Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-28, 06:12   #961
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

dzien dobry

Konia, Aguska fajnych macie pomocnikow


Widze temat pakowania torby ja nie umiem sie za to zabrac

Dziewczyny, ktore juz rodzily, powiedzcie czy koniecznie trzeba miec koszule do spania? Ja nienawidze koszuli i szukam pizamy...... co o tym myslicie????
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 06:18   #962
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez aaagga Pokaż wiadomość
hura! wróciłam! stęskniłam się za wami
niedawno wróciłam ze szpitala, niestety spędziłam tam święta a w sumie prawie 8 dni. Najgorszemu wrogowi nie życzę ani kolki ani świąt w szpitalu. Jedyne co mnie jakoś trzymało to wmówiłam sobie że nie ma świąt. Ale jak przed chwilą wróciłam i zobaczyłam ubraną u mnie choinkę to łzy mi stanęły w oczach.
Niestety ciągle sikam krwią i między innymi przez to jestem strasznie słaba, a poza tym przez 6 dni faszerowali mnie antybiotykiem żebym nie dostała zakażenia i trochę źle się po nim czuję. Dlatego nadrobię was w najbliższych dniach i resztę pobytu tez opiszę wam trochę później bo po tym leżeniu muszę troszkę odpocząć i nacieszyć sie domem i mężem.


Dziekuję wam serdecznie że się o mnie martwiłyście i CYTRYNCE że przekazała moje wiadomości : roza:
Miło Cię znów widzieć dbaj o siebie i nie dawaj się choróbkom

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
evvcia piekna z Was para a Ty rozkwitasz kochana a w jakim Ty klubie bylas?
Dziękuję za wszystkie komplementy
a w takim klubie z tańcami i głośną muzyką ale ja nie tańczyłam tylko siedziałam na sofce i gadałam ze znajomymi. Więcej w takie miejsce na pewno nie pójdę, bo TŻ mnie wkurzał swoim zachowaniem (pierwszy raz tak się rozczarowałam nim!), a poza tym potem jak się położyłam do łóżka (byliśmy tam z 4-5godz) to bolała mnie głowa Więc nawet nie wiem czy na Sylwestra nie zostaniemy w domu... Choć mamy zaproszenie do bardzo dobrego kolegi na urodziny - kameralny bal.

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Wlaśnie zaparzam sobie herbatkę koperkową z sokiem malinowo-aroniowym Bierze mnie jakieś przeziębienie
Mnie też dziś od rana bierze i obawiam się żeby to nie była grypa żołądkowa czy inne cholerstwo TŻ siostra i jej przyszły mąż mnie mogli zarazić, bo ona przechodziła przed świętami, a on w święta...

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
A ja jestem zalamana, swieta minely mi pod znakiem drapania, moja wysypka zamiast znikac po antybiotyku to sie rozlewa. Dzisiaj mam juz ponizej lokcia i prawie pol piersi, plus powieki, policzek, broda ,dekolt i zaczyna sie an drugim ramieniu, cala dzisiejsza noc sie drapalam a pol dnia ryczalam z bezradnosci i strachu. O 16 na szczescie przyjal mnie dermatolog prywatnie i jest to- tak jak juz sie sama domyslilam (gdyz mialam to wczesniej ) wyprysk kontaktowy
No i oczywiscie mase masci sterydowych , masc z antybiotykiem plus clemastinum na swedzenie, a zeby bylo weselej to jak mi do czwartku nie zacznie sie polepszac to musze jechac na izbe przyjec zeby dostac zastrzyki z kortyzonu gdyz w moim stanie musi to byc pod nadzorem szpitala. I nie wiem czy to onzacza ze mnie tam na kilka dni zostawia czy jak?
Jestem zalamana do tego pieka mnie oczy i boli glowa od placzu.
No i martwie sie o dzidzie oczywiscie
Biedna że też musiało Cię akurat teraz dopaść to cholerstwo żeby leki pomogły i nie trzeba było leżeć w szpitalu...

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
hellou

na razie tylko sie melduje... nadrobie za jakis czas
Gucia! Kopę lat

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
To ja jakos nie jestem glodniejsza niz przed ciaza
Moze jem troszeczke wieksze porcje . Zachcianek nie mam...
A ja niestety jestem dużo głodniejsza i jem za 10 przed ciążą miałam słaby apetyt i wybrzydzałam strasznie z jedzeniem, a teraz to niemal wszystko pochłaniam - wszyscy są zszokowani no i stąd już +10kg...

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
Hej.
Po świętach dobrze, ciut najedzona, ale mimo to dalej wciągam jedzenie jak odkurzacz dramat

Dzisiaj jak dobrze myślę, zaczynamy III trymestr

Co do przygotowań torby, to mam kupione wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe ? jak dobrze kojarzę, mam dwie koszule do karmienia-ale muszę jeszcze dokupić kilka sztuk, jakiś cienki szlafrok sobie kupić, bo mam jeden ale dość ciepły i nawet po domu jest mi za gorąco jak w nim chodzę, ręczniki mam przygotowane, wyprane, kupiłam sobie nakładki silikonowe na biust do karmienia, laktator ponoć mam mieć, bo bratowa mojej mamy mi pisała żebym nie kupowała, ale nie wiem jaki bo zapomniałam w święta jej zapytać o niego, ciuszków dla małej mam część poprane, zostaje mi poprasować. czyli coś już mam przygotowane
Gratuluję kolejnego etapu
Ja też już powoli zaczynam myśleć o spakowaniu torby choć w sumie jeszcze mam czas na razie to posiadam tylko koszule - jedna do porodu (taka stara i czerwona), dwie nówki do karmienia (takie jak większość z nas ma) i jedna piżama (spodenki + bluzka do karmienia). No i dwa nowe ręczniki duże. Reszta w lesie...
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 06:22   #963
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Widze temat pakowania torby ja nie umiem sie za to zabrac

