problem z mamą chłopaka, długie :( - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-01, 17:55   #91
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez babyimtorn Pokaż wiadomość
yhm, dać mu pół roku (sam powiedział, że tyle potrzebuje) to skandal, bo jak mogę tyle czekać, ale dawać mu ultimatum jest już jak najbardziej w porządku. No i super sprawa, że dzielisz problemy na moje i jego- jak dla mnie jesteśmy w związku po to, żeby się wspierać! jak on ma problem, ja mu pomagam, jak ja mam, to on mi. Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego
a rób sobie co chcesz
mnie po prostu zwyczajnie brzydzi - emocjonalnie - myśl, że w obecnej chwili chłopak z którym jestem posiada wadę, która w moich oczach jest wystarczającym powodem do rozstania a ja jestem z nim mimo to dalej przez kolejne pół roku bo a nóż widelec, w jakimś magiczny i bliżej nieokreślony sposób, jak chłopak skończy studia i pójdzie do pracy to nagle 25 lat toksycznych uzależnień minie jak ręką odjął i potem to będzie tęcza i kucyki pony to w ogóle jest jakieś komiczne oczekiwać, że ten chłopak z dnia na dzień wyrwie się z relacji, którą ma z matką bo uwaga - skończył studia i poszedł do pracy przecież to jest takim sam poziom myślenia życzeniowego co "wiem, że miś jest kulawy ale weźmiemy ślub, zrobimy sobie dzidziusia i potem to będzie cud, miód i orzeszki"

tzn. no serio - czego Ty niby się za te magiczne pół roku spodziewasz? w jakiż to magiczny sposób skończenie studiów i rozpoczęcie pracy ma cokolwiek zmienić? przecież prawda jest taka, że problem chłopaka nie sprowadza się nawet w najmniejszym stopniu do pieniędzy (bo gdyby tak było to on mógłby sobie te pieniądze zapewnić tak samo za pół roku jak i dziś jak i nawet trzy lata temu) tylko do skrzywionej psychiki, której fakt posiadania pensji nijak nie naprostuje

a tak przy okazji to półroczna data przydatności to właśnie jest ultimatum - tylko takie o którym w swojej uprzejmości zapominasz wspomnieć zainteresowanemu, założenie jest takie, że jeżeli on nie zmieni siebie i relacji ze swoją matką to go zostawisz - różnica względem powiedzenia mu prosto w twarz "albo ona albo ja" jest tylko taka, że on nie wiem, że stoi przed ultimatum - cóż za łaskawość
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 18:20   #92
Magdaaa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 311
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez babyimtorn Pokaż wiadomość
Właściwie to już podjęłam decyzję, a teraz tak naprawdę toczy się dyskusja trochę po nic. Poczekam te kilka miesięcy, zobaczę jak chłopak zacznie się zachowywać po skończeniu studiów. Jego mama przestanie na niego płacić, to straci swoją kartę przetargową i zobaczę, co dalej wymyśli, by go od siebie uzależnić i co on zrobi w tej sytuacji. Póki co zamierzam się przyglądać i rozmawiać z nim sporo, ale jeśli za rok nic się nie zmieni, to nie będę w tym tkwić nie uśmiecha mi się życie w trójkącie...
I myślę że takie wyjście będzie najlepsze w tej sytuacji . Poczekaj te pół roku aż facet skończy studia i będzie całkowicie samodzielny a tym samym nie będzie potrzebował pomocy finansowej od matki.
I wtedy sama zobaczysz czy chce podjąć jakieś kroki w kierunku zmian swojej sytuacji -czy też nie zamierza nic robić bo w takim układzie rodzinnym jest mu wygodnie .

Ja po skończonym ogólniaku też wyprowadziłam się od rodziców ale z racji faktu ze nie wyrabiałam finansowo z własnym utrzymaniem się po 3 miesiącach wróciłam na stare śmieci -a po dwóch latach spróbowałam ponownie i po (dodatkowo skończonej szkole) miałam większe szanse zdobyć lepszą pracę i tym samym nie musiałam się martwic o zapłacenie rachunków czy wyżywienie.Więc nie bagatelizuj tego co mówi -skoro wie że sam w tym momencie nie będzie w stanie się utrzymać.

Warto by było żeby sięgnął po jakąś pomoc psychologiczną i pomału odcinał się emocjonalnie od swojej matki,powolipewnie dojdzie ze wszystkim do ładu -nie zrobi się to wszystko w tempie ekspresowym jak Ty byś tego pewnie chciała,bo świadomość tego że w naszym domu rodzinnym dzieje się bardzo źle to jedna sprawa -ale okiełznanie swoich chorych emocji,czy nawet miłość do rodzica jest długim procesem.Poczucie winny też często towarzyszy takiej osobie .

