Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[lufer]

Napisane przez misialinana

Hej laseczki. ojj... ale mi ciezko szlo w weekend. nic tuczacego, ale wieksze porcje, no z nudow chyba
kurcze.. mam takie dni, kiedy to odchudzanie wydaje sie tak proste i juz mysle, ze bedzie 'z gorki', bo przeciez wcale nie mam ochoty na wieksze porcje, czy cos slodkiego... a czasem dopada mnie taki kryzys, ze sie calkiem odechciewa. na czym to polega?

mam to samo dziś dopadł mnie taki głód że myślałam że konia z kopytami połknę ale zrobiłam sobie sałatkę z rukoli... taka sobie wyszła do tego 3 herbatki no mdli mnie już od tej diety mam chyba doła piwa bym się napiła.. takiego zimnego z lodóweczki chyba pójdę już spać. to nie jest dobry dzień na dietę...

[marzena22]

Witam
Ja już po pracy mój TŻ i córcia śpią a ja sobie myszkuje po necie. Decyzja podjęta wspomagaczom mówie NIE, dam radę sama pozbyc się tych okropnych kilogramów tzn. z Wami Kochane dam rade
Postanawiam ze od jutra (bo dziś był grzeszek) rzucam słodycze i mam nadzieje ze wytrwam w tym postanowieniu.
Miłej nocki Laseczki

[pepea]

A tu co taka cisza? nie mam co czytac!!! i w sumie o czym pisac bo dietka ma sie dobrze,waga to nie wiem bo juz sporo sie nie wazylam,ale nie licze na wielkie sukcesy bo dopadl mnie taki len,ze juz z tydzien kompletnie nic nie cwiczylam ehhh milego dzionka zycze wszystkim .

[pysia1711]

Napisane przez fafforek

Witajcie Piękne
Nie było mnie dawno, bo wyjechaliśmy z małżonkiem na weekend do znajomych.
No i w związku z tym potrzebne są :bacik :
i to ogromne!!!!!
Nie powiem co jadłam i piłam, bo to wstyd
No ale dziś znów powrót do dietkowania i do Was
buziaki

no to proszę bardzo : pala::p ala:


mamcia wróciła była grzeczna poszła spać o 4 wstała przed 11 i dalej ma ochotę spać.Imprezka udana już się mogę doczekać kolejnej po świętach. Na śniadanie jadłam kilka liści kapusty pekińskiej i mały pasztet,a na obiad będzie zupka nie wiem jeszcze jaka chyba kapuśniak,bo coś mi się zdawało,że widziałam dziś w lodówce kapuste kiszoną i rybka z jakimiś warzywkami. Trzymać jutro kciuki po popołudniu idę do okulisty i zobaczymy co będzie soczewkami. To ja idę strzelić kawkę i do robienia obiadu się wezmę.

[fiolka122]

Cześć dziewczyny , witam również nową koleżankę .

Czytam i czytam i widzę, że dużo grzeszków macie na sumieniu. Ojjj nie ładnie, na małe co nie co dziewczyny no można oczko przymknąć, ale nie przesadzajcie.

Powiem Wam , ze mi tez od weekendu jakoś tak trudniej i momentami ciągnie do czegoś słodkiego, ale jakoś się trzymam, choć jest to bardzo trudne. A w ogóle jak sobie pomyśle , ze w kuchni są 2 opakowania ptasiego mleczka, o smaku kapuczino, czyli moje ulubione, to mnie tak ściska w żołądku.......al e nie otwarłam.
W ogóle to już zaczął sie 4 tydz bez @, jestem ciekawa jak długo jeszcze,momentami mam wrażenie, że przez to moje hormony szaleją i mam takie różne humory i zachcianki.W ogóle to dziś się jakaś taka głodna czuję strasznie.
I dziś to nic mi się nie chce, wstałam o 10ej(bo siedziałam do2.30 w nocy znowu) i mam lenia od rana, wziełam długggąąa kąpiel i ciesze się spokojem na razie bo TŻ pojechał do mojego szwagra.Niestety za godzine przyjdzie syn kuzynki na korki z anglika i koniec błogiego lenistwa.

