Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Baby14]

Napisane przez enex

No maj to ostatni miesiąc regularnego semestru od czerwaca oficjalna sesja i nie da się wyrobić prędzej niż za jaki miesiąca zaczynam już za dwa tygodnie.

Fajnie, że ludzie "znormalnieli" a z tą szkołą nie smutaj, ja miałam regularnie dwa razy w tygodniu do trzeciej stylem od 8:00 nonstop z jedną godzinówką plus jeden dzień do 14:15 bez przerwy i dwa do 13:30 bez przerwy, jak sobie wyobrażę, że 90%klasy dojeżdżało z wiosek to aż strach. Koleżanka wstawała co dzień przed 5 a wracała do domu jak były długie godziny koło 17, jak zajęcia dodatkowe koło 20...

To teraz juz nie narzekam... Ty i Twoi kumple mieliscie dopiero przechlapanea jak sobie pomysle ze ja za rok pewnie bede miec tak samo to Ale nieraz trzeba.

Napisane przez agolek

oj oby,ja juz bym chciala zeby bylo po...mam wystarczajaco stresu w zyciu i bez slubu na glowie

hej laleczki,

ja wlasnie zjadlam pyszna buleczke i jablko na lunch.
kurde,jestem przed okresem i cera mi sie strasznie popsula i jestem spuchnieta i wogole..a najgorsze,ze nie wiem kiedy okres dostane a slub tuz tuz..plakac mi sie chce doslownie bo jeden taki dzien w zyciu i juz czuje,ze bedzien nie tak...

dobra nie przysmucam juz wam, milego dzionka

masz chyba racje ze bardziej dorosli
CO Ty chcesz zeby slub Ci zlecial>? Toz to najpiekniejszy dzien w zyciu i ja bym chciała taka chwile zatrzymac
Wiem ze to pewnie ze wzgledu na obowiazki i wogole...Ale zobaczysz jak napiszesz "Jestem mezatka"zleci jak nie wiem co.
Mam nadzieje ze ten okres dostaniesz przed weselem.

Napisane przez EwelkaaS

Właśnie zauważyłam ! Teraz też żeście włączyły goo !

Dzień dobry.
Przyszłam z rozpoczęcia roku (btw. śmieszni Ci pierwszo klasiści w szkole i dwie osoby z klasy 'kiblują', ekheem, szkoda ich) powłóczyłam się z przyjaciółką po mieście, zakupiłam trochę jeszcze zeszytów i przyborów, zrobiłam nareszcie ten porządek w szafce i patrze na zegarek a tu już 14:00 zaraz wszamię obiadek, posiedzę do 15 na komputerze i wybywam pewnie gdzieś na miasto, może spotkam się z nowym (chybaa) wielbicielem i , kurde, jutro szkoła , a plan mam okropny i ci nowi nauczyciele ..
Życzę miłego dzionka dziewczynki

Aa, Agolku- pyyyyszny avatar .

U mnie tez pierwszaki smieszne A jutro dopierro bedzie smiechu
Nowi nauczyciele?Uuu moze jacys fajni beda

A mnie avek agolka nie kusi bo nie lubie kokosu

[malinka_86]

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

U mnie tez pierwszaki smieszne A jutro dopierro bedzie smiechu
Nowi nauczyciele?Uuu moze jacys fajni beda

A mnie avek agolka nie kusi bo nie lubie kokosu

W sumie to dwie nauczycielki z podstawówki, straszne piły z nich. Ale nowy ksiądz- młody co prawda widziałam go tak 3/4 ale dziewczyny wzdychały na jego widok więc pewnie jakiś ładny ^^ . W czwartek mam religię to się okaże .

A ja kocham kokos to i kusi

Malinka a Ty co się czaisz ?

[Baby14]

Napisane przez malinka_86

Malinko, co tam?

Napisane przez EwelkaaS

W sumie to dwie nauczycielki z podstawówki, straszne piły z nich. Ale nowy ksiądz- młody co prawda widziałam go tak 3/4 ale dziewczyny wzdychały na jego widok więc pewnie jakiś ładny ^^ . W czwartek mam religię to się okaże .

A ja kocham kokos to i kusi

Malinka a Ty co się czaisz ?