Edytowane przez Magdaaa24
Czas edycji: 2016-12-01 o 18:35
Magdaaa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 18:26   #93
mogg
Zakorzenienie
 
Avatar mogg
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Autorko rozwazalas co jesli znajdzie prace po 2-3 miesiacach

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
mogg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 18:45   #94
babyimtorn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 128
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Magdaaa24, dziękuję za NORMALNY komentarz. Mam nadzieję, że chłopak faktycznie ograniczy te kontakty z mamą jak się wyprowadzi, przynajmniej dam mu szansę.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że może tej pracy nie znaleźć zaraz po studiach, ale liczy się to, że będzie się starał i będę widziała, że chce coś zmienić. Szczerze mówiąc, z pracą nie powinno być większego problemu po jego studiach

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

eye, widzę, że silisz się tu na oryginalność, ale te twoje porównania do kulawe misia są po prostu niedorzeczne i nie mają nic wspólnego z moją sytuacją. nie chodzi tu o pieniądze, a o to, że on jest nimi szantażowany- dostajesz, więc będzie po mojemu. czekam na jego reakcje w momencie, gdy sam już będzie na siebie zarabiał. czy będzie potrafił się odciąć od toksycznej matki (on twierdzi że tak). różnica między nami jest taka, że nie skreślam ludzi od tak. dwa lata z nim spędziłam i wszystko mi w nim odpowiada, oprócz tych chorych układów z mamą, więc jeśli będzie można coś w tym temacie zrobić- to to zrobię
babyimtorn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:03   #95
Magdaaa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 311
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez babyimtorn Pokaż wiadomość
Magdaaa24, dziękuję za NORMALNY komentarz. Mam nadzieję, że chłopak faktycznie ograniczy te kontakty z mamą jak się wyprowadzi, przynajmniej dam mu szansę.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że może tej pracy nie znaleźć zaraz po studiach, ale liczy się to, że będzie się starał i będę widziała, że chce coś zmienić. Szczerze mówiąc, z pracą nie powinno być większego problemu po jego studiach

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

eye, widzę, że silisz się tu na oryginalność, ale te twoje porównania do kulawe misia są po prostu niedorzeczne i nie mają nic wspólnego z moją sytuacją. nie chodzi tu o pieniądze, a o to, że on jest nimi szantażowany- dostajesz, więc będzie po mojemu. czekam na jego reakcje w momencie, gdy sam już będzie na siebie zarabiał. czy będzie potrafił się odciąć od toksycznej matki (on twierdzi że tak). różnica między nami jest taka, że nie skreślam ludzi od tak. dwa lata z nim spędziłam i wszystko mi w nim odpowiada, oprócz tych chorych układów z mamą, więc jeśli będzie można coś w tym temacie zrobić- to to zrobię
Nie musisz dziękować A jeśli chodzi o Twojego partnera to on zdaje sobie sprawę z tego że jego relacja z matką jest dla niego destrukcyjna i tak nie powinno być ? Widzi problemy w jej zachowaniach ? Jak wspominałam namów go żeby zaczął uczęszczać do jakiegoś psychologa -nawet już teraz w tym momencie to mu pomoże narobić dystansu to tej sytuacji.
Magdaaa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:09   #96
babyimtorn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 128
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

on robi coś, czego ja kompletnie nie rozumiem- z jednej strony rozumie, że zachowanie nie jest normalne, że jest destrukcyjne i źle na niego wpływa. a z drugiej i tak sam dąży do tego kontaktu... twierdzi, że to po to, żeby później nie miał wojny w domu, że się nie odzywał. nie wiem czy z to wierzyć. on jest chyba jakoś uzależniony od matki psychicznie. a co do psychologa- już nie raz na ten temat rozmawialiśmy. mówił, że może iść i że się zgadza itd po czym nic z tym nie robi i na wizytę się nie umawia, a rozmawialiśmy o tym chociażby 3 tyg temu...
babyimtorn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:22   #97
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez babyimtorn Pokaż wiadomość
on robi coś, czego ja kompletnie nie rozumiem- z jednej strony rozumie, że zachowanie nie jest normalne, że jest destrukcyjne i źle na niego wpływa. a z drugiej i tak sam dąży do tego kontaktu... twierdzi, że to po to, żeby później nie miał wojny w domu, że się nie odzywał. nie wiem czy z to wierzyć. on jest chyba jakoś uzależniony od matki psychicznie. a co do psychologa- już nie raz na ten temat rozmawialiśmy. mówił, że może iść i że się zgadza itd po czym nic z tym nie robi i na wizytę się nie umawia, a rozmawialiśmy o tym chociażby 3 tyg temu...
Nie chyba, tylko jest uzależniony.

Jego psychika jest na tyle zniszczona że jeśli tego nie przepracuje porządnie to się nigdy nie zmieni. Żadna praca, żadne pieniądze tego nie zmienią, nie łudź się.

Gdyby chciał dążyć do zmiany to już by dążył, a nie czekał na mityczny moment pierwszej wypłaty - a Ty dość naiwnie liczysz, że wtedy coś ulegnie zmianie. Za pół roku będziesz dalej w tym samym miejscu, tylko bardziej sfrustrowana i zmęczona.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:23   #98
Magdaaa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 311
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez babyimtorn Pokaż wiadomość
on robi coś, czego ja kompletnie nie rozumiem- z jednej strony rozumie, że zachowanie nie jest normalne, że jest destrukcyjne i źle na niego wpływa. a z drugiej i tak sam dąży do tego kontaktu... twierdzi, że to po to, żeby później nie miał wojny w domu, że się nie odzywał. nie wiem czy z to wierzyć. on jest chyba jakoś uzależniony od matki psychicznie. a co do psychologa- już nie raz na ten temat rozmawialiśmy. mówił, że może iść i że się zgadza itd po czym nic z tym nie robi i na wizytę się nie umawia, a rozmawialiśmy o tym chociażby 3 tyg temu...
Myślę że mówi prawdę-jeśli matka go w pewnym stopniu utrzymuje i jest od niej zależny to tańczy tak jak ona mu zagra niestety,jeśli jeszcze z nią mieszka to już w ogóle -znasz chyba trochę tą kobietę i wiesz co by było gdyby zaczął się stawiać i jej nie słuchać,czy miałby awantury i niezłe jazdy z jej powodu. I tak jest zapewne od niej uzależniony psychicznie -nawet jeśli sam się przed Tobą nie przyzna to ma wpływ na jego zachowanie -dlatego pójście do psychologa jest konieczne w jego przypadku.

Jak olewa Twoje sugestie i prośby -to mu powiedz wprost co o tym myślisz, chłop się musi za Siebie wziąć bo naprawdę kiepsko to widzę. Zacznij wymagać -matka nie musi o niczym wiedzieć.
Magdaaa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:29   #99
babyimtorn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 128
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

wcale nie mamy zamiaru mówić o tym jego matce. zobaczcie, jakie te opinie są podzielone- jedni z was mówią mi: poczekaj te pół roku aż dostanie wypłatę , a drudzy : on i tak się nie zmieni, nie łudź się. sama już nie wiem co robić i w co wierzyć
babyimtorn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:37   #100
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez babyimtorn Pokaż wiadomość
Magdaaa24, dziękuję za NORMALNY komentarz. Mam nadzieję, że chłopak faktycznie ograniczy te kontakty z mamą jak się wyprowadzi, przynajmniej dam mu szansę.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że może tej pracy nie znaleźć zaraz po studiach, ale liczy się to, że będzie się starał i będę widziała, że chce coś zmienić. Szczerze mówiąc, z pracą nie powinno być większego problemu po jego studiach

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

eye, widzę, że silisz się tu na oryginalność, ale te twoje porównania do kulawe misia są po prostu niedorzeczne i nie mają nic wspólnego z moją sytuacją. nie chodzi tu o pieniądze, a o to, że on jest nimi szantażowany- dostajesz, więc będzie po mojemu. czekam na jego reakcje w momencie, gdy sam już będzie na siebie zarabiał. czy będzie potrafił się odciąć od toksycznej matki (on twierdzi że tak). różnica między nami jest taka, że nie skreślam ludzi od tak. dwa lata z nim spędziłam i wszystko mi w nim odpowiada, oprócz tych chorych układów z mamą, więc jeśli będzie można coś w tym temacie zrobić- to to zrobię
właśnie to czynię - silę się na oryginalność Ty się silisz na empatię ale nie masz jej za grosz - jesteśmy kwita.

gdyby chodziło o pieniądze - czy "szantaż nimi"- to chłopak mógłby rozwiązać wszystkie swoje problemu w dniu w którym skończył 18 lat najnormalniej w świecie idąc do pracy nie da się szantażować kasą kogoś kto zwyczajnie mógłby ją sobie zdobyć gdyby chciał - problem nie w tym, że matka szantażuje go kasą tylko w tym, że jemu ten szantaż nie przeszkadza na tyle żeby uniemożliwić matce takie działanie (a od tego to już mamy lawinę głębszych problemów, których stała pensja nie rozwiąże)

a tak przy okazji to owszem - skreślasz - tylko próbujesz sobie poprawić humor i samoocenę faktem, że poczekasz pół roku z objawieniem zainteresowanemu, że go skreśliłaś - nie twierdzę, że robisz to świadomie ale po prostu oczekujesz, że wydarzy się coś co ani nie ma prawa stać się z dnia na dzień ani nawet nie ma prawa stać się w pół roku - technicznie to czy powiesz "odchodzę dzisiaj" czy powiesz "odejdę jak za pół roku sytuacja się nie zmieni" to ciągle to samo odejdę bo sytuacja sama z siebie się zmieni

ps. czytaj ze zrozumieniem - nikt nie mówi, że "on i tak się nie zmieni" tylko, że on się nie zmieni ot tak sobie, z dnia na dzień - problem w tym, ze Ty to widzisz w czarno-białych barwach (albo się zmieni albo się nie zmieni, jakby to zależało od pstryknięcia palcami) a chyba niespecjalnie rozumiesz jak ogromnego nakładu pracy i chęci (jego chęci) potrzeba żeby to zmienić... to nie jest kwestia "znajdę pracę i się odetnę" tylko "chcę zmiany" i bardzo długiej terapii a Ty tego za niego nie zrobisz - ani dobrymi chęciami ani bezczynnym czekaniem
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2016-12-01 o 19:41
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:42   #101
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Nieźle matka mu psyche ryje. Sądze, ze biedny miałby wyrzuty sumienia jakby nie zadzwonił, ma taką presje narzuconą. Współczuje.
On nie jest mamisynkiem, ona nieźle mu namieszała w głowie.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."

Edytowane przez zabciajs
Czas edycji: 2016-12-01 o 19:43
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-01, 19:46   #102
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

ja myślę że on może się zmienić na tą chwilę utrzymuje z nią kontakt bo ona go wspomaga finansowo.nie chce robić afer bo za dużo by na tym stracił
jeśli będzie samodzielny finansowo,daleko od niej (nie wróci do miasta rodzinnego)
to jest duża szansa że uda mu się z tego wyrwać
ja go poniekąd rozumiem bo byłam w podobnej sytuacji i też musiałam zeby zacisnąć i robić tak jak matka chciała głównie z powodu mojej wygody .kiedy tylko mogłam sama uporać się z moją sytuacja odrazu powiedziałam co myślę i postawiłam się matce
było trochę histerii ale doszło do niej że nie panuje już nad moim życiem moimi wyborami
jeżeli on się źle czuje z jej dyktatura to jest szansa że utnie to kiedy przestanie być od niej uzależniony finansowo
jeśli go kochasz to nie rezygnuj z niego już teraz zawsze zdarzysz to zrobić
takie jest moje zdanie

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-12-01 o 19:49
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:49   #103
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Jakbys faktycznie tak sie interesowala tematem toksycznych rodzicow, to bys wiedziala, dlaczego z jednej strony wie, ze to zle, ale dalej szuka kontaktu.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:55   #104
babyimtorn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 128
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

bo jest od nich uzależniony. trochę ciężko mi to pojąć, bo sama nigdy nie byłam od niczego i nikogo uzależniona. a druga sprawa, to to, że pełno jest artykułów o uzależnieniu od toksycznej matki, ale jakoś brak konkretnych porad co w tym temacie robić,żeby to przerwać
babyimtorn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 19:59   #105
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

czy każdy kto ma toksycznych rodziców zawsze szuka z nimi kontaktu?
bo ja myślę że moja matka była toksyczna a ja kompletnie się odseparowalam,bez terapii i nie czuje żadnej traumy. czuje sue swietnie że nie muszę już nic robić tak jak ona chce ,nigdy nie czułam się winna z tego powodu że żyje po swojemu
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 20:15   #106
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez babyimtorn Pokaż wiadomość
bo jest od nich uzależniony. trochę ciężko mi to pojąć, bo sama nigdy nie byłam od niczego i nikogo uzależniona. a druga sprawa, to to, że pełno jest artykułów o uzależnieniu od toksycznej matki, ale jakoś brak konkretnych porad co w tym temacie robić,żeby to przerwać
Stawianie granic, ograniczanie kontaktu, nie wtajemniczanie w sprawy "nowej" rodziny, w skrajnych wypadkach terapia.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;68168551]czy każdy kto ma toksycznych rodziców zawsze szuka z nimi kontaktu?
bo ja myślę że moja matka była toksyczna a ja kompletnie się odseparowalam,bez terapii i nie czuje żadnej traumy. czuje sue swietnie że nie muszę już nic robić tak jak ona chce ,nigdy nie czułam się winna z tego powodu że żyje po swojemu[/QUOTE]
Dziecko, ktore chce zyc po swojemu, oczywiscie nie szuka tego kontaktu.

Chodzilo mi o dzieci, ktore jeszcze nie sa "uswiadomione" i robia wszystko, biora na siebie odpowiedzialnosc, by zadowolic rodzicow i uniknac klotni .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 22:26   #107
Sofiax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Podrzuci ktoś linki do jakichś artykułów lub literatury jak właśnie poradzić sobie z problemem matki, która nie odcięła pepowiny? Potrzebuję się z tym zapoznać żeby przygotować sobie plan jak uporać się z tym problemem. Kocham mamę strasznie i nie chcę ucinac kontaktów ale na pewno nie może być tak jak jest teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sofiax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 22:41   #108
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Czytajac ten watek to dochodze do wniosku ze ja mialam toksycznych rodzicow,tylko ze ja jakos nigdy tego nie odczuwalam.
Mieszkalam z rodzicami prawie do 30,potam wyszlam za maz i wyprowadzilam sie prawie 300km od nich.
Jak mieszkalam z rodzicami to zawsze mowilam gdzie ide i kiedy wroce,nieraz na imprezie gdy zmienialismy lokal to ja dzwonilam do mamy gdzie sie udaje lub ze wroce pozniej niz bylo uzgodnione,ja to uwazalam za normalne,tak jak teraz gdy jestem mezatka to opowiadam mezowi,gdzie jestem i kiedy wracam.
Ciesze sie z tego ze mieszkalam z rodzicami tyle czasu,bo gdy wyprowadzalam sie od rodzicow to mialam na koncie fajna sumke na start
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 23:29   #109
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez cleopadra Pokaż wiadomość
Czytajac ten watek to dochodze do wniosku ze ja mialam toksycznych rodzicow,tylko ze ja jakos nigdy tego nie odczuwalam.
Mieszkalam z rodzicami prawie do 30,potam wyszlam za maz i wyprowadzilam sie prawie 300km od nich.
Jak mieszkalam z rodzicami to zawsze mowilam gdzie ide i kiedy wroce,nieraz na imprezie gdy zmienialismy lokal to ja dzwonilam do mamy gdzie sie udaje lub ze wroce pozniej niz bylo uzgodnione,ja to uwazalam za normalne,tak jak teraz gdy jestem mezatka to opowiadam mezowi,gdzie jestem i kiedy wracam.
Ciesze sie z tego ze mieszkalam z rodzicami tyle czasu,bo gdy wyprowadzalam sie od rodzicow to mialam na koncie fajna sumke na start
nie no, całkowicie adekwatna sytuacja do sytuacji chłopaka - dokładnie jakby czytała kopię postu autorki tylko czekaj - uściślijmy jedna rzecz - Twoi rodzice też Cię wyzywali od najgorszych i szantażowali - finansowo i emocjonalnie?
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-02, 07:27   #110
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez Sofiax Pokaż wiadomość
Podrzuci ktoś linki do jakichś artykułów lub literatury jak właśnie poradzić sobie z problemem matki, która nie odcięła pepowiny? Potrzebuję się z tym zapoznać żeby przygotować sobie plan jak uporać się z tym problemem. Kocham mamę strasznie i nie chcę ucinac kontaktów ale na pewno nie może być tak jak jest teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mozesz sobie przeczytac ksiazke "toksyczni rodzice", Forward

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 09:47   #111
Sofiax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Mozesz sobie przeczytac ksiazke "toksyczni rodzice", Forward

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sofiax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 14:27   #112
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: problem z mamą chłopaka, długie :(

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
nie no, całkowicie adekwatna sytuacja do sytuacji chłopaka - dokładnie jakby czytała kopię postu autorki tylko czekaj - uściślijmy jedna rzecz - Twoi rodzice też Cię wyzywali od najgorszych i szantażowali - finansowo i emocjonalnie?
Nie,u moich rodzicow nigdy nie bylo krzykow ani wyzwisk.Moja mama nigdy nie krzyczala,nie uznawala krzykow.nieraz gdy tata zaczynal krzyczec to moja mama wychodzila z domu.
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-02 15:27:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.