Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.10

[zooska]

Napisane przez aneleczka

zooska i heroine86
dziękuję, będę pamiętać - macie racje, zjem mix sałat, bo została mi resztka, a nie będę wyrzucać
z resztą przegięłam, tu nie ma 1000kcal tylko 1300 już (włącznie z podwieczorkiem i kolacją)
A wogóle, to już dzisiaj mój 8 dzień ćwiczeń i nieobżerania się I jeszcze takie pytanie, czy pozwalacie sobie czasami np na pizze robioną w domu lub inne smakołyki?

1300kcal to przecież super jest Nie musisz się restrykcyjnie trzymać 1000kcal, oszaleć można
Jacha, że tak!!!!!!!! Przecież czym byłoby życie bez smakołyków? Tu nie chodzi o surowe trzymanie sie diety, bo na serio idzie zwariować przy czymś takim, tylko jedzenie z rozsądkiem

[heroine86]

Napisane przez aneleczka

zooska i heroine86
dziękuję, będę pamiętać - macie racje, zjem mix sałat, bo została mi resztka, a nie będę wyrzucać
z resztą przegięłam, tu nie ma 1000kcal tylko 1300 już (włącznie z podwieczorkiem i kolacją)
A wogóle, to już dzisiaj mój 8 dzień ćwiczeń i nieobżerania się I jeszcze takie pytanie, czy pozwalacie sobie czasami np na pizze robioną w domu lub inne smakołyki?

No pewnie, że czasem sobie pozwalamy! życie było straszne na ciągłych ograniczeniach no ale wiadomo, we wszystkim umiar trzeba zachować

[Cindy90]

Hej dziewuszki
Od rana latam w mojej dzielnicy i roznoszę CV (na nogach ale i również na rowerze). Miałam 1 rozmowę kwalifikacyjną i raczej mnie nie przyjmie, bo musiałabym być wolna w 1 dzień poza sob i niedz, a ja mam 1 dzień wolny ale niestety nie jest to stały dzień. Czasem jest to środa, czasem czwartek a czasem piątek. Myślę, że dałoby się dogadać z rodzinką, ale wolałabym mieć pracę przez którą nie będę musiała kombinować z tą pracą.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez makaron91

Pewnie, trzeba korzystać z tego!

O żesz A czym będzie się zajmował?

Staż będzie miał. Dokładnie to nie wiem czym się będzie zajmował, ale na pewno praca papierkowa.
No my oboje bardzo ambitni jesteśmy

[ekspresjah]

Trzeci dzień wytrzymuję z 1000 kcal Ale wiem, że jutro na pewno przekroczę ich ilość.
Do południa jestem na zajęciach, a wieczorem na imprezie (takim fajniejszym balu karnawałowym ze strojami wieczorowymi), czekam na niego od Świąt, a w dodatku tegoroczny Sylwester nie należał do udanych.

Tak więc rozplanowałam jutrzejsze posiłki następująco:

Ś: 7:00 jogurt grecki 4 łyżki, miód 1 łyżeczka, bułka pełnoziarnista żytnia 285 kcal.
II ś: 11:15 batonik pełnoziarnisty 106 kcal. , 150 ml (połowa butelki) soku wielowarzywnego, 40 kcal
O: 15:00 pierś z kurczaka, pół cukinii, marchew, 3 plastry pomidora, pół szkl. pomidorów z puszki, ziemniak ugotowany i utłuczony 262 kcal
K: 18:00 bułka żytnia, 2 plasterki sera, 2 pomidorki koktajlowe, kawa z cukrem i śmietanką 329 kcal.

Teoretycznie wychodzi 1022 kcal. Pomijam podwieczorek, a zastępuję go większą kolacją, gdyż po południu muszę zacząć się szykować, poza tym na miejscu będę pić alkohol (nie odmówię sobie tej przyjemności). Prawdopodobnie martini (z tego, co znalazłam w necie 100 ml to jakieś 100 kcal) lub inne drinki (bardzo lubię martini ze spritem, ale sprite chyba nie jest wskazany:/) Na pewno będę dużo tańczyć i wrócę do domu nad ranem. Nie mogę iść na imprezę głodna (na miejscu raczej nie będzie jedzenia), gdyż po wypiciu alkoholu może mi się zrobić niedobrze, poza tym muszę mieś siły do zabawy.

