L'Oreal Paris True Match [Perfect Match] (Podkład dopasowujący sie do skóry) (stara wersja) 

Kilka lat temu , jeszcze w czasach liceum poszukiwałam dobrego podkładu, testowałam ich kilkanaście przez 2-3 lata z różnymi skutkami; przesuszenie, zapychanie, podkreślanie porów,nieodpowiednia kolorystyka oraz efekty maski. Te testy wzbudziły u mnie niechęć do podkładów, aż na studiach koleżanka poleciła mi True Match . Oczywiście nie wierzyłam, że ten okaże się inny ale postanowiłam wypróbować , zwłaszcza że współlokatorka użyczyła mi swój twierdząc że " to nie nic nie szkodzi że podkład jest o ton za jasny i tak dopasuje się do mojej karnacji". Miała rację, każdy podkład pod wpływem temperatury utlenia się i nieco ciemnieje. Byłam i jestem zaszokowana działaniem podkładu; -brak efektu maski -kolor dopasowuje się do cery( używam D3/W3 ale C3/W3 też jest ok), -dobrze kryje( mam cerę mieszaną ze skłonnościami do wyprysków w strefie T więc aplikuje go bardzo małą ilość-jedno naciśnięcie pompki w zupełności wystarcza). PLUSY: +gama kolorystyczna +trwałość +dobre krycie +pompka +wydajność ( 30 ml wystarcza mi na 6-7 miesięcy codziennego stosowania) +faktor SPF17 +nie wysusza skóry,cera wygląda na dobrze nawilżoną. Minusy; -cena -uczucie matowienia nie trwa długo po 3-4 h,( moja strefa T świeci się, koryguje ten efekt bibułką matującą i mam problem z głowy na następne 3-4 godziny). Niestety w przypadku mojej cery każdy podkład powodował ten sam efekt.Czy mam podkład czy nie moje czoło po 3-4 godzinach świeci się jak żarówka.

Rewelacyjny podkład, przez długi czas szukałam podkładu w dobrej cenie (internetowo można kupic za 30 zł), takiego który nie pokreślałby suchych skórek i naturalnie wyglądał. True Match rewelacyjnie wpasowywuje sie w naturalny kolor naszej cery, lekko ją rozświetla i nie powoduje efektu maski. PLUSY: +cena +gama kolorystyczna (używam N1) +trwałość +nie działa niszcząco na skórę +średnie krycie +pompka MINUSY -dostępność Używam tego produktu od: 6 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1,5

Ze względu na dużo wariantów jakie spełnił ten podkład na mojej buzi, chciałabym przedstawić długą dokładną recenzję. Myślę, że warto, jeżeli ma to pomóc kilku osobom chcącym kupić True Match. Moja cera jest skłonna do zapychania przez podkłady, wysuszenia, podrażnienia itp. Od podkładu oczekuję, krycia, jednocześnie naturalnego wykończenia i trwałości. Słyszałam, że podkład True Match wysusza. Bzdura ! Jeśli potrafisz dobrze nawilżyć buzie przed aplikacją, nie możesz powiedzieć, że podkład wysusza. Wina leży tylko po stronie człowieka. Krycie. Początkowo aplikacja palcami była nie korzystna do końca. Trzeba było nałożyć więcej podkładu, żeby buzia była równomiernie pokryta, a wypryski zakryte. Dostałam gąbkę do makijażu, najzwyklejszą za 10 zł, po tym byłam zachwycona, w jaki sposób podkład zmienił fakturę, oraz efekt wykończenia. Trwałość. Nakładany palcami ścierał się po 4 godzinach, tworząc przy tym ważenie się i wchodzenie w zmarszczki mimiczne. Nakładany gąbką, trzymał się i wyglądał naturalnie do 8 godzin. Naprawdę ślicznie to wyglądało na twarzy, nie było widać podkładu, a krycie było maksymalne. Nie wchodził w zmarszczki i nie ważył się. Podsumowując. Jedna mała tania gąbka, zmienia fakturę podkładu od początku o końca. Warto ! Poza tym. - podkład nie zapycha, jeśli odpowiednio pielęgnuje się twarz - podkład nie wysusza, jeśli odpowiednio się ją nawilży - podkład nie podkreśla suchych skórek, jeśli wykona się lekki peeling - podkład True Match w najjaśniejszym odcieniu jaki posiadałam, nie zmienia koloru w ciągu dnia. Minęły 2 miesiące, teraz zaczynam testować nową wersję True Match, ponieważ tak bardzo się przywiązałam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo nie lubie dobierac podkładów , najczesciej konczyło sie niertafionym zakupem ehh. Ten podkład poleciła mi siostra i strzał w dziesiatke ! super kryje bez efektu maski, bardzo dobrze sie rozprowadza jak aksamit, jako pierwszy kupiłam odcien 3D/3W , jest ok ale jak dla mnie bardziej na lato , teraz zamowiłam jasniejszy. Do tej pory moim faworytem był podkład Rimmel Lasting Finish odcien 103 , tez super , uzywałam go 3 lata prawie non stop, teraz albo zmienił szate graficzna albo go wycifali , nie wiem , w razie wu mam teraz lepszy zamiennik ;) Używam tego produktu od: 6 mc Ilość zużytych opakowań: 1 duze

