w ośrodku "Cyrenejczyk" (czy jakoś tak). Chociaż na początku nie było miło, bo powiedzieli mi, że do końca wakacji nic już nie będzie, ale skoro jesteśmy w takiej sytuacji, to da nam materiały do nauki a tydzień później werbalnie przepyta Oby poradnictwo poszło tak gładko, ale o to będę pytała na miejscu.
W czwartek idziemy spisać protokół, w ciągu dwóch tygodni odwiedzimy nasze kościoły, w których byliśmy chrzczeni. Od koleżanki dowiedziałam się, że na zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu karzą czekać nawet 2 m-ce

Super cieszę się, że udało Wam się tak to załatwić. My przy cywilnym nie mieliśmy tego do załatwiania, więc nic nie mogłabym doradzić.
Co do cywilnego to w jednym z moich snów ksiądz przyszedł do USC i kazał sobie zapłacić 500 zł bo on jest stratny przez to, że my ślubu w kościele nie mamy. Na to ja zaczełam szarpać go za włosy

[karolca]

Napisane przez kzabeczka

Super cieszę się, że udało Wam się tak to załatwić. My przy cywilnym nie mieliśmy tego do załatwiania, więc nic nie mogłabym doradzić.
Co do cywilnego to w jednym z moich snów ksiądz przyszedł do USC i kazał sobie zapłacić 500 zł bo on jest stratny przez to, że my ślubu w kościele nie mamy. Na to ja zaczełam szarpać go za włosy

a to ci dopiero heca! Fajny, wesoły sen
Ja chyba w sobotę miałam kolejny koszmarek. Nie dalismy wszystkim zaproszeń tylko poinformowaliśmy o ślubie i zaprosiliśmy słownie. Oczywiście prawie nikogo nie było, przyszła jakaś baba mnie czesać czy coś innego mi zrobić, zaczęła poprawiać suknię, krytykowała moje buty. Powiedziała, że nie mogą być takie "komunijne", powinnam mieć sandałki na wysokiej szpili z mnóstwem błyszczących kryształków, a najlepiej diamentów Oczywiście moja mama przytaknęła, nikt nie chciał mnie ładnie pomalować, wszystkoe niegotowe... orkiestry nie było, do fotografa nie mogłam znaleźć namiarów aby zadzwonic do niego i podziękoważ za to, że go nie ma... Pobiegłam do WC (męskiego) zaczęłam płakać, wybiegłam coś krzycząc i się obudziłam przerażona. Potem się śmiałam, ale stwierdziłam, że jednak trzeba się wziąć za rzeczy nie skończone.

A może wcześniej mi się to śniło (czwrtek lub piątek...) i może już o tym pisałam?

[kzabeczka]

No ja też jak wstałam to nieźle się śmiałam, a jak TZ opowiedziałam to ubaw po pachy

[karolca]

A ja się dowiedziałam (ale jeszcze raz się dowiem za tydzień), że oprawa kościelna ślubu w s. Mikołaju jest wystarczająca i nic nie trzeba zamawiać w firmach zdobiących kościoły. Moja koleżanka stwierdziła, że kościół ten jest tak piękny, że nic nie jest potrzebne. Na standardzie jest dywan, nie wiem jak z organista, ale moja mama, która była gościem powiedziała, że organista śpiewał i grał przepięknie. Można dać kilka bukietów na ołtarz, ale trochę "giną". Jedynie delikatnie wystarczy przyozdobić ławki prowadzące do ołtarza, ale to może zrobić kwiaciarka, która pracuje obok mojego bloku.
Jako, że koleżanka jest świeżo upieczoną mężatką, na razie jej nie przeszkadzam, ale niecierpliwie czekam na jej relację

[adu84]

