Brak łazienki i mycie w misce a opinia brudasa?

[Sofiax]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

A jak prawnie to mieszkanie należy do Was czy do spółdzielni? Bo z tego co zrozumiałam, dostaliście przydział, ale nie wykupiliście go, tak?

Dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;67829016]Ja myślę, że co było a nie jest nie pisze się w rejestr... teraz mają inną sytuację życiową i na tym powinnyśmy się skupić a nie na jakichś trupach z przeszłości... przez tyle lat do dnia dzisiejszego nic się nie zmieniło? Nie można się wynieść? Zmienić mieszkania? Wziąć kredytu czy czegoś najzwyczajniej wynająć skoro kredyt nie bardzo wchodzi w rachubę?[/QUOTE]

Wynajęcie kawalerki takiej 30-35 m2 to w dużych miastach koszty 1500 zl i więcej, więc dla 4-osobowej rodziny dolicz sobie pewnie jeszcze z 1000 zł. To są ogromne koszty.

[Sofiax]

Napisane przez Wolha wRedna

Wynajęcie kawalerki takiej 30-35 m2 to w dużych miastach koszty 1500 zl i więcej, więc dla 4-osobowej rodziny dolicz sobie pewnie jeszcze z 1000 zł. To są ogromne koszty.

Dokładnie, tak to wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshinebutterfly]

Nie wyobrażam sobie czegoś takiego

Napisane przez Margot45

Przez półtora roku mieszkałam w lokalu bez toalety i ciepłej wody.
Łazienki nie było w ogóle, i przenośna słuchawka prysznicowa nie miała racji bytu - gdzie ją niby miałam zamontować? Do kranu z zimną wodą w kuchni?

Czemu byłaś zmuszona tak mieszkać?

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez Sofiax

Dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze udałabym się do prawnika o pomoc i radę odnośnie mieszkania. Czy spółdzielnia nie ma obowiązku polepszyć warunków bytu, tym bardziej, że masz brata, który potrzebuje stałej pomocy. Jeśli ma stopień niepełnosprawności, może to nawet pomóc i tak to wszystko argumentować. Taka pomoc prawna jest w każdym mieście np starostwie.

U mnie była trochę podobna sytuacja babcia nie miała łazienki przez bardzo długi czas i co raz gorzej się czuła. Moja mama właśnie poszła o pomoc prawną czy właściciel lokalu nie ma obowiązku odremontować mieszkań. Ogólnie prawnik powiedział, że jest szansa. Ale koniec końców, babcia poszła do nas z racji jej dość sędziwego wieku.

Autorko działaj, bo nic nie tracisz, a możesz zyskać

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Wolha wRedna

Wynajęcie kawalerki takiej 30-35 m2 to w dużych miastach koszty 1500 zl i więcej, więc dla 4-osobowej rodziny dolicz sobie pewnie jeszcze z 1000 zł. To są ogromne koszty.

Na hura znajdę Ci za ok 1000zł z opłatami... tyle, że nie w centrum miasta i być może w innym województwie...

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Luksus to nie jest ale jest łazienka
https://www.olx.pl/oferta/wynajme-mi...tml#14f6f23d05

lepszy standard
https://www.olx.pl/oferta/wynajme-mi...tml#14f6f23d05

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;67829961]Na hura znajdę Ci za ok 1000zł z opłatami... tyle, że nie w centrum miasta i być może w innym województwie...

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Luksus to nie jest ale jest łazienka
https://www.olx.pl/oferta/wynajme-mi...tml#14f6f23d05

lepszy standard
https://www.olx.pl/oferta/wynajme-mi...tml#14f6f23d05[/QUOTE]

Co im po tych łazienkach, skoro musieliby zrezygnować z pracy, żeby tam zamieszkać? Dwoje bezrobotnych ludzi z chorym dzieckiem, które co miesiąc na leczenie potrzebuje dwóch tysiaków. No świetny pomysł

[CarycaKatarzynaI]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;67829961]Na hura znajdę Ci za ok 1000zł z opłatami... tyle, że nie w centrum miasta i być może w innym województwie...

