Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[Karolinak82]

Napisane przez mariolasl

Karo, ciesze sie, ze Tato jest juz w domu!
Jesli chodzi o linki z osesek.pl, to zgadzam sie ze wszystkim i tak robie.

Napisane przez gorgulek

Dzwonię po aptekach i mówią, że w hurtowniach braki...

Piszę na szybko bo mała może się zaraz obudzić.

Aaa byliśmy dziś na bilansie.

Zaszczepiliśmy dziś Zuzkę priorixem....

czyli to nie tylko problem u mnie

super że wyjazd udany...szkoda tylko że nie wypoczęłaś do końca, ale jak odpocząć przy roczniaku

ładne wyniki
Dzieciaczki teraz dużo jedzą i dużo biegają więc spalają

Macie przynajmniej już to z głowy żeby nie było komplikacji

Napisane przez skierka1981

a i trzymajcie kciuki, wystawilam "towar:" zainteresowanie ...srednie

Napisane przez Tulipfever

No dobrze, chcecie jakies fotki?

I jeszcze film z kapieli z moja Anna Jantar

http://www.youtube.com/watch?v=jHUSGhCX1vM

Piękna

Napisane przez Wojtusia

http://etorebka.pl/s03.php?f=0268#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0245#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0230#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0248#

a z tych ktora?

Pierwszą Svi ma (będzie mieć)
A najbardziej podoba mi się trzecia

Napisane przez Sweet_21

I poproszę Unholy o zmianę moich kg na 59,9
Karo, cieszę się razem z Tobą

ale jesteś drobiazgowa

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Mnie się żadna nie podoba , jeszcze 4. by mogła być.






Ja nie wiem

mi tez tylko 4 sie podoba

[agga19851985]

Napisane przez Tulipfever

No dobrze, chcecie jakies fotki?

I jeszcze film z kapieli z moja Anna Jantar

Ania jest śliczniutka a jaka grezczna w baseniku Alan to wariuje, chlapie, wstaje, siada, a te zabawki to dawno byłyby powyrzucane na trawę i chciałby po nie sam wychodzić i znowu wyrzycać i tak w kółko

Napisane przez czekoladka21

u nas doszly nowe slowka "pie"(pies), "mimi"(mis) "nie ma" , "opa"(jak chce na raczki)
mala wszystko chce powtarzac za mna i czasem cos jej wyjdzie i wtedy mam niezly ubaw z niej

za nowe umiejętności
U nas troszkę drgnęło ze słownictwem Potworka ale i tak jest w tyyyyyle za innymi dziećmi

Napisane przez magi77

.
Trochę musiałam się "ogarnąć" i doprowadzić do porządku swoją psychikę, bo jakiejś paniki dostałam Zdenerwowałam się strasznie. Już mi trochę lepiej. Niestety świadomość, że każdy ZUM przybliża nas do operacji nie jest dobra

Niestety nasza pani dr jest na urolopie. Maciej trafił do innej (niestety). Infekcja jest na 100%, ...


Martwię się bardzo, bardzo , a ja głupia kobieta denerwowałam się, że Maciuś jest jęczący

Chciałabym wiedzieć co to za bakteria??? Zadzwonię jutro do urologa, a i wg dzisiejszego badania norma leuk. przekroczona 50x :(

nie denerwuj się bo to nic nie pomoże a tylko pogorszy, musisz być silna żeby pomagać Maćkowi.

bardzo mi przykro z powodu infekcji, napewno wszystko dobrze się skończy!!! Musi!!!

Wcale nie jesteś głupia Poprostu nie wiedziałaś że coś się dzieje!!! Sama napisałaś że MAciuś poza tym nie miał innych objawów infekcji, typu ból przy siusianiu, wtedy napewno byś od razu zareagowała.


O rany strasznie dużo, ale dostanie leki i wszystko będzie ok
A tymi ulotkami tak się nie przejmuj. Poprostu firmy farmaceutyczne MUSZĄ tam zamieścić KAŻDĄ info o skutkach ubocznych i tyle, ale to nie znaczy że coś się stanie Maćkowi po zarzyciu tego leku.



Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

[Miramej]

Napisane przez magi77

Jestem.
Nie pocytuję każdej z Was z osobna, bo czasu brak , ale dziekuję wszystkim za troskę
Trochę musiałam się "ogarnąć" i doprowadzić do porządku swoją psychikę, bo jakiejś paniki dostałam Zdenerwowałam się strasznie. Już mi trochę lepiej. Niestety świadomość, że każdy ZUM przybliża nas do operacji nie jest dobra

Niestety nasza pani dr jest na urolopie. Maciej trafił do innej (niestety). Infekcja jest na 100%, tylko nie wiadomo jaka bakteria ją spowodowała Dzisiaj Małż zawiezie mocz do powtórnego badania og. i do posiewu. Jak nazbieramy tyle. Maciuś dostał doustnie antybiotyk (po przeczytaniu ulotki słabo mi się zrobiło). Nie mogę go podać dopóki nie oddamy moczy do badania. Jakby dostał jutro gorączki, mamy przyjść ponownie i pewnie dostaniemy skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylnie.

Kasiu to chyba początek infekcji, bo jeszcze nie ma gorączki i bardzo nie krzywi się przy siusianiu, to może i Go nie boli. Tego nie wiem. Poprzednio przy masywnym ZUM-ie było tragicznie. Bolał Go siusiak, miał wysoką gorączkę, sam mocz wyglądał i pachniał fatalnie. Było podejrzenie sepsy

Miramej niestety mocz na posiew wożą do Wawy. Zapytamy czy można wcześniej telefonicznie sprawdzić jaka bakteria rośnie.
Martwię się bardzo, bardzo , a ja głupia kobieta denerwowałam się, że Maciuś jest jęczący

Chciałabym wiedzieć co to za bakteria??? Zadzwonię jutro do urologa, a i wg dzisiejszego badania norma leuk. przekroczona 50x

, wyobrażam sobie, jak się boisz

Ale dała antybiotyk nie wiedząc na jaką bakterię? Czy to jakiś o bardzo szerokim spektrum?

No ale nawet jak wożą do Warszawy, to przecież to trzeba bardzo szybko robić od zebrania moczu . Ja zawsze dowiaduję się najpierw telefonicznie, na drugi dzień już wstępnie mi mówią, czy istnieje prawdopodobieństwo, że coś będzie rosło. A Maciek bierze Furagin?

i , żeby nie było bardzo źle

Napisane przez agga19851985

Kurcze dziewczyny zapomniałam dziś kupić testu, a mam dziwne uczucie że znowu będę mamą Dosłownie czuję się od kilku dni IDENTYCZNIE jak w ciąży z Alanem. Kręci mi się w głowie, ciągle jem, pobolewa mnie brzuch i piersi stały się strasznie drażliwe Cholerka mam nadzieję że mi to minie bo chciałam jeszcze troszkę zaczekać. Jutro koniecznie muszę skoczyć do apteki

Czekamy na wiadomość i trzymamy kciuki za wynik, jakiego oczekujesz

[gorgulek]

Napisane przez skierka1981

...

a i trzymajcie kciuki, wystawilam "towar:" zainteresowanie ...srednie

Zaciskam

Napisane przez Tulipfever

Gorgulku czyli wyjazd calkiem udany My bylismy na tydzien z rodzina meza i tez nic nie odpoczelam, bo ciagle za Ania biegalam Niskim przybieraniem na wadze Zuzi sie nie przejmuj, w tym wieku dzieci wolniej przybieraja, duzo sie rudzaja- stad tez wiecej zrzucaja. A my wraz z nimi
...
I jeszcze film z kapieli z moja Anna Jantar

Aneczka słodkości

Napisane przez Miramej

Podsumowując - wyjazd udany

Fajne gabaryty

Masz już za sobą chociaż samo szczepienie.

