Woodstock - wasze zdanie

[tworazka]

Napisane przez Lil_83

Ja nigdy niczego nie zdemolowałam i szczerze mówiąc nie widziałam jak ktoś coś demolował w pociągu, którym jechałam (kiedyś ktoś urwał śmietniczkę, ale nie specjalnie, po prostu próbowali upchnąć śmieci). Poza tym chyba nie mówisz poważnie, porównując tłum w pociągach na wakacje a w woodstockowych. W tych drugich człowiek siedzi na człowieku - o ile ma w ogóle gdzie usiąść, o dotarciu do kibla to ci ze środka wagonu mogą sobie zwykle pomarzyć. Oczywiście też jestem przeciwna demolowaniu czegokolwiek, ale PKP samo się czasami o to prosi, sprzedając na pociąg tyle biletów, a nie podstawiając np. więcej składów. W końcu ludzie płacą za bilety. Poza tym często podstawiają składy, które już nie są w najlepszej kondycji.

Masz troche racji... pkp zamiast wyslac duzo wagonow cwaniakuje, ale jak tyle ludzi sie upycha co rok, to chyba wiadomo, ze sa inne srodki transportu. Scisk nie upowaznia do sikania na srodek wagonu.
Z reszta jak widze przepchany wagon to nie wsiadam, ale jakbym sie miala spoznic na ulubionego wykonawce? W sumie nic nie usprawiedliwia wandali, czy to sunrise czy woodstock... A po tym drugim to masakra w pociagu, gorzej niz po "pigularzach"

[Lil_83]

Nie interesuję się tym festiwalem, wiec nie wiem, jak wyglądają i jak są zatłoczone pociągi w tamtym kierunku. Z tego, co wyczytałam w Wikipedii jest tam ok. 70 tys, więc zapewne jeździ pociągami znacznie mniej. Ale jak mówię - nie wiem, nie wypowiadam się.

Jakoś jednak nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z Woodstokowiczów demolował pociąg specjalnie. Zaraz podniosły by się głosy sprzeciwu. Możesz wierzyć lub nie, większość ludzi tam jeżdżących reaguje na agresję.

A co do sikania na środek podłogi - nie spotkałam się, zresztą zwykle nie ma w tych pociągach "środka podłogi", wszędzie siedzą ludzie. Owszem, często (w tym roku również), w drzwi jest wsadzona plastikowa butelka i faceci sikają przez uchylone drzwi, ale skoro nie ma dojścia do kibla to muszą sobie radzić. Tym bardziej, że często spędzają wiele godzin w podróży. Dziewczyny mają już gorzej, muszą się jakoś dopchać.

[tworazka]

Napisane przez Lil_83

Nie interesuję się tym festiwalem, wiec nie wiem, jak wyglądają i jak są zatłoczone pociągi w tamtym kierunku. Z tego, co wyczytałam w Wikipedii jest tam ok. 70 tys, więc zapewne jeździ pociągami znacznie mniej. Ale jak mówię - nie wiem, nie wypowiadam się.

Jakoś jednak nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z Woodstokowiczów demolował pociąg specjalnie. Zaraz podniosły by się głosy sprzeciwu. Możesz wierzyć lub nie, większość ludzi tam jeżdżących reaguje na agresję.

A co do sikania na środek podłogi - nie spotkałam się, zresztą zwykle nie ma w tych pociągach "środka podłogi", wszędzie siedzą ludzie. Owszem, często (w tym roku również), w drzwi jest wsadzona plastikowa butelka i faceci sikają przez uchylone drzwi, ale skoro nie ma dojścia do kibla to muszą sobie radzić. Tym bardziej, że często spędzają wiele godzin w podróży. Dziewczyny mają już gorzej, muszą się jakoś dopchać.

ja tez to rozumiem, sama fizjologia ale po co wszystko demolowac.... no nie wiem, moze znajomy chcial wsiac, wielki zatlok przy drzwiach to szybe wytlukli, dziewczyna nie chce usiasc na desce to wyklada papierem i zapycha....

Duzo slyszalam, nawet z tego roku sa zdjecia gdzie kopuluja na srodku, prosza o kilka zl itd.

Ja przedstawilam swoje skrajne poglady, Ty swoje racje, a i tak uwazam, ze wysrodkowane sa okropne.

[Wyrak]

Napisane przez Lil_83

Jakoś jednak nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z Woodstokowiczów demolował pociąg specjalnie. Zaraz podniosły by się głosy sprzeciwu. Możesz wierzyć lub nie, większość ludzi tam jeżdżących reaguje na agresję.

Rly, nie wyobrazasz sobie, ze na kilkaset tys ludzi, w tym przynajmniej znaczaca czesc pod takim czy innym wplywem, nie znajdzie sie ktos taki ? To powiedzialbym, ze masz slaba wyobraznie
Jak juz wczesniej pisalem, nie bywam, nie uogolniam, ale zdziwko nieco ze ktokolwiek kto byl na jakims wiekszym festiwalu sobie nie wyobraza A czy proporcje sa takie czy siakie to sie nie wypowiem.

