Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[nafiyqa]

Ciekawe jak sie chrzciny u nancy udaly

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

U nas tylko czasami jest inaczej niz opisujesz
Zwykle jest wlasnie tak, juz sie przyzwyczailam

ojej, biedna

[antoinette]

Napisane przez pstryczek84

bylam blisko to juz duza pannica! a jak zniosla przejscie do 4 klasy? bo to roznie jest z ta 4 klasa, dochodza przedmioty, zmienaja sie nauczyciele....
ps. dopiero ogarnelam umyslem te 9300. myslalam ze to jakis numer posta czy cus
Szacun Kobieto, szacun!


nie nie, kleik nie ma glutenu. ja podaje kukurydziany, zgodnie z Szajopedja

Napisane przez mala_19kw

Nie kochana. Kleik ryżowy lub kukurydziany bezglutenowy
Akurat tam było napisane ryżowy ale ja za radą Szajki dałam kukurydziany.

aaaaa to ja tego kleiku nie dawałam, powinnam? nic mi lekarka nie mówiła;/
Gabi lajtowo przeszła do 4tej klasy, szybko się ogarnęła, tylko ten chłopak ...
hehehe waga słuszna, a mamusia nosi

[nancykenator]

hej mamusie

ja tylko na chwilę bo już wróciliśmy ale tż myje okno i balkon i jak zobaczy, że siedzę przy kompie to się jeszcze zbuntuje

mam nadzieję, że o mnie pamiętałyście choć troszkę
nawijko pytałaś o chrzciny udały się rewelacyjnie. Kubuś przez całą mszę spał, obudził się jak mu ksiądz główkę polewał i pod koniec mszy był chwilowo nerwowy (ale nie płakał) - kupsko walił
po mszy jedzonko to już w ogóle cud miód malina bo spał cały czas w wózku normalnie nie moje dziecko.
Napiszę wiecej jutro bo teraz pędzę bo małż zagląda przez okno i zaraz będzie, że on się męczy a ja siedzę i się nudzę także zmykam i do jutra

ahaaa i raczej Was nie zadrobię także może nasz nadworny podsumowywacz coś by mi streścił

[Debrah]

Cześć! nie cytuję bo padam na pysk.

Piszę rzeczy na studia wczoraj, aż ngle - koło 1:00 obudził się dzieć (nic dziwnego jak sobie główkę kocykiem przykryła) - nie spał do prawie 4:00.

Najpierw miała dobry humor, zjadła, a potem załączyl się płaczek ze zmęczenia - kombinowaliśmy z Tż jak tu pomóc, ale zeszło do 4:00 zanim się udało. Przysypiała i budziła się na nowo.

Więc znowu jestem zombiakiem. A raport na studia zostawiłam w połowie, kończyć będę dzisiaj..

[meduzza]

Napisane przez nafiyqa

Jutro z rańca matka wskakuje w kiecke, szpilki i leci na egzamin. Trzymajcie za mnie kciuki , bo ta kobyla chyba najtrudniejsza z calych studiow, a moja wiedza, no coz, nie jest porywajaca.
Aha, bardziej od egzaminu rajcuje mnie to, ze sie w koncu wystroje

No pewnie, że tak

Napisane przez gojka24

Mam wrażenie, że co któraś paczka dadów jest jakaś trefna...Ze 3 razy trfiło nam się takie opakowanie, które nas uczula...tzn robią się odparzenia... Więcej już ich nie kupię... mam jeszcze pół opakowania 3 i zakładam 1-2 szt w ciągu dnia na max godzinę.... A taka zadowolona z nich byłam....

Też mi się tak wydaje. Dlatego używamy tylko BD teraz.

Napisane przez nafiyqa

W koncu nie mamy zbyt wielu okazji, zeby szpilki ubrac
Smiac mi sie chcialo - po egzminie TZ przyszedl z malym pod uczelnie (bo musial szybko jechac do pracy).
A ja wracalam do domu z Kuba z wozku, w galowym stroju, szpilkach i zakupami z Biedry
Sie mamuska wystroila na spacer

Hihihi no taka dola mamuśki, mimo, że wystrojona to obładowana siatami

Napisane przez badziabadzia

dziewczyny, nasze mega ząby na focie

Super ząby! Moja córka ma identyko

Napisane przez fewcia

Słucham "Rozmów w Toku" i tak się zastanawiam ile płacą tym ludziom za wystąpienie tam

Oooo tak. I te pożal się Boże psycholożki, co zabawy wymyślają

Moja Mała się rechota jak rzucam włosami Zanosi się tak, że szok
Coś Wam pokaże, co znalazłam. 8 lat temu tak sobie jaja robiłam:

[szklanka19]

Napisane przez pstryczek84

trzymam kciuki, dasz rade!

Tak myślisz? to może zaryzykuję

Napisane przez nafiyqa

Caly czas sie zastanawiam...
Bo jak ta kuszetka taka droga to cenowo wyjdzie podobnie jak samolot. A przeciez o wiele szybciej dolecimy.

