ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-13, 18:07   #1141
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;5173423 4]Olaboga, Autorka usunęła bloga z podpisu. Może nie sądziła, że ktoś będzie się chciał dowiedzieć kim jest ona i jej chłopak. Ok, mogła być bardziej ostrożna, ale ja bym tego nie demonizowała.

A co do samego sensu wątku i rzekomego obsmarowywania faceta - heloł, taka jest idea forum Intymnego, że czasem się wyciąga prywatne i INTYMNE sprawy. Nie wiem jak ktoś z tego wyciąga wniosek o braku miłości... Nie widzę związku.

Autorko, chyba liczysz na to, że czas sam to rozwiąże, bo na to póki co wszystko wskazuje. Są za tym argumenty, ale nie będę ich przytaczać. Pomyśl, że będąc ze swoim facetem i widząc, że to już koniec - tracisz tylko czas.[/QUOTE]
ale co trzeba mieć w głowie, żeby zakładając wątek o INTYMNYCH sprawach, świecić swoją podobizną (i faceta) w podpisie?! ja rozumiem, że pojawiają się intymne szczegóły życia, że ktoś może nas rozpoznać. ale inaczej jak ktoś odkryje przypadkiem, że ty to ty, a co innego jak sama obdzierasz się z prywatności.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 18:15   #1142
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale co trzeba mieć w głowie, żeby zakładając wątek o INTYMNYCH sprawach, świecić swoją podobizną (i faceta) w podpisie?! ja rozumiem, że pojawiają się intymne szczegóły życia, że ktoś może nas rozpoznać. ale inaczej jak ktoś odkryje przypadkiem, że ty to ty, a co innego jak sama obdzierasz się z prywatności.
Mówię, może to nie najmądrzejsze, ja sama nie miałam pokusy wchodzenia w podpis, choć już wcześniej dziewczyny pisały, że są tam fotki.
Ok - wina Autorki, ale nie o tym jest wątek i moim zdaniem czepianie się tego znowu to robienie gównoburzy i nic więcej.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 18:26   #1143
narvia
Raczkowanie
 
Avatar narvia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 438
GG do narvia
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

czyli wracamy do punktu wyjścia- ja się nad nim znęcam, jestem idiotką, ciągnę związek bez perspektyw i najbardziej uszczęśliwiłabym nas obu gdybym zakończyła tą znajomość…
Myślę, że nic lepszego nie wymyślę już, wszystkie rady, które mogłyby cokolwiek dać już opisałyście na poprzednich stronach.
Dziękuję Wam za pomoc.
narvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 18:43   #1144
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

ale tutaj już nie ma co doradzić innego. nikt nie ma magicznej różdżki, żeby zaczarować faceta, a w zasadzie go odczarować. wyjścia jak zwykle są dwa. albo jesteś z nim, takim jaki jest, czyli bierzesz z dobrodziejstwem inwentarza, albo kończysz związek. trzeciej opcji nie ma, bo facet nie chce się zmienić.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;5173434 8]Mówię, może to nie najmądrzejsze, ja sama nie miałam pokusy wchodzenia w podpis, choć już wcześniej dziewczyny pisały, że są tam fotki.
Ok - wina Autorki, ale nie o tym jest wątek i moim zdaniem czepianie się tego znowu to robienie gównoburzy i nic więcej.[/QUOTE]
tutaj już chodzi o całokształt jej zachowania.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 20:25   #1145
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
A na blogu i fb pełnia szczęścia... Typowe
Czyli dalej udaje i się męczy?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 20:39   #1146
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Ja pierdziele. Jakieś dwa tygodnie temu autorka napisała, że już nie udaje przed znajomymi, że wszystko jest cacy. I została za to zrównana z ziemią. A teraz najazd, że przed znajomymi w internecie udaje, że jest cacy??

