Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

[aga__tka]

Napisane przez mirosek

Piękne te szale
Malinko , tylko na drutowe się nastawiasz?

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Agatka, co do planów nawet nie chcę sobie przypominać ile lat w planach miałam naszego królika, którego wspólnie próbowałyśmy na ostatnie święta zmotać

ja może bym zrobiła (krolika bo na szal to chyba na emeryturze chyba ze w końcu ktoras z moich siostr się na slub zdecyduje) ale bylam w ciąży już...
moje reakcje na dzierganie były takie, ze mi się nie chciało ani rano ani nigdy, a pomysły i plany miałam...
w sumie i tak lepiej niż w poprzedniej gdzie na myśl o dzierganiu mnie mdliło, nawet na strony z wzorami nie mogłam wchodzić

[Malinka_5]

Napisane przez mirosek

Piękne te szale
Malinko , tylko na drutowe się nastawiasz?[COLOR="Silver"]

jestem szybsza na drutach


dzień dobry



ja bez budzika dziś się obudziłam godzinę temu...

Aga, podsunęłaś mi pomysł i przypomniałaś o koralikach
zrobię te listki ale dodam koraliki

[martikaj]

Hejka OOooo, Malwinka kawusią częstuje


Moje dziecko już sie przestawiło, o 7 mej wstała ze mną jednak będzie gorzej, poszłam spać wcześniej a i tak jestem zakręcona jak domek ślimaka

Basiu, śliczna ta chusta z czego będziesz robić?

[mirosek]

Powitać
Agatka no o takich reakcjach organizmu na dzierganie w trakcie ciąży to jeszcze nie słyszałam
Malinko, no ja niby też w drutowcach szybsza choć ostatnio nic w tym kierunku nie działam ale szale czy chusty w większości przypadków trzeba blokować a blokowanie to jakoś całą frajdę odbiera

[aga__tka]

Napisane przez martikaj

Hejka OOooo, Malwinka kawusią częstuje


Moje dziecko już sie przestawiło, o 7 mej wstała ze mną jednak będzie gorzej, poszłam spać wcześniej a i tak jestem zakręcona jak domek ślimaka

Basiu, śliczna ta chusta z czego będziesz robić?

a moje w sobote i niedziele zawsze dluzej spia

Napisane przez mirosek

Powitać
Agatka no o takich reakcjach organizmu na dzierganie w trakcie ciąży to jeszcze nie słyszałam
Malinko, no ja niby też w drutowcach szybsza choć ostatnio nic w tym kierunku nie działam ale szale czy chusty w większości przypadków trzeba blokować a blokowanie to jakoś całą frajdę odbiera

no ja wcześniej tez, ale jak wzielam w reke akryl na początku ciąży z Ola, to otwieralo się przede mna widmo biegu w kierunku łazienki... tak na mnie dzialal dotyk wloczki a potem to już chyba psychika tylko...

[agnes99]

Dzieńdobry
Wczoraj zasnęłam jak nałą usypiałam. O 23 wstałam, wziełam prysznic i poszłam spać dalej.

Aga_tka koleżanka mojej córki i ten chłopczyk będą przede wszystkim startowali do przedszkola w moim bloku, do którego my nawet nie będziemy aplikowali. A to dlatego, że to kadra jest średnia, z panią dyrektor nie da się dyskutować, jest katering, nie kładą dużego nacisku na jadłospis i w środku jest sporo schodów.

Mirka może podświadomie chciałaś wczoraj nocą Łódź pozwiedzać

[rardan]

Witajcie.
Wstałam o 7, ale jakoś nie mogę się zebrać do roboty.
Chyba zmęczona jestem tą ciągłą gonitwą.
Tylko pranie wstawiłam.
Też piję kawkę.

[gagatu]

bry

Czemu ja muszę w pracy siedzieć?

[martikaj]

Napisane przez gagatu

bry

Czemu ja muszę w pracy siedzieć?

Jak to sie mówi: "Ktoś musi pracować, żeby inny mógł odpoczywać" żarcik

[mirosek]

Napisane przez gagatu

bry Czemu ja muszę w pracy siedzieć?

jest cudna pogoda ktoś ma przesrane

[jola2243]

Dzień dobry

[cocci]

Hej

Spalam do 10tej ale i tak nie jestem wyspana...

