|
|
#1021 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Wszystkiego dobrego dla Adasia z okazji 2-giego miesiąca
![]() A my 9 mamy drugą wizytę w poradni neonatologicznej. Lekarz kazała zrobić Małej morfologię - byliśmy dzisiaj i trafiłyśmy na jakieś durne baby Mała ma całą rączkę posiniczoną i jeszcze się spłakała, że nie wiem a ja razem z nią A przecież w szpitalu pobierali jej często krew do badań i nie słyszałam ani razu, żeby Misia płakała albo żeby miała posiniaczoną rączkę Normalnie te dzisiejsze baby to bym bb-m a jak sobie radzisz z dwójką dzieciaczków? ![]() A u nas chrzciny pewnie w okolicy Świąt Wielkanocnych. Jeśli chodzi o załączanie alarmu - naszej Małej załącza się przy zakładaniu czapki, cichnie przy założeniu kombinezonu Cały spacerek śpi, czasami nawet jak ja wniosę do domciu to jeszcze pośpi - zdejmuję tylko pokrowiec, przykrycie, rozsuwam kombinezon i zdejmuję czapusię. Ostatnio pospała mi dwie godzinki po spacerze Aż zaglądałam i patrzyłam czy oddycha tak jej się smacznie spało ![]() Miłego wieczoru |
|
|
|
#1022 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 993
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
afiliks oj cięzko, najgorzej jak jednoczesnie płaczą a jestem sama w domu
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp J&J 07r i J 09r |
|
|
|
#1023 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Dziewczyny mam do oddania laktator ręczny Tomme Tippee, termos aventu(nowy), 3 staniki do karmienia z mothercare centre(UK).
Ktoś chce? Bo ja nie mam pojęcia co z tym zrobić
__________________
|
|
|
|
#1024 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 103
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Misiu!
Ja karmiłam bebilonem 1 i były małe zatwardzenia.Kupiłam biogaię, zmieniłam mleko na bebilon ha i koopy robiły się bez wysiłku, ale były zielonkawe. Wróciłam do bebilonu 1 i mimo biogaii znów zatwardzenie.Dodam,że Mela jest dopajana herbatką ziołową. Czekam na efekty tych kropli. Dziewczyny, jak objawia się skaza białkowa? Czy mogą byc czerwone policzki?
__________________
"Ten, kto się śmieje ostatni, przeważnie nie ma jednego zęba na przedzie." B.Spinoza |
|
|
|
#1025 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Tak to najczęstszy objaw, choć moją Olcię "wysypywało" również na brzuszku.
|
|
|
|
#1026 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Dziewczyny doradźcie mi.
Maluszkowi zrobiło sie na usteczkach takie coś, co bym nazwała spierzchnięta wargą. Tam gdzie robie sie taki dzióbek na górnej wardze ma sucha bardzo suchą skórkę, a wygląda ten dzióbek jak mały okrągły odcisk. W mieszkaniu jest sucho bardzo nic nie poradzę. Posmarowałam to maścią alantanem i smaruje mu co chwilka... Czy spotkałyście sie z czymś takim? Co powinnam zrobić? |
|
|
|
#1027 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Puszina-mojej się robilo od ssania
najpierw bąble,później sucha skórkano i na początku mieliśmy 22-22.5' w mieszkaniu-teraz mamy 20-21 i ręczniki na kaloryferach ale myślę,ze to glównie do silnego ssania jej się robilo |
|
|
|
#1028 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
|
|
|
|
|
#1029 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Ok. dziekuję czyli uff. Nic to poważnego i będe smarować.