Wspolczuje nauczycielek z podstawowki. Jak zapamietaja coś zlego to juz nie popuszc za na szczescie u mnie nie ma takich.
Tez mam nowego ksiedza;D Tez mlodego i fajnego.
Ja sie juz juto przekonam jak uczy bo mam az 2 lekcje religii

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

Wspolczuje nauczycielek z podstawowki. Jak zapamietaja coś zlego to juz nie popuszc za na szczescie u mnie nie ma takich.
Tez mam nowego ksiedza;D Tez mlodego i fajnego.
Ja sie juz juto przekonam jak uczy bo mam az 2 lekcje religii

Ja też mam dwie i fajnie.
A nauczycielki te mnie nie uczyły. Ale znam je. Jedynie czasem z nimi mieliśmy zastępstwo.

[malinka_86]

robie przyczajkę. jakoś nie mogę się "wgryźć" znowu

[EwelkaaS]

Napisane przez malinka_86

robie przyczajkę. jakoś nie mogę się "wgryźć" znowu

Wgryzaj się teraz już dajesz radę, widzisz ?

[malinka_86]

tylko coś strasznie zęby bolą

[EwelkaaS]

Napisane przez malinka_86

tylko coś strasznie zęby bolą

jak wypadną to się nowe wstawi - sztuczne, a te już boleć nie będą

[Baby14]

Napisane przez EwelkaaS

Ja też mam dwie i fajnie.
A nauczycielki te mnie nie uczyły. Ale znam je. Jedynie czasem z nimi mieliśmy zastępstwo.

to choc tyle że Cie nie uczyły

Napisane przez malinka_86

tylko coś strasznie zęby bolą

biedactwo Ale zeby nie przeszkadzaja w pisaniu

[malinka_86]

Napisane przez EwelkaaS

jak wypadną to się nowe wstawi - sztuczne, a te już boleć nie będą

no trzymam za słowo

Napisane przez Baby14

biedactwo Ale zeby nie przeszkadzaja w pisaniu

Baby ale w wgryzaniu się w wątek tak

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Baby14

Dzien dobry wsyzskim
Wlasnie wrocilam z rozpoczecia. COz...jestem dosc pozytywnie zaskoczona. Wydaje mi sie że ludzie sie pozmieniali [na lepsze] powstaly takie przyjaznie ,ktore rok temu jeszcze sie klucily... no zobaczymy jak to bedzie, ALe chyba ciekawie.
Dobija mnie tylko fakt, że jutro siedze w szkole do trzeciej

super że w szkole nie jest źle

Napisane przez Baby14

Milego edukowania się Byle Cie tylko komputer nie kusil

oj kusi mnie, kusi

Napisane przez Tarantulek

Idę myslec co dalej z moja przyszłoscia własnie...

i co? wymyśliłaś coś?

Napisane przez agolek

ja wlasnie zjadlam pyszna buleczke i jablko na lunch.
kurde,jestem przed okresem i cera mi sie strasznie popsula i jestem spuchnieta i wogole..a najgorsze,ze nie wiem kiedy okres dostane a slub tuz tuz..plakac mi sie chce doslownie bo jeden taki dzien w zyciu i juz czuje,ze bedzien nie tak...

Kochana nie martw się na zapas na pewno okres przyjdzie lada chwila, a w dniu ślubu będziesz najpiękniejszą, promienną Panną Młodą

Napisane przez Baby14

A mnie avek agolka nie kusi bo nie lubie kokosu

dramat jak można?

Napisane przez malinka_86

tylko coś strasznie zęby bolą

czary-mary - cudowne uzdrowienie i już sie wgryzaj


jakoś tak późno ściągnęłam na mieszkanie, jeszcze zakupy musiałam zrobić, bo lodówka pusta no i posprzątałam, bo po ostatniej imprezie wszystko sie przyklejało do podłogi
idę jeszcze poczytać, póki spać nie się nie chce

edit: dobranoc

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

Kochana nie martw się na zapas na pewno okres przyjdzie lada chwila, a w dniu ślubu będziesz najpiękniejszą, promienną Panną Młodą
no obys miala racje Ewcia...czuje sie jak wielka,spuchnieta poducha...

dzien dobry wszystkim,

ale zimno rano dzis..pierwszy raz wlaczylam ogrzewanie na chwile bo mi stopy do kafelek przymarzaly w lazience...Teraz popijam kawke na rozgrzanie, sniadanie juz w brzuchu i lece zaraz do roboty..Nie mam w sumie nic do zrobienia w tym tygodniu i tak siedze i sie nudze.. Juz bym mogla jechac do polski...

