Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012

[czarnamadonna1982]

Napisane przez marti86

Przykre no ale dobrze ze mozesz na tesciow liczyc!!

A bociany przechadzaja sie bardzo czesto w tamtym roku bylo 5 i lataly sobie po podworku-ja miedzy nimi z aparatem i nic sobie z tego nie robily mam troszke zdjec z bocianami w roli glownej
pozatym to zima z okna lazienki i sypialni widze sarenki - czasami podchodza pod sam dom

bociany.sarenki wowwwwww

[neseczka]

tak wizyta jutro czekam z niecierpliwością. U mnie sytuacja w pracy jest nieciekawa- mam własną DG, ale nie będzie mnie stać na zatrudnienie pracownika, bo mam za dużo opłat a za mało dochodów. Płacę mały ZUS (mały tylko z nazwy niestety), więc moją ciążę będą mieli w głębokim poważaniu. Chyba zamknę firmę. Myślałam żeby popracować kilka miesięcy u teściów (też mają firmę) i potem iść na zwolnienie i macierzyński, ale jak czytałam fora to się podłamałam. ZUS w takich sytuacjach stwierdza, że zatrudnienie było pozorne i dostać można figę z makiem, ewentualnie można ściągnąć sobie na głowę kontrolę. Kocham to prorodzinne państwo

[marti86]

neseczka ja tez mam DG i jestem na niskim zusie. mozna sobie podciagnac podstawe i skorzstac z tego - jakbys chciala wiecej info to napisz na PW

[Poni]

Echh... mdłości przeszły po dwóch herbatach imbirowych. Poczułam power i zaczęłam sprzątać. Łazienka, kuchnia, zrobiłam sałatkę, zrobiłam porządek z praniem... i wiecie co... nagle zaczął mnie boleć brzuch, więc rzuciłam wszystko i do wyra.
Może za dużo poszalałam? :/
Wiecie to nie jest taki typowy ból, tylko takie jakby.... ciągnięcie... takie tępe... w macicy. Mam nadzieję, że to tylko zwykłe "naciąganie się" wiązadeł, a nie przesadziłam ze schylaniem itd


A... no i z nerwów znowu mi mdło..
Aaaaaaaa!!!!

na prawdę podziwiam te dziewczyny, które pracują, są czynne i nic im się nie dzieje. Ja to albo plamienie, albo skurcz..... i tylko leżenie i leżenie. A jak wstanę to znowu boli.... (

Sorrki, komuś musiałam się wyżalić.

[kaaamila1]

czarnamadnonna - współczuje sytuacji z rodzicami.. przykre jak twoja mama do tego podeszła

Ja również mam wizję pustego jaja..

Neseczka- niestety nasze państwo nie robi nic aby pomóc młodym kobietą w takich sytuacjach! Maja nas wszystkich gdzieś!

Kochane żegnam się z Wami ! Wpadnę może później

[Poni]

Marti - dziękuję za dodanie do listy.
Możesz mi też napisać jak to jest z tym ZUSem? Ja też mam własną firmę, płacę ten niski ZUS.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Poni

Echh... mdłości przeszły po dwóch herbatach imbirowych. Poczułam power i zaczęłam sprzątać. Łazienka, kuchnia, zrobiłam sałatkę, zrobiłam porządek z praniem... i wiecie co... nagle zaczął mnie boleć brzuch, więc rzuciłam wszystko i do wyra.
Może za dużo poszalałam? :/
Wiecie to nie jest taki typowy ból, tylko takie jakby.... ciągnięcie... takie tępe... w macicy. Mam nadzieję, że to tylko zwykłe "naciąganie się" wiązadeł, a nie przesadziłam ze schylaniem itd


A... no i z nerwów znowu mi mdło..
Aaaaaaaa!!!!

na prawdę podziwiam te dziewczyny, które pracują, są czynne i nic im się nie dzieje. Ja to albo plamienie, albo skurcz..... i tylko leżenie i leżenie. A jak wstanę to znowu boli.... (

Sorrki, komuś musiałam się wyżalić.

nie martw sie, bedzie dobrze, mnie tez boli brzuch na dole i toi dosc czesto
ja za to ciagle rycze, zanim tż wyjechal dzis na delegacje zdazylam mu niezly cyrk zrobic łzawy.az mi wstyd po prostu wariuje z tymi hormonami

[Poni]

Napisane przez czarnamadonna1982

nie martw sie, bedzie dobrze, mnie tez boli brzuch na dole i toi dosc czesto
ja za to ciagle rycze, zanim tż wyjechal dzis na delegacje zdazylam mu niezly cyrk zrobic łzawy.az mi wstyd po prostu wariuje z tymi hormonami

Dziękuję!

