Mamy wrześniowe 2018 ❤

[Sarahxoxo]

Napisane przez viva91

Gdzieś czytałam, że pomaga jak przy łóżku ma się jakiegoś herbatnika pod ręką i zje się go zaraz po przebudzeniu na leżąco, zanim się podniesiesz. Ale nie wiem czy działa, nie musiałam na razie testować.

Tez o tym czytalam, ale ja nie mam porannych tylko wieczorne mdlosci, wiec rowniez nie testowalam.

Napisane przez Heledore

Ja w domu zawsze robię kremy na bitej śmietanie a jeśli już czasem jakiś maślany to nigdy taki z jajkami ale wiem że sporo tych bardziej tradycyjnych kremów zawiera jajka :/ żeby chociaż z cukierni bylo - cukiernia też raczej nie da jajek bo za duże ryzyko. Ale taka pani która piecze u siebie w domu.... Cholera ja wie. Na pewno nie zjem ale pewnie się oslucham ci nie co. Może się dieta spróbuję wymigać. Albo właśnie mężowi drugi kawałek podrzuce. Tyle że pewnie zauważa eh... Najwyżej mi dupe później obrobia. Trudno.

Trudno, najwyzej obrobia. Ja juz dawno przestalam sie przejmowac co ludzie pomysla lub powiedza. Chyba za stara sie zrobilam na takie pie.rdo.ly

Napisane przez kruella_de_mon

co do tortów itp ja mam to szczescie ze do wszelkich znajomych itp moja mama piecze, a ona nie robi takich kremow z surowych jajek. W kadymr azie ja mialam taką wymówkę: antybiotyk - na alko, zatrucie rybą - na jedzeie roznych dziwnych reczy oraz ból zeba/kanałówka/ jestem po wizycie u dentysty nie mogę jesc slodkiego, bo zab jeszcze nie zaleczony, mozna rowniez wymowic sie podwyzszonym nie wiem cholesterolem i zakazem spozywania tlustych kalorycznych slodkosci przed jutrzejszym/pojutrzejszym badaiem, wizyta u lekarza:P.

Dobre te wymowki musze sobie kilka zapamietac

Napisane przez pajka03

Jakby mój mąż był po litrze whisky to bym mu się nawet nie dała do siebie zbliżyć w ogóle uważam, że plodzenie dzieci po alkoholu to nie jest dobry pomysł ;-)

U mnie tak samo haha ale ja mam tak, ze jak czuje alkohol od faceta to mi ochota przechodzi w ulamek sekundy

Napisane przez independence_

Jestem już po 1 USG i wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Maleństwo jest młodsze o kilka dni więc termin wypadnie mi jednak na 21 września.
No i widziałam i słyszałam serduszko Byłam w szoku jak to usłyszałam, po prostu magiczna chwila

Ojej!!!! Gratulacje!!!! Dla mnie tez to byl mgiczny moment, szczegolnie, ze to serce tak szybko bije. To taki niesamowity widok

Napisane przez Neira

Independence, w ktorym tyg bylas na usg ze widzialas serduszko? Ja bylam w 5 tyg 4 dniu i nie bylo

Ja widzialam serduszko dopiero w 7 tygodniu (6t 4d).

Napisane przez anais_nin

Ja wg usg mam 7t4d a wg OM mam 8t2d Kolejna moja wizyta jest 19.02 a wtedy to już bobaska będzie jeszcze lepiej widać Na usg jak już miałam zobaczyć bombelka to spytałam od razu czy jest jeden czy dwójka i ulżyło mi, że jeden
Tak piszecie, że nie mówicie wszystkim a u mnie już praktycznie ci co mają wiedzieć to wiedzą więc można powiedzieć że się strasznie szybko wygadałam ale nie wytrzymałam z tego szczęścia i musiałam obwieścić wszem i wobec żem w ciąży