Fakt, bloga mozna znaleźć zbyt łatwo, ale gdyby ktoś o tym tutaj nie napisał... to ja nawet nie wpadłabym na pomysł, żeby szukać..... Pytanie czy to autorka powinna była "lepiej sie ukryć", czy niektóre wizażanki były zbyt ciekawskie.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 20:44   #1147
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
A na blogu i fb pełnia szczęścia... Typowe
Traci mi to byciem niezla hiena. Bo fb chyba w podpisie nie bylo co?
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-13, 20:44   #1148
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Chodzi o totalny brak szacunku dla partnera, a nie o zbytnią ciekawość wizażanek. Nie odwracaj kota ogonem.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 20:47   #1149
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Traci mi to byciem niezla hiena. Bo fb chyba w podpisie nie bylo co?
FB było na blogu Zwrócił moją uwagę fakt, że na fb jest kreowanie się na idealny związek, a tutaj autorka pisze że jej facet jest obleśny, sapie podczas seksu i chodzi nago z wywalonym brzuchem.
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 21:23   #1150
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Ja pierdziele. Jakieś dwa tygodnie temu autorka napisała, że już nie udaje przed znajomymi, że wszystko jest cacy. I została za to zrównana z ziemią. A teraz najazd, że przed znajomymi w internecie udaje, że jest cacy??

Fakt, bloga mozna znaleźć zbyt łatwo, ale gdyby ktoś o tym tutaj nie napisał... to ja nawet nie wpadłabym na pomysł, żeby szukać..... Pytanie czy to autorka powinna była "lepiej sie ukryć", czy niektóre wizażanki były zbyt ciekawskie.
autorka miała w podpisie adres swojego bloga. a na blogu odnośnik do fb.

i nikt nie napadał na nią, bo "przestała udawać przed znajomymi". kwestia była, jak się zachowała.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 01:28   #1151
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez Darkoz Pokaż wiadomość
Moim zdaniem potrzebujesz zewnętrznego impulsu w postaci faceta o podobnym trybie życia i wtedy sentymenty nagle się skończą. Niepojęte, jak możesz jeszcze z kimś takim się męczyć.
Tez tak mysle. TZ przyjaciolki nazwal to syndromem malpy: jednej galezi nie pusci, puki drugiej sie nie chwyci :P. Nie pisze tego nawet pejoratywnie, po prostu duzo kobiet tak ma.

Cytat:
Napisane przez narvia Pokaż wiadomość
Ty tak serio? Myślisz, że piszę tutaj i "wylewam żale" bo mam z tego zabawę? Nie tak prosto jest zostawić kogoś, kogo przez wiele lat bezdyskusyjnie uważasz za mężczyznę swojego życia.
Nie przejmuj sie, wizazowa rada nr 1 to 'rzuc go'. Standard :P. Kazda musi byc zimno kalkulujacym robotem, ktory przy odpowiedniej konfiguracji kopie faceta od razu w zadek. To normalne, ze mimo, ze rozum podpowiada jedno, czasem musi 'nabrac mocy urzedowej'. Jedni potrafia tak od razu, inni musza sie pomeczyc. Ludzie so rozne.

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
A na blogu i fb pełnia szczęścia... Typowe
Po pierwsze - gratuluje no lajfu, ze taki z ciebie Detektyw Rutkowski . Brakuje jedynie koszuli i zlotego lancucha na klacie. PO drugie gratuluje braku taktu. Anonimowe forum jest wlasnie po to, zeby sie wygadac. Ktos ma problem, z ktorym nie moze pogadac z otoczeniem, to wali do obcych. Buractwem jest takie wyszukiwanie. Przeciez na fb autorka ma napewno rodzine, tez rodzine TZ to trudno zeby tam pisala "zdjecie z polmaratonu, ze Stasiem. Kaźmierz nie przyszedl, bo jest obleśny i spasiony", czy moze oczekujesz, ze da fote "to moja nowa sypialnia. Kaźmierz i ja nie spimy juz razem, bo sapie jak Lord Wiader, a przeciez ja wole Startreka od Starłars". Moze tez rzuca jakies pozytywne rzeczy, bo chce jeszcze JAKOS pokazac TZtowi, ze go kocha? Ludzie roznie fejsa uzywaja, no daj zyc kobieto.

Przynajmniej wiem, zeby nie pisac tu nigdy, bo tez mam bloga w podpisie
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-14, 07:18   #1152
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Anonimowe forum jest anonimowe kiedy nie ma się bloga w podpisie a na blogu swoich zdjęć i linka do fb. Nie trzeba być Rutkowskim ani Sherlockiem bo to zajmuje 5 minut. Ja weszłam na bloga z ciekawości jak autorka miała go w podpisie, a potem na fb blogowe, sorry ale nie jest to jakos specjalnie ukryte. Równie dobrze mogłabym być kolezanka autorki i tez miałabym prawo wejść na ogólnodostępnego bloga w podpisie, a potem przeżyć szok bo okazuje sie ze to Kryska ten wątek zakładała. Wiec fakt, lepiej nie pisac o takich problemach mając blogi w podpisie bo klikniecie w link to sekunda A na blogu tez są zdjęcia autorki i bardzo łatwo ja rozpoznać, wiec nie trzeba być hiena ani rutkowskim
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 09:31   #1153
Rhapsody1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 384
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Jak się wkleja linka do swojego bloga to chyba jednoznacznie wskazuje na to że chce się go udostępnić publicznie. Tak samo pisząc tutaj nikt nie jest do końca anonimowy.

Obsmarowała faceta, ciekawe co by się stało jakby jej szanowny " kochany " tż ze zdjęć dowiedział się o tych wszystkich wpisach i poczytał bardzo ciekawą lekturkę na swój temat.

Nadwaga może przeszkadzać, bo też nie mógłbym być z kobietą którą przestała o siebie dbać i zaczęła tyć w nieskończoność - zwyczajnie bym się rozstał gdyby przestała mi się podobać.

Całego wątku nie czytałem i nie mam zamiaru, nie wiem ile miał kg na początku. Ze zdjęć wynika że jakiś tam brzuszek ma, ale gen powinien mieć całkiem niezły - nogi szczupłe, brak odkładania się na rękach i nogach. Gdybym był jego kumplem zwyczajnie bym go zmotywował, bo wiele nie trzeba żeby te 20 kg zrzucić.

[cenzura] sytuacja, ale gdybym był na jego miejscu i dowiedziałbym się o tym wpisie miałbym honor i powiedział bym do widzenia, może to by było impulsem do zmiany - ale wtedy już z inną kobietą.

Ciekawa, śmieszna sytuacja.

Zastanawia mnie czy z wiekiem też miałbym takie podejście jak jej facet. Bo jednak impuls gdy kobieta mówi że twój brzuch mi się nie podoba, i to wiele razy - jest w jakimś stopniu krzywdząca i wpływa na samoocenę. Pomijając fakt że dbanie o siebie powinno wynikać z robienia czegoś dla siebie a nie dla innych.

Dziwię mu się, ale to chyba wynika trochę z pewności bycia razem.

Ten syndrom przecież jest tak samo często spotykany z drugiej - kobiecej strony. Ile to razy po długim czasie związku kobieta przestaje o siebie dbać bo ma faceta zaklepanego. Nie mówię o goleniu nóg - chociaż dla mnie 2-3 tyg busz nie jest akceptowalny, a raczej mało kobiecy i odrzucający.

Tycie, objadanie się, brak pomysłu na siebie, 0 zmian, fryzjera etc. Jak się dobierze z podobnym facetem to razem będą pierdzieć na kanapie - ja to ktoś się przyznał w innym wątku i zapuszczać się.

Jak się w głowie nie przestawi to nic nie zmienicie. A najgorszy jest pierwszy miesiąc, później wszystko staje się nawykiem i przyzwyczajeniem. A dieta, pomimo wskasując na słowo " dieta" wcale nie musi być niesmaczna, czy ilościowo jak dla psa. Na forach kfd jest tyle tematów z żarciem że można cuda wyczyniać byle by bilans kaloryczny trzymać i ćwiczyć te 30 min co drugi dzień.

Objadanie, objadaniem i każdy ma indywidualne " zapuszczanie " i apetyt. Z tym ze nabrać dobrej masy mięśniowej, chuderlakowi jest ciężej niż schudnąć grubasowi. Tu i tu dieta to 80 % sukecsu, ale nie kazdy wrzuci w siebie 3,5 tys kalorii na start, i to zdrowych kalorii.


Kiepskie obsmarowanie, inaczej patrzyłbym na swoją kobietę po przeczytaniu czegoś takiego.

Nieładnie, gdybym go znał bezwarunkowo pokazałbym mu ten wątek - od taka męska pomoc, i przysługa.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2015-06-14 o 09:52 Powód: Słownictwo.
Rhapsody1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 09:39   #1154
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Tez tak mysle. TZ przyjaciolki nazwal to syndromem malpy: jednej galezi nie pusci, puki drugiej sie nie chwyci :P. Nie pisze tego nawet pejoratywnie, po prostu duzo kobiet tak ma.
i jeszcze więcej Panów, który tkwią w kiepskich związkach puki nie spotkają długonogiej blondynki 15 lat młodszej.

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Nie przejmuj sie, wizazowa rada nr 1 to 'rzuc go'. Standard :P. Kazda musi byc zimno kalkulujacym robotem, ktory przy odpowiedniej konfiguracji kopie faceta od razu w zadek. To normalne, ze mimo, ze rozum podpowiada jedno, czasem musi 'nabrac mocy urzedowej'. Jedni potrafia tak od razu, inni musza sie pomeczyc. Ludzie so rozne.
nie, pierwsza wizazowa rada brzmi idź na terapię/ do lekarza. I dopiero później rzuć go. I masz rację że czasami trzeba odczekać, zastanowić się, nie podejmować decyzji pochopnie. Jedna z dziewczyn pisała że jej facet po 2 latach, kiedy poważnie przytył, zdecydował się odchudzić się - i ona go w tym wspierała. Więc może warto dać temu uczuciu szansę.

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Anonimowe forum jest wlasnie po to, zeby sie wygadac. Ktos ma problem, z ktorym nie moze pogadac z otoczeniem, to wali do obcych. Buractwem jest takie wyszukiwanie.
Buractwem jest opisywanie prywatnych spraw nie tylko swoich ale i partnera - w sposób który umożliwia identyfikację. Był już taki wątek gdzie dziewczyna wylewała pomyje na swojego exa i jego aktualną dziewczynę. I z tego co pamiętam też była możliwość ich identyfikacji przez link w podpisie. Czym innym jest wyśledzenie autora wątku po np adresie ip, a czym innym jest nie zachowanie przez osobę zakładającą wątek, piszącej o prywatnych sprawach nawet minimum ostrożności.

Edytowane przez 201607040940
Czas edycji: 2015-06-14 o 13:24
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 10:17   #1155
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez Rhapsody1 Pokaż wiadomość

Całego wątku nie czytałem i nie mam zamiaru, nie wiem ile miał kg na początku. Ze zdjęć wynika że jakiś tam brzuszek ma, ale gen powinien mieć całkiem niezły - nogi szczupłe, brak odkładania się na rękach i nogach. Gdybym był jego kumplem zwyczajnie bym go zmotywował, bo wiele nie trzeba żeby te 20 kg zrzucić.


Akurat to najgorszy z możliwych genów zdjęć nie widziałam, ale jeśli faktycznie facet tyje na brzuchu, a gdzie indziej niezbyt, to musi uważać.

To jest najniebezpieczniejsza z otyłości- otyłość brzuszna, nazywana czasem "brzuszkiem cukrzyka", bo charakteryzuje wlaśnie cukrzyków i ludzi z problemami metabolicznymi. "zdrowe" tycie jest u mężczyzn równomierne, a u kobiet ukierunkowane na biodra, pośladki, uda i czasem biust (w okresie rozrodczym nawet lekka nadwaga, jesli zlokalizowana jest właśnie w tych miejscach, jest zaletą, bo tkanka tłuszczowa odpowiada pośrednio za właściwy poziom hormonów).

Natomiast jesli ktos tyje tylko na brzuchu, to musi być bardzo ostrożny i monitorować swoje zdrowie, bo najczęściej sugeruje to skłonność do otłuszczania się narządów, co jest bardzo niebezpieczne.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 13:01   #1156
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Ze zdjęć wynika że jakiś tam brzuszek ma, ale gen powinien mieć całkiem niezły - nogi szczupłe, brak odkładania się na rękach i nogach. Gdybym był jego kumplem zwyczajnie bym go zmotywował, bo wiele nie trzeba żeby te 20 kg zrzucić.
napisała, że 125 jego ostatnia znana jej waga (podczas gdy on tyje), więc 105 kg to wciąż byłoby dużo za dużo nawet dla wysokiego faceta.

Cytat:
a tak swoją drogą, patrząc po zdjęciu - nie jest AŻ tak źle z twoim facetem.
nie potrafi zrobić najprostszej rzeczy, spacer urasta do rangi problemu i obżera się niezmordowanie i ocieka potem, ale patrząc po zdjeciu nie jest tak źle . Doskonale.

Cytat:
i nikt nie napadał na nią, bo "przestała udawać przed znajomymi". kwestia była, jak się zachowała.
a ja uważam,że emocje i osobiste podejście Wam przesłaniają racjonalny odbiór tego tematu i nawet nie czytacie tego, co do Was napisała,najlepszy wskaźnik, że przytoczyłam post od którego spadł na nią 1szy kubeł pomyj jaka to jest wredna i żadna jakoś nie potrafiła obronić swojej tezy poza ''czuję się obrażona no bo jak można wytykać komuś żeby się wziął na siebie zamiast odstawiać litanie serdecznego lamentu i wynajdować mu milion przeciwwskazań, czemu nie może''.

Jak dla mnie zrobiła nic złego i nikogo nie obsmarowuje,
są 2 rodzaje radzenia sobie z emocjami, duszenie w sobie i ekstrawertyzm,
wg mnie każde ma swoje wady i zalety, ale mówienie o problemie ma tą zaletę, że czlowiek nie marnuje kolejnych lat nie radząc sobie z czymś, z czego się nie zwierzy bo przecież nie wypada.

Szczerze, obrazić się najprościej, ja uważam, że niech się weźmie za siebie a nie szuka wymówek pod postacią paniusią mnie obraziła bo powiedziała że się pocę i nie chce ze mną spać.




Cytat:
gdybym był na jego miejscu i dowiedziałbym się o tym wpisie miałbym honor i powiedział bym do widzenia, może to by było impulsem do zmiany - ale wtedy już z inną kobietą.
Cytat:
Kiepskie obsmarowanie, inaczej patrzyłbym na swoją kobietę po przeczytaniu czegoś takiego.
w mojej ocenie gdyby miał cien ambicji jak sugerujesz starałby się zrobić coś by rozpracować problem a nie doprowadzać do ekstremalnej sytuacji czyli nieudawania, że jest super.
A propos tego co napisałeś - nic prostszego, kolejne pójście na łatwiznę w myśl najlepszą obroną jest atak, czyli np. jestem alkoholikiem, żona wsiada na mnie, że mam coś z tym zrobić zanim rodzina przez to pójdzie w ruinę no ale ja bronię swojego nałogi jak niepodległości, nie mam zamiaru kiwnąć paluszkiem by to zmienić, za to się obrażam, że mówi przy ludziach ty pijaku.
Prawdę mówiąc to jak dla mnie on ją bierze na przetrzymanie, bo tak mu wygodnie, normalnie człowiek wiedząc jak bardzo jest nieakceptowany przez partnera sam by się zabrał z takiego związku a nie testował, gdzie jest granica wytrzymałości 2 osoby bo i po co,
ona nie ukrywa tego co uważa: jesteś słaby i nie masz nic kondycji, pocisz się, odpycha mnie od ciebie i od twojego stylu życia, to na co on czeka,może byś wyjaśnił. Retoryczne.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 13:37   #1157
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Jestem pewna, że autorka widziała proces tycia faceta, bo to trochę trwało, nie? I jestem prawie pewna na 100%, że miała nadzieję, że ona go zmieni albo on zmieni się dla niej. Otóż, NIE ZMIENI SIĘ.

Autorko, nie widzisz, że nic się nie zmienia? ON ma problem, nic z tym nie robi, pójście do psychologa i praca nad sobą, ba, nawet chęć pracy nad sobą u niego jest równa ZERU.

Ja cię doskonale rozumiem, miłość, facet życia i te sprawy, ALE przecież widziałaś, jak on się stacza (bo tak, stoczył się, nie powiesz mi, że on lubi siebie takiego), widziałaś, że nie daje rady, NIE CHCE, nie potrzebuje tego, nie stara się dla siebie, więc nie ma mowy, żeby zrobił to dla ciebie.

W końcu i tak się z nim rozstaniesz, ale nie udawaj, że wszystko jest ok.

Nie jest.

Nie ma nic złego w rozstaniu się z osobą, która się tak zapuściła, obrzydza nas, nie pociąga, nie walczy o siebie. Naprawdę, nie będziesz złą osobą, jeśli się teraz z nim rozstaniesz.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 13:48   #1158
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Prawdę mówiąc to jak dla mnie on ją bierze na przetrzymanie, bo tak mu wygodnie, normalnie człowiek wiedząc jak bardzo jest nieakceptowany przez partnera sam by się zabrał z takiego związku a nie testował, gdzie jest granica wytrzymałości 2 osoby bo i po co,
Jest jedna podstawowa przyczyna, dla ktorej facet autorki nigdy od niej nie odejdzie: on sobie doskonale zdaje sprawę, że jak jego związek z autorką sie skończy, to juz żadnego innego związku nie będzie, żadna inna dziewczyna sie nie skusi. I tyle.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 13:51   #1159
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Jest jedna podstawowa przyczyna, dla ktorej facet autorki nigdy od niej nie odejdzie: on sobie doskonale zdaje sprawę, że jak jego związek z autorką sie skończy, to juz żadnego innego związku nie będzie, żadna inna dziewczyna sie nie skusi. I tyle.
oj tam, buja na resorach. są dziewczyny, którym taki misiek nie będzie przeszkadzał. ba, znam takie dziewczyny.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 13:51   #1160
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
oj tam, buja na resorach. są dziewczyny, którym taki misiek nie będzie przeszkadzał. ba, znam takie dziewczyny.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 13:52   #1161
Rhapsody1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 384
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Jestem pewna, że autorka widziała proces tycia faceta, bo to trochę trwało, nie? I jestem prawie pewna na 100%, że miała nadzieję, że ona go zmieni albo on zmieni się dla niej. Otóż, NIE ZMIENI SIĘ.

Autorko, nie widzisz, że nic się nie zmienia? ON ma problem, nic z tym nie robi, pójście do psychologa i praca nad sobą, ba, nawet chęć pracy nad sobą u niego jest równa ZERU.

Ja cię doskonale rozumiem, miłość, facet życia i te sprawy, ALE przecież widziałaś, jak on się stacza (bo tak, stoczył się, nie powiesz mi, że on lubi siebie takiego), widziałaś, że nie daje rady, NIE CHCE, nie potrzebuje tego, nie stara się dla siebie, więc nie ma mowy, żeby zrobił to dla ciebie.

W końcu i tak się z nim rozstaniesz, ale nie udawaj, że wszystko jest ok.

Nie jest.

Nie ma nic złego w rozstaniu się z osobą, która się tak zapuściła, obrzydza nas, nie pociąga, nie walczy o siebie. Naprawdę, nie będziesz złą osobą, jeśli się teraz z nim rozstaniesz.
Akceptowała bo sama do niedawna była gruba i miała brzuch - wszystko wynika ze zdjęć. Może nie taki jak jej facet, ale i tak jak na kobietę miała zwały na brzuchu i pełno tłuszczu.

Zrobiła metamorfozę, coś poprawiła, trochę brzucha zgubiła i pewnie to ją skłoniło do zmiany tez w jej facecie złych nawyków i jego tuszy.

Ja faceta nie bronię, bo szczerze się brzydzę trochę grubymi ludźmi, jeżeli to wynika z lenistwa. Grube kobiety jak i faceci którzy dalej się obżerają są ohydni a ich brak ambicji i chęci do zmian pewnie zacznie przelewać się na inne aspekty życia.

Mój ojciec też miał bęben i 20 kg nagle przybranej wagi, była tarczyca i reflux żołądka. Mimo to zaczął się leczyć, terminowo trzymać pory jedzenia i ćwiczyć - 3 miesiące brzucha nie ma.

"Ciężka" sprawa - rozluźniając trochę temat

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Jest jedna podstawowa przyczyna, dla ktorej facet autorki nigdy od niej nie odejdzie: on sobie doskonale zdaje sprawę, że jak jego związek z autorką sie skończy, to juz żadnego innego związku nie będzie, żadna inna dziewczyna sie nie skusi. I tyle.

Pytanie czy na nią się ktoś skusi. Bo to raczej kobiety mają zajawki do takiego rozpaczania i rozmyślania.

Misiek nie misiek, kto w życiu trochę widział - nie takich grubasków z super laskami widywał. A i sporo dziewczyn lubi takich miśków.

Edytowane przez Rhapsody1
Czas edycji: 2015-06-14 o 13:55
Rhapsody1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:04   #1162
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez Rhapsody1 Pokaż wiadomość
Akceptowała bo sama do niedawna była gruba i miała brzuch - wszystko wynika ze zdjęć. Może nie taki jak jej facet, ale i tak jak na kobietę miała zwały na brzuchu i pełno tłuszczu.

Zrobiła metamorfozę, coś poprawiła, trochę brzucha zgubiła i pewnie to ją skłoniło do zmiany tez w jej facecie złych nawyków i jego tuszy.
Nie wchodziłam, nie oglądałam, nie oceniałam
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:08   #1163
Dukinly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 41
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez Rhapsody1 Pokaż wiadomość
Jak się wkleja linka do swojego bloga to chyba jednoznacznie wskazuje na to że chce się go udostępnić publicznie. Tak samo pisząc tutaj nikt nie jest do końca anonimowy.

Obsmarowała faceta, ciekawe co by się stało jakby jej szanowny " kochany " tż ze zdjęć dowiedział się o tych wszystkich wpisach i poczytał bardzo ciekawą lekturkę na swój temat.

Nadwaga może przeszkadzać, bo też nie mógłbym być z kobietą którą przestała o siebie dbać i zaczęła tyć w nieskończoność - zwyczajnie bym się rozstał gdyby przestała mi się podobać.

Całego wątku nie czytałem i nie mam zamiaru, nie wiem ile miał kg na początku. Ze zdjęć wynika że jakiś tam brzuszek ma, ale gen powinien mieć całkiem niezły - nogi szczupłe, brak odkładania się na rękach i nogach. Gdybym był jego kumplem zwyczajnie bym go zmotywował, bo wiele nie trzeba żeby te 20 kg zrzucić.

[cenzura] sytuacja, ale gdybym był na jego miejscu i dowiedziałbym się o tym wpisie miałbym honor i powiedział bym do widzenia, może to by było impulsem do zmiany - ale wtedy już z inną kobietą.

Ciekawa, śmieszna sytuacja.

Zastanawia mnie czy z wiekiem też miałbym takie podejście jak jej facet. Bo jednak impuls gdy kobieta mówi że twój brzuch mi się nie podoba, i to wiele razy - jest w jakimś stopniu krzywdząca i wpływa na samoocenę. Pomijając fakt że dbanie o siebie powinno wynikać z robienia czegoś dla siebie a nie dla innych.

Dziwię mu się, ale to chyba wynika trochę z pewności bycia razem.

Ten syndrom przecież jest tak samo często spotykany z drugiej - kobiecej strony. Ile to razy po długim czasie związku kobieta przestaje o siebie dbać bo ma faceta zaklepanego. Nie mówię o goleniu nóg - chociaż dla mnie 2-3 tyg busz nie jest akceptowalny, a raczej mało kobiecy i odrzucający.

Tycie, objadanie się, brak pomysłu na siebie, 0 zmian, fryzjera etc. Jak się dobierze z podobnym facetem to razem będą pierdzieć na kanapie - ja to ktoś się przyznał w innym wątku i zapuszczać się.

Jak się w głowie nie przestawi to nic nie zmienicie. A najgorszy jest pierwszy miesiąc, później wszystko staje się nawykiem i przyzwyczajeniem. A dieta, pomimo wskasując na słowo " dieta" wcale nie musi być niesmaczna, czy ilościowo jak dla psa. Na forach kfd jest tyle tematów z żarciem że można cuda wyczyniać byle by bilans kaloryczny trzymać i ćwiczyć te 30 min co drugi dzień.

Objadanie, objadaniem i każdy ma indywidualne " zapuszczanie " i apetyt. Z tym ze nabrać dobrej masy mięśniowej, chuderlakowi jest ciężej niż schudnąć grubasowi. Tu i tu dieta to 80 % sukecsu, ale nie kazdy wrzuci w siebie 3,5 tys kalorii na start, i to zdrowych kalorii.


Kiepskie obsmarowanie, inaczej patrzyłbym na swoją kobietę po przeczytaniu czegoś takiego.

Nieładnie, gdybym go znał bezwarunkowo pokazałbym mu ten wątek - od taka męska pomoc, i przysługa.
Powiedz, że żartujesz... ewidentnie jesteś po stronie kogoś, kto ma gdzieś jak partnerka się czuje, czy jej się to podoba, czy ma ochotę robić coś innego niż tylko siedzieć w domu na kanapie? Taka męska solidarność, ta? Radziłabym spojrzeć na to obiektywnym okiem, bo z autorki zrobiliście tą złą, która czepia się o nic i powinna go akceptować i broń boże nic nie mówić, bo kotek się obrazi (prawdę mówiąc on to chyba ma głęboko w dupie).
Dukinly jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-14, 14:27   #1164
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
oj tam, buja na resorach. są dziewczyny, którym taki misiek nie będzie przeszkadzał. ba, znam takie dziewczyny.
Jedna na milion...
Ale wiecie, tak tu wszyscy piszą o parach gruby facet + superlaska... aż sie zastanowiłam, czemu ja żadnej takiej pary nie znam Była wprawdzie jedna, ale po 7 latach razem z nieznanych mi przyczyn odwołali ślub i teraz superlaska jest z jakimś supermacho.
A poza tym... no dosłownie WSZYSCY moi znajomi (ykhm, nudzi mi sie, przejrzałam swoją listę znajomych na fejsie ) dobrali sie w pary na ogólnie rzecz biorąc zbliżonym poziomie atrakcyjności.
Nie wiem, czy moi znajomi są w jakikolwiek sposób reprezentacyjni, ale IMHO to całkiem realne, że facet autorki nie spodziewa sie zainteresowania ze strony aniołków Victoria Secret... wiec jak ta małpa, o której ktoś wspomniał - też trzyma sie gałęzi.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:33   #1165
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Jedna na milion...
Ale wiecie, tak tu wszyscy piszą o parach gruby facet + superlaska... aż sie zastanowiłam, czemu ja żadnej takiej pary nie znam Była wprawdzie jedna, ale po 7 latach razem z nieznanych mi przyczyn odwołali ślub i teraz superlaska jest z jakimś supermacho.
A poza tym... no dosłownie WSZYSCY moi znajomi (ykhm, nudzi mi sie, przejrzałam swoją listę znajomych na fejsie ) dobrali sie w pary na ogólnie rzecz biorąc zbliżonym poziomie atrakcyjności.
Nie wiem, czy moi znajomi są w jakikolwiek sposób reprezentacyjni, ale IMHO to całkiem realne, że facet autorki nie spodziewa sie zainteresowania ze strony aniołków Victoria Secret... wiec jak ta małpa, o której ktoś wspomniał - też trzyma sie gałęzi.


Sama znam w najbliższym otoczeniu pięć par w wieku 22-25, ona bardzo szczupla- on z dużą nadwagą. Odwrotne z reszta też.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:34   #1166
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

widać ja mam innych znajomych
poza tym, o ironio, ktoś zwrócił uwagę na jedną rzecz. jak zaczynali być ze sobą to facet był super wysportowany, a ona miała ileś kg do zrzucenia. teraz role się trochę odwróciły - ona jest tą bardziej wysportowaną, a on powinien się odchudzać. czy to nie ironia, że w ogóle zwrócił na nią uwagę?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:35   #1167
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

farma, nie znasz się. Tylko atrakcyjni mogą mieć atrakcyjnych partnerów. A grubas nie zasługuję na uwagę ze strony szczupłej osoby.

Autentycznie rzygać mi się chce jak czytam takie wstrętne teksty.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:44   #1168
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
poza tym, o ironio, ktoś zwrócił uwagę na jedną rzecz. jak zaczynali być ze sobą to facet był super wysportowany, a ona miała ileś kg do zrzucenia. teraz role się trochę odwróciły - ona jest tą bardziej wysportowaną, a on powinien się odchudzać. czy to nie ironia, że w ogóle zwrócił na nią uwagę?
ale ustalmy jedną rzecz - oba miała ILE kg do zrzucenia? Pięć? Czy czterdzieści, jak obecnie jej facet?
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:46   #1169
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

Autorka ewidentnie jest pogubiona i niezdolna do działania. Ehhhh. Aż chcę napisać po raz kolejny, że go nie zmieni. Mam wrażenie, że Narvia oczekuje, że nagle, magicznie, coś sie zmieni. Nie zmieni się. Na razie się nie zmienia. To Ty masz coś zrobić ze swoim związkiem. Rozumiem, że rozstanie jest trudne, ale nie za bardzo widzę, jak możesz kontynuować związek będąc tak obrzydzona względem Twojego partnera. To nie jest zdrowe dla nikogo.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Jedna na milion...
Ale wiecie, tak tu wszyscy piszą o parach gruby facet + superlaska... aż sie zastanowiłam, czemu ja żadnej takiej pary nie znam Była wprawdzie jedna, ale po 7 latach razem z nieznanych mi przyczyn odwołali ślub i teraz superlaska jest z jakimś supermacho.
A poza tym... no dosłownie WSZYSCY moi znajomi (ykhm, nudzi mi sie, przejrzałam swoją listę znajomych na fejsie ) dobrali sie w pary na ogólnie rzecz biorąc zbliżonym poziomie atrakcyjności.
Nie wiem, czy moi znajomi są w jakikolwiek sposób reprezentacyjni, ale IMHO to całkiem realne, że facet autorki nie spodziewa sie zainteresowania ze strony aniołków Victoria Secret... wiec jak ta małpa, o której ktoś wspomniał - też trzyma sie gałęzi.
Ja jestem gruba, mój facet jest szczupły i wysportowany.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-14, 14:51   #1170
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie

nie chce mi się przegrzebywać wątku, ale z tego co pamiętam to było więcej niż 5kg do zrzucenia. i dziewczyna nadal nie jest kruszynką
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-16 19:16:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.