[dominikmeller25]

Napisane przez tworazka

Duzo slyszalam, nawet z tego roku sa zdjecia gdzie kopuluja na srodku, prosza o kilka zl itd.

tak jak pisałem, to nie jest nic nowego na festiwalach biletowanych jest to samo jeśli chodzi o pola namiotowe, a wiem bo byłem i widziałem

ostatnio dobra dyskusja była w Czwórce na temat festiwali i tam padły mądre słowa czyli że Woodstock przez to że jest darmowy ściągą do siebie jednak ludzi różnych i normalnych i tych nienormalnych, a że są tam takie tłumy to niestety ale nie da się przypilnować każdego żeby nie pieprzył się gdzie popadnie.

ja wolę mimo wszystko festiwale płatne, bo jednak cena robi selekcję na dzień dobry, do tego rodzaj muzyki prezentowany na festiwalu odrzuca ludzi a to też robi dodatkową selekcję.
ale jednak atmosfera Woodstocku to jest coś co nie występuje na innych festiwalach.

[Lil_83]

Wyrak, a czytać ze zrozumieniem potrafisz, czy klapki masz na oczach? Napisałam, że zaraz ktoś pewnie chciałby tego kto demoluje powstrzymać. Owszem, debile znajdą się wszędzie, ale woodstokowicze reagują na agresję.

Poza tym nie rozumiem, po co ktoś ze skrajnymi poglądami, kto nie był na Woodstocku się tu wypowiada. Przecież ten temat was nie dotyczy.

[Moskit0]

Wracając do tematu rozliczenia i finansowania Woodstocku:

1. Przychody z działalności statutowej

składają się na nie wpłaty od darczyńców w ramach :

a) Przychody z XVII finału z wpłat pieniężnych : 42.191.283,90
b) Przychody z darowizn rzeczowych i celowych : 7.841.055,69

I jeszcze raz:

Koszty organizacji Przystanku Woodstock i częściowo Finału - tak jak koszty działalności administracyjnej – również nie są pokrywane ze środków pochodzących z Finału, ale z darowizn celowych oraz wpłat sponsorów, o których Fundacja każdorazowo zabiega.

Gdyby fundacja ruszyła choć złotówkę ze styczniowej zbiórki to już dawno by poszli z torbami. WOŚP to chyba najczęściej i najdokładniej kontrolowana fundacja, nigdy nie zdarzyło się, żeby coś było nie tak. Co roku są dokładnie sprawdzani, inaczej WOŚP by nie dostał pozwolenia na zbiórkę pieniędzy.

Też byłam na płatnych festiwalach, zdecydowanie wolę PW. Właśnie ze względu na selekcję publiczności na płatnych festach jest inna atmosfera, nie ma takiej otwartości i przyjaźni. Ale co kto lubi..
Co do pociągów - od kilku lat nimi już nie jeżdżę, ale kiedy jeździłam, to nigdy nie jechałam czy nie wracałam zdemolowanym pociągiem. Jedyne co się zdarzało, to pociągnięcie za hamulec bezpieczeństwa, bo komuś czapka przez okno wypadła Kiedy wraca się z Woodstocku, to ludzie są już za bardzo zmęczeni, żeby demolować. W powrotnych pociągach z Kostrzyna spokojnie z 95% podróżujących przesypia całą drogę.

[tworazka]

Napisane przez Lil_83

Wyrak, a czytać ze zrozumieniem potrafisz, czy klapki masz na oczach? Napisałam, że zaraz ktoś pewnie chciałby tego kto demoluje powstrzymać. Owszem, debile znajdą się wszędzie, ale woodstokowicze reagują na agresję.

Poza tym nie rozumiem, po co ktoś ze skrajnymi poglądami, kto nie był na Woodstocku się tu wypowiada. Przecież ten temat was nie dotyczy.

tak jak napisalam, nie musze byc na drugiej wojnie swiatowej, zeby z zaszlyszanych informacji wyrazic swoje zdanie

Dalej juz pisze ogolnie, nie odpowiadam na Twojego posta.

Prezerwatywy z helikoptera (czegokolwiek latajacego jak dla mnie) nie sa zrzucane chyba z nudow?

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

dodam tez, ze wole zaplacic za wstep gdzie od razu odbywa sie pierwsza selekcja

[Lil_83]

To tak, jakbym się wypowiadała na temat pielgrzymek, mimo że na nich nie byłam. A słyszałam niejedno. No ale ok.

A o prezerwatywach z helikoptera nie słyszałam. Wiem, że chyba na pasażu kiedyś rozdawali i była to akcja promocyjna producenta, ale z helikoptera?

Jak jakaś woodstokowiczka była świadkiem, to niech potwierdzi, bo po wpisaniu w google nic takiego nie znalazłam. Skąd masz takie informacje?

[Moskit0]

Napisane przez tworazka

Prezerwatywy z helikoptera (czegokolwiek latajacego jak dla mnie) nie sa zrzucane chyba z nudow?

Kiedy na Woodstocku były zrzucane gumki? Chyba że chodzi Ci o oryginalny Woodstock 1969

Nie mówię, że ich wcale nie było, bo były, w namiotach kilku NGOsów.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Wyrak]

Napisane przez Lil_83

Wyrak, a czytać ze zrozumieniem potrafisz, czy klapki masz na oczach? Napisałam, że zaraz ktoś pewnie chciałby tego kto demoluje powstrzymać. Owszem, debile znajdą się wszędzie, ale woodstokowicze reagują na agresję.

Nie wyobrazasz sobie zeby ktos z woodstocku mogl cos takiego zrobic, ale masz pewnosc ze gdyby ktos byl, to by dzielni woodstokowicze ich powstrzymali... taa, jasne

Napisane przez Lil_83

Poza tym nie rozumiem, po co ktoś ze skrajnymi poglądami, kto nie był na Woodstocku się tu wypowiada. Przecież ten temat was nie dotyczy.