Zazdroszcze Ci troche, ze juz masz to za soba

TZ byl dzis u swoich rodzicow sam i jak wrocil to mi powiedzial, ze nie chce oklamywac rodzicow, ze ja sie dobrze czuje, bo oczywiscie zapytali dlaczego nie przyjechalam z nim i zamiast powiedziec, ze zle sie czulam (zabronilam mu tego mowic) to powiedzial, ze mam duzo rzeczy do zalatwienia. I powiedzial, ze to jego rodzice i ma wyrzuty sumienia, ze musi klamac i wolalby, zebysmy im powiedzieli. Zgodzilam sie i uzgodnilismy, ze powiemy im w przyszly weekend. TZ zaproponowal, zebysmy kupili kartke "najlepsi dziadkowie swiata" i przykleili zdjecie malenstwa i im wreczyli. Czasem to on ma nawet niezle pomysly, nie posadzalam go o takie talenty

Napisane przez Madeira1987

Czy ktoras z was nie ma zadnych objawow ciazy?? (5/6 tc)
Na poczatku tygodnia troche mnie piersi bolaly i pare razy zemdlilo a teraz nic! Wszystko ustalo! Nawet podbrzusze nie pobolewa

Ja pierwsze objawy ciazy mialam dopiero po koniec 7 tygodnia. Brzuch bolal mnie tylko w okolicach @, a potem przestalo i nudnosci i zawroty glowy pojawily sie dopiero po koniec 7 tygodnia.

[Mart_Ko]

Hej dziewczyny!!!
Musiałam nadrobić 5 stron czytania i już nie ogarniam, która z Was co napisała no więc:
- terminu jeszcze nie mam bo ostatnio mało było widać na usg... mam nadzieje, że się wyjaśni 1 lutego bo mam wizytę
- też mam karat od początku ciąży... w dzień jest w miarę ok ale za to w nocy bywa ciężko... no i rano się leje z nosa nieźle
- objawy mnie cały czas bolą piersi choć teraz już trochę mniej ale za często skurcze jajniki/macica szczególnie wieczorem ale w dzień też potrafią mnie złapać
- u mnie jeszcze rodzinka nie wie nic, czekam baaaardzo na to serduszko <3 mam nadzieję że to nastąpi w czwartek

[drocia]

U mnie malz wlasnie popuja sobie moje ulubione winko i zostawil otwarta butelke... Ale smrod - a fuj


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Polinezyjka]

Napisane przez Madeira1987

Czy ktoras z was nie ma zadnych objawow ciazy?? (5/6 tc)

Na poczatku tygodnia troche mnie piersi bolaly i pare razy zemdlilo a teraz nic! Wszystko ustalo! Nawet podbrzusze nie pobolewa

Ja nie miałam - do dziś! We wtorek zacznę 7 tc.



Powiedziałam wlasnie przyjaciółce uwielbiam dzielić się ta informacja ❤️❤️❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anais_nin]

Napisane przez Polinezyjka

Powiedziałam wlasnie przyjaciółce uwielbiam dzielić się ta informacja ❤️❤️❤️

Ja to jak się dowiedziałam to bym nawet w radiu to rozgłosiła takie to dla mnie szczęście ciężko mi było w pracy utrzymać to w tajemnicy i dla moich najbliższych koleżanek nie powiedzieć, unikałam ich jak ognia bo wiedziałam że na włosku wisi ujawnienie ciąży ale jak powiedziałam to sie rozpłakałyśmy wszystkie i ahhh byłam taka dumna że mogę to powiedzieć

[drocia]

Napisane przez Polinezyjka

Do tego - nawilżacz kup do sypialni - i tka się przyda potem przy maluszku

Nawilzacz przy maluchu??? A co on takiego daje? Poczytalam o tym, i fakt, kazdy pisze ze kupuje ale nigdzie nie znalazlam uzasadnienia


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Polinezyjka]

Napisane przez anais_nin

Ja to jak się dowiedziałam to bym nawet w radiu to rozgłosiła takie to dla mnie szczęście ciężko mi było w pracy utrzymać to w tajemnicy i dla moich najbliższych koleżanek nie powiedzieć, unikałam ich jak ognia bo wiedziałam że na włosku wisi ujawnienie ciąży ale jak powiedziałam to sie rozpłakałyśmy wszystkie i ahhh byłam taka dumna że mogę to powiedzieć

