Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)... - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-01, 17:33   #1021
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Ja bym wybrała pewniejszą, ale gorszą...czasem to nawet lepiej. Dla mnie ważniejsze od kasy jest to czy praca jest pewniejsza i czystsza, bo którz wie czy policja czy jakiś urząd się nie przyczepi?
Tak byłam nauczona w domu, że lepiej biednej, ale pewnie, bo można przeżyć za niewiele, bo to jakie sobie wykształcenie wyrobisz taką będziesz mieć pracę - jak masz gorsze wykształcenie, to i praca gorsza, a jak lepsze to i lepiej.
Dlatego ja tak w siebie inwestuję - bo już teraz myślę o tym co powie pracodawca w przyszłości - dwa języki robię (a po nich jeszcze francuski), pewnie jeszcze dojdzie jakiś kurs komputerowy, potem prawko, dobre studia z dwoma faklutetami - moi rodzicie wyrośli z ciężkiej sytuacji, a teraz mogą na wiele pozwolić sobie.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 17:43   #1022
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Ja bym wybrała pewniejszą, ale gorszą...czasem to nawet lepiej. Dla mnie ważniejsze od kasy jest to czy praca jest pewniejsza i czystsza, bo którz wie czy policja czy jakiś urząd się nie przyczepi?
Tak byłam nauczona w domu, że lepiej biednej, ale pewnie, bo można przeżyć za niewiele, bo to jakie sobie wykształcenie wyrobisz taką będziesz mieć pracę - jak masz gorsze wykształcenie, to i praca gorsza, a jak lepsze to i lepiej.
Dlatego ja tak w siebie inwestuję - bo już teraz myślę o tym co powie pracodawca w przyszłości - dwa języki robię (a po nich jeszcze francuski), pewnie jeszcze dojdzie jakiś kurs komputerowy, potem prawko, dobre studia z dwoma faklutetami - moi rodzicie wyrośli z ciężkiej sytuacji, a teraz mogą na wiele pozwolić sobie.
A co do czego? Co to w ogóle ma do tematu? Niektórzy przez chorobę (co pokazuje ten wątek chociażby...) nie mają możliwości nauki chwilowo albo musieli ją przerwać. Zresztą wcale nie ejst tak, że im lepsze wykształcenie tym lepsza praca. Wiele ludzi po studiach z dwoma fakultetami siedzi przy kasie w Tesco...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 18:22   #1023
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Ja bym wybrała pewniejszą, ale gorszą...czasem to nawet lepiej. Dla mnie ważniejsze od kasy jest to czy praca jest pewniejsza i czystsza, bo którz wie czy policja czy jakiś urząd się nie przyczepi?
Nie przyczepią się do ciebie, tylko do pracodawcy. Dlatego pracodawcy powinno zależeć żeby pracownik był zatrudniony legalnie. Ale w małych firmach kontrole są rzadko i jeśli nie ma donosu to raczej nie kontrolują. Pracownikowi i pracodawcy jest to na rękę, bo pracownik dostaje (teoretycznie) więcej gdyż pracodawca nie musi odprowadzać ZUSu (kilkaset złotych miesięcznie w zależności od wynagrodzenia robi różnicę). Minusem jest brak ubezpieczenia zdrowotnego . Ale niektórym (wielu) to nie przeszkadza. Mnie też nie przeszkadzało - do czasu...