Dziewczyny, ktore juz rodzily, powiedzcie czy koniecznie trzeba miec koszule do spania? Ja nienawidze koszuli i szukam pizamy...... co o tym myslicie????
Mnie to wszystko co związane z porodem przeraża i nie chce mi się tego robić

Jak leżałam w listopadzie w szpitalu to tam na ginekologiczno-położniczym był wymóg żeby być w koszulach, bo to łatwiej przy wszelkich badaniach - jednak większość operacji się dzieje w okolicach krocza poza tym po porodzie to chyba lepiej jak luźniej i wentylacja. Mnie się tak wydaje
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 06:39   #964
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

hej
porozmawiałam z mężem i....
był armagedon normalnie
Wszedl do domu normalnie cześc cześc co powiesz itd wykąpał sie i pyta sie czy może usiąsc do kompa na co ja wcześniej już otwarłam jego archiwum gg i mówie mu owszem ale coś mi wyjaśnisz i pokazuje mu tą rozmowę , a mój mąż zobaczył i mówi - no i ? (napisane tam było że nie da rady sie spotkac) na co ja mu z płaczem już że dlaczego on chce sie spotkac z osobą przez którą o mały włos nasz związek sie nie rozleciał lata temu ? to mi zaczął tłumaczyc że przecież się nie spotkał bo nie chciał się spotkac i że przecież z nią nie pisze. To ja się pytam czy ona wie że mój mąz zostanie ojcem w kwietniu a jego żona sobie nie życzy kontaktu z nią? to powiedział że wie że urodzi nam się dziecko. na co ja a skąd ona wie to moj tż mówi że jej napisał , na co ja mu że podobno przeciez z nią więcej nie pisał. no i zaczął mi wygadywac że grzebię mu w archiwum gg i dorabiam sobie historie no to mu powiedziałam że aby zobaczyc archiwum nie muszę znac jego jhasła i się logowac ( chociaż wszystkie znam ) i na koniec mu powiedziałam że jeśli coś przeskrobie to straci bardzo dużo bo nie wybaczę a napewno się dowiem!!! i wyszłam Przyszedł potem do mnie ja zapłakana przytulona do mojej nowej poduszki i mówi że ona zobaczyła na gg kiedys ze mój tż siedzi na web gadu ( na normalnym była zablokowana) i się odezwała i się chciała spotkac bo facet ją rzucił- no mnie wiele nie trzeba było i mu gadam czy ona koleżanek nie ma żeby się wyżalic że ją facet rzucił tylko żonatemu facetowi dupę zawraca bo jak ja się jej wyżalę to jej w pięty pójdzie. Na co mój mąż mówi że wtedy jej odpisał że sie nie spotkają powiedział też że nie dal jej swojego nr telefonu bo ta by znowu wysyłała co chwila smsy a on wie że jest ci....nięta . na to ja mu mówię że ja jestem teraz gruba i brzydka i w ogóle a on mi takie numery odwala to przytulił mnie popatrzył w oczy i mówi że nic nie było!!! i sie nie spotkał z nią i że nie będzie( tu musze wierzyc na słowo bo dowodów na to że sie spotkali nie mam a nie wydawało sie żeby kłamał jak mówił a to z gg było napisane 12.11 potem nic) na co ja mu również patrząc prosto w oczy powiedziałam totalnie poważnie - niech Cie Ręka Boska broni bo jak się dowiem to w najlepszym wypadku będzie rozwód a w tym gorszym zostaniesz kaleką. ( ododam że mój mąż źle kłamie i po reakcji raczej bym się zorientowała że mnie buja)

Ale wiecie cieszę się że mu wygarnęłam bo jak bym to w sobie tłamsiła to później jakbym wybuchła to nie bylo by co zbierac a tak na razie podchodzę do niego z rezerwą ale jakoś tak ufam mu że mówił prawdę mam nadzieje że moja intuicja mnie nie oszukuje te kilka lat temu to on mnie z nią nie zdradził tylko ja oczywiście super szpieg znowu wyczaiłam że ona naciska na spotkanie z nim i wtedy też był dzień niepodległości . i teraz powtórka z rozrywki z tym że myślę że mój mąż doskonale wie że ja i tak bym się dowiedziała jakby coś zmalował i wtedy nawet jak będzie dziecko nie ma zmiłuj się i by było adios bez litości. a przyjdzie czas że z tą lafiryndą to ja sobie też porozmawiam
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 06:59   #965
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

cziqua bardzo ladnie zalatwilas sprawe z mezem a do pindy bym upisala siarczsty list na GG