Macie jakieś sugestie? Może lepiej coś bardziej sycącego na kolację? Może lepiej serek homo albo wiejski, albo jakaś sałatka jednak?

I jeszcze jedna sprawa:
jak rozwiązujecie problem 5 posiłków, gdy np. chcecie rano dłużej pospać (np. w sobotę do 10 lub 11)? Wstać o 7, żeby zjeść śniadanie a potem z powrotem wskoczyć do łóżka, to chyba nie najlepszy pomysł...

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

A i jeszcze jedna sprawa
Zamierzam zjeść jutro 10 dag piersi z kurczaka. Piersi mam w zamrażalniku.
Czy da się jakoś oszacować ile zamrożony kawałek mięsa będzie warzył po rozmrożeniu?

A może jutro zamiast piersi z kurczaka lepszy byłby karp z Wigilii?

[Ladywithweapon]

Napisane przez zooska

No, to prawda Coś ostatnio jesz b.nieregularnie, mało (albo jeden duży posiłek, a potem niemal nic) chudniesz, owszem, ale to niezdrowe.

zawsze jem śniadanie i nie głodze się
wciskam w siebie jedzenie, żeby waga mi za mocno nie spadała, ale to zapewne też skutek odstawienia tabsów i teraz mam @ to mi wszystko leci
Zaraz będzie po @ to będzie powrot do formy :P Poza tym przede mną studniówka i muszę jesc, żeby pić

[heroine86]

ekspresjah, idź jutro na tą zabawę i nie przejmuj się kaloriami! daj sobie trochę luzu na jeden wieczór baw się dobrze jeden dzień nie zepsuje całej Twojej diety

[Cindy90]

Napisane przez zooska

Melduję się Nie było mnie na otwarciu Zaraz doczytam poprzednią część

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------


Chyba zabawna jesteś, że umiemy powstrzymac się przed tym Jasne, że staram się walczyć z ochotą na słodkie, ale b.często przegrywam i kupuję sobie paczkę czipsów i zagryzam ją czekoladą
Albo o 2 nocy wstaję po śliwki w czekoladzie i ukradkiem zapijam winem, noooooorma

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------


Trzymam kciuki za znalezienie pracy A jak nie...hm nie masz możliwości czegoś dorywczo porobić?
A Tż na stałe...ciężko powiedzieć, wraca w marcu z Chorwacji ze studiów. Potem wyjeżdża w czerwcu do Ameryki i wraca w sierpniu, potem bierze 2 kierunki dzienne, więc wgl czasu dla siebie mieć nie będziemy Potem na magisterkę ja wyjeżdżam, a jak oboje skończymy studia to ja wyjeżdżam na projekt, a on czeka, a potem jedziemy daleko daleko uciekamy z pl (chyba Serbia), choć przypuszczam, że będziemy bardzo podróżować po świecie. Nigdzie nie ostaniemy na dobre.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------


Spoko, wczoraj po pracy poszłam się napić Matko... 2:30 skończyłam

Wgl, to brawa za wczorajsze ćwiczenia!!!!!!!!!:kciuki :!

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Monia Super że jesteś !!!!!! W końcu do nas wróciłaś ! Już nas nie zostawiaj!

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------



Oooo siema Dawno Cie tutaj nie było!

Patiuszka

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



No to nic tylko się cieszyć !

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



Powiadasz taka promocja........:cojets: hm hm hm...jutro ide na imprez,a hainekeny chyba pójdą razem ze mną

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



A powiedz mi, jak Ty to robisz, że tak podróżujesz? Jak znalazłas swoich hostów? Jakim cudem to wszystko Ci sie udaje?