Czyli, nie tylko nie jestes w stanie pewnych rzeczy sobie wyobrazic, ale tez pewnych zrozumiec ?
To oczywiscie nie Twoj zakichany interes gdzie co kto pisze
A skrajne pogladow to u siebie poszukaj jesli wkrecasz sobie bajki, ze sie nie zdarzy nikt kto by cos popsul, tudziez jak juz sie jakas czarna owca zdarzy, to go dzielni festiwalowicze powstrzymaja

Napisane przez Moskit0

Wracając do tematu rozliczenia i finansowania Woodstocku:

I jeszcze raz:

Gdyby fundacja ruszyła choć złotówkę ze styczniowej zbiórki to już dawno by poszli z torbami. WOŚP to chyba najczęściej i najdokładniej kontrolowana fundacja, nigdy nie zdarzyło się, żeby coś było nie tak. Co roku są dokładnie sprawdzani, inaczej WOŚP by nie dostał pozwolenia na zbiórkę pieniędzy.

Odwracanie kota ogonem - fundacja WOSP finansuje (tudziez wspolfinansuje) PW i tym sie nie chwali - wrecz ta informacje ukrywa, bo od sprawozdania za 2009 nie wyszczegolnia tej informacji
Jakby tego nie ciac nie giac, to charytatywna fundacja Owsiaka sponsoruje festiwal Owsiaka.

PS. Nie wiem na jakiej podstawie piszesz o najczestszym i najdokladniejszym kontrolowaniu WOSP przez skarbowke, masz jakies dane na ten temat?

[Lil_83]

Wyrak, żal mi ciebie. Zamiast zająć się rzeczami, które cię interesują, wolisz siedzieć tutaj i hejtować. Jara cię to? Czy może aż tak masz źle w życiu, że musisz się wyżywać na forach? To może psycholog pomoże?

A co do powstrzymywania agresji, nie raz i nie dwa byłam świadkiem.

Nie mówię, że Woodstock to wzór cnót i wszyscy są cudowni itp. Już pisałam o trawce, zgonach itp. Ale ja jestem tam co rok i opisuję wszystko na bazie własnych doświadczeń.

Edit: Ach, weszłam z ciekawości na twój blog. Piszesz tam o sobie jako "czepialskim chamie". No cóż, nie ty pierwszy, nie ostatni się na takiego kreujesz. Tylko uświadomię cię, że żeby konstruktywnie krytykować, trzeba posiadać jakąś wiedzę.

[chwast]

Napisane przez Lil_83

Wyrak, żal mi ciebie. Zamiast zająć się rzeczami, które cię interesują, wolisz siedzieć tutaj i hejtować. Jara cię to? Czy może aż tak masz źle w życiu, że musisz się wyżywać na forach? To może psycholog pomoże?

A co do powstrzymywania agresji, nie raz i nie dwa byłam świadkiem.

Nie mówię, że Woodstock to wzór cnót i wszyscy są cudowni itp. Już pisałam o trawce, zgonach itp. Ale ja jestem tam co rok i opisuję wszystko na bazie własnych doświadczeń.

Edit: Ach, weszłam z ciekawości na twój blog. Piszesz tam o sobie jako "czepialskim chamie". No cóż, nie ty pierwszy, nie ostatni się na takiego kreujesz. Tylko uświadomię cię, że żeby konstruktywnie krytykować, trzeba posiadać jakąś wiedzę. A nie pisać jak "Jacek-pier...ole od rzeczy-Gmoch" - o ile wiesz, kto to taki.

najlepiej na niego nie zwracać uwagi, on bez przerwy sie kogoś/czegoś czepia i już nie puszcza wymyślając coraz to dziwniejsze powody. Poza tym sam pisze, że oczy cisną mu na mózg.

[Moskit0]

Napisane przez Wyrak

Odwracanie kota ogonem - fundacja WOSP finansuje (tudziez wspolfinansuje) PW i tym sie nie chwali - wrecz ta informacje ukrywa, bo od sprawozdania za 2009 nie wyszczegolnia tej informacji
Jakby tego nie ciac nie giac, to charytatywna fundacja Owsiaka sponsoruje festiwal Owsiaka.

Sam odwracasz kota ogonem, żeby wszystko pasowało pod Ciebie.
Jak ukrywa informacje, skoro wszystko widnieje na stronie? Cytowałam 2 razy.

Napisane przez Wyrak

PS. Nie wiem na jakiej podstawie piszesz o najczestszym i najdokladniejszym kontrolowaniu WOSP przez skarbowke, masz jakies dane na ten temat?

Google nie boli.

http://www.wprost.pl/ar/383789/Owsia...abiam-na-WOSP/

Bardzo ważny w tej kwestii będzie dokument kontroli finansowej, która zaczęła się u nas przed tegorocznym (mowa o roku 2012 – red.) finałem Orkiestry. My również audytujemy naszą fundację non stop. Nikt z członków zarządu nie pobiera żadnych pieniędzy z tytułu pełnionej funkcji - i sprawdziła to kontrola. Nie pobieram żadnych procentów i nie mam takiego prawa. W MSWiA oraz w ministerstwach zdrowia i finansów są nasze sprawozdania. Nasz bilans jest również publikowany na stronach internetowych orkiestry.

http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/43706.html

My, jako jedna z najbardziej prężnych fundacji w Polsce stykamy się z tym bezpośrednio. Każdorazowo otrzymując zgodę z MSWiA na zbiórkę pieniędzy, borykamy się nieraz z przepisami z lat trzydziestych.