dzis sie spakuje wieczorem,przynajmneij czesciowo zebym nic nie zapomniala

no, to milego dzionka laleczki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

dzien dobry wszystkim,

ale zimno rano dzis..pierwszy raz wlaczylam ogrzewanie na chwile bo mi stopy do kafelek przymarzaly w lazience...Teraz popijam kawke na rozgrzanie, sniadanie juz w brzuchu i lece zaraz do roboty..Nie mam w sumie nic do zrobienia w tym tygodniu i tak siedze i sie nudze.. Juz bym mogla jechac do polski...

dzis sie spakuje wieczorem,przynajmneij czesciowo zebym nic nie zapomniala

mam nadzieję że szybko Ci zlecą te dni do wyjazdu


ale tu cicho znowu czyżbyście się uczyły?
no ja rozumiem uczennice w szkole, ale gdzie się wszystkie studentki podziewają, hę?

ja na uczelni byłam na chwilę, później z kumpelami na mieście, ponarzekać na nasz ciężki los a teraz idę sobie obiad zrobić i do nauki... błe

udanego popołudnia

[Baby14]

Dzien dobry
Chyba jestem pierwsza dziewczyna ,ktora wrocila ze szkoly i pisze^^
Nie jest zle Fajny plan lekcji. WYpuscili nas 2 godziny wczesniej... A dzisiaj nauczycielka zaproponowała mi jechac na "wymiane" do Lwowa Musze z mama pogadac,ale bym sie przejechała
Dzis jeszcze ide na Grupe Młodziezowa...Mam nadzieje ze z nowym ksiedzem bedzie jakas ciekawa...

Napisane przez Ewusia_marchew

super że w szkole nie jest źle

nie jest zle


oj kusi mnie, kusi

mnie tez




dramat jak można?

no widzisz




jakoś tak późno ściągnęłam na mieszkanie, jeszcze zakupy musiałam zrobić, bo lodówka pusta no i posprzątałam, bo po ostatniej imprezie wszystko sie przyklejało do podłogi
idę jeszcze poczytać, póki spać nie się nie chce

edit: dobranoc

ja nie chce wiedziec co tam sie dzialo na tej imprezie

Napisane przez agolek

dzien dobry wszystkim,

ale zimno rano dzis..pierwszy raz wlaczylam ogrzewanie na chwile bo mi stopy do kafelek przymarzaly w lazience...Teraz popijam kawke na rozgrzanie, sniadanie juz w brzuchu i lece zaraz do roboty..Nie mam w sumie nic do zrobienia w tym tygodniu i tak siedze i sie nudze.. Juz bym mogla jechac do polski...

dzis sie spakuje wieczorem,przynajmneij czesciowo zebym nic nie zapomniala

no, to milego dzionka laleczki

Uuu... to takie chlody tam? Kobieto przyjezdzaj do Polski Tu jest cieplo przynajmniej.

Napisane przez Ewusia_marchew

mam nadzieję że szybko Ci zlecą te dni do wyjazdu


ale tu cicho znowu czyżbyście się uczyły?
no ja rozumiem uczennice w szkole, ale gdzie się wszystkie studentki podziewają, hę?

Ty sie nie smiej. Ja mam juz w czwartek pytanie

milego dnia

[Krytia]

Napisane przez Baby14

Dzien dobry
Chyba jestem pierwsza dziewczyna ,ktora wrocila ze szkoly i pisze^^
Nie jest zle Fajny plan lekcji. U mnie okropny WYpuscili nas 2 godziny wczesniej... A dzisiaj nauczycielka zaproponowała mi jechac na "wymiane" do Lwowa Musze z mama pogadac,ale bym sie przejechała o jak fajnie też bym chciała
Dzis jeszcze ide na Grupe Młodziezowa...Mam nadzieje ze z nowym ksiedzem bedzie jakas ciekawa...



ja nie chce wiedziec co tam sie dzialo na tej imprezie



Uuu... to takie chlody tam? Kobieto przyjezdzaj do Polski Tu jest cieplo przynajmniej.