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------



Heeeeeeeeeeeeeloł

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------



Dawno Cię nie było

już się nie czuję jak ufoludek

No zobaczymy jak to wyjdzie z pracą. Myślę, że na pewno coś się znajdzie

trochę mnie rozbawiłaś. To nie żaden cud, to szczęście. Znalazłam rodzinkę na gumtree.ie tak mi się akurat udało, że rodzinka jest fantastyczna. Pracuję 2-4 godz dziennie, dzień w tyg wolny i sob i niedz. Czasem mam babysitting, ale rzadko. Fajnie mi płacą, bo mam najwięcej ze wszystkich moich koleżanek au pair, wakacje opłacone itd. Poza tym traktują mnie jak członka rodziny. Na pewno dużym plusem jest że robię zadania domowe z małym. Większość dziewczyn nie ma tak dobrego angielskiego i nie może tego robić. Jestem ich 1 au pair która to robi.
Co do podróży to Dublin już opisałam. Belfast jest 2 godz drogi autobusem z Dublina. Bruksela mi się uda przez brata. Moja koleżanka au pair mieszka w Edynburgu (tam jest jej dom, a w Dublinie jest au pair) i tam do niej wpadnę. A Londyn nie jest tak daleko, a że to moje marzenie to pojadę na pewno. Nie wiem gdzie będę nocować ale może z couchsurfingu kogoś się załatwi. Wtedy nie płaci się za nocleg. Dodatkowo napakuję jedzenia do torby i nic nie wydam... no wiadomo prawie W Dubaju mieszka moja przyjaciółka z dzieciństwa i mnie zaprasza na wakacje, jak tylko będę miała kasę to polecę.
A co do USA to nie wiadomo, zależy od pracy w PL.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez zooska

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Ogolnie to musze się pochwalić, wczoraj jak wróciłam podpita to włączyło mi się meeeeeeeega gastro, ale nic nie zjadłam wzięłam sobie wodę do pokoju i poszłam spać, nawet się umyłam

klask i:

[heroine86]

Jem te pieczone ziemniaczki jednak z samym kefirem

[Cindy90]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry

Wstałam o 11.50 nie wiem jak ja to zrobiłam teraz jem śniadanie, na które w ogóle nie mam ochoty

Cindy, brawo! ja też jestem z Ciebie dumna!

Dziękuję

[polas765]

hej
Chętnie się dołączę do tej walki, od dwóch dni jestem na diecie (wiem, zadne szalenstwo), a 3 miesiąc chodzę na fitness 4 razy w tygodniu, do tej pory moja aktywnosc nie miala sensu bo jadlam tyle ze wrecz tyłam :/ dzis tez zjadlam 2 kostki czekolady goszkiej bo mnie wzielo okropnie, ale ucze sie nawyków dopiero, podziwiam Was ze tak schodzicie z wagi!!! pokłony! Pozdrawiam

[zooska]

Napisane przez polas765

hej
Chętnie się dołączę do tej walki, od dwóch dni jestem na diecie (wiem, zadne szalenstwo), a 3 miesiąc chodzę na fitness 4 razy w tygodniu, do tej pory moja aktywnosc nie miala sensu bo jadlam tyle ze wrecz tyłam :/ dzis tez zjadlam 2 kostki czekolady goszkiej bo mnie wzielo okropnie, ale ucze sie nawyków dopiero, podziwiam Was ze tak schodzicie z wagi!!! pokłony! Pozdrawiam

Heeeeeeelloł Ile masz wzrostu, ile ważysz, napisz coś o sobie
Jaką diete stosujesz, co jesz itd

[mielnus]

doradzcie mi...

Mam z koleżanką w grupie przentować przed wszystkimi jeden temat. Podzieliłysmy go na 2 częsci. Każda miałam opracować swoją częśc i o tym gadac na środku sali. Koleżanka nagle nie może pojawić się na tym zaliczeniu i napisała do prowadzącej meila czy może być tak że ja zaprezentuje tylko swoją część. Kobieta się zgodziła że ja zaprezentuje a obie dostaniemy oceny. Wkurzyłam się bo miała to być praca wspólna i niby ja mam się sama produkować przed wszystkimi, tymbardziej że nie lubie takich rezczy robić. Wymyśliłam, że tez nie pójde, poczekam na 2 termin i wtedy w dwójke to zaprezentujemy. Chyba moja kolezanka postąpiła troche nie fer nie uważacie?