Ja mam 24 stopnie i nic nie moge z tym zrobić. Kaloryfery bez regulacji, stare okropne i "hajcujące na maxa" ;(. Wszędzie nawilżacze i ręczniki na nich... |
|
|
|
#1030 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Info z frontu
![]() Od wczoraj wieczor sciagam mleko z lewego cyca laktatorem ( a nie recznie), zeby przyzwyczaic brodawke do sily ssacej. Na razie ranka sie nie rozwalila Tylko ze sama to robie delikatnie, a moj ssak jak sie dorwie, to nigdy nic nie wiadomo. ALe jutro (lub dzis wieczorem) planuje przystawic malego juz do tego cyca. Po prostu w nocy to juz mam dosc. Maly sie budzi, je, slicznie zasypia, a ja slecze z butelka w rece i sciagam, sciagam...To juz 9 dzien. Wiec jesli ma sie rozwalic po 9 dniach to rownie dobrze sie rozwali po 15.... Problem tylko w tym ze to pekniecie wyglada tak, jakby nadal bylo- tyle ze zarosniete. Szkoda ze nie odstawilam malego ssaka wczesniej bo to by sie pewnie ladnie zaroslo, a teraz juz taki rowek mi pozostal...
|
|
|
|
#1031 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
witajcie dziewczynki, wasze dzieciaczki juz duze, ale wiecie co... w sumie tutaj macie mikołajkowe dzieciaczki, czyli i grudzień też się zalicza... ja zamiast 16 stycznia, urodziłam 18 grudnia, Łucja trochę pospieszyła się na świat... pozwolę sobie tutaj was podczytywać i nieraz się wypowiedzieć... bo u nas narazie na odchowalni styczniowych cisza, że tak powiem, wątek się jeszcze nie rozkręcił, a tutaj jest wiele rzeczy, które mogą mi pomóc... mała wprawdzie jest kochana i spokojna, ale np teraz przeczytałam o ustach spierzchnietych i tej skórce... nasza też tak ma, narazie cały czas smaruje jej to tłustym kremem...
Pozdrawiam i buziaki |
|
|
|
#1032 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Adasiek pozdrawia wszystkie wizazowe ciotki i ich dzieciaczki
![]() Na drugim zdjeciu Adasiek w duzej wannie. |
|
|
|
#1033 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Jeju jaki on jest słodki, śliczny i kochany
naprawdę
|
|
|
|
#1034 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Wczoraj Wam naskarżyłam na kupy Matiego i wieczorem po wielu męczarniach pojawiła się "pachnąca fiołkami"
czterodniowa kupa. Teraz nadal cisza i zastanawiam się czy mogło się mu tak poprzestawiać, ze teraz będzie jedna kupa na 4-5 dni???Basieńko zaglądaj do nas śmiało, tym bardziej, że na rozkręcenie Waszego wątku został jeszcze prawie miesiąc, bo dziś dopiero 4 stycznia, a nie każdy maluszek się tak śpieszy ![]() Celko i tak długo wytrzymałaś z tym ręcznym ściąganiem, mam nadzieję, że Adaś nie popsuje tego co udało Ci sie z takim trudem osiągnąć.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
#1035 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Adaś to już super duży chłopak i jak się ślicznie uśmiecha.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
#1036 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
no wlasnie jak tak przeglądam wasz wątek to widzę, że dzieciaki prawie wszystkie mają problem z kupkami... ciekawa jestem czy u mnie też tak będzie... narazie mała z tym nie ma wogóle problemu, a w momencie jak tylko ją przebieram radośnie leży, wierzga nogami i co... i bęc... kupsztal
![]() u was juz spacerki i wogole, u nas dopiero byl pierwszy dzien wietrzenia w oknie naszego malenstwa, zadowolona, bynajmniej narazie... poza tym co do naszego wątku na odchowalni... no coz... Łucja miała się pojawić dopiero za 12 dni na świecie... poza tym pępuszek odpadł nam już dawno, bo chyba stronę wcześniej czytałam, że któremuś maleństwu odpadł dopiero po ponad miesiacu... tzn kikutek... nam po jakimś tygodniu czy 8 dniach ![]() a tutaj zdjęcie mojej maleńkiej |
|
|
|
#1037 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
celko trzymam
za powodzenie akcji jak było? nie baliście się, że Adaś się wymknie z rąk? Zadowolony był z takiej kąpieli? Pytam, bo mój małż chciał zafundować taką kąpiel Kasi, ale trochę się bałam i stwierdziłam, że jeszcze trochę poczekamy A wogóle Adaś jest słodziutki basienkaw witaj A Jola to was trzyma w wielkiej niepewności Robicie jakieś zakłady?puszina mojej Kasi też się tak robi - najpierw ma lekko spierzchnięte usta, a potem na samym środku robi się taka skórka, która potem odpada. Doszłam do wniosku, że to raczej od ssania ![]() A mi chyba ktoś dziecko podmienił - poszła spać dopiero o 16, a wczesniej cały dzień wisiała na cycu ciekawe ile pośpi i jak będzie w nocy ![]() Pozdrowionka i miłego wieczoru |
|
|
|
#1038 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
No co do Joli to informowała nas, ze prawdopodobnie w poniedziałek wyjdzie już ze szpitala, że dzidzia jest grzeczna, kochana i ładnie ssie, choc ona ma troche brodawki poranione...
