![]() |
#91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 450
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Aha, i jeszcze mała uwaga ode mnie:
Cytat:
__________________
Cytat:
- Are you an idiot? - No, sir, I'm a dreamer. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Skoro facet ma taką zdolność kredytową, że może dwa takie mieszkania kupić, to dlaczego 30 tysi musi pożyczać od rodziców na wykończenie i wkład własny? Nie może wziąć drugiego kredytu?
Coś tu się rozmijasz w swoich zeznaniach. Jak mówiłam, problem leży w Tobie, w Twoim egoistycznym, roszczeniowym podejściu do świata. Czas zrozumieć, że nie wszystko idzie w życiu tak, jak sobie to zaplanowaliśmy. Dorośnij, trochę refleksji nad samą sobą, a może ten 25letni chłopak od Ciebie nie ucieknie, bo na razie jesteś na najlepszej drodze do tego... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
Czy na co dzień czujesz się kochana? Z tym się akurat nie zgodzę. Jakbym mieszkała w mieszkaniu chłopaka dokładałabym się do opłat i zbierała na swoje. Nie wyobrażam sobie spłacać razem kredyt, a potem nic z tego nie mieć. Jednak to związek, a nie współlokatorstwo.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
ja tam się nie znam, ale nie można facetowi dorzucić jakąś kasę i spisać u notariusza, że to pożyczka? w razie czego on musiałby ją chyba spłacić. Edytowane przez motyla Czas edycji: 2017-02-12 o 11:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 868
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
Mnie nie boli sam fakt jego pomysłu na kupno mieszkania. Boli mnie to, że dowiedziałam się przypadkiem, przy okazji jego rozmowy z tatą. Boli mnie fakt, że chciał przestać na warunki postawione przez mamę. I ON DOSKONALE O TYM WIE, bo sobie tą kwestię akurat bardzo dokładnie wyjaśniliśmy. Wspomnienie o tej sytuacji znalazło się w tym wątku tylko dlatego, że miała ona miejsce. Ta kwestia jest już przez nas przepracowana. Nadal mam o to trochę żalu, ale nie łażę za nim i nie wspominam "a pamiętasz jak w 2016 chciałeś kupić mieszkanie i mnie olałeś?"... Nie liczyłam na głaskanie po główce. Ale robicie że mnie jakiegoś egoistycznego potwora i wszystko wiecie lepiej. Łącznie z tym ile razy wspomniałam o zaręczynach. Jesteście obcymi ludźmi i nie widzę sensu w tym, żeby wciskać kity. I tak nikt tutaj mnie nie zna i cokolwiek bym nie napisała nie wydostanie się poza to forum, więc jaką korzyść miałabym z kłamstwa? Powiedzialam jak jest, jak ja to czuję że swojej strony i otrzymałam jedynie krytykę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ciasteczkoowypotwor Czas edycji: 2017-02-12 o 11:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 269
|
Brak oświadczyn i... brak seksu
Mieszkać u faceta za darmo? Prawie za darmo? Nie płacić za korzystanie z lokalu? Dla mnie to bardzo dziwne. No płacisz, bo tam mieszkasz. Co za różnica czy obcym ludziom czy swojemu chłopakowi?
Każdy chciałby mieszkać po kosztach. Ogromne ułatwienie i pomoc ze strony faceta. Szkoda, że autorka takich rzeczy nie zauważa, że facet chce dla niej dobrze i chce jej wiele ułatwić. Ale nie, ona CHCE PRZECIEŻ ŚLUBU! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez bbrownie Czas edycji: 2017-02-12 o 11:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
ogolnie w tym wszystkim facet nie traktuje cię poważnie, tylko jak debila
![]() za bardzo ci zależy a jemu jak widać nie za bardzo. żeby być z kims 4 lata, mieszkac 3 i nie napomknąć mu że się kupuje mieszkanie? taki detal. żeby nie obgadać tematu co do własności i udzialów z własną dziewczyną tylko kiwnąć głową mamusi? żart. żebys ty nie chciala seksu bo podswiadomie czujesz sie zapchajdziura i panienką umilającą egzystencję, a nie kandydatką na żonę (chyba, że taką wymęczoną, wychodzoną, pan z łaski może i kiedyś się oswiadczy, a nie, że ''to jest to'') a on Ci robił wygawory i szantaże, że mu za przeproszeniem dupy nie dajesz? dawno już powinnaś interesować się tematem spadku libido i robic cos wiecej niż testować nowe tabletki, ale interesować w kontekscie wpływu braku seksu na związek, potrzeb swoich, faceta, dlaczego tak się dzieje i zrobić to dla siebie a nie dla faceta, dla faceta to pośrednio. To jest takie dziwne, że związek bez seksu to słabo raczej? A Ty pyk pigułka i: no ni ma. ![]() ty nie gadasz bo jesteś dumna, za to kipisz od złości i frustracji i wyżywasz sie gdy ci sie uleje. Może i nie trujesz mu buły o brak oświadczyn, żeby nie zmeczyć tematu i żebyś na koniec nie czuła się, ze wychodziłaś, ale on doskonale Twoje niezadowolenie czuje. Sama o tym mówisz, że łazi i wypytuje, co jest nie tak. Gdyby nie to że nie chcesz by ci rzucił tym pierscionkiem na odczepnego, dawno już przestałabyś trzymac buzię w ciup. ![]() sugeruję zająć się wyłącznie sobą . odpowiedzieć sobie jaki w stosunku do Ciebie naprawdę jest facet, przyznać się samej sobie, szczerze, że jest milusi i mowi słodkie słówka i serek na śniadanie przyniesienie, ale tak naprawdę to może ? ma cię w tyłku. uznać co możesz zaakceptować czego nie i być konsekwentnym. skonczyć z fochami (sport, hobby, przetłumaczenie sobie ze życie nie konczy sie w wieku 25 lat) i olać to że koleżanki się zaręczają. jakie one mają problemy w swoich związkach to już tylko one wiedzą. powiedzieć wprost, bez pretensji, że czujesz się jego materacem i kucharką a nie kobietą życia, nie na to się zgadzałaś, chcesz oświadczyn i temat uciąć i przestać przeżywać. rób swoje odczekaj pare miesiecy. obserwuj przez ten czas bacznie, bo jak na razie to pięknie stosujesz mechanizm wypierania, swój związek czy facet to taki typ że chciałby np. napierw kupić mieszkanie, samochód, odlożyć kasę i na koniec faktycznie szczerze sie oswiadczyc i niestety zajmie mu to np. 3 lata, czy może jesteś przeczekaniem i jak to ludzie lekkomyślnie mawiają wpedzasz się w lata. On ci prawdy nie powie - co ważne - sam nie musi jej znać. jak człowiek wsłuchany jest w siebie to wie dlaczego podejmuje takie a nie inne decyzje i co nim kieruje. Ale on nie musi tego wiedzieć. Ty też siebie nie słuchasz i olewasz ( raczej: zagłuszasz) swoją intuicję która powinna być twoja najlepszą koleżanka. Jak można puścić plazem coś takiego jak akcja z tym mieszkaniem, to znaczy w gruncie rzeczy to jakoś tam olać. To był tak centralny papierek lakmusowy tym kim dla niego jesteś/byłaś. nic ale to nic twojego chłopaka nie tłumaczy, że się nie dowiedziałaś. Powinnaś usłyszeć o tym pierwsza, no może druga po kumplu jakimś, mniejsza o kolejność, sęk w tym, że krótko po tym jak mu ten pomysł przyszedł do łba, przemiędlił go sobie w środku, opcjonalnie pohasał do doradcy finansowego rozeznac temat i ma jakiś konkret, a nie przypadkiem od ''tescia'' jak juz facet był jednym butem u notariusza. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-02-12 o 11:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
czy powiedziałaś mu, że od sytuacji z kolczykami na choince nakręcałaś się na każdą okazję, że być może teraz Ci się oświadczy? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 868
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Autorko nie widzisz, że niby piszesz, że to sobie wyjaśniliście, ale ciebie ciągle to dręczy? To tak jak z odbudowaniem zaufania, nie zawsze się da... On cię w jakiś tam sposób zawiódł i to zepsuło waszą relację, dlatego o następnym kroku nie ma mowy, bo oboje źle się czujecie teraz w tym związku. Tylko czy ty widzisz szansę na poprawę sytuacji? Co by musiało się stać?
No dobra to czym ma się różnić wspólne mieszkanie, gdy bierze się razem kredyt i gdy kredyt bierze jedna osoba.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 269
|
Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
Wiec masz odpowiedź... długo ten związek nie pociągnie, on ma inne plany od Ciebie. Nic na siłę nie ugrasz. Jesteś młoda, odpuść temat i szukaj nowego faceta, takiego, który będzie Cię chciał i będzie chciał z Tobą ślubu, i będzie chciał z Tobą kupować mieszkanie. Tu się facet ewidentnie asekuruje, żeby w razie Twojej wyprowadzki nie targać się z Tobą o kasę ![]() Ucinam tę gadkę, bo Ty pewnie znajdziesz jeszcze milion argumentów, że nie jest tak, jak piszę. Także życzę dużo rozsądku i autorefleksji. Powodzenia! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez bbrownie Czas edycji: 2017-02-12 o 11:22 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
To że facet widzi to tak że nie ma zareczyn nie ma seksu to tylko jego wina bo problem jest szerszy. Poza tym mogliby sie zareczyn a śleb za 2 lata.Tyle że teraz ten pierscionek bedzie wymeczony, jak z łaski. Poza tym nie piszcie że po 4 latach ma prawo nie wiedziec itd. To dorosły facet, 26 lat, prawie 4 lata zwiazku, 3 lata mieszaknia razem. Takie rzeczy sie wie i już. Już najwyzszy czas chociaz sie zareczyć jakby myslał powaznie o autorce. Oni nie maja po ledwo 20 lat. ---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- Cytat:
![]() To nie jest tak że w ogole tego seksu nie ma tylko jest TERAZ rzadko. Czy ten seks nie jest dla niego zbyt wazny przypadkiem. Co bedzie gdy bedziesz w zaawansowanej ciazy lub nie bedziecie mogli uprawiac seksu? Tez sie bedzie tak zachowywał? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
No zerknełam do tamtego wątku, i oczywiście okazuje się co zwykle.
Zgodny związek z malutkim problemikiem, to wytwór wyobraźni autorki wątku. :/ Już wtedy (pół roku temu!) były spięcia o seks, wtedy było spięcie o mieszkanie, wtedy juz były jakies jazdy o inne rzeczy z przeszłości, wtedy już jej powiedział ze w wyniku tychże, nie zaręczy się z nią wcześniej jak za rok (czyli trzyma sie pan swojej wersji, ma jeszcze prawie pół roku "luzu" ). Autorko wątku, przestań bujać w obłokach, nie ma żadnego zgodnego związku i nie wiem czemu czekasz na zaręczyny, jak on Ci powiedział jasno pół roku temu, ze NIE zaręczy się z Tobą na 100% wczesniej jak za rok (rok nie minął!) a potem się zobaczy. To ja Ci juz mówię, ze skoro nadal z nim nie sypiasz, to weź otreźwiej, na co liczysz kobieto? Podejrzewam ze scenariusz jest prosty, póki ze sobą nie gadacie na coś wiecej jak "co na obiad, fajny film dziś widziałam, a Zośka to coś tam " to nie ma otwartej kłótni, ale jak tylko zaczynacie, to leca trupy z szafy jakby deszcz padał. :/ Powiedz, dlaczego Ty chcesz się z nim zaręczyć? Tak Ci z nim dobrze? Tak się kochacie w twoim mniemaniu? Miedzy wami nie ma dobrze od bardzo dawna. Zejdź na ziemię, przestań sie okłamywać, bo największą przegrana tego wszystkiego jesteś i będziesz Ty.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 333
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
natomiast jasno pisałam, ze to ONA powinna się zastanowić, po jakiego wuja jej zaręczyny i ślub, z kims do kogo ma tyle pretensji i żalu, ze nie jest w stanie z nim sypiać. A zaręczać sie chce koniecznie jak oczadzona. Po co być w związku i co gorsza chcieć się wiązać jeszcze mocniej z kimś, z kim wytwarza sie takie sytuacje ![]() ![]()
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
obstawiam, że paradoksalnie im bardziej Autorka jest niepewna partnera i tego związku, tym większe ma ciśnienie na zaręczyny, bo w ten sposób facet by jej pokazał, że mu zależy, choć ona czuje, że ma ją gdzieś.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 868
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ciasteczkoowypotwor Czas edycji: 2017-02-12 o 12:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 333
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
![]() Autorka najpierw powinna popracowac nad komunikacja w zwiazku i troche zwolnic z tematem slubu. Po czesci ją rozumiem bo facet nie jest w porządku. 4 lata to jednak spory staz w wieku 26 lat. 26 lat to nie 18. Juz wie sie czego sie chce i czy ta dziewczyna to kandydatka na żone czy po prostu jestem z nia bo mi wygodnie i dostarcza mi seks tyle że rzadki. W życiu sa różne sytuacje i uwazam że teraz rzadszy seks nie jest czyms co mogłoby przeszkodzic facetowi ocenic czy ona jest kandydatka na żone czy nie. Autorka musi tez liczyc sie z tym że faceci pozniej dojrzewaja ![]() Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2017-02-12 o 12:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 32
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Ja się facetowi nie dziwię i wg mnie bbrownie ma tutaj bardzo dużo racji.
Po pierwsze, reglamentacja seksu zawsze odnosi odwrotny skutek. Jednym z największych koszmarów jaki może sobie wyobrazić mężczyzna jest wzięcie ślubu z kobietą, którą później boli głowa (u Ciebie rolę bólu głowy pełni niechęć do faceta z powodu braku oświadczyn) i która seks traktuje instrumentalnie do wymuszania określonych zachowań na facecie (nie wyniosłeś śmieci, nie ma seksu). Dajesz w ten sposób facetowi sygnał, że w sumie wcale tak bardzo seksu nie potrzebujesz i jest duża szansa, że będziesz w ten sposób postępować, zwłaszcza w sytuacji, w której z powodu papierka i wspólnych zobowiązań poczujesz się jeszcze pewniej. W normalnych związkach ludzie mimo kłótni często się godzą w łóżku i jest to potrzeba obu stron, a nie na zasadzie nagrody i kary. Po drugie, nie dziwię się facetowi, że chce kupić mieszkanie sam i to przed ślubem (majątek osobisty). Jest to całkiem rozsądna asekuracja z jego strony. Z Twoich postów wynika, że zarabia dużo więcej od Ciebie, więc prawdopodobnie i tak by włożył więcej pieniędzy w to mieszkanie. A nawet jeśli nie, to po prostu chce mieć swoje mieszkanie. A że go potencjalnie stać, to kasa partnerki nie jest mu do tego potrzebna. Ma do tego prawo. Nikt nie chce się później szarpać i zostać wyrzuconym z własnego mieszkania, bo np. pani się odwidziało albo postanowiła założyć szlaban na seks i nie ma innego wyjścia jak się rozstać. Cieszę się, że coraz mniej naiwniaków na tym świecie. Jesteś roszczeniowa. Chcesz mieć mieszkanie, to sobie kup za własne. ![]() Co do teściowej, to wcale się nie dziwie, że taki warunek postawiła. Z jakiej racji ma dawać swoje ciężko zarobione pieniądze obcej dla niej osobie, która może niedługo później kopnąć jej syna w dupę. Edytowane przez Tesserakt Czas edycji: 2017-02-12 o 12:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
- komunikacja leży i kwiczy - Autorka robi fochy i wyładowuje swoje frustracje na partnerze - zamiast powiedzieć normalnie o swoich oczekiwaniach nakręca się w duchu, a potem wybucha - upokarza go przy znajomych (odpowiadając na pytania o ślub) - i wychodzi też, że karze go brakiem seksu na zasadzie: ty mi nie dajesz tego, czego ja oczekuję, więc ja nie będę ci dawać tego, czego Ty oczekujesz Ganeralnie na miejscu tego chłopaka już bym się ewakuowała w podskokach. Naprawdę, Autorko, otrzeźwiej i zrozum: 1. Nie jest żadnym wstydem oczekiwać od partnera deklaracji. 2. Nie jest żadym wstydem mieć 26 lat i nie być gotowym na ślub. 3. Nie jest żadnym wstydem normalnie rozmawiać o ślubie i zaręczynach! W poprzednim wątku, do którego sięgnęłam, Doris bardzo mądrze zauważa: "Przemyśl, czy naprawdę do czucia się z ukochanym rodziną potrzebujesz tego, żeby prosił Cię o rękę. Nie możecie się po prostu zaręczyć, obustronnie tego chcąc? Musi być czekanie (z czasem coraz bardziej nerwowe) i robienie niespodzianek? Skoro i tak macie już wszystko obgadane." a Ty odpowiadasz: "Niby nie potrzebuję. Ale jednak zaręczyny są taką rzeczą, której nie chcę ustalać i obgadywać. No bo jak? "Hej. To co, od dzisiaj narzeczeństwo?" Chyba wolę tradycyjne kolanko i pierścionek. Jedna z dziewczyn w tym wątku pisze też: "Dla mnie to byłoby tragiczne, że sama wybieram sobie pierścionek zaręczynowy." Kurde, może jest w tym trochę przesady, ale moim zdaniem taka postawa to jest główny powód wszystkich tych zgrzytów, nieporozumień i niepowodzeń. Z jednej strony dziewczyna chce żyć po partnersku, chce sama zdecydować o swoim ślubie (więcej: już zdecydowała, kiedy i jak chce go brać), ale z drugiej strony oczekuje że partner będzie ją zaskakiwał pierścionkiem i pytał, czy za niego wyjdzie, więc wywiera na niego naciski i stroi fochy, żeby ją zaskoczył już. Książkowa niewola patriarchalnej kultury i genderu. ![]() Zdaję sobie sprawę, że mając lat dwadzieścia-kilka trudno jest się wyzwolić z konserwatywnych i tradycyjnych wzorców, jeśli ktoś całe życie był tak wychowywany, ale z moich obserwacji wynika, że najszczęśliwsze związki to te, w których partnerzy są równi sobie, wszystko razem i wprost ustalają i rozmawiają ze sobą. ![]() Są tony wątków na Wizażku, w których laski piszą: "rolą faceta jest się oświadczyć", a dwie strony później wylewają żale, że partner powiedział "rolą kobiety jest dbać o dom". ![]() Jeśli oboje jesteście wychowani w tradycyjnych domach to nawet przy braku innych problemów nie dziwiłabym się, że chłopak czeka z oświadczynami skoro wpojone ma, że mężczyzna musi móc zapewnić rodzinie byt i mieszkanie... a Ty nie pomagasz mu prezentując postawę "tata zapłaci za ślub". Podsumowując: zerwijmy okowy patriarchatu. ![]() Serio. ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Edytowane przez Melanchton Czas edycji: 2017-02-12 o 14:55 Powód: błąd ortograficzny! :( |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Cytat:
Wszystko wynika z tego że autorka nie jest pewna faceta nie czuje sie jak kandydatka na przyszłą żonę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Ale czy w związku być trzeba? Ktoś ją zmusza? Zaręczyny magicznie zmienią wszystko na lepsze?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Brak oświadczyn i... brak seksu
Autorko oświadcz mu sie. On sie zgodzi z obawy że sie rozstaniecie ale bedziesz miała pierscionek.
![]() ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- Cytat:
Autorka tym brakiem seksu każe przede wszystkim siebie. ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Cytat:
Moze zmienic faceta, ale moze tez pojawic sie taki problem. Chyba że zmieni na takiego pod 30tke ktory bedzie chciał ślubu. Jesli autorka lepiej bedzie sie czuła jako narzeczona to uważam że to mogloby pomoc w sytuacji jesli facet SAM z siebie by sie oswiaczył. Autorko moze poczekaj z rok jeszcze i nie wspominaj o oswiadczynach? Weddług mnie to normalne że kobieta po jakis czasie chce zareczyn. Facet powinien o tym wiedziec, że ją to smuci. A przeciez wczesniej seks był chyba normalnie wiec wie jak im jest w tej strefie. Zareczyny to nie ślub że nie mozna sie rozstać. Nawet po slubie mozna wziac rozwod, wiec zareczyny to po prostu namacalna informacja "chce planowac z Toba życie, jestes tą jedyną" Autorko dla faceta seks jest widac ważniejszy niz dla Ciebie ( Ty nie chcesz bo nie masz pewnosci czy jestes tą jedyną ) i zwiazek moze Ci sie posypac...On uwaza że to po prostu seksu nie ma czesto, nie wie o tym co czujesz. Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2017-02-12 o 13:16 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.