[polas765]

Hej
zaraz nadrobie, musze się zapoznac tylko z opcjami

Mam 161 cm, 74 kg i jem własnie 5 posiłkow, wszystko w ilościach nieprzesadnych, dodatkowo jako 6 posilek dochodzi mi jogurt naturalny albo mały serek wiejski light po treningu wieczorem. Jestem po wychowaniu fizycznym ( cóż za paradoks :P) i wiem ze po treningu nawet poznym wieczorem musi byc jakis posilek zeby bylo spalanie, bylam tez u dietetyka w październiku i tez ten 6 posilek mi kazała jesc po cwiczeniach. Tylko ze wyszłam od niej i olałam wtedy temat brak motywacji i siły mam 1,5 roczne dziecko wiec dojadanie po nim mnie dobija ale skonczylam z tym i wole wyrzucic ale nie zjesc!!

[heroine86]

Napisane przez polas765

hej
Chętnie się dołączę do tej walki, od dwóch dni jestem na diecie (wiem, zadne szalenstwo), a 3 miesiąc chodzę na fitness 4 razy w tygodniu, do tej pory moja aktywnosc nie miala sensu bo jadlam tyle ze wrecz tyłam :/ dzis tez zjadlam 2 kostki czekolady goszkiej bo mnie wzielo okropnie, ale ucze sie nawyków dopiero, podziwiam Was ze tak schodzicie z wagi!!! pokłony! Pozdrawiam

Hej, witamy i więcej szczegółów o sobie prosimy

Napisane przez mielnus

doradzcie mi...

Mam z koleżanką w grupie przentować przed wszystkimi jeden temat. Podzieliłysmy go na 2 częsci. Każda miałam opracować swoją częśc i o tym gadac na środku sali. Koleżanka nagle nie może pojawić się na tym zaliczeniu i napisała do prowadzącej meila czy może być tak że ja zaprezentuje tylko swoją część. Kobieta się zgodziła że ja zaprezentuje a obie dostaniemy oceny. Wkurzyłam się bo miała to być praca wspólna i niby ja mam się sama produkować przed wszystkimi, tymbardziej że nie lubie takich rezczy robić. Wymyśliłam, że tez nie pójde, poczekam na 2 termin i wtedy w dwójke to zaprezentujemy. Chyba moja kolezanka postąpiła troche nie fer nie uważacie?

Faktycznie niefajnie... a prowadząca nie wkurzy się jak obie się nie stawicie na zajęcia?


Margot jak lektura Pana Mrocznego i Niebezpiecznego?

[mielnus]

heroine będą inne osoby. Po za tym i tak kobieta musi drugi termin dać. Ja się z leksza wkurzyłam.. praca wspólna a ja mam znowu prezentować, nie zgodziłam się na to i już.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez polas765

Hej
zaraz nadrobie, musze się zapoznac tylko z opcjami

Mam 161 cm, 74 kg i jem własnie 5 posiłkow, wszystko w ilościach nieprzesadnych, dodatkowo jako 6 posilek dochodzi mi jogurt naturalny albo mały serek wiejski light po treningu wieczorem. Jestem po wychowaniu fizycznym ( cóż za paradoks :P) i wiem ze po treningu nawet poznym wieczorem musi byc jakis posilek zeby bylo spalanie, bylam tez u dietetyka w październiku i tez ten 6 posilek mi kazała jesc po cwiczeniach. Tylko ze wyszłam od niej i olałam wtedy temat brak motywacji i siły mam 1,5 roczne dziecko wiec dojadanie po nim mnie dobija ale skonczylam z tym i wole wyrzucic ale nie zjesc!!

hej. Witamy Cię serdecznie


Mówisz po ćwiczeniach posiłek?? nigdy tego nie stosowałam... nie potrafie tak jest po wysiłku. Ćwicze o 20-21 i mi się poprostu już nie chce.