Karo 89 no podziwiam za przygotowania ja nie mam jeszcze nic przygotowane a czas goni No i gratuluje zaczecia ostatniego trymestru

desia888 jak z wysypka gorzej dzwon do lekarza wspolczuje ci swedzenia brrr

emigra
ja nie pomoge z torba bo u nas wszystko daja , potrzebuje szlafrok , reczniki ,kosmetyki i na wyjscie ciuchy dla dziecka i dla mnie a tak wszystko nam gwarantuja wiec moja torba to torebka ale z tego co wiem najlepiej do szpitala zadzwonic tam dowiesz sie najdokladniej

aaagga witaj spowrotem i dbaj o was

U nas smutno
Dowiedzielismy sie ze tesc ma przezuty raka z pluca do mozgu i nie daja mu zbyt dobrych rokowan . Maz jeszie za tydzien do POlski z ojcem sie pozegnac bo neistety daja tylko 2 miesiace i to max. ja siemodle zeby przynajmniej porodu mojego dozyl i jeszcze wnusie zobaczyl ale jaka wola nieba to nei wiemy
Cholernie mi z tym ciezko , chialabym tez jechac ale 800 km 10 tygodni przed porodem to ponad moje siely no i nerwy do teg , hmmm nie hcialabym zaczac wczesniej rodzic
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 07:04   #966
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
cziqua bardzo ladnie zalatwilas sprawe z mezem a do pindy bym upisala siarczsty list na GG
Karo 89 no podziwiam za przygotowania ja nie mam jeszcze nic przygotowane a czas goni No i gratuluje zaczecia ostatniego trymestru

desia888 jak z wysypka gorzej dzwon do lekarza wspolczuje ci swedzenia brrr

emigra
ja nie pomoge z torba bo u nas wszystko daja , potrzebuje szlafrok , reczniki ,kosmetyki i na wyjscie ciuchy dla dziecka i dla mnie a tak wszystko nam gwarantuja wiec moja torba to torebka ale z tego co wiem najlepiej do szpitala zadzwonic tam dowiesz sie najdokladniej

aaagga witaj spowrotem i dbaj o was

U nas smutno
Dowiedzielismy sie ze tesc ma przezuty raka z pluca do mozgu i nie daja mu zbyt dobrych rokowan . Maz jeszie za tydzien do POlski z ojcem sie pozegnac bo neistety daja tylko 2 miesiace i to max. ja siemodle zeby przynajmniej porodu mojego dozyl i jeszcze wnusie zobaczyl ale jaka wola nieba to nei wiemy
Cholernie mi z tym ciezko , chialabym tez jechac ale 800 km 10 tygodni przed porodem to ponad moje siely no i nerwy do teg , hmmm nie hcialabym zaczac wczesniej rodzic

no sobie zapisałam jej nr gg w razie czego


Co do Waszej sytuacji to strasznie mi przykro ale może faktycznie lepiej że nie pojedziesz w końcu to bardzo duży stres i emocje będe trzymac kciuki żeby tata twojego tż doczekał zobaczenia waszego maleństwa trzzymajcie sie kochani
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 07:55   #967
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

witam po świętach dopiero teraz
nadrobiłam was pobieżnie, zdjęcia na mailu rewelacyjne jak się zmobilizuje to i swoje dodam bo to już 30 tydzień mi leci...
też powoli zabieram się za zakupy bo nic jeszcze nie mam do szpitala
ogólnie to mi też coraz ciężej i czuję się grubo i nieładnie, choć wszyscy powtarzają że ciąża mi służy mały dokazuje coraz mocniej, w kościele na kazaniu tak się rozpychał że aż podskakiwałam
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-28, 08:58   #968
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
hej
porozmawiałam z mężem i....
ciesze sie ze sobie wyjasniliscie wszystko a co do gg to pewnie gdyby mial cos do ukrycia to kasowal by po prostu wiadomosci
Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość

emigra
ja nie pomoge z torba bo u nas wszystko daja , potrzebuje szlafrok , reczniki ,kosmetyki i na wyjscie ciuchy dla dziecka i dla mnie a tak wszystko nam gwarantuja wiec moja torba to torebka ale z tego co wiem najlepiej do szpitala zadzwonic tam dowiesz sie najdokladniej

aaagga witaj spowrotem i dbaj o was

U nas smutno
Dowiedzielismy sie ze tesc ma przezuty raka z pluca do mozgu i nie daja mu zbyt dobrych rokowan . Maz jeszie za tydzien do POlski z ojcem sie pozegnac bo neistety daja tylko 2 miesiace i to max. ja siemodle zeby przynajmniej porodu mojego dozyl i jeszcze wnusie zobaczyl ale jaka wola nieba to nei wiemy
Cholernie mi z tym ciezko , chialabym tez jechac ale 800 km 10 tygodni przed porodem to ponad moje siely no i nerwy do teg , hmmm nie hcialabym zaczac wczesniej rodzic
My w styczniu jedziemy z mezem do szpitala sie zameldowac juz do porodu to wypytam dokladnie, ale mysle ze swoja pizame/koszule i tak musze miec.


Przykro mi z powodu tescia bardzo smutne ale tez mysle, ze lepiej zebys nie jechala, raz ze km a dwa ze to juz zaraz 8 miesiac i lepiej dmuchac na zimne

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

A mi w koncu odpisala babka od wozka, ze nie ma ich jeszcze w domu, beda po 8 stycznia i wtedy mozemy spokojnie odebrac wozek bo mieszkaja 60 km od nas to i tak taniej wyjdzie niz przesylka (30 euro) a przy okazji beda ''widzialy galy co braly''
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 08:59   #969
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Dziewczyny wszystkie sliczne jestescie i slicznie wygladalyscie w swieta ja niestety nie mam zadnej fotki swiatecznej, bo zapomnielismy z mezem robic poza tym ja nie czuje sie dobrze ze swoim wygladem teraz, wiec nie nalegalam
Ja też nie mam żadnej ale to żadnej fotki świątecznej :/ Obiecałam sobie że sobie porobię bo ładnie wyglądałam bo byłam ubrana wymalowana i w ogóle ale jakoś tak z głowy nam to wyleciało później :/

