Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[DaKaro]

Scio czy mogłabyś dać mi namiary na USG bioderek? Pisałaś chyba o Zagnańskiej?

A filologię gdzie studiujesz, na Uniwerku w Kielcach? Też kiedyś zahaczyłam o ten kierunek, ale wzięłam dziekankę na drugim roku i na tym się skończyło.

[kmat]

agula próbowałaś karmi? ile dni odciągasz po karmieniu? po 3 dniach powinnaś zauważyc róznicę jak nie widzisz a zależy Ci na karmieniu cycem to zostaje poradnia laktacyjna. no i pewnie musisz się uzbroić w cierpliwość i wyluzowac. Trzymam kciuki

[Madziulka_17]

Napisane przez agulaaabar

Musze sie wygadac na temat naszego karmienia sie...kto mnie tak zrozumie jak nie Wy...

Chyba zaczynam mieć coraz mniej pokarmu chociaż Lili wisi co chwila na cycu, ja chleje herbatki litrami i nic... teraz jeszcze próbuje ściagać po każdym karmieniu ale wyciągne przez 1o min zaledwie parę kropel.... nie wiem już co mam robić
Dokarmiać ją oczywiście musimy, więc ze dwa razy dziennie dostaje butle (60-90ml)...
Już czasem myśle, żeby dać sobie spokój... przejdziemy na butle, będziemy przynajmniej wiedzieć ile zjadła, kiedy zjadła itd...ale z drugiej str co jej lepszego mogę dać
Co jeszcze mogę zrobić? Cały czas sobie wmawiam że MUSZĘ mieć pokarm.... i BĘDĘ go miała.... wiem, że setki razy pisałyście o sposobach na laktacje.... i jedna rzecz mnie zastanawia.... wiecie że nie miałam żadnego nawału przez ten miesiąc? Pisałyście jak to Was zalewa mleko, macie mega twarde piersi, tryskacie fontannami mleka a u mnie nic takiego nie było....

Aga niedawno przeszłam przez to samo! Nawet się Wam tu żaliłam na forum...
I tak: piję herbatkę dla kobiet karmiących ( 3-6 szk. dziennie ), biorę tabletki na laktację Lactinatal, piję karmi plus po każdym karmieniu odciągam pokarm laktatorem. U mnie to wszystko pomogło puki co.
Na początku odciągałam 30 ml, później 50-60 ml, później 90 ml, a teraz potrafię przez dobę odciągnąć 300 ml!
Powodzenia! I przede wszystkim spokój i pozytywne nastawienie!

[agulaaabar]

Napisane przez bella7

Wasi mężowie, partnerzy też nie słyszą dzieci w nocy?

Jak już mocniej krzyknie to usłyszy ale jak kwęka to nie bardzo...

Napisane przez zanetaa88

moje dziecko śpi od 12:30 do teraz..

szczęściara...

[editka2022]

dziewczyny smarujecie czyms jakim kremem buzke u dzieciakow?

[agulaaabar]

Napisane przez kmat

agula próbowałaś karmi? ile dni odciągasz po karmieniu? po 3 dniach powinnaś zauważyc róznicę jak nie widzisz a zależy Ci na karmieniu cycem to zostaje poradnia laktacyjna. no i pewnie musisz się uzbroić w cierpliwość i wyluzowac. Trzymam kciuki

Nie próbowałam karmi, może spróbuje dzisiaj? no to postaram sie uzbroić w cierpliwość... oby to coś dało...

Napisane przez Madziulka_17

Aga niedawno przeszłam przez to samo! Nawet się Wam tu żaliłam na forum...
I tak: piję herbatkę dla kobiet karmiących ( 3-6 szk. dziennie ), biorę tabletki na laktację Lactinatal, piję karmi plus po każdym karmieniu odciągam pokarm laktatorem. U mnie to wszystko pomogło puki co.
Na początku odciągałam 30 ml, później 50-60 ml, później 90 ml, a teraz potrafię przez dobę odciągnąć 300 ml!
Powodzenia! I przede wszystkim spokój i pozytywne nastawienie!