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Tak byłam nauczona w domu, że lepiej biednej, ale pewnie, bo można przeżyć za niewiele, bo to jakie sobie wykształcenie wyrobisz taką będziesz mieć pracę - jak masz gorsze wykształcenie, to i praca gorsza, a jak lepsze to i lepiej.
Oj nieprawda . Ja jestem po studiach podyplomowych, dodatkowo zrobiłam kurs specjalistyczny komputerowy, ale niestety zarabiam grosze. Moja przyjaciółka ma tylko maturę i zarabia 20x więcej miesięcznie ode mnie... Przykre, ale prawdziwe. Ilóż moich znajomych z wyższym wykształceniem nie pracuje w zawodzie tylko stoi za ladą i też zarabia śmieszne pieniądze. Wykształcenie w tym kraju nie daje gwarancji dobrze płatnej pracy. Może w Warszawie sytuacja wygląda inaczej, tam warunki są zupełnie inne.
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 13:56   #1024
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Primo: Wercia, jezeli wg. Ciebie, mimo ze jestem podobno osoba inteligentna i oczytana zasluguje na prace w warzywniaku to ja dziekuje Ci serdecznie. Fakt ze przez choroby mam tylko gimnazjum nic w dzisiejszych czasach nie znaczy. Moj brat majacy podstawowke, pracuje w tej samej firmie co ja, na innym pietrze. Jest informatykiem, ma umowe o prace zarabia tyle gdzie Ty nawet po swoich studiach i 3letnim dosw. zawodowym nie osiagniesz. Taka prawda. Stac go na 2 kredyty, 2 mieszkania i 3cie na oku, samochod, zycie na wysokim poziomie, remont co rok i niebawem chce miec dzieci.
Secundo: Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z tego co piszesz. Chyba nie do konca, wiesz? Moze Ty ze swoim stanem zdrowia mozesz pracowac w jakiejs biedronce. Przykro mi, ale ja potrzebuje wiecej przerw niz jedna 20 minutowa na ktorej musze zjesc, napic sie, zapalic i zmierzyc cukier. Wczoraj byl jeden z takich dni gdy naprawde zle sie dzialo. Mialam niski jak cholera cukier, nie pomogl mi ani sok pomaranczowy ani czekolada. Szefowa kazala mi wyjsc do domu, i zamartwiala sie czy dojade bezpiecznie. Czy takiego szefa znajdziesz w biedronce, czy innej masowce, czy w miejscu gdzie ludzie sa naprawde zgrani?
Tertio: Nikt sie do mnie nie doczepi, jedynie do pracodawcy. Praca nie jest na czarno, mam umowe. Ale na milosc boska, dziewczyny, zwlaszcza Vivienne, czy wybralabys prace gdzie siedzisz 8h, gdy musisz to wychodzisz do lazienki, mozesz mierzyc cukier nie biegajac do kibla, wziac leki gdy musisz, jezeli czujesz sie gorzej to jedziesz do domu i przerwa wypada Ci co jakies poltorej godziny (na 9h. masz chyba 6 przerw), i wszystko to w ciszy (nie wiem jak inni, ale jak ja mam za wysoki cukier moge mordowac:-S) i spokoju, czy prace w jakims carefoure z jedna 20minutowa przerwa?
Jeszcze to wszystko klima, biurowiec centrum miasta.

Poza tym Werciu, ze swoim podejsciem mozesz nigdy pracy nie znalezc, nie liczy sie wyksztalcenie, a doswiadczenie(!) ze umiesz pracowac i pracodawcy poprzedni byli z Ciebie zadowoleni. Ja wlasnie takowe doswiadczenie zdobywam. Pozno, bo pozno, ale zdobywam. W Twoim wieku mialam juz na koncie pare prac wakacyjnych.
Mysl sobie co chcesz.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 15:11   #1025
kasiek87
Kokon pro
 