poza tym prawda jest, ze obstawiamy co i jak na wątku, co nam ta Jola urodziła... poza tym dzis kolejna z dziewczyn się rozdwoiła, KasikB, urodziła córunię... więc narazie ani jedngo synka u nas nie ma... no chyba, że Jola, ale to czekamy aż nam da znac co i jak Dziękuje za przyjecie |
|
|
|
#1039 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
basieńka Łusia śliczna
|
|
|
|
#1040 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
po 2 miesiacach wczesniej byla niespodzianka w kazdej pieluszce, a od 3 tygodni jest co 3-4 dni, ale taka, ze od razu trzeba urzadzac kapiel |
|
|
|
|
#1041 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Celko-3mam mocno kciukasy,zeby wszytko bylo juz oki
![]() dzielna jestes a Adasiek taki anioleczek i juz sie usmiecha Zuzek narazie polgębkiem Basiu-witaj u nas widzialam,ze jakis nowy watek powstal,ale nie zdazylam zawitac-a to Lusia taka niespodziewajke Wam zrobila gratuluje! sliczniutki babel to Zuzek mial pepek ponad m-c ![]() bo ona bardzo silnie jest przywiazana do mamusi ![]() Puszinko-no to chca Was ugotowac ![]() cienko ja ubieraj,czesto wietrz no i nawilzaj powietrze,no i mala moze czesto wisiec na cycu,zeby sie napic
|
|
|
|
#1042 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Dziecko raczej nie jest sliskie, dopoki sie go czyms nie wysmaruje NIe uzywalismy mydla ani niczego takiego. Maz siedzial w wannie, wszystko bylo wczesniej przygotowane(przewijak na podlodze, ciuszki, itp.). Ja mu podalam malego a potem na chwilke do nich wskoczylam Szybko wyszlam i wytarlam malego. Byl spokojny i chyba mu sie podobalo. Ale niestety przesadzilismy z temperatura. Zawsze do wanienki dajemy mu ok 39 stopni (Ale tam ma brzuszek caly na wierzchu, raczki, itd) tu tez dalismy 39, ale maly byl calutki zanurzony i wyszedl az rozowy z tej kapieli I zmeczony... A w lazience tez bylo dosc goraco i parno. Nastepnym razem zdecydowanie damy max 37stopni. Musimy go oswajac z woda, bo planuje w niedalekiej przyszlosci zaczac chodzic z nim na basen. Ale maly generalnie bardzo lubi sie kapac i w wannie tez mu sie podobalo.bassienka - Twoja dzidzia jeszcze taka malutka-Slodka
|
|
|
|
|
#1043 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
No my narazie małą kąpiemy na gąbeczce w jej wanience... i nie planujemy w najbliższym czasie innych kąpieli. Poza tym Łucja jeszcze malutka jest, nawet jej termin porodu jeszcze nie minął. 12 dni do niego
hihihiW tej chwili tatuś śpi słodko na łóżku, a obok w swoim łóżeczku Łucja śpi równie smacznie. No pięknie pięknie, tylko mama urzęduje na komputerze. AnnLee Łucja zrobiła nam ogromną niespodziankę. Żeby śmiesznie było to tego dnia kiedy się urodziła ok 15:30 byłam w gabinecie na wizycie u pani ginekolog, badała mnie, zaglądała i co? i nic nie zapowiadało porodu, zero rozwarca, wszystko ok... a tutaj co... po 18 odeszły mi wody, ni stąd, ni zowąd... czy nawet przed 19 było, jakoś tak, nie pamiętam dokładnie... skurczy zadnych, zadnych boli... telefon do męża, zajechalismy do domu, spakowalam torbe, bo nawet torby spakowanej nie mialam... i do szpitala... porod szybki, latwy i prosty, jesli tak mozna okreslic porod... no i co najwazniejsze, z mężem moim kochanym ![]() Prezent na święta był ![]() dziewczyny po jakim czasie wyszlyscie pierwszy raz z maleństwami na spacer? |
|
|
|
#1044 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
bassienka ale historia