Bardzo trudno jest mi dobrać podkład do mojej skóry. Kupując właśnie ten, nie byłam na 100% przekonana czy dobrze robię. Mam mieszane uczucia co do True Match. + bardzo dobrze kryje wszelkie niedoskonałości + roprowadza się bez problemu + brak efektu maski + wydajny - ma jakąś taką wodnistą konsystencję - cena - po 4-5 godzinach brak śladu po podkłądzie Nie wiem czy po niego wrócę. Nie sądzę. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Mam dużo kosmetyków, wiem że za dużo. Obiecałam sobie, że będę zużywać wszystko do końca i dopiero wtedy kupować nowy kosmetyk. Jednak ten podkład mnie denerwuje. Nie jestem w stanie, ani nie mam ochoty go zużyć do końca. Mam z nim love hate relationship. Ma świetny odcień, gama kolorów jest najlepsza, że wszystkich drogeryjnych podkładów, teoretycznie nadaje się do mieszanej i świecącej skóry. Jednak, nigdy, niezależnie od kremu, jaki użyję nie udało mi się ładnie go rozprowadzić, dopiero po nałożeniu na niego pudru wygląda w miarę ok. W ciągu dnia ciastkuję się, nieładnie się wyciera, niby wtapia się w skórę, ale podkreśla każdą skórkę, czy niedoskonałość. Krycie średnie do mocnego, wygodne szklane opakowanie z pompką, obok gamy kolorów to jedyne plusy. Pomimo zmienionej formuły, nie mam ochoty próbować nowej wersji. Wydaję mi się, że będzie dobry dla osób z normalną cerą Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Przypadkiem wzięłam udział z przyjaciółka w targach Loreal na Starym Mieście w Warszawie. Tam pani w końcu dobrala mi idealny odcień podkładu! Zawsze miałam z tym problem... Podkład kupowałam wiele lat i byłam z niego zadowolona. Niestety pewnej zimy bardzo mi wysuszyl buzię. Może była to tez moja wina, bo wiedząc że mam skłonność w okresie jesienno zimowym do wysuszania cery nie używałam kremów pod makijaż. Plusy Dostępność Dobry mat Brak efektu maski Dobre krycie Duża gama odcieni Minusy Wysoka cena Wysusza buzię Używam tego produktu od: Kilku lat Ilość zużytych opakowań: 5-6

Kupiłam ten produkt na promocji,bo jego regularna cena(60 zł) bardzo odstrasza . Plusy: -jasne odcienie -dostępność Minusy: -różowy -szybko sie ściera -podkreśla suche skórki -bardzo wodnisty -bardzo cięzko go zneutralizować -cena Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