Ja akurat nie ryczę. Czasami sobie pochlipię w samotności 5 minut, ale tak to chyba każda kobieta ma.
Częściej dopadają mnie ataki wściekłości i straszliwe rozdrażnienie.
Wczoraj mówiłam do męża, że muszę sobie zaadaptować jeden z pokoi w mieszkaniu na swoją samotnię. Będę się w niej zamykać, walić pięściami w ściany i krzyczeć. A jak mi przejdzie to będę wychodzić.

[marti86]

hehe Poni dobre

a juz wiecie jaki chcecie wozek??bo ja juz wiem

[kamilkak90]

Hej dziewczynki

My też do 1.03 byłyśmy z Nadi od poniedziałku do piątku same, na szczęście Tż się przeniósł do jednostki w Koszalinie i teraz jesteśmy razem!

Któraś się o zdrobnienia pytała, my mówimy do małej Nadia, Nadka, Nadusia, Nadinka , Nadziułek i jeszcze milion innych.

Mam zamiar Tż namówić żeby mnie zawiózł prywatnie do mojego gina dzisiaj, bo nie moge się doczekać, zobaczymy czy mi się uda.

[halwaya]

Nie nadążam z czytaniem.. starsznie pędzicie dziewczyny, ale to rozumiem..

Ja właśnie włączyłam sobie program o położnych z birmingham i przypadkach porodów.. kurde - ale się spłakałam.. aż ciężko uwierzyć.. to będzie moje pierwssze dziecko, więc tym bardziej próbuję się oswajać z sytuacją.. ah..

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia mamuśki

[aniamotylek]

Napisane przez halwaya

Nie nadążam z czytaniem.. starsznie pędzicie dziewczyny, ale to rozumiem..

Ja właśnie włączyłam sobie program o położnych z birmingham i przypadkach porodów.. kurde - ale się spłakałam.. aż ciężko uwierzyć.. to będzie moje pierwssze dziecko, więc tym bardziej próbuję się oswajać z sytuacją.. ah..

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia mamuśki

Ogladalam tez, super program, chcialabym miec taka polozna, musze w tym tygodniu pojsc i sie zapisac na spotkanie ciekawe jakie terminy maja

[weronika23]

poni dobre

my wozeki mamy z ktorych jestem baaardzooo zadowolona, wsrod mamusiow wrzesniowo-pazdzier oprocz mnie kilka mialo ten sam i kazda zadowolona i zmieniac nie mysle lozeczko tez niunie przeniesiemy

dziewczyny a powiedzcie mi wam tez sie chceee taaak pic ja nic tylko pije i pije

[moni_ka.g]

Napisane przez happy_eve

Smutne, że teściowie lepiej Cię traktują niż rodzice

eeh..u mnie też teściowa cieszy się bardziej niż mama, bardziej się interesuje, chce wiedzieć co lekarz powie, i w ogóle. trudno. ja już mam swoją rodzinę i na tym muszę się skupić.

Napisane przez Poni

Echh... mdłości przeszły po dwóch herbatach imbirowych. Poczułam power i zaczęłam sprzątać. Łazienka, kuchnia, zrobiłam sałatkę, zrobiłam porządek z praniem... i wiecie co... nagle zaczął mnie boleć brzuch, więc rzuciłam wszystko i do wyra.
Może za dużo poszalałam? :/
Wiecie to nie jest taki typowy ból, tylko takie jakby.... ciągnięcie... takie tępe... w macicy. Mam nadzieję, że to tylko zwykłe "naciąganie się" wiązadeł, a nie przesadziłam ze schylaniem itd

A... no i z nerwów znowu mi mdło..
Aaaaaaaa!!!!

na prawdę podziwiam te dziewczyny, które pracują, są czynne i nic im się nie dzieje. Ja to albo plamienie, albo skurcz..... i tylko leżenie i leżenie. A jak wstanę to znowu boli.... (

Sorrki, komuś musiałam się wyżalić.

Nieźle poszalałaś ze sprzątaniem Ja teraz sprzątam tylko na raty.