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
A, i powiem wam, że pomimo świątecznego obżarstwa cukier mam cały czas w normie bez specjalnego pilnowania się.
U mnie też to samo, nawet ciast próbowałam i w normie cukier, coś mi chyba naściemniali z tą cukrzycą

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
Jak leżałam w listopadzie w szpitalu to tam na ginekologiczno-położniczym był wymóg żeby być w koszulach, bo to łatwiej przy wszelkich badaniach - jednak większość operacji się dzieje w okolicach krocza poza tym po porodzie to chyba lepiej jak luźniej i wentylacja. Mnie się tak wydaje
Też mi się tak właśnie wydaje... Choc też nie lubię koszul i śpię tylko w piżamach :/

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
U nas smutno
Dowiedzielismy sie ze tesc ma przezuty raka z pluca do mozgu i nie daja mu zbyt dobrych rokowan . Maz jeszie za tydzien do POlski z ojcem sie pozegnac bo neistety daja tylko 2 miesiace i to max. ja siemodle zeby przynajmniej porodu mojego dozyl i jeszcze wnusie zobaczyl ale jaka wola nieba to nei wiemy
Cholernie mi z tym ciezko , chialabym tez jechac ale 800 km 10 tygodni przed porodem to ponad moje siely no i nerwy do teg , hmmm nie hcialabym zaczac wczesniej rodzic
Kathi bardzo mi przykro że taka sytuacja ma u Was miejsce

Cziqua a Ty super tę sytuację załatwiłaś
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 09:19   #970
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
dzien dobry

Konia, Aguska fajnych macie pomocnikow


Widze temat pakowania torby ja nie umiem sie za to zabrac

Dziewczyny, ktore juz rodzily, powiedzcie czy koniecznie trzeba miec koszule do spania? Ja nienawidze koszuli i szukam pizamy...... co o tym myslicie????
Ja jeszcze nawet nie myślałam o pakowaniu torby. Ciągle mówię sobie "przecież do kwietnia sporo czasu jeszcze" może w marcu będę bardziej zmobilizowana

cziqua najważniejsze że porozmawiałaś z mężem, a nie trzymałaś to w sobie. A faktycznie jakby chciał coś ukryć przed Tobą to by skasował z archiwum tą rozmowę z nią.


Witam Was tak w ogóle
Dziś zaczynam 25 tydzień jak ten czas szybko leci
Z mężem wybieramy się po te łóżeczko i do SCC na wyprzedaże. Cały dzień w rozjazdach ale może uda Nam się coś fajnego wyhaczyć
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 09:23   #971
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez gosica502 Pokaż wiadomość
Ja też nie mam żadnej ale to żadnej fotki świątecznej :/ Obiecałam sobie że sobie porobię bo ładnie wyglądałam bo byłam ubrana wymalowana i w ogóle ale jakoś tak z głowy nam to wyleciało później :/


U mnie też to samo, nawet ciast próbowałam i w normie cukier, coś mi chyba naściemniali z tą cukrzycą


Też mi się tak właśnie wydaje... Choc też nie lubię koszul i śpię tylko w piżamach :/



Kathi bardzo mi przykro że taka sytuacja ma u Was miejsce

Cziqua a Ty super tę sytuację załatwiłaś


Co do fotek to mam kilka ale jeszcze ich nie widziałam bo mama robiła jedno na pewno do ramki jestem na nim z mamą i z babcią mamą mamy 3 pokolenia w sumie 4 pokolenia bo jeszcze dziecie w brzuchu


co do mojej dziwnej sytuacji z tż to ja wredna jestem w takich sytuacjach i strasznie podejrzliwa także przez najbliższy okres mąż jest na cenzurowanym chociaż nie będzie o tym wiedział a że mam taki instynkt samozachowawczy i szpiegowski a nie inny jakoś zawsze wyczuwam jak coś zaczyna sie kroic ( zawsze czyli 2 razy do tej pory) i przypominam co kto ma do stracenia i zduszam gnoja w zarodku chociaz tak naprawdę jakoś wierzę temu skubańcowi

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nawet nie myślałam o pakowaniu torby. Ciągle mówię sobie "przecież do kwietnia sporo czasu jeszcze" może w marcu będę bardziej zmobilizowana

cziqua najważniejsze że porozmawiałaś z mężem, a nie trzymałaś to w sobie. A faktycznie jakby chciał coś ukryć przed Tobą to by skasował z archiwum tą rozmowę z nią.


Witam Was tak w ogóle
Dziś zaczynam 25 tydzień jak ten czas szybko leci
Z mężem wybieramy się po te łóżeczko i do SCC na wyprzedaże. Cały dzień w rozjazdach ale może uda Nam się coś fajnego wyhaczyć