Kubus moze nie bije rekordow w dlugosci spania, ale jak juz sie obudzi to zje i znow w kimono idzie. A moze turkot pociaga by go ululal?

A może spróbuj na jakimś krótszym dystansie z Kubusiem wsiąść w pociąg i zobaczysz jak zareaguje? Ja bym nie miała odwagi pociągiem, choć z drugiej strony ponoć w samolocie niektóre niemowlęta się denerwują przez ciśnienie Cholerka, tak źle i tak niedobrze

Onaella nie wiem co napisać... dużo zdrowia i siły dla Ciebie! Jak to wszystko znosisz?

Antoinette to nic tylko za wagę i szacun, mi ręce i kręgosłup wysiadają przy 6 kg

Sylwietta teściowa oszalała! I więcej na ten temat nie powiem bo nie wypada

Badzia jaka fajna ząbkowa Zosia

Przyszła paczka z Hippa do mnie, z różową łyżeczką

Ponadto było piękne słońce, jak wariatka poleciałam prać zabawki (wcześniej zrobiłam dwie pralki prania, ale na zabawki muszę mieć wyjątkowe słońce ) i co? Teraz leje, burza taka drobna, a mi mata się kisi w łazience i cholera ognista mnie bierze

Aha i mam pytanie. Jak smarowałyście dzieciom dziąsełka żelami na ząbkowanie to kupki były normalne? Bo u nas takie brzydkie i nie wiem czy to łączyć z żelem czy z chipsami wczorajszymi, ale kurde, chipsy już jadłam normalnie

[Lubcia]

Napisane przez Debrah

Cześć! nie cytuję bo padam na pysk.

Piszę rzeczy na studia wczoraj, aż ngle - koło 1:00 obudził się dzieć (nic dziwnego jak sobie główkę kocykiem przykryła) - nie spał do prawie 4:00.

Najpierw miała dobry humor, zjadła, a potem załączyl się płaczek ze zmęczenia - kombinowaliśmy z Tż jak tu pomóc, ale zeszło do 4:00 zanim się udało. Przysypiała i budziła się na nowo.

Więc znowu jestem zombiakiem. A raport na studia zostawiłam w połowie, kończyć będę dzisiaj..

Trzymam kciuki za dokończenie raportu a tobie spokojnej dzisiejszej nocki

Napisane przez nancykenator

hej mamusie

ja tylko na chwilę bo już wróciliśmy ale tż myje okno i balkon i jak zobaczy, że siedzę przy kompie to się jeszcze zbuntuje

mam nadzieję, że o mnie pamiętałyście choć troszkę
nawijko pytałaś o chrzciny udały się rewelacyjnie. Kubuś przez całą mszę spał, obudził się jak mu ksiądz główkę polewał i pod koniec mszy był chwilowo nerwowy (ale nie płakał) - kupsko walił
po mszy jedzonko to już w ogóle cud miód malina bo spał cały czas w wózku normalnie nie moje dziecko.
Napiszę wiecej jutro bo teraz pędzę bo małż zagląda przez okno i zaraz będzie, że on się męczy a ja siedzę i się nudzę także zmykam i do jutra

ahaaa i raczej Was nie zadrobię także może nasz nadworny podsumowywacz coś by mi streścił

Fajnie że chrzciny się udały i dzieciątko było grzeczne

Napisane przez badziabadzia

dziewczyny, nasze mega ząby na focie

Śliczne ząbeczki ciekawa jestem kiedy u nas się pierwsze pojawią

Napisane przez mala_19kw

Antoinette-teraz mi taką myśl podsunęłaś... Bo mnie w szpitalu też pytano czy NAPEWNO CHCĘ karmić piersią? Teraz już wiem o co chodziło (wiem szybko ). Może i nie mam piersi dużych rozmiarów ale mleczko w 3 dobie po podłodze kapało-a te pipy śmiały twierdzić że nie dam rady wykarmić?

Ach te babsztyle niby na wszystkim sie znają ale jak przyjdzie co do czego to tylko

Napisane przez meduzza

No pewnie, że tak

Też mi się tak wydaje. Dlatego używamy tylko BD teraz.


Hihihi no taka dola mamuśki, mimo, że wystrojona to obładowana siatami

Super ząby! Moja córka ma identyko

Oooo tak. I te pożal się Boże psycholożki, co zabawy wymyślają

Moja Mała się rechota jak rzucam włosami Zanosi się tak, że szok
Coś Wam pokaże, co znalazłam. 8 lat temu tak sobie jaja robiłam:

Super zdjęcie marzenie się spełniło po latach

Mam pytanie czy wasze dzieciaczki jak jedzą mleko pocą się przy tym??? Bo mój Wojciech za każdym razem jest spocony jak szczur.