A powiedz mi, karmisz piersią i tyle odciągasz po karmieniu? Czy tylko odciągasz i dajesz z butli a nie bezpośrednio z piersi?
Wiem, ze ściagasz tym systemem 7-5-3, to się tyczy też po karmieniu piersią? Czy tylko jak po prostu chcesz odciągnąć? trochę namotałam ale mam nadzieje ze zrozumiale

[kmat]

Napisane przez editka2022

dziewczyny smarujecie czyms jakim kremem buzke u dzieciakow?

narazie niczym ne smaruje pływamy w emolium, kupie później krem na zime - pewnie jakis lekki typu mustela

[agulaaabar]

Wstawiam zdjęcie mojej biedronki,.... Czy to na pewno tylko potówka? wysypana ma całą buzie i głowę co mnie trochę dziwi...

I martwi mnie to nad oczkiem... chociaż słabo na zdjęciu widać... zrobiło jej się to na obydwu, czy to ropiejąca aż tak potówka? czy oznaka alergi pokarmowej? a może początki ciemieniuchy? tylko czemu w tym miejscu ...

[zanka205]

laski co myślicie abym wróciła do brązu? tylko jaśniejszego niż miałam
znudziły mi się rude włosy

[iustyna1]

Napisane przez zanka205

laski co myślicie abym wróciła do brązu? tylko jaśniejszego niż miałam
znudziły mi się rude włosy

nieśmiało powiem, że mi się bardziej w brązie podobałaś

[Scio]

Napisane przez bella7

a moje na odwrót :0 spia dzisiaj.
ale u nas wiatrzysko...

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------



to w kropelkach też jest? ja miałam w kapsułkach, później kupili mi saszetki.

Jest a dawałaś te kapsułki co na nich pisze powyżej 3 lat? Bo dla mnie własnie one by były najwygodniejsze, bo jak jej rozuszczam saszetke w mleku to nie zawsze zjada wszytsko

Napisane przez DaKaro

Scio czy mogłabyś dać mi namiary na USG bioderek? Pisałaś chyba o Zagnańskiej?

A filologię gdzie studiujesz, na Uniwerku w Kielcach? Też kiedyś zahaczyłam o ten kierunek, ale wzięłam dziekankę na drugim roku i na tym się skończyło.

Tak na Uniwerku.

Zagnańska 71b 413625224.

Mam termin na jutro, ale nie ide, jak chcesz to Ci odstąpie

[brunetka2000]

Napisane przez editka2022

dziewczyny smarujecie czyms jakim kremem buzke u dzieciakow?

My ze względu na trądzik niemowlęcy smarujemy się kremem Balneum

[Madziulka_17]

Napisane przez agulaaabar

Nie próbowałam karmi, może spróbuje dzisiaj? no to postaram sie uzbroić w cierpliwość... oby to coś dało...

A powiedz mi, karmisz piersią i tyle odciągasz po karmieniu? Czy tylko odciągasz i dajesz z butli a nie bezpośrednio z piersi?
Wiem, ze ściagasz tym systemem 7-5-3, to się tyczy też po karmieniu piersią? Czy tylko jak po prostu chcesz odciągnąć? trochę namotałam ale mam nadzieje ze zrozumiale

Karmię piersią i po każdym karmieniu odciągam laktatorem. Czasem odciągnę 30 ml ( ale to już bardzo rzadko ), a czasem 60 ml, czy więcej.
I tak zbieram mleczko i potrafię ' uzbierać ' 300-340 ml. Czasem odciągam też między karmieniami jak mały sobie dłużej pośpi, a ja mam już piersi jak kamienie. Ściągnięte mleczko jest czasami na noc abym mogła sobie pospać, a wtedy mąż daje z butelki. Chociaż czasem zdarza się, że mąż poda z butelki, a ja i tak za jakiś czas muszę wstać odciągnąć, bo już piersi robią się strasznie twarde. Będę też mroziła. Przyszły mi już pojemniczki z all. Systemem 7-5-3 odciągam tylko pomiędzy karmieniami jak mały śpi. A jak po karmieniu to tylko 7 min.