No musiałam pogadac bo bym nie wytrzymała i tak naprawdę mąż by wtedy cierpiał a nie wiedziałby za co a tak przynajmniej wie

nienawidzę chodzic po silesi masakra

własnie dziecie mi jeździ w brzuchu i mnie to łaskocze
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-28, 09:31   #972
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość



nienawidzę chodzic po silesi masakra

własnie dziecie mi jeździ w brzuchu i mnie to łaskocze
A to jesteś ze śląska ??
Ja w sumie też bo zbyt dużo ludzi jest i straszny tłok, ale raz na rok można się wybrać
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 09:33   #973
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
A to jesteś ze śląska ??
Ja w sumie też bo zbyt dużo ludzi jest i straszny tłok, ale raz na rok można się wybrać
tak tak czysta ślązaczka ze mnie Ruda Śląska no jak mialo by to byc raz na rok to można się wybrac ja ostatnio bylam chyba ze 2 lata temu
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 09:34   #974
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Ja w Silesi bylam raz w zyciu, ale ja lubie takie centra handlowe tylko nie wtedy, gdy sa tlumy
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 09:42   #975
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

cziqua dobra robota, a tą ........dziewuchę to bym

Kathi75 bardzo mi przykro życzę dużo zdrówka dla taty Tżta!!!
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-28, 09:48   #976
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Ja dziś dopiero dochodzę do siebie. Przez całe Święta byłam chora, wymęczyłam się strasznie, ale trzeba było trzymać fason przy rodzince, więc dawałam rade. Mało co zjadłam, bo apetyt mi wyjątkowo nie dopisywał. A żeby było wesoło, to wczoraj na dobicie złapałam jakiegoś wirusa żołądkowego i to mnie dobiło. Nie miałam siły się ruszyć, wszystko mnie bolało i wszystko co zjadłam, to po 5 minutach lądowało w toalecie. Dziś już troszkę lepiej bo udało mi się utrzymać w żołądku szklankę wody i jogurt. Bilans po Świętach to -2kg na wadze (czyli od początku ciąży mam tylko 1kg na plusie )
Jestem załamana tym, co to moje dzieciątko przechodzi podczas tych moich nawracających infekcji
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 09:52   #977
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

alamig bidulko ale Cię wzięło
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 09:56   #978
agabi
Rozeznanie
 
Avatar agabi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

chiqua-
desia-współczuję biedulko.ale leki pomogą szybciutko i zapomnisz o tej wysypce.
aaagga-super, że już jesteś w domku. opoczywaj teraz i się relaksuj.


a u mnie masakra. całą noc nie spałam. mąż ma grypę "żołądkową". całą noc wymiotował...chodzi teraz i jęczy jakby był obłożnie chory.( i mnie to wkurza strasznie, ale to szczegół )boję się że i mnie zarazi...nie wiem jak się przed tym ustrzec ...
__________________
Gabryś
agabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 10:15   #979
peti91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 103
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cześć kochane ! U mnie same nowości.
Nie odzywałam się wieczorem bo tak jak wspominałam poszłam sobie raz od całej ciąży do klubu, na kręgielnie. Jedyne miejsce gdzie jest napawde w miare cicho bo odzzielnie jest parkiet z imprezą i w oddzielnym pomieszczeniu kręgielnia i kanapy. Mniejsza z tym.
Wypiłam sobie soczek, pogadałam z kumpelą i tak czekałam kiedy się ten mój chłopak zjawi i jaka będzie jego reakcja na mój widok. Zjawił się późno i zignorował mnie, nawet ''czesc'' nie powiedział a co dopiero przeprosiny za to ostatnie rozstanie zakończone ''spier*alaj'' . KOSZMAR. Wkurzyłam się nieziemsko i sama wzięłam sprawy w swoje ręce bo wiem, że ON jest bierny w każdej sprawie w życiu. Jeśli sama nie zapytasz, czy czegoś sobie nie weźmiesz to on też nic nie zrobi. Podeszłam, jakaś durna gadka aż w końcu pytam '' kochasz mnie'' '' nie'' ''spróbujemy powalczyć? '' '' nie'' . Świat się przekręcił do góry nogami, wszystko przestaje istnieć w takiej chwiili. Nie poddałam się, stałam 5 cm od jego twarzy, złapałam za rękę no i poszło. Tyle, że to ja przeprosiłam za o jaka jestem a nie ON. Kłótliwa się zrobiłam przez ciążę , on ma w sobie mnóstwo żalu i wiem, że kochamy się strasznie ale praktycznie codziennie były spięcia. Teraz widzę, że też zawiniłam i choć czuję, że znowu się poniżyłam przepraszając , to jestem spokojniejsza bo Sofijka znów ma tatę. Resztę ''imprezy'' spędziliśmy razem, aktualnie śpi obok mnie i mam szansę go pobić tudzież zabić bo jest bezbronny I wiecie co, to wyjście tylko mnie utwierdziło w tym,żę jak urodzę to nie będę żałować, że nie chodzę na imprezy. Dosyć, że jestem abstynentką pierwotną = odsyłam do google jakby co, to jeszcze ludzie zachowywali się strasznie. Wredni i bezczelni ''to ta w ciąży?'' . Znalazło się kilka serdecznych osób, które mnie nawet chciały zaciągnąć na drugą sale do tańca ale odmówiłam z racji decybeli ale większośc ludzi patrzyła jak na kosmitkę choć brzucha nie widac mi wcale. NIGDY WIĘCEJ. A dziś od 8 rano mam twardnienia i to co chwilę, myślę, że niunia się gniewa za te zaparcia wczoraj 25 minut spędziłam na troniku i niiiicccc , pewnie tam się przestraszyła i dlatego dziś posyła twardnienia. Wzięłam no-spe i czekam, jak do 12 nie przejdzie to chyba podjadę na Izbę Przyjęć.
__________________

peti91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-28, 10:18   #980
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez agabi Pokaż wiadomość
a u mnie masakra. całą noc nie spałam. mąż ma grypę "żołądkową". całą noc wymiotował...chodzi teraz i jęczy jakby był obłożnie chory.( i mnie to wkurza strasznie, ale to szczegół )boję się że i mnie zarazi...nie wiem jak się przed tym ustrzec ...
To chyba wszędzie jest ten wirus ja się czuję jak z krzyża zdjęta niby nie wymiotuję ani w drugą stronę też nie, tyle że jeszcze nic nie jadłam bo nie mogę, tak mnie żołądek boli, czuję jakbym miała temperaturę. Beznadzieja...