[badziabadzia]

Pstryczku, na razie cycochy tylko raz ucierpialy ale nie powiem, gwiazdy byly

[mala_19kw]

Meduza- masz ty poczucie humoru ale coś taki kwadratowy ten brzuch

[marsi11]

siemka
my już po basenie, w czwartek ostatnie zajęcie
maly dostał dyplom i koszulke, nie wiem czy będziemy kontynuować, troszkę nudno jak dla mnie muszę poszukać jeszcze innych zajęć z pływania
mały padl jak kawka

Napisane przez fewcia

Mogę mieć pytanie??? Wiem, że milion razy pisałyście, ale może napiszecie milion pierwszy?
Najpierw dajemy słoiczki? A kiedy kaszkę, kleiki itp.??

Dziewczyny kp kiedy zaczęłyście rozszerzać dietę???

my w 5 miesiącu
zaczynalismy od kaszki
na razie bawimy się warzywkami i owocami może w przyszłym tyg wprowadzę mięso

Napisane przez fewcia

Słucham "Rozmów w Toku" i tak się zastanawiam ile płacą tym ludziom za wystąpienie tam

to ja kiedyś pisałam na wizazu,że kupę lat temu pisałam coś z dziewczynami nt sexu i dostałam potem pw z zapytaniem czy nie chciałabym wziąć udziału w rozmowach w toku pod tytułem lubię uprawiać sex w nietypowych miejscach leżałam i kwiczalam ale też zapalila mi się lampka,żeby bardziej uważać na swoje słowa a nie lecieć z jęzorem jak świnia do parnika
i niekoniecznie pisać publicznie

Napisane przez badziabadzia

dziewczyny, nasze mega ząby na focie

sliczne

Onella- przytulam bardzo mocno

Caławdeszczu- a mozesz wytoczyc pracodawcy sprawe w sadzie o odszkodowanie z tytulu utraconego urlopu? to w koncu ich wina nie Twoja

[Lubcia]

Napisane przez sylwietta1988

tesciowa wlasnie podniosła mi cisnienie do 200 przyszła i powiedziała: ja sobie dzisiaj po południu wezme Bartusia i pojade z nim w gosci. No, akurat juz sie naszykowałam, bedzie mi go woziła nie waidomo po jakich ludziach, jak mu sie bedzie chciało spac to co? położy mi go w penis wiej jakiej poscieli? jasne- juz go wkladam w nosidło i pakuje jej do auta . Ja jak jade do rodziców to mały spi na swojej kołderce, pod swoim kocykiem, mam miejsce do przewiniecia i przebrania a poza tym to ja z nim jade autem.

moze nadrobie te 3 strony bo akurat mi zasnął

Niech się buja jak tak można powiedzieć ja sobie wezmę przecież to nie zabawka do pokazywania ani do zabawy

Napisane przez hope01

U nas weekend minął nie wiem kiedy
w sobotę TZ do 13 w robocie, ja zaczęłam pakowanie
po południu pojechaliśmy do moich rodziców już w sumie w gorszych humorach bo po robocie przyszedł zjadł a za chwile halo miał, prosze zeby z młodym posiedział ja pranie robiłam ogarniałam burdel, jemu w głowie jedno ostatnio i to w bardzo chamski sposób nie raz zyga aż się człowiekowi nie chce kochać, bo przedmiotowo traktuje - wg niego to żarty. ale wkurzył mnie, to mu wygarnęłam że mnie jego matka wqrwia, bo specjalnie trzeba jechać bo ona musi sobie rzeczy przewieźć, wisi nam 400zł, poza tym przy okazji zakupow jak jedziemy, kupcie mi papierosy to tamto i często gęsto kasy nie oddaje, za paliwo też, no ch*j mnie strzela, a co się okazało to grzesiu się nie upomina super. na pieniądzach śpimy...
później się zachowywał jak gdyby nigdy nic, oczywiście musieliśmy na 20 minut do niego pojechać nie wiem po co i ja już nerw bo:
-na pewno Dawid nie dostał krostek od malin ze soczku, bo maliny nie uczulają
-jak to z wami śpi! nie może! zawsze bedzie z Wami już spał!
Wczoraj pojechaliśmy na giełde(prawie psa kupiłam ) z autem, później do t. na obiad. Dawid miał krótki rękaw, krótkie spodenki i chustke na 30 stopni upału
-ojeju co ta mama Ci ubrała, nóżki zimne
-uszka zawieje
później się mu nieodkładalny tryb włączył to
-jaki ty niedobry, tylko na rękach!
A kto go k*rwa uczył od maleńkiego na rękach?! kto mi go tak przyzwyczaił?! i najlepiej, bo ja go oduczam właśnie usypiania na rękach tzn nie chodzę nie lulam, biorę na kolana i tule i śpiewam i mi dobrze idzie to ta k*rwa na rękach usypia i tż to samo bo "inaczej nie zaśnie" po południu pojechał auto oglądać ja zostałam z t. ale na szczęście rodzice z Obidzy wrócili i mię zgarneli do się
a oglądać auto szkoda było jechać

Taką teściową to tylko w kosmos wysłać a tz powinien się też ogarnąć przeciez przy dziecku każda złotówka się liczy a nie fajki dla mamusi

Napisane przez onaella

Cały czas jestem z Wami myślami bo pisać nie mam jak

Szansę że dziś wyjdziemy są równe zeru z resztą o czym ja w ogóle marzę. Póki co nikt nic nie mówi o naszym wyjściu.
Przepadły nam bilety powrotne, w szpitalu każda doba kosztuje i do tego nie znamy przyczyny tego uczulenia

Przepraszam że aby wpadam z takimi smutnymi postami

Przesyłamy buziaczki dla was oby jak najszybciej znaleźli rozwiązanie problemu a jak nie to może w innym szpitalu spróbujcie.

[meduzza]

Napisane przez nancykenator

nawijko pytałaś o chrzciny udały się rewelacyjnie. Kubuś przez całą mszę spał, obudził się jak mu ksiądz główkę polewał i pod koniec mszy był chwilowo nerwowy (ale nie płakał) - kupsko walił
po mszy jedzonko to już w ogóle cud miód malina bo spał cały czas w wózku normalnie nie moje dziecko.

Super, że chrzciny się udały

Napisane przez Lubcia

Mam pytanie czy wasze dzieciaczki jak jedzą mleko pocą się przy tym??? Bo mój Wojciech za każdym razem jest spocony jak szczur.

Baaardzo. Moja to w ogóle się poci. Jak leży na kocu to też się poci

Debrah- Ty to ostatnio masz ciężkie nocki

Dziewczyny jak sprawdzić czy dziecko nie trzyma głowy tylko na jednym boku? Tak mi pielęgniarka powiedziała, że mała na jedną stronę tylko daje ale wg mnie to nieprawda.

[s i l v e r]

Napisane przez calawdeszczu

a tak serio, to żebym się zesrała po pachy to się chwycę wszystkiego, żeby dało radę to odkręcić. Co nas nie zabije to nas wzmocni

Kochane jesteście, jakby co to mogę liczyć na jakąś petycję od Was nie? :brzyda l:

NO JASNE!!!
Super że walczysz!!!!

Napisane przez meduzza

Tż odmówił ślubu. Powód-kasa.

Ale na cywilny nie trzeba dużo kasy przecież....

Napisane przez sylwietta1988

tesciowa wlasnie podniosła mi cisnienie do 200 przyszła i powiedziała: ja sobie dzisiaj po południu wezme Bartusia i pojade z nim w gosci. No, akurat juz sie naszykowałam, bedzie mi go woziła nie waidomo po jakich ludziach, jak mu sie bedzie chciało spac to co? położy mi go w penis wiej jakiej poscieli? jasne- juz go wkladam w nosidło i pakuje jej do auta . Ja jak jade do rodziców to mały spi na swojej kołderce, pod swoim kocykiem, mam miejsce do przewiniecia i przebrania a poza tym to ja z nim jade autem.

nosz......

Napisane przez antoinette

Przy okazji wrzucam moje dziewczyny tak, starsza sobie sama obcinała grzywkę

Piękne dziewczyny

Napisane przez calawdeszczu

ps, czy Wasze dzieci śpią na podłodze czy tylko moja? właśnie sobie kima

mojej się nigdy jeszcze nie zdarzyło
Twoja to już w różnych miejscach i pozach spała. Zazdroszczę.

Daria dziś spała pół godzinki znów Byłam z nią na dwugodzinnym spacerze bo myślałam że pośpi w wózku....pospała 20 min MAM JUŻ DOSYĆ!!!

Napisane przez onaella

Cały czas jestem z Wami myślami bo pisać nie mam jak

Szansę że dziś wyjdziemy są równe zeru z resztą o czym ja w ogóle marzę. Póki co nikt nic nie mówi o naszym wyjściu.
Przepadły nam bilety powrotne, w szpitalu każda doba kosztuje i do tego nie znamy przyczyny tego uczulenia

Przepraszam że aby wpadam z takimi smutnymi postami

Napisane przez marta00537

dziewczyny do tej siateczki z biedry dajecie surowe owoce czy gotowane

Ja wczoraj dałam jabłuszko Darii w tej siateczce. Nie gotowałam.

Napisane przez fewcia

moja śpi na podłodze czasemjak w załączniku - podczas nagrody (bez szelek) za dobre sprawowanie jakiś czas temu

ALE SŁODKO!

[Lubcia]

Dziewczyny jak wyglądają te siateczki z biedry do których można wkładać owoce lub warzywka dla dzieci do jedzenia Ja nic takiego nie widziałam w biedrze i nawet nie wiem kiedy to było można kupić bo chętnie bym się w to zaopatrzyła.

[elllmi]

Napisane przez antoinette

Jak podajecie maluszkom jedzonko, w południe zupka/marcheweczka a po południu deserek, ja niedawno zaczęłam małej wprowadzać słoiczki i lekarz już mi kazał podawać mięsko hmmm
podajecie maluchom mięsko?

ja wczoraj pierwszy raz dałam zupkę z kurakiem i tak średnio podeszła; ale dzisiaj dokończył już ze smakiem i mało było musiałam po jabłko w podskokach lecieć

Napisane przez onaella

Cały czas jestem z Wami myślami bo pisać nie mam jak

Szansę że dziś wyjdziemy są równe zeru z resztą o czym ja w ogóle marzę. Póki co nikt nic nie mówi o naszym wyjściu.
Przepadły nam bilety powrotne, w szpitalu każda doba kosztuje i do tego nie znamy przyczyny tego uczulenia

Przepraszam że aby wpadam z takimi smutnymi postami

ale jak tak długo nie potrafią nic ustalić, to może na serio pomyśl o przeniesieniu małego gdzie indziej

Napisane przez hope01

Tż dostanie nieśmiertelnik:
Dawid
08.01.2013
20:37

a mój ojczulo książkę i myślę intensywnie nad podgrzewaczem USB

fajny pomysł

Napisane przez fewcia

moja śpi na podłodze czasemjak w załączniku - podczas nagrody (bez szelek) za dobre sprawowanie jakiś czas temu

jaka spokojna

Napisane przez nafiyqa

Dziekuje Tobie i innym dziewczynom za kciuki!!
Ale chyba i tak zle poszlo...
Wieczorem lub jutro wyniki, ale nie nastawiam sie na pozytywna ocene.

taaa, i wpadnie 4 albo 5

Napisane przez badziabadzia

dziewczyny, nasze mega ząby na focie

ale super

Napisane przez Lubcia

Mam pytanie czy wasze dzieciaczki jak jedzą mleko pocą się przy tym??? Bo mój Wojciech za każdym razem jest spocony jak szczur.

no i cholera wiedziałam, że o coś jeszcze miałam lekarza zapytać Fifek też tak ma, główka cała spocona i kropelki potu na czole, ale nie przy każdym karmieniu

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

ZABIJA mnie ta pogoda!!! Wyszłam do sklepu, padało, wychodzę - upał i chica!!! Teraz co? Zbiera się na burzę

Ja dziś poszłam Darią do auchan. Pieszo spacerkiem mam jakieś 20-25 min.
Wyszłyśmy z domu - UPAŁ.
A wracając z auchan uciekałyśmy w deszczu przed grzmotami
Musiałam komicznie wyglądać...

Napisane przez badziabadzia

dziewczyny, nasze mega ząby na focie

Ale super!!!

Napisane przez meduzza

Coś Wam pokaże, co znalazłam. 8 lat temu tak sobie jaja robiłam:

Napisane przez nancykenator

mam nadzieję, że o mnie pamiętałyście choć troszkę
nawijko pytałaś o chrzciny udały się rewelacyjnie. Kubuś przez całą mszę spał, obudził się jak mu ksiądz główkę polewał i pod koniec mszy był chwilowo nerwowy (ale nie płakał) - kupsko walił
po mszy jedzonko to już w ogóle cud miód malina bo spał cały czas w wózku normalnie nie moje dziecko.

Super,że chrzciny udane

Napisane przez Lubcia

Dziewczyny jak wyglądają te siateczki z biedry do których można wkładać owoce lub warzywka dla dzieci do jedzenia Ja nic takiego nie widziałam w biedrze i nawet nie wiem kiedy to było można kupić bo chętnie bym się w to zaopatrzyła.

takie coś
http://www.e-zikoapteka.pl/product/d...la-dzieci.html

kupiłam w biedrze za 7,99
a dziś w auchan widziałam IDENTYCZNĄ za 19,99

[fewcia]

Napisane przez marsi11

my w 5 miesiącu
zaczynalismy od kaszki
na razie bawimy się warzywkami i owocami może w przyszłym tyg wprowadzę mięso



to ja kiedyś pisałam na wizazu,że kupę lat temu pisałam coś z dziewczynami nt sexu i dostałam potem pw z zapytaniem czy nie chciałabym wziąć udziału w rozmowach w toku pod tytułem lubię uprawiać sex w nietypowych miejscach leżałam i kwiczalam ale też zapalila mi się lampka,żeby bardziej uważać na swoje słowa a nie lecieć z jęzorem jak świnia do parnika
i niekoniecznie pisać publicznie

Ty to jesteś dobra


Dziękuję za wszystkie odpowiedzi Zawsze można na was liczyć

Siateczka to coś takiego http://www.calineczka.pl/sklep/canpo...5-p-13208.html

Nancy brawa za udane chrzciny

[pstryczek84]

Napisane przez meduzza

Dziewczyny jak sprawdzić czy dziecko nie trzyma głowy tylko na jednym boku? Tak mi pielęgniarka powiedziała, że mała na jedną stronę tylko daje ale wg mnie to nieprawda.

hmm, chyba obserwacja tylko...

Napisane przez antoinette

aaaaa to ja tego kleiku nie dawałam, powinnam? nic mi lekarka nie mówiła;/
Gabi lajtowo przeszła do 4tej klasy, szybko się ogarnęła, tylko ten chłopak ...
hehehe waga słuszna, a mamusia nosi

czy trzeba to nie wiem, zapytaj sie Szajijii raczej pewnie nie, kleik sluzy do zagestniania pokarmu

Napisane przez nancykenator

nawijko pytałaś o chrzciny udały się rewelacyjnie. Kubuś przez całą mszę spał, obudził się jak mu ksiądz główkę polewał i pod koniec mszy był chwilowo nerwowy (ale nie płakał) - kupsko walił
po mszy jedzonko to już w ogóle cud miód malina bo spał cały czas w wózku normalnie nie moje dziecko.

[ILLUSION]

Napisane przez antoinette

Hej Dziewczynki
ja to was nigdy nie nadrobię, ostatnio nie mam czasu na nic, zaraz poczytam co u was
byliśmy w czwartek na szczepieniu, nie powiem ile Laurusia waży... bo pewnie się okaże, że jest najcięższym maluchem styczniowym heheheh

Jak podajecie maluszkom jedzonko, w południe zupka/marcheweczka a po południu deserek, ja niedawno zaczęłam małej wprowadzać słoiczki i lekarz już mi kazał podawać mięsko hmmm
podajecie maluchom mięsko?

Przy okazji wrzucam moje dziewczyny tak, starsza sobie sama obcinała grzywkę

Mój Igi waży jakieś 8100 ale dokładnie się dowiemy w poniedziałek na szczepieniu.
Mięska jeszcze nie podawałam, po 6 miesiącu planuję czyli na początku lipca.
Fajne dziewczyny i wcale malutka nie wygląda że waży 9300, pewnie dłuuuga jest.

Napisane przez onaella

Cały czas jestem z Wami myślami bo pisać nie mam jak

Szansę że dziś wyjdziemy są równe zeru z resztą o czym ja w ogóle marzę. Póki co nikt nic nie mówi o naszym wyjściu.
Przepadły nam bilety powrotne, w szpitalu każda doba kosztuje i do tego nie znamy przyczyny tego uczulenia

Przepraszam że aby wpadam z takimi smutnymi postami

Jeju jak mi przykro

Napisane przez fewcia

Mogę mieć pytanie??? Wiem, że milion razy pisałyście, ale może napiszecie milion pierwszy?
Najpierw dajemy słoiczki? A kiedy kaszkę, kleiki itp.??

Dziewczyny kp kiedy zaczęłyście rozszerzać dietę???

fewciu ja zaczęłam jak Igorek skończył 4,5 miesiąca. Zaczęłam od słoiczków: 1.marchewka, 2. marchewka z ziemniakiem 3. jabłko 4. marchewka z jabłkiem 5. dynia z jabłkiem a później już nie pamiętam. Najbardziej mu smakuje szpinak z ziemniakami Kaszkę wprowadziłam jak miał skończone 5 miesięcy - Holle jaglaną. Glutenu jeszcze nie wprowadziłam, słoiczków z mięsem też nie.

Napisane przez laurka23

Dziewczyny, bardzo przepraszam, ale jestem jakieś 20 stron do tyłu. Młody zrobił się nieodkładalny, ciągle jęczy stęka, wszędzie źle, na spacerach też źle. Musieliśmy go do spacerówi włożyć, bo w foteliku już użądzał takie histerie że aż mi go żal było. Właśnie na chwilę zasnął po godzinie jęków. W chuście się uspokoił jako tako. Ostatnio jego drzemki trwają 10 minut i są dwie w ciągu dnia, a on sam zmęczony ja cholera! Tu moje jęczydełko.

Oj widać że coś humoru nie ma I jaki duuuuży! Ile waży?

Napisane przez badziabadzia

dziewczyny, nasze mega ząby na focie

No cudnie wygląda z tymi zębiszczami

Napisane przez nancykenator

hej mamusie

ja tylko na chwilę bo już wróciliśmy ale tż myje okno i balkon i jak zobaczy, że siedzę przy kompie to się jeszcze zbuntuje

mam nadzieję, że o mnie pamiętałyście choć troszkę
nawijko pytałaś o chrzciny udały się rewelacyjnie. Kubuś przez całą mszę spał, obudził się jak mu ksiądz główkę polewał i pod koniec mszy był chwilowo nerwowy (ale nie płakał) - kupsko walił
po mszy jedzonko to już w ogóle cud miód malina bo spał cały czas w wózku normalnie nie moje dziecko.
Napiszę wiecej jutro bo teraz pędzę bo małż zagląda przez okno i zaraz będzie, że on się męczy a ja siedzę i się nudzę także zmykam i do jutra
ahaaa i raczej Was nie zadrobię także może nasz nadworny podsumowywacz coś by mi streścił

Oooo a właśnie miałam pisać że ciekawe jak tam Wasze chrzciny. Super że się udało wszystko.
A do co steszczenie to musisz gadać z meduzzą bo jest w tym mistrzem

Napisane przez meduzza

Moja Mała się rechota jak rzucam włosami Zanosi się tak, że szok
Coś Wam pokaże, co znalazłam. 8 lat temu tak sobie jaja robiłam:

Nagraj!
A co do zdjęcia to niezłe miałaś pomysły

[pstryczek84]

Napisane przez meduzza

Moja Mała się rechota jak rzucam włosami Zanosi się tak, że szok
Coś Wam pokaże, co znalazłam. 8 lat temu tak sobie jaja robiłam:

no, jajo konkret!
moj tez lubi jak sie "bawie" wlosami

Napisane przez badziabadzia

Pstryczku, na razie cycochy tylko raz ucierpialy ale nie powiem, gwiazdy byly

o Boziu, moj czasem tak ni z gruszki ni z pietruszki przygryzie se suta to ja juz odplywam a co to bedzie jak sie pojawia zeby

[meduzza]

Napisane przez s i l v e r

NO JASNE!!!