![]() , a ta twoja pchełka śliczna i taka malusia. Szybciutko rosną takie małe szkrabki.Marcelek na pierwszym spacerku był w wieku 3 tygodni ale wiem że dziewczyny chodziły też wcześniej.A my wczoraj wieczorem mieliśmy akcje "kolka". Nic nie pomagało, nie spaliśmy prawie wcale. Dzisiaj pomógł masaż zrobiony przez położną, i espumisan. A może ja już coś innego jadłam. Mały odsypia przez cały dzień a ja zastanawiam się cały czas co mnie czeka w nocy jeśli on cały dzień siły zbiera Po tej wczorajszej akcji całe brodawki mam poranione, możecie mi coś polecić??? To ja też się pochwalę Marcelkiem
__________________
Marcelek Edytowane przez martka83 Czas edycji: 2008-01-04 o 20:34 Powód: zdjęcia |
|
|
|
#1045 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Witamy i zaglądaj do nas jak najczęściej
Adaś śliczny - a w wannie widać, że mu się podoba. Ja bym się bała wziąć Huberta - no ale on jednak młodszy jest ![]() Cytat:
![]() Ja wyszłam w 12 dniu, bez werandowania Bepanthen podobno pomaga, no i smarowanie swoim mlekiem |
|
|
|
|
#1046 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Dzięki Primavera
__________________
Marcelek |
|
|
|
#1047 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Co do spacerku, to my pomyślimy co i jak. Co do akcji kolka to nie zazdroszcze, nasza mała na szczescie narazie ladnie spi przez noc. A co do brodawek to tak jak primavera napisała... a i w szpitalu polecali by co jakiś czas wyciskac sobie troszke mleka i zostawiac do wyschniecia... ze to niby najlepsze lekarstwo. Mi pomoglo,ale nie mialam az tak bardzo poranionych, w sumie to jedna byla lekko uszkodzona. Cytat:
w 12 dniu powiadasz... a na jaki czas wyszliscie na spacer? myśmy myśleli by zamiast werandowania po prostu wziąć na pierwszy raz małą kawalątek dalej, bo obok nas mieszka babcia druga... tzn prababcia, dziś mała była chwilę przy oknie, ale dla nas to głupota, bo tutaj zimno i wogole, a obok kaloryfer ktory grzeje jak szalony,bo nie ma mozliwosci skrecenia go...Kilka pytań do wszystkich: *jak to u was bylo z pierwsza wizyta u lekarza pediatry z dzieckiem? po jakim czasie, w jakim celu? czy na szczepionke czy jak? mi coś położna mówiła, że ok 10 stycznia powinnam sie zglosic na jakas szczepionke... ale sama nie wiem co i jak, jak to ma wyglądać... *jak to było u was w przypadku dziewczyn które rodziły naturalnie i były nacinane... chodzi mi o okres całkowitego wygojenia i dojscia do siebie? *pytanie bardziej intymne, zrozumie jak nikt nie odpowie... jak to jest z seksem po porodzie naturalnym, po jakim czasie, byly jakies problemy? pytam poniewaz mam taką ogromną ochotę od czasu porodu i jak tylko mąż dotknie, pocałuje to się we mnie gotuje *zostawiałyście na dłużej dziecko same? pytam ponieważ w przyszłym tygodniu już muszę w weekend pojawić się w szkole (studia) i zastanawiam się jak to będzie. Narazie to muszę zaopatrzyć się w jakąś butelkę dla małej, polecicie jakąś? nie ściągałam jeszcze pokarmu jako tako, a będzie taka konieczność jeśli mała będzie dłużej z babcią, czy z tatusiem... jak to jest z przechowywaniem, ile wypadałoby ściągnąć pokarmu, w czym przechowujecie? I narazie tyle... jak mi się coś jeszcze przypomnie to będę pytać, jeśli nei macie nic przeciwko |
||
|
|
|
#1048 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
martka - mi na jedna brodawke to chyba bepanthen pomogl. Na druga - tylko odstawienie od cyca (ale stan brodawki byl juz krytyczny).
Smarowanie wlasnym mlekiem to u mnie zupelna pomylka. Mi z cycow ciagle sie leje (chodze po domu z odslonietymi) i ja to raczej zamiast smarowac brodawke to osuszalam recznikiem - bo stale taka mokra to sie tylko gorzej goila. bassienka - witaj w gronie pytajacych U mnie pediatra sama przyszla na pierwsza wizyte. Trzeba bylo tylkoe zglosic malego w przychodni. Najpierw przyszla polozna, potem pediatra.A szczepienie jest obowiazkowe po 6 tyg. A co do butelki polecam Tommee Tippee - wyglada fajnie i podobno nie zaburza mechanizmu ssania (wymusza szerokie ustawienie usteczek - jak przy cycu niemalze). A co do sciagania -to musialabys wczesniej sprawdzic ile Twoj glodomorek jest w stanie wciagnac. Mysle ze tak na jedno karmienie to ze 100ml. Jesli bedziesz przechowywac krotko (bodajze max 24godz) to mozesz w lodowce. Dluzej to lepiej zaopatrzyc sie w woreczki do mrozenia pokarmu i mrozic. Info z frontu: Przystawilam spiacego Adaska do lewego cyca (z poraniona brodawka) na chwile - na razie rana sie nie rozsypala Zobaczymy co bedzie dalej. Jestem dobrej mysli...
|
|
|
|
#1049 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Cytat:
Przed szczepieniem lekarz ci zbada dziecko. Szczepionkę - pewnie spytają, jaką chcesz (zwykłą czy skojarzoną). U mnie można kupić skojarzoną u lekarza w gabinecie, nie trzeba iść samemu do apteki. Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Małego w sumie nie zostawiałam na dłużej niż 1,5 godz. Ja pokarmu nie ściągam i nie przechowuję - tu ci dziewczyny poradzą. Cytat:
|
||||||
|
|
|
#1050 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
No jeżeli nie będzie Ciebie cały dzień, to masz trochę problem. Po po pierwsze dla dziecka zacznij już teraz gromadzić pokarm, najlepiej mrozić. A po drugie będąc na zajęciach musisz odciągać mleko, bo inaczej porobią się zastoje. A czy masz możliwość przyjechać w trakcie zajęć do domu? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:20.




i trafiłyśmy na jakieś durne baby
Mała ma całą rączkę posiniczoną
A przecież w szpitalu pobierali jej często krew do badań i nie słyszałam ani razu, żeby Misia płakała albo żeby miała posiniaczoną rączkę
Normalnie te dzisiejsze baby to bym 
Cały spacerek śpi, czasami nawet jak ja wniosę do domciu to jeszcze pośpi - zdejmuję tylko pokrowiec, przykrycie, rozsuwam kombinezon i zdejmuję czapusię. Ostatnio pospała mi dwie godzinki po spacerze 


najpierw bąble,później sucha skórka





naprawdę
za powodzenie akcji
jak było? nie baliście się, że Adaś się wymknie z rąk? Zadowolony był z takiej kąpieli? Pytam, bo mój małż chciał zafundować taką kąpiel Kasi, ale trochę się bałam i stwierdziłam, że jeszcze trochę poczekamy
ciekawe ile pośpi 