Wiesz co, ale mi się wydaję, że ja troszkę za bardzo rozkręciłam sobie laktację tym odciąganiem laktatorem po karmieniu. Ale wolę już mieć za dużo pokarmu niż za mało.
A teraz popijam karmi

[DaKaro]

zanka ladnie ci bylo w brazie.

Napisane przez editka2022

dziewczyny smarujecie czyms jakim kremem buzke u dzieciakow?

tak, zwyklym Bambino,ale bardzo cieniutko.

Napisane przez Scio

Tak na Uniwerku.

Zagnańska 71b 413625224.

Mam termin na jutro, ale nie ide, jak chcesz to Ci odstąpie

dziekuje za namiary . Chetnie bym poszla,ale chyba w 2 tygodniu jest za wczesnie,poza tym maz dopiero w czwartek przyjedzie.Ale dziekuje.

[Zmalowana]

Moje Dziecko od 15 ryczy po szczepieniu. Mam serdecznie dość. Zostawiłam w łóżku i niech ryczy. NIC nie pomaga. Bujanie, noszenie, przytulanie, karmienie, głaskanie, pozytywka. NIC. A moja mama zamiast z nim posiedzieć to sobie wynajduje masę innych zajęć. Doopa.

[Madziulka_17]

Napisane przez Zmalowana

Moje Dziecko od 15 ryczy po szczepieniu. Mam serdecznie dość. Zostawiłam w łóżku i niech ryczy. NIC nie pomaga. Bujanie, noszenie, przytulanie, karmienie, głaskanie, pozytywka. NIC. A moja mama zamiast z nim posiedzieć to sobie wynajduje masę innych zajęć. Doopa.

Zmalowana tak podobno może być po szczepieniu...
Sprawdzaj tylko, czy Filip nie ma gorączki. Słyszałam też, że dobrze w miejsce po wkuciu przyłożyć wacik z altacetem i przykleić plasterkiem.
My idziemy 7 września na szczepienie i już się boję...

[ellika]

Napisane przez brumek

No jak to gdzie? Pod sukienką. W seksownych siateczkowych majtach

Napisane przez agulaaabar

Wstawiam zdjęcie mojej biedronki,.... Czy to na pewno tylko potówka? wysypana ma całą buzie i głowę co mnie trochę dziwi...

I martwi mnie to nad oczkiem... chociaż słabo na zdjęciu widać... zrobiło jej się to na obydwu, czy to ropiejąca aż tak potówka? czy oznaka alergi pokarmowej? a może początki ciemieniuchy? tylko czemu w tym miejscu ...

Moja ma identyczne krostki ale tylko na policzkach i myśle ze to potówki, ale pewna nie jestem. A to na brwi to na ciemieniuszkę mi wygląda - też przerabialiśmy. Posmaruj oliwką przed kąpielą i potem delikatnie wacikiem zmyj w kąpieli.

Napisane przez Zmalowana

Moje Dziecko od 15 ryczy po szczepieniu. Mam serdecznie dość. Zostawiłam w łóżku i niech ryczy. NIC nie pomaga. Bujanie, noszenie, przytulanie, karmienie, głaskanie, pozytywka. NIC. A moja mama zamiast z nim posiedzieć to sobie wynajduje masę innych zajęć. Doopa.

może ją wykąp, woda uspokaja...
My za dwa dni szczepienie...juz sie boję, bo moja raczej z tych "rozdartych"

[CarmelaSoprano]

Napisane przez agulaaabar

Wstawiam zdjęcie mojej biedronki,.... Czy to na pewno tylko potówka? wysypana ma całą buzie i głowę co mnie trochę dziwi...

kurcze duzo tego...
i na głowie ubierasz czapeczke? od czego sa potowki od przegrzania?
my mielismy na karczku i szyjce, przemywalam kilka razy dziennie nadmanganianem + sudokrem, ale zdecydowanie mniej tego bylo i bardziej miejscowo.