Udany

Zaszczepiłam teraz z dwóch powodów. Bo bałam się, że jak pójdę we wrześniu to nie będzie priorixu a druga rzecz - bałam się że zachoruje mi Zuzka w trakcie tego odwlekania na którąś z tych chorób.

Napisane przez Wojtusia

http://etorebka.pl/s03.php?f=0268#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0245#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0230#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0248#

a z tych ktora?

Ciężko mi wybrać jedną

Napisane przez czekoladka21

fajnie spedziliscie wakacje
nam tez poszlo duzo kasy , wiecej niz mialam w planie

Poszło aż za dużo

Napisane przez magi77

Jestem.
Nie pocytuję każdej z Was z osobna, bo czasu brak , ale dziekuję wszystkim za troskę
Trochę musiałam się "ogarnąć" i doprowadzić do porządku swoją psychikę, bo jakiejś paniki dostałam Zdenerwowałam się strasznie. Już mi trochę lepiej. Niestety świadomość, że każdy ZUM przybliża nas do operacji nie jest dobra

Niestety nasza pani dr jest na urolopie. Maciej trafił do innej (niestety). Infekcja jest na 100%, tylko nie wiadomo jaka bakteria ją spowodowała Dzisiaj Małż zawiezie mocz do powtórnego badania og. i do posiewu. Jak nazbieramy tyle. Maciuś dostał doustnie antybiotyk (po przeczytaniu ulotki słabo mi się zrobiło). Nie mogę go podać dopóki nie oddamy moczy do badania. Jakby dostał jutro gorączki, mamy przyjść ponownie i pewnie dostaniemy skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylnie.

Kasiu to chyba początek infekcji, bo jeszcze nie ma gorączki i bardzo nie krzywi się przy siusianiu, to może i Go nie boli. Tego nie wiem. Poprzednio przy masywnym ZUM-ie było tragicznie. Bolał Go siusiak, miał wysoką gorączkę, sam mocz wyglądał i pachniał fatalnie. Było podejrzenie sepsy

Miramej niestety mocz na posiew wożą do Wawy. Zapytamy czy można wcześniej telefonicznie sprawdzić jaka bakteria rośnie.
Martwię się bardzo, bardzo , a ja głupia kobieta denerwowałam się, że Maciuś jest jęczący

Chciałabym wiedzieć co to za bakteria??? Zadzwonię jutro do urologa, a i wg dzisiejszego badania norma leuk. przekroczona 50x

Magi przytulam mocno. Wierzę, że będzie wszystko dobrze

Napisane przez agga19851985

Kurcze dziewczyny zapomniałam dziś kupić testu, a mam dziwne uczucie że znowu będę mamą Dosłownie czuję się od kilku dni IDENTYCZNIE jak w ciąży z Alanem. Kręci mi się w głowie, ciągle jem, pobolewa mnie brzuch i piersi stały się strasznie drażliwe Cholerka mam nadzieję że mi to minie bo chciałam jeszcze troszkę zaczekać. Jutro koniecznie muszę skoczyć do apteki

To gratulować już?

[czekoladka21]

magi

Napisane przez agga19851985

za nowe umiejętności
U nas troszkę drgnęło ze słownictwem Potworka ale i tak jest w tyyyyyle za innymi dziećmi




Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

zobaczysz jak sie rozgada to nie bedzie konca, Wercia juz duzo mowi , ale ma tez swoje slownictwo ktorego nie rozumiem np. "belekabe" i tak powtarza w kolko

wow coz za waga
ja musze Wercie zmierzyc bo nie wiem czy urosla czy nadal ma 74

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

Matko, Kuba to chyba na 3 urodziny do tylu kg nie dociągnie

Napisane przez gorgulek

Zaszczepiłam teraz z dwóch powodów. Bo bałam się, że jak pójdę we wrześniu to nie będzie priorixu a druga rzecz - bałam się że zachoruje mi Zuzka w trakcie tego odwlekania na którąś z tych chorób.

Ja mam na początek września , ciągle coś, najpiew nie chciałyśmy szczepić w ogóle, teraz Priorixu nie ma

[agga19851985]

Napisane przez czekoladka21

winerka to taka cienka kielbaska cieleca, pyszna ja wole te winerki niz parowki , droga jest ale napewno zdrowsza od parowek

o jacie nie wiem czy juz gratulowac??
a co byla jakas wpadka ?

za info. Muszę zerknąć czy u nas coś takiego jest.
Wiesz co typowej wpadki nie było. Biorę tabletki. Ale kilka razy Małżowi nie chciało się "wyjść" w odpowiednim momencie no i tak sobie zostawał do końca Niby biorę tabsy ale kilka razy piłam alkohol co osłabia działanie a potem był seksik, więc sama nie wiem
Narazie wolałabym negatywny wynik, ale jeśli będzie na plus to będę skakała z radości

Napisane przez mariolasl

agga19851985 , trzymam kciuki za wynik jaki tylko pragniesz

Napisane przez Miramej

Czekamy na wiadomość i trzymamy kciuki za wynik, jakiego oczekujesz

dam znać jutro po teście

eeeej no poczekajcie z tymi gratkami!!! och wy tak szybko mnie wpędzacie w dzidzię!!!

CZEKO belekabe???? o boziu jak ona to wymawia?? Alan nawet nie wie że literka "k" istnieje, a gdzie takie wyrazy!!! No to masz niezła zagwozdkężeby rozszyfrować co to znaczy.

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

wiecie moze czy jest gdzies promocja na pampki? bo chyba pojade dzis z malzem na zakupy ,byla moze ktoras z was tesco ostatnio?

widziałam że w Carrefourze są za 40 zł Pampersy i wBiedronie duża paka Huggies (chyba 80 szt) za 40 zł

Napisane przez magi77

Jestem.
Nie pocytuję każdej z Was z osobna, bo czasu brak , ale dziekuję wszystkim za troskę
Trochę musiałam się "ogarnąć" i doprowadzić do porządku swoją psychikę, bo jakiejś paniki dostałam Zdenerwowałam się strasznie. Już mi trochę lepiej. Niestety świadomość, że każdy ZUM przybliża nas do operacji nie jest dobra

Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i szpital nie będzie potrzebnytrzymam kciuki z całych moich sił

Napisane przez agga19851985

Kurcze dziewczyny zapomniałam dziś kupić testu, a mam dziwne uczucie że znowu będę mamą Dosłownie czuję się od kilku dni IDENTYCZNIE jak w ciąży z Alanem. Kręci mi się w głowie, ciągle jem, pobolewa mnie brzuch i piersi stały się strasznie drażliwe Cholerka mam nadzieję że mi to minie bo chciałam jeszcze troszkę zaczekać. Jutro koniecznie muszę skoczyć do apteki

za wynik który sama chcesz by był...a co byś chciała? dwie czy jedną kreseczkę?