Zgodę fundacja musi mieć na każdą zbiórkę, więc minimum raz w roku jest kontrolowana.

A z drugiej strony zdecydowanie postuluję, aby zaostrzyć kontrolę. Ona nieraz jest bolesna, bo robienie audytu jest bardzo kosztowne. My robimy audyt od pięciu lat. To sporo kosztuje, jakkolwiek na te pieniądze, którymi dysponujemy jest to niewiele. Nasze audyty są bardzo czytelne, także dla ludzi, którzy otrzymują wyniki tej kontroli. Dlatego często trzaskam dziobem otwarcie przeciwstawiając się czemuś, bo wiem, że jak ktoś będzie chciał nas skontrolować, to proszę bardzo, w każdej chwili może przyjść, zobaczyć.

http://s2.wosp.org.pl/uploaded/files...0za%202011.pdf

s. 18

W grudniu 2011 roku rozpoczęła się w Fundacji kontrola Wydziału Kontroli Mazowieckiego Urzędu
Wojewódzkiego z zakresu środków pochodzących 1%, oraz realizacji wydatków dotyczących działalności pożytku
publicznego, wynik kontroli przekazany zostanie w 2012 roku

http://www.rp.pl/artykul/960411.html pewnie na przestrzeni 2 lat wiele się nie zmieniło.

[Listopadowaa]

Zenada wypowiadac się o czymś czego się nie doświadczyło

Wyrak jesli boli cie jakiś odsetek procenta z wosp na woodstock to po prostu wybierz inną pomoc charytatywną, nie bierz udziału w WOSP. Tylko nie gwarantuje, że każda inna organizacja w 100% robi to również za free. No i zostaw temat woodstocku i WOSP skoro cciebie to i tak nie dotyczy. Skąd taki żal do tych pieniędzy? A może to zwykła złośliwość czy antypatia do jakiś konkretnych osób?

[Wyrak]

Napisane przez Lil_83

Wyrak, żal mi ciebie. Zamiast zająć się rzeczami, które cię interesują, wolisz siedzieć tutaj i hejtować. Jara cię to? Czy może aż tak masz źle w życiu, że musisz się wyżywać na forach? To może psycholog pomoże?

Coz, empatia piekna sprawa, to mile
Zamiast mowieniem co kto ma robic, to moze sie zamij pisaniem na temat ?
Tak nawiasem mowiac, to nie wiem skad pomysl, ze mnie to nie interesuje ?

Hejtuje? Hehe, to Ci dopiero dobre, az przytocze swojego pierwszego posta z tematu:

Napisane przez Wyrak

Poza faktem, ze jest mega krzywe ze Owsiak korzysta w taki czy inny sposob ze srodkow zebranych przez WOSP do finansowania festiwalu (chyba ze w tej kwestii sie cos zmienilo), to festiwal jak festiwal. Ja tam sie nie wybieram, bo mozna znalezc takie, ktore nie sa tuba czyichs pogladow, ale co kto lubi + zdecydowanie przyciaga fakt ze jest tak duzy festiwal ktory jest za darmo.

To ze jest bloto i srednio z higiena to norma na tego typu festiwalu.
Jesli chodzi o cpanie/chlanie, to jako ze nie bylem, ciezko mi ocenic czy jest gorzej czy lepiej niz gdzie indziej, zreszta w takich sytuacjach zwykle kazdy sobie rzepke skrobie

Jak nie chcesz miec nawiazac do polityki, to sam nie nawiazuj. Bo to jest zalosne - piszesz z jednym zdaniu o braku nawiazan, by w nastepnym przedstawiac swoje opinie w temacie co sadzisz o danych uczestnikach publicznego dyskrusu. Zenada

Przyznam szczerze, ze po uczestnictwie w roznego rodzaju ogromnych zgromadzeniach liczby typu 750tys czy milion jakie padaja wydaja sie zdecydowanie przesadzone - tym bardziej ze nie da sie tego zweryfikowac przy braku biletow?
A czy jest gorzej czy lepiej, to jw.

Jak juz pisalem, sama wyznajesz skrajne poglady, ktore innym przypisujesz, skoro dla Ciebie zdanie odmienne od Twojego to hejtowanie
Nie mowiac o wniosku, ze jak ktos ma inna opinie od Ciebie, to wynik strasznego zycia i powod do szukania pomocy psychologa

Napisane przez Lil_83

A co do powstrzymywania agresji, nie raz i nie dwa byłam świadkiem.

Nie mówię, że Woodstock to wzór cnót i wszyscy są cudowni itp. Już pisałam o trawce, zgonach itp. Ale ja jestem tam co rok i opisuję wszystko na bazie własnych doświadczeń.

No wlasnie o to chodzi, ze sie wypowiadalas ze wszyscy sa tacy czy owacy, sobie nie wyobrazasz itd.

Napisane przez Lil_83

Edit: Ach, weszłam z ciekawości na twój blog. Piszesz tam o sobie jako "czepialskim chamie". No cóż, nie ty pierwszy, nie ostatni się na takiego kreujesz. Tylko uświadomię cię, że żeby konstruktywnie krytykować, trzeba posiadać jakąś wiedzę.

Fajnie by bylo, gdybys jeszcze post przeczytala, a nie wyciagala zupelnie bledne wnioski na podstawie tytulu
Pasuje jak ulal w sumie - bo jest o tym, ze za niechciane, odmienne opinie od niektorych latwo dostac latke chama, czy w tym przypadku hejtera itd. Dawno nie widzialem wiekszego strzalu w stope niz to co wyzej napisalas

A tak btw, to nie wiem czy cos sie zmienilo, ale swego czasu blog majacy najwiecej odslon/komentarzy na wizazu

Napisane przez Moskit0

Sam odwracasz kota ogonem, żeby wszystko pasowało pod Ciebie.