[zooska]

Napisane przez mielnus

doradzcie mi...

Mam z koleżanką w grupie przentować przed wszystkimi jeden temat. Podzieliłysmy go na 2 częsci. Każda miałam opracować swoją częśc i o tym gadac na środku sali. Koleżanka nagle nie może pojawić się na tym zaliczeniu i napisała do prowadzącej meila czy może być tak że ja zaprezentuje tylko swoją część. Kobieta się zgodziła że ja zaprezentuje a obie dostaniemy oceny. Wkurzyłam się bo miała to być praca wspólna i niby ja mam się sama produkować przed wszystkimi, tymbardziej że nie lubie takich rezczy robić. Wymyśliłam, że tez nie pójde, poczekam na 2 termin i wtedy w dwójke to zaprezentujemy. Chyba moja kolezanka postąpiła troche nie fer nie uważacie?

Ja bym to olała. Koleżanka poleciała w ch*** ale to nie powód, zebyś Ty zachowała się jak dziecko i nie poszła na zaliczenie. Uczciwie przygotowałaś swoją pracę idź i ją zaprezentuj, to tylko ocena, daj spokój. Nie lubisz mówić przed ludźmi, nie raz będziesz miała trudniejszą sytuację w życiu, to jest pikuś. Idź, pokaż na co Cię stać i nie przejmuj się jakąś debilną koleżanką.

[mielnus]

zooska to nie jest problem, ale dlaczego ja mam pracować na naszą wspólną ocene?? Po za tym i tak będę musiała jechac na drugi termin po wpis, a tak to pojade jutro pozniej. jeszcze nie przygotowała tego co miałam;/ Pieprze to...

[polas765]

Napisane przez mielnus

heroine będą inne osoby. Po za tym i tak kobieta musi drugi termin dać. Ja się z leksza wkurzyłam.. praca wspólna a ja mam znowu prezentować, nie zgodziłam się na to i już.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------


hej. Witamy Cię serdecznie


Mówisz po ćwiczeniach posiłek?? nigdy tego nie stosowałam... nie potrafie tak jest po wysiłku. Ćwicze o 20-21 i mi się poprostu już nie chce.

Wiesz, ja tez jakos głodna nie jestem po wysiłku więc dlatego zjadam wtedy np mały jogurt naturalny bo mi w miarę wchodzi, albo dwa plasterki szynki chudej, chodzi o białko po prostu, ono powoduje ze nadal spalamy, czy lepiej spalamy, juz nie pamietam nie wiem czy jem dobrze, dzis zjadłam tak:

7:00 dwie kromki grahama, 1/3 wędzonej makreli, kawa + mleko+ cukier (nie dam rady tego wyeliminowac nigdy przenigdy)
10:30 serek wiejski+ szklanka soku wielowarzywnego
14:00 2 małe ziemniaki, łyzka szpinaku, pierś z kurczaka w sosie pomidorowym
ok 15 2 kostki czekolady i galaretka owocowa

[zooska]

Napisane przez mielnus

zooska to nie jest problem, ale dlaczego ja mam pracować na naszą wspólną ocene?? Po za tym i tak będę musiała jechac na drugi termin po wpis, a tak to pojade jutro pozniej. jeszcze nie przygotowała tego co miałam;/ Pieprze to...

Jak chcesz, po prostu to jest zachowanie pt.ona nie przyszła to ja też nie, jeśli byś przyszła wykazałabyś się większą dojrzałością i tyle, dobrym podejściem do obowiązku, ja rozumiem Twoją złość, też bym się wkurzyła, no ale wiesz to studia a nie zabrania zabawki

[meeedzik]

Hej laseczki i ja się witam w nowym wątku i życzę aby udało się Nam osiągnąć wymarzone cele
W pracy 3 dzień z rzędu robiłam to samo i już się nawet przyzwyczaiłam fajnie jest i szybko mi idzie, mam nawet czas, żeby pomagać na innych stanowiskach ogólnie pracę kończymy już o 13.30 a później siedzimy, bo nie można opuszczać zakładu przed 14 a na nockach i popołudniówkach ponoć robi się szybko tak, żeby wszystko zrobić a później się siedzi 4 godziny je, pije herbatę i gada także spokoo
Palce mnie trochę bolą od zakładania czipów, dziś było mi ciężko spodnie zapiąć
A w ogóle w pracy dostałam @ dobrze, że koleżanka miałam tampony, bo nie wiem co ja bym zrobiła, miałam same wkładki, a od razu miałam tak mocno jak nigdy brzuch mnie bolał niemiłosiernie, a żadnej tabletki nie miałam i tak się męczyłam 3 godziny ale przestał i już wcale nie boli, może ten raz obejdzie się bez tabletek

Mielnus jak jeździłam na jazdy "L-ką" do Opola to zawsze jeździliśmy do Zotta po jogurty taniocha taka jak nie wiem, pamiętam, że pitne jogobelle duże kupowałam po 40-50 groszy, małe też coś koło tego, w ogóle wszystko było taniutko tylko trzeba było brać całymi zgrzewkami opłaca się jak nie wiem

Mureczko super, że się odezwałaś no ja też będę miała rocznicę 20 stycznia zrobię zdjęcie włosów, zmierzę i zrobię podsumowanie
Też konce przydałoby się podciąć, ale to nie teraz, bo nie pójdę do fryzjera, bo jak mi ciachnie to z 10 cm a bym umarła chyba
Porób duuużo zdjęć na studniówce i koniecznie się pokaż

A ja po powrocie z pracy nałożyłam olej na włosy, zaraz sobie umyję i nałożę maseczkę

Witam wszystkie nowe dziewczyny i te które powróciły, bo dłuższej przerwie

Kochane proszę pomóżcie mi wybrać jakiś podkład matujący cerę mam suchą, ostatnio miałam z Maybelline o taki : https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...e-mineral.html
ale chciałam spróbować czegoś innego
teraz w gazetce z rossmanna są w promocji z Astora i Rimmela, ale nie wiem czy są dobre i warto kupić.
A mam taki problem, że gdy wracam z pracy ( czyli po jakichś 8-10 godzinach ) skóra robi się tłusta i świeci, a na ogół jest sucha.

[heroine86]

Napisane przez zooska

Jak chcesz, po prostu to jest zachowanie pt.ona nie przyszła to ja też nie, jeśli byś przyszła wykazałabyś się większą dojrzałością i tyle, dobrym podejściem do obowiązku, ja rozumiem Twoją złość, też bym się wkurzyła, no ale wiesz to studia a nie zabrania zabawki

Też tak uważam

Napisane przez meeedzik

Kochane proszę pomóżcie mi wybrać jakiś podkład matujący cerę mam suchą, ostatnio miałam z Maybelline o taki : https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...e-mineral.html
ale chciałam spróbować czegoś innego
teraz w gazetce z rossmanna są w promocji z Astora i Rimmela, ale nie wiem czy są dobre i warto kupić.
A mam taki problem, że gdy wracam z pracy ( czyli po jakichś 8-10 godzinach ) skóra robi się tłusta i świeci, a na ogół jest sucha.

W sumie nie wiem co Ci poradzić, bo nie każdemu służy to samo... i nie wiem ile chcesz przeznaczyć na podkład dla mnie najlepszy jest Revlon Colorstay do cery suchej i normalnej a jak nie mam funduszy to wybieram tańszy, który wg mnie jest bardzo dobry:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html

[mielnus]

ale ja jeszcze tego nie skończyłam;/ nie wiem czy się wyrobie. Sama nie wiem;/

[heroine86]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html cena zawyżona ;/ ja kupuję na all, z przesyłką nigdy nie dałam więcej niż 40 zł

[meeedzik]

Heroine ale tego Revlonu chyba nie można dostać nigdzie stacjonarnie ( bynajmniej u mnie :/ )
A ten z Lirene mam ale niestety za jasny odcień teraz chodziłam przed świętami na sol i jestem opalona, każdego podkładu muszę mieć najciemniejszy odcień.
a przeznaczyć chcę tak do 40zł

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Heroine chciałam jakiś, żeby dobrze matował cerę

Idę umyć głowę, wpadnę do was później

[aneleczka]

Napisane przez heroine86

Też tak uważam




W sumie nie wiem co Ci poradzić, bo nie każdemu służy to samo... i nie wiem ile chcesz przeznaczyć na podkład dla mnie najlepszy jest Revlon Colorstay do cery suchej i normalnej a jak nie mam funduszy to wybieram tańszy, który wg mnie jest bardzo dobry:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html

Moja mama używa tego, co pokazałaś w linku - chwali sobie I w rozsądnej cenie.