❤️

Napisane przez drocia

Nawilzacz przy maluchu??? A co on takiego daje? Poczytalam o tym, i fakt, kazdy pisze ze kupuje ale nigdzie nie znalazlam uzasadnienia


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

No jak to co - maluszek ma bardzo wąskie przegrody nosowe - wystarczy bardzo suche powietrze latem czy zima jak grzeją nas sąsiedzi bo my nie grzejemy i od razu nam się robi masakra w nocy - dziecko potrzebuje mieć chłodno i wilgotno w nocy a nie sucho jak na Saharze :P

Jak Sari miała 2 msc i tak charczeć zaczęła polecieliśmy do lekarza (to czerwiec był) i ogólnie zdrowa nic jej nie jest ale wlasnie chyrczala od tego ze tak sucho - wystarczyło nawilżać i samo przeszło . A lekarz powiedział by szybko coś z tym zrobic bo to charczenie potem spowoduje obrzęk i inne problemy

No a po za tym - daje to samo co dorosłemu tylko małemu noskowi bardziej pomaga jeszcze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Beata1003]

Hej dziewczyny. Dowiedziałam się, że jestem mamą wrześniową. Termin mam na 8.09. Jest to moja pierwsza ciąża. Czy mogę dołączyć do forum?

[pajka03]

Napisane przez Beata1003

Hej dziewczyny. Dowiedziałam się, że jestem mamą wrześniową. Termin mam na 8.09. Jest to moja pierwsza ciąża. Czy mogę dołączyć do forum?

Witaj kochana opowiedz nam coś o sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

A to kurka wodna problem bedzie... Kiedys mialam problem z suchym nosem i pozyczylismy taki od znajomych. Rzekomo jakis super wypasiony model to byl, a powodowal tylko, ze woda sciekala po scianach, ale wilgotnosc powietrza odczuwana przez moj nos nie wzrastala za duza powierzchnia chyba jednak chyba ze jakis przemyslowy...
Swoja droga, przydaloby mi sie cos, co faktycznie bez przeklaman pokazaloby faktyczna wilgotnosc powietrza.


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Polinezyjka]

Napisane przez drocia

A to kurka wodna problem bedzie... Kiedys mialam problem z suchym nosem i pozyczylismy taki od znajomych. Rzekomo jakis super wypasiony model to byl, a powodowal tylko, ze woda sciekala po scianach, ale wilgotnosc powietrza odczuwana przez moj nos nie wzrastala za duza powierzchnia chyba jednak chyba ze jakis przemyslowy...
Swoja droga, przydaloby mi sie cos, co faktycznie bez przeklaman pokazaloby faktyczna wilgotnosc powietrza.


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Hmm jutro napisze Ci więcej o tym bo jestem u koleżanki jeszcze :P

Napisane przez Beata1003

Hej dziewczyny. Dowiedziałam się, że jestem mamą wrześniową. Termin mam na 8.09. Jest to moja pierwsza ciąża. Czy mogę dołączyć do forum?

Witaj kiedy sie dowiedziałaś ? opowiedz wasza historie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gisele]

O matko dziewczyny jak wy lecicie z produkcją i jak szybko rozwijacie ten wątek próbuje ogarnac wszystkie te wasze wiadomości i być w miarę na bieżąco

Tp jeszcze nie podam bo sama go niestety nie znam, wizytę u ginekologa mam dopiero w piątek

U mnie o ciąży wiedzą tylko dwie osoby moja szefowa i księgowa jakże zacne grono hehe no ale sytuacja tego wymagala żeby to one były pierwsze

Z ogłoszeniem tego reszcie świata czekam przynajmniej do wizyty u ginekologa )

[Sarahxoxo]