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Luksus to nie jest ale jest łazienka
https://www.olx.pl/oferta/wynajme-mi...tml#14f6f23d05[/QUOTE]

Tak się właśnie zastanawiam. Czy nie lepiej by Wam było zmienić lokum. Normalnie podpisać umowę z właścicielem mieszkania i wynająć mieszkanie na obrzeżach miasta z łazienką? Wiadomo w dużych miastach, tym bardziej wojewódzkich koszt wynajęcia mieszkania dwupokojowego w centrum to czasami bajońskie sumy. Ale dalej od centrum jest taniej, a standardy bardzo podobne. Nawet jak jest to miasto obok to czasami jest to połowa ceny. U mnie w Zawierciu (ok 50 000 mieszkańców) koleżanka wynajęła mieszkanie dwupokojowe ok 50 metrów kwadratowych z mega balkonem w centrum miasta ze wszystkim uwaga - 1200zł.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;67830196]Co im po tych łazienkach, skoro musieliby zrezygnować z pracy, żeby tam zamieszkać? Dwoje bezrobotnych ludzi z chorym dzieckiem, które co miesiąc na leczenie potrzebuje dwóch tysiaków. No świetny pomysł [/QUOTE]
No przepraszam, ale ja im w ich mieście mieszkania szukać nie będę... zawsze mogą poszukać ale idę o zakład, że nawet tego się nie podjęli...

[adeedra]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;67829961]Na hura znajdę Ci za ok 1000zł z opłatami... tyle, że nie w centrum miasta i być może w innym województwie...[/QUOTE]
1000zł za mieszkanie, w rejonie z ekstremalnie wysokim bezrobociem, daleko od cywilizacji, daleko od szpitala, generujące koszt kolejnych kilkuset złotych na transport + totalne odcięcie od znanego sobie środowiska.
Czymże są te drobiazgi w obliczu możliwości spełnienia twoich standardów... pyłek na wietrze.

PS. Na Białorusi mieszkania są jeszcze tańsze, zaproponuj.

[Wolha wRedna]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;67830361]No przepraszam, ale ja im w ich mieście mieszkania szukać nie będę... zawsze mogą poszukać ale idę o zakład, że nawet tego się nie podjęli...[/QUOTE]

Po pierwsze, nie wiesz czy się nie podjęli, po drugie takie wyszukiwanie jak Twoje nie ma sensu.

Sama w dużym mieście wynajmuję pokój, bo na mieszkanie mnie nie stać, a w moim mieście rodzinnym mogłabym nawet i kawalerkę wynająć, tylko wiesz co? Albo bym do obecnej pracy dojeżdżała 1,5 godziny w jedną stronę i wywalała koło 300-350 zł za bilet miesięczny, albo bym została bezrobotna i jednak bez mieszkania

[blue3]

Napisane przez Hiiroko

Tez chcialam to napisac - 20 lat temu to mozna jeszcze bylo takich pieneidzy za mieszkanie bez lazienki oczekiwac, ale w tych czasach to nie jest zadna laska.

No jednak mieszkać za połowę kosztów i jeszcze oczekiwać nowego mieszkania o podwyższonym standardzie to trochę łaska.

Napisane przez Wolha wRedna

Temat wątku jest o czyms zupełnie innym, ale nie ma to jak atak, no nie? Zamień się z nimi na to "darmowe" walące się mieszkanie.

Dlaczego miałabym się z kimś zamieniać? Mi mojego mieszkania nikt nie przydzielił. Oni też mieli możliwość kupna mieszkania na wolnym rynku ale tego nie zrobili, a teraz hur dur, pisanie pism o kolejne półdarmowe mieszkanie, bo standard nie odpowiada.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez adeedra

1000zł za mieszkanie, w rejonie z ekstremalnie wysokim bezrobociem, daleko od cywilizacji, daleko od szpitala, generujące koszt kolejnych kilkuset złotych na transport + totalne odcięcie od znanego sobie środowiska.
Czymże są te drobiazgi w obliczu możliwości spełnienia twoich standardów... pyłek na wietrze.

PS. Na Białorusi mieszkania są jeszcze tańsze, zaproponuj.

nie no jasne, lepiej niech im się dach na głowę zawali (tfu, tfu)... zresztą wstawiłam oferty z miasta 60tys to nie jest odludzie...

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez Wolha wRedna

Po pierwsze, nie wiesz czy się nie podjęli, po drugie takie wyszukiwanie jak Twoje nie ma sensu.

Nie wiem ale śmiem wątpić skoro zameldowanie i sentymenty są w tym przypadu priorytetem.

[lusia032]

Pytanie do autorki tak dla upewnienia się: mieszkasz z rodzicami w tym mieszkaniu, czy mieszkają tam tylko rodzice z twoim bratem/siostrą wymagajacym/ą leczenia?