Ja napisalem:

Poza faktem, ze jest mega krzywe ze Owsiak korzysta w taki czy inny sposob ze srodkow zebranych przez WOSP do finansowania festiwalu (chyba ze w tej kwestii sie cos zmienilo), to festiwal jak festiwal.

Ty mi piszesz o styczniowej kwescie, choc w zadnym momencie o niej nie wspominalem, ani nie twierdzilem, ze srodki sa akurat z finalu
Z dokumentow fundacji WOSP jasno wynika, ze do PW dokladaja i ciach bajera. Ty zmieniasz "WOSP" (w sensie: fundacja), na "final"

Napisane przez Moskit0

Jak ukrywa informacje, skoro wszystko widnieje na stronie? Cytowałam 2 razy.

Normalnie, od sprawozdania za 2009 nie wyszczegolnia informacji, ile ze srodkow fundacji idzie na finansowanie PW

Napisane przez Moskit0

Google nie boli.

Udowodnilas ze fundacja jest audytowana/kontrolowana a twierdzilas WOŚP to chyba najczęściej i najdokładniej kontrolowana fundacja.

Widzisz roznice ? Bo to, ze maja kontrole (jak i inne fundacje), to oczywiste. Wyraznie pytalem sie o tym najczestszym i najdokladniejszym kontrolowaniu... czytanie ze zrozumieniem nie boli

PS. Nie wiem na jakiej podstawie piszesz o najczestszym i najdokladniejszym kontrolowaniu WOSP przez skarbowke, masz jakies dane na ten temat?

Napisane przez Listopadowaa

Zenada wypowiadac się o czymś czego się nie doświadczyło

Pomijajac to, ze to bardzo nielogiczne stwierdzenie, ktore latwo obalic, to niesmialo chcialbym zauwazyc, ze kilkukrotnie w temacie zastrzeglem, ze o tym czy tamtym sie nie wypowiem, bo nie mam ku temu podstawy... no ale wystarczy nie czczic przy oltarzu swieckiego swietego Jurka jak widac, by dostac ciekawe komentarze

Napisane przez Listopadowaa

Wyrak jesli boli cie jakiś odsetek procenta z wosp na woodstock to po prostu wybierz inną pomoc charytatywną, nie bierz udziału w WOSP. Tylko nie gwarantuje, że każda inna organizacja w 100% robi to również za free. No i zostaw temat woodstocku i WOSP skoro cciebie to i tak nie dotyczy. Skąd taki żal do tych pieniędzy? A może to zwykła złośliwość czy antypatia do jakiś konkretnych osób?

A skad pomysl, ze tak wlasnie nie robie ?
Wolne zarty - nie mowimy o za free, tylko o tym, ze koszty moga wyniesc kilka procent, albo 20% - co przy milionach zlotych ogromna roznica... i to nie wliczajac kosztow jakie ponosza np. samorzady.

Oczywiscie takie teksty to nie powinnas kierowac pod moim adresem - ja tam powiedzialem tylko, co sadze o PW (masz moj pierwszy post w temacie tu zacytowany), to inne osoby zaczely polemizowac ze mna, zarzucac mi bzdury itd... Nikogo nie zamierzalem do tego przekonywac (bo mi to zwisa i powiewa z grubsza), to inne osoby zaczely probowac mnie przekonywac, az srednio im szlo, to polecialy okreslenia typu hejter hehe Ja tam nie zaczynam, tylko koncze

A sugestie gdzie sie powinienem wypowiadac a gdzie nie to nie skomentuje tym razem z grzecznosci

[Lil_83]

Nie mam i nigdy nie miałam skrajnych poglądów - ale takiemu jak ty (chodzi o nastawienie) to przetłumaczyć - szkoda trudu. Nie strzeliłam sobie w stopę, wiem, że pojawiasz się w różnych tematach tylko po to, żeby kogoś irytować głupimi wypowiedziami - cóż, mnie nie irytujesz tylko śmieszysz. I nadal uważam, że nie masz w tym temacie żadnej wiedzy, bo nigdy na Woodstocku nie byłeś, więc twoja konstruktywna krytyka to tylko twoja utopia. No, ale jak blog ma tyle odsłon itp. to (hahaha) faktycznie wyznacznik twojej elokwencji. Disco polo też ma wielu fanów, więc co, lecimy maksymą, że miliony much nie mogą się mylić?

Jak dla mnie moja dyskusja z tobą dobiegła końca, bo twoje "niesamowicie inteligentne odpowiedzi" na mnie nie robią wrażenia. Dziękuję za uwagę.

[201705250955]

Napisane przez Lil_83

Ja nigdy niczego nie zdemolowałam i szczerze mówiąc nie widziałam jak ktoś coś demolował w pociągu, którym jechałam (kiedyś ktoś urwał śmietniczkę, ale nie specjalnie, po prostu próbowali upchnąć śmieci). Poza tym chyba nie mówisz poważnie, porównując tłum w pociągach na wakacje a w woodstockowych. W tych drugich człowiek siedzi na człowieku - o ile ma w ogóle gdzie usiąść, o dotarciu do kibla to ci ze środka wagonu mogą sobie zwykle pomarzyć. Oczywiście też jestem przeciwna demolowaniu czegokolwiek, ale PKP samo się czasami o to prosi, sprzedając na pociąg tyle biletów, a nie podstawiając np. więcej składów. W końcu ludzie płacą za bilety. Poza tym często podstawiają składy, które już nie są w najlepszej kondycji.