[czekoladka21]

Napisane przez agga19851985

za info. Muszę zerknąć czy u nas coś takiego jest.
Wiesz co typowej wpadki nie było. Biorę tabletki. Ale kilka razy Małżowi nie chciało się "wyjść" w odpowiednim momencie no i tak sobie zostawał do końca Niby biorę tabsy ale kilka razy piłam alkohol co osłabia działanie a potem był seksik, więc sama nie wiem
Narazie wolałabym negatywny wynik, ale jeśli będzie na plus to będę skakała z radości





dam znać jutro po teście

wydaje mi sie malo prawdopodobne zebys byla w ciazy bo jak piszesz bierzesz tabletki

czyli obydwa wyniki beda szczesliwe
ciekawa jestem i mam nadzieje ze bedzie jak chcesz

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez Karolinak82

widziałam że w Carrefourze są za 40 zł Pampersy i wBiedronie duża paka Huggies (chyba 80 szt) za 40 zł

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

przegladalam wlasnie w necie menu rocznego dziecka i mamy pisza ze podaja smazone potrawy-jajecznice, nalesniki, tosty w jajku z serem

nie robilam jeszcze jajecznicy , chyba jutro zrobie i nie wiem czy smazyc
a zolty ser juz dawalyscie??

ooo obudzila sie......

[gorgulek]

Napisane przez Karolinak82

super że wyjazd udany...szkoda tylko że nie wypoczęłaś do końca, ale jak odpocząć przy roczniaku
...
Macie przynajmniej już to z głowy żeby nie było komplikacji

Kciuki przydadzą się

Napisane przez Miramej

Ja mam na początek września , ciągle coś, najpiew nie chciałyśmy szczepić w ogóle, teraz Priorixu nie ma

No wiem

[sylka79]

Napisane przez UnholyOne

A Karo, znalazłaś te Priorix u siebie w aptece?
Szczerze przyznam, że zapomniałam pogadać z teściem o tej szczepionce
W ogóle, to cała ich wizyta była na wariata. Nie pisałam Wam chyba jak przebiegała. No oprócz spacerku, jedzenia tortu i pizzy...
Przez cały czas siedzenia w domu oglądaliśmy ich zdjęcia z wakacji na TV (Włochy). Kilkaset fot., trzeba było być cicho (nie włączać zabawek, Bartek miał się nie odzywać - był ostro uciszany). Przy każdym zdjęciu komentarz i wymóg skupienia....
Nawet się dziećmi nie zainteresowali (przynajmniej Teść, bo Teściowa trochę nosiła Antosia i rozmawiała z Bartkiem). Bartek na spacerze chciał się pochwalić, ze jeździ sam na rowerze (dwóch kółkach), ale jakoś wielkiej pochwały, jakiej potrzebuje dziecko nie było...
No i później dowiedziałam się od żony chrzestnego, że jak wracali, to Teść narzekał, że oprócz pizzy i tortu nic nie było do jedzenia (ja zawsze robiłam dwudaniowy obiad, sałatki itp) i jest głodny, więc chce jechać do KFC. A Teściowa się nie zgodziła, bo stwierdziła, że tak się zmęczyła dziećmi i tym hałasem, ze musi odpocząć. Takie imprezy, to nie dla niej?

Kurcze,jak mnie denerwują tacy ludzie jak można nie okazać odrobiny zainteresowania swoim wnukom?
Aż jakoś przykro mi sie zrobiło jak to czytam

Napisane przez angy

A! mój małż jeździ do pracy z taką panią, która ma wnuczkę o miesiąc starszą od Zosi i była szczepiona niedawno. Chyba priorixem, bo u nas tym szczepią i miała gorączkę i wysypkę...

Na jedną i drugą szczepionkę znalazłby wiele,róznych historii

Napisane przez marica5

I ja sie melduję....ale nam sie przykimało dziś az do 11 ...... kurcze zaraz do roboty trzeba sie zbierać......

Przykro mi ze moje posty są olewane (ale sie nie dziwie tyle czasu mile a tu nagle prosze o pomoc głupi babsztyl ze mnie) i chyba nie bede już watu zaśmiecać
Miłego Dzionka i uziaki dla wszystkich szkrabusiów

Oj,kochana to nieprawda
Odpisałam,że Martynka może przez ząbki gorszy ma apetyt,bo u nas tak było
Co do wózka to nie pomogę,bo u nas cenowo inny przedział był,a ja noga w takim doradzaniu jestem
I nie zaśmiecasz wątku odzywaj się kiedy możesz,a nie pleć głupotek

Napisane przez UnholyOne

No własnie, bo chociaż to nie moi Rodzice, to chciałoby się, zeby wnuki były ważne też dla drugich Dziadków

A wiecie, że jak moj Małż miał 6, siostra5, druga 3 i najmlodszy brat 1, to Teściowie pojechali sobie na miesiąc do Bułgarii odpoczywać i dzieci zostawili Babci. Potem też sobie tak wyjeżdżali co chwilkę i np podczas jednego takiego wyjazdu Babcia przepisała Małża do szkoły (podstaw.) bliżej domu, bo nie chciało jej się go prowadzać i chciała, żeby chodził sam.
W ogóle to on był poszkodowany, bo najstarszy. Mieszkał u drugiej Babci kilka miesięcy, potem u Ciotki, bo Mama miała młodsze dzieci i musiała się nimi zajmować...Taki troche był pominięty..

Kończe, bo watek zagarnełam dla siebie

Nie chce bronić Twojego Małża,ale może to Jego zachowanie czasami,jest związane z tym co przeżył w dzieciństwie
Jedno jest pewne,raczej lekko nie miał

[agga19851985]

alan wstał i muszę uciekać bo już przyszedł do mnie z grabiami i chce mnie czesać
co do jedzenia to ja już nie trzymam się tych jadłospisów dziecięcych. Nie daję tylko ostrych i bardzo tłustych potraw. Dziś np. Alan jadł zupę na śmietanie z kurkami. A wczoraj kanapkę z białym serem i dżemem, a potem kanapkęz żółtym serem. Wcina kotlety, ziemniaki, kasze, ryż. Nie dawałam kapusty, ale dlatego że nie robiłam. A jutro dam mu fasolki po bretońsku bo będę robiła. Widzę że jedzonko mu nie szkodzi więc nie mam wyrzutów sumienia. A poza tym nasze dzieci są już "duże" i powinny(moim zdaniem) jeść normalne jedzenie.Oczywiście podawane z rozmysłem, czyli nie np, codziennie kanapka z nutella. Spadam bo się Młodzież dobiera do dekodera!!!