Napisane przez Mart_Ko

Hej dziewczyny!!!
Musiałam nadrobić 5 stron czytania i już nie ogarniam, która z Was co napisała no więc:
- terminu jeszcze nie mam bo ostatnio mało było widać na usg... mam nadzieje, że się wyjaśni 1 lutego bo mam wizytę
- też mam karat od początku ciąży... w dzień jest w miarę ok ale za to w nocy bywa ciężko... no i rano się leje z nosa nieźle
- objawy mnie cały czas bolą piersi choć teraz już trochę mniej ale za często skurcze jajniki/macica szczególnie wieczorem ale w dzień też potrafią mnie złapać
- u mnie jeszcze rodzinka nie wie nic, czekam baaaardzo na to serduszko <3 mam nadzieję że to nastąpi w czwartek

To czekam z niecierpliwoscia na nowinki, w tym tp
Tez mam czasem skurcze, porozmawiam o tym z moja gin w tym tyg.

Napisane przez Beata1003

Hej dziewczyny. Dowiedziałam się, że jestem mamą wrześniową. Termin mam na 8.09. Jest to moja pierwsza ciąża. Czy mogę dołączyć do forum?

Hej wpisalam Cie na nasza liste Gratulacje z powodu dwoch kresek

Napisane przez gisele

O matko dziewczyny jak wy lecicie z produkcją i jak szybko rozwijacie ten wątek próbuje ogarnac wszystkie te wasze wiadomości i być w miarę na bieżąco

Haha jak mnie raz tutaj nie bylo 24h to tez mialam tyle nadrabiania, ze teraz strach zle sie czuc i nie wchodzic, bo potem nie da rady tego wszystkiego przeczytac

[Fortuna1]

Napisane przez drocia

Nawilzacz przy maluchu??? A co on takiego daje? Poczytalam o tym, i fakt, kazdy pisze ze kupuje ale nigdzie nie znalazlam uzasadnienia


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

U nas też nawilżacz co noc włączony w pokoju Małej. Mamy bardzo sucho w mieszkaniu i takie powietrze podraznia gardło i drogi oddechowe, wysusza sluzowke, powoduje kaszel duszacy. Dlatego jeśli się ma suche powietrze w mieszkaniu (poniżej 50%) to warto używać nawilżacza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez Beata1003

Hej dziewczyny. Dowiedziałam się, że jestem mamą wrześniową. Termin mam na 8.09. Jest to moja pierwsza ciąża. Czy mogę dołączyć do forum?

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez drocia

A to kurka wodna problem bedzie... Kiedys mialam problem z suchym nosem i pozyczylismy taki od znajomych. Rzekomo jakis super wypasiony model to byl, a powodowal tylko, ze woda sciekala po scianach, ale wilgotnosc powietrza odczuwana przez moj nos nie wzrastala za duza powierzchnia chyba jednak chyba ze jakis przemyslowy...
Swoja droga, przydaloby mi sie cos, co faktycznie bez przeklaman pokazaloby faktyczna wilgotnosc powietrza.


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Mogę polecić nawilżacz z firmy HB nasz nie kosztował majątkiu, a sprawdza się super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blondynaaa_91]

Dziewczyny ale lecicie z tematem!
U mnie już prawie wszyscy wiedzą, rodzice wypaplali ale dzięki temu nie muszę załatwiać sobie wymówek
Dzisiaj zaczynam 7tydzien!

Napisane przez Madeira1987

Czy ktoras z was nie ma zadnych objawow ciazy?? (5/6 tc)
Na poczatku tygodnia troche mnie piersi bolaly i pare razy zemdlilo a teraz nic! Wszystko ustalo! Nawet podbrzusze nie pobolewa

Mnie też narazie objawy oszczędzają, na początku bolało podbrzusze, parę razem mnie zemdlilo, tyle.

