Czarna Lista PLOTKI cz. III

[Ralfioza]

Jestem, wróciłam. Uważam, że powinnam napisac priv do Verry (bo chyba juz tu nie zagląda, a privy na mailu wyskakują), że odeślę jej ramkę, i coś pokrywającego koszty wysyłki, jakie poniosła (najpierw muszę sprawdzić działanie ramki, od roku leży spakowana w kartonach, które do mamy wywoziłam, a jakby nie było, to sprzęt na prąd). Nie wiem, czy warto się odmieniać (chyba żebym "komisyjnie" wywaliła podróby do kosza, zawsze 2 sztuki w obrocie mniej), bo brozer zużyty, różu już nie ma, chyba że dla samej pewności, że dwie podróby nie będą krążyć po świecie...
Tak myślę, napisałam to Siarce, czekam na odpowiedź. A Wy co myślicie?

[sylwka37]

ja uważam, że dobrze chcesz zrobić

[Ralfioza]

Cześć Sylwka, dziękuję
Tak sobie myślę, że od czasu wymiany z Verrą przeprowadziłam ok.50 wymian, więc może to jakoś zaświadczy na moją korzyść, że świadome oszustwo nie wchodziło w grę...
W każdym razie, dzięki za dotychczasowa pomoc w wyszukiwaniu pomysłów, zdjęć itd, sama nie ogarniałam tematu

[Miskaa78]

Napisane przez Ralfioza

A Wy co myślicie?

dobrze wymyśliłaś, jednak szkoda, ze po tak długim czasie od wymiany wyszła taka sprawa, wcześniej też nerwy by były, ale łatwiej by było siebie i innych uchronić przed podróbkarnią, skąd pochodzą te kosmetyki moze byś odzyskała pieniądze bo tak w plecy zarobiłaś

[Ralfioza]

Bardziej chodziło mi o to, czy poprosić Verry o odesłanie tych Balmów (pokrywając wysyłkę oczywiście), czy tylko wysłać ramkę + coś za koszty tamtej wysyłki.
Miśka, staram się nie myśleć o tym o piszesz, skupiłam się na bieżącej sprawie w celu oczyszczenia się z zarzutów, nie chcę się dołować myśląc, co mogłabym lepiej wtedy kupić itd.

[LadyJagoda]

W ogóle, ta cała sprawa, to jakaś komedia. Bronzer cały zużyty, a teraz Ralfioza ma odsyłać rzeczy i jeszcze płacić

[Gosia197]

Napisane przez LadyJagoda

W ogóle, ta cała sprawa, to jakaś komedia. Bronzer cały zużyty, a teraz Ralfioza ma odsyłać rzeczy i jeszcze płacić

Dokładnie.
Rozumiem,ze nastąpi "odmiana"Teoretycznie wiec Ralfioza powinna dostac swoje kosmetyki/kosmetyk ( bo nie wiem,czy wysłała jedną,czy wiecej rzecz).

A juz doczytałam

[Ralfioza]

Jagódko, sprawa wyglądałaby inaczej gdyby bronzer był oryginalny. Tutaj chodzi o to, że rzeczy te nie odpowiadały opisowi produktu, a ich zużycie nie zmienia tego faktu. Choć lepiej oczywiście byłoby, gdyby sprawa wypłynęła, jak tylko Verry zaczęła mieć wątpliwości. Dzięki Asos widać, że oryginalny bronzer Balm ma zaokrąglenia na rogach, podróby tego nie mają (do tej pory!!!)
Chyba już dajmy spokój tej sprawie, bo teraz pisząc ten post pomyślałam, że jakbym miała wątpliwości (tak jak Verryy) i przeglądała w necie fotki na temat tego produktu (tak jak ona robiła), to po niedługim czasie łatwo można by było dostrzec, że jest coś nie hallo

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez Gosia197

Dokładnie.
Rozumiem,ze nastąpi "odmiana"Teoretycznie wiec Ralfioza powinna dostac swoje kosmetyki/kosmetyk ( bo nie wiem,czy wysłała jedną,czy wiecej rzecz).

Co dostaniesz??