Ty sie nie smiej. Ja mam juz w czwartek pytanie

milego dnia

No widzisz ja mam kartkówke ze 100słowek z niemca w przyszłym tygodniu, sprawdzian z całego roku ostatniego z biologii mam nadzieje że chociaż w połowie września



Dzień Dobry Właśnie(no 30 minut temu) wróciłam ze szkoły na nogach
ale była zabawa, przebierałam się w lesie przy drodze Teraz albo na spacer z psem albo lenistwo

[Spaza]

Napisane przez Ewusia_marchew

ale tu cicho znowu czyżbyście się uczyły?
no ja rozumiem uczennice w szkole, ale gdzie się wszystkie studentki podziewają, hę?

ja się uczę do egzaminu tzn. muszę się uczyć, dziś to była tak intensywna nauka, że dopiero wróciłam z zakupów ale trzeba się za to wziąć w końcu

[agness51]

Witam,ja niedawno co wróciłam ze szkoły mam beznadziejny humor,żadnej motywacji,aby się uczyć,czy w ogóle tam chodzić,nie wiem dlaczego,i jeszcze co chwila tylko słyszę,jak to będzie ciężko,dużo materiału itp... na szczęście jutro lekcje tylko do 12.20,więc może się spotkam z TŻ-tem po południu ...
W ogóle wczoraj byłam na tym Feelu - miał być przed 19,a przyjechał dopiero po 21 a i tak wyszłam troszkę wcześniej,bo późno już było i nie zdążyłam na ostatni autobus i musiałam wracać taksówką więc położyłam się dopiero o 1,wstałam o 6 i ledwo na nogach stoję,ale nawet bym chyba nie zasnęła coś czuję

Miłego dnia .

[Baby14]

Napisane przez Krytia

No widzisz ja mam kartkówke ze 100słowek z niemca w przyszłym tygodniu, sprawdzian z całego roku ostatniego z biologii mam nadzieje że chociaż w połowie września



Dzień Dobry Właśnie(no 30 minut temu) wróciłam ze szkoły na nogach
ale była zabawa, przebierałam się w lesie przy drodze Teraz albo na spacer z psem albo lenistwo

Co do Lwowa...srednio sie ciesze za rok jadą do Kanady a mnie nie bedzie juz
a u Ciebie to widze ze niezle zaczynaja...Boze jak moga na poczatku powinni zachecac a nie od razu walnac takie sprawdzianyale dasz rade
Ja tez na nogach wracałam do szkoly I ze szkoly^^ A jak szlam do szkoly to postanowilam isc przez lasek i szedl za mna gosciu co gonil kiedys chlopaka z siekiera...mialam z deka stracha,ale dałam rade
A Ty nie hałasuj w lesie bo sarenki wyploszysz;D

Napisane przez Spaza

ja się uczę do egzaminu tzn. muszę się uczyć, dziś to była tak intensywna nauka, że dopiero wróciłam z zakupów ale trzeba się za to wziąć w końcu

To musisz sie zmobilizowac zakupy poprawily humor to teraz trzeba pracowacMilego uczenia

Napisane przez agness51

Witam,ja niedawno co wróciłam ze szkoły mam beznadziejny humor,żadnej motywacji,aby się uczyć,czy w ogóle tam chodzić,nie wiem dlaczego,i jeszcze co chwila tylko słyszę,jak to będzie ciężko,dużo materiału itp... na szczęście jutro lekcje tylko do 12.20,więc może się spotkam z TŻ-tem po południu ...
W ogóle wczoraj byłam na tym Feelu - miał być przed 19,a przyjechał dopiero po 21 a i tak wyszłam troszkę wcześniej,bo późno już było i nie zdążyłam na ostatni autobus i musiałam wracać taksówką więc położyłam się dopiero o 1,wstałam o 6 i ledwo na nogach stoję,ale nawet bym chyba nie zasnęła coś czuję

Miłego dnia .

Aga musisz podejsc optymistycznie od 1 dnia bo potem juz bedzie trudno...na pewno znajdziesz jakies plusy chodzenia tam ...chocby nawet niewielkie.
A Feel to juz slynne ze sie spoznia...