Ale na cywilny nie trzeba dużo kasy przecież....

Wiem, najlepsze jest to, że my strasznie dużo kasy wydajemy sobie na sprzęty typu: super hiper TV, xboxy, komputery, aparaty, nosidła i gadżety dla małej, więc chyba nie o to chodzi
No ale ma racje trochę, bo za rok wybieramy się autem do moich rodziców, musimy kupić takiego mini busa i uskładać na tą podróż.
Ale wiesz co? Chociaż niech powie, że chciałby, może bym się zadowoliła a mam trochę wrażenie, że on od tego tematu ucieka

Napisane przez Lubcia

Dziewczyny jak wyglądają te siateczki z biedry do których można wkładać owoce lub warzywka dla dzieci do jedzenia Ja nic takiego nie widziałam w biedrze i nawet nie wiem kiedy to było można kupić bo chętnie bym się w to zaopatrzyła.

U mnie w biedrze jeszcze są

Aaa któraś kiedyś tam pytała czy kleiki na noc. U nas się to sprawdziło. Robię Juliance 150/180ml mleka +3 miarki kleiki ryżowego i daje pospać matce 6-7h ciągiem (rarytasik). Za dwa dni startujemy z warzywami w takiej kolejności: dynia, ziemniak, marchewka, później mixy, później owoce, zupki i dania z mięsem W międzyczasie jeszcze zamienię nocny kleik na kaszę jaglaną i wprowadzę jakąś kaszkę w dzień-może słodką, nie zarzekam się, że nie.

Dzień ojca?? Ja chyba nic nie robię, mój TŻ to z tych niedoceniających symbolicznych prezentów

[marsi11]

Napisane przez Lubcia

Dziewczyny jak wyglądają te siateczki z biedry do których można wkładać owoce lub warzywka dla dzieci do jedzenia Ja nic takiego nie widziałam w biedrze i nawet nie wiem kiedy to było można kupić bo chętnie bym się w to zaopatrzyła.

kurde a mojemu małemu ten gryzak nie do końca pasuje, widzę,że ma problem by dobrze chwycić, moim zdaniem ten gryzak powinien mieć uchwyt prosty zamiast zawijanego ale fakt cena dobra w smyku po 25 zeta widziałam

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

mam nadzieję, że o mnie pamiętałyście choć troszkę
nawijko pytałaś o chrzciny udały się rewelacyjnie. Kubuś przez całą mszę spał, obudził się jak mu ksiądz główkę polewał i pod koniec mszy był chwilowo nerwowy (ale nie płakał) - kupsko walił
po mszy jedzonko to już w ogóle cud miód malina bo spał cały czas w wózku normalnie nie moje dziecko.
Napiszę wiecej jutro bo teraz pędzę bo małż zagląda przez okno i zaraz będzie, że on się męczy a ja siedzę i się nudzę także zmykam i do jutra

ahaaa i raczej Was nie zadrobię także może nasz nadworny podsumowywacz coś by mi streścił

Super!! jaki grzeczniacha z niego

Napisane przez meduzza

Moja Mała się rechota jak rzucam włosami Zanosi się tak, że szok
Coś Wam pokaże, co znalazłam. 8 lat temu tak sobie jaja robiłam:

Niewiele sie zmienilas

Napisane przez szklanka19

A może spróbuj na jakimś krótszym dystansie z Kubusiem wsiąść w pociąg i zobaczysz jak zareaguje? Ja bym nie miała odwagi pociągiem, choć z drugiej strony ponoć w samolocie niektóre niemowlęta się denerwują przez ciśnienie Cholerka, tak źle i tak niedobrze

Dobry pomysl

Napisane przez Lubcia

Mam pytanie czy wasze dzieciaczki jak jedzą mleko pocą się przy tym??? Bo mój Wojciech za każdym razem jest spocony jak szczur.

Moj tez ale tylko popoludniu, nie wiem dlaczego... troszke mnie to martwi.

Napisane przez elllmi

taaa, i wpadnie 4 albo 5

5 do gory nogami ewentualnie

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

I d*pa, nie zaliczylam.....

[hope01]

Napisane przez nafiyqa

I d*pa, nie zaliczylam.....

Szaja jak po lekarzu?

[Aga8484]

Napisane przez hope01

Podobna reakcja na Twój avatar Aga gapił się na tego stworka i gapił

Napisane przez blogerka

masz racje, nastawienie jest bardzo wazne.

Ja też swoje staram się zmienić co do t.

Napisane przez sylwietta1988

tesciowa wlasnie podniosła mi cisnienie do 200 przyszła i powiedziała: ja sobie dzisiaj po południu wezme Bartusia i pojade z nim w gosci. No, akurat juz sie naszykowałam, bedzie mi go woziła nie waidomo po jakich ludziach, jak mu sie bedzie chciało spac to co? położy mi go w penis wiej jakiej poscieli? jasne- juz go wkladam w nosidło i pakuje jej do auta . Ja jak jade do rodziców to mały spi na swojej kołderce, pod swoim kocykiem, mam miejsce do przewiniecia i przebrania a poza tym to ja z nim jade autem.

moze nadrobie te 3 strony bo akurat mi zasnął

A co to jej własność ?? masakra.. współczuję...

Napisane przez hope01

U nas weekend minął nie wiem kiedy
w sobotę TZ do 13 w robocie, ja zaczęłam pakowanie
po południu pojechaliśmy do moich rodziców już w sumie w gorszych humorach bo po robocie przyszedł zjadł a za chwile halo miał, prosze zeby z młodym posiedział ja pranie robiłam ogarniałam burdel, jemu w głowie jedno ostatnio i to w bardzo chamski sposób nie raz zyga aż się człowiekowi nie chce kochać, bo przedmiotowo traktuje - wg niego to żarty. ale wkurzył mnie, to mu wygarnęłam że mnie jego matka wqrwia, bo specjalnie trzeba jechać bo ona musi sobie rzeczy przewieźć, wisi nam 400zł, poza tym przy okazji zakupow jak jedziemy, kupcie mi papierosy to tamto i często gęsto kasy nie oddaje, za paliwo też, no ch*j mnie strzela, a co się okazało to grzesiu się nie upomina super. na pieniądzach śpimy...
później się zachowywał jak gdyby nigdy nic, oczywiście musieliśmy na 20 minut do niego pojechać nie wiem po co i ja już nerw bo:
-na pewno Dawid nie dostał krostek od malin ze soczku, bo maliny nie uczulają
-jak to z wami śpi! nie może! zawsze bedzie z Wami już spał!
Wczoraj pojechaliśmy na giełde(prawie psa kupiłam ) z autem, później do t. na obiad. Dawid miał krótki rękaw, krótkie spodenki i chustke na 30 stopni upału
-ojeju co ta mama Ci ubrała, nóżki zimne
-uszka zawieje
później się mu nieodkładalny tryb włączył to
-jaki ty niedobry, tylko na rękach!
A kto go k*rwa uczył od maleńkiego na rękach?! kto mi go tak przyzwyczaił?! i najlepiej, bo ja go oduczam właśnie usypiania na rękach tzn nie chodzę nie lulam, biorę na kolana i tule i śpiewam i mi dobrze idzie to ta k*rwa na rękach usypia i tż to samo bo "inaczej nie zaśnie" po południu pojechał auto oglądać ja zostałam z t. ale na szczęście rodzice z Obidzy wrócili i mię zgarneli do się
a oglądać auto szkoda było jechać

Współczuję ja bym nie wytrzymała...

Napisane przez onaella

Cały czas jestem z Wami myślami bo pisać nie mam jak

Szansę że dziś wyjdziemy są równe zeru z resztą o czym ja w ogóle marzę. Póki co nikt nic nie mówi o naszym wyjściu.
Przepadły nam bilety powrotne, w szpitalu każda doba kosztuje i do tego nie znamy przyczyny tego uczulenia

Przepraszam że aby wpadam z takimi smutnymi postami

A wiadomo juz co to ??? Poprawia się ??

[Kija80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41241210]A meneq gdzie znów wcięło?
Z agatką do lekarza! W nocy zaczela tak koszmarnie sucho kaszlec, tak krtaniowo ze az sie poplakala.[/QUOTE]

Biedna Agu... Nienawidzę kaszlu krtaniowego, zwłaszcza u maluszków bo one się od razu zaczynają dusić od tego syfu, brrr

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

I d*pa, nie zaliczylam.....

ehh,

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

I d*pa, nie zaliczylam.....

a jest jakieś drugie podejście czy poprawka już we wrześniu? Ale Ty przecież obronę masz to co teraz?

[Kija80]

Napisane przez calawdeszczu

dziewczyny, chu. w bombki strzelił (((( mówiłam, że ta babka wtedy nie zakapowała o co chodzi. odsyłają mnie teraz telefonicznie jedna do drugiej i mowią, że jeżeli jest taki przepis to go nie obejdą, bo nie można dodatkowego na czesci brac!!!!!

wiec, baj baj roczny macierzynski!! ;( ;(

zdechniemy z głodu pod mostem o!

Kurcze a już się wydawało że jakoś się uda Szkoda bo to przecież nie była Twoja wina tylko te makolągwy w kadrach zawaliły...