A odnośnie pracy to ja póki co czuję się raczej dobrze, więc pracuję, zresztą nie mam teraz innego wyjścia.

[MoOoNiA]

Witam Dziewczyny.
Mam Pytanie:
Jestem mamą prawie 3 letniej dziewczynki, drugi cykl staramy się z mężem o dziecko. Dziś 26 dzień cyklu (29 pełen), nie wytrzymałam:
- 2 kreska na teście bardzo ale to bardzo słabiutka
- test Hcg zrobiony dzisiaj 47 mIU/ml

Myślicie że to oznacza, że mogę się do was przyłączyć?

[madzius90]

Napisane przez neseczka

tak wizyta jutro czekam z niecierpliwością. U mnie sytuacja w pracy jest nieciekawa- mam własną DG, ale nie będzie mnie stać na zatrudnienie pracownika, bo mam za dużo opłat a za mało dochodów. Płacę mały ZUS (mały tylko z nazwy niestety), więc moją ciążę będą mieli w głębokim poważaniu. Chyba zamknę firmę. Myślałam żeby popracować kilka miesięcy u teściów (też mają firmę) i potem iść na zwolnienie i macierzyński, ale jak czytałam fora to się podłamałam. ZUS w takich sytuacjach stwierdza, że zatrudnienie było pozorne i dostać można figę z makiem, ewentualnie można ściągnąć sobie na głowę kontrolę. Kocham to prorodzinne państwo

No niestety ciężko jest.
I jak tu się dziwić, że jest niż demograficzny, jak ciągle tylko pod górkę?

Napisane przez Poni

Echh... mdłości przeszły po dwóch herbatach imbirowych. Poczułam power i zaczęłam sprzątać. Łazienka, kuchnia, zrobiłam sałatkę, zrobiłam porządek z praniem... i wiecie co... nagle zaczął mnie boleć brzuch, więc rzuciłam wszystko i do wyra.
Może za dużo poszalałam? :/
Wiecie to nie jest taki typowy ból, tylko takie jakby.... ciągnięcie... takie tępe... w macicy. Mam nadzieję, że to tylko zwykłe "naciąganie się" wiązadeł, a nie przesadziłam ze schylaniem itd


A... no i z nerwów znowu mi mdło..
Aaaaaaaa!!!!

na prawdę podziwiam te dziewczyny, które pracują, są czynne i nic im się nie dzieje. Ja to albo plamienie, albo skurcz..... i tylko leżenie i leżenie. A jak wstanę to znowu boli.... (

Sorrki, komuś musiałam się wyżalić.

Troszkę poszalałaś.
Ale może to po prostu zwykły ból związany z poszerzaniem się macicy

Przecież od tego jest nasz wątek, żeby móc się wyżalić. Kto zrozumie Cię lepiej niż my?

Napisane przez kaaamila1

Ja również mam wizję pustego jaja..

będzie dobrze!

Napisane przez Poni

Wczoraj mówiłam do męża, że muszę sobie zaadaptować jeden z pokoi w mieszkaniu na swoją samotnię. Będę się w niej zamykać, walić pięściami w ściany i krzyczeć. A jak mi przejdzie to będę wychodzić.

Dobryn pomysł

Napisane przez marti86

a juz wiecie jaki chcecie wozek??bo ja juz wiem

ja jeszcze nad tym się nie zastanawiałam, ale siostra TŻ obiecała nam, że odda nam wózek po swoim synku, więc chyba nie będziemy mieli wyboru

Napisane przez kamilkak90

Hej dziewczynki

My też do 1.03 byłyśmy z Nadi od poniedziałku do piątku same, na szczęście Tż się przeniósł do jednostki w Koszalinie i teraz jesteśmy razem!

Super

Napisane przez kamilkak90

Mam zamiar Tż namówić żeby mnie zawiózł prywatnie do mojego gina dzisiaj, bo nie moge się doczekać, zobaczymy czy mi się uda.

Oby się udało

Napisane przez weronika23

dziewczyny a powiedzcie mi wam tez sie chceee taaak pic ja nic tylko pije i pije

No ja zauważyłam, że mam zwiększone pragnienie niż przed ciążą.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez MoOoNiA

Witam Dziewczyny.
Mam Pytanie:
Jestem mamą prawie 3 letniej dziewczynki, drugi cykl staramy się z mężem o dziecko. Dziś 26 dzień cyklu (29 pełen), nie wytrzymałam:
- 2 kreska na teście bardzo ale to bardzo słabiutka
- test Hcg zrobiony dzisiaj 47 mIU/ml

Myślicie że to oznacza, że mogę się do was przyłączyć?