Poza tym wiecie dziewczyny, ja już nie wiem co mam jeść, bielucha i jaj już mam po dziurki w nosie, juz powoli mi się pomysły na jedzonko kończą.Jejku jak ja maże o moich kochanych naleśnikach.......a lbo pierożkach....norma lnym obiadku z ziemn iaczkami-już nawet nie musi być z sosikiem....ostatni o zrobiłam za***...e leczo, oczywiście skończyło się tylko na smakowaniu przy doprawianiu...w lodówce mam klopsiki gotowane w sosie pieczarkowym-pyszności.....o czekoladkach nie wspomne......mamusi u chyba zaczyna się kryzys.......no i jeszcze ta moja waga!próbowałam sie ważyć w tym tyg( tak orientacyjnie, czy coś spada) a ona szaleje normalnie-do 2kg róznicy. Porażka.Chyba przywioze sobie jeszcze drugą wage od mamy.
Może coś doradzicie, co jest niezwykle sycące, można zjeść mase a mam mało kalorii? bo ja nie wiem jak ja dziś długo wytrzymam....nie daj dopadne w końcu do lodówki to ją całą opóżnie.......
Moje dzisiejsze menu:
-troszkę sałatki meksykańskiej,1wafel ryz, małe jabłuszko
-pół bielucha, 2 łyżki kukurydzy kons., 2łyzki czerwonej fasoli, 1wafel ryż, pół jogurtu nat. Wiem , wiem , ciekawa mieszanka...

[martusia585]

heeeej

chciałam wam napisać że kocham herbatki ziołowe gdyz lepiej mi sie po nich załatwia

a jak na razie idę odsypiać wieczorkiem zajrzę

[Camila1983]

Hej Dziewczyny
Ja dziś drugi dzień na Dukanie i jest strasznie ciężko. Mój organizm domaga sie witamin pomimo przyjmowanych suplementów
To nie jest dieta dla mnie, chyba pociągnę tylko 1 fazę.
Dziś w pracy były 2 kawy z mlekiem, mnóstwo herbatek i koktail odchudzający.
na obiad zjadłam grillowana piers z kurczaka z sosem jogurtowo czosnkowym i korniszonami.
Na kolację chyba wmuszę w siebie jajca

Dziewczyny, mam nadzieję że nie wywalicie mnie za kryptoreklamę, ale dopadłam dziś katalog Oriflame ważny od 1 marca Jest tyle świetnych rzeczy przydatnych w naszej diecie: krokomierz, bidon, ręcznik sportowy, ciężarki na rzepy, ekspanedr i skakanka z licznikiem Najdroższa rzecz kosztuje niecałe 30 zł, a jak zrobi sie zakupy na 69 zł to można zamówic sobie za 39 zł sportową torbę PUMA Wszytko fajne, w dziewczęcych kolorach szaro-różowym. Jak bedziecie miały okazje to zobaczcie

Ja chyba trochę sie zdrzemnę, miałąm paskudny dzien w pracy i jestem wykończona

[tak]

A ja wcinam dukanowe ptasie mleczko z nutellą . Jest mi za słodko aż. Stepper na mnie czeka, ale to od 18:00, bo Pierwszą Miłość oglądam. Niestety, dzisiaj kupiłam kolejną paczkę papierosów. Ale natomiast, wreszcie wybrałam laptopa, którego niebawem zakupię. Jeszcze tylko chcę go zobaczyć na żywo

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

fiolka, jeśli masz ochotę na coś słodkiego zawsze możesz zrobić sobie dukanowe ptasie mleczko, ale zamiast słodzika - cukier jakikolwiek. Jest pyszne. O to przepis: ugotuj 1/2 szklanki mleka 0 %. Podczas gotowania mleka białko od jajka ubij na pianę sztywną i wymieszaj delikatnie z żółtkiem. Gdy mleko się zagotuje dodaj do niego 3 łyżeczki żelatyny i wg uznania cukru i aromatu np. waniliowego albo trochę kakao niskotłuszczowego, mieszaj do rozpuszczenia. Do zżelatynowanego i pocukrzonego mleka dodaj pianę wcześniej zrobioną, z białka i żółtka. I na sam koniec, do prawie zrobionej masy dodaj jogurt naturalny. Wstaw do lodówki i po paru godzinach jedz pyszną i u góry puszystą, a od dołu jogurtową piankę . Mnie to bardzo podpasowało, a przecież to tylko mleko, jogurt, troszkę żelatyny, kakao niskotłuszczowe, cukier, aromat i jajko .

[pepea]

bardzo fajny przepisik, bede go robic ja tez mam taki sposob na ataki na slodkie, robie dietetyczne muffinki lub rozne ciasteczka owsiane.

[tak]

Do tej pory nie odkryłam, co to są te muffinki
Laski. Babka, u której ostatnio pisałam poprawę egzaminu, chce widzieć mnie i parę osób, które miały skrajną liczbę punktów, że prawie, a nie zdałyby. Boję się, boję, boję, boję.

[sunshine16]

czesc Wiecie co, chyba oszalałam byłam dziś w lumpie i zobaczyłam spodnie podobne do takich na które polowałam Rozmiar 42, dopięłam się, ale boczki mi wystają zazwyczaj mój tyłek wchodzi w 44 xD

Ale kupiłam je będą moją motywacją schudnę do nich i już niedługo je ubiorę

w lodówce same twarogi, serki wiejskie i mleko poszlam do sklepu, chcialam coś kupić -no i kupiłam kefir i makrele nawet mnie do słodkiego nie ciągnie

[misialinana]

Pysia, oczywiscie bedziemy trzymac kciuki! wierze, że juz niebawem bedziesz sie cieszyc slicznymi okularo-wolnymi oczkami
Tak, powodzenia!!
Martusia, któreherbatki??
Camila, ja od jutra zaczne cos ala Dukan. w koncu sie wzielam, zmobilizowalam, zakupki zrobilam. serek, jajka, miesko, jogurt... w sumei duzego wyboru nie ma Ale bardziej 'druga faze' przejde, bo mam w pracy jeszcze pol pomidorka a w lodowce niezjedzone warzywka. hehe.

Dzis mialam chwile 'zwatpienia'. juz chcialam rzucic sie na jakies dobre zarcie, najlepiej slodkie, ale zamiast tego na 'deser' zaserwowwalam sobie troche TV i kurde, ale fajnie byloby miec taka sliczna szczupla sylwetke jak niektore aktorki!. juz nie chce mi sie jesc

Fiolka, dzieki za bata - przydal sie! Jak widze jak sie dzielnie trzymacie, to od razu mi razniej! Pisalas, ze tylko oblizalas lyzke po leczo? ale czemu, przeciez to lekkie danko. ja bym zjadla chetnie na obiad. oczywiscie bez kielbaski! Dla mnie bardzo sycaca jest salatka brokulowa, ktora opisalam przedwczoraj. kurzak - najlepiej piersi - pieczony w folii bez tluszczu. mozesz zrobic roladki z pieczarkami.
ja 'smazylam' cebulke na teflonie - z kropelka oliwy z oliwek (bez nie probowalam)- potem pieczarki,poddusic razem, doprawic. Potem zawinelam w fileciki i do piekarnika. Polecam! Poza tym warzywa na patelnie - jak masz niedosyc,mozesz zjesc z jajkiem sadzonym (bez tluszczu na teflonie. albo z kropla oliwki z oliwek), albo ze zwyklym jajkiem na twardo - bialko Cie 'zapcha' na dluzej.

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Sunshine, gratulacje! tez tak chce!! chociaz.. ja juz mam w kilka par spodni robiacych za motywacje - te z ktorych 'wyroslam.. wszerz' obiecalam sobie, ze jak schudne te 10 (pierwszych)kilo to pojde na zakupki!
Jestes 'na dukanie'? ktory dzien i jak Ci idzie??

[martusia585]

sun no to faktycznie motywacja jak nic teraz to juz tylko musisz zrzucić te zbędne kilogramy

misia ja akurat kupiłam zwykłą mięte u mnie w społem za 1,50 a firma to wolność

[sunshine16]

misialinana, niee ja nie jestem na Dukanie Chociaż intensywnie o tym myślałam i się przymierzałam bo mam koleżankę na tej diecie, która mi o niej wiele mówi ale to chyba jednak nie dla mnie

Chociaż wcinam mnóstwo białka, wg własnorecznie ustalonej diety aż boję się ważenia

Ja miałam iść na jakieś małe zakupy za miesiąc jak już (mam nadzieje) co wiecej schudnę, ale koleżanka mnie wyciągnęła a jak zobaczyłam te spodnie to nie mogłam się powstrzymać

martusia585, nie mam wyboru tak się zastanawiam... jak będę prowadzić się bez wpadek to czy za miesiąc wsadze w nie swój tyłek

[martusia585]

Napisane przez sunshine16

martusia585, nie mam wyboru tak się zastanawiam... jak będę prowadzić się bez wpadek to czy za miesiąc wsadze w nie swój tyłek

haa sun czy my o czymś nie wiemy ??

[sunshine16]

Napisane przez martusia585

haa sun czy my o czymś nie wiemy ??

jaaaaaaaaaa ale ja zdolna jestem lol , wszystko wiecie, wszystko

[pysia1711]

Napisane przez tak

A ja wcinam dukanowe ptasie mleczko z nutellą .

aż któregoś dnia wypróbuje ten przepisik

Napisane przez pepea

robie dietetyczne muffinki

muffinki też wypróbuje wiele razy o nich słyszałam ale jakoś nigdy ich nie robiłam

Napisane przez sunshine16

czesc Wiecie co, chyba oszalałam byłam dziś w lumpie i zobaczyłam spodnie podobne do takich na które polowałam Rozmiar 42, dopięłam się, ale boczki mi wystają zazwyczaj mój tyłek wchodzi w 44 xD

Ale kupiłam je będą moją motywacją schudnę do nich i już niedługo je ubiorę

w lodówce same twarogi, serki wiejskie i mleko poszlam do sklepu, chcialam coś kupić -no i kupiłam kefir i makrele nawet mnie do słodkiego nie ciągnie

ja to jak mamcia weźmie wypłatę pod koniec tygodnia idę kupić spodnie numer mniejsze czyli 44 i będą leżały w szafie i mnie motywowały żeby w nie dupsko zmieścić. A co każdy sposób dobry.Też lubię lumpy czasem można w nich fajne i ładne ciuszki znaleźć

Napisane przez misialinana

Pysia, oczywiscie bedziemy trzymac kciuki! wierze, że juz niebawem bedziesz sie cieszyc slicznymi okularo-wolnymi oczkami

Camila, ja od jutra zaczne cos ala Dukan. w koncu sie wzielam, zmobilizowalam, zakupki zrobilam. serek, jajka, miesko, jogurt... w sumei duzego wyboru nie ma Ale bardziej 'druga faze' przejde, bo mam w pracy jeszcze pol pomidorka a w lodowce niezjedzone warzywka. hehe.

też mam zamiar zacząć coś ala Dukan jak ty.Na samych proteinach nie dałabym rady.Dzięki zobaczymy jak to wyjdzie z soczewkami

Napisane przez sunshine16

martusia585, nie mam wyboru tak się zastanawiam... jak będę prowadzić się bez wpadek to czy za miesiąc wsadze w nie swój tyłek

no właśnie te wpadki wydało się : hahaha: ty lepiej nie wpadaj,bo wózki drogie hehe

no nadrobiłam z dietą spoko,a z ćwiczeniami po imprezie opornie ale zaraz za jakieś się zabiorę,bo za 5 dni spowiedź

[desireless]

ello po przerwie
Tak jakos wolalam czytac Was niz pisać ale w końcu hehe trzeba dac znak życia że tak powiem.
podsumowując okres nieobecnosci ciągneło jak nic do słodyczy tym bardziej ze tak dlugo juz nie jem ale hmm nie dałam się za to nie ćwiczyłam bo nie chciałam i nie miałam ochoty, ponadto przed @ nigdy mi sie nie chce ćwiczyć w trakcie tym bardziej nie ćwiczę bo wtedy boli mi brzuch no ale jakos teraz dziwnie mniej boli hmm moze to przez te witaminy co pije .. ale spokojnie już teraz nie mogę się doczekać jak będzie już po @ i w koncu poćwiczę!. Dietka hmmm wzloty i upadki hehe na dzień spowiedzi niestety nie zważę się dopiero później trochę.
Pisałyscie o kopenhaskiej diecie ja zaczynałam 2 razy z ta dietą i nie czułam się na niej źle wszystko w porządku było, za drugim razem czyli jak w podpisie widzicie kiedy hehe ta dieta albo szwedzka (nie pamietam juz bo sa podobne) to tylko dlatego zaczelam zeby miec kopniaka z dalszym jedzeniem i przyzwyczajeniem sie do takiego jedzenia i tylko dlatego chociaz no dobra dla spadku wagi tez heheh, ale glownie dlatego wlasnie zeby sie przyzwyczaic do jedzenia bardziej dietowego. Wiec jesli takie sa zamiary jej stosowania jako kopniak do dalszego odchudzania to ja popieram ją niestety.

[Camila1983]

Dobry wieczór Dziewczyny,
Mi ten Dukan nie służy chyba
Wmusiłam w siebie białkową wczesną kolację ( 2 jajka na twardo z sosem na naturalnym jogurcie) o godzinie 18, a do tej pory ją czuję i jakaś ociężała jestem.
Jesli przez tydzień nie schudnę conajmniej 2 kilogramów to wracam do swojej diety. Nie ma sensu się tak męczyc dla 1 czy 1,5 kg, tyle samo schudne odzywiajac sie po swojemu.
Dukan to dieta może i skuteczna, ale dla tych którzy lubią mięso... Mój organizm domaga sie czegos innego, w sumie wszystkiego prócz mięsa i jajek

[marzena22]

Witam
Już po pracy jestem. Troszkę zmęczona ale szczęśliwa, że dzionek bez grzeszków.
pysia1711 pewnie każda z nas się boi tego ostatniego dnia miesiąca i wejścia na wagę a Ty jeszcze laniem nas straszysz ale to może i dobrze bo jest parę dni może jeszcze jakiś mały spadek się zaliczy.
Dziewczynki czy Wy w ogóle ziemniaków nie jecie??? :conf used: Ja ograniczam ale raczej nie uda mi się całkiem zrezygnowac.
Idę troszkę Tv pooglądać i spać , a więc

[pepea]

ja nie