[sylka79]

Napisane przez Karolinak82

Ostatnio przyszła do Nas sąsiadka, która opowiadała o znajomej której córka wyjechała z mężem jak ich dziecko miało 2 miesiące (dorobić się)...dziecko zostawili właśnie tej babci...Babcia robiła wszystko by dziecko było szczęśliwe...a oni wrócili po 3 latach (mieli być kilka miesięcy) i zabrali Maluszka z dnia na dzień, zabraniając babci odwiedzin (stwierdzili że źle się zajmowała Małą)...jaka to musiała być dla tej małej Bidulki trauma...Rodziców praktycznie nie znała, a oni tak z dnia na dzień odebrali jej najbliższą osobę - babcie...A Babcia rozpacza....Nie rozumiem tych ludzi....

Biedne dziecko

Napisane przez katarzynka00

aWróciłyśmy z zakupów.Zrobiłam obiad.Porządek mam od wczoraj to chyba na szafach posprzątam

Widzę,że ogarnęła Cię mania sprzątania

U nas si,to też siku

Napisane przez marica5

No ja wiem, i rozumie fakt źle to ujęłam nie chcialam pow że strzelilam focha luvb cos w tym stylu tylko mi głupio że wpadam rzadko i jeszcze o pomoc proszę i tak dlatego właśnie głównie wyskoczyłam..... pomyślałam że nie chcecie mnie bo ja się malo udzielam tylko jak ma problem a tak głupio wyszło PRZEPRASZAM

Teraz już lepiej

Napisane przez Miramej

A ja chyba powiem nad grobem, że mi się udało (albo i nie) , zawsze się boję, że wszystko, co dobre, dostałam tylko na chwilę.

Wiem,że ciężko po tym co przeszłaś uwierzyć w to,że należy Ci się szczęście-ale może troszkę więcej optymizmu

Napisane przez gorgulek

Wróciłam

Poczytałam chwilkę na nowym wątku. Zaraz pomknę na stary a później napisze jak było.

Witaj gorgulku

Napisane przez aannuullaa

Jesteśmy już po wizycie, wszystko ok, Pani dziwna jak zwykle, uraczyła mnie 20 minutowym monologiem na temat sytuacji politycznej w Polsce Przepisanych leków nie będę komentowała - jak zwykle wykupiłam żeby mieć w razie totalnej awarii ale nie mam zamiaru używać zgodnie z zaleceniami

Dobrze,że wszystko ok
Czyżby pani doktor stwierdziła,że jesteś politycznie nie doinformowana?

Napisane przez Cassandra 23

Dzien dobry
I widze, ze mamy kolejna czesc wątku. Idziemy jak burza.
Postaram sie zaraz nadrobic poki mały spi.

Jestem bardzo smutna... chodzi o dziadka (na biało).

Niestety nie jest dobrze. Miał guza na jelicie (nowotwor). Pobrali wycinek do badania i okaze sie co dalej. Ale lekarz mowił, ze sa małe przerzuty na jelito cienkie i wątrobe
Tak mi go szkoda i babci tez.
Ogolnie dobrze sie trzyma, pielegniarka mowiła, ze ma mocne serce, nie boli go, nie marudzi i jeszcze sam sie przekreci.
Nic nie moge jesc bo cały czas mysle o dziadku.
Nie miał przyjacioł, rodzina tez sie od niego odwrowiła (pisałam o tym w klubie). Miał ciezki charakter ale w takiej chwili naprawde nie to jest ważne.
A do tej pory był zdrowy jak ryba, nic nigdy mu nie dolegało.
Aj, juz Wam nie smęce...

Cassprzykro mi z powodu choroby dziadka,niestety tak to już jest na tym świecie poukładane,że choroby i wypadki chodzą po ludziach nie po ziemi
aby dziadek wyszedł z tego

Napisane przez frida110

I ja witam w tej części wąku. Nie będę obiecywać że będę więcej pisać, bo im więcej obiecuję tym mi to coraz gorzej wychodzi.

Miłego dnia wszystkim mamusiom i dzieciaczkom.

Aha. Dziękujemy za życzonka urodzinowe

Witajale jakąś nową fotką Kinguni,mogłabyś strzelić

Napisane przez Svinecka

dziewczyny czy nasze dzieci moga jesc kiszona kapuste? chyba nie bardzo co? bo mam dzis na obiad kapusniak

ale tak sie zastanawiam jakbym u podziubala tylko marchewke, pietruszke, seler, ziemniaka, kasze jeczmienna i dodala samej wody z kapusniaku bez kapusty to moze chyba zjesc co?

Kapusta raczej ciężkostrawnaja bym pewnie nie dała nawet wody z kapuśniaku

[sylka79]

Napisane przez Karolinak82

Ciekawe:
http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...ywieniowe.html
o błędach w jadłospisie dzieciaczków....

i tu: http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...a-dziecku.html

Ciekawew wolnej chwili poczytam dokładniej

Napisane przez Tulipfever

Kochane, pol dnia zabralo mi nadrabianie kilkunastu stron. Tak to robie na szybko, ale coz poradzic, na nude nie narzekam. W kazdym razie teraz jestem w miare na biezaco. Gdy tylko bede miala dluzsza chwile wolna wrzuce nowe fotki.
Oczywiscie, zasiadlam do komputera i smok sie obudzil...czyli czesc dalsza nastapi
caluje mocno i serdecznie dziekuje za wszystkie zyczenia- powtarzam sie, ale jestescie niesamowite
A te Wasze torty... zastanawiam sie ciagle czy sama nie upieke Ani... Zobaczymy.

Witaji bądź z nami częściej,co?

Napisane przez Karolinak82

Ach Dziewczyny miałam Wam powiedzieć...dzwonię rano do Taty...pytam co u niego, a on że za 2 min będzie w domu bo właśnie jest w drodze

Super

Napisane przez gorgulek

Pogoda była znośna. Jeden dzień padało non stop i urządziliśmy "wycieczkę" do galerii bałtyckiej
Mała oszalała na plaży. Biegała, raczkowała, jadła piasek i śmiała się w głos. Na plaży była grzeczna i bawiła się ładnie. Za to już w pokoju albo w parku to uciekała, często krzyczała, złościła się
Za to wszystkich zaczepiała, uśmiechała się i chciała żeby każdy zwracał na nią uwagę. Strasznie odważna się zrobiła
Byliśmy z nią na "castingu" i zrobili parę fotek Niby zakwalifikowała się dalej ale już trzeba było wyłożyć kasę na profesjonalną sesję z nimi więc odpuściliśmy bo wydawało się nam, że to taki pic

