|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Ja w jakiejś komedii ostatnio trafiłam...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
#92 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
http://www.youtube.com/watch?v=tuyluRRxP44
|
|
|
|
|
|
#93 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 611
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Akcje: Pajacyk, Pusta Miska, Okruszek, Polskie Serce, Wyklikaj Żywność, Habitat i Marzenia za jednym kliknięciem: Wejdź na stronę i kliknij w serduszko "7 w 1". http://humanitarni.pl/ |
||
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
Tak, jakoś na filmach takie szczegóły umykają
|
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
A w ogóle to ja umiem wymusić bekanie. Za dzieciaka z bratem i kuzynami mieliśmy taką (bardzo ambitną) rozgrywkę, kto potrafi powiedzieć na jednym beknięciu "Mortal Combat".
Jako doświadczona kobieta mogę powiedzieć, że facetom bekanie na zawołanie przychodzi jakoś dużo lepiej, tak samo jak plucie na odległosć. Oczywiscie teraz już tego nie robie, żeby nie było.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
#96 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 611
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
__________________
Akcje: Pajacyk, Pusta Miska, Okruszek, Polskie Serce, Wyklikaj Żywność, Habitat i Marzenia za jednym kliknięciem: Wejdź na stronę i kliknij w serduszko "7 w 1". http://humanitarni.pl/ |
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 127
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Nie widzę nic dziwnego w 'prykaniu' czy berkaniu mojego tż w mojej obecności, ale oczywiście bez przesady, i tylko wtedy gdy to konieczne i gdy potem powie "przepraszam"
Jestesmy juz ze soba na tyle dlugo ze nie jest to dla nas krepujace itp
|
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 150
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
tak czytam i czytam i przypomniało mi się że mój znajomy przez 7 lat bycia z dziewczyną ani razu przy niej "bąka" nie puścił, jak mu się udało ? nie wiem ...
dla mnie to norma jak dla wielu z Was że czasem wychodzi jedną lub drugą stroną, skoro decydujemy się na bycie z kimś to nie możemy liczyć że on jest inny i "tego" nie robi tak się zastanawiam co z "bąkami" przez sen ?? mam go pogonić bo puścił jak spał i nawet o tym nie wiedział przecież my kobiety też puszczamy więc może TŻ-tów trzeba się spytać co oni na to |
|
|
|
|
#100 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
DZIEWCZYNY wejdzcie na mój wątek (mam tylko jeden), i odpiszcie coś mi
|
|
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 599
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
wg mnie należałoby tu rozgraniczyć przypadkowe w/w zachowania od świadomych, celowych ( nie chce mi sie isc do wc)....bo pierwsze każdemu mogą się zdarzyć, więc po co robić problem? Drugie wg mnie są brakiem szacunku do drugiej osoby i nie toleruje ich.
Nie wiem jak WY, ale ja nie pierdze co 5 min;> żeby nie dało się tego kontrolować na co dzień i niekomfortowe było dla mnie udanie się w w/w celu do wc....
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
|
|
|
|
#102 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Mój ex bekał tak głośno, że słyszało go chyba pół osiedla. Nie miał w zwyczaju mówić przepraszam i śmiał się za każdym razem, taką przyjemność mu to sprawiało
Natomiast w obecnym związku nie przeszkadza mi to, bo TŻ stara się to robić dyskretnie. Nic złego, ludzka rzecz
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM. |
|
|
|
|
#103 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
A my sobie razem tak...
U mnie w domu to nigdy tabu nie było, nikt do łazienki nie leciał, no bez przesady. Nie chciałabym z TŻtem czuć się mniej swobodnie, niż w domu.No i nie zgodzę się z opinią sprzed kilku stron, że to w nawyk wchodzi i przy gościach potem się nie da powstrzymać... No bez przesady, swoboda nie oznacza, że zwieracze mchem zarosną i przestaną działać w towarzystwie
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 048
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 553
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]() |
|
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
nie wiem. Dla mnie bąki były zawsze obrzydliwe
i tematem tabu. Powiem szczerze,że chcialabym być wyluzowana od tym względem bo to jednak naturalne, ale nie potrafie
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań (Łódź)
Wiadomości: 7 902
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
Oczywiście mowa o tych sprawach we własnym towarzystwie
__________________
5.06.10-poznałam Cię ![]() 12.07.10-prawko zdane za 1. razem 26.07.10 prawko w kieszeni, kierowca oficjalnie ![]() Nie ma odwrotu z drogi obranej wierność do końca i tak będzie. Amen. Mój ukochany M. Razem od 8.08.10 licencjat 08.2011-Dziadek[*]![]() 02.2012-Ciocia[*] |