Mi niestety ostatnio ciężko znaleść podkład cud do mojej cery - nigdy nie miałam z nią problemów, a teraz... skóra się przesusza :/

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine ale tego Revlonu chyba nie można dostać nigdzie stacjonarnie ( bynajmniej u mnie :/ )
A ten z Lirene mam ale niestety za jasny odcień teraz chodziłam przed świętami na sol i jestem opalona, każdego podkładu muszę mieć najciemniejszy odcień.
a przeznaczyć chcę tak do 40zł

A jaki odcień masz Lirene? ale ogólnie jaki Ci się widzi? Konsystencja, krycie?
Hmm, nie można u Ciebie dostać Revlonu? U mnie w każdej drogerii jest... no oprócz Rossmana ;/

Coctail, a Ty gdzie kupujesz? też przez all?

Napisane przez aneleczka

Mi niestety ostatnio ciężko znaleść podkład cud do mojej cery - nigdy nie miałam z nią problemów, a teraz... skóra się przesusza :/

Ja nie narzekam raczej na swoją cerę, bo w życiu nie miałam trądziku czy innego paskudztwa, ciiii ale mam skłonności do przesuszania, szczególnie w zimie ten Lirene po całym dniu uwidacznia moje przesuszenie w postaci lekkich plamek co nie zmienia jednak faktu, że bardzo go sobie chwalę

[zooska]

Ja mam ten podkład i b. go sobie chwalę. Kupiłam go pod koniec lipca, a nadal go mam, mimo częstego używania
http://www.google.pl/imgres?q=podk%C...5&tx=111&ty=24

nie wysusza, super świetnie matuje, tani jest, ładnie pachnie, świetna baza, na serio same superlatywy

[heroine86]

Napisane przez zooska

Ja mam ten podkład i b. go sobie chwalę. Kupiłam go pod koniec lipca, a nadal go mam, mimo częstego używania
http://www.google.pl/imgres?q=podk%C...5&tx=111&ty=24

nie wysusza, super świetnie matuje, tani jest, ładnie pachnie, świetna baza, na serio same superlatywy

O to faktycznie długo go masz ja się boję testować kolejnych, póki co jestem zadowolona z tych co używam

aaaa i jeszcze jeden super fajny:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...ra-wersja.html używałam całe studia i byłam mega zadowlona

[zooska]

Napisane przez heroine86

O to faktycznie długo go masz ja się boję testować kolejnych, póki co jestem zadowolona z tych co używam

aaaa i jeszcze jeden super fajny:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...ra-wersja.html używałam całe studia i byłam mega zadowlona

Ja jestem zwolenniczką tanich ale dobrych jakościowo produktów Ten podkład mnie nigdy nie zawiódł, przetrwał imprezę dwudniową przy dzikich tańcach, jedynie z 3 razy machnęłam twarz pudrem, a jak zmywałam się na wieczór drugiego dnia to miałam wacik pełen podkładu, więc działa

[heroine86]

Napisane przez zooska

Ja jestem zwolenniczką tanich ale dobrych jakościowo produktów Ten podkład mnie nigdy nie zawiódł, przetrwał imprezę dwudniową przy dzikich tańcach, jedynie z 3 razy machnęłam twarz pudrem, a jak zmywałam się na wieczór drugiego dnia to miałam wacik pełen podkładu, więc działa

Może go wypróbuję, jak już wykorzystam te co mam w końcu nie kosztuje majątek tylko ja jestem mega bladzioch i czasem mam problem z doborem koloru