Alamig a może byłaś z tym u lekarza?
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 10:24   #981
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez agabi Pokaż wiadomość
a u mnie masakra. całą noc nie spałam. mąż ma grypę "żołądkową". całą noc wymiotował...chodzi teraz i jęczy jakby był obłożnie chory.( i mnie to wkurza strasznie, ale to szczegół )boję się że i mnie zarazi...nie wiem jak się przed tym ustrzec ...
Współczuje mu, ja to wczoraj przechodziłam. Koszmar! I też jęczałam bo mnie dosłownie wszystko bolało - każdy centymetr ciała, więc raczej nie udaje. Chyba jakiś paskudny wirus wisi w powietrzu. Dawaj mu pić po łyżce wody. Ja tylko tyle przyswajałam. Jak wypiłam większego łyka, to od razu wymiotowałam.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość

Alamig a może byłaś z tym u lekarza?
Tak, wczoraj siostra (lekarz) mnie dokładnie zbadała. Na szczęście płuca i oskrzela czyste. Najgorzej wygląda gardło ale to ewidentnie infekcja wirusowa. No i czuję jakby w zatokach zalegał mi beton Na to nałożyła się druga infekcja żołądkowa i dlatego tak wyjątkowo fatalnie się czuję
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 10:49   #982
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Witam Dziewczyny
aaagga, super że już jesteś w domku. Teraz musicie dbać o siebie i dużo odpoczywać
alamig współczuje, wracaj szybko do zdrowia.
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 10:55   #983
agabi
Rozeznanie
 
Avatar agabi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

alamig-jutro już będzie lepiej na pewno. wytrzymaj biedulko. mój tż właśnie tylko tak jak piszesz wodę w bardzo małych dawkach toleruje...

evvcia- te cholerstwo zaraźliwe jest strasznie. na wigilii z tym wirusem był mąż siostry mojego męża. zero blizszego kontaktu-no tylko podczas składania życzeń, a mój teść i mąż zarazili się od niego.
__________________
Gabryś
agabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 11:03   #984
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
dzien dobry

Konia, Aguska fajnych macie pomocnikow


Widze temat pakowania torby ja nie umiem sie za to zabrac

Dziewczyny, ktore juz rodzily, powiedzcie czy koniecznie trzeba miec koszule do spania? Ja nienawidze koszuli i szukam pizamy...... co o tym myslicie????
Na poczatku mysle,ze trzeba-na pewno w szpitalu(jak ja rodzilam to byly szpitalne koszulki,nie mozna bylo miec wlasnej),bo zalecaja wietrzenie krocza.A potem do domu,to jak najbardziej to w czym ci wygodnie.Ja powinnam na nastepnej wizycie dostac liste co potrzebuje zabrac do wybranego przeze mnie szpitala.Mniej wiecej wiem,bo kolezanka tam rodzila.


Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Ja dziś dopiero dochodzę do siebie. Przez całe Święta byłam chora, wymęczyłam się strasznie, ale trzeba było trzymać fason przy rodzince, więc dawałam rade. Mało co zjadłam, bo apetyt mi wyjątkowo nie dopisywał. A żeby było wesoło, to wczoraj na dobicie złapałam jakiegoś wirusa żołądkowego i to mnie dobiło. Nie miałam siły się ruszyć, wszystko mnie bolało i wszystko co zjadłam, to po 5 minutach lądowało w toalecie. Dziś już troszkę lepiej bo udało mi się utrzymać w żołądku szklankę wody i jogurt. Bilans po Świętach to -2kg na wadze (czyli od początku ciąży mam tylko 1kg na plusie )
Jestem załamana tym, co to moje dzieciątko przechodzi podczas tych moich nawracających infekcji
Oj biedactwo.Odpoczywaj,dbaj o siebie.

Cziqua
postaraj sie o tym zapomniec,mysle ze jego wytlumaczenie jest racjonalne.A skoro nie umie klamac-na pewno bys rozpoznala klamstwo.Kiedys mialam tez tendencje,by widziec rozne rzeczy tam gdzie ich nie ma,dorabiac sobie historie.Ale zdalam sobie sprawe,ze nie ma sensu.

A ja nie spie po nocach przez kaszel,w dzien jest jeszcze w miare,ale w nocy strasznie mnie meczy.Mam nadzieje,ze nie zaszkodzi to dziecku.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 11:21   #985
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Współczuje mu, ja to wczoraj przechodziłam. Koszmar! I też jęczałam bo mnie dosłownie wszystko bolało - każdy centymetr ciała, więc raczej nie udaje. Chyba jakiś paskudny wirus wisi w powietrzu. Dawaj mu pić po łyżce wody. Ja tylko tyle przyswajałam. Jak wypiłam większego łyka, to od razu wymiotowałam.