Ogólnie jestem zadowolona. Trochę się opaliliśmy, wykąpaliśmy. Cieszę się, że jednak nie było upałów.
Dużo też spacerowaliśmy. Praktycznie jak wychodziliśmy z "domu" ok. 10 to wracaliśmy aż na spanie. Często robiliśmy tak, że kąpaliśmy Zuzkę i jeszcze wychodziliśmy po 20. Mała spała sobie w wózku a my siedzieliśmy albo na plaży albo wędrowaliśmy

Nie odpoczęłam w ogóle Biegałam za Zuzką jak szalona. Wracaliśmy codziennie padnięci, że zasypialiśmy w chwilę. Kasy poszło też dużo Objadłam się wszystkiego a waga o dziwo nie drgnęła

W sobotę dojechali do nas znajomi więc weekend był bardzo wesoły. Planowaliśmy zostać jeszcze ze 2-3 dni ale w pon od 15 zaczęło padać więc wróciliśmy. Dziwne ale tęskniłam już za domem i za Wami





Zjadłam obiad i lecę poczytać na stary wątek



Aaa byliśmy dziś na bilansie. Zuzka waży już 9800 i mierzy 76cm.
I tak myślałam, że będzie ponad 10kg ważyła. Ona ma taki apetyt teraz, że nie wiem gdzie to upycha. Szok. Potrafi zjeść obiad swój a za chwilę ze mną znów je i tak w kółko by jadła. Staram się chować z jedzeniem ale nad morzem średnio mi się to udawało. Jak widzi jedzenie to od razu krzyczy "daj" i dopóki nie dostanie to słyszę: daj, daj, daj, daj...

No to się rozpisałam


Zaszczepiliśmy dziś Zuzkę priorixem....

Czyli wakacje udane i Zuzka szczęśliwa.
Nie martw się,przy dzieciach mało kto odpoczywaale dobrze,że je mamy
Zuzia ładnie waży
aby po szczepieniu było wszystko dobrze

Napisane przez skierka1981

a i trzymajcie kciuki, wystawilam "towar:" zainteresowanie ...srednie

Mówisz i masz

Napisane przez Tulipfever

No dobrze, chcecie jakies fotki?

I jeszcze film z kapieli z moja Anna Jantar

http://www.youtube.com/watch?v=jHUSGhCX1vM

Ale boska jest Aneczka i te włoski

Napisane przez czekoladka21

u nas doszly nowe slowka "pie"(pies), "mimi"(mis) "nie ma" , "opa"(jak chce na raczki)
mala wszystko chce powtarzac za mna i czasem cos jej wyjdzie i wtedy mam niezly ubaw z niej


wiecie moze czy jest gdzies promocja na pampki? bo chyba pojade dzis z malzem na zakupy ,byla moze ktoras z was tesco ostatnio?

dla Werci.

Była promocja w Carrefurzemi szwagierka dzisiaj przywiozła paczkę 4+ 62 szt,za 40,99 ale czy jest jeszcze ta promocja,to nie wiem

Napisane przez magi77

Jestem.
Nie pocytuję każdej z Was z osobna, bo czasu brak , ale dziekuję wszystkim za troskę
Trochę musiałam się "ogarnąć" i doprowadzić do porządku swoją psychikę, bo jakiejś paniki dostałam Zdenerwowałam się strasznie. Już mi trochę lepiej. Niestety świadomość, że każdy ZUM przybliża nas do operacji nie jest dobra

Niestety nasza pani dr jest na urolopie. Maciej trafił do innej (niestety). Infekcja jest na 100%, tylko nie wiadomo jaka bakteria ją spowodowała Dzisiaj Małż zawiezie mocz do powtórnego badania og. i do posiewu. Jak nazbieramy tyle. Maciuś dostał doustnie antybiotyk (po przeczytaniu ulotki słabo mi się zrobiło). Nie mogę go podać dopóki nie oddamy moczy do badania. Jakby dostał jutro gorączki, mamy przyjść ponownie i pewnie dostaniemy skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylnie.


Chciałabym wiedzieć co to za bakteria??? Zadzwonię jutro do urologa, a i wg dzisiejszego badania norma leuk. przekroczona 50x

magi tak mi przykro,że musicie ciągle przez coś przechodzić
Trzymam z całych sił za Maciusia i za Ciebie

Napisane przez agga19851985

Kurcze dziewczyny zapomniałam dziś kupić testu, a mam dziwne uczucie że znowu będę mamą Dosłownie czuję się od kilku dni IDENTYCZNIE jak w ciąży z Alanem. Kręci mi się w głowie, ciągle jem, pobolewa mnie brzuch i piersi stały się strasznie drażliwe Cholerka mam nadzieję że mi to minie bo chciałam jeszcze troszkę zaczekać. Jutro koniecznie muszę skoczyć do apteki

niech będzie jak zechcesz
Czy 9 miesięcy to odpowiedni czas na czekanie?

[skierka1981]

Napisane przez Tulipfever

No dobrze, chcecie jakies fotki?

I jeszcze film z kapieli z moja Anna Jantar

http://www.youtube.com/watch?v=jHUSGhCX1vM

super Aneczka

Napisane przez Miramej

, na all?

Napisane przez Wojtusia

http://etorebka.pl/s03.php?f=0268#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0245#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0230#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0248#

a z tych ktora?

1 i 4

Napisane przez czekoladka21

jakims cudem mala zasnela tak szybko, nie wiem czy pogoda tak na nia dziala czy co



zagladnelam malej do buzki i sama nie wiem, nic nie widze


u nas doszly nowe slowka "pie"(pies), "mimi"(mis) "nie ma" , "opa"(jak chce na raczki)
mala wszystko chce powtarzac za mna i czasem cos jej wyjdzie i wtedy mam niezly ubaw z niej


wiecie moze czy jest gdzies promocja na pampki? bo chyba pojade dzis z malzem na zakupy ,byla moze ktoras z was tesco ostatnio?

my dopiero wstalysmy, polozylam sie z Amelka i zeszlo 2 godz

mała gaduła z Werci Amelka na psa, a teraz na hustawke mówi "go go", na samochody, odkurzacz i muchy "dzy", na picie "mi" to tak ogólnie co pamietam...

to już widziałąm Karolinka napisała, ja w carrefour kupowałam pampersa 58 szt za prawie 41 zł

Napisane przez magi77

Jestem.
Nie pocytuję każdej z Was z osobna, bo czasu brak , ale dziekuję wszystkim za troskę
Trochę musiałam się "ogarnąć" i doprowadzić do porządku swoją psychikę, bo jakiejś paniki dostałam Zdenerwowałam się strasznie. Już mi trochę lepiej. Niestety świadomość, że każdy ZUM przybliża nas do operacji nie jest dobra

Niestety nasza pani dr jest na urolopie. Maciej trafił do innej (niestety). Infekcja jest na 100%, tylko nie wiadomo jaka bakteria ją spowodowała Dzisiaj Małż zawiezie mocz do powtórnego badania og. i do posiewu. Jak nazbieramy tyle. Maciuś dostał doustnie antybiotyk (po przeczytaniu ulotki słabo mi się zrobiło). Nie mogę go podać dopóki nie oddamy moczy do badania. Jakby dostał jutro gorączki, mamy przyjść ponownie i pewnie dostaniemy skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylnie.