Avatar kasiek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Primo: Wercia, jezeli wg. Ciebie, mimo ze jestem podobno osoba inteligentna i oczytana zasluguje na prace w warzywniaku to ja dziekuje Ci serdecznie. Fakt ze przez choroby mam tylko gimnazjum nic w dzisiejszych czasach nie znaczy. Moj brat majacy podstawowke, pracuje w tej samej firmie co ja, na innym pietrze. Jest informatykiem, ma umowe o prace zarabia tyle gdzie Ty nawet po swoich studiach i 3letnim dosw. zawodowym nie osiagniesz. Taka prawda. Stac go na 2 kredyty, 2 mieszkania i 3cie na oku, samochod, zycie na wysokim poziomie, remont co rok i niebawem chce miec dzieci.
Secundo: Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z tego co piszesz. Chyba nie do konca, wiesz? Moze Ty ze swoim stanem zdrowia mozesz pracowac w jakiejs biedronce. Przykro mi, ale ja potrzebuje wiecej przerw niz jedna 20 minutowa na ktorej musze zjesc, napic sie, zapalic i zmierzyc cukier. Wczoraj byl jeden z takich dni gdy naprawde zle sie dzialo. Mialam niski jak cholera cukier, nie pomogl mi ani sok pomaranczowy ani czekolada. Szefowa kazala mi wyjsc do domu, i zamartwiala sie czy dojade bezpiecznie. Czy takiego szefa znajdziesz w biedronce, czy innej masowce, czy w miejscu gdzie ludzie sa naprawde zgrani?
Tertio: Nikt sie do mnie nie doczepi, jedynie do pracodawcy. Praca nie jest na czarno, mam umowe. Ale na milosc boska, dziewczyny, zwlaszcza Vivienne, czy wybralabys prace gdzie siedzisz 8h, gdy musisz to wychodzisz do lazienki, mozesz mierzyc cukier nie biegajac do kibla, wziac leki gdy musisz, jezeli czujesz sie gorzej to jedziesz do domu i przerwa wypada Ci co jakies poltorej godziny (na 9h. masz chyba 6 przerw), i wszystko to w ciszy (nie wiem jak inni, ale jak ja mam za wysoki cukier moge mordowac:-S) i spokoju, czy prace w jakims carefoure z jedna 20minutowa przerwa?
Jeszcze to wszystko klima, biurowiec centrum miasta.

Poza tym Werciu, ze swoim podejsciem mozesz nigdy pracy nie znalezc, nie liczy sie wyksztalcenie, a doswiadczenie(!) ze umiesz pracowac i pracodawcy poprzedni byli z Ciebie zadowoleni. Ja wlasnie takowe doswiadczenie zdobywam. Pozno, bo pozno, ale zdobywam. W Twoim wieku mialam juz na koncie pare prac wakacyjnych.
Mysl sobie co chcesz.

true true ....

ja tam wole swoja prace na czarno, bo wiem ze zawsze kiedy potrzebuje wolnego na np wizyte u lekarza, a mam ich sporo w mscu to dostane, jesli zle sie czuje dzwonie i szefowa przyjedzie i bedzie robic zamiast mnie, punkt maly i mam spokoj wieszkosc czasu, mi jest tak wygodnie jej tez ;] a pracowalam juz na umowe w tamtym roku na wakacje i dziekuje bardzo 8 h stania, nie bylo gdzie usiasc, klimy brak przerwa 10 min i praca non stop z sfrustrowanymi szefowymi ( siostry to byly) przy boku i nie ma ze boli, ze leki ze to czy tamto

co do wykszatalcenia ja podobno tez zdolna, ksiazki pochlaniam jedna za druga rozlegla wiedza ogolna i co i nico, bo wybralam sobie takie kierunek ze ciezko sie tam utzrymac 2 raz bede probowac, znam za to mase matolkow ktorzy pokonczyli studia, a nie potrafia zdania poprawnie skleic, ale to w koncu magistry ;/ wg mnie wyksztalcenie nie jest wyznacznikiem inteligencji i wartosci czlowieka
__________________

DL2/9/9
3/3/6-22/7/8

kasiek87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 15:17   #1026
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Tertio: Nikt sie do mnie nie doczepi, jedynie do pracodawcy. Praca nie jest na czarno, mam umowe. Ale na milosc boska, dziewczyny, zwlaszcza Vivienne, czy wybralabys prace gdzie siedzisz 8h, gdy musisz to wychodzisz do lazienki, mozesz mierzyc cukier nie biegajac do kibla, wziac leki gdy musisz, jezeli czujesz sie gorzej to jedziesz do domu i przerwa wypada Ci co jakies poltorej godziny (na 9h. masz chyba 6 przerw), i wszystko to w ciszy (nie wiem jak inni, ale jak ja mam za wysoki cukier moge mordowac:-S) i spokoju, czy prace w jakims carefoure z jedna 20minutowa przerwa?
Jeszcze to wszystko klima, biurowiec centrum miasta.
Szpiegu, ja Cię rozumiem doskonale... Uważam, że mimo wszystko lepiej trzymać się tej komfortowej pracy, niż pracować w warzywniaku za marne grosze z brakiem przerw i warunków, które pracodawca zapewnić powinien, a tego nie robi...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 18:46   #1027
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Generalnie jest tak, że życie weryfikuje nasze idealistyczne poglądy (np ten Werci, że jeśli będzie mieć świetne wykształcenie to będzie świetna praca). Ja też tak myślałam i trochę żałuję życiowych decyzji... ale cóż .