Skoro test wykrył w Twojej krwi gonadotropinę kosmówkową to znaczy, że tak
Witaj

A na wynikach bhcg miałaś podane może limity i który to może być tydzień?

[DeKajka]

Hejo

Wszystko nadrobiłam ..
Dzisiaj od 6 na nogach .. ledwo żyję .. na szczęscie miałam możliwość zdrzemnąć się w pracy godzinkę ale czuję że mój organizm potrzebuje troche wiecej takich drzemek .. zaraz sie przytule do podusi

Wczoraj spontanicznie o 21 pojechaliśmy z TŻetem do mojej mamy .. odważyłam się i powiedziałam że niedługo bedzie babcią zareagowała najlepiej z całej rodziny .. tak na luzie.. z uśmiechem.. Zaczeła rozmawiac ze mna jak matka z matka ..
Moja kochana mamunia
Wszystko teraz jakos tak nabralo wiekszego sensu ..I jestem szczesliwa .. Jeszcze tylko czekam na tatę .. przylatuję w piątek ..
Boże daj mi sił ..


Wczoraj zaczęłam 8 tydzień..
Nie wiem co się dzieje ale spodnie mnie upinaja ..
waga pokazuje 59 kg ..
3 kg więcej !

W tym tygodniu czeka mnie jeszcze szukanie mieszkania .. do tej pory mieszkalismy z moja siostra ale marzy nam sie teraz kawalerka .. Kocham przeprowadzki

Buziolki

[MoOoNiA]

madzius90
no właśnie na wynikach mam podane od 4-5 tydzień 1500-23000
ale w jednostkach które podałam w internecie np 3 tydzień jest od 5-50
więc nie wiem;o
nie chciałabym za wcześnie wariować ze szcześcia
a wy jednak macie "najświeższe" doświadczenie w tych sprawach

[DeKajka]

Napisane przez MoOoNiA

Witam Dziewczyny.
Mam Pytanie:
Jestem mamą prawie 3 letniej dziewczynki, drugi cykl staramy się z mężem o dziecko. Dziś 26 dzień cyklu (29 pełen), nie wytrzymałam:
- 2 kreska na teście bardzo ale to bardzo słabiutka
- test Hcg zrobiony dzisiaj 47 mIU/ml

Myślicie że to oznacza, że mogę się do was przyłączyć?

Kolejna mamusia jak fajnie

[madzius90]

Napisane przez DeKajka

Wczoraj spontanicznie o 21 pojechaliśmy z TŻetem do mojej mamy .. odważyłam się i powiedziałam że niedługo bedzie babcią zareagowała najlepiej z całej rodziny .. tak na luzie.. z uśmiechem.. Zaczeła rozmawiac ze mna jak matka z matka ..
Moja kochana mamunia
Wszystko teraz jakos tak nabralo wiekszego sensu ..I jestem szczesliwa .. Jeszcze tylko czekam na tatę .. przylatuję w piątek ..
Boże daj mi sił ..

Super, że mama tak zareagowała
Dziadek też się pewnie ucieszy

Napisane przez DeKajka

Wczoraj zaczęłam 8 tydzień..

Napisane przez DeKajka

Nie wiem co się dzieje ale spodnie mnie upinaja ..
waga pokazuje 59 kg ..
3 kg więcej !

Rośniecie

Napisane przez MoOoNiA

madzius90
no właśnie na wynikach mam podane od 4-5 tydzień 1500-23000
ale w jednostkach które podałam w internecie np 3 tydzień jest od 5-50
więc nie wiem;o
nie chciałabym za wcześnie wariować ze szcześcia
a wy jednak macie "najświeższe" doświadczenie w tych sprawach

podobno każde laboratorium ma swoje limity
akurat w moim mieście są takie same, jak u Ciebie

To pewnie jeszcze wczesna ciąża
Ale czytałam, że jeśli w krwi zostanie wykryty ten hormon to na 100% jesteś w ciąży (o ile nie bierzesz jakichś leków, które mogłyby przekłamać wynik).
To teraz tylko czekać na wizytę u ginekologa

[MoOoNiA]