[Polinezyjka]

Napisane przez gisele

O matko dziewczyny jak wy lecicie z produkcją i jak szybko rozwijacie ten wątek próbuje ogarnac wszystkie te wasze wiadomości i być w miarę na bieżąco

Tp jeszcze nie podam bo sama go niestety nie znam, wizytę u ginekologa mam dopiero w piątek

U mnie o ciąży wiedzą tylko dwie osoby moja szefowa i księgowa jakże zacne grono hehe no ale sytuacja tego wymagala żeby to one były pierwsze

Z ogłoszeniem tego reszcie świata czekam przynajmniej do wizyty u ginekologa )

Kiedy wizyta będę trzymać kciuki ! ❤️ ja się mojej normalnie nie doczekam bo wtedy teznpowiem rodzicom


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kruella_de_mon]

Ktos mi ostatnio chcial pomoc z wyliczeniem .
22.01. Bylam w 7t6d, a płodek mial wymiary stosowne dla 6t3d. W ktorym tyg i dniu jestem dzis 28'01?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez kruella_de_mon

Ktos mi ostatnio chcial pomoc z wyliczeniem .
22.01. Bylam w 7t6d, a płodek mial wymiary stosowne dla 6t3d. W ktorym tyg i dniu jestem dzis 28'01?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ja !
Dawaj jeszcze pierwszy dzień ostatniej miesiączki i już liczę ale już widzę ze miałaś później owulacje ;P stad rozbieżność


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kruella_de_mon]

28.11'2017.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Hej mamuśki mnie obudził (jak co dzień) ogromny ból piersi. Są mega obrzmiale i twarde nawet mąż się zdziwił. Wczoraj byliśmy u znajomych i rzucali jakimiś podtekstami o ciąży, ale ja poker face. I w ogóle jakaś taka byłam poddenerwowana, wszystko mnie wkurzalo i marzylam, żeby tylko wrócić do domu. Permanentne ZNP witaj :sciana:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez kruella_de_mon

28.11'2017.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No Wiec jesteś w 8 tc 5 dniu czyli 9 tc - jeszcze dwa dni i zaczniesz 9 tc 0 dzień

Drugi trymestr masz niby zacząć 21.02

Faktycznie z kalkulatora wynika ze 22.01 byłaś w 7tc 6dniu

Po danych z usg wynika ze miałaś owulacje pare dni później niż się liczy z 28 dniowych cykli nie przejmuj się będziesz mieć dwie daty porodu z OM i z USG - jak większość tutaj. Ale dni tygodni ciąży liczymy tylko z OM bo tak lekarze liczą data z USG jest data kontrolna która wydłuży ci czas zanim wsadza Cię na wywołanie porodu w razie w


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Amelka6614]

A mnie mdli niezmiennie od 2 tyg całe dnie..czy zjem czy nie zjem a dzisiaj nawet sniadaniq nie umiem zjeść..ja sie potrafie obudzić o 4 rano na siku i jak wróce z lazienki musze lezec na wznak bo kazda proba przewrocenia sie na bok powoduje wzmożony atak mdłości.. Do wczoraj pomagaly ogóry konserwowe + cola.. Na dzisiejszy poranek nie pomogły ale nie wymiotuje.. Chociaż tyle

[pajka03]

Napisane przez Amelka6614

A mnie mdli niezmiennie od 2 tyg całe dnie..czy zjem czy nie zjem a dzisiaj nawet sniadaniq nie umiem zjeść..ja sie potrafie obudzić o 4 rano na siku i jak wróce z lazienki musze lezec na wznak bo kazda proba przewrocenia sie na bok powoduje wzmożony atak mdłości.. Do wczoraj pomagaly ogóry konserwowe + cola.. Na dzisiejszy poranek nie pomogły ale nie wymiotuje.. Chociaż tyle

Ojeja to biedna jesteś mega silne te mdłości masz 😰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciemnowlosa]

Aaaa dziewczyny ale szybko produkujecie posty

Musze nadrobić dziś zaległości, bo przez ostatni tydzień byłam wyjęta z życia - pojechaliśmy z mężem na spontaniczną wycieczkę do Hiszpanii i udało nam się zorganizować tam sesję poślubną... Było pięknie <3 I cieszę się ogromnie, że udało nam się pojechać za granicę, kiedy jeszcze jestem "na chodzie"... Kolejny taki wypad najwcześniej dopiero za 2 lata