A Szpieg ma rację - liczy się przede wszystkim doświadczenie . Paradoksalnie ludzie po studiach tego nie mają, więc nie są wartościowi dla pracodawcy. Papierek można mieć, ale bez doświadczenia to kiepsko znaleźć pracę...
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-02, 20:51   #1028
nika436
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 126
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Witam wszystkich!
Jestem nowa zarówno w tym wątku jak i na forum. Przeczytałam kilka stron (reszte postaram się przeczytać później) i postanowiłam się przyłączyć. Mam nadzieję, że na moje żalenie się nie odpowiecie "E tam wymyślasz sobie". Niestety też jestem przewlekle chora, problemy zaczeły się jakieś 2 lata temu (miałam wtedy 16 lat). Zaczęło się od wypadania włosów, po kilkunastu badaniach które nic nie wykazały, zbadano mi TSH i okazało się że przyczyną jest tarczyca-najpierw wyszła mi niedoczynność a później Hashimoto. Trafiłam do endokrynologa dziecięcego który całkowicie zakazał mi wysiłku fizycznego (od 10 roku życia trenowałam codziennie po 2 godziny, sport dawał mi dużo radości więc było to najgorsze co mógł mi zrobić) przepłakałam 2 dni. Po "leczeniu" było tylko gorzej! wyjściowe tsh miałam coś około 10 (norma ok 1-5) po kilku miesiącach drastycznie spadło- wpadłam w nadczynność, zmiana leku i wynik 30- znów niedoczynność! Lekarz za każdym razem twierdził tylko "to pomyłka" albo zarzucał mi że nie biorę tabletek. Po kilku miesiącach leczenia przytyłam 15 kilo, dostałam nerwicy, w szkole nie mogłam się skupić, ciągle chciało mi się spać, z wiecznie roześmianej i szczęsliwej nastolatki stałam się zrzędliwa i znerwicowana. Gdy mówiłam tym lekarzowi słyszałam "to nie przez tarczyce" a w domu "e tam wymyślasz sobie". Dziś po 2 latach leczenia nic się nie zmieniło, u lekarza słyszę "no dlaczego te przeciwciała takie wysokie", "co ja mam z tobą z robić" ( aTPO >1000 norma od 0 do 35), TSH na szczęście mam już unormowane. Od niedawna mam także prawie codzienne krwotoki z nosa, laryngolog stwierdził że mam krzywą przegrodę i trzeba ją z operowac, w szpitalu powiedzieli że nie widzą powodu do zabiegu. I co ja mam zrobić? wykrwawić się w końcu? Już nie mam siły na to chodzenie po szpitalach i
przychodniach...
Ale się rozpisałam! Mam nadzięję, że ktoś odpowie i mnie pocieszy... Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia
nika436 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 22:33   #1029
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