Czyli cieszyć się czy nie?
Za dwa dni powtórzę badania i mam nadzieję, że wtedy będę mogła z Wami tutaj zostać na dobre 9 miesięcy

[madzius90]

Napisane przez MoOoNiA

Czyli cieszyć się czy nie?
Za dwa dni powtórzę badania i mam nadzieję, że wtedy będę mogła z Wami tutaj zostać na dobre 9 miesięcy

Myślę, że możesz się już pomału zacząć cieszyć
ja też mam taką nadzieję, że już z nami zostaniesz

[Mystiquee]

Napisane przez kaaamila1

Kochana to tak informacja z innego forum, ale nie wiem czy jest do końca wiarygodna:


Z tego co się orientuję, to w przypadku zagnieżdżenia się jejeczka nie spada progesteron, który tez podnosi temperature ciała, można ja określić mierząc tempke codziennie rano w pochwie. Skrupulatna i oczytana kobieta potrafi "wyłapać" ciąże już po dwóch trzech dniach wyższej temperatury, jeżeli pod koniec cyklu ta nie spada, (oznacza to prawdopodobnie ciąże) Wyższa temperatura utrzymuję sie jeszcze przez kilka tygodni pierwszego trymestru.

Kurcze, bo ja dziś miałam 36,83, normalną temperaturę mam 36,5-36,6
Ja oczwyscie sie zaraz zacznę doszukiwać nie wiadomo czego, ale ciągle mnie coś martwi

[Hugolina82]

Napisane przez Poni

Echh... mdłości przeszły po dwóch herbatach imbirowych. Poczułam power i zaczęłam sprzątać. Łazienka, kuchnia, zrobiłam sałatkę, zrobiłam porządek z praniem... i wiecie co... nagle zaczął mnie boleć brzuch, więc rzuciłam wszystko i do wyra.
Może za dużo poszalałam? :/
Wiecie to nie jest taki typowy ból, tylko takie jakby.... ciągnięcie... takie tępe... w macicy. Mam nadzieję, że to tylko zwykłe "naciąganie się" wiązadeł, a nie przesadziłam ze schylaniem itd


A... no i z nerwów znowu mi mdło..
Aaaaaaaa!!!!

na prawdę podziwiam te dziewczyny, które pracują, są czynne i nic im się nie dzieje. Ja to albo plamienie, albo skurcz..... i tylko leżenie i leżenie. A jak wstanę to znowu boli.... (

Sorrki, komuś musiałam się wyżalić.

Jak robisz pranie i wywieszasz to wyciagaj z pralki po kilka ubran,nie wkladaj wszystkiego do miski,bo mokre pranie jest ciezkie i tylko moze zaszkodzic.Lepie sie oszczedzac,robic dluzej i sie oszczedzac.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Mystiquee

Kurcze, bo ja dziś miałam 36,83, normalną temperaturę mam 36,5-36,6
Ja oczwyscie sie zaraz zacznę doszukiwać nie wiadomo czego, ale ciągle mnie coś martwi

A kiedy mierzylas ta temperature? Ja ,jak tylko dowiedzialam sie o ciazy przestalam ja mierzyc.Pamietaj ze temp mierzy sie zawsze o tej samej godzinie,tym samym termometrem,po minimum 6 godzinach snu i oczywiscie zaraz po przebudzeni,bez wstawania z lozka,bo w przeciwnym razie wynik nie jest miarodajny.

[Mystiquee]

Napisane przez Hugolina82

A kiedy mierzylas ta temperature? Ja ,jak tylko dowiedzialam sie o ciazy przestalam ja mierzyc.Pamietaj ze temp mierzy sie zawsze o tej samej godzinie,tym samym termometrem,po minimum 6 godzinach snu i oczywiscie zaraz po przebudzeni,bez wstawania z lozka,bo w przeciwnym razie wynik nie jest miarodajny.

Właśnie mierze tak jak mówisz
Ale może po prostu co kobieta to inaczej działa
Może też przestane ją mierzyc bo tylko sie bardziej stresuje

[happy_eve]

Napisane przez marti86

a juz wiecie jaki chcecie wozek??bo ja juz wiem

Nie mam zielonego pojęcia i pewnie jeszcze długo nie będę wiedziała

Napisane przez weronika23

dziewczyny a powiedzcie mi wam tez sie chceee taaak pic ja nic tylko pije i pije

Pić jak pić - powiedzmy że w normie, ale siiikuuu co chwilę

Napisane przez moni_ka.g

A odnośnie pracy to ja póki co czuję się raczej dobrze, więc pracuję, zresztą nie mam teraz innego wyjścia.