Kasiu to chyba początek infekcji, bo jeszcze nie ma gorączki i bardzo nie krzywi się przy siusianiu, to może i Go nie boli. Tego nie wiem. Poprzednio przy masywnym ZUM-ie było tragicznie. Bolał Go siusiak, miał wysoką gorączkę, sam mocz wyglądał i pachniał fatalnie. Było podejrzenie sepsy

Miramej niestety mocz na posiew wożą do Wawy. Zapytamy czy można wcześniej telefonicznie sprawdzić jaka bakteria rośnie.
Martwię się bardzo, bardzo , a ja głupia kobieta denerwowałam się, że Maciuś jest jęczący

Chciałabym wiedzieć co to za bakteria??? Zadzwonię jutro do urologa, a i wg dzisiejszego badania norma leuk. przekroczona 50x

trzymam kciuki żeby sie wyjasnilo i bylo ok

Napisane przez agga19851985

Kurcze dziewczyny zapomniałam dziś kupić testu, a mam dziwne uczucie że znowu będę mamą Dosłownie czuję się od kilku dni IDENTYCZNIE jak w ciąży z Alanem. Kręci mi się w głowie, ciągle jem, pobolewa mnie brzuch i piersi stały się strasznie drażliwe Cholerka mam nadzieję że mi to minie bo chciałam jeszcze troszkę zaczekać. Jutro koniecznie muszę skoczyć do apteki

to kciuki za wynik jaki chcesz

Napisane przez agga19851985

Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

Napisane przez czekoladka21

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

przegladalam wlasnie w necie menu rocznego dziecka i mamy pisza ze podaja smazone potrawy-jajecznice, nalesniki, tosty w jajku z serem

nie robilam jeszcze jajecznicy , chyba jutro zrobie i nie wiem czy smazyc
a zolty ser juz dawalyscie??

ooo obudzila sie......

ja dawałam Amelce jajecznice smazona na malej ilosci oliwy, doslownie kropelka
ser z wiadomych wzgledow odpada

[sylka79]

Napisane przez agga19851985

Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

Ładne ma Alanek gabaryty

Napisane przez Miramej

Ja mam na początek września , ciągle coś, najpiew nie chciałyśmy szczepić w ogóle, teraz Priorixu nie ma

Ja szczepienie też chciałam odciągnąć,ale nawet gdyby i nie,to lekarka jest na urlopie i chcąc/nie chcąc,muszę czekać

Szwagierka przywiozła mi pampersy i przyszła po naukę ogórków małosolonych do tej pory mieszkała u teściowej i nie musiała robić,bo teściowa zrobiłateraz poszli na swoje,no to coś trzeba umieć,ale teraz już wie
My już po spacerku i po 20 min drzemce

Miłego popołudnia

[magi77]

Napisane przez agga19851985

...nie denerwuj się bo to nic nie pomoże a tylko pogorszy, musisz być silna żeby pomagać Maćkowi.

bardzo mi przykro z powodu infekcji, napewno wszystko dobrze się skończy!!! Musi!!!

Wcale nie jesteś głupia Poprostu nie wiedziałaś że coś się dzieje!!! Sama napisałaś że MAciuś poza tym nie miał innych objawów infekcji, typu ból przy siusianiu, wtedy napewno byś od razu zareagowała.


O rany strasznie dużo, ale dostanie leki i wszystko będzie ok
A tymi ulotkami tak się nie przejmuj. Poprostu firmy farmaceutyczne MUSZĄ tam zamieścić KAŻDĄ info o skutkach ubocznych i tyle, ale to nie znaczy że coś się stanie Maćkowi po zarzyciu tego leku.



Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

Wiem, że muszę być dzielna dla Syneczka. Już jestem

Tylko wszystkie te leki nie są korzystne dla nerkowców

za (słuszną) wagę.

Napisane przez Miramej

, wyobrażam sobie, jak się boisz

Ale dała antybiotyk nie wiedząc na jaką bakterię? Czy to jakiś o bardzo szerokim spektrum?

No ale nawet jak wożą do Warszawy, to przecież to trzeba bardzo szybko robić od zebrania moczu . Ja zawsze dowiaduję się najpierw telefonicznie, na drugi dzień już wstępnie mi mówią, czy istnieje prawdopodobieństwo, że coś będzie rosło. A Maciek bierze Furagin?

i , żeby nie było bardzo źle



Czekamy na wiadomość i trzymamy kciuki za wynik, jakiego oczekujesz

Z ulotki wynika, że antybiotyk działa m.in. na zakażenia UKM. Wydaje mi się, że musiała coś dać, bo nie wiadomo co jest, a trzeba działać. W szpitalu też celowali w ciemno, bo sytuacja tego wymagała. Nie mogli wtedy czekać i całe szczęście wtedy trfili.

Z każdego laboratorium wożą do Wawy. Nawet z tego szpitalnego
Małż właśnie pojechał z moczem (udało się zebrać tylko na posiew). Będę wiedziała czy można dowiedzieć się telefonicznie.

Bierze, 1/2 tabletki.



---

Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie wasze kciuki. Proszę zaciskajcie mocno, bo bardzo są nam potrzebne

Podałam przed chwilą antybiotyk

[Miramej]

Napisane przez magi77

Wiem, że muszę być dzielna dla Syneczka. Już jestem
(...)

Z ulotki wynika, że antybiotyk działa m.in. na zakażenia UKM. Wydaje mi się, że musiała coś dać, bo nie wiadomo co jest, a trzeba działać. W szpitalu też celowali w ciemno, bo sytuacja tego wymagała. Nie mogli wtedy czekać i całe szczęście wtedy trfili.

Z każdego laboratorium wożą do Wawy. Nawet z tego szpitalnego
Małż właśnie pojechał z moczem (udało się zebrać tylko na posiew). Będę wiedziała czy można dowiedzieć się telefonicznie.

Bierze, 1/2 tabletki.



---

Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie wasze kciuki. Proszę zaciskajcie mocno, bo bardzo są nam potrzebne

Podałam przed chwilą antybiotyk

Masz też przecież prawo się przestraszyć

Może i teraz lekarka trafiła z antybiotykiem




W razie czego dzwoń, albo pisz

[Svinecka]

Wojtusia vivien kupilam ostatnio i goraco polecam jest piekna tylko duza, ale jesli lubisz to ok
spojrz na przykladowe zestawienia tylko kolor inny
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=600
alexa tez jest fajna

Tulip witaj Aneczka cudo

gorgulek wyslac Ci ta keratyne?

czeko ja daje jajecznice smazona na maselku, mielone tez smazone, nalesniki tez, Marci nawet wcina tosty z serem na sniadanie

hmmmm cos ja jeszcze mialam ale zapomnialam
nie mam mocy
ide robic salatke warzywna

[Wojtusia]

Dzieki Svi, pomysle jeszcze tylko na etorebce jest chyba inny kolor, jakis popielaty i jakis jasny brązik, czy to ten sam kolor co na fotkach? bo jesli ten kolor na żywo wygląda tak jak na tych fotkach to nie chcę takiego ciemnego.


poprasowałam. Nic mi sie wiecej nie chce robić dzisiaj.
na obiad zjadłam makaron z sosem z cukinii, bo małż mi przywiozl od szwagra kilka sztuk. Uwielbiam cukinie

magi trzymam mocno kciuki

[morska]

Tak czytam co piszecie o tym Priorixie, tzn. o jego braku, że znowu zaczęłam się niepokoić. Mam co prawda przez pielęgniarkę zapisane konkretnie "Priorix, 1 września 2010", ale chyba wcześniej zadzwonię sprawdzić czy jest...