Napisane przez Zmalowana

Moje Dziecko od 15 ryczy po szczepieniu. Mam serdecznie dość. Zostawiłam w łóżku i niech ryczy. NIC nie pomaga. Bujanie, noszenie, przytulanie, karmienie, głaskanie, pozytywka. NIC. A moja mama zamiast z nim posiedzieć to sobie wynajduje masę innych zajęć. Doopa.

Musicie chyba sie przemeczyc, tak jest po szczepieniu i tyle.
milenka poradziła mi zapodac czopka, zamin zacznie sie maruszenie, wsadzilam jednego i poprawilam po 6h. Sara w sumie byla spokojna.

Biedny Filipek sie umeczy i Ciebie dodatkowo.

[aania_20]

Napisane przez zanetaa88

Wiecie co,
mimo że Was każdej nie znam,
ale o każdej coś wiem.
Czuje się na wizażu jak na obozie,
gdzie są baby która mają problemy teraz np. czy koopa ma dobry kolor.
Jestem tak do Was przyzwyczajona,
że to aż nie możliwe.
Piszemy sobie sms, wspieramy się, dyskutujemy co robimy na obiad.

No coś pięknego !

UWIELBIAM WAS !

świetnie napisane, podpisuję się obiema rękami!

Napisane przez BABONIK

Jeśli chodzi o wypróżnianie to mam ten sam problem.Dziś wyczytałam o czopkach Hemorectal i mąz mi kupił,zobaczymy czy bedzie jakaś poprawa.Mam tak zaburzone trawienie jak nigdy super,że mała ładnie przybiera na wadze ,trzymaj się.

Aania -dziękuję bardzo za wizytę,dziękuję za śliczny prezent zaraz postaram się wstawic jakąś fotkę ze spotkania
coś nie chcą się załadowac zdjęcia,więc wrzuceje w klubie

ja też dziękuję i do następnego!
Próbowałaś jeść otręby, np z jogurtem? Nie za dużo, ale choć łyżkę?

Napisane przez patik87

zapomniałam sie pochwalic, ważę 55kg..zostało 3,5 kg do zrzucenia. W spodnie nadal nie wchodze bo biodra.
To i tak dobry wynik, w 5 tyg 15 kg...

piękny wynik!

Brunetka, a z czego piszesz pracę?

Napisane przez agulaaabar

Mała zniosła zakupy super, pierwszy sklep, wchodzę do przymierzalni, ubieram kieckę a ta w bek bo sie obudziła, więc ja szybko w swoje ciuchy u mówię do babki że wrócimy jak malą nakarmię, zeby mi odłożyla te sukienki, na co babka, że co będe latac po całym budynku, dała mi krzesło i karmilyśmy się w przymierzalni a tż stał za kotarą i śmiał się jak głupi z odgłosow mlaskania i pierdzenia dochodzących z przymierzalni później poszli pospacerować na zewnątrz a mamusia szalała po sklepach

super że udane zakupy, no i miło czytać ze są takie uczynne osoby jak ta Pani

Napisane przez CarmelaSoprano

Dziewczyny która podaje dzieciowi DICOFLOR???
i w jakim celu?

generalnie to probiotyk a więc podaje się w celu odbudowy prawidłowej mikroflory jelitowej, tym samym wyeliminowanie bakterii patogennych; przywrócenie prawidłowej pracy przewodu pokarmowego.

Napisane przez bella7

Wasi mężowie, partnerzy też nie słyszą dzieci w nocy?

też. Mój śpi jak zabity, nawet płacz mu nie przeszkadza. Podziwiam- ja się budzę przy najmniejszym kwękaniu.
Choć kiedyś mały potrafił tatę bączkiem obudzić

Napisane przez brumek

Poczekam na położną. Pewnie lada dzień będziemy mieć tę pierwszą wizytę i zakładam, że ona go zważy. Ale czuję podskórnie, że ładnie będzie przybierał Wrodzony optymizm nie pozwala inaczej

na pewno tak jest!

Napisane przez kmat

dziewczyny ostatnio pisałam i tyko crazy machine mi odpowiedziała. wiem że się nie udzielam ale brak mi czasu przy dwójce bąbli ale może któraś z was sie zlituje i odpowie na moje pytania

dziewczyny mam pytania o dietę przy karmieniu piersią czy można jeść:
- szynkę surową wędzoną
- łososia surowego wędzonego
- sery pleśniowe
- sery na mleku niepasteryzowanym

w szpitalu położna od laktacji mówiła że jak dziecko skończy miesiąc można pić lampkę wina oczywiście po karmieniu, czy któraś z Was słyszała taka opinię?

ja odpowiedziałam

Napisane przez agulaaabar

Musze sie wygadac na temat naszego karmienia sie...kto mnie tak zrozumie jak nie Wy...

Chyba zaczynam mieć coraz mniej pokarmu chociaż Lili wisi co chwila na cycu, ja chleje herbatki litrami i nic... teraz jeszcze próbuje ściagać po każdym karmieniu ale wyciągne przez 1o min zaledwie parę kropel.... nie wiem już co mam robić
Dokarmiać ją oczywiście musimy, więc ze dwa razy dziennie dostaje butle (60-90ml)...
Już czasem myśle, żeby dać sobie spokój... przejdziemy na butle, będziemy przynajmniej wiedzieć ile zjadła, kiedy zjadła itd...ale z drugiej str co jej lepszego mogę dać
Co jeszcze mogę zrobić? Cały czas sobie wmawiam że MUSZĘ mieć pokarm.... i BĘDĘ go miała.... wiem, że setki razy pisałyście o sposobach na laktacje.... i jedna rzecz mnie zastanawia.... wiecie że nie miałam żadnego nawału przez ten miesiąc? Pisałyście jak to Was zalewa mleko, macie mega twarde piersi, tryskacie fontannami mleka a u mnie nic takiego nie było....

agula, po pierwsze - wiem że głupio brzmi - ale pozytywne myślenie. Nie dołuj się i nie stresuj
Jak dajesz butlę, to o tyle mniej organizm produkuje, bo dostaje sygnał że dziecko nie potrzebuje dużo.
Ściągaj po karmieniach tym systemem 7-5-3, po jakimś czasie powinno być lepiej.
Ja popijam karmi, choć nienawidziłam piwa to się przekonałam, herbatki polecam ale nie granulowane, tylko np http://www.ceneo.pl/7297368 - ma dużą zawartość ziół.
A twarde piersi to nie reguła, o niczym nie świadczy

[ellika]

Madziulka mam pytanie - chce zabrać sie za odciąganie pokarmu - tak przez cały dzień po trochu nazbierać zeby wieczorem móc wyjść sobie
I pytanie - po kazdym odciągnięciu myjesz i wyparzasz laktator??

[aania_20]

Napisane przez Zmalowana

Moje Dziecko od 15 ryczy po szczepieniu. Mam serdecznie dość. Zostawiłam w łóżku i niech ryczy. NIC nie pomaga. Bujanie, noszenie, przytulanie, karmienie, głaskanie, pozytywka. NIC. A moja mama zamiast z nim posiedzieć to sobie wynajduje masę innych zajęć. Doopa.

tak niestety może być, na pewno biedaka boli musicie jakoś znieść. A syrop przeciwbólowy w razie W masz?