kupiłam go już dawno i nie przepadam za tym produktem - używam go tylko po to żeby go w końcu zużyć \\nw stosunku do ceny jaką proponuje producent ten podkład jest strasznie kiepski \\n- bardzo wodnista konsystencja \\n- strasznie różowy \\n- prawie w ogólnie nie kryje \\n- ciężko się go nakłada (palcami zostają plamy a pędzel go wchłania bo jest tak wodnisty) \\n- cena! \\nmoże nowa wersja jest lepsza - nie wiem, nie próbowałam, ta na pewno nie zasługuje na pochwały Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Pamiętam, że skusiłam się na niego kilka lat temu jednak ze względu iż Pani w rossmannie, źle dobrała mi kolor , podklad został użyty raz. Zostawił na mojej twarzy ciemne smugi i nic po za tym. Zrezygnowana, dałam mu się zestarzeć na półce w łazience. I ostatnio wielki powrót ... fluid dostał ode mnie drugą szansę :) Jestem jedną z tych szczęśliwych , którym udało się kupić ten podkład na promocji, w jednym ze sklepów w związku z wycofaniem go i zamianą na unowocześnioną wersję. Wydałam na niego mniej niż 15 złotych i w sumie tylko cena zachęciła mnie do kupna... bo ostatnie wspomnienia z nim nie były najlepsze. Szok! Bardzo żadko używam podkładów typu L\'oreal, Rimmel, Maybelline, czyli powiedzmy sobie szczerze tych tańszych, sieciówkowych, ponieważ fluid jest dla mnie najwazniejszym kosmetykiem i lubie wydać na niego więcej niż 150 zł. A tu szok! Za taką cenę, bardzo dobry moim zdaniem produkt. świetnie matuje bardzo ładnie kryje wyrównuje koloryt skóry ma fajną, płynną konsystencję (ciekawe doświadczenie , ponieważ na codzień maluje się gestym Estee Lauder) ma fajny żółtawy pigment dzięki czemu moja buzia wygląda promiennie utrzymuje się dość długo nie tworzy efektu maski jedynym minusem jak dla mnie fakt, że podklad ten ma dla mnie za słabe krycie. Moja trądzikowa cera potrzebuje czegoś "mocniejszego" aby zakryć jej niedoskonałości. Jednak nie odbieram za to krycie gwiazdki, ponieważ nie jest to jego WADA a CECHA. Podkład jest po prostu lekki, idealny na lato... i właśnie latem go używałam, a teraz znowu wracam do mojego Estee :) z Lorealem zobaczymy się na pewno ponownie .. w następne wakacje . Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

\\nPlusy: \\n+gama kolorystyczna- kolor N2 rzeczywiście dopasował się do mojej cery \\n+opakowanie z pompką \\n+ lekka konsystencja \\n+krycie średnie ale można stopniować- wyrównuje koloryt, kryje blizny i przebarwienia- przez chwilę wydawał się być idealny \\n+nie tworzy efektu maski \\n+brak zapachu \\n \\nMinusy: \\n- cena- opłaca się tylko w promocji ja kupiłam na wyprzedaży w SP za 19 zł \\n- nietrwały-bardzo szybko schodzi z twarzy- już po godzinie nie widziałam go na nosie \\n- również po godzinie zaczyna się świecić i skóra wygląda na bardzo tłustą. Z każdą kolejną godziną jest coraz gorzej \\n- jakieś pół godziny po nałożeniu podkładu zaczęły szczypać mnie policzki i broda, po zmyciu podkładu po całym dniu w pracy dalej szczypie co go dyskwalifikuje \\n \\nJest to pierwszy podkład, który podrażnił mi buzię. Mam cerę mieszaną i wrażliwą. Dla osób z taką cerą nie polecam. \\n Używam tego produktu od: użyłam go tylko jeden raz Ilość zużytych opakowań: kilka pompek

Totalna porażka. Bardzo słabe krycie ale niestety mocno widoczny na twarzy. Przy nakładaniu dłońmi tworzy smugi. Jedynie Beata blender jakoś sobie z nim radzi. Wtedy wygląda nie najgorzej. Na twarzy wygląda sztucznie. Postara podkreśla wszystkie niedoskonałości. Nawet najmniejsze zmarszczki są widoczne. Podkreśla suche skórki. Używam tego produktu od: Od 1,5 roku próbuje go wykończyć bo szkoda wrzucić tak drogi kosmetyk. Ilość zużytych opakowań: W trakcie.

Plusy: - gama kolorstyczna - Stał się cud! Każda kobieta będzie mogła dobrać sobie cos z tej baaardzo szerokiej gamy kolorstycznej, to olbrzymi plus tego podkładu. Ja jestem posiadaczka cery bardzo jasnej z ciepła tonacja wiec oceniam odcien D1/W1 9 (w końcu podkład który w ziemie pasuje mi idealnie ) za co ogromny + :) -fajnie wyrównuje koloryt, kryje blizny i przebarwienia -ma satynowe wykończenie, z pudrem z Kryolanu daje fajny lecz nie płaski mat, nawet do 8 godzin bez dodatkowego przypudrowania, wiec kolejny + -teraz jest w nowej wersji, którą testuje obecnie i sprawdza się porównywalnie Plusy/minusy: Każda kobieta preferuje inna konsystencję, ten ma wodnistą, lejącą, dla mnie jest to plus jeżeli chodzi o makijaz dzienny, ponieważ nie jest ciezki i łatwo sie rozprowadza. -aplikacja - próbowałam aplikować go palcami, flat topem z Hakuro i beauty blenderem i wniosek z tego taki że najlepiej nakłada mi sie go palcami, dla zwolenniczek takiej aplikacji podkładu polecam Minusy: -Słabe krycie :( o ile dobrze kryje płaskie niedoskonałosci skóry(przebarwienia, naczynka itp) tak niedoskonałosci 3D zostawia zupełnie nietknięte, tak jakby warstwa podkładu nie zatrzymywała się na nich( byc moze jest to wina tak wodnistej konsystencji), ale od czego sa korektory -po ok 6-8 godzinach zaczna trochę znikać z twarzy i podkreślać suche skórki, ale minimalnie Podsumowując jest to dobry podkład dla cer normalnych, mieszanych, z lekkimi przebarwieniami lub mało problematycznych :) Nie jest jakiś super trwały (z bazą nawet, nawet...) solo :) Używam tego produktu od: 1roku Ilość zużytych opakowań: 1całe