Napisane przez gorgulek

Wróciłam

Napisane przez Cassandra 23

Jestem bardzo smutna... chodzi o dziadka (na biało).

Współczuję. Może jednak nie będzie tak groźnie, na ile wygląda.

Napisane przez Svinecka

dziewczyny czy nasze dzieci moga jesc kiszona kapuste? chyba nie bardzo co? bo mam dzis na obiad kapusniak

ale tak sie zastanawiam jakbym u podziubala tylko marchewke, pietruszke, seler, ziemniaka, kasze jeczmienna i dodala samej wody z kapusniaku bez kapusty to moze chyba zjesc co?

A dawałaś już sok z kiszonej kapusty? Bodajże w 8. miesiącu można i sprawdza się najpierw czy pojawia się zaczerwienienie wokół ust. Ja dawałam sok i mój kiszoną już jadł kilka razy.

[Svinecka]

Wojtusia kolor nie jest taki jak na zdjeciach kolor jest dokladnie taki jak na etorebce

morska nie dawalam hmmm ale taki normalny surowy sok?

[morska]

Napisane przez Karolinak82

Ciekawe:
http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...ywieniowe.html
o błędach w jadłospisie dzieciaczków....

i tu: http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...a-dziecku.html

Noo, ja mam je już dawno opanowane
I jeszcze o niełączeniu poszczególnych produktów jest przydatne

Napisane przez Karolinak82

Ach Dziewczyny miałam Wam powiedzieć...dzwonię rano do Taty...pytam co u niego, a on że za 2 min będzie w domu bo właśnie jest w drodze

No to git!

Napisane przez gorgulek

(...)
Ogólnie jestem zadowolona. Trochę się opaliliśmy, wykąpaliśmy. Cieszę się, że jednak nie było upałów.
Dużo też spacerowaliśmy. Praktycznie jak wychodziliśmy z "domu" ok. 10 to wracaliśmy aż na spanie. Często robiliśmy tak, że kąpaliśmy Zuzkę i jeszcze wychodziliśmy po 20. Mała spała sobie w wózku a my siedzieliśmy albo na plaży albo wędrowaliśmy


Aaa byliśmy dziś na bilansie. Zuzka waży już 9800 i mierzy 76cm.
I tak myślałam, że będzie ponad 10kg ważyła. Ona ma taki apetyt teraz, że nie wiem gdzie to upycha. Szok. Potrafi zjeść obiad swój a za chwilę ze mną znów je i tak w kółko by jadła. Staram się chować z jedzeniem ale nad morzem średnio mi się to udawało. Jak widzi jedzenie to od razu krzyczy "daj" i dopóki nie dostanie to słyszę: daj, daj, daj, daj...

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Zaszczepiliśmy dziś Zuzkę priorixem....

Cieszę się, że wyjazd udany

A niech je na zdrowie!

Oby nie było żadnych poszczepiennych reakcji

Napisane przez Tulipfever

No dobrze, chcecie jakies fotki?

I jeszcze film z kapieli z moja Anna Jantar

http://www.youtube.com/watch?v=jHUSGhCX1vM

Bardzo ładna mała Kobietka

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez czekoladka21

u nas doszly nowe slowka "pie"(pies), "mimi"(mis) "nie ma" , "opa"(jak chce na raczki)
mala wszystko chce powtarzac za mna i czasem cos jej wyjdzie i wtedy mam niezly ubaw z niej


wiecie moze czy jest gdzies promocja na pampki? bo chyba pojade dzis z malzem na zakupy ,byla moze ktoras z was tesco ostatnio?

Ja wiem tylko tyle, że chyba od jutra będą JumboPacki za chyba 42,99 zł w realu.

Napisane przez magi77

Trochę musiałam się "ogarnąć" i doprowadzić do porządku swoją psychikę, bo jakiejś paniki dostałam Zdenerwowałam się strasznie. Już mi trochę lepiej. Niestety świadomość, że każdy ZUM przybliża nas do operacji nie jest dobra

Niestety nasza pani dr jest na urolopie. Maciej trafił do innej (niestety). Infekcja jest na 100%, tylko nie wiadomo jaka bakteria ją spowodowała Dzisiaj Małż zawiezie mocz do powtórnego badania og. i do posiewu. Jak nazbieramy tyle. Maciuś dostał doustnie antybiotyk (po przeczytaniu ulotki słabo mi się zrobiło). Nie mogę go podać dopóki nie oddamy moczy do badania. Jakby dostał jutro gorączki, mamy przyjść ponownie i pewnie dostaniemy skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylnie.

Bardzo mi przykro
Mam nadzieję, że jednak powtórne wyjdą lepiej

Magi, orientujesz się może w działaniu żurawiny na drogi moczowe? Tymek pije łyżkę dziennie od kilku miesięcy, ot, choćby zapobiegawczo. Może kiedyś spróbujcie?

Napisane przez agga19851985

Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

Ojej, to kawał Chłopa

Napisane przez czekoladka21

zobaczysz jak sie rozgada to nie bedzie konca, Wercia juz duzo mowi , ale ma tez swoje slownictwo ktorego nie rozumiem np. "belekabe" i tak powtarza w kolko

Tymek też takie ma. Np.: "kekum"
Albo "tatum". Mąż upiera się, że to "tatuś"

Napisane przez czekoladka21

przegladalam wlasnie w necie menu rocznego dziecka i mamy pisza ze podaja smazone potrawy-jajecznice, nalesniki, tosty w jajku z serem

nie robilam jeszcze jajecznicy , chyba jutro zrobie i nie wiem czy smazyc
a zolty ser juz dawalyscie??

Ja naleśniki też Tymkowi robiłam. I placki ziemniaczane.
Jajecznicy nie smażę, bo skoro można na parze, to po co.

Ser żółty Tymek też już jadł. Podobno Gouda dla dzieci jest najlepsza na początek.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez Svinecka

morska nie dawalam hmmm ale taki normalny surowy sok?