Może napisać jakieś pismo o zmianę zmianę mieszkania z uwagi na chore dziecko, które piwinno przebywać w lepszych warunkach?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez lusia032

Pytanie do autorki tak dla upewnienia się: mieszkasz z rodzicami w tym mieszkaniu, czy mieszkają tam tylko rodzice z twoim bratem/siostrą wymagajacym/ą leczenia?

Może napisać jakieś pismo o zmianę zmianę mieszkania z uwagi na chore dziecko, które piwinno przebywać w lepszych warunkach?

dodałabym więcej pytań ale zaraz będzie, że się wtrącam i nie o tym jest wątek
1. czy autorka jest pełnoletnia
2. czy autorka może pracować
3. czy autorka moze sie wyprowadzic
4. czy brat ma byc cale zycie pod opieka czy to da sie wyleczyc
5. co z zasilkami/pomoca w opiece lub pomoca finansowa z mopsu...

[763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29]

Napisane przez adeedra

1000zł za mieszkanie, w rejonie z ekstremalnie wysokim bezrobociem, daleko od cywilizacji, daleko od szpitala, generujące koszt kolejnych kilkuset złotych na transport + totalne odcięcie od znanego sobie środowiska.
Czymże są te drobiazgi w obliczu możliwości spełnienia twoich standardów... pyłek na wietrze.

PS. Na Białorusi mieszkania są jeszcze tańsze, zaproponuj.

Czy Ty napisalas kiedykolwiek JEDEN post, ktory nie bylby sarkastyczny, wysmiewajacy lub ponizajacy, zionacy ogniem, tylko - mily? Takie tylko pytanie z ciekawosci, bo uwaga o Bialorusi byla zbedna. Nie wiem, jaki sens ma nabijanie sie z ludzi, ktorzy Autorce probuja pomoc.

________________
Autorko: Tak jak juz mowilam, polecilabym Ci porade prawnika. Skoro sa zapisy, ktore mowia, ze bedzie wam oddane do uzytku inne mieszkanie, kiedy to nie bedzie juz sie nadawalo do uzytku, to trzeba udowodnic, ze do uzytku sie nie nadaje. Poszukaj w internecie, ostatnio coraz czesciej mozna znalezc darmowe porady prawne. To jest dla was na te chwile jedyna opcja, bo opieka nad twoim bratem pochlania naprawde duzo pieniedzy. Jak juz ktos wspominal, walczac o przyznanie nowego lokum warto nadmienic, ze twoj brat wymaga opieki.

Powalcz, zrob to dla twoich rodzicow; mysle, ze nastepnym razem, kiedy prysznic zajmie im 5 minut, podziekuja ci .

[asos_]

Napisane przez Wolha wRedna

Wynajęcie kawalerki takiej 30-35 m2 to w dużych miastach koszty 1500 zl i więcej, więc dla 4-osobowej rodziny dolicz sobie pewnie jeszcze z 1000 zł. To są ogromne koszty.

aj tam, ja za 3 pokojowe 60m2 mieszkanie w Krakowie płacę 1450 zł ze wszystkim, wprowadziliśmy się świeżo po remoncie, wszystkie meble nowe, pięknie urządzone. Jak się chce to się da.

[blue3]

Proponuję zajrzeć w inne tematy założone przez autorkę, bo problemem nie jest tak naprawdę brak łazienki Znaleźliście idealnych beneficjentów SzP i kombinujecie na wszystkie sposoby jak im pomóc.

[adeedra]

Napisane przez Hiiroko

Czy Ty napisalas kiedykolwiek JEDEN post, ktory nie bylby sarkastyczny, wysmiewajacy lub ponizajacy, zionacy ogniem, tylko - mily? Takie tylko pytanie z ciekawosci, bo uwaga o Bialorusi byla zbedna. Nie wiem, jaki sens ma nabijanie sie z ludzi, ktorzy Autorce probuja pomoc.

Tak.
Natrząsanie się z ich rzekomej nieporadności bez znajomości szczegółów i motywacji, kierującej jeszcze dość młodymi rodzicami autorki i próby pokazania, że haa, ja to bym sobie na ich miejscu sto razy lepiej poradziła, a oni pewnie nawet palcem nie kiwnęli nie jest "próbą pomocy".
Linkowanie mieszkania w małym mieście ze znacznie wyższą skalą bezrobocia niż średnia w kraju oraz totalne ignorowanie "drobiazgu" w osobie chorego dziecka ma tyle samo sensu co szukanie czegoś na Białorusi. Dziecko ma leczenie na miejscu i prawdopodobnie bliżej do specjalistycznego szpitala, linki do Białej Podlaskiej nie są pomocne i najpewniej nie były wklejone z myślą o pomocy.