Ja chciałam pracować do końca czerwca, ale niestety los zdecydował za mnie. Być może wrócę jak się I trymestr skończy, ale nie wiem Niby tylko na jakieś 2 miesiące bym wróciła, ale dobre i to - do ludzi bym wyszła.

Napisane przez MoOoNiA

Witam Dziewczyny.
Mam Pytanie:
Jestem mamą prawie 3 letniej dziewczynki, drugi cykl staramy się z mężem o dziecko. Dziś 26 dzień cyklu (29 pełen), nie wytrzymałam:
- 2 kreska na teście bardzo ale to bardzo słabiutka
- test Hcg zrobiony dzisiaj 47 mIU/ml

Myślicie że to oznacza, że mogę się do was przyłączyć?

Hej
Myślę, że możesz się powoli zaczynać cieszyć Ale powtórz jeszcze betę za kilka dni, to będziesz mieć pewność

Napisane przez DeKajka

Wczoraj spontanicznie o 21 pojechaliśmy z TŻetem do mojej mamy .. odważyłam się i powiedziałam że niedługo bedzie babcią zareagowała najlepiej z całej rodziny .. tak na luzie.. z uśmiechem.. Zaczeła rozmawiac ze mna jak matka z matka ..
Moja kochana mamunia
Wszystko teraz jakos tak nabralo wiekszego sensu ..I jestem szczesliwa .. Jeszcze tylko czekam na tatę .. przylatuję w piątek ..
Boże daj mi sił ..

Super Tata pewnie też się ucieszy

[Hugolina82]

Napisane przez Mystiquee

Właśnie mierze tak jak mówisz
Ale może po prostu co kobieta to inaczej działa
Może też przestane ją mierzyc bo tylko sie bardziej stresuje

Ja nie mierze juz,ciaza jest,wiec przestalam,po co sie niepotrzebnie nakecac,jak np.spadnie 0 kilka kresek.Wazne tylko zeby nie spadla ponizej lini z przed owulacji.Lepiej zuc termometr w kat.A jak sie tak bardzo niepokoisz to zadzwon do gin jak masz taka mozliwosc.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Dziewczyny,swieta za pasem,wiec duzo sprzatania i porzadkow.Czasem tylko nie myjcie okien i nie wieszajcie firan.Ja mam to szczesie ze w sobote przyjechala do mnie tesciowa i ladnie mi wypucowala okienkai powiesila firaneczki.Tak sobie mysle ze moglabym byc w ciazy przed kazdymi swietami i porzadkami hehe.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez weronika23

poni dobre



dziewczyny a powiedzcie mi wam tez sie chceee taaak pic ja nic tylko pije i pije

ja od 3ech tyg ciag;e pije przegotowana wode z cytryną

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

dziewczyny bylam u lekarza-jest zarodek, jest echo serduszka, zarodek ma 3 mm podobno w normie dostalam 2 zdjecia zalozyl mi karte ciąży, bylaam u innego niz ostatnio
tylko martwi mnie bo jakąs infekcje mam dostalam globulki a na te bole podbrzusza dal mi progesteron-luteine, teraz ide za dwa tyg.
ogolnie sie zalamalam bo dal mi skierowanie na badania krwi itd no i tamm pelno tego min na kile, hiv itd i podobno to kosztuje 300 zł zgłupieje

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez Mystiquee

Kurcze, bo ja dziś miałam 36,83, normalną temperaturę mam 36,5-36,6
Ja oczwyscie sie zaraz zacznę doszukiwać nie wiadomo czego, ale ciągle mnie coś martwi

ja mierzylam temp tylko w pierwszych 3ech dniach po terminie @, pozniej juz nie-tylko bym sie stresowala

[Mystiquee]

Macie racje, przestane mierzyc tą temperature

Dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja dziś jestem tak padnieta, że marze tylko o łóżeczku on rana jak tylko wstałam... Tż zaraz na nocke idzie, wiec poczekam z nim...

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Mystiquee

Macie racje, przestane mierzyc tą temperature

Dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja dziś jestem tak padnieta, że marze tylko o łóżeczku on rana jak tylko wstałam... Tż zaraz na nocke idzie, wiec poczekam z nim...

tez padam oczy mi sie kleja......marze o lozku