Tak, wczoraj siostra (lekarz) mnie dokładnie zbadała. Na szczęście płuca i oskrzela czyste. Najgorzej wygląda gardło ale to ewidentnie infekcja wirusowa. No i czuję jakby w zatokach zalegał mi beton Na to nałożyła się druga infekcja żołądkowa i dlatego tak wyjątkowo fatalnie się czuję
Ciekawe ile to cholerstwo będzie Cię trzymać mam nadzieję, że już sobie pójdzie

Cytat:
Napisane przez agabi Pokaż wiadomość
alamig-jutro już będzie lepiej na pewno. wytrzymaj biedulko. mój tż właśnie tylko tak jak piszesz wodę w bardzo małych dawkach toleruje...

evvcia- te cholerstwo zaraźliwe jest strasznie. na wigilii z tym wirusem był mąż siostry mojego męża. zero blizszego kontaktu-no tylko podczas składania życzeń, a mój teść i mąż zarazili się od niego.
U mnie dokładnie taka sama sytuacja jak opisujesz! Oby jednak nas nie dosięgnęło...
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 11:30   #986
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Hej hej,

Cziqua dobrze,że wyjaśniłaś sprawę

Za choruszki duże kciuki ,żebyście szybko wyzdrowiały.U mnie tż cierpi , bo skutki nadużywania kropli do nosa daly znać o sobie.Chyba czas zadziałać u laryngologa, bo jest katastrofa.Przestrzegam przed kropelkami typu xylometazolin, otrivin itp. w nadmiarze ( po ciąży rzecz jasna , bo teraz nie można),bo u nas się pewnie się takie "picie" kropli zabiegiem skończy.

A u mnie , jeśli suwaczki dobrze liczą , zaczyna się dzisiaj 31 tydzień

Edytowane przez koniakonia
Czas edycji: 2011-12-28 o 11:36
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 11:40   #987
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Za choruszki duże kciuki ,żebyście szybko wyzdrowiały.U mnie tż cierpi , bo skutki nadużywania kropli do nosa daly znać o sobie.Chyba czas zadziałać u laryngologa, bo jest katastrofa.Przestrzegam przed kropelkami typu xylometazolin, otrivin itp. w nadmiarze ( po ciąży rzecz jasna , bo teraz nie można),bo u nas się pewnie się takie "picie" kropli zabiegiem skończy.

A u mnie , jeśli suwaczki dobrze liczą , zaczyna się dzisiaj 31 tydzień
Współczuję Twojemu TŻ ale też gratuluję Wam kolejnego tygodnia już coraz mniej

Jutro na 20.00 znów idziemy spróbować z USG 3D, ale ciekawe co z tego wyjdzie. Dzidzia się raczej nie odwróciła, bo kopniaki czuję tak samo, raczej do wewnątrz czasem tylko z boków... Także nawet TŻ jeszcze nie został skopany, zawsze przykłada rękę, ale nic nie czuje, bo właśnie one są w drugą stronę od jakiś 2 tygodni. Szkoda...
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 11:52   #988
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Ja dziś dopiero dochodzę do siebie. Przez całe Święta byłam chora, wymęczyłam się strasznie, ale trzeba było trzymać fason przy rodzince, więc dawałam rade. Mało co zjadłam, bo apetyt mi wyjątkowo nie dopisywał. A żeby było wesoło, to wczoraj na dobicie złapałam jakiegoś wirusa żołądkowego i to mnie dobiło. Nie miałam siły się ruszyć, wszystko mnie bolało i wszystko co zjadłam, to po 5 minutach lądowało w toalecie. Dziś już troszkę lepiej bo udało mi się utrzymać w żołądku szklankę wody i jogurt. Bilans po Świętach to -2kg na wadze (czyli od początku ciąży mam tylko 1kg na plusie )
Jestem załamana tym, co to moje dzieciątko przechodzi podczas tych moich nawracających infekcji
bidulko
Cytat:
Napisane przez peti91 Pokaż wiadomość
Cześć kochane ! U mnie same nowości.
Nie odzywałam się wieczorem bo tak jak wspominałam poszłam sobie raz od całej ciąży do klubu, na kręgielnie. Jedyne miejsce gdzie jest napawde w miare cicho bo odzzielnie jest parkiet z imprezą i w oddzielnym pomieszczeniu kręgielnia i kanapy. Mniejsza z tym.
Wypiłam sobie soczek, pogadałam z kumpelą i tak czekałam kiedy się ten mój chłopak zjawi i jaka będzie jego reakcja na mój widok. Zjawił się późno i zignorował mnie, nawet ''czesc'' nie powiedział a co dopiero przeprosiny za to ostatnie rozstanie zakończone ''spier*alaj'' . KOSZMAR. Wkurzyłam się nieziemsko i sama wzięłam sprawy w swoje ręce bo wiem, że ON jest bierny w każdej sprawie w życiu. Jeśli sama nie zapytasz, czy czegoś sobie nie weźmiesz to on też nic nie zrobi. Podeszłam, jakaś durna gadka aż w końcu pytam '' kochasz mnie'' '' nie'' ''spróbujemy powalczyć? '' '' nie'' . Świat się przekręcił do góry nogami, wszystko przestaje istnieć w takiej chwiili. Nie poddałam się, stałam 5 cm od jego twarzy, złapałam za rękę no i poszło. Tyle, że to ja przeprosiłam za o jaka jestem a nie ON. Kłótliwa się zrobiłam przez ciążę , on ma w sobie mnóstwo żalu i wiem, że kochamy się strasznie ale praktycznie codziennie były spięcia. Teraz widzę, że też zawiniłam i choć czuję, że znowu się poniżyłam przepraszając , to jestem spokojniejsza bo Sofijka znów ma tatę. Resztę ''imprezy'' spędziliśmy razem, aktualnie śpi obok mnie i mam szansę go pobić tudzież zabić bo jest bezbronny I wiecie co, to wyjście tylko mnie utwierdziło w tym,żę jak urodzę to nie będę żałować, że nie chodzę na imprezy. Dosyć, że jestem abstynentką pierwotną = odsyłam do google jakby co, to jeszcze ludzie zachowywali się strasznie. Wredni i bezczelni ''to ta w ciąży?'' . Znalazło się kilka serdecznych osób, które mnie nawet chciały zaciągnąć na drugą sale do tańca ale odmówiłam z racji decybeli ale większośc ludzi patrzyła jak na kosmitkę choć brzucha nie widac mi wcale. NIGDY WIĘCEJ. A dziś od 8 rano mam twardnienia i to co chwilę, myślę, że niunia się gniewa za te zaparcia wczoraj 25 minut spędziłam na troniku i niiiicccc , pewnie tam się przestraszyła i dlatego dziś posyła twardnienia. Wzięłam no-spe i czekam, jak do 12 nie przejdzie to chyba podjadę na Izbę Przyjęć.
Fajnie ze sobie wyjasniliscie co trzeba
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Na poczatku mysle,ze trzeba-na pewno w szpitalu(jak ja rodzilam to byly szpitalne koszulki,nie mozna bylo miec wlasnej),bo zalecaja wietrzenie krocza.A potem do domu,to jak najbardziej to w czym ci wygodnie.Ja powinnam na nastepnej wizycie dostac liste co potrzebuje zabrac do wybranego przeze mnie szpitala.Mniej wiecej wiem,bo kolezanka tam rodzila.