[jaksy]

Napisane przez asos_

aj tam, ja za 3 pokojowe 60m2 mieszkanie w Krakowie płacę 1450 zł ze wszystkim, wprowadziliśmy się świeżo po remoncie, wszystkie meble nowe, pięknie urządzone. Jak się chce to się da.

No nie do końca jak się chce, bo ceny ustalają właściciele, mniej tu zależy od najemcy. Mieszkałam długo w Krakowie i wynajmowałam różne mieszkania, to Twoje to raczej okazja a nie standard w tym mieście.

[lusia032]

Napisane przez blue3

Proponuję zajrzeć w inne tematy założone przez autorkę, bo problemem nie jest tak naprawdę brak łazienki Znaleźliście idealnych beneficjentów SzP i kombinujecie na wszystkie sposoby jak im pomóc.

Widziałam, dlatego pytam czy z nimi mieszka, bo czytając ten wątek zrozumialam, że tak, że rodzicom ciężko, bo muszą kasę wydawać na leczenie chorego dziecka i nie mogą sobie pozwolić na wynajem czegoś lepszego.
Natomiast w wątku o depresji swojego faceta pisze, że mieszka sama po tym jak go wyrzuciła, w mieszkaniu które podarowała jej matka, która w dodatku płaci za to jej mieszkanie czynsz.

Coś tu się nie zgadza i to mocno.

[Sofiax]

Napisane przez blue3

Proponuję zajrzeć w inne tematy założone przez autorkę, bo problemem nie jest tak naprawdę brak łazienki Znaleźliście idealnych beneficjentów SzP i kombinujecie na wszystkie sposoby jak im pomóc.

Przesadziłaś.

Przepraszam ale nie chcę odpowiadać na te pytania bo aż mnie zemdliło, moi rodzice nie są tępą fabryką dzieci tylko nagle ciężko zachorowało im małe dziecko no kierwa... Brak słów.
Nic o mnie nie wiesz ani o mojej rodzinie co moimi rodzicami kieruje żeby tutaj mieszkań to jest tylko ich sorawa, ja wiem, że większość osób naprawdę chce coś mądrego doradzić, pomóc ok, dziękuję im pięknie bo i tak ten wątek pomógł mi ułatwić sobie życie ale na wrzucanie mojej rodziny do jakiegoś worka pozwolenia nie dam bo ich kocham i bardzo mnie to boli dlatego nie chcę odpowiadać. Większość nie rozumie choroby tego dziecka i w jakich chorych warunkach się przez nią żyje a takie typiary jak Pani wyżej będzie ludziom których nie zna wbijać łatkę bo płacz, że wzięła kredyt, ja Ci Blue nie kazałam Ci współczuć czy wysłać pieniędzy więc wybacz ale wsadź sobie gdzieś te komentarze bo rozumiem, że masz 45 lat i zaczynałaś układać sobie życie w tym samym czasie co moja rodzina ? No to super, brawo Ty, to byli ludzie których rodzice olali, mieli tylko siebie i z dnia na dzień szukali domu ale co tam, Blue już wie, że to cwaniaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asos_]

Napisane przez jaksy

No nie do końca jak się chce, bo ceny ustalają właściciele, mniej tu zależy od najemcy. Mieszkałam długo w Krakowie i wynajmowałam różne mieszkania, to Twoje to raczej okazja a nie standard w tym mieście.

Oczywiście, że okazja. Mieszkania szukałam 3 miesiące i od razu je wynajęłam. Rodzicom autorki chyba nie robi różnicy, przy tylu latach spędzonych w mieszkaniu bez łazienki, to czy będą szukać 3 miesiące czy rok. Okazje się trafiają, sprzed nosa uciekło mi 60m2 mieszkanie w fajnym standardzie o jeszcze niższej cenie. A jak wiemy, ceny mieszkań w Krakowie to temat rzeka bo są horrendalnie wysokie z uwagi na częsty podział mieszkań i wynajem pokoi.

[Wolha wRedna]

Napisane przez blue3

No jednak mieszkać za połowę kosztów i jeszcze oczekiwać nowego mieszkania o podwyższonym standardzie to trochę łaska.


Dlaczego miałabym się z kimś zamieniać? Mi mojego mieszkania nikt nie przydzielił. Oni też mieli możliwość kupna mieszkania na wolnym rynku ale tego nie zrobili, a teraz hur dur, pisanie pism o kolejne półdarmowe mieszkanie, bo standard nie odpowiada.

Podwyższony standard to standard powyżej średniej - luksusy, apartamenty itp., a oni są bardzo poniżej zwykłej średniej więc niewłaściwe słowo.

Ależ, ja nie każę Ci sie zamieniać, gdybam tylko, czy za cenę "darmowego" mieszkania (które wcale takie darmowe nie jest) przystałabyś w ogóle na zmianę na lokum o tak niskim standardzie.

I wcale nie jestem za tym, żeby dostali 100 m2 w najnowszym budownictwie, wystarczyłoby standardowe 50m2 w bloku z wielkiej płyty z lat 70tych.

Co do możliwości kupienia sobie mieszknia. Gdyby chodziło o zwykłą niezaradną rodzinę to co innego, ale tutaj pojawia się kwestia choroby jednego z członków rodziny, możliwe, że też opieki, która nie pozwala lub znacznie utrudnia podjęcie pracy przez jedna osobę. Sorry 2000 zł piechotą nie chodzi, ich potencjalna rata kredytu mieszkaniowego zamienia się na leki.

Napisane przez Hiiroko

Autorko: Tak jak juz mowilam, polecilabym Ci porade prawnika. Skoro sa zapisy, ktore mowia, ze bedzie wam oddane do uzytku inne mieszkanie, kiedy to nie bedzie juz sie nadawalo do uzytku, to trzeba udowodnic, ze do uzytku sie nie nadaje. Poszukaj w internecie, ostatnio coraz czesciej mozna znalezc darmowe porady prawne. To jest dla was na te chwile jedyna opcja, bo opieka nad twoim bratem pochlania naprawde duzo pieniedzy. Jak juz ktos wspominal, walczac o przyznanie nowego lokum warto nadmienic, ze twoj brat wymaga opieki.

Powalcz, zrob to dla twoich rodzicow; mysle, ze nastepnym razem, kiedy prysznic zajmie im 5 minut, podziekuja ci .

I to jest prawdziwie dobra rada!

Napisane przez asos_

aj tam, ja za 3 pokojowe 60m2 mieszkanie w Krakowie płacę 1450 zł ze wszystkim, wprowadziliśmy się świeżo po remoncie, wszystkie meble nowe, pięknie urządzone. Jak się chce to się da.

Moim zdaniem jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę. Niemniej - zazdroszczę

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez blue3

Proponuję zajrzeć w inne tematy założone przez autorkę, bo problemem nie jest tak naprawdę brak łazienki Znaleźliście idealnych beneficjentów SzP i kombinujecie na wszystkie sposoby jak im pomóc.

Nigdy tego nie robię, ale tym razem sprawdziłam... i nie ogarniam trochę... schizofrenia, rozdwojenie jaźni czy troll.
Może mi ktoś wytłumaczy - autorka raz pisze, że ma problemy ze zdrowiem a innym razem, że jest zdrowa fizycznie... tu pisała, że mieszka z rodzicami a w poprzednimwątku, że z chłopakiem... może się wyprowadziła od tamtego wątku ale no hmm nic nie napisała... nie ogarniam...

[Sofiax]

Napisane przez lusia032

Widziałam, dlatego pytam czy z nimi mieszka, bo czytając ten wątek zrozumialam, że tak, że rodzicom ciężko, bo muszą kasę wydawać na leczenie chorego dziecka i nie mogą sobie pozwolić na wynajem czegoś lepszego.
Natomiast w wątku o depresji swojego faceta pisze, że mieszka sama po tym jak go wyrzuciła, w mieszkaniu które podarowała jej matka, która w dodatku płaci za to jej mieszkanie czynsz.

Coś tu się nie zgadza i to mocno.

Bo moja mama dostała w spadku mieszkanie ale na 90% je wynajmie i poświęci kasę z najmu na leczenie chorego dziecka. Nie będę jej mówić jak ma żyć bo ja nie jestem w jej skórze, nie mam dziecka którego życie zależy od leków które nie są refundowane bo nawet nie ma ich w tym kraju, teraz mieszka tam a ja się mieszkaniem opiekuje bo zima tam jest dla dziecka bezpieczniejsza niż tutaj.
Jakbym się wyprowadziła to by musieli płacić tu i tam a tak dzięki mnie płacą ok. 500 zł mniej no teraz ok 800zł bo rachunki na zimę są większe + opał to mam się wyprowadzić i płacić więcej bo nie ma łazienki i tym samym rodzicom nie pomóc? Ja do tego mieszkania się przyzwyczaiłam i mi tylko brak wanny lub prysznica wadzi a reszta ok, podłoga wbrew pozorom nie różni się wiele od innych w starych kamienicach ale pewnie się boją urzędnicy bo nie remontują nic od wielu lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adeedra]

.

[Sofiax]

Ja pierniczę bo wątki się od siebie różnią i raz opisuję 22 lata mojego życia, raz miesiąc a raz gruby całokształt ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Chociaż dziewczyny miały rację, mogłam się nie tłumaczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia032]

Napisane przez Sofiax

Bo moja mama dostała w spadku mieszkanie ale na 90% je wynajmie i poświęci kasę z najmu na leczenie chorego dziecka. Nie będę jej mówić jak ma żyć bo ja nie jestem w jej skórze, nie mam dziecka którego życie zależy od leków które nie są refundowane bo nawet nie ma ich w tym kraju, teraz mieszka tam a ja się mieszkaniem opiekuje bo zima tam jest dla dziecka bezpieczniejsza niż tutaj.
Jakbym się wyprowadziła to by musieli płacić tu i tam a tak dzięki mnie płacą ok. 500 zł mniej no teraz ok 800zł bo rachunki na zimę są większe + opał to mam się wyprowadzić i płacić więcej bo nie ma łazienki i tym samym rodzicom nie pomóc? Ja do tego mieszkania się przyzwyczaiłam i mi tylko brak wanny lub prysznica wadzi a reszta ok, podłoga wbrew pozorom nie różni się wiele od innych w starych kamienicach ale pewnie się boją urzędnicy bo nie remontują nic od wielu lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli jak rozumiem Ty mieszkasz teraz w tym społdzielczym bez toalety a rodzice w tym otrzymanym ze spadku, bo lepsze warunki na zimę dla chorego dziecka.

Wynajęcie tego mieszkania ze spadku wydaje się rozsądne, bo to dodatkowy dochód. Tylko nie wiem czy fakt, że Twoi rodzice mają mieszkanie na własność, nie przekreśli ich szans w staraniu się o lepsze mieszkanie spółdzielcze.

Jak tu już radzili poszukaj porady prawnika, często są oferowane darmowe porady. U nas funkcjonuje też coś takiego jak Centrum Pomocy Rodzinie, gdzie mozna uzyskać darmowe porady prawnika, jest też psycholog, psychoterapeuta i mają nr alarmowy pod który można dzwonić w razie jakiejś nagłej sytuacji. Sprawdź może w Twoim mieście też coś takiego jest.

[Sofiax]

Napisane przez lusia032

Czyli jak rozumiem Ty mieszkasz teraz w tym społdzielczym bez toalety a rodzice w tym otrzymanym ze spadku, bo lepsze warunki na zimę dla chorego dziecka.

Wynajęcie tego mieszkania ze spadku wydaje się rozsądne, bo to dodatkowy dochód. Tylko nie wiem czy fakt, że Twoi rodzice mają mieszkanie na własność, nie przekreśli ich szans w staraniu się o lepsze mieszkanie spółdzielcze.

Jak tu już radzili poszukaj porady prawnika, często są oferowane darmowe porady. U nas funkcjonuje też coś takiego jak Centrum Pomocy Rodzinie, gdzie mozna uzyskać darmowe porady prawnika, jest też psycholog, psychoterapeuta i mają nr alarmowy pod który można dzwonić w razie jakiejś nagłej sytuacji. Sprawdź może w Twoim mieście też coś takiego jest.

Oni go formalnie nie mają ale mama do formalnego wyroku tam siedzi bo to głębsza sprawa ale z tego co wiem jak już je dostaną to z mieszkania obecnie mojego mają się wymeldować i ze mnie zrobić głównego lokatora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Naprawdę dajcie już spokój bo jest mi jakoś przykro. Nie wiem czemu mam być oceniana z tego jak sobie żyją moi rodzice, to ich sprawa i przecież oni tego nie piszą to oceniajcie co najwyżej mnie bo mnie to boli o tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz