Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamuś.

[...Skierka...]

kwicia kiedy rodzę? dobre pytanie
super że transfer w sobote! trzymam kciuki

sophia śliczna ta Twoja córcia

[Lilith890502]

Napisane przez ...Skierka...

oto kolyska
jestem strasznie zadowolona z tego zakupu

śliczna

Napisane przez Sophia_1

No to jeszcze takie Wam wstawię, a co!!!

ojej jakie cudooo

[cebulova]

Jakies problemy z wifi mam dzisiaj i powielilo mi posty.

Sofia Agatka jest śliczna

[...Skierka...]

Isia faktycznie Twoje tsh jest bardzo niskie...
a przypomnij Ty masz niedoczynność tarczycy ogólnie albo czy miałaś w ciąży?
bo w ciąży i jakiś czas po wtedy ths może sie zbliżać do 0 i nie jest to nic złego, ale ft3 i ft4 powinny być w miare w normie.


ale Mały mnie podkopuje w boczek
i jaki dziś piękny dzień!

[Agatau88]

Ale Agatka słodka





E tam, to ze dekade starsza nie znaczy ze stara

[IsiaG]

Wcinam bigos i prawie mam orgazm....mrrr mrrr oh, ohh!!! tak!!! tak!!!

Napisane przez cebulova

Moze zacznijmy spamowac jak nam Linka oficjalnie dwie krechy przedstawi, bo teraz to tak wyglada jakbysmy chcialy ja szybko pogonic.

Oj, no co Ty. Ani mi to przez myśl nie przeszło. Dobra, będę spamować, jak się pochwali II na teście. Jeżeli uraziłam - przepraszam.

Napisane przez Sophia_1

Cześć Dziewczyny.

Przyznam się bez bicia, stary watek tylko "przeleciałam" . Nie mam kiedy nadrobić
A dziś to w ogóle chyba padnę, odpadną mi ręce albo rozklekoczę wózek. Jesteśmy po pierwszych szczepieniach i Mała jest marudna. Nie ma jednak gorączki, więc nie wiem czy to kolka czy te szczepienia A, i byłyśmy na bioderkach, wszystko OK Lekarz powiedział, że musiała zapamiętać to ułożenie nóżki jeszcze z macicy i tak trzyma i, że wszystko powinno się samo unormować. No i rzeczywiście, zauważyłam, że nieśmiało prostuje tą nóżkę
Mamy za to przepuklinę pępkową , która jest skutkiem kolki i tego, że mała się pręży podczas puszczania bąków. Przyklejamy więc te specjalne plasterki w nadziei, że się wchłonie, a jak nie to czeka nas poradnia chirurgiczna. Jak nie urok to sraczka, za przeproszeniem.

Ale za to w niedzielę Agata skończyła 6 tygodni.
Zaczęła się też interesować światem dookoła i dam sobie rękę uciąć, że stara się coś do mnie powiedzieć już bo tak ślicznie składa ustka, jakby miała wydać z siebie pierwsze guuuu jak narazie zaliczyła kilka o. Wydaje mi się też, że zaczyna się uśmiechać świadomie do nas (Isia przypomniały mi się Twoje posty o pierwszych uśmiechach Lidki). Możliwe to?

A jutro mam wizytę u gina i czekam na zielone światło, bo mam straszną ochotę na sex

Oj, kolka! To się Agatka męczy. Mogę pocieszyć, że ok 3 miesiąca powinno przejść. Lidka też się szybko uśmiechała na nasz widok. Bardzo szybko, widocznie dziewczynki teraz takie mądre i radosne się rodzą a chłopcy inteligentni, przystojni i duzi.

Napisane przez Sophia_1

I wstawię Wam sweet focię naszej Agaty. Taki dziubek to jej specjalność (tu ma około 4 tyg).

Jaka śliczna, ojej. Pamiętam jak nasza robiła taki dziubek. Kamilek Luny też. Szkoda, że to jej przeszło i jej westchnienia takie charakterystyczne, też już ich nie ma.

Napisane przez kwitka13

Linka nie nakręcasz mnie, bo wiem, że co baba to inaczej. wszystko się wyjaśni w kolejnym cyklu (o ile w ciąży nie będę) zrobię badania w 2dc i usg. 5 prób? A pamiętasz jakie miała amh? Jak podali jej blastka to pewnie miała trochę zarodków, bo przy małej ilości nie hodują do 5 tej doby..
Agata amh to rezerwa jajnikowa i ona zaczyna nieznacznie spadać już ok 30stki. Mi niestety spada za szybko i prawdopodobnie związane jest to z tym, że pracuje tylko 1 jajnik ale pewności nie ma.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------



zależy jak leży można powiedzieć, że od niektórych na wątku o dekadę starsza

A od niektórych młodsza, także nie jest źle ciotka.

Napisane przez ...Skierka...

oto kolyska
jestem strasznie zadowolona z tego zakupu

śliczna. Mam podobną pościel.
A będziesz mieć ją całą otuloną ochraniaczem? Ja nie wiem czy to prawda, ale mówią, żeby całej nie zasłaniać, żeby dziecko miało dostęp powietrza przez szczebelki.

Napisane przez ...Skierka...

Isia faktycznie Twoje tsh jest bardzo niskie...
a przypomnij Ty masz niedoczynność tarczycy ogólnie albo czy miałaś w ciąży?
bo w ciąży i jakiś czas po wtedy ths może sie zbliżać do 0 i nie jest to nic złego, ale ft3 i ft4 powinny być w miare w normie.


ale Mały mnie podkopuje w boczek
i jaki dziś piękny dzień!

Mi wykryto przed ciążą, jak leczyłam się u endo-gin. Po miesiącu brania leku zaszłam w ciążę i wtedy już przez całą ciążę brałam leki, robiłam też tsh i było prawie dobrze. Teraz jest tragicznie. A 7 miesięcy po ciąży to już chyba zbyt długo, organizm doszedł do siebie?
Zobaczymy co powie w piątek.




Potrzebuję opiekunki na jutro, na jakieś 2 godz. Ktoś chętny?
A tak na serio to faktycznie przydałaby mi się tu jakaś babcia albo ciocia. Muszę jechać do gina na 13 i nie mam co z małą zrobić. Przecież nie wezmę jej do gabinetu???? Aga w szkole, będzie musiał mąż specjalnie z pracy przyjechać na ten czas. Ale doopa.

[Linka1984]

Napisane przez ...Skierka...

oto kolyska
jestem strasznie zadowolona z tego zakupu

....sama bym się w niej położyła....

Napisane przez IsiaG

Potrzebuję opiekunki na jutro, na jakieś 2 godz. Ktoś chętny?
A tak na serio to faktycznie przydałaby mi się tu jakaś babcia albo ciocia. Muszę jechać do gina na 13 i nie mam co z małą zrobić. Przecież nie wezmę jej do gabinetu???? Aga w szkole, będzie musiał mąż specjalnie z pracy przyjechać na ten czas. Ale doopa.

ja bym zatargała dziecko ze sobą..no co nie masz co z nią zrobic, tylko ten taki fotelik /leżak nie wiem jak to sie nazywa bym wzieła - niech będzie przypięty szkrab na czas badania - a potem na rączki do mamy jeśli taka potrzeba...


Kwitka ostatni zarodek był klasy AB

[...Skierka...]

Napisane przez IsiaG

Wcinam bigos i prawie mam orgazm....mrrr mrrr oh, ohh!!! tak!!! tak!!!

Napisane przez IsiaG

śliczna. Mam podobną pościel.
A będziesz mieć ją całą otuloną ochraniaczem? Ja nie wiem czy to prawda, ale mówią, żeby całej nie zasłaniać, żeby dziecko miało dostęp powietrza przez szczebelki.


Mi wykryto przed ciążą, jak leczyłam się u endo-gin. Po miesiącu brania leku zaszłam w ciążę i wtedy już przez całą ciążę brałam leki, robiłam też tsh i było prawie dobrze. Teraz jest tragicznie. A 7 miesięcy po ciąży to już chyba zbyt długo, organizm doszedł do siebie?
Zobaczymy co powie w piątek.

myślę że cały bok odsłonie zeby go mieć w nocy na oku bo stwierdziliśmy że łóżeczko zostanie w pokoiku małego iww ciągudnia z niegobędziemy normalnie korzystać, a kołyske bedziemy na noc mieć u siebie z Maluchem. No i zobaczymy w praniu kiedy go przeniesiemy do niego

a co do tarczycy ja sie lecze juz z 7 lat i tak niskie tsh miałam tylko teraz- w ciąży. Faktycznie tyle czasu po porodzie powinno sie juz unormować. a tenpoziom ft3 i ft4 też miałaś robione?

Napisane przez Linka1984

....sama bym się w niej położyła....

ha ha! też mi to do głowy przyszło!

[Linka1984]

Napisane przez IsiaG

Oj, no co Ty. Ani mi to przez myśl nie przeszło. Dobra, będę spamować, jak się pochwali II na teście. Jeżeli uraziłam - przepraszam.

jak się nie pokażą II kreski do końca wątku..bede musiała namalowac różowym markerem drugą ..o! chociaż mam nadzieje ze się pojawią..

[teorema]

Czesc!
I juz nowy watek, ale polecialyscie!! Tylko juz nie spamowac, pisac przyzwoicie

ANTERIA, doczytalam, ze bolą Cię plecy. Otoz sie przyzwyczajaj, beda Cie zapewne bolaly caly czas (jak mnie ) albo raz na jakis czas.
(Polecam Ci ksiazke "W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff, ktora fajnie rozwiewa wszystkie watpliwosci, mi sie bardzo podoba i przydaje.)

[ANTERIA]

Napisane przez teorema

ANTERIA, doczytalam, ze bolą Cię plecy. Otoz sie przyzwyczajaj, beda Cie zapewne bolaly caly czas (jak mnie ) albo raz na jakis czas.
(Polecam Ci ksiazke "W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff, ktora fajnie rozwiewa wszystkie watpliwosci, mi sie bardzo podoba i przydaje.)

Oj bolą niestety A nie wiesz czy mogę gdzieś ściągnąć tą książkę jako e-booka?

[colorblue]

Napisane przez cebulova

Smacznego bigosu Isia Ja mam taki od cioci w słoiku i chyba jutro go wszamię, bo na dziś już zaplanowałam kalafior i jajko sadzone.

Color, a jak się mama czuje?


Wiecie co, coraz gorzej z tymi moimi osłabieniami. Ja już nawet w windzie ustać normalnie nie mogę. Co to będzie później? Lekarze mówią, że to normalne. I co ja mam zrobić?

Dziękuje,że pytasz. mama różnie.. w sumie dalej o balkoniku chodzi, albo stara się o kuli..raz ma lepsze dni raz gorsze fizycznie.. to samo z psychiką niestety
ale walczymy by było ok

Napisane przez kwitka13

hej laski,
ale pędzicie JUŻ 3 STRONY???? Ale ja rozumiem - dla Kejcik
Byłam u gina i pomimo zmniejszenia estrofemu moje endo ładnie przyrosło, więc transfer jednak się odbędzie w sobotę Cieszę się jak głupia ale z drugiej strony jakoś mi tak przykro, bo wiem że to już ostatni ...
Gratuluję kolejnych tygodni
Siekierka kiedy rodzisz?
Ma ktoś wieści od Dzastin?
Isia zrobiłam sypane drożdżowe - pycha!

Kwicia to kciuki moje masz już od dzisiaj!!!!

Napisane przez iza243

Mam nadzieje że endo szybko to ureguluje

Trzymam mocno


Dziewczyny umówiłam się na to płatne usg na piątek na 8:00.Ogarnia mnie strach czy będzie wszystko ok...

Kciukasy!!!

Napisane przez Sophia_1

I wstawię Wam sweet focię naszej Agaty. Taki dziubek to jej specjalność (tu ma około 4 tyg).

Napisane przez IsiaG

Wcinam bigos i prawie mam orgazm....mrrr mrrr oh, ohh!!! tak!!! tak!!!





Oj, no co Ty. Ani mi to przez myśl nie przeszło. Dobra, będę spamować, jak się pochwali II na teście. Jeżeli uraziłam - przepraszam.






Oj, kolka! To się Agatka męczy. Mogę pocieszyć, że ok 3 miesiąca powinno przejść. Lidka też się szybko uśmiechała na nasz widok. Bardzo szybko, widocznie dziewczynki teraz takie mądre i radosne się rodzą a chłopcy inteligentni, przystojni i duzi.




Jaka śliczna, ojej. Pamiętam jak nasza robiła taki dziubek. Kamilek Luny też. Szkoda, że to jej przeszło i jej westchnienia takie charakterystyczne, też już ich nie ma.




A od niektórych młodsza, także nie jest źle ciotka.





śliczna. Mam podobną pościel.
A będziesz mieć ją całą otuloną ochraniaczem? Ja nie wiem czy to prawda, ale mówią, żeby całej nie zasłaniać, żeby dziecko miało dostęp powietrza przez szczebelki.



Mi wykryto przed ciążą, jak leczyłam się u endo-gin. Po miesiącu brania leku zaszłam w ciążę i wtedy już przez całą ciążę brałam leki, robiłam też tsh i było prawie dobrze. Teraz jest tragicznie. A 7 miesięcy po ciąży to już chyba zbyt długo, organizm doszedł do siebie?
Zobaczymy co powie w piątek.




Potrzebuję opiekunki na jutro, na jakieś 2 godz. Ktoś chętny?
A tak na serio to faktycznie przydałaby mi się tu jakaś babcia albo ciocia. Muszę jechać do gina na 13 i nie mam co z małą zrobić. Przecież nie wezmę jej do gabinetu???? Aga w szkole, będzie musiał mąż specjalnie z pracy przyjechać na ten czas. Ale doopa.

orgazm

A co do gina to bierz małą ze sobą.. w foteliku .. badanie chwilke trwa nie jedna mama tak robi

[IsiaG]

Napisane przez ...Skierka...

myślę że cały bok odsłonie zeby go mieć w nocy na oku bo stwierdziliśmy że łóżeczko zostanie w pokoiku małego iww ciągudnia z niegobędziemy normalnie korzystać, a kołyske bedziemy na noc mieć u siebie z Maluchem. No i zobaczymy w praniu kiedy go przeniesiemy do niego

a co do tarczycy ja sie lecze juz z 7 lat i tak niskie tsh miałam tylko teraz- w ciąży. Faktycznie tyle czasu po porodzie powinno sie juz unormować. a tenpoziom ft3 i ft4 też miałaś robione?

Nie miałam robione. To chyba trzeba w jakimś dniu cyklu zrobić a ja wtedy jeszcze nie miałam cyklu. To było chwilę po porodzie.
A jak wspomniałam o tym endokrynologowi to stwierdził, że jego to nie interesuje. To jest tylko endo a nie endo-ginm więc może dlatego.

Napisane przez Linka1984

jak się nie pokażą II kreski do końca wątku..bede musiała namalowac różowym markerem drugą ..o! chociaż mam nadzieje ze się pojawią..

Pokażą się, pokaża. Zresztą zobacz, Dżasta też tylko jeden wątek poprowadziła a potem zaszła. Więc nadzieja jest spora!!!!

[_Kluska_]

Przepraszam, że po całości nie nadrabiam.
Cebula a przed ciążą jakie miałaś ciśnienie? Może w ogóle jesteś niskociśnieniowcem? Jeśli tak to nic nie poradzisz.... ja też tak mam, u gina jeszcze w miarę normalnie bo podekscytowana jestem , ale u endo jak mi bada to wiecznie mam90/55, 85/50 i tym podobne takie ciśnienie miałam jako dziecko, potem zaczęłam pić i palić to się podniosło teraz nie palę i jakie efekty

Śliczna Agacia

[bazile]

Napisane przez cebulova

Wiecie co, coraz gorzej z tymi moimi osłabieniami. Ja już nawet w windzie ustać normalnie nie mogę. Co to będzie później? Lekarze mówią, że to normalne. I co ja mam zrobić?

Cebula a moze tojednak niedobor witami?

Napisane przez iza243

Mam nadzieje że endo szybko to ureguluje

Trzymam mocno


Dziewczyny umówiłam się na to płatne usg na piątek na 8:00.Ogarnia mnie strach czy będzie wszystko ok...

sluchaj si enas,a mniej stresu bedziesz miec z Dominisiem wszystko jest ok!

Napisane przez Sophia_1

I wstawię Wam sweet focię naszej Agaty. Taki dziubek to jej specjalność (tu ma około 4 tyg).

Napisane przez Sophia_1

No to jeszcze takie Wam wstawię, a co!!!

Napisane przez IsiaG

Potrzebuję opiekunki na jutro, na jakieś 2 godz. Ktoś chętny?
A tak na serio to faktycznie przydałaby mi się tu jakaś babcia albo ciocia. Muszę jechać do gina na 13 i nie mam co z małą zrobić. Przecież nie wezmę jej do gabinetu???? Aga w szkole, będzie musiał mąż specjalnie z pracy przyjechać na ten czas. Ale doopa.

wez Mala ze soba,jesli nosisz jeszcze Lidke w nosidelku,to nie zastanawialabym sie tylko brala.Lekarze wiedza jak to jest...

Napisane przez Linka1984

ja bym zatargała dziecko ze sobą..no co nie masz co z nią zrobic, tylko ten taki fotelik /leżak nie wiem jak to sie nazywa bym wzieła - niech będzie przypięty szkrab na czas badania - a potem na rączki do mamy jeśli taka potrzeba...

no wlasnie Linka dobrze mowi

[Sophia_1]

Isia jak nie masz opieki to pozostaje wziąć Małą ze sobą Ja tez mam jutro wizytę u gina, ale dzięki Bogu mam też babcię

Color trzymam kciuki żeby mamie się polepszyło na każdej płaszczyźnie.

Dziękujemy za komplementy proszę nacieszyć oczy, bo za dzień lub dwa zdjęcia usunę (żeby obce osoby ich nie oglądały).

A i zapomniałam się pochwalić, że z wczoraj na dzisiaj Agata przespała po raz pierwszy 5 godzin w ciągu nocy Tylko matka z ojcem nie bo wstawaliśmy do niej sprawdzić czy oddycha - do tej pory budziła się co 3 godz jak z zegarkiem w ręku. A tu zjadła o 22 i obudziła się o 3 rano, zjadła i znowu w kimę. Tak to ja mogę żyć i dzieci wychowywać Ciekawe czy to taki wyskok czy już jej tak zostanie

I uciekam, bo muszę posiedzieć nad papierami.

BUZIAKI!!!

[iza243]

Spam dla Kejth

[Sophia_1]

Napisane przez _Kluska_

Przepraszam, że po całości nie nadrabiam.
Cebula a przed ciążą jakie miałaś ciśnienie? Może w ogóle jesteś niskociśnieniowcem? Jeśli tak to nic nie poradzisz.... ja też tak mam, u gina jeszcze w miarę normalnie bo podekscytowana jestem , ale u endo jak mi bada to wiecznie mam90/55, 85/50 i tym podobne takie ciśnienie miałam jako dziecko, potem zaczęłam pić i palić to się podniosło teraz nie palę i jakie efekty

Śliczna Agacia

O matko, skąd Wy macie takie niskie ciśnienie
Ja Was mogę obdzielić moim, starczy i dla Ciebie

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez iza243

Spam dla Kejth

To ja też, ja też dla Linki i dla Kejt

wieeeeem, miało nie być spamowania, ale - no - nie mogłam się powstrzymać

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

I aktualizuję "dane" Agaty
waży 4060g i mierzy 55cm. Rośniemy

Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was, że ja tak tylko o sobie i swoim dziecku....

[cebulova]

Napisane przez _Kluska_

Przepraszam, że po całości nie nadrabiam.
Cebula a przed ciążą jakie miałaś ciśnienie? Może w ogóle jesteś niskociśnieniowcem? Jeśli tak to nic nie poradzisz.... ja też tak mam, u gina jeszcze w miarę normalnie bo podekscytowana jestem , ale u endo jak mi bada to wiecznie mam90/55, 85/50 i tym podobne takie ciśnienie miałam jako dziecko, potem zaczęłam pić i palić to się podniosło teraz nie palę i jakie efekty

Śliczna Agacia

Przed ciążą też mialam niskie. No jestem niskocisnieniowiec niestety. Tylko zawsze jak do lekarza ide to mam idealnie ksiazkowe. Nigdy sie nie skarzylam ginowi, ale bede w koncu musiala.



Kurka, nie chce mi cos cytowac.

Bazile, czy niedobor witamin to nie sadze, ale zrobie morfologie w piatek i zobaczymy jak wyniki.

Sofia, brawa za przespane 5h, oby to sie stalo nawykiem Agatki.

Color, trzymam kciuki za Twoja mame. Silna z niej kobieta i dobrze, ze ma taka corke jak Ty.

[bazile]

Napisane przez Sophia_1

A i zapomniałam się pochwalić, że z wczoraj na dzisiaj Agata przespała po raz pierwszy 5 godzin w ciągu nocy Tylko matka z ojcem nie bo wstawaliśmy do niej sprawdzić czy oddycha - do tej pory budziła się co 3 godz jak z zegarkiem w ręku. A tu zjadła o 22 i obudziła się o 3 rano, zjadła i znowu w kimę. Tak to ja mogę żyć i dzieci wychowywać Ciekawe czy to taki wyskok czy już jej tak zostanie


BUZIAKI!!!

i to jest wtedy az niewiarygodne,ze noc moze byc taka dluga.Moj tez lepiej zaczal spac po 4 miesiacu,spal tak od 10 do 3 rano przez ok tydzien,a ja czulam sie taka wyspana,ze szok.Tylko dlugo sie tym nie nacieszylam.Od czerwca budzi mi sie po 3-5 razy.Teraz przestawiam Go na MM i jest poprawa od kilku nocy,budzi sie ok 2 i 5 rano i koniec spania
ale jestem juz taka dumna

[teorema]

Napisane przez ANTERIA

Oj bolą niestety A nie wiesz czy mogę gdzieś ściągnąć tą książkę jako e-booka?

Niestety nie wiem, ja kupiłam wersję papierową w sklepie.

Nie przejmuj się plecami, to zupełnie normalne. Ciągnięcie i rozpychanie w macicy też, mnie to wykanczało na samym początku, potem przeszło zupełnie.

[elunka88]

Napisane przez cebulova

Wiecie co, coraz gorzej z tymi moimi osłabieniami. Ja już nawet w windzie ustać normalnie nie mogę. Co to będzie później? Lekarze mówią, że to normalne. I co ja mam zrobić?

Cebulko, moim skromnym zdaniem to nie do konca normalne... nie pamietam, żeby któraś nasza dziewczynka tak miała. Dbaj o siebie i odpoczywaj

Napisane przez kwitka13

Byłam u gina i pomimo zmniejszenia estrofemu moje endo ładnie przyrosło, więc transfer jednak się odbędzie w sobotę

Napisane przez Sophia_1

I wstawię Wam sweet focię naszej Agaty. Taki dziubek to jej specjalność (tu ma około 4 tyg).

Maleńka księżniczka



Dobry wieczór
Mam teraz trochę pracy w pracy i aż mnie głowa boli jak myślę, że jutro muszę znowu siąść do tych tabelek. Zakładam floty pojazdów kilku ważnym klientom i to pochłania dużo czasu

[czarna_mala]

Napisane przez cebulova

Może będzie u Ciebie jak u Anterii. Pierwszy cykl po przerwie i pach Tego Ci życzę.

Dzień dobry cześć i czołem!
Wczoraj wieczorem miałam jakiegoś doła z powodu wyjazdu męża. Normalnie na samą myśl, że za kilka dni go nie będzie łzy cisnęły mi się do oczu. Ale muszę być twarda, bo jak będę ryczała to się jeszcze synkowi udzieli.

My robimy miesiąc przerwy po tym cyklu, musze odpocząć...fizycznie i psychicznie moze później zaskoczę, a jak nie to będzie insemka

Cebulka my będziemy Cie tu zagadywać i szybko czas zleci

Napisane przez ANTERIA

Dzisiaj Tż-t ma zadzwonić i mnie zarejestrować, jak się uda to na dzisiaj, a jak nie to pewnie w przyszłym tygodniu Tak powiedziałam Tż. i powiem szczerze liczyłam na trochę inną reakcję, ja podchodzę do tego tak emocjonalnie, a on tak strasznie spokojnie, jakby nic się nie stało, może to i dobrze. On chyba do puki nie zobaczy brzuszka u mnie to nie będzie nawet myślał że tam dzieciaczek jest W sumie wiem że on taki jest, rzadko okazuje swoje emocje, no ale cieszy się, przynajmniej tak mówi

Anterka, strasznie cieszę, że Twoim szczęściem mój Mąż jest uczuciowy, ale tylko jak jesteśmy we dwoje, przy innych to szczytem uczuć jest jak mnie obejmie no cóż taki jest...

Napisane przez cebulova

A w ogóle to zapomniałam napisać, że dziś zaczynamy 26tc

za 26 tc

Napisane przez Linka1984

a kto mowi o poddawaniu się? ja? ja nie , ja mam zamiar walczyć..z tym ze u nas romantyzm i podejscie na luzie się skonczyło. Teraz są leki , procedury medyczne , monitoring , bedzie mrożenie nasienia i inseminacje. Nie ma już romantyzmu ,pięknych chwil uniesien i wiary - teraz jest medycyna i pragmatyzm

nastawienie bojowe

Napisane przez IsiaG

Mam pyszny obiad dzisiaj (wreszcie mogę to jeść) bigos, ostatni raz jadłam w święta Bożego Narodzenia. A potem poród i zakaz! Teraz się nawżeram jak świnia!!!!

Bigos

Napisane przez kwitka13

hej laski,
ale pędzicie JUŻ 3 STRONY???? Ale ja rozumiem - dla Kejcik
Byłam u gina i pomimo zmniejszenia estrofemu moje endo ładnie przyrosło, więc transfer jednak się odbędzie w sobotę Cieszę się jak głupia ale z drugiej strony jakoś mi tak przykro, bo wiem że to już ostatni !

kwicia trzymam będę myśleć o Tobie w sobotę

Napisane przez iza243

Dziewczyny umówiłam się na to płatne usg na piątek na 8:00.Ogarnia mnie strach czy będzie wszystko ok...

My już wiemy, że będzie OK

Napisane przez IsiaG

Potrzebuję opiekunki na jutro, na jakieś 2 godz. Ktoś chętny?
A tak na serio to faktycznie przydałaby mi się tu jakaś babcia albo ciocia. Muszę jechać do gina na 13 i nie mam co z małą zrobić. Przecież nie wezmę jej do gabinetu???? Aga w szkole, będzie musiał mąż specjalnie z pracy przyjechać na ten czas. Ale doopa.

Zabieraj ją na wizytę, do mojej gin często przychodzą mamusie z dziecieczkami w nosidełkach, a moja ginka jak się cieszy jak widzi pociechy

Napisane przez Sophia_1

O matko, skąd Wy macie takie niskie ciśnienie
Ja Was mogę obdzielić moim, starczy i dla Ciebie

ja też z niskociśnieniowców i ręce, i dłonie mam zawsze zimne (nawet przy upale) taka moja uroda

Napisane przez elunka88

Dobry wieczór
Mam teraz trochę pracy w pracy i aż mnie głowa boli jak myślę, że jutro muszę znowu siąść do tych tabelek. Zakładam floty pojazdów kilku ważnym klientom i to pochłania dużo czasu

A Ty kiedy Qleżanko pójdziesz na jakieś wolne? Masz zamiar pracować do 9 mies?

Witam się dziś w średnim nastroju,
byłam u mojej gin na USG i troche mnie wkurzyła, ale obiecałam sobie, że nie zmienię już gina, bo ona podeszła do mojego planowania najrozsądniej i wyleczyła mnie z zapaleń. Byłam dziś zbadać tego torbiela, naczekałam się na nią, a jak już weszłam na USG, to było szybko, szybko, bo kolejny zabieg czeka no i dowiedziałam sie tyle, ze torbiel jeszcze jest (ale sie wchłania), zapytałam czy mam brać no-spe (zawsze ją brałam przy torbielach), to ona zapytała czy mnie boli, mówię, że czasami tak, szczególnie przywysiłkach jak podnoszę dzieci w pracy, a ta do mnie, żebym nic nie brała no i że jeżeli to jest torbiel, to w tym samym jajniku mam pęcherzyk i za ok. 5 dni będzie owulka, tyle sie dowiedziałam, ale nie jestem zadowolona z dzisiejszej wizyty...aha i na kolejną wizyte mam się umówić w styczniu jak się zdecyduję na insemkę (swoją drogą nie wiem czemu ona się tak uparła na tę inseminację, czyżbym wytraciłą wszystkie możliwości naturalnego poczęcia, czy moze dolega mi coś o czym ona mi nie chce powiedzieć). Dlatego zanim całkowicie sfisiuję, to robię w kolejnym cyklu przerwę na starania i dobrze mi to zrobi, już nie mogę doczekać się tego spokoju psychicznego...sorry za te smuty i za taki długi post, ale musiałam się wyżalić...

[elunka88]

Napisane przez czarna_mala

A Ty kiedy Qleżanko pójdziesz na jakieś wolne? Masz zamiar pracować do 9 mies?

Mam zamiar od 1 stycznia akurat się wyśpię po sylwestrze

Cebulka za 26 tydzień

[iza243]

Napisane przez czarna_mala

Witam się dziś w średnim nastroju,
byłam u mojej gin na USG i troche mnie wkurzyła, ale obiecałam sobie, że nie zmienię już gina, bo ona podeszła do mojego planowania najrozsądniej i wyleczyła mnie z zapaleń. Byłam dziś zbadać tego torbiela, naczekałam się na nią, a jak już weszłam na USG, to było szybko, szybko, bo kolejny zabieg czeka no i dowiedziałam sie tyle, ze torbiel jeszcze jest (ale sie wchłania), zapytałam czy mam brać no-spe (zawsze ją brałam przy torbielach), to ona zapytała czy mnie boli, mówię, że czasami tak, szczególnie przywysiłkach jak podnoszę dzieci w pracy, a ta do mnie, żebym nic nie brała no i że jeżeli to jest torbiel, to w tym samym jajniku mam pęcherzyk i za ok. 5 dni będzie owulka, tyle sie dowiedziałam, ale nie jestem zadowolona z dzisiejszej wizyty...aha i na kolejną wizyte mam się umówić w styczniu jak się zdecyduję na insemkę (swoją drogą nie wiem czemu ona się tak uparła na tę inseminację, czyżbym wytraciłą wszystkie możliwości naturalnego poczęcia, czy moze dolega mi coś o czym ona mi nie chce powiedzieć). Dlatego zanim całkowicie sfisiuję, to robię w kolejnym cyklu przerwę na starania i dobrze mi to zrobi, już nie mogę doczekać się tego spokoju psychicznego...sorry za te smuty i za taki długi post, ale musiałam się wyżalić...

Nie dziwie się że jesteś zła.Nie fajnie cię potraktowała że tak na szybkoMożliwe że odpoczynek od starań dobrze ci zrobi i inseminacja nie będzie potrzebna.

[Agatau88]

torema
a możesz napisac cos więcej o tej książce? Jakie tematy podnosi,calej ciąży?

czarna
a nie możesz isc do innego gina? Choc w sumie lekarz musi Ci powiedzieć co jest nie tak, jeśli jest. Dziwna sprawa. Ja bym zapytala wprost czemu uparła się na iui.

[czarna_mala]

Napisane przez Agatau88

czarna
a nie możesz isc do innego gina? Choc w sumie lekarz musi Ci powiedzieć co jest nie tak, jeśli jest. Dziwna sprawa. Ja bym zapytala wprost czemu uparła się na iui.

Nie chcę jej zmieniać, to bo byłaby już moja 7 albo 8 zmiana i znowu zaczynanie wszystkiego od nowa, a dotychczas miałam na prawdę dobre zdanie o niej i zawsze się z nią dogadywałam, nie wiem może taki dzień dziś miała?!

[nuna2]

melduje sie i ja

[Agatau88]

Napisane przez czarna_mala

Nie chcę jej zmieniać, to bo byłaby już moja 7 albo 8 zmiana i znowu zaczynanie wszystkiego od nowa, a dotychczas miałam na prawdę dobre zdanie o niej i zawsze się z nią dogadywałam, nie wiem może taki dzień dziś miała?!

To zapytaj wprost czemu upiera się na iui? Ona tak wprost nie daje Wam szans? dziwne skoro mowilas ze wszystko u Was ok...nie rozumiem.przeciez lekarz tak nie postepuje z pacjentka.

[czarna_mala]

Napisane przez nuna2

melduje sie i ja

Ooo Nuna, śniłaś mi się kiedyś

Napisane przez Agatau88

To zapytaj wprost czemu upiera się na iui? Ona tak wprost nie daje Wam szans? dziwne skoro mowilas ze wszystko u Was ok...nie rozumiem.przeciez lekarz tak nie postepuje z pacjentka.

Pójdę do niej może w grudniu, na razie odpuszczam