Robiłam do niego kilka podejść. Najpierw kupiłam C1 i nie polubiliśmy się. Byłam bardzo wkurzona bo wydalam na niego prawie 60 zł. Poczytałam recenzje i zdziwiła mnie ilość tych pozytywnych. Wykończyłam 1 opakowanie i nadal nie przekonana do tego kosmetyku udałam się do drogerii po drugie opakowanie. Tym razem wzięłam N1. Było już o wiele lepiej ale to nadal nie było to. Pewnego razu postanowiłam go wymieszać z Revlon Colorstay i wtedy stał się cud. Buźka jak malowana, jakby z photoshopa. Ani jednej skazy. Po prostu ideał. Plusy: +gama kolorystyczna +opakowanie z pompką +konsystencja( dość rzadka ale dla mnie w sam raz) +krycie średnie ale można budować +na twarzy wydaje się lekki +przypudrowany utrzymuje się dość długo +w połączeniu z R.Colorstay daje efekt photoshopa +nie tworzy efektu maski Minusy: -cena( w niektórych drogeriach w granicach 60 zł/ najlepiej kupować na promocjach) Podsumowując podkład jest dobry ale mam wrażenie, że brakuje tutaj efektu ŁAŁ. Jeżeli dobrze dobierzemy odcień faktycznie idealnie dopasowuje się do skóry. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 pełne

W tym przypadku podziałałam z opóźnionym zapłonem... podkład przeszedł właśnie rewolucje, zastąpiono go nową wersją. A ja recenzuję starą wersję. True Match kupiłam miesiąc temu na wyprzedaży w Rossmannie za... 17 zł! Grzech było nie wziąć ;-) Wybrałam kolor D1W1 (Ivory Gold) - jasny, ale z żółtymi tonami. Mam cerę mieszaną, strefa T czasami daje w kość. Podkład bardzo dobrze matuje - 6h spokoju, potem lekki manewr bibułką i znowu spokój na 6h! Jest lekki, bowiem wystarczy naprawdę niewielka ilość. Dobrze się rozprowadza, jest wodnisty i beztłuszczowy. Jego główną wadą, za którą odejmuję 2 gwiazdki jest to, że nadaje się jedynie do nieskazitelnych fakturowo cer!Wchodzi w zmarszczki, podkreśla pory tak bardzo, że szybko skończyłam relację z tym "panem" ;) Używam tego produktu od: 1 mies. Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Kupilam N2. Kolor rzeczywiscie dopasowal sie do mojej cery. Krycie mysle 70. Matowosc 50%. nosze okulary i w tym miejscu bardzo sie wazy. ogolnie troche zbyt krotko wyglada dbrze. po 2-3 godzinach u mnie robi sie tlusta plama nawet w polaczeniu z true match w kamieniu. ale coz.. nie znalalam nic lepszego narazie. Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: 2 cale

Kupiłam ten produkt na przecenie, po przeczytaniu wielu opinii na jego temat. Zauważyłam, że są ona bardzo różne, ale postanowiłam spróbować... Okazał się najgorszym podkładem jaki miałam, po nałożeniu go na cerę zaczął bardzo ciemnieć, co bardzo mi nie pasowało, ponieważ jestem posiadaczką bardzo jasnej cery :/ Wyczytałam również, że jest "lekki, ale kryjący" W tej kwestii lepszy, a droższy jdynie o 10 zł jest Revlon Colorstay, który bardzo polecam kobietkom o cerze wymagającej dużego krycia :) Używam tego produktu od: użyłam go raz Ilość zużytych opakowań: 3 pompki

Jestem cierpliwa, dawałam temu podkładowi wiele szans, próbując go nakładać z bazami, bez nich, różnymi pędzlami. Efekt zawsze taki sam. Utrzymuje się... maksimum 1,5 godziny a później znika. Zupełnie go nie ma, a jeśli już po boku twarzy mogę go znaleźć, to jest kompletnie zwarzony. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe