Pracownia Yori

[Reverie1]

Bardzo mi się podobają te "onyksowe" kostki- chyba dlatego że zimą i jesienią zawsze mnie ciągnie do połączeń bizuteryjnych z czernią w roli głównej. Kwiatki jednak mnie zachwyciły- niesamowite sa te nieregularne plecionki!

[poppppy]

Kostki super....jakoś u wszystkich mi si" kostki podobają...wygląda na to że lubię kostki....choć zawsze mi się wydawało, że wolę opływowe kształty....
No a druga para - piękna, delikatna i misterna...perełki wyglądają troszkę jak na koronkowych serwetkach

[Goldbery]

Witaj - zaglądam i ja, żeby zobaczyć, co Ty tworzysz . Szczerze mówiąc to nie ma takiej biżuterii, która by mi się nie podobała...ale (zawsze jest jakieś ALE) - Ty zaskoczyłaś mnie szydełkowaniem drutem - czy to jest srebrny drucik i jakiej grubości tak się poddaje? A czy ścieg do drucianego szydełkowania wymyśliłaś sama???? jestem w pozytywnym szoku! Pozdrawiam

[Yori]

Dziękuję Poppy za komentarz.
Goldberry, drucik jest posrebrzany, grubości 0,25 mm. Idzie go bardzo dużo, więc taka srebrna ozdoba byłaby wielce kosztowna (przynajmniej jak na moją kieszeń). A ścieg to dość popularny wzorek na szydełkowe kwiatuszki, dobry do wprawiania się dla początkujących. Niemal każda babcia Cię go nauczy . Polecam jednak zacząć od włóczki, drut jest twardszy, co ma swoje zarówno i wady i zalety.

[Rusa48]

Bardzo ładnie wyszły Ci te ostatnie kolczyki. I kosteczki i perełki. Te ostatnie to w moim stylu- też robię tą techniką Jak zacznę ze zdjęciami to pokażę swoje Robię też drutem w innych kolorkach i w miedzi...

[Whitecoffe]

Robisz słodką, delikatną biżuterie, pięknie wykańczasz. Co do zdjęc-0statine są piękne, poprzednie troszkę do dopracowania (tło sprawdza się lepiej, gdy jest matowe).

[Yori]

Rusa48, serce roście słysząc te pochwały.
Whitecoffe, po Twojej uwadze dzisiejsze zdjęcia zrobiłam na sukience. Muszę się popytac jak się usuwa ze zdjęcia paproszki.

Panie i panny, oto Krzywulec. Trzy razy musiałam w trakcie zmieniać koncepcję. A to nie przyszła w paczuszce część, która miała służyć za bazę, musiałam więc zrobić ją z drucika. Nie doszły małe karneolowe kuleczki - trzeba było wymyślić to inaczej. Na koniec okazało się, że zrobienie równego ozdobnego "fifraka" to nie takie hop-siup.
Ale i tak jestem dumna!

[marta1977]

Yori no, no... fakt troszke krzywe te boczne na dole zawijaski, ale ogólnie- pod tym względem Cię nie znałam śliczny! nie licząc kolczyczków wrapowych z łezkami i ten kolor karneolu- Boski!!!!chętnie bym przygarneła

[heurek]

E, no fajny Próba zaliczona paproszki to można stempelkiem usuwać

[Lilnut]

ostatni wisior bardzo ładny, najlepiej prezentuje sie na czarnym tle

[Whitecoffe]

Ja nie widzę, w który miejscu jest krzywo-piękny. A tło zależy od gustu obserwatora, mnie się podoba i białe i czarne.

[Yori]

Jaki odzew! Nawet początkujące wrapy mają w sobie jakąś magiczną moc.
Marta, karneol trafił mi się śliczny, troszkę szkoda, że to nie moja zasługa, ale i tak popławię się w pochwałach.
Heurek dziękuję za komentarz, poszukam tego mistycznego stempelka w Gimpie i sprawdzę któż zacz.
Lilnut, cieszę się, że się podoba (która autorka się nie cieszy jak słyszy pochwały?).
Whitecoffe, nie jest tak równy jak planowałam. Z resztą, gdyby wyszedł tak jak bym chciała by wyszedł miałybyście tu taką eksplozję biżuteryjnego talentu, że mucha nie siada. Ale niewprawne paluszki trzeba powoli i metodycznie uczyć, więc na początku będą Krzywulce.

Jak tylko dostanę zastrzyk gotówki (albo coś się sprzeda, albo uda mi się zdobyć pracę, albo od stycznia rozpocznę kolejny staż), zakupię nowe porcje drutu. Jednak zrobienie czegoś trudniejszego raz na jakiś czas daje satysfakcję.

[Rhogata]

a mnie podoba sie taki lekko nieregularny

[Goldbery]

Yori - jak ktoś tak tylko patrzy i myśli: uuuuuuu coś poszło nie tak, to znaczy, że sam jeszcze nie spróbował, bo okręcanie drucikiem tylko wydaje sie łatwe - ja ostatnio spróbowałam i nigdy! tego, co wyszło nie pokażę nikomu...zostawię tylko sobie, żeby kiedyś pośmiać się . Zazdroszczę odwagi i cierpliwości!

[Rusa48]

Ten Twój "krzywulec" (wcale nie aż tak krzywy- mój był bardziej, haha ) ma baaaardzo dużo uroku i myślę, że z dumą możesz go nosić!!
Ja wszystko co się da "mechanicznie" okręcam bo po pierwszych próbach moje paluchy krzyczały ..."nigdy więcej"!!! A nie bardzo mogłam ćwiczyć na srebrze 999 z wiadomych względów

[karolinqa23]

Jaki tam znowu krzywulec!! mnie powiedziano ze cwiczenia czynią mistrza
juz jestem ciekawa następnych wrapków !!

[zuteria]

Też jestem ciekawa. Jeśli to pierwszy to naprawdę bardzo dobrze Ci poszło: wcale nie taki z niego krzywulec (choć Krzywulec jako nazwa brzmi uroczo ). Ładna, delikatna praca.

[Yori]

To trzecia praca. Pierwsza była tak zła, że wstydziłam się tutaj pokazać. Drugą taką próbą są agatowe łezki, planuję je zrobić od nowa, owijanie drutem 930 było męczarnią okupioną średnim efektem a szkoda mi srebrnej bazy i ładnych kamieni. Ja czekam aż ktoś mnie zasypie ofertami pracy, lub kupna zalegającej biżuterii . Wrapowanie wciąga i chcę robić to częściej.

[karolinqa23]

Napisane przez Yori

Wrapowanie wciąga i chcę robić to częściej.

Wciąga oj wciąga

[Reverie1]

Nie taki zły ten Krzywulec ładnie owinięty to bardzo na plus Wewnętrzne zawijaski troszkę się pokrzywiły ale to kwestia wprawy- i taka moja rada- lepiej je robić z grubszego drucika-jest trochę łatwiej i nie sprawiają wrażenie takich delikatnych- ja czesto robie z tej samej grubości co baze-np 0.8, 0.7

[kasia_kati]

fajnie działasz z drucikiem i szydełkiem świetne są te prace właśnie, i podziwiam, bo nie miałabym pojęcia jak to zrobić, a wrapek też niczego sobie miło będzie zobaczyc kolejne prace bo owijanie wciąga i to mocno więc czekam na coś nowego

[radus]

Prace wykonane perfekcyjnie.Widać że całym sercem pracujesz robiąc te cudam.Wszystko jest piękne.

[Yori]

Karolinqa23 dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Reverie1 rady zawsze się bardzo przydadzą, dziękuję.
Kasia_kati jest mi naprawdę miło z powodu Twoich odwiedzin i komentarza.
Radus Twoje słowa to miód dla moich oczu

Nie wszystkie Biżuteryjki wklejają wyłącznie biżuterię, więc i ja pokażę czym się zajmuję kiedy brak mi pieniędzy na półfabrykaty. Moja pierwsza artystyczna działalność, którą uprawiać zaczęłam jeszcze w pieluchach: rysowanie. Łączę to z moją druga pasją: fantasy. Tworzę więc postaci fantasy.
Moja ulubiona rasa - krasnoludy. Tu jakże rzadko prezentowany okaz zdrowej krasnoludzkiej frau.

[marta1977]

Yori Ty już wiesz, że jestem pod wrazeniem

[kasia_kati]

no nie tylko Marta jest pod wrażeniem ja również
zdolna z Ciebie kobitka

[karolinqa23]

Cudny a raczej cudna
chyba też będę musiała coś pokazac

[Rusa48]

Krasnoluda mnie już całkiem powaliła- jest SUPER!!!!!!!!!!!

[naila]

Napisane przez Yori

Tworzę więc postaci fantasy.
Moja ulubiona rasa - krasnoludy. Tu jakże rzadko prezentowany okaz zdrowej krasnoludzkiej frau.

O ja Cię, super!

[Yori]

Marta1977
Kasia_kati
Karolinqa23
Rusa48
Naila

Dziękuję Wam wszystkim za komentarze. To naprawdę miłe, że chciało się Wam zostawić ślad po odwiedzinach.

[Nestkaa]

Yori masz artystyczną duszę
Biżuteria którą tworzysz jest piękna,a rysunek jest cudowny,chetnie obejrzałabym i inne rysunki