Wystarczająco Dobre Panie Domu

[Miss Saeki]

Jaką pralkę kupić?

Jest sens ładowac np. 1500 zł na pralkę z bajerami typu "pranie 15 minut, pranie parowe" itp. itd.? Czy lepiej kupić zwykłą pralkę za połowę tej ceny.

Przeciez za 5 lat obie padną więc co to za różnica...

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez Malinowa_mamba13

dlatego ja prasuje przed samym założeniem

na rozmowie było niby ok ale raczej nie liczę na odzew

Ja jak muszę to prasuję wszystko od razu. Nie wyobrażam sobie sytuacji, ze 10 minut do wyjscia a ja muszę wszystko rozkładać, prasować a potem sie zastanawiać czy wyłączyłam żelazko

Napisane przez JossStone

No właśnie o to mi chodzi Mi też został taki osad, a u mnie po porsu to tak zaschło na kafelkach, że trzeba było kupić specjalny płyn inaczej jak wysychały to zawsze wychodził osad

Spróbuję tym octem, jak nie da rady to spróbuję płynem. A jaki to był płyn?

[rybkaa90]

Dziewczyny, padam od tego upału!

U nas ostatnio wszystko się psuje Odkurzacz, drukarka i pralka nam coś wariuje.
Co do pralki, to ja wybierałabym taką najprostszą Mamy taką niby intuicyjną, milion programów, a brakuje jej takiego najzwyklejszego. Za to ma full jakiś eko, gdzie pranie pierze się sto godzin Dziadostwo!
Byłam dzisiaj na poszukiwaniach ślubnego stanika i myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok! W sklepie niby profesjonalnym babka wcisnęła moje cycki w rozmiar B i twierdziła, że jest super. Zrobiły mi się trzy naleśniki normalnie! Masakra! Na koniec stwierdziła, że nic lepszego dla siebie nie znajdę...

U mnie na obiad klopsiki w sosie pomidorowym, młode ziemniaki i surówka z młodej kapusty. Nie chciało mi się nic dzisiaj gotować, ale Tż miał ciężki dzień to stwierdziłam, że jakoś muszę mu poprawić humor.

[Miss Saeki]

Jestem wściekła. Wczoraj jak przyjechaliśmy do mieszkania to zaraz pod szybem wentylacyjnym w kuchni, na podłodze leżało... ptasie gówno.

Dziś TŻ dotarł już do mieszkania i mówi, że w łazience pod kratką to nawet nie jedno. Poleciał do dewelopera, jego samego nie było, ale jego ludzie powiedzieli, że przeczyszczą komin i wyrzucą gniazdo... ciekawe tylko kiedy...

[sennostka]

Napisane przez Malinowa_mamba13

dlatego ja prasuje przed samym założeniem

na rozmowie było niby ok ale raczej nie liczę na odzew

Trzymam kciuki

Napisane przez Miss Saeki

Jestem wściekła. Wczoraj jak przyjechaliśmy do mieszkania to zaraz pod szybem wentylacyjnym w kuchni, na podłodze leżało... ptasie gówno.

Dziś TŻ dotarł już do mieszkania i mówi, że w łazience pod kratką to nawet nie jedno. Poleciał do dewelopera, jego samego nie było, ale jego ludzie powiedzieli, że przeczyszczą komin i wyrzucą gniazdo... ciekawe tylko kiedy...

Oby jak najszybciej.

[Miss Saeki]

Ja się przejdę do niego jeszcze raz... albo zadzwonię...

[Ilsa Lund]

Co do pralki to kiedy narzeczony wypełniał dokumenty o raty na TV to miałam okazję przyjrzeć się pralkom i bywają i takie za 7000 TŻ mówi że to przemysłowe bo takie zwykłe to można mieć i poniżej 1000. Ja mam Polara, trochę mnie wkurza wirowanie bo czasem tak się rozkołysze że mi spadają z niej rzeczy ale nie mam zamiaru inwestować.