[mirosek]

Iwonka, za długo spałaś czym dłużej się śpi tym się jest bardziej niewyspanym przynajmniej w moim przypadku
Spadam na działkę bo szkoda dnia

[kalina1984]

Dzień dobry, byliśmy na grzybkach, ale blisko i nie było za dużo, maślaczki nas podratowały, dużo młodzików jak znalazł do słoiczków

[Malinka_5]

Napisane przez mirosek

Powitać
Agatka no o takich reakcjach organizmu na dzierganie w trakcie ciąży to jeszcze nie słyszałam
Malinko, no ja niby też w drutowcach szybsza choć ostatnio nic w tym kierunku nie działam ale szale czy chusty w większości przypadków trzeba blokować a blokowanie to jakoś całą frajdę odbiera

zależy z czego robię i od odporności na gryzienie wełny bo te "gryzące" najlepiej się blokują
mam jedną czarną zrobioną ze 100% wełny,
ta: https://plus.google.com/photos/10289...46739116566525
blokowana była raz po zrobieniu, po praniu wieszam przypinając wzdłuż najdłuższego boku i jest ok
właściwie ją córka przejęła ..a ja czasami od niej pożyczam

długo rząd schodzi z tymi koralikami

[aga__tka]

wysłałam męża do lidla, kupił te kalosze - na Olę były ostatnie ale w rozmiarach Jeremka większy wybór, dzieciakom się bardzo podobają, choć ostatecznie one chyba jednak mniejsze wypadają, może przez to że numeracja podwójna 24/25 i 28/29 mamy i w moim odczuciu to bliżej tego mniejszego rozmiaru (z "patyczka", ale może ja źle mierzę tą miarką do bucików)... wkładka jest niby na całości - taka cienka w sumie, być może but jest rozmiarowo bez uwzględniania tej wkładki... zostawię te buciki bo dzieciaki są zachwycone, zawsze chciały kalosze (nie miałam do tej pory ) jak się zrobi za zimno, to założą zimowe buty i tyle a jak za ciepło na kalosze to mają półbuty jeszcze - Ola ma po Paulince Marty i po Jeremku takie lekko dziurawe, a Jeremi ma jeszcze z wiosny... myślałam wtedy że mu noga skoczy "na dniach" i kupiłam rozmiar większe, a jemu przez całe lato tylko tyle skoczyła że są teraz akurat... na miarce widać że urosła o ten rozmiar, ale buty latem kilka razy 2 rozmiary mniejsze z zeszłej jesieni włożył, bo mu się nagle spodobały , stwierdziłam że jak to tylko na chwilę, to niech się sam przekona o co chodzi w za małych butach...

[little_ola]

bry!
jestem, ale jakby mnie nie bylo...
trzeba posprzátac, zakupy zrobic a po poludniu jest imprezka urodzinowa córki - bédziemy robic pizzé w pizzerii. mam nadziejé, ze wytrzymam 2 godzinki z 10-ma dziewczynami...

[aga__tka]

Malinka: a ile koralików na rząd dajesz?

a i jeszcze mąż kupił Oli parasolkę drugą... pierwszą kupiłam najtańszą za 7zł, ale w niej się te pręty gną i czasem jak Ola zahaczy gdzieś to potem nie można złożyć nawet zresztą ona jest o 5cm dłuższa niż Jeremka, a po rozłożeniu daje to 10cm - a to bardzo dużo dla dziecka...
no ale przeszukałam wszystko w okolicy i nigdzie nie było mniejszych 38cm... wszędzie tylko identyczne z dzwoneczkiem, w kilku sklepach w necie patrzyłam i też z reguły te większe, co prawda mniejsze fajne istnieją - widziałam w czasie deszczu na ulicy dzieci, ale ja coś nie mogłam wyszukać, może w jakiś droższych dziecięcych sklepach - ale sobie odpuściłam bo mi się nie chciało chodzić w ciąży a teraz z Basią no i są w końcu w lidlu - Jeremi ma biedronkową, ale widać że to jest to samo, tyle że w biedronce było więcej wzorów i 2 rozmiary...