nika - witaj
Ja się tam nie znam, pewnie Szpieg Ci coś powie wiecej... Ale znam tzn. mogę wczuć się w sytuację... Jak pewnie doczytasz U mnie twierdzili, przed pare lat że nic mi nie jest a tu klops. Lekarz jakiś .... Nie wypowiadam się niecenzuralne słowa by poleciały. Co do przegrody... jeśli lekarz powiedział, że trzeba to trzeba... Sama przez to przechodziłam, tylko że ja ze względu na zatoki... Trzymaj się
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-03, 01:18   #1030
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez nika436 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich!
Jestem nowa zarówno w tym wątku jak i na forum. Przeczytałam kilka stron (reszte postaram się przeczytać później) i postanowiłam się przyłączyć. Mam nadzieję, że na moje żalenie się nie odpowiecie "E tam wymyślasz sobie". Niestety też jestem przewlekle chora, problemy zaczeły się jakieś 2 lata temu (miałam wtedy 16 lat). Zaczęło się od wypadania włosów, po kilkunastu badaniach które nic nie wykazały, zbadano mi TSH i okazało się że przyczyną jest tarczyca-najpierw wyszła mi niedoczynność a później Hashimoto. Trafiłam do endokrynologa dziecięcego który całkowicie zakazał mi wysiłku fizycznego (od 10 roku życia trenowałam codziennie po 2 godziny, sport dawał mi dużo radości więc było to najgorsze co mógł mi zrobić) przepłakałam 2 dni. Po "leczeniu" było tylko gorzej! wyjściowe tsh miałam coś około 10 (norma ok 1-5) po kilku miesiącach drastycznie spadło- wpadłam w nadczynność, zmiana leku i wynik 30- znów niedoczynność! Lekarz za każdym razem twierdził tylko "to pomyłka" albo zarzucał mi że nie biorę tabletek. Po kilku miesiącach leczenia przytyłam 15 kilo, dostałam nerwicy, w szkole nie mogłam się skupić, ciągle chciało mi się spać, z wiecznie roześmianej i szczęsliwej nastolatki stałam się zrzędliwa i znerwicowana. Gdy mówiłam tym lekarzowi słyszałam "to nie przez tarczyce" a w domu "e tam wymyślasz sobie". Dziś po 2 latach leczenia nic się nie zmieniło, u lekarza słyszę "no dlaczego te przeciwciała takie wysokie", "co ja mam z tobą z robić" ( aTPO >1000 norma od 0 do 35), TSH na szczęście mam już unormowane. Od niedawna mam także prawie codzienne krwotoki z nosa, laryngolog stwierdził że mam krzywą przegrodę i trzeba ją z operowac, w szpitalu powiedzieli że nie widzą powodu do zabiegu. I co ja mam zrobić? wykrwawić się w końcu? Już nie mam siły na to chodzenie po szpitalach i
przychodniach...
Ale się rozpisałam! Mam nadzięję, że ktoś odpowie i mnie pocieszy... Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia
Okej, postaram sie rozlozyc na czesci Twoj post
1. Hashimoto charakteryzuje sie wlasnie tym ze mozna miec na zmiane nad i nie doczynnosc.
2. Nerwica wystepuje przy hashim, naprawde. Jestem tego dowodem.
3. Przeciwciala zawsze beda takie same. Bo jak juz raz Twoj organizm zaatakowal tarczyce tak juz zawsze bedzie.
4. Sprawdz nerki i cisnienie, domagaj sie tzw. przypalanki, widocznie z nerwow skacze ci cisnienie i pekaja naczynka w nosie. Ja to tez notorycznie mialam, teraz po paru przypalankach okazjonalnie
To tak na szybko bo nie mam sily sie rozpisywac ;P
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-03, 08:44   #1031
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Wiatm kolejną hashimotkę.
Aniu - mnie jest taka sytuacja, że dla mnie liczy się to co pokazuję pracodawcy. Dowiedziałam się, że na SWPS można mieć praktyki, wrazie jakby sytuacja się nie poprawiła i pracy znaleść bym nie mogła, to wyjadę do Niemiec, które uważam za cel swojej pracy.
P.S. podam ci mój warszawski adres na PW (możesz śmiało wpadać) jak się przeprowadzę - bo jak się okaże że zajęcia na SWPS mam codziennie, to nie mam zamiaru dojeżdżać i coś pewnie wynajmą mi rodzice, bo póki co to chcę do wawy przenieść się na studia i potem na stałe.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-03, 12:21   #1032
nika436
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 126
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Dzięki za odpowiedzi!
Co do postu szpiega to odpowiem po kolei:
1)Jak widać mój endokrynolog tego nie wie - za każdym razem patrzy na moje wyniki jakby to było coś bardzo dziwnego.
2)Już słyszałam o tym, że przy hashi występuje nerwica i inne takie problemy (depresja, stany lękowe itp) jednak endo twierdzi że to nie od hashi. Chociaz od kiedy biorę selen czuję się dużo lepiej nerwica mija. Naprawdę polecam!
4)Ciśnienie mam zawsze niskie mniej więcej 80/40 czasami trochę wyższe czasem trochę niższe.
Przypalanie chemiczne miałam robione już 4 razy - nic to nie daje. Niedługo będę miała robione elektrycznie może to coś da.
nika436 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-03, 18:00   #1033
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez nika436 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedzi!
Co do postu szpiega to odpowiem po kolei:
1)Jak widać mój endokrynolog tego nie wie - za każdym razem patrzy na moje wyniki jakby to było coś bardzo dziwnego.
2)Już słyszałam o tym, że przy hashi występuje nerwica i inne takie problemy (depresja, stany lękowe itp) jednak endo twierdzi że to nie od hashi. Chociaz od kiedy biorę selen czuję się dużo lepiej nerwica mija. Naprawdę polecam!
4)Ciśnienie mam zawsze niskie mniej więcej 80/40 czasami trochę wyższe czasem trochę niższe.
Przypalanie chemiczne miałam robione już 4 razy - nic to nie daje. Niedługo będę miała robione elektrycznie może to coś da.
Myszko, ale istnieje cisnienie skokowe. Ja mam skoki do 220/180.
Mojej matce buchneli telefon :/
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-07, 18:11   #1034
agusia0811
Raczkowanie
 
Avatar agusia0811
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 187
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Wybaczcie dziewczynki że pisze tylko jak cos mi jest ale tu latwiej mi napisac Wam gdzie jestem anonimowa niz z kims rozmawiac niewiem moze boje sie braku akceptacji i tego ze ktos nie zrozumie mojego problemu
Dzisiaj sie mega zalamalam poprostu plakac mi sie chce. Ale moze zaczne od poczatku. Chodzi o moja wage ktora od bardzo dlugiego czasu utrzymywala sie na poziomie takim samym czyli 64kg. Wiec wszystko bylo ok bo wzrost 175. Kiedys sie odchudzalam ale w koncu zaakceptowalam swoje cialo i bylo mi z nim dobrze. No i tez jak pamietam kolezanki ktore sa szczuplejsze nieraz potrafily mi powiedziec to i owo. Nie raz i nie dwa uslyszalam od nich gdy zjadlam jedno ciastko ze cytuje " najpierw wpier***al a pozniej sie dziwie ze jestem gruba" albo "jedz jedz tylko sie pozniej niedziw ze bedziesz wygladac jak Twoja babcia". Zawsze bolalo i bylo ciezko ale sie nieprzejmowalam bo ja akceptowalam siebie.
Od dlugiego czasu jem malo znaczy tyle ile potrzebuje. Zaczelo sie to jakies 6 lat temu. Rano niejadlam sniadania bo nie bylam glodna a jak zjadlam to sie zle czulam a od 3 lat codziennie na sniadanie jogurt. Pozniej szkola, jak wracalam obiad i nieraz kolacja albo i nie. I ta waga tak sobie stala.
No i teraz jak sie zaczely wakacje ciagle byly wyjazdy itp ale jadlam tak samo.
I tu sie zaczyne problem. Miesiac temu sie wazylam i bylo te 64. Po 2 tygodniach bylo juz 67. Teraz zaczelam prace wiec juz wogole rano kawa bo to 4 rano :/ pozniej o 10 w pracy jogurt i herbata, wracam do domu i jest troszke obiadu i pozniej gdzies na miescie jestem czy cos i tak czas mija. Wracam do domku pije herbatke i ide spac. Dzisiaj stanelam na wage i waze 70kg. Jestem zalamana zeby przy takim jedzeniu i wogole przytyc w ciagu miesiaca 6kg. Aha jak cos to przemiane materi mam dobra. Normalnie plakac mi sie chce i po glowie chodza mi tylko glupie mysli jak glodowka czy zwracanie tego co zjem Przepraszam ze takie dlugie i zamotane ale jakos teraz nie umiem inaczej dziekuje tym co przeczytaja
agusia0811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-07, 19:15   #1035
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Hej agusia0811, a wiesz jaka jest przyczyna twojego tycia? Warto się przejść do lekarza jeśli nie wiesz, zleci badania - lepiej wiedzieć od czego to zamiast myśleć o głodówce .
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-07, 19:27   #1036
agusia0811
Raczkowanie
 
Avatar agusia0811
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 187
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