No ja tak wyczytałam w schematach niemowląt karmionych piersią, że w 8. miesiącu "sok z kapusty kiszonej (jedna łyżka); gdyby jednak pojawiło się zaczerwienienie wokół ust, przerywamy podawanie i ponowną próbę podejmujemy dopiero po 12. miesiącu", więc dałam łyżeczkę takiego surowego, bo tak zrozumiałam. Gdyby Tymek był uczuleniowcem, to pewnie nie dałabym. Tyle, że ja daje jej malutko i to czasami.
Taka w kapuśniaku chyba byłaby IMO jeszcze lepiej tolerowana, bo ugotowana, ale mogę się mylić.

[skierka1981]

Załącznik 3306405


:d

[mariolasl]

Skierko, ja Twoja Coreczka sliczna

[skierka1981]

Napisane przez mariolasl

Skierko, ja Twoja Coreczka sliczna

ide przed tv z mezem, a potem moze male co nie co ;-)


svi widze ze jestes wczesniej pytalam ale chyba nie doczytalas, czym ty czyscisz rogowke? bo chyba mamy z tego samego materialu a u mnie plamy ze sliny Amelki do konca nie zeszly i przydaloby sie przeprac

[aannuullaa]

Napisane przez Miramej

To o której zarządzi nocne spanie?

padłyśmy jednak później obie ... dwie godziny nie nasze

Napisane przez Karolinak82

Ach Dziewczyny miałam Wam powiedzieć...dzwonię rano do Taty...pytam co u niego, a on że za 2 min będzie w domu bo właśnie jest w drodze

super

Napisane przez gorgulek

Dużo też spacerowaliśmy. Praktycznie jak wychodziliśmy z "domu" ok. 10 to wracaliśmy aż na spanie. Często robiliśmy tak, że kąpaliśmy Zuzkę i jeszcze wychodziliśmy po 20. Mała spała sobie w wózku a my siedzieliśmy albo na plaży albo wędrowaliśmy


Zaszczepiliśmy dziś Zuzkę priorixem....

Super że wyjazd udany
U nas coś takiego by nie przeszło - mała w życiu by nie zasnęła tyle ciekawych rzeczy do pooglądania

Trzymam kciuki

Napisane przez skierka1981

no moze wreszcie bede na biezaco i jakos sie wkrece do was znowu
poki co uciekam Amela zasypia przy cycu...


a i trzymajcie kciuki, wystawilam "towar:" zainteresowanie ...srednie

staraj się, czekamy

trzymam kciuki, niech się sprzedaje

Napisane przez Wojtusia

http://etorebka.pl/s03.php?f=0268#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0245#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0230#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0248#

a z tych ktora?

pierwsza i ostatnia

Napisane przez magi77

Niestety nasza pani dr jest na urolopie. Maciej trafił do innej (niestety). Infekcja jest na 100%, tylko nie wiadomo jaka bakteria ją spowodowała Dzisiaj Małż zawiezie mocz do powtórnego badania og. i do posiewu. Jak nazbieramy tyle. Maciuś dostał doustnie antybiotyk (po przeczytaniu ulotki słabo mi się zrobiło). Nie mogę go podać dopóki nie oddamy moczy do badania. Jakby dostał jutro gorączki, mamy przyjść ponownie i pewnie dostaniemy skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylnie.

kochana dużo siły Ci życzę, biedny Maciulek, zmówię za Was zdrowaśkę wieczorkiem

Napisane przez agga19851985

kobieto, bo ty przez ten seksik to nie masz mocy!!! mówię ci porzuć te niecne czyny!!! Ten twój Tż wysysa z ciebie całe moce

Kurcze dziewczyny zapomniałam dziś kupić testu, a mam dziwne uczucie że znowu będę mamą Dosłownie czuję się od kilku dni IDENTYCZNIE jak w ciąży z Alanem. Kręci mi się w głowie, ciągle jem, pobolewa mnie brzuch i piersi stały się strasznie drażliwe Cholerka mam nadzieję że mi to minie bo chciałam jeszcze troszkę zaczekać. Jutro koniecznie muszę skoczyć do apteki

hmmm, aż ciekawa jestem

Napisane przez agga19851985

Zapomniałam pochwalić Alana: 12.800kg i 82 cm Dumna jestem z mojego małego mężczyzny

niezłe gabaryty

Napisane przez czekoladka21

nie robilam jeszcze jajecznicy , chyba jutro zrobie i nie wiem czy smazyc

a nie masz teflonowej patelni? Ja bym na tłuszczu raczej nie smażyła, po co?

Napisane przez sylka79

Dobrze,że wszystko ok
Czyżby pani doktor stwierdziła,że jesteś politycznie nie doinformowana?

chciała się swoim wzburzeniem podzielić a chyba nie miała z kim

"Proszę Pani, jeżeli chodzi o prezydenta Kaczyńskiego to ja momentami miałam wrażenie, że on jest niepełnosprawny umysłowo"

Jestem jeszcze na moment, muszę brać się za listę zakupów bo nie ogarnę się do soboty jak tak dalej pójdzie,,,najgorsze że nie wiem ile osób będzie, cześć gości nie potrafi się określić
Sylko z jakiej ilości mięsa robisz strogonowa tak dla 15 osób?

Już wyjaśniam co z tym dermatologiem bo pokręciłam. Martynka ma bardzo wrażliwą skórę i regularnie od października chodzimy do dermatologa, często pojawia się u niej paskudna wysypka - ma na COŚ alergię widocznie, nie jestem w stanie dojść od czego to...Stąd też przepisywane leki, które muszę mieć w domu w razie potrzeby ale nie ukrywam - staram się używać ich jak najmniej bo to same sterydowe więc same rozumiecie - jeżeli wiem, ze krem z emolium zaleczy podrażnienie w 2 tygodnie a maść w 2 dni to mimo wszystko wybieram krem

Skierko Amelce włoski podrosły słodziutka dziewczynka

Tulipku ale ta Aneczka urosła, piękna jak zawsze

Cass ciężka sytuacja z dziadkiem, bardzo Wam współczuję...

[Svinecka]

morska dzieki :kwiatek:
dalam malemu kilka ziemniaczkow z zupy z ta woda, zobaczymy co z tego wyniknie
jesli nic to jutro bedzie wcinal z nami

Napisane przez skierka1981

ide przed tv z mezem, a potem moze male co nie co ;-)


svi widze ze jestes wczesniej pytalam ale chyba nie doczytalas, czym ty czyscisz rogowke? bo chyba mamy z tego samego materialu a u mnie plamy ze sliny Amelki do konca nie zeszly i przydaloby sie przeprac

wiesz co ja jeszcze jej nie pralam (choc juz by sie przydalo) - plamy na biezaco czyszcze gabka z plynem do naczyn i pomaga a Ty tez masz ten ala zamsz?

ja jak bede prac to pewnie kupie jakis specjalny srodek - chyba vanisz ma cos do kanap

Amelka slodka

[aannuullaa]

Napisane przez skierka1981

ide przed tv z mezem, a potem moze male co nie co ;-)

tiaaa, a jutro rano przyjdziesz i napiszesz tylko cześć, bo nie masz mocy