Otworzyliśmy konto małemu pan w banku miał zagwozdkę jak takiemu malcowi założyć ale się udało W sumie to była prośba pradziadka - daje mu spory prezent ale chce żeby konto założyć na niego. Poza tym wpłaciliśmy mu tam kasę z chrzcin, będzie miał kiedyś miły prezent

[CarmelaSoprano]

Napisane przez aania_20

herbatki polecam ale nie granulowane, tylko np http://www.ceneo.pl/7297368 - ma dużą zawartość ziół.
A twarde piersi to nie reguła, o niczym nie świadczy

to najlepsza/najskuteczniejsza herbatka jaka pilam, a przetestowałam chyba wszystko

Napisane przez ellika

I pytanie - po kazdym odciągnięciu myjesz i wyparzasz laktator??

myje za kazdym razem, nigdy nie wyparzam.

[Madziulka_17]

Napisane przez ellika

Madziulka mam pytanie - chce zabrać sie za odciąganie pokarmu - tak przez cały dzień po trochu nazbierać zeby wieczorem móc wyjść sobie
I pytanie - po kazdym odciągnięciu myjesz i wyparzasz laktator??

Myję po każdym odciągnięciu, wyparzam raz na jakiś czas

[ellika]

Napisane przez CarmelaSoprano

myje za kazdym razem, nigdy nie wyparzam.

Napisane przez Madziulka_17

Myję po każdym odciągnięciu, wyparzam raz na jakiś czas

dzięki

[beata_1988]

Napisane przez agulaaabar

Musze sie wygadac na temat naszego karmienia sie...kto mnie tak zrozumie jak nie Wy...

Chyba zaczynam mieć coraz mniej pokarmu chociaż Lili wisi co chwila na cycu, ja chleje herbatki litrami i nic... teraz jeszcze próbuje ściagać po każdym karmieniu ale wyciągne przez 1o min zaledwie parę kropel.... nie wiem już co mam robić
Dokarmiać ją oczywiście musimy, więc ze dwa razy dziennie dostaje butle (60-90ml)...
Już czasem myśle, żeby dać sobie spokój... przejdziemy na butle, będziemy przynajmniej wiedzieć ile zjadła, kiedy zjadła itd...ale z drugiej str co jej lepszego mogę dać
Co jeszcze mogę zrobić? Cały czas sobie wmawiam że MUSZĘ mieć pokarm.... i BĘDĘ go miała.... wiem, że setki razy pisałyście o sposobach na laktacje.... i jedna rzecz mnie zastanawia.... wiecie że nie miałam żadnego nawału przez ten miesiąc? Pisałyście jak to Was zalewa mleko, macie mega twarde piersi, tryskacie fontannami mleka a u mnie nic takiego nie było....

kochana, miałam IDENTYCZNIE
też mi pokarm zaczął zanikać i żadne picie całych dzbanków herbatek na laktacje i ziólek - nic - nie pomagało.

i i dentycznie jak Ty nie miałam kompletnie żadnego nawału - żadnych fontann mleka, nic - przez jeden dzień tylko troszkę twardsze piersi lekko obrzmiałe i pojawiły się guzki i tyle - ale mleka przez to więcej nie było - i potem już go było coraz mniej a że potrzeby Julki były kilka razy większe niż moich cycków - musieliśmy dokarmiać.

I też był argument dla nas że będziemy przynajmniej wiedzieć ile mleka zjadła i kiedy - bo ona drobniutka była więc ważne było żeby jadła regularnie i tyle ile potrzebuje - a że ona z tych dzieciątek które potrzebują się najeść szybko i kokretnie - a nie wisieć cały dzień na cycku - więc butelka poszła w ruch.

Jadła i z piersi i MM przez 4 tyg a po tym czasie mleka prawie wcale nie miałam i odpuściłam dalszą walkę. I NIE ŻAŁUJE bo mam zdrowe i najedzone dziecko tylko wku***a mnie kiedy ktoś pyta czy karmię piersią i ma mnie za marną matkę bo cycka już nie daję.

a dzięki temu że mała najedzona to spokojniej spi - przesypia ładnie w nocy, a po piersi to w nocy budziła się co godzinę głodna i ani ona ani ja pożytku wielkiego z takiego karmienia nie miałyśmy.

Ja już po wizycie u gina - torbiel zmniejszyła się do 3cm i narazie nie będziemy usuwac bo gin mówił że jeszcze trzeba obserwować bo może się całkiem wchłodnąć bo ewidentnie była skutkiem hormonów ciążowych - inaczej teraz by nie zmalała tak znacznie.

Podwozie ok - mam tam jeszcze małą rankę która ziarninuje - bo tak jak myślałam - pękłam troszkę podczas porodu i jeszcze się nie zagoiło dobrze - i to mnie bolało w trakcie ten - teges kiedyś. szyjka sie zeszła ładnie, macica wróciła do swoich wymiarów sprzed

a co do anty to na razie muszę niestety poczekać do kontrolnej wizyty za dwa miesiące bo gin mówił żeby na razie nie wprowadzać sztucznie hormonów do organizmu bo ta torbiel ma podłoże właśnie hormonalne i trzeba sprawdzić co bedzie z nią po dwóch miesiącach jak się organizm unormuje całkiem po ciążowej hormonalnej huśtawce. A branie anty w tym czasie mogłoby zakłócić jej ewentualne naturalne wchłanianie, więc trzeba przeczekać.

Ale jeśli zabieg usunięcia torbieli okazałby się niepotrzebny to damy radę jakoś przez dwa miesiące bez tabletek.

No i gin pochwalił mój brzuszek że tak ładnie się "wciągnął" po porodzie i śladu po ciąży nie ma prawie

[brunetka2000]

Napisane przez aania_20

Brunetka, a z czego piszesz pracę?

Z kadr, ale potrzebuje pomocy polonistki jakiejś bo nie wiem jak opisać wykresy, zawsze byłam lepsza z matmy

[beata_1988]

Napisane przez iustyna1

nieśmiało powiem, że mi się bardziej w brązie podobałaś

mnie też - Zanuś - wróć do brązu

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez Zmalowana

Moje Dziecko od 15 ryczy po szczepieniu. Mam serdecznie dość. Zostawiłam w łóżku i niech ryczy. NIC nie pomaga. Bujanie, noszenie, przytulanie, karmienie, głaskanie, pozytywka. NIC. A moja mama zamiast z nim posiedzieć to sobie wynajduje masę innych zajęć. Doopa.

biedaczek, pewnie go boli... dacie rade - życzę cierpliwości

Napisane przez Madziulka_17

Zmalowana tak podobno może być po szczepieniu...
Sprawdzaj tylko, czy Filip nie ma gorączki. Słyszałam też, że dobrze w miejsce po wkuciu przyłożyć wacik z altacetem i przykleić plasterkiem.
My idziemy 7 września na szczepienie i już się boję...

my też 7 września szczepienie - za tydzień w środe - jak coś to będziemy razem narzekać na małe marudy - już mam stracha

[Kajool]

Napisane przez CarmelaSoprano

Dziewczyny która podaje dzieciowi DICOFLOR???
i w jakim celu?


Nam pediatra zaleciła na zaparcia.

ja zmienilam z biogai na ten bo maly mial nieciekawa kupe i pomaga ale dajemy kropelki

Napisane przez kmat

dziewczyny ostatnio pisałam i tyko crazy machine mi odpowiedziała. wiem że się nie udzielam ale brak mi czasu przy dwójce bąbli ale może któraś z was sie zlituje i odpowie na moje pytania

dziewczyny mam pytania o dietę przy karmieniu piersią czy można jeść:
- szynkę surową wędzoną
- łososia surowego wędzonego
- sery pleśniowe
- sery na mleku niepasteryzowanym

w szpitalu położna od laktacji mówiła że jak dziecko skończy miesiąc można pić lampkę wina oczywiście po karmieniu, czy któraś z Was słyszała taka opinię?

niestety nic na ten temat nie wiem

Napisane przez agulaaabar

No u nas dopiero 4 tydzień więc za wcześnie na skok. Ale sugeruje sie tym co powiedział Wam pediatra



Musze sie wygadac na temat naszego karmienia sie...kto mnie tak zrozumie jak nie Wy...

Chyba zaczynam mieć coraz mniej pokarmu chociaż Lili wisi co chwila na cycu, ja chleje herbatki litrami i nic... teraz jeszcze próbuje ściagać po każdym karmieniu ale wyciągne przez 1o min zaledwie parę kropel.... nie wiem już co mam robić
Dokarmiać ją oczywiście musimy, więc ze dwa razy dziennie dostaje butle (60-90ml)...
Już czasem myśle, żeby dać sobie spokój... przejdziemy na butle, będziemy przynajmniej wiedzieć ile zjadła, kiedy zjadła itd...ale z drugiej str co jej lepszego mogę dać
Co jeszcze mogę zrobić? Cały czas sobie wmawiam że MUSZĘ mieć pokarm.... i BĘDĘ go miała.... wiem, że setki razy pisałyście o sposobach na laktacje.... i jedna rzecz mnie zastanawia.... wiecie że nie miałam żadnego nawału przez ten miesiąc? Pisałyście jak to Was zalewa mleko, macie mega twarde piersi, tryskacie fontannami mleka a u mnie nic takiego nie było....

wydaje mi sie, ze jezeli nie wyciagasz nic po karmieniu laktatorem, to Lili efektywnie ssie. Jezeli czujesz, ze masz malo pokarmu, przystawiaj jak najczesciej mala i cierpliwosci, laktacja sie pobudzi

Napisane przez agulaaabar

Wstawiam zdjęcie mojej biedronki,.... Czy to na pewno tylko potówka? wysypana ma całą buzie i głowę co mnie trochę dziwi...

I martwi mnie to nad oczkiem... chociaż słabo na zdjęciu widać... zrobiło jej się to na obydwu, czy to ropiejąca aż tak potówka? czy oznaka alergi pokarmowej? a może początki ciemieniuchy? tylko czemu w tym miejscu ...

agula nie chce cie martwic ale to mi na potowki nie wyglada.... obstawiam tradzik ale odstaw mleko na wszelki wypadek. I tak jak pisalam przemywaj kisielem z platkow, mozesz tez mala w tym kapac

Napisane przez Zmalowana

Moje Dziecko od 15 ryczy po szczepieniu. Mam serdecznie dość. Zostawiłam w łóżku i niech ryczy. NIC nie pomaga. Bujanie, noszenie, przytulanie, karmienie, głaskanie, pozytywka. NIC. A moja mama zamiast z nim posiedzieć to sobie wynajduje masę innych zajęć. Doopa.

ZMALOWANA ALE PLACZE TAK NON STOP?? To byla szczepionka DTP?? daj mu paracetamol w czopku, wiiesz te szczepionki sa piekielne. Obserwuj go bo jednym z niepozadanym bjawem po zczepieniu jest tzw. nieutulony/nieukojony placz.
http://www.forumpediatryczne.pl/spec...wko-krztuscowi

Co z nerolka?? Nerola melduj sie

[CrazyMachine]

Napisane przez kmat

dziewczyny mam pytania o dietę przy karmieniu piersią czy można jeść:
- szynkę surową wędzoną
- łososia surowego wędzonego
- sery pleśniowe
- sery na mleku niepasteryzowanym

No to jeszcze raz odpiszę na drugą część. Ze wszystkich informacji jakie czytałam na temat diety mam karmiących nie spotkałam się z tymi produktami ani w sekcji polecane ani odradzane - w związku z czym sądzę, że można. Uwaga tylko na sery w przypadku gdy dziecko ma alergię pokarmową, chyba że nie macie problemów z przetworami mlecznymi, to śmiało próbuj.

[agadus]

dziewczyny czy dostała któraś wiadomość prywatną od magradaleny w sprawie kwestionariusza??