Chyba sobie żartujesz... Pociągi mają miejscówki, więc sorry, jeśli masz bilet + miejscówkę to siedzisz, jeśli nie ma miejsc siedzących to koczujesz gdzie masz przestrzeń i tyle*. Poza tym pociągi jadące w kierunku Kostrzyna w okresie okołofestiwalowym od dawna słyną z wszystkiego złego, można o tym poczytać w internetach, więc nie wiem, czemu zaklinać pociągi wakacyjne Nie piszę, że pociągi w relacjach wakacyjnych są och i ach (choć Zakopane od Warszawy raczej nie bywa przeładowane, co jednak zazwyczaj ma miejsce w kierunkach morza). Tutaj pierwszy z brzegu artykuł. A nie, to pewnie wina PR, że podstawili zbyt mało wagonów i młodzi nie mieli gdzie siedzieć...
*A to, że sporo tras prowadzą PR to nie moja wina...

Napisane przez dominikmeller25

ja na wszystkich festiwalach najbardziej lubię otoczkę, czyli warsztaty, projekcje multimedialne czy nawet teatr lub kino festiwalowe.
w Polsce na szczęście nie możemy narzekać na brak porządnych festiwali bo jest Woodstock, Opener, Off, Tauron, Orange, Selector czy genialny dla mnie Audioriver i prawie każdy z nich jest doceniany w europie i nie tylko.

Byłeś? Żółwik. Nie moje klimaty, ale jaram się, jak kogoś jarają płockie festiwale
Osobiście jara mnie tylko Open'er, Orange, Off. Może kiedyś się wybiorę na płocki festiwal hh czy do Ostródy na reggae, ale to raczej takie drobne życzenia niż jakiekolwiek marzenie.

[Lil_83]

Napisane przez asia_aisa

Chyba sobie żartujesz... Pociągi mają miejscówki, więc sorry, jeśli masz bilet + miejscówkę to siedzisz, jeśli nie ma miejsc siedzących to koczujesz gdzie masz przestrzeń i tyle*. Poza tym pociągi jadące w kierunku Kostrzyna w okresie okołofestiwalowym od dawna słyną z wszystkiego złego, można o tym poczytać w internetach, więc nie wiem, czemu zaklinać pociągi wakacyjne Nie piszę, że pociągi w relacjach wakacyjnych są och i ach (choć Zakopane od Warszawy raczej nie bywa przeładowane, co jednak zazwyczaj ma miejsce w kierunkach morza). Tutaj pierwszy z brzegu artykuł. A nie, to pewnie wina PR, że podstawili zbyt mało wagonów i młodzi nie mieli gdzie siedzieć...
*A to, że sporo tras prowadzą PR to nie moja wina...

Kolejna obeznana w temacie...

Wg ciebie pociągi woodstockowe mają miejscówki - to jakiś żart, prawda? Jak tak, to żart roku. Jak nie, to te "internety" cię okłamały, bo na pociągi woodstockowe nie ma i nigdy nie było miejscówek. Tak jak zapewne w wielu innych kwestiach, bo w internecie jest masa filmików, artykułów itp., w których ukazują Woodstock tylko i wyłącznie w złym świetle. Co do złego zachowania młodzieży z tego artykułu zlinkowanego - poczytaj sobie komentarze pod nim. Np: Kto sprzedał tym młodym ludziom tyle biletów na ten pociąg. Czy PKP nie wie ile może pomieścić postawiony przez nich pociąg. Policja to powinna wyjaśnić dlaczego sprzedano tyle biletów. Co roku to samo. Jak zwykle, Woodstock zaskakuje PKP jak zima drogowców.

Co do pociągów wakacyjnych, czy ja coś na ich temat napisałam, poza tym, że zakwestionowałam porównanie do woodstockowych pod względem frekwencji?

[dominikmeller25]

Napisane przez asia_aisa

Byłeś? Żółwik. Nie moje klimaty, ale jaram się, jak kogoś jarają płockie festiwale
Osobiście jara mnie tylko Open'er, Orange, Off. Może kiedyś się wybiorę na płocki festiwal hh czy do Ostródy na reggae, ale to raczej takie drobne życzenia niż jakiekolwiek marzenie.

byłem, jak co roku zresztą od 2006 roku zresztą

zresztą ten festiwał obala stereotypy o fanach muzyki elektronicznej (propagowane przez Rydzyka itd) którzy kojarzą się z Sunrise czy Mayday czyli naćpane szafy i panny w tyłkami na wierzchu. tu nie dość że takich na palcach jednej ręki policzyć można to i widać po nich że nie czują się pewnie słysząc d'n'b czy jakiś soczysty minimal przez co nie cwaniakują zbytnio.

a co do miejscówek to pewnie każdy o nich słyszał a mało kto je widział (niemal jak z UFO ) bo na temat miejscówek to ja mógłbym książkę napisać o wagonach widmo (w których miałem akurat miejscówkę), lub też o miejscówkach dla kilku osób itd, ale to na innych trasach.

[2016070953]

na festiwal bym pojechała posłuchać muzyki, pochodzić na prelekcje, ale pod warunkiem że spałabym w hotelu i dojechała pociągiem/autokarem w normalnych warunkach a nie w okropnym ścisku bo to nawet niebezpiecznie jest.

[3metrynadniebem]

Tak jak zapewne w wielu innych kwestiach, bo w internecie jest masa filmików, artykułów itp., w których ukazują Woodstock tylko i wyłącznie w złym świetle.

Może teraz nie o woodstocku, ale o Jarocinie - kilka lat temu pojawił się po festiwalu dokument o narkotykach.... że wiecie, że co to teraz na tych festiwalach się dzieje, młodzi biorą narkotyki itd... podczas oglądania tego kilkuminutowego dokumentu.. jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam tam... mnie i moich znajomych wysiadających z pociągu I to w wiadomościach jeszcze było Jeszcze potem ktoś nas z narkotykami skojarzy, jak my nic z tym wspólnego nie mamy..

[Wyrak]

Napisane przez Lil_83

Nie mam i nigdy nie miałam skrajnych poglądów - ale takiemu jak ty (chodzi o nastawienie) to przetłumaczyć - szkoda trudu. Nie strzeliłam sobie w stopę, wiem, że pojawiasz się w różnych tematach tylko po to, żeby kogoś irytować głupimi wypowiedziami - cóż, mnie nie irytujesz tylko śmieszysz. I nadal uważam, że nie masz w tym temacie żadnej wiedzy, bo nigdy na Woodstocku nie byłeś, więc twoja konstruktywna krytyka to tylko twoja utopia. No, ale jak blog ma tyle odsłon itp. to (hahaha) faktycznie wyznacznik twojej elokwencji. Disco polo też ma wielu fanów, więc co, lecimy maksymą, że miliony much nie mogą się mylić?

Jak dla mnie moja dyskusja z tobą dobiegła końca, bo twoje "niesamowicie inteligentne odpowiedzi" na mnie nie robią wrażenia. Dziękuję za uwagę.

Wlasnie widze, jak Cie to smieszy
Coz, idac Twoim wlasnym tropem myslenia, to popularnosc PW to tez na zasadzie, ze miliony much nie moga sie mylic ?

Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, jak to sie o mnie namietnie rozpisujesz, wlacznie z zagladaniem mi na bloga (bo to wiadomo, bardzo sie do tematu ma ), zamiast sie odniesc do moich postow i wykazac brak wiedzy itd. No ale latwiej wypisywac o hejtowaniu, skrajnych pogladach, czy glupich wypowiedziach niz sie odniesc do tresci cudzych postow

To, ze moje odpowiedzi irytuja ludzi (tj. takich nie umieja prowadzic dyskusji z osobami o innych pogladach), to oczywiste, ale skad Ci sie ubzduralo, ze to jakikolwiek bodziec do pisania postow ?

Napisane przez hardgirl123

na festiwal bym pojechała posłuchać muzyki, pochodzić na prelekcje, ale pod warunkiem że spałabym w hotelu i dojechała pociągiem/autokarem w normalnych warunkach a nie w okropnym ścisku bo to nawet niebezpiecznie jest.

Co kto lubi, jak dla mnie spanie pod namiotem jest czescia doswiadczenia festiwalowego Z podroza sie zgodze, bo tluc sie x godzin w zatloczonym pociagu to lekki hardcore...

Napisane przez 3metrynadniebem

Może teraz nie o woodstocku, ale o Jarocinie - kilka lat temu pojawił się po festiwalu dokument o narkotykach.... że wiecie, że co to teraz na tych festiwalach się dzieje, młodzi biorą narkotyki itd... podczas oglądania tego kilkuminutowego dokumentu.. jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam tam... mnie i moich znajomych wysiadających z pociągu I to w wiadomościach jeszcze było Jeszcze potem ktoś nas z narkotykami skojarzy, jak my nic z tym wspólnego nie mamy..

Hyh, media nagminnie to robia - puszczanie zdjec ktore nie dotycza bezposrednio tego o czym akurat jest mowione...

[Hultaj]

heh, im więcej takich wątków, dyskusji i pogadanek w mediach tym bardziej podziwiam Owsiaka. Festiwal ma 2o lat i widać zazdrość nie przestała się wylewać. Na litość to są tylko 2 czy 3 dni.
I od lat to samo jak dla mnie międlenie bzdur. Tak jak ja bym np. nie miała ciekawszych zajęć tylko co roku czepiać się zlotów motocyklistów, na przykład. O jakim trzeba być siakim owakim żeby sobie wsiąść z kumplami na motocykle i bujnąć się w Polskę. A pfe.

Poza faktem, ze jest mega krzywe ze Owsiak korzysta w taki czy inny sposob ze srodkow zebranych przez WOSP do finansowania festiwalu

Zmusza Cię ktoś?
Weź Ty sobie może wymyśl Przystanek Wyrak i zajmij się jego ogarnianiem bo to ogólne namiętne siedzenie w cudzych portfelach to już jest prześmieszne.

[Wyrak]

Napisane przez Hultaj

Zmusza Cię ktoś?
Weź Ty sobie może wymyśl Przystanek Wyrak i zajmij się jego ogarnianiem bo to ogólne namiętne siedzenie w cudzych portfelach to już jest prześmieszne.