Oj biedactwo.Odpoczywaj,dbaj o siebie.

Cziqua
postaraj sie o tym zapomniec,mysle ze jego wytlumaczenie jest racjonalne.A skoro nie umie klamac-na pewno bys rozpoznala klamstwo.Kiedys mialam tez tendencje,by widziec rozne rzeczy tam gdzie ich nie ma,dorabiac sobie historie.Ale zdalam sobie sprawe,ze nie ma sensu.

A ja nie spie po nocach przez kaszel,w dzien jest jeszcze w miare,ale w nocy strasznie mnie meczy.Mam nadzieje,ze nie zaszkodzi to dziecku.
ech to bede musiala sie z tym pogodzic i jakos przezyc te koszule wspolczuje kaszlu kochana
Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Hej hej,

Cziqua dobrze,że wyjaśniłaś sprawę

Za choruszki duże kciuki ,żebyście szybko wyzdrowiały.U mnie tż cierpi , bo skutki nadużywania kropli do nosa daly znać o sobie.Chyba czas zadziałać u laryngologa, bo jest katastrofa.Przestrzegam przed kropelkami typu xylometazolin, otrivin itp. w nadmiarze ( po ciąży rzecz jasna , bo teraz nie można),bo u nas się pewnie się takie "picie" kropli zabiegiem skończy.

A u mnie , jeśli suwaczki dobrze liczą , zaczyna się dzisiaj 31 tydzień
gratulacje



Ja bylam w miescie, kupilam sobie kozaczki, szczotke do wlosow nowa, dwa lakiery do paznokci i kilka innych gadzetow. Nalzilam sie jak glupia, dobrze ze pojechalam autobusem a nie szlam pieszo jak kiedys lubilam, bo nog i tak nie czuje, a co dopiero po przejsciu 4 km
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 12:13   #989
MegMakeUp
Rozeznanie
 
Avatar MegMakeUp
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Olecko
Wiadomości: 683
GG do MegMakeUp
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

Witam,
widzę temat torby do szpitala. Ja większość już mam wczoraj nawet tantum rosa zakupiłam i nadmanganian potasu. Brakuje mi tylko koszul bo nic nie mogę znaleźć w jakiejś przyzwoitej cenie (tym bardziej,że koszule będą tylko do szpitala bo nie cierpię tego nosić).
Dzisiaj planuję jeszcze kupić poduszkę do karmienia,ale zobaczymy
Byłam też na łowach w lumpeksie i znalazłam kilka sympatycznych rzeczy Postaram się fotki wrzucić

A dodatkowo spotkała mnie mała niespodzianka bo poszłam zmienić lekarza rodzinnego i Pani w rejestracji była bardzo miła wszystko mi zapisała na kartce (nr tel. i całą resztę) i dostałam kalendarz/planer od szpitala Niby mała rzecz,a cieszy

Idę teraz po małe zakupy bo lodówka wyczyszczona.

Dzisiaj mój synek jakiś leniwy bo mało się rusza ... ehh, zaraz zaczne coś sobie wkręcać
MegMakeUp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-28, 12:21   #990
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!



ja po Świętach nie mogę się ogarnąć cały czas leniuchuje nic mi się nie chce...
dziś miałam wstać max o 10, ale że tż spał bo ma na 14 to i ja spałam do 12! na szczęście obiad robie na wieczór bo tż jak wstaje nigdy nie je bo nie ma apetytu zawsze za to na noc wpierdziela


Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
B, ale czasem tego lekarze nie wpisują wcale
dziękuję mi właśnie B wpisują

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

widzę, że była rozmowa na temat pakowania torby ja jeszcze nie mam spakowanej i myślę, że zrobię to dopiero w lutym? sama nie wiem...

poza tym ile trzeba zabrać pampersów do szpitala?
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.