Z newsów ciążowych: na ostatniej wizycie okazało się, że mam niski poziom progesteronu i szpikuję się hormonami... Dzidzia ma już 1,5 cm więc rośnie rośnie Ale zaczęłam się martwić, czy wszystko jest w porządku, bo mam straaaszne nudności, brzuch ciągle boli a jedzenie to jakiś dramat... Mało co przechodzi mi przez gardło, jedynie pomarańczę akceptuję i moglabym jeść tonami A na wadze +3 kilo #ciekawejaktomożliwe

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez Amelka6614

A mnie mdli niezmiennie od 2 tyg całe dnie..czy zjem czy nie zjem a dzisiaj nawet sniadaniq nie umiem zjeść..ja sie potrafie obudzić o 4 rano na siku i jak wróce z lazienki musze lezec na wznak bo kazda proba przewrocenia sie na bok powoduje wzmożony atak mdłości.. Do wczoraj pomagaly ogóry konserwowe + cola.. Na dzisiejszy poranek nie pomogły ale nie wymiotuje.. Chociaż tyle

Mam to samo... to jest koszmar...

[Polinezyjka]

Napisane przez ciemnowlosa

Aaaa dziewczyny ale szybko produkujecie posty

Musze nadrobić dziś zaległości, bo przez ostatni tydzień byłam wyjęta z życia - pojechaliśmy z mężem na spontaniczną wycieczkę do Hiszpanii i udało nam się zorganizować tam sesję poślubną... Było pięknie <3 I cieszę się ogromnie, że udało nam się pojechać za granicę, kiedy jeszcze jestem "na chodzie"... Kolejny taki wypad najwcześniej dopiero za 2 lata

Z newsów ciążowych: na ostatniej wizycie okazało się, że mam niski poziom progesteronu i szpikuję się hormonami... Dzidzia ma już 1,5 cm więc rośnie rośnie Ale zaczęłam się martwić, czy wszystko jest w porządku, bo mam straaaszne nudności, brzuch ciągle boli a jedzenie to jakiś dramat... Mało co przechodzi mi przez gardło, jedynie pomarańczę akceptuję i moglabym jeść tonami A na wadze +3 kilo #ciekawejaktomożliwe

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------





Mam to samo... to jest koszmar...

O ja ! Ale ekstra
Fantastycznie ze wam się tka udało

Życzę Ci by Tobie tez mdlosci znikły a niestety to baaaardzo popularna dolegliwość naszych wrześniowek:/

Napisane przez Amelka6614

A mnie mdli niezmiennie od 2 tyg całe dnie..czy zjem czy nie zjem a dzisiaj nawet sniadaniq nie umiem zjeść..ja sie potrafie obudzić o 4 rano na siku i jak wróce z lazienki musze lezec na wznak bo kazda proba przewrocenia sie na bok powoduje wzmożony atak mdłości.. Do wczoraj pomagaly ogóry konserwowe + cola.. Na dzisiejszy poranek nie pomogły ale nie wymiotuje.. Chociaż tyle

Jesuniu wiem o czym piszesz ! Tego się boje ! Ja miałam w ciąży pierwszej przez bite dwa miesiące włączony tryb przetrwania - koszmar !
Czekałam jak na zbawienie na drugi trymestr i ... i gofno , przeszło mi troszke później . I wtedy zaczęło być pięknie hehe

Życzę Ci by szybko przeszło a sobie by mi się nie zaczęło jak w 1 ciąży ale coraz mniej w to wierze ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pajka03]

Napisane przez ciemnowlosa

Aaaa dziewczyny ale szybko produkujecie posty

Musze nadrobić dziś zaległości, bo przez ostatni tydzień byłam wyjęta z życia - pojechaliśmy z mężem na spontaniczną wycieczkę do Hiszpanii i udało nam się zorganizować tam sesję poślubną... Było pięknie <3 I cieszę się ogromnie, że udało nam się pojechać za granicę, kiedy jeszcze jestem "na chodzie"... Kolejny taki wypad najwcześniej dopiero za 2 lata

Z newsów ciążowych: na ostatniej wizycie okazało się, że mam niski poziom progesteronu i szpikuję się hormonami... Dzidzia ma już 1,5 cm więc rośnie rośnie Ale zaczęłam się martwić, czy wszystko jest w porządku, bo mam straaaszne nudności, brzuch ciągle boli a jedzenie to jakiś dramat... Mało co przechodzi mi przez gardło, jedynie pomarańczę akceptuję i moglabym jeść tonami A na wadze +3 kilo #ciekawejaktomożliwe

Ojaaa ale mega!!! Baterie masz naładowane na jakiś czas my z mężem jedziemy do Włoch na przełomie kwietnia i maja (jeszcze przed ciążą zaplanowane, ale nie rezygnujemy ) i już coś kombinuje ten mój luby żeby odwiedzić jeszcze jakiś kraj. Zobaczymy co z tego wyniknie...
Jak widzisz kochana tu większość z nas ma te cholerne mdłości więc spoko, wszystko ok. Jedne większe, drugie mniejsze ale są paskudy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez pajka03

Ojaaa ale mega!!! Baterie masz naładowane na jakiś czas my z mężem jedziemy do Włoch na przełomie kwietnia i maja (jeszcze przed ciążą zaplanowane, ale nie rezygnujemy ) i już coś kombinuje ten mój luby żeby odwiedzić jeszcze jakiś kraj. Zobaczymy co z tego wyniknie...
Jak widzisz kochana tu większość z nas ma te cholerne mdłości więc spoko, wszystko ok. Jedne większe, drugie mniejsze ale są paskudy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest u nas ktoś kto przechodzi bezobjawowo ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ciemnowlosa]

Napisane przez pajka03

Ojaaa ale mega!!! Baterie masz naładowane na jakiś czas my z mężem jedziemy do Włoch na przełomie kwietnia i maja (jeszcze przed ciążą zaplanowane, ale nie rezygnujemy ) i już coś kombinuje ten mój luby żeby odwiedzić jeszcze jakiś kraj. Zobaczymy co z tego wyniknie...
Jak widzisz kochana tu większość z nas ma te cholerne mdłości więc spoko, wszystko ok. Jedne większe, drugie mniejsze ale są paskudy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo Włochy cudownie Nigdy nie byłam, ale marzy mi się aby tam pojechać Tylko pewnie już we trójkę

Ech, chciałabym aby ciąża przebiegała bezobjawowo... wiecie, jesteś w ciąży, nic nie czujesz, brzuszek rośnie i nagle pyk! jest dzidziuś

Najbardziej to sie jednak martwie o ten progesteron, mam brać przez miesiąć Duphaston, najpierw dwie tabletki dziennie, po dwóch tygodniach zredukować do jednej dziennie... któraś z was też to bierze?

[pajka03]

Napisane przez ciemnowlosa

Oo Włochy cudownie Nigdy nie byłam, ale marzy mi się aby tam pojechać Tylko pewnie już we trójkę

Ech, chciałabym aby ciąża przebiegała bezobjawowo... wiecie, jesteś w ciąży, nic nie czujesz, brzuszek rośnie i nagle pyk! jest dzidziuś

Najbardziej to sie jednak martwie o ten progesteron, mam brać przez miesiąć Duphaston, najpierw dwie tabletki dziennie, po dwóch tygodniach zredukować do jednej dziennie... któraś z was też to bierze?

Ja też jeszcze nie byłam dlatego max się cieszę. Oczywiście wcześniej zapytam lekarza, czy nie ma przeciwwskazań do podróży bo to nigdy nic nie wiadomo



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Napisane przez Polinezyjka

Jest u nas ktoś kto przechodzi bezobjawowo ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

u mnie poki co czasami czuje taka gule w gardle, ale potem przechodzi przynajmniej w tym temacie. Ale za to wczoraj tak mnie cycki swędziały, że nie mogłam nijak znaleśc sobie wygodnej pozycji do spania