[gagatu]

Iwonka, dasz radę z dziewczynkami I 100 lat dla Oli

Nie mam zapału dziś do niczego oprócz jedzenia, ukręciłam jeden sznurek (ale się rozkręcam ) i zrobiłam sobie przerwę na chyba 4-te już dzisiaj śniadanie

[SilverAguti]

dzień dobry
ja sobie dzisiaj od rana kombinuję z oplataniem tych ślicznych kryształowych łezek, które sobie wzięłam za bon za motyla. nie mogłam utrafić z ilością koralików w rządku, za 4 razem się udało

[AnnaOstapiuk]

Cześć dziewczyneczki. Jak mam małża w domku, to nie bardzo mam kiedy posiedzieć przy kompie.
Zwłaszcza, że przedwczoraj łupnął się tak mocno w kolano, że aż na prześwietleniu był, bo nie mógł stawać. Na szczęście to tylko silne stłuczenie, a nie złamanie. Ale chory chłop kuśtykający na moich kijkach do nordic walking to raz: pocieszny widok, dwa: koszmar dla żony. CIągle słysząłam Aniuuu!!!! No normalnie umierał co chwilkę

Dziś już lepiej i dobrze, bo za godzinkę jedzie w trasę. Mus to mus.

Poczęstuję Was małą bombą malinową, biszkopt z bitą śmietana i malinkami Taki deserek sobie zafundowaliśmy wczoraj wieczorkiem. Jak zwykle przepis Emi na biszkopt jest niezawodny Tylko robiłam mniejszy, nie z 5 jaj. Ale puszysty i cudnie smaczny.

Do tego pokażę Wam moje grzybki, o których pisałam. Pierwsze zdjęcie to same podgrzybki z jednego dnia, a na drugim podgrzybki i maślaki z drugiego dnia.

I śmieszny gruby podgrzybek o fikuśnym środku


A jeszcze mały bonusik, moje 3 kocurrry, przyłapane podczas drzemki

[AnnaOstapiuk]

Teraz już mogę Was doczytać...

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Asiu śliczny naszyjnik wyprodukowałaś Ten skręcony prostak
Gagatku ja w tym roku pilnie uważam, co by mieć w zasięgu wzroku teściową lub koleżankę, bo pamiętam ten strach jak się zgubiłam w lesie kilka lat temu, jak poszłam sama. I jeszcze jakiś chłop szedł, więc spanikowałam. Był amyśl "A jak zgwałci?" A teraz to już by była myśl "No czemu nie gwałci?
U nas jaszczurek brak, ale za to żaby skaczą jak oszalałe. I jednego zdechłego małego zaskrońca widziałam.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Emi masz bardzo dzielnego synka Maluch a sam tak ładnie daje sobie radę z dojazdem i w szkole, super. Moja Tuśka to pieszczocha i najchętniej by chcioała, by ją wozić, ale na razie tylko raz M zawiózł skuterem, a tak to jeździła rowerkiem, bo ostatnie dni były super ciepłe. Pięknie i dziś słoneczko świeci. A mnie w domu coś zimno i w grubym polarze chodzę.
Marta Paulinka cudnie wygląda w komplecie, te okulary tak jej lat dodały, że gdyby nie ostatnie zdjęcie to można by się było pomylić. Komplet piękny.
Agnes fajną masz gwiazdeczkę I jaki ładny komplecik szczęśliwy dostałaś
Basiu rozwaliłaś mnie naparzającymi się plemnikami
A co to za mapa grzybów???

jeszcze mam 4 strony do doczytania

[SilverAguti]

jakie kociska fajne

[AnnaOstapiuk]

Ta z lewej to kotecka Pozostałe dwa kocury.

A pisałam Wam, że kilka dni temu moje dwa psiaczki, suczka i piesek czarny, znalazły nowy domek? Wzięło je starsze małżeństwo z pobliskiej miejscowości. I ostatni piesek już zamówiony, mieliśmy oddać kilka dni temu, ale chciałam, żeby jeszcze się Oliwia trochę nacieszyła.

Iwonka mojej Natalce każdy stały ząb wyrastał zanim wypadł mleczak. Kilka razy miała rwany mleczak, bo nawet się nie ruszał, a stały rósł za nim. A czasem wypychały same. Ale stres dla dziecka jest ogromny. Tuśka chyba jeszcze nawet połowy stałych nie ma, a ma 10 lat

[gagatu]

Ania, jak ja spotkałam grzybiarza to się ucieszyłam i nawet nie pomyślałam, czy mnie może zgwałcić, zabić i zakopać Na szczęście okazał się przyzwoitym człowiekiem i mnie z tego lasu wyprowadził i zaczekał aż dojedzie TŻ. Podziękowałam i powiedziałam, że flaszka mu się za tą pomoc należy to powiedział, że nie trzeba, trzeba sobie po prostu pomagać. Był w wieku tak około 50 lat, może ponad. A jak potem patrzyliśmy na mapę w to miejsce, gdzie zbieraliśmy grzyby to wszystko przez to, że tam wszystkie drogi się krzyżowały pod kątem prostym a jedna franca pod kątem łączyła dwie główne i ja na nią trafiłam myśląc, że to "nasza" główna i mnie wyprowadziła daleko od miejsca, gdzie się zatrzymaliśmy. TŻ potem strzałki robił, ale i tak jak wracał po drugi rower to pobłądził

Ale kociaki słodko sobie śpią

[AnnaOstapiuk]

Beatko dziwne to podejście do imienin u Twojej may... Ja imienin nie obchodzę wcale, ochodzi je tylko moja mama, zawsze dzwoni i nawet szykuje prezent, ale na szczęście nigdy nie wpada na siłę. Albo się zapowiada, albo obie ustalamy jakis termin. Na szczęście nigdy nie muszę wygotowywać, ona tego nie wymaga. Może porozmawiaj ze swoją szczerze.
Jola fajnie, że znów zaglądasz Dobrze że nie zasypujesz nas na razie potworną ilością naprodukowanych rzeczy, bo tu morale robótkowe strasznie spadło A tak to miałybyśmy kaca moralnego, ja zwłaszcza, bo przez ostatnie dni wyprodukowałam tylko dwie sześcioramienne gwiazdki na czubek choinkowy Trzeci skończę może w tej pięciolatce
Miłej zabawy na weselichu!

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Aga no "mój" chłop też starszawy był i pomógł mi wyjść z lasu. POkazał w którą stronę, żeby wyjść do drogi. Ale co się na początku strachu najadłam to moje. Teraz to wiem, że muszę się słońcem sugerować w lesie, bo do mojego domu to jak w mordę strzelił - na południe muszę się kierować i zawsze wyjdą na Żerocin.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Aga_tka pytałaś o plastry chłodzące... Ja nigdy nie używałam, ale polecam smarowanie głowy amolem, super natchmiastoo chłodzi działa naprawdę kojąco Do tego muszą byc tabletki, u mnie inaczej nie pomaga, ale jeśli chodzi o amol to nie znam nic skuteczniejszego.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Cocci ja im dłużej śpię to na mur beton będę niewyspana i wstanę z migreną. Dziś teżw stałam po 10-tej i chodzę jak przecinek, ooo jak "zakręcona jak domek ślimaka" jak to napisała Marta
Iwonka buziaki i 100 lat dla Oli

No to macie co czytać
Ja niedługo jade z M do firmy, potem , jeśli M wyrwie choć część wypłaty, zrobię jakieś zakupy, bo wszystko mi się pokończyło
Ja rozumiem, że szef przenosi firme i ma sajgon finansowy, ale jak my od kilku m-cy dostajemy nędzne kawałki wypłaty, to mnie kto zrozumie? Rachunki jeszcze z lipca mam niepopłacone

Odezwę się za kilka godzinek.

[rudasek]

Hełło, wróciłam z grzybów. Objechałam z 70 kilometrów, bo blisko nie było , to pojechałam do puszczy, boję się tam zbierać , bo lasy takie same i drogi też i trace orientację. Zbierałyśmy koło samochodu , ale koszyk nazbierałam, mówią ,że na Międzychód dużo grzybów , może jutro skoczę chociaż to daleko Przywiozłam sobie od koleżanki pomidorów , koperku i jajek, więc roboty mam mnóstwo ale chyba pójdę chociaż na godzinkę w kimono. Spojrzałam teraz na nogi i widzę ,że kalosze zrobiły mi depilację, miałam na gołych nogach i do wysokości kaloszy mam łydki bez włoska

[cocci]

Aniu fajne zdj. R stwierdzil, że jedziemy do Ciebie w odwiedziny

Grazynko ałłłłłłłłłłłłłłłłłłaaaaaa aaaaaaaaaaa
miałaś pokazać mi, jaką chustę teraz robisz

Malinko przejrzałam te linki co dałaś i oczywiście moja lista chciejstw wzrosła
a gdzie ten schemat z koralikami? bo ten ostatni link pokazuje mi coś innego

musimy iść na działkę, ale nie chce mi się masakrycznie wręcz

[beata1718]

witam
ja już po pogrzebie
smutno mi jakoś
ciasto upiekłam -czyli jabłecznik z budyniem i oponki mam jeszcze raz zrobione
ale córka mi mocno pomogła wiec już gotowe
zaraz mają rodzice przyjechać i myslałam że posiedzimy na dworzu a tu grzmi

[gagatu]

Beatko wszystkiego najlepszego w dniu imienin Zdrówka, więcej spokoju i czasu na własne przyjemności