Zacytuj chociaz z cale zdanie, to bedziesz miala odpowiedz na to pytanie
Bo to Ci wyszlo nieco zalosne - ni przypial ni wypial do mojej wypowiedzi

[Hultaj]

Misiu mój to nie pierwsza i w Twoim wykonaniu zapewne nie ostatnia dyskusja na temat Owsiaka, Wośpu, Wooda. Podziwiam Twój zapał.
Ja tego nie ogarniam, mnie to rybka, chce ktoś, to jedzie, nie chce, to nie jedzie; nie ogarniam (ogólnie), jak można być takim zgredem żeby się dowalać do 3dniowego festiwalu - na szczęście jak na taką duża imprezę to przez ostatnich 20 lat był praktycznie spokój. Ludzie się rozjeżdżają i żądza mordu w ''brudasach'' się jakoś nie rozpleniała.

[Listopadowaa]

Napisane przez Hultaj

Misiu mój to nie pierwsza i w Twoim wykonaniu zapewne nie ostatnia dyskusja na temat Owsiaka, Wośpu, Wooda. Podziwiam Twój zapał.
Ja tego nie ogarniam, mnie to rybka, chce ktoś, to jedzie, nie chce, to nie jedzie; nie ogarniam (ogólnie), jak można być takim zgredem żeby się dowalać do 3dniowego festiwalu - na szczęście jak na taką duża imprezę to przez ostatnich 20 lat był praktycznie spokój. Ludzie się rozjeżdżają i żądza mordu w ''brudasach'' się jakoś nie rozpleniała.

otóz to

[Hibiku]

Wyraku... możesz mi wyjaśnić co jest złego w przeznaczeniu przelewu pt. "Pieniądze na Woodstock" na Woodstock? Bo właśnie na tym opierają się środki celowe... Dlaczego obwiniasz Owsiaka o to, że są ludzie przeznaczający swoje (nie fundacji... fundacja tylko zarządza tymi pieniędzmi) pieniądze na Woodstock?

[201609102148]

Nie mam nic przeciwko, a wręcz chętnie bym pojechała- zobaczyć, jak to wygląda w rzeczywistości. Bardzo mnie dziewczyny zachęciłyście opowieściami o przyjaznym klimacie. Muzycznie najbardziej odpowiada mi Off, ale za to "wstępna selekcja" w postaci biletów i dość specyficzna muzyka sprawia, że pełno tam obrażonych na cały świat hipsterów z kijami w dupach naprawdę, dochodziło do tego, że komentowali zdegustowani, że śmiemy skakać na koncercie (!) czy żartować przy piwie (!!!).

Rojek wywala z festiwalu, jak ktoś się za dobrze bawi, czy co?

[Wyrak]

Napisane przez Hultaj

Misiu mój to nie pierwsza i w Twoim wykonaniu zapewne nie ostatnia dyskusja na temat Owsiaka, Wośpu, Wooda. Podziwiam Twój zapał.
Ja tego nie ogarniam, mnie to rybka, chce ktoś, to jedzie, nie chce, to nie jedzie; nie ogarniam (ogólnie), jak można być takim zgredem żeby się dowalać do 3dniowego festiwalu - na szczęście jak na taką duża imprezę to przez ostatnich 20 lat był praktycznie spokój. Ludzie się rozjeżdżają i żądza mordu w ''brudasach'' się jakoś nie rozpleniała.

Przeciez to wlasnie napisalem w pierwszym moim poscie w temacie...
No ale jak widac, wystarczy prezentowac niewystarczajacy stopien podziwu w stosunku Owsiaka zeby zakwalifikowac sie jako dowalanie

Napisane przez Hibiku

Wyraku... możesz mi wyjaśnić co jest złego w przeznaczeniu przelewu pt. "Pieniądze na Woodstock" na Woodstock? Bo właśnie na tym opierają się środki celowe... Dlaczego obwiniasz Owsiaka o to, że są ludzie przeznaczający swoje (nie fundacji... fundacja tylko zarządza tymi pieniędzmi) pieniądze na Woodstock?

To, ze jest to nie przejzyste, ze nie ma zwiazku z celem fundacji, to ze jest dziwne, iz te srodki od kilku lat nie sa wyszczegolniane w sprawozdzaniu, to ze koszty fundacji sa stosunkowo wysokie %.
Jak dla mnie to wszystko budzi wiele pytan - np. oprocz powyzszych, to czy np. tacy sponsorzy dostaja odpis od podatku z gruntu dotacji na fundacje charytatywne, gdy np. daja na PW?

Nie wydaje Ci sie np. dziwne, ze WOSP wydaje niemal 8mln zlotych rocznie na dzialanosc propagatorska, w momencie gdy maja bardzo mocna marke, 20 lat dzialania, darmowy czas antenowy w TV i imprezy robione przez samorzady ?

Tyle z grubsza jak dla mnie, b. duzy, darmowy festiwal - dla masy osob pewnie jedyna szansa by danych wykonawcow zobaczyc, spoko, ale to finansowanie ze srodkow fundacji ktora ma za glowny cel kupowanie sprzetu do szpitali dla dzieci wyglada dziwnie i rodzi rozne pytania.

Napisane przez Farmakopea

Nie mam nic przeciwko, a wręcz chętnie bym pojechała- zobaczyć, jak to wygląda w rzeczywistości. Bardzo mnie dziewczyny zachęciłyście opowieściami o przyjaznym klimacie. Muzycznie najbardziej odpowiada mi Off, ale za to "wstępna selekcja" w postaci biletów i dość specyficzna muzyka sprawia, że pełno tam obrażonych na cały świat hipsterów z kijami w dupach naprawdę, dochodziło do tego, że komentowali zdegustowani, że śmiemy skakać na koncercie (!) czy żartować przy piwie (!!!).

Rojek wywala z festiwalu, jak ktoś się za dobrze bawi, czy co?

Takie cus na festiwalu ?