No właśnie nie wiem... niby z Balmów i tak nie będę miała żadnych korzyści, ale z drugiej strony produkty lekkie, małe, wysyłka niedroga, czy dla nierozprzestrzeniania dalszego tego szajsu nie poprosić o odsyłkę. Produkty była dwa, bahama i róż hotMama

[Fenris]

No w sumie jak już odkręcać
A jak nie uda się odzyskać różu to wysłać pół ramki
Bo jakieś korzyści finansowe z tego Verry ma. Chyba, że też odkręci i odda poszkodowanej znajomej kasę.
To tak tylko po złośliwości, nie na serio

[peonies]

Napisane przez Ralfioza

Jestem, wróciłam. Uważam, że powinnam napisac priv do Verry (bo chyba juz tu nie zagląda, a privy na mailu wyskakują), że odeślę jej ramkę, i coś pokrywającego koszty wysyłki, jakie poniosła (najpierw muszę sprawdzić działanie ramki, od roku leży spakowana w kartonach, które do mamy wywoziłam, a jakby nie było, to sprzęt na prąd). Nie wiem, czy warto się odmieniać (chyba żebym "komisyjnie" wywaliła podróby do kosza, zawsze 2 sztuki w obrocie mniej), bo brozer zużyty, różu już nie ma, chyba że dla samej pewności, że dwie podróby nie będą krążyć po świecie...
Tak myślę, napisałam to Siarce, czekam na odpowiedź. A Wy co myślicie?

może się mylę, ale zrozumiałam z wypowiedzi Verry, że róż sprzedała
nie ogarniam: brązer zużyty pomimo, że podróbka, róż sprzedany i jeszcze "odmiana". Rozumiem rozczarowanie Verry, ewidentną winę Ralfi ale chyba nie do końca ogarniam finał sprawy...

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez Fenris

No w sumie jak już odkręcać
A jak nie uda się odzyskać różu to wysłać pół ramki
Bo jakieś korzyści finansowe z tego Verry ma. Chyba, że też odkręci i odda poszkodowanej znajomej kasę.
To tak tylko po złośliwości, nie na serio

Ale jak ma to udowodnić?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez Ralfioza

Jagódko, sprawa wyglądałaby inaczej gdyby bronzer był oryginalny. Tutaj chodzi o to, że rzeczy te nie odpowiadały opisowi produktu, a ich zużycie nie zmienia tego faktu. Choć lepiej oczywiście byłoby, gdyby sprawa wypłynęła, jak tylko Verry zaczęła mieć wątpliwości. Dzięki Asos widać, że oryginalny bronzer Balm ma zaokrąglenia na rogach, podróby tego nie mają (do tej pory!!!)
Chyba już dajmy spokój tej sprawie, bo teraz pisząc ten post pomyślałam, że jakbym miała wątpliwości (tak jak Verryy) i przeglądała w necie fotki na temat tego produktu (tak jak ona robiła), to po niedługim czasie łatwo można by było dostrzec, że jest coś nie hallo

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------




No właśnie nie wiem... niby z Balmów i tak nie będę miała żadnych korzyści, ale z drugiej strony produkty lekkie, małe, wysyłka niedroga, czy dla nierozprzestrzeniania dalszego tego szajsu nie poprosić o odsyłkę. Produkty była dwa, bahama i róż hotMama

jak odmiana to odmiana w całości, moim zdaniem

[Fenris]

Napisane przez peonies

Ale jak ma to udowodnić?

Nie wiem. Może w takim razie skoro ramka wraca to kasa za róż powinna trafić do Ralfiozy? Albo róż albo kasa. Tak by chyba było uczciwie.

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

W sensie jeśli da się odzyskać róż to róż, a jak nie to kasa za niego zdobyta.
No bo jak inaczej?
Też jestem za całkowitą odmianą, jeśli już, czyli wszystko za wszystko.

[sylwka37]

ale zużyte kosmetyki ma Ralfioza dostać
zresztą Verry jakoś mało teraz się tą sprawą interesuje
Opluć kogoś , oczernić to była a teraz jak Ralfi stara się to odkręcić to jej nie ma

[Gosia197]

CZyli róż sprzedany a bronzer zuzyty?jaja normalnie

Ja bym poprosila o zwrot moich kosmetyków w takim stanie ,w jakim je wysłałam.Nawet jesli to podrobki.

[Ralfioza]

Dziewczyny, to że zużyty, to też sama musialam przetrawic, ale racja jest po jej stronie, bo moje zdjęcia przedstawiają podróby. Myślę, że w tym wypadku nie ma znaczenia zużycie kosmetyku, ani nawet czy jej podróbka to jest ta moja, bo ja też miałam podróbki. Zużycie mi nie przeszkadza, zważywszy na fakt, że jeżeli ramka po sprawdzeniu okaże się bez zarzutu, to i tak mam sporo szczęścia. Mam jej rzecz całą i mało eksploatowaną, tyle szczęścia w nieszczęściu.
Także otrzymanie zużytego bronzera mi nie przeszkadza, bo i tak kroi mu się wycieczka w jedną stroną. Gorzej z odzyskaniem różu pewnie.

[Lolka_L]

Mam nietypową prośbę
Otóż kupiłam na all szczotkę jonizującą Braun Satin Hair 7.
Szczotka mi nie podpasowała i chciałabym bym ją zwrócić
Problem w tym, że rozfoliowałam bateryjki i z takimi rozfoliowanymi mogą mi nie przyjąć.
Dlatego jak by jutro jakiejś dziewczynie Mikołaj przyniósł taką szczotke, to bardzo chciałabym takie bateryjki
Oczywiście oddam swoje + coś ze swojego wątku, jako dowód wdzięczności
Poratujcie, pliiiiiiiiiisss

[sylwka37]

Dawaj szczotę Lolka 😈 a czemu Ci nie podpasiła ??? Ja się na nią czaję ☺

[Lolka_L]

Napisane przez sylwka37

Dawaj szczotę Lolka �� a czemu Ci nie podpasiła ??? Ja się na nią czaję ☺

Sylw, kasy potrzebuje

no chyba, że masz podkład Shiseido O 20 ( musze kupić)
LP lift pod oczy i na paszcze, mini, bo na pełne mnie nie stać
szlafrok ( tyż musze do szpitala kupić )
puder Armani ( kończy mi się )
Ogólnie, mam dużo wydatków
A, no i se chce włosy przedłużyć, bo już nie daję rady z kłakami

Nie podpasiła, bo mam wrażenie, że tak wygładza, że mam po niej jeszcze mniej włosów
no i miałam nadzieje, że będzie "rozsupływać" ( haczą mi się kłaki ) , a nie rozsupłuje

[sylwka37]

O kurka dużo wydatków faktycznie !!! Czemu do szpitala idziesz ? Coś nie tak z nogą ?
Niestety nic nie mam z twoich chciejstw . Po nowym roku zamówię z mojej chińskiej strony 😊

[siarka40]

Napisane przez Fenris

Bo jakieś korzyści finansowe z tego Verry ma. Chyba, że też odkręci i odda poszkodowanej znajomej kasę.

Jeśli Verry nie będzie odkręcać tej sprzedaży (a powinna, liczę na to), to oczywiście, pieniądze powinny pójść do Ralfiozy.

Napisane przez LadyJagoda

W ogóle, ta cała sprawa, to jakaś komedia. Bronzer cały zużyty, a teraz Ralfioza ma odsyłać rzeczy i jeszcze płacić

Napisane przez peonies

nie ogarniam: brązer zużyty pomimo, że podróbka, róż sprzedany i jeszcze "odmiana". Rozumiem rozczarowanie Verry, ewidentną winę Ralfi ale chyba nie do końca ogarniam finał sprawy...

Napisane przez sylwka37

ale zużyte kosmetyki ma Ralfioza dostać
zresztą Verry jakoś mało teraz się tą sprawą interesuje
Opluć kogoś , oczernić to była a teraz jak Ralfi stara się to odkręcić to jej nie ma

Napisane przez Gosia197

CZyli róż sprzedany a bronzer zuzyty?jaja normalnie

Jaja to są z tego, co wyżej napisałyście.
Fakty są takie, że Ralfioza wysłała Verry podróbkę. Nie ma znaczenia, że nie wiedziała, gdyż to na niej ciąży, jako na wysyłającej produkt, pełna odpowiedzialność za jego zgodność z opisem.
A że kosmetyki zostały po roku zużyte - serio to Was dziwi, serio? Myślałam, że po to są właśnie, aby je (kosmetyki) używać. To nie ramka, która może przez rok stać w idealnym stanie.
Sylwko, z opluwaniem przesadziłaś, oczernianie - ale czy Verry napisała nieprawdę? Owszem, cały czas podtrzymuję, że mogła to uczynić w innej formie i spróbować najpierw dogadać się z Ralfiozą na PW, ale w tym przypadku raczej by do konsensusu nie doszło, bo dopiero gdy sprawa wypłynęła w tym wątku, inne Wizażanki pomogły zweryfikować sporne kosmetyki.

I doprawdy nie wiem, jaki inny finał według Was powinien być: niby przyznajecie, że Ralfioza wysłała podróbkę, że to wyłącznie jej wina - ale z drugiej strony oburzacie się na to, co rzecze regulamin w takim przypadku. Rozumiem, jak układają się Wasze sympatie, ale proszę, zachowajmy obiektywizm.

Najwięcej klasy zachowała tutaj Ralfioza, tyle powiem .

[sylwka37]

Napisała prawdę - to fakt ,ale sposób mi się nie podobał i to że teraz się nie odzywa.
Przy okazji Wesołych Świąt i udanych wymian bez żadnych problemów 💟

[shini]

Ode mnie też dla wszystkich wesołych i spokojnych Świąt, udanych, owocnych i bezproblemowych wymian i szampańskiej zabawy w Sylwestra Ja idę do klubu, ale się chyba starzeję, bo doszłam do wniosku, że najchętniej to bym Sylwestra z moją koteczką spędziła

[mirosek]

Napisane przez Gosia197

CZyli róż sprzedany a bronzer zuzyty?jaja normalnie

Ja bym poprosila o zwrot moich kosmetyków w takim stanie ,w jakim je wysłałam.Nawet jesli to podrobki.

po roku od wymiany piszesz serio czy sama jaja sobie robisz


---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Ralfioza i Verry życzę Wam abyście doszły do porozumienia w końcu mamy święta i czas pozbyć się wszelkich żali...
bo trzeba zrobić miejsce na nowe

Z wypowiedzi Verry wywnioskowałam, że bardziej chodzi jej o przestrogę niż o rekompensatę strat ale może jestem w błędzie.

Wszystkim Wizażankom Wesołych Świąt życzę

[Lolka_L]

Napisane przez sylwka37

O kurka dużo wydatków faktycznie !!! Czemu do szpitala idziesz ? Coś nie tak z nogą ?
Niestety nic nie mam z twoich chciejstw . Po nowym roku zamówię z mojej chińskiej strony 😊

Sylw, tylko chińskiej nie kupuj!
Naczytałam się o tym badziewiu, jak szukałam jakiś info odn. tych szczotek. Też chcialam przyoszczedzić, ale z włosami wole nie ryzykowac
Ta afera z zabawkami ....
Już lepiej dołóż parę groszy i kup porządną, co byś nie wyłysiała


Widzę, że jakaś afera, ale nie nadążam
Oby w nowym roku już nue było

Do szpitala na zupelnie inny oddział

Przypominam ....
BATERYJKI

[peonies]

Magicznych Świąt Wam życzę

[Ralfioza]

Dziewczyny, życzę wszystkim Wam szczęśliwych chwil, łez i śmiechu, całej gamy emocji, która sprawia, że żyjemy I ostatecznego, rocznego bilansu na +

W mojej sprawie: ramka działa, ma wszystkie papiery i kable, tak jak miała, ekranik nie porysowany - fotki porobiłam i późnej wstawię. Teraz mogę napisać priv do Verry (btw - co za życzenia od Miroska, zakończ stare żale, co by miejsce na nowe były:haha ha i odmieniac się.

[aniszonekk]

Dziewczyny, jak w nowotworzonym wątku podzielić wypowiedź na kilka postów? Nigdy nie miałam z tym problemów a dziś męczę się od prawie godziny i ciągle wrzuca mi w 1 post to, co chcę ująć w następnych

[touchmeiamfamous]

Zdjęcie wstaw do postu

[aniszonekk]

Napisane przez touchmeiamfamous

Zdjęcie wstaw do postu

Dzięks wielki, udało się

[wgn]

Napisane przez mylengrave

Jestem w szoku. Mgiełka z jantara kosztuje kilka zł, a wizażanka Kelis6 wysłała mi ją podejrzewam przeterminowaną, bo odcieła aż dół opakowania.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=823768

Dół opakowania? Tzn co (jakoś mało bystra jestem )
A pisałaś do niej czy od razu przyszłaś na BL?

[misianka]

Napisane przez wgn

Dół opakowania? Tzn co (jakoś mało bystra jestem )
A pisałaś do niej czy od razu przyszłaś na BL?

zapewne chodzi o dół nalepki