[Krytia]

Napisane przez Baby14

Co do Lwowa...srednio sie ciesze za rok jadą do Kanady a mnie nie bedzie juz
a u Ciebie to widze ze niezle zaczynaja...Boze jak moga na poczatku powinni zachecac a nie od razu walnac takie sprawdzianyale dasz radeNo albo jak baba z maty na dzisiejszej lekcji no to zrobimy sobie zadanka a ja taka mina ale naszczęście zdążyliśmy zrobić tylko jedno
Ja tez na nogach wracałam do szkoly I ze szkoly^^ A jak szlam do szkoly to postanowilam isc przez lasek i szedl za mna gosciu co gonil kiedys chlopaka z siekiera...mialam z deka stracha,ale dałam rade o matko z siekierką?:roll eyes:
A Ty nie hałasuj w lesie bo sarenki wyploszysz;D Nie było żadnych a




To musisz sie zmobilizowac zakupy poprawily humor to teraz trzeba pracowacMilego uczenia



Aga musisz podejsc optymistycznie od 1 dnia bo potem juz bedzie trudno...na pewno znajdziesz jakies plusy chodzenia tam ...chocby nawet niewielkie.
A Feel to juz slynne ze sie spoznia...

[EwelkaaS]

Napisane przez malinka_86

no trzymam za słowo

Co, już byś chciała żebym ja Ci wstawiała nowe, coo ?

A ja.. jestem padnięęta . Zaraz poczytam co u Was .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Baby14

Dzien dobry
Chyba jestem pierwsza dziewczyna ,ktora wrocila ze szkoly i pisze^^
Nie jest zle Fajny plan lekcji. WYpuscili nas 2 godziny wczesniej... A dzisiaj nauczycielka zaproponowała mi jechac na "wymiane" do Lwowa Musze z mama pogadac,ale bym sie przejechała

ale fajnie Lwów jest piękny

Napisane przez Spaza

ja się uczę do egzaminu tzn. muszę się uczyć, dziś to była tak intensywna nauka, że dopiero wróciłam z zakupów ale trzeba się za to wziąć w końcu

to widzę ze masz zupełnie jak ja

Napisane przez agness51

Witam,ja niedawno co wróciłam ze szkoły mam beznadziejny humor,żadnej motywacji,aby się uczyć,czy w ogóle tam chodzić,nie wiem dlaczego,i jeszcze co chwila tylko słyszę,jak to będzie ciężko,dużo materiału itp... na szczęście jutro lekcje tylko do 12.20,więc może się spotkam z TŻ-tem po południu ...
.

uśmiech Aguś, zaciśnij zęby i będzie dobrze taka kolej rzeczy niestety... wakacje muszą się kończyć pomyśl sobie co dopiero będzie jak liceum się skończy, a później studia, dopiero dramat

Napisane przez Baby14

A Feel to juz slynne ze sie spoznia...

taaak, bo to takie są przecież "wielkie gwiazdy"....
przepraszam, ale nie mam ani grama szacunku do twórczości tych panów, zero lokalnego patriotyzmu

u mnie nic nowego, czyli czytam aż mnie oczy już bolą i wszystkie części ciała chyba sobie trochę tv pooglądam, dla urozmaicenia


dobranoc

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie nic nowego, czyli czytam aż mnie oczy już bolą i wszystkie części ciała

az sie boje zapytac co robilas

dzien dobry wszystkim,

cos tu pusto ostatnio ja wlasnie sie zaczynam podnosic z lozka,ide wysuszyc glowe,zjesc cos,kawka i spadam..

pojutrze koniec pracy i mozna sie zaczac stresowac slubem

milego dzionka wam zycze

[yerba]

Hej, hej, heeej sokoły..! Wróciłam Kto się cieszy palec do budki

Slub, wesele i poprawiny - świetne Chociaż nie wiem czy ja bym sobie taką imprezkę zrobiła. Było ładnie, fajna sala itd., ale ogólnie wszystko było takie typowe. Ja chyba wolałabym pójść w kierunku koncepcji Agolka
Wogóle to sobie nieco zabalowałam . Ciągle nie wiem, czy były oczepiny na tym weselu, bo się wstyd pytać . Ale nikt nic nie opowiadał, to chyba nie było. Jak były to nie pamiętam z nich nic, a znając mnie to się tam wygłupiałam jak jakaś psychiczna Mam więc nadzieję, że jednak nie było

Napisane przez Spaza

ja się uczę do egzaminu tzn. muszę się uczyć, dziś to była tak intensywna nauka, że dopiero wróciłam z zakupów ale trzeba się za to wziąć w końcu

typowe Ale dasz radę. Ja się zawsze uczyłam (uczę) na ostatnią chwilę, bo tylko wtedy dobrze mi to wychodzi. I tylko wtedy jest odpowiednia motywacja .

Napisane przez Ewusia_marchew

ale fajnie Lwów jest piękny też tak uważam, piękny, cudny i mówi się w nim po polsku, więc człowiek czuje się naprawdę świetnie


to widzę ze masz zupełnie jak ja


uśmiech Aguś, zaciśnij zęby i będzie dobrze taka kolej rzeczy niestety... wakacje muszą się kończyć pomyśl sobie co dopiero będzie jak liceum się skończy, a później studia, dopiero dramat


taaak, bo to takie są przecież "wielkie gwiazdy".... hihihiihhi
przepraszam, ale nie mam ani grama szacunku do twórczości tych panów, zero lokalnego patriotyzmu

u mnie nic nowego, czyli czytam aż mnie oczy już bolą i wszystkie części ciała chyba sobie trochę tv pooglądam, dla urozmaicenia


dobranoc

Napisane przez agolek

az sie boje zapytac co robilas

dzien dobry wszystkim,

cos tu pusto ostatnio ja wlasnie sie zaczynam podnosic z lozka,ide wysuszyc glowe,zjesc cos,kawka i spadam..

pojutrze koniec pracy i mozna sie zaczac stresowac slubem

milego dzionka wam zycze

Agolku, a to już w ten weekend ślub? Ależ to szybko przeleciało!



Dopiero wstałam i muszę lecieć zaopatrzyć lodówkę, bo nie mam nic poza jogurtem bananowym, pomidorem i żóltym serem. dobre i to, ale przydało by się jakies pieczywko

Miłego dnia

[agolek]

Napisane przez yerba

Slub, wesele i poprawiny - świetne Chociaż nie wiem czy ja bym sobie taką imprezkę zrobiła. Było ładnie, fajna sala itd., ale ogólnie wszystko było takie typowe. Ja chyba wolałabym pójść w kierunku koncepcji Agolka tzn?takie SPA itp?
Wogóle to sobie nieco zabalowałam . Ciągle nie wiem, czy były oczepiny na tym weselu, bo się wstyd pytać .hahahahaha to dobre jest Ale nikt nic nie opowiadał, to chyba nie było. Jak były to nie pamiętam z nich nic, a znając mnie to się tam wygłupiałam jak jakaś psychiczna Mam więc nadzieję, że jednak nie było raczej nie bo bys juz sie dowiedziala pewnie
Agolku, a to już w ten weekend ślub? Ależ to szybko przeleciało!

no juz 13go!geeeeazz. W sobote rano lecimy do Pl i wtedy to sie zacznie stressss...
dobra,zaczynam prace. Buzka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

az sie boje zapytac co robilas

ale ż pytaj po prostu czytałam, a że robiłam to przez tyle godzin i w tylu różnych pozycjach ze już nie umiem wymyślić takiej żeby mnie plery nie bolały

Napisane przez agolek

cos tu pusto ostatnio ja wlasnie sie zaczynam podnosic z lozka,ide wysuszyc glowe,zjesc cos,kawka i spadam..

strasznie pusto ciekawe gdzie jest Jabłuszko, Tamoniczka (ją to widuję w innych wątkach...), Milka była i znikła, Lolcia tez nic nie melduje jak tam początek nowego roku już nie mówiąc o Nefruś, bo ta to dopiero wpada jak po ogień

Napisane przez yerba

Hej, hej, heeej sokoły..! Wróciłam Kto się cieszy palec do budki

Napisane przez yerba

Slub, wesele i poprawiny - świetne Chociaż nie wiem czy ja bym sobie taką imprezkę zrobiła. Było ładnie, fajna sala itd., ale ogólnie wszystko było takie typowe. Ja chyba wolałabym pójść w kierunku koncepcji Agolka
Wogóle to sobie nieco zabalowałam . Ciągle nie wiem, czy były oczepiny na tym weselu, bo się wstyd pytać . Ale nikt nic nie opowiadał, to chyba nie było. Jak były to nie pamiętam z nich nic, a znając mnie to się tam wygłupiałam jak jakaś psychiczna Mam więc nadzieję, że jednak nie było

super że pobalowałąś a że nie pamiętasz oczepin to moze i dobrze, bo to taka trochę głupia zabawa moim zdaniem przynajmniej dla panien, bo inni popatrzeć zapewne lubią

Napisane przez agolek

no juz 13go!geeeeazz. W sobote rano lecimy do Pl i wtedy to sie zacznie stressss...
dobra,zaczynam prace. Buzka

ale jak się będziesz stresować pod okiem rodziny, to zawsze jakoś tak raźniej

witajcie Kochane

miałąm wstać wcześnie w wstałam o 10 no ale tak to jest jak się chodzi spać o 2.30 jem szybko śniadanie i do roboty. Musze ułożyć jakiś plan na dziś bo nie mam żadnego


miłęgo dnia

[enex]

Napisane przez Ewusia_marchew

ale ż pytaj po prostu czytałam, a że robiłam to przez tyle godzin i w tylu różnych pozycjach ze już nie umiem wymyślić takiej żeby mnie plery nie bolały

strasznie pusto ciekawe gdzie jest Jabłuszko, Tamoniczka (ją to widuję w innych wątkach...), Milka była i znikła, Lolcia tez nic nie melduje jak tam początek nowego roku już nie mówiąc o Nefruś, bo ta to dopiero wpada jak po ogień




super że pobalowałąś a że nie pamiętasz oczepin to moze i dobrze, bo to taka trochę głupia zabawa moim zdaniem przynajmniej dla panien, bo inni popatrzeć zapewne lubią






ale jak się będziesz stresować pod okiem rodziny, to zawsze jakoś tak raźniej

witajcie Kochane

miałąm wstać wcześnie w wstałam o 10 no ale tak to jest jak się chodzi spać o 2.30 jem szybko śniadanie i do roboty. Musze ułożyć jakiś plan na dziś bo nie mam żadnego


miłęgo dnia

Przynajmniej żadnego nie zawalisz jak się nie wyrobisz - o stressa mniej

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

ale ż pytaj po prostu czytałam, a że robiłam to przez tyle godzin i w tylu różnych pozycjach ze już nie umiem wymyślić takiej żeby mnie plery nie bolały

strasznie pusto ciekawe gdzie jest Jabłuszko, Tamoniczka (ją to widuję w innych wątkach...), Milka była i znikła, Lolcia tez nic nie melduje jak tam początek nowego roku już nie mówiąc o Nefruś, bo ta to dopiero wpada jak po ogień




super że pobalowałąś a że nie pamiętasz oczepin to moze i dobrze, bo to taka trochę głupia zabawa moim zdaniem przynajmniej dla panien, bo inni popatrzeć zapewne lubią






ale jak się będziesz stresować pod okiem rodziny, to zawsze jakoś tak raźniej

witajcie Kochane

miałąm wstać wcześnie w wstałam o 10 no ale tak to jest jak się chodzi spać o 2.30 jem szybko śniadanie i do roboty. Musze ułożyć jakiś plan na dziś bo nie mam żadnego


miłęgo dnia

jak to było w tej piosence: życie bez planu to cały mój plan


a oczepiny to też moim zdaniem najdurniejsze co może być na weselach, więc może faktycznie dali sobie z nimi spokój. I tak jak napisała Agolek, pewnie już bym o nich uslyszala

Napisane przez enex

Przynajmniej żadnego nie zawalisz jak się nie wyrobisz - o stressa mniej

hiihihihihihihiihihi




Agolku, tak właśnie miałabym na myśli wynajęcie willi,spa itd. i nie zapraszanie 250 gości (Zgroza,choc nie powiem, fajnie bylo )

[Mangolina]

Witam Was
Jak zwykle tylko czytam... u mnie też kiepska ekipa doszła do szkoły To będzie najnudniejszy rok...

I powiem Wam, że od wczoraj mam stresa, bo prawdopodobnie (u mnie wszystko możliwe) pójdę dziś na spotkanie ze wspomnianym osobnikiem.
Czuje się jak przed zabiegiem śmierć-życie.

[agolek]

Napisane przez yerba

Agolku, tak właśnie miałabym na myśli wynajęcie willi,spa itd. i nie zapraszanie 250 gości (Zgroza,choc nie powiem, fajnie bylo )

250?! tyle mieli?o matko! nigdy w zyciu, nie lubie takich cyrkow. Dla mnie juz 100 osob to o 60 za duzo

oczepin tez nie bedzie

Napisane przez Mangolina

I powiem Wam, że od wczoraj mam stresa, bo prawdopodobnie (u mnie wszystko możliwe) pójdę dziś na spotkanie ze wspomnianym osobnikiem.
Czuje się jak przed zabiegiem śmierć-życie.

bedzie ok slonce,nie ma rtw sie na zapas to chyba nie kanibal przeciez wiec cie nie zje

ja wlasnie wsuwam lunch, glodna bylam ze szok.