Byłam na tej rozmowie i pierwszy miesiąc chcą za darmo, potem na pół etatu ale nierozwojowe, jakieś planowanie zakupów do biura typu mleko i papier, rekrutowanie i to tyle... jak spytałam w jaki sposób będę mogła się rozwijać to w sumie powiedziała że nie będę mogła... no i przez kwiatek spytała mnie o sprawy osobiste... bo ja pracowałam w firmie która powiedzmy że organizowała imprezy - a ona spytała czy szykuje mi się jakaś impreza niedługo i jak się do niej przygotowuję. Wymyśliłam że stosujemy metodę SCRUM do planowania ślubu ale zmieszało mnie to strasznie.

[Star90]

Boze jak goraco umieram!

Ida burze.. Elegancko boje się i nie znoszę burz!

Ale mam sprzatania.. :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rybkaa90]

Spokojnie, od piątku znowu załamanie pogody, temperatura do 20 stopni

[Star90]

Napisane przez rybkaa90

Spokojnie, od piątku znowu załamanie pogody, temperatura do 20 stopni

Szkoda bo na weekend znowu bym wyskoczyla z Tz nad morze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[slaaave13]

Napisane przez Star90

Szkoda bo na weekend znowu bym wyskoczyla z Tz nad morze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My skoczymy mam nadzieje jutro w sobote na urodziny kolezanki idę więc oby nie bylo burz ostrych. tez nie lubiłam burz, ale teraz uwielbiam, odkad mam zayebisty aparat i stoje i czekam na pioruny zeby je uchwycic

znacie jakies fajne strony internetowe z w miare tanią bielizną?

idę sprzątać łazienke, a nie mam rekawiczek, moje biedne pazurki na tym ucierpią

[Star90]

Napisane przez slaaave13

My skoczymy mam nadzieje jutro w sobote na urodziny kolezanki idę więc oby nie bylo burz ostrych. tez nie lubiłam burz, ale teraz uwielbiam, odkad mam zayebisty aparat i stoje i czekam na pioruny zeby je uchwycic

znacie jakies fajne strony internetowe z w miare tanią bielizną?

idę sprzątać łazienke, a nie mam rekawiczek, moje biedne pazurki na tym ucierpią

Jutro ma chyba padać ? dzisiaj już niebo nie jest tak piękne jak wczoraj

[slaaave13]

jutro ma byc najgoręcej!!!

[Dotka90]

Napisane przez slaaave13

jutro ma byc najgoręcej!!!

Matko, dobrze że jestem jutro 12h w pracy, to jakoś będzie dało się przetrwać.

Dzisiaj jeździliśmy cały dzień po mieście, ale załatwiliśmy praktycznie wszystko

[Daisy30]

Wczoraj z tego upalu, uszylam pierwszego w zyciu misia nazwlalam go Szmaciarek, bo ze scierki kuchennej powstal. Wlosy naolejowalam. TZ szykuje sobie kolacje: frytki z kielbacha z frytkownicy. Masakra.

Co do fugowania i plytek. SZOP Atlasa do zmywania, DELFIN do impregnacji.

[Ilsa Lund]

Ale dziś ukrop ! No i skończyło się burzą W związku z upałem zmieniliśmy koncepcję na obiad i przez najbliższe 2 dni będzie hiszpański chłodnik gazpacho

[Daisy30]

A my 4 dzien na malosolnych... Od jutra arbuz

[Dorotti666]

U mnie również gorąco
Zbieram wpisy na uczelni i czekamy na obronę

A co do burz to ja je bardzo lubię
Zwłaszcza te grzmoty i błyskawice na niebie. Coś pięknego

[Star90]

Napisane przez slaaave13

jutro ma byc najgoręcej!!!

no niby ma ale slyszalam w radiu ze ma byc burza i chmurzyska zobaczymy

[slaaave13]

Star90 zobaczymy jutro hehe

[Star90]

Napisane przez slaaave13

Star90 zobaczymy jutro hehe

zobaczymy jak dla mnie taka pogoda mogłaby być do zimy

[agusiowata]

Napisane przez Miss Saeki

Jaką pralkę kupić?

Jest sens ładowac np. 1500 zł na pralkę z bajerami typu "pranie 15 minut, pranie parowe" itp. itd.? Czy lepiej kupić zwykłą pralkę za połowę tej ceny.

Przeciez za 5 lat obie padną więc co to za różnica...

Warto mieć opcje tylko na 15 minut. Czasem wystarczy tak coś lekko przeprać.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Star90

zobaczymy jak dla mnie taka pogoda mogłaby być do zimy

Dla mnie też )
Dziś spędziłam bardzo aktywnie dzień. Jak mąż obudził się po nocce, to pojechaliśmy kupić rower (stary się rozleciał). Do pracy pojechał rowerem jak za dawnych czasów. Do domu po strój kąpielowy i nad staw. Dzidziuś był przeszczęśliwy jak tata pozwolił zamoczyć nogi. Chciał cały wejść. Przydałoby się specjalne kółko z siedziskiem i pieluchy specjalne, to wsadzimy go całego do wody. Na wieczór poszłam na fitness. Ledwo żyje. Po pływaniu już ręce bolały. Jutro w planach tylko Pogoria, za to trochę dłużej. Mam nadzieję, że znajdziemy cień.

[201608160903]

Napisane przez Ilsa Lund

Co do pralki to kiedy narzeczony wypełniał dokumenty o raty na TV to miałam okazję przyjrzeć się pralkom i bywają i takie za 7000 TŻ mówi że to przemysłowe bo takie zwykłe to można mieć i poniżej 1000. Ja mam Polara, trochę mnie wkurza wirowanie bo czasem tak się rozkołysze że mi spadają z niej rzeczy ale nie mam zamiaru inwestować.

Byłam na tej rozmowie i pierwszy miesiąc chcą za darmo, potem na pół etatu ale nierozwojowe, jakieś planowanie zakupów do biura typu mleko i papier, rekrutowanie i to tyle... jak spytałam w jaki sposób będę mogła się rozwijać to w sumie powiedziała że nie będę mogła... no i przez kwiatek spytała mnie o sprawy osobiste... bo ja pracowałam w firmie która powiedzmy że organizowała imprezy - a ona spytała czy szykuje mi się jakaś impreza niedługo i jak się do niej przygotowuję. Wymyśliłam że stosujemy metodę SCRUM do planowania ślubu ale zmieszało mnie to strasznie.

Napisane przez agusiowata

Warto mieć opcje tylko na 15 minut. Czasem wystarczy tak coś lekko przeprać.

my teraz jak kupujemy patrzymy na energooszczędność po ilu latach się zwróci. tak samo z lodówką - musi być no-frost i energooszczędna na maksa

[ijaa]

Napisane przez agusiowata

Można się dołączyć? Brakuje mi wątku plotkowego o fajnej atmosferze.

Napisane przez sennostka

Cześć

Można się przyłączyć?

Witajcie.

Napisane przez Malinowa_mamba13

dlatego ja prasuje przed samym założeniem

Ja również - to znaczy, najczęściej wieczorem poprzedniego dnia.

Napisane przez Dotka90

Matko, dobrze że jestem jutro 12h w pracy, to jakoś będzie dało się przetrwać.

To samo dzisiaj pomyślałam, że jak jest taki masakryczny gorąc, to ja lubię być w pracy. Mam fajnie wentylowany budynek i osobistą klimę w każdym pokoju.
Gorzej jak człowiek wychodzi o 16:30, więc gdy nadal jest cieeeeepło, to można wpaść w jakiś szok termiczny.

Napisane przez dorotti66

A co do burz to ja je bardzo lubię
Zwłaszcza te grzmoty i błyskawice na niebie. Coś pięknego

Ja też uwielbiam!
Mogłabym stać wtedy na dworze, albo chociaż przy otwartym oknie siedzieć i podziwiać.



U nas weekend imprezowo-chillaoutowy, w domu nie zrobiliśmy praktycznie nic poza zaspokajaniem swojego głodu. Wczoraj do już przeszliśmy samych siebie - leżeliśmy do 18, na zmianę śpiąc, gadając, jedząc owoce i robiąc inne fajne rzeczy.
Nie pamiętam kiedy mieliśmy taki CAŁY dzień gdy na wszystko było totalnie wywalone i nie musieliśmy absolutnie nic, NIC A NIC!
Mimo, że też poimprezowałam (czego w planie nie miałam, ale superowo było) to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że odpoczęłam w ten weekend.
Dzisiaj dla odmiany zaatakował nas chyba wspomniany tu dzisiaj przez Was napływ energii.
TŻ pozmywał, starł kurze, odkurzył, powiesił pranie, wyniósł śmieci. Ja wypucowałam na błysk łazienkę i kuchnię, przygotowałam nam jedzonko na jutro do pracy, posegregowałam czyste ubrania i poukładałam w szafach. Normalnie.. spełniliśmy się dzisiaj oboje jako Pan i Pani domu!
Starczy na dzisiaj!

[agusiowata]

Napisane przez rise_against

my teraz jak kupujemy patrzymy na energooszczędność po ilu latach się zwróci. tak samo z lodówką - musi być no-frost i energooszczędna na maksa

my też na to patrzymy

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

My dziś zjedliśmy na mieście. Dziecku słoiczek daliśmy nad wodą. Jechaliśmy z alarmem, bo opóźniona pora obiadowa. Chcieliśmy zdążyć przed korkami.

[Dotka90]

Miss Saeki, program krótkiego prania jest baaardzo potrzebny!
Ja na długim praniu piorę tylko ręczniki, szmatki i pościel. Całą resztę piorę na 30 minutowym (bo taki akurat mam). Większość ciuchów wymaga po prostu odświeżenia, typu: ubieram bluzkę rano, ściągam wieczorem, piorę i wystarczy. Nie mamy ekstra brudnych ciuchów, więc nie piorę codziennych ubrań na długich cyklach.

Ijaa, ja wychodzę z pracy o 21, więc jest całkiem nieźle

[JossStone]

Napisane przez Miss Saeki

Jaką pralkę kupić?

Jest sens ładowac np. 1500 zł na pralkę z bajerami typu "pranie 15 minut, pranie parowe" itp. itd.? Czy lepiej kupić zwykłą pralkę za połowę tej ceny.

Przeciez za 5 lat obie padną więc co to za różnica...

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



Ja jak muszę to prasuję wszystko od razu. Nie wyobrażam sobie sytuacji, ze 10 minut do wyjscia a ja muszę wszystko rozkładać, prasować a potem sie zastanawiać czy wyłączyłam żelazko



Spróbuję tym octem, jak nie da rady to spróbuję płynem. A jaki to był płyn?

Hmmm ja kupiłam pralkę Indesit za 600 zł, ale ma timer i krótkie pranie, też pranie w 20 stopniach, można normalnie pranie sobie skrócić wybierając albo niepełny wkład, albo opcję eko
Dla mnie najważniejsze to było własnie timer- wiem za ile skończy, mogę sobie ustawić pranie na później itp no i pranie mam 20 minut w 20 stopniach, bardzo dobra opcja
No i moja ma spcjalny program do firanek, do delikatnych, do ubrań sportowych, do obuwia - z tych też często korzystam w sumie taka trochę z bajerami, ale taniutka była

To był jakiś płyn z HG, butelka kosztuje chyba 30 zł, ale bardzo wydajny i bardzo dobrze działa. Mają je w sklepach gdzie sprzedają kafelki,w marketach raczej nie widzialam go.

Napisane przez rise_against

my teraz jak kupujemy patrzymy na energooszczędność po ilu latach się zwróci. tak samo z lodówką - musi być no-frost i energooszczędna na maksa

Lodówki bo-frost to taki trochę bajer

[agusiowata]

Napisane przez JossStone

Hmmm ja kupiłam pralkę Indesit za 600 zł, ale ma timer i krótkie pranie, też pranie w 20 stopniach, można normalnie pranie sobie skrócić wybierając albo niepełny wkład, albo opcję eko
Dla mnie najważniejsze to było własnie timer- wiem za ile skończy, mogę sobie ustawić pranie na później itp no i pranie mam 20 minut w 20 stopniach, bardzo dobra opcja
No i moja ma spcjalny program do firanek, do delikatnych, do ubrań sportowych, do obuwia - z tych też często korzystam w sumie taka trochę z bajerami, ale taniutka była

To był jakiś płyn z HG, butelka kosztuje chyba 30 zł, ale bardzo wydajny i bardzo dobrze działa. Mają je w sklepach gdzie sprzedają kafelki,w marketach raczej nie widzialam go.


Lodówki bo-frost to taki trochę bajer

pralka fajna ci się trafiła. Lodówk no frost to nie taki bajer, dla mnie przydatna funkcja. Lepiej się myje zamrażarkę. Nie trzeba odmrażać.

[Dagunia]

Hejka
Ja mam ciężki tydzień w pracy, więc będzie kiepsko z obowiązkami. Możliwe że do 17:00 będę pracowała (normalnie do 15:00).
Wczoraj upał, a dzisiaj deszcz

[201608160903]

Napisane przez ijaa

Witajcie.



Ja również - to znaczy, najczęściej wieczorem poprzedniego dnia.



To samo dzisiaj pomyślałam, że jak jest taki masakryczny gorąc, to ja lubię być w pracy. Mam fajnie wentylowany budynek i osobistą klimę w każdym pokoju.
Gorzej jak człowiek wychodzi o 16:30, więc gdy nadal jest cieeeeepło, to można wpaść w jakiś szok termiczny.

Ja też uwielbiam!
Mogłabym stać wtedy na dworze, albo chociaż przy otwartym oknie siedzieć i podziwiać.



U nas weekend imprezowo-chillaoutowy, w domu nie zrobiliśmy praktycznie nic poza zaspokajaniem swojego głodu. Wczoraj do już przeszliśmy samych siebie - leżeliśmy do 18, na zmianę śpiąc, gadając, jedząc owoce i robiąc inne fajne rzeczy.
Nie pamiętam kiedy mieliśmy taki CAŁY dzień gdy na wszystko było totalnie wywalone i nie musieliśmy absolutnie nic, NIC A NIC!
Mimo, że też poimprezowałam (czego w planie nie miałam, ale superowo było) to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że odpoczęłam w ten weekend.
Dzisiaj dla odmiany zaatakował nas chyba wspomniany tu dzisiaj przez Was napływ energii.
TŻ pozmywał, starł kurze, odkurzył, powiesił pranie, wyniósł śmieci. Ja wypucowałam na błysk łazienkę i kuchnię, przygotowałam nam jedzonko na jutro do pracy, posegregowałam czyste ubrania i poukładałam w szafach. Normalnie.. spełniliśmy się dzisiaj oboje jako Pan i Pani domu!
Starczy na dzisiaj!

Pięknie! Dostaniecie odznakę perfekcyjnych pańswa domu

Napisane przez agusiowata

pralka fajna ci się trafiła. Lodówk no frost to nie taki bajer, dla mnie przydatna funkcja. Lepiej się myje zamrażarkę. Nie trzeba odmrażać.

Dokładnie. Marzy mi się taka lodówka z kostarką do lodu albo kolorowa gorenje... ale schodząc na ziemię byliśmy wczoraj w saturnie i było sporo fajnych samsungów. Plan jest żeby wydać do 3 tysięcy na pralkę i lodówkę. My w spadku możemy odziedziczyć po lokatorach niby nową pralkę która ma bodajże 2 miesiące, ale co z tego, skoro kosztowała 700zl i nie jest energooszczędna? Kupimy nową i się za trzy lata zwróci, więc warto.

Chociaż teściowa płacze bo jej zdaniem na przykład lodówka (która też jest na razie w mieszkaniu i ma z 8 lat) "tylko stoi" i "po co kupować nową strata pieniędzy". Proste wyliczenie pokazuje że ta A+++ którą mamy na oku zwróci się po 2 (!) latach. My z mężem staramy się myśleć i planować długofalowo ogólnie

-

Dziewczyny, muszę się pochwalić Byliśmy wczoraj w banku potwierdzić że bierzemy kredyt w mbanku i okazało się, że nasza genialna pani doradczyni kredytowa (jakby ktoś chciał namiar to pw) wynegocjowała nam obniżenie prowizji o 1/4 i marży! Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem kredyt będzie u właścicieli do końca czerwca a my 1 lipca dostaniemy klucze. Strasznie jesteśmy podekscytowani, po 7 latach wynajmowania pokojów i mini kawalerek zamieszkamy we własnym M3. Czy to nie wspaniałe?

[Ilsa Lund]

Napisane przez rise_against

Dokładnie. Marzy mi się taka lodówka z kostarką do lodu albo kolorowa gorenje... ale schodząc na ziemię byliśmy wczoraj w saturnie i było sporo fajnych samsungów. Plan jest żeby wydać do 3 tysięcy na pralkę i lodówkę. My w spadku możemy odziedziczyć po lokatorach niby nową pralkę która ma bodajże 2 miesiące, ale co z tego, skoro kosztowała 700zl i nie jest energooszczędna? Kupimy nową i się za trzy lata zwróci, więc warto.

Chociaż teściowa płacze bo jej zdaniem na przykład lodówka (która też jest na razie w mieszkaniu i ma z 8 lat) "tylko stoi" i "po co kupować nową strata pieniędzy". Proste wyliczenie pokazuje że ta A+++ którą mamy na oku zwróci się po 2 (!) latach. My z mężem staramy się myśleć i planować długofalowo ogólnie

-

Dziewczyny, muszę się pochwalić Byliśmy wczoraj w banku potwierdzić że bierzemy kredyt w mbanku i okazało się, że nasza genialna pani doradczyni kredytowa (jakby ktoś chciał namiar to pw) wynegocjowała nam obniżenie prowizji o 1/4 i marży! Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem kredyt będzie u właścicieli do końca czerwca a my 1 lipca dostaniemy klucze. Strasznie jesteśmy podekscytowani, po 7 latach wynajmowania pokojów i mini kawalerek zamieszkamy we własnym M3. Czy to nie wspaniałe?

My również myśleliśmy o lodówce z kostkarką ale w gruncie rzeczy teraz kupujemy woreczki po 1 zł za 9 woreczków do lodu i też się sprawdzają Za to fajna jest dodatkowa komora na wodę czy sok, pod którą można podstawić kubek

Gdybym miała kupować teraz pralkę to nie wiem jak bym sprawdziła czy w czasie wirowania tak nie wariuje jak moja No i moja jest chyba klasy C ale chodzi 2 razy w tygodniu więc nie bańczymy strasznie, za prąd ostatnio było 60 zł za 2 miesiące. Za 2 tygodnie przyjdzie nowy rachunek

Fajnie że wam obniżyli marżę Mi w mBanku proponują spory kredyt jak na to że nie zarabiam (ale póki się uczę pieniądze mam od rodziców). Za to narzeczonemu proponują mało jak na to że ma stałą pracę w której dobrze zarabia (w nowej wersji mBanku z boku wyświetlana jest proponowana wysokość kredytu)

Wczoraj powstał ostatni rozdział mojego licencjatu Z tym że będę go jeszcze uzupełniać o podbudowę teoretyczną (na razie jest treść zdobyta na wywiadzie) ale i tak oddam mojemu promotorowi to co mam, na 9:30 ma mieć dyżur ale ostatnio był o 10:15 :P

Ktoś wierci od 7:30 :[