No wlasnie niewiem a narazie niemam nadwagi wiec napewno to zbagatelizuja :/ przeszla mi mysl ze tarczyca bo miewam z nia problemy opisane tutaj ale lekarza mowia ze wymyslam i niechca dac skierowania na hormony. Ostatnio mi powiedziala pani dr ze to nadpobudliwosc ciekawa jestem jak to odkryla
agusia0811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-07, 19:50   #1037
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Badanie poziomu TSH kosztuje ok. 15 zł prywatnie (np. w Diagnostyce). Ja mam niedoczynność tarczycy i też mi nie chcą czasem dać skierowania, bo wg lekarza wszystko jest ok. Tak więc chodzę sama prywatnie i wtedy wychodzi, że coś jest nie tak . Zresztą teraz już chodzę do endokrynologa prywatnie i za badania płacę, mam dość stresu związanego z państwową służbą zdrowia...
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-11, 12:15   #1038
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Dziewczynki, dziadzio mi umarł...
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-11, 20:09   #1039
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez malinka_86 Pokaż wiadomość
Dziewczynki, dziadzio mi umarł...
Przykro mi
Nie wiem co napisać, bo pewnie i tak nic w tej chwili cię nie pocieszy.
Mam nadzieję, że nie cierpiał i odszedł w spokoju...

eh...
Trzymaj się malinko
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-12, 10:35   #1040
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez malinka_86 Pokaż wiadomość
Dziewczynki, dziadzio mi umarł...


Jakby co, wiesz gdzie mnie znalezc...
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 21:00   #1041
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Gdzie jest ukrycior ?



Malinko, jak się czujesz? Mam nadzieję, że trochę lepiej...
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-14, 10:53   #1042
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

jestem... no trochę lepiej chyba... sama nie wiem jakoś nadal to do mnie nie trafiło chociaż sama nie wiem, może trafiło...
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-14, 10:58   #1043
kasiek87
Kokon pro
 
Avatar kasiek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Malinko trzymaj sie dziadek pewnie by nie chcial zebys chodzila smutna, wiem ze Ci ciezko tez nie mam juz dziadka, ale glowa go gory
__________________

DL2/9/9
3/3/6-22/7/8

kasiek87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-15, 11:38   #1044
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Dziewczyny, moja robota mnie wykancza. Sorry, ale wg mnie trzymanie osoby ze zla tolerancja glukozy wiecej niz 8h w pracy powinno byc karane :/
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-15, 12:43   #1045
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

W ogóle nie wyobrażam sobie pracować więcej niż 8h. Czasem zostawałam w pracy na 10h i potem czułam się wypruta, już więcej nie chcę :|.
Czemu musisz siedzieć więcej niż 8h? Spróbuj się dogadać z szefem, żebyś aż tyle nie musiała siedzieć...
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-15, 12:59   #1046
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Velvet Acid Kitty Pokaż wiadomość
W ogóle nie wyobrażam sobie pracować więcej niż 8h. Czasem zostawałam w pracy na 10h i potem czułam się wypruta, już więcej nie chcę :|.
Czemu musisz siedzieć więcej niż 8h? Spróbuj się dogadać z szefem, żebyś aż tyle nie musiała siedzieć...
No bo musze miec w miesiacu 12 takich dni
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-15, 15:09   #1047
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
No bo musze miec w miesiacu 12 takich dni
I takie coś mnie właśnie wkurza... Bo na górze sobie wymyślili, a Ty musisz... ech.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-15, 15:37   #1048
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cześć, wpadłam tylko zakomunikować że żyję.
Natalia! Gdzie ty się u licha podziewasz?
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-16, 01:14   #1049
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
I takie coś mnie właśnie wkurza... Bo na górze sobie wymyślili, a Ty musisz... ech.
No dobra. Bylo dzisiaj zle.
Na pol godziny przed wyjsciem zaczelo mi sie krecic w glowie...
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-16, 07:09   #1050
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
No dobra. Bylo dzisiaj zle.
Na pol godziny przed wyjsciem zaczelo mi sie krecic w glowie...
Pogadaj z szefostwem i wyjaśnij jak wygląda sytuacja.
Generalnie jest tak, że wydajność pracownika spada po 8-miu godzinach, nawet tego zdrowego. Może uda się wynegocjować korzystniejsze godziny pracy...
Np. praca po 8h, ale więcej dni do przepracowania.
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.