|
|
|
|
|
#108 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 379
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Hahahahahahahahaha
Czytam niektóre wypowiedzi i turlam się ze śmiechu ![]() Aż nie wiem co napisać
__________________
Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć. 09.07.12r. było 72kg -> 01.07.13r. jest 55kg!
|
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 188
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Nie przeszkadza mi gdy on to robi, a robi, nigdy raczej się specjalnie nie powstrzymuje, ale ja przy nim nigdy nie robiłam nic podobnego i nie zrobie
|
|
|
|
|
#110 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 553
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Zależy, z których wypowiedzi się śmiejesz...
bo mnie się włos na głowie jeży, że ludzie uważają to za "normalne", "codzienność"... To tak jakby uznać "w domu mogę jeść palcami WSZYSTKO..." - co w tym wątku też się pojawiło.
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]() |
|
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Hahahaha, tak my tak serio
Sama sie dziwie, ze az tak sie z tego smialam, bo ja ogolnie brzydze sie takich rzeczy, ale naprawde... On czasem sobie pierdzial i oboje wybuchalismy smiechem, bo nieraz byly takie strzaly ze hoho
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Jeny... to już jak dla mnie przegięcie...
|
|
|
|
|
#113 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
|
|
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Wierzę, ale przy rodzicach, dorosły facet? W sumie tak samo mało kulturalne jak i przy dziewczynie...
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
Dzień, w którym mój kochany zacznie czuć się "swobodnie" (uwielbiam ten argument ), albo powie do mnie "matka" Zastanawia mnie cały czas ten podział: z TŻetem puszczamy bąki i luz, a przy gościach oczywiście przenigdy w życiu. Ciekawe, dlaczego? Czyżby dlatego, że ludzie na ogół nie przepadają za wwąchiwaniem wydzielin różnego pochodzenia i nie mają na nie ochoty? A może byłoby to odebrane jako mało uprzejme? Hm, jeśli TŻ nie jest osobą, wobec której chcemy się zachować kulturalnie, to nie mam pytań. Chociaż, zaraz ktoś wytoczy ciężkie działo, że "to takie naturalne"- no nie wiem, może niektórzy lubią kisić się we własnych, naturalnych smrodkach i po pewnym czasie już ich nie czują
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
![]() Oczywiscie inaczej jest w sytuacji, kiedy np. rodzice czy dziewczyna tego nie znoszą i wtedy kultura osoby pierdzacej przejawia się w tym, ze albo szanuje zdanie innych i tego nie robi albo nie szanuje i dalej sobie puszcza baczki. Ale tak jak wyzej napisalam, wszystko moim zdaniem jest ok i nie mozna mowic o braku kultury, jesli ludziom dookola nie przeszkadza, jak ktos sobie pierdzi Co nie znaczy, ze ja jestem zwolenniczka czegos takiego Edytowane przez losangelesss Czas edycji: 2011-08-19 o 21:21 |
|
|
|
|
|
#117 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
Nie no, rozbawilas mnie wg Ciebie powinnam czuc sie wtedy upokorzona i nieszanowana, bo on nie widzi we mnie czlowieka a to dobre
Edytowane przez losangelesss Czas edycji: 2011-08-19 o 21:33 |
|
|
|
|
|
#119 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
A poza wszystkim, pomyśl, co to musi być za neandertal, że mu po prostu nie wstyd ? Tak zwyczajnie, po ludzku. Serio, wczoraj opiekowałam się trzyletnią córeczką mojego kuzyna i kiedy posadziłam ją na sedes, bo chciała zrobic kupkę, to kazała mi wyjść z toalety. Trzyletnie dziecko ma już poczucie skrępowania, intymności...a tu stary dziad wali bąki przy innych i się jeszcze z tego cieszy. Brak słów. ---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Ale czego nie rozumiesz ? Odniosłam się do fragmentu twojej wypowiedzi, ze on przy ludziach sobie nie pozwala tylko przy tobie. Innym szacunek umie okazać, tobie nie. Przecież skoro to takie zdrowe i naturalne to nie powinno mu robić różnicy. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2011-08-19 o 21:30 |
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?
Cytat:
Generalnie jak się zdarzy, sporadycznie, jak się przeprosi to ok, ale takie zachowanie moim zdaniem jest obrzydliwe. W towarzystwie swoich przyszłych dzieci też będzie się tak zachowywał , tym samym sprawiając, że dzieci będa czerpały wzorce ? Brak kultury jest brakiem kultury. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:37.







czasami zwracałam mu uwagę i zdarzyło nam się o to posprzeczac, ale tylko jak nie mialam humoru, to sie tego czepialam, a jak mialam dobry dzien to zawsze sie z tych bakow smialam, a ten widzac to pierdzial jeszcze raz, ze potem oboje wybuchalismy smiechem








Natomiast w obecnym związku nie przeszkadza mi to, bo TŻ stara się to robić dyskretnie. Nic złego, ludzka rzecz 



Czytam niektóre wypowiedzi i turlam się ze śmiechu