Napisane przez karolca

Od koleżanki dowiedziałam się, że na zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu karzą czekać nawet 2 m-ce

mój TŻ w Toruniu był chrzczony i po zaświadczenie poszła jego kuzynka i bez problemów dostała do ręki - nawet nie musiał się stawić osobiście... wszystko zależy od chęci... nawet w USC szybciej to trwa, więc nie wiem skąd te 2 m-ce

nie wiem, czy tych zaświadczeń nie potrzebujesz już do spisywania protokołu!! u mnie ksiądz z tego spisywał dane do protokołu... nr chrztu w księdze parafialnej - czego pewnie nie będziesz wiedziała bez tego kwitku... na spisywanie protokołu TŻ już miał ten kwit + jeszcze dowody

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

a ja mam pytanie z innej beczki... dokładnie z alkoholowej
gdzie kupujecie alkohol? i ile go kupujecie na głowę - pytanie zwłaszcza do osób mających poprawiny - bo mi to trochę burzy wyliczenia... można powiedzieć, że mam 2-dniowy ślub... w sobotę rodzinka, a w niedzielę będą w większości nowi ludzie - znajomi (dodatkowo do tych co zostaną na poprawinach dochodzi jakieś 35 osób)...
coś kupujecie oprócz wódki i wina? na co stawiacie bardziej na soki i wodę, czy na napoje gazowane?
polecacie jakieś hurtowanie? może wiecie, gdzie jest opcja zwrotu tego co zostanie? bo ja to chce kupić dużo wódki, co by się nie bać, że zabraknie, a jak ludzie nie będą dużo pić i mi zostanie tego dużo to nie wiem co zrobię, bo my to ogólnie wódki nie pijamy

[karolca]

Napisane przez adu84

mój TŻ w Toruniu był chrzczony i po zaświadczenie poszła jego kuzynka i bez problemów dostała do ręki - nawet nie musiał się stawić osobiście... wszystko zależy od chęci... nawet w USC szybciej to trwa, więc nie wiem skąd te 2 m-ce

nie wiem, czy tych zaświadczeń nie potrzebujesz już do spisywania protokołu!! u mnie ksiądz z tego spisywał dane do protokołu... nr chrztu w księdze parafialnej - czego pewnie nie będziesz wiedziała bez tego kwitku... na spisywanie protokołu TŻ już miał ten kwit + jeszcze dowody

Nam udało się z proboszczem załatwić, że wszystko idzie równonegle a że czasu jest mało, to nie robi nam problemu.
W domu znalazłam stary akt chrztu więc datę ochrzczenia znam z TŻ trochę gorzej, tutaj musimy wybrać się aż za Tucholę, pod Czersk. Niestety, do końca lat 80. był problem aby ochrzcić dziecko mundurowego (policjant lub wojskowy). Więc musimy jeździć po kraju i sie prosic, aby wystawili dokumenty... Mam jednak nadzieję, że łatwo pójdzie

[adu84]

Napisane przez karolca

Nam udało się z proboszczem załatwić, że wszystko idzie równonegle a że czasu jest mało, to nie robi nam problemu.
W domu znalazłam stary akt chrztu więc datę ochrzczenia znam z TŻ trochę gorzej, tutaj musimy wybrać się aż za Tucholę, pod Czersk. Niestety, do końca lat 80. był problem aby ochrzcić dziecko mundurowego (policjant lub wojskowy). Więc musimy jeździć po kraju i sie prosic, aby wystawili dokumenty... Mam jednak nadzieję, że łatwo pójdzie

musi
na pewno nie będziecie czekać 2 m-cy... w sumie to czego nie będziecie mieć ksiądz może uzupełnić później - dobrze, że chce Wam pomóc... może warto zadzwonić najpierw do Czerska, aby już może odszukali go w księgach i wtedy tylko pojechalibyście odebrać... najgorsze w tym załatwianiu jest to, że o wszystko trzeba się prosić... w sumie z założenia bierze się raz ślub konkordatowy, więc jest się zielonym i nic się nie wie, a nigdzie nie ma pełnej informacji co, jak, gdzie, kiedy... w USC też zamieszanie... pani z portierni podała nam nr pokoju, wchodzimy - jakaś młoda pani nam mówi, ze to do innego pokoju trzeba iść, idziemy tam, a inna pani, że najpierw do pokoju, w którym już byliśmy dobrze, że TŻ gdzieś na drzwiach znlazł info, że płaci się w kasie gdzie indziej i nie musieliśmy, jak inni wyjśc z pokoju nr 2 i biec do kasy, aby tam znowu wrócić... w sumie dużo czasu to nie zajmuje, ale wolalabym wiedzieć, że najpierw do pokoju A, potem do kasy, a potem po ok. 10 min pokój B

[Agape007]

Napisane przez karolca

A ja się dowiedziałam (ale jeszcze raz się dowiem za tydzień), że oprawa kościelna ślubu w s. Mikołaju jest wystarczająca i nic nie trzeba zamawiać w firmach zdobiących kościoły. Moja koleżanka stwierdziła, że kościół ten jest tak piękny, że nic nie jest potrzebne. Na standardzie jest dywan, nie wiem jak z organista, ale moja mama, która była gościem powiedziała, że organista śpiewał i grał przepięknie. Można dać kilka bukietów na ołtarz, ale trochę "giną". Jedynie delikatnie wystarczy przyozdobić ławki prowadzące do ołtarza, ale to może zrobić kwiaciarka, która pracuje obok mojego bloku.
Jako, że koleżanka jest świeżo upieczoną mężatką, na razie jej nie przeszkadzam, ale niecierpliwie czekam na jej relację

Karolcia przecież my mięliśmy ślub w Mikołaju... Faktycznie kościół jest przepiękny.
Dywan rozwinie kościelny (w sumie nawet proboszcz nie zgadza się, żeby jakaś firma zewętrzna rozwinęła swój dywan).
Organista - gra i śpiewa bardzo ładnie. U nas dodatkowo śpiewała jego żona (gra też na flecie) i przepięknie Im to wyszło. Że tak powiem ogranistę musisz opłacic osobno.
My zamówiliśmy firmę zewnętrzną do dekorowania kościoła i nie żaluję. Mimo, że jak napisałam wcześniej, kościół jest piękny sam w sobie wraz z dekoracją komponowało się naprawde prześlicznie i wcale nie było przepychu. Kwiaty na ołtarz tez "organizowała" ta firma zwnętrzna, więc cała dekoracja kwiatowa była utrzymana w ten samej tonacji.
Jednak każdemy może podobac się co innego, więc wariant opiasny przez Ciebie może tak samo pieknie wyglądac.

[adu84]

Aga a może doradzisz w sprawie alkoholu? jak to u Ciebie wyglądało??

[Agape007]

Napisane przez adu84

a ja mam pytanie z innej beczki... dokładnie z alkoholowej
gdzie kupujecie alkohol? i ile go kupujecie na głowę - pytanie zwłaszcza do osób mających poprawiny - bo mi to trochę burzy wyliczenia... można powiedzieć, że mam 2-dniowy ślub... w sobotę rodzinka, a w niedzielę będą w większości nowi ludzie - znajomi (dodatkowo do tych co zostaną na poprawinach dochodzi jakieś 35 osób)...
coś kupujecie oprócz wódki i wina? na co stawiacie bardziej na soki i wodę, czy na napoje gazowane?
polecacie jakieś hurtowanie? może wiecie, gdzie jest opcja zwrotu tego co zostanie? bo ja to chce kupić dużo wódki, co by się nie bać, że zabraknie, a jak ludzie nie będą dużo pić i mi zostanie tego dużo to nie wiem co zrobię, bo my to ogólnie wódki nie pijamy

My mięliśmy wesele na około 100 osób, a mięliśmy ok 150 butelek. Na salę zabraliśmy 120 (z tą myślą, że nie będziemy rozdawac wódki na odchodne). Bardzo dużo wódki nam zostało - aż sami byliśmy zdziwieni. Nie powiem teraz ile dokładnie, bo alkoholem zajmował się TŻ. Oprócz wódki mięliśmy tzw. stół z winami. Kupilismy Cin Ciny - po 2 białego, 2 czerwonego, pomarańczowego i limonkowego oraz wino białe i czerwone półsłodkie tez po 2 butelki z każdego. Też nam zostało tych win. Teraz wódka stoi w piwnicy i czeka na chrzciny
Generalnie przyjmuje się tak, że liczysz po butelce na głowę - dzieci też w to wliczasz. Musisz też oszacowac "możliwości" Waszych gości. My mieliśmy o tyle łatwiej, że brat i siostra przetarli nam ślubno-weselne szlaki i my mieliśmy juz łatwiej w kilku kwestiach.
Tylko tyle potrafię pomóc w tej kwestii.

[**pysiulka**]

Agus czy moglabys wrzucic jakas fotke jak mialas kosciol udekorowany?i moze namiar na ta firme?dzieki
kzabeczko mysle o tobie
hmmm a ja zajeta na maxa ostatnio w pt lece do bydzi na 4 dni

[karolca]

A ja za chwile lece na kolejny próbny makijaż terz już w Bydgoszczy, sympatyczna dziewczyna, któa już na podstawie zdjęcia powiedziała, w jakich kolorach mi dobrze. Mam nadzieję, że wyjdę zadowolona, bo grunt to się sobie podobać w makijażu a nie tylko innym.

U mnie na około 50 osób, teściowa kupiła około 80 butelek po 0,5 każda, w tym są wliczone butelki dla naszego orszaku (po jednej na głowę ma być). Oczywiście dokupionych kilka na bramę i na odchodne dla gości (chociaż jestem za tym, aby te śliczne butelki do mnie wróciły, bo chcę je sprzedać ).

[karolca]

A więc jestem po drugim próbnym... i jestem zadowolona!!!
Efekt końcowy widoczny na zdjęciach. Wiadomo, w dzień ślubu dojdzie utrwalacz i będzie więcej osób, które jeszcze coś będą kazały zrobić. Tutaj jest bez przedłużonych rzęs i bez wybielenia zębów. Nie wiedziałam, że sa takie białe
Najważniejsze, że teraz czuję się dobrze, podobam się TŻ, mamie i inni też mówią, że bardzo ładnie. No i dziewczyna bardzo sympatyczna więc jestem zadowolona bardzo
Załącznik 2316269

[kzabeczka]

Napisane przez karolca

A więc jestem po drugim próbnym... i jestem zadowolona!!!
Efekt końcowy widoczny na zdjęciach. Wiadomo, w dzień ślubu dojdzie utrwalacz i będzie więcej osób, które jeszcze coś będą kazały zrobić. Tutaj jest bez przedłużonych rzęs i bez wybielenia zębów. Nie wiedziałam, że sa takie białe
Najważniejsze, że teraz czuję się dobrze, podobam się TŻ, mamie i inni też mówią, że bardzo ładnie. No i dziewczyna bardzo sympatyczna więc jestem zadowolona bardzo
Załącznik 2316269

No ten zdecydowanie lepiej

Napisane przez adu84

a ja mam pytanie z innej beczki... dokładnie z alkoholowej
gdzie kupujecie alkohol? i ile go kupujecie na głowę - pytanie zwłaszcza do osób mających poprawiny - bo mi to trochę burzy wyliczenia... można powiedzieć, że mam 2-dniowy ślub... w sobotę rodzinka, a w niedzielę będą w większości nowi ludzie - znajomi (dodatkowo do tych co zostaną na poprawinach dochodzi jakieś 35 osób)...
coś kupujecie oprócz wódki i wina? na co stawiacie bardziej na soki i wodę, czy na napoje gazowane?
polecacie jakieś hurtowanie? może wiecie, gdzie jest opcja zwrotu tego co zostanie? bo ja to chce kupić dużo wódki, co by się nie bać, że zabraknie, a jak ludzie nie będą dużo pić i mi zostanie tego dużo to nie wiem co zrobię, bo my to ogólnie wódki nie pijamy

My mamy około 80 osób na ślub i jakieś 35-40 na wesele, a flaszek mamy 90 sztuk po 0,7 i8 trochę wina. Mój brat rok temu mi8ał dokładnie tak samo i jeszcze sporo im zostało. Do tego dochodzą butelki po 0,5 ale to głównie na konkursy, bramy itp... więc jest około 15 butelek

Napisane przez **pysiulka**

Agus czy moglabys wrzucic jakas fotke jak mialas kosciol udekorowany?i moze namiar na ta firme?dzieki
kzabeczko mysle o tobie
hmmm a ja zajeta na maxa ostatnio w pt lece do bydzi na 4 dni

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Dziś była kolejna lekcja tańca i było super coraz lepiwj nam idzie i tylko nowe kroki nam dochodzą

[**pysiulka**]

karolcia ten make up podoba mi sie na maxa!!!!!! daj mi namiar na ta laske jesli mozesz,sama bym chciala takie kolorki!!!przepieknie,nap rawde!!!

[karolca]

Napisane przez **pysiulka**

karolcia ten make up podoba mi sie na maxa!!!!!! daj mi namiar na ta laske jesli mozesz,sama bym chciala takie kolorki!!!przepieknie,nap rawde!!!

Wieczorkiem z nią pogadam

[adu84]

Napisane przez karolca

A więc jestem po drugim próbnym... i jestem zadowolona!!!
Efekt końcowy widoczny na zdjęciach. Wiadomo, w dzień ślubu dojdzie utrwalacz i będzie więcej osób, które jeszcze coś będą kazały zrobić. Tutaj jest bez przedłużonych rzęs i bez wybielenia zębów. Nie wiedziałam, że sa takie białe
Najważniejsze, że teraz czuję się dobrze, podobam się TŻ, mamie i inni też mówią, że bardzo ładnie. No i dziewczyna bardzo sympatyczna więc jestem zadowolona bardzo
Załącznik 2316269

naprawdę wyszło super całkiem inna dziewczyna niż w poprzednim wydaniu...

a gdzie kupujecie alkohol? polecacie jakieś sklepy, hurtownie??

[kzabeczka]

Napisane przez adu84

naprawdę wyszło super całkiem inna dziewczyna niż w poprzednim wydaniu...

a gdzie kupujecie alkohol? polecacie jakieś sklepy, hurtownie??

My BOLSA w Biedronce tam jest najtaniej z alkoholem pewnie by się znalazła jakaś tańsza hurtownia, ale nam się nie chciało szukać.

[karolca]

Napisane przez adu84

naprawdę wyszło super całkiem inna dziewczyna niż w poprzednim wydaniu...

a gdzie kupujecie alkohol? polecacie jakieś sklepy, hurtownie??

My naszą weselną (pokazywałam wzory butelek) kupiliśmy w makro. Tanio nie było, ale teściowa powiedziała, że sa śliczne i te zasponsoruje. Więc co będę żałowała?

[**pysiulka**]

karolciu a wiesz moze jakimi kosmetykami cie malowala?

[karolca]

Napisane przez **pysiulka**

karolciu a wiesz moze jakimi kosmetykami cie malowala?

wiem, że baza i podkłąd były soraya. Ale reszty nie widziałam już bo prawie cały miałam zamknięte oczy

[karolca]

Spisaliśmy dziś protokół, dostaliśmy karteczkę do spowiedzi i do poradni rodzinnej. Musimy dostarczyć tylko dokumenty, których nie mamy. Całe szczęście, że pamiętałam nr na akcie ślubu od cywilnego Tak więc kolejna rzecz wykonana.

A swoją drogą coraz poważniej myślę nad małymi, subtelnymi kolczykami

Aha, i dowiedziałam się, że świadkiem może być osoba bez kościelnego a po cywilnym. jedyny warunek to ukończone 18 lat. Tylko wiadomo, że w takim razie nie przystępuje do komunii. Więc problem świadkowej też odpadł (moja siostra).

Myślę o takich kolczykach

[Agape007]

Karolcia kolczyki śliczne - a jaki naszyjnik?
Ps. Makijaż też śliczny

Co do świadka beż ślubu kościelnego. Ja własnie tak miałam, że moja świadkowa jest tylko po cywilnym. Proboszcz powiedział, że w tym przypadku (czyli świadek ślubu) jest to raczej funkcja bardziej urzędowa niż kościelna i może byc. Co innego w przypadku chrzestnego czy świadka bierzmowania...

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez **pysiulka**

Agus czy moglabys wrzucic jakas fotke jak mialas kosciol udekorowany?i moze namiar na ta firme?dzieki

Niestety nie mogę wrzucic fotek, bo coś mi się stało z programem do przeglądania zdjęc.

[karolca]

Napisane przez Agape007

Karolcia kolczyki śliczne - a jaki naszyjnik?
Ps. Makijaż też śliczny

Co do świadka beż ślubu kościelnego. Ja własnie tak miałam, że moja świadkowa jest tylko po cywilnym. Proboszcz powiedział, że w tym przypadku (czyli świadek ślubu) jest to raczej funkcja bardziej urzędowa niż kościelna i może byc. Co innego w przypadku chrzestnego czy świadka bierzmowania...

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------


Niestety nie mogę wrzucic fotek, bo coś mi się stało z programem do przeglądania zdjęc.

Dziękuję
Naszyjnika poszukuję, czekam na dodatkowe parę groszy aby coś kupić. Mniej więcej wiem, co chcę - krótki i świecący Pochodzę i zobaczę co oferują.
A kolczyki oglądałam apart, kruka, yes i nic szczególnego nie wpadło mi w oko. Jak były, to kosztowały ponad 200 zł

Co do fotek, jak klikniesz na jakąś prawym przycisiem myszy wybierasz "podgląd" i możesz przeglądac fotki domyślną przegądarką windowsa. Jak będziesz chciała zmniejszyc dane zdjęcie, klikasz PPM na podglądzie obrazu i wybierasz "edytuj".

[Agape007]

Dzięki Karolcia za podpowiedź.
Poniżej dwie fotki z dekoracji:
1. Tiul z płatkami róż od chóru do pierwszych ławek (tych z tyłu kościoła oczywiście)
2. Dekoracja w postacji alejki kwiatowej. Gdzie nie było stojaka to był upięty mały stroik z kwiatów w kolorystyce, którą sobie wybrałam.

[karolca]

Napisane przez Agape007

Dzięki Karolcia za podpowiedź.
Poniżej dwie fotki z dekoracji:
1. Tiul z płatkami róż od chóru do pierwszych ławek (tych z tyłu kościoła oczywiście)
2. Dekoracja w postacji alejki kwiatowej. Gdzie nie było stojaka to był upięty mały stroik z kwiatów w kolorystyce, którą sobie wybrałam.

CUDNIE ale dla mnie za bogato troszkę

[kzabeczka]

Napisane przez Agape007

Dzięki Karolcia za podpowiedź.
Poniżej dwie fotki z dekoracji:
1. Tiul z płatkami róż od chóru do pierwszych ławek (tych z tyłu kościoła oczywiście)
2. Dekoracja w postacji alejki kwiatowej. Gdzie nie było stojaka to był upięty mały stroik z kwiatów w kolorystyce, którą sobie wybrałam.

PIĘKNIE

[Agape007]

Kzabeczka, a ja już myślałam, że jesteś tak pochłonięta ostatnini przygotowaniami, że zapomniałaś zaglądac To co, jutro panieński??

[**pysiulka**]

agus dzieki,slicznienie musisz juz na maila,bo wlasnie tu zobaczylam,tylko wyobraz sobie ,ze proboszcz nie zgadza sie na taka dekoracje juz...z tego co z nim rozmawialam to nie zgadza sie na zadne tiule,alejki kwiatowe,platki roz...a ja bym chciala...nawet krzesel nie pozwoli udekorowac,tak mi powiedzial jak dzwonilam,ze za bardzo na styl amerykanski pary to robia i jedynie kwiaty na oltarz plus jakies male dekoracje lawek...

[kzabeczka]

Napisane przez Agape007

Kzabeczka, a ja już myślałam, że jesteś tak pochłonięta ostatnini przygotowaniami, że zapomniałaś zaglądac To co, jutro panieński??

Prawie mnie pochłonęło. Ja panieński miałam dziś, jestem już w domu i zasypiam, ale dostałam zdjęcia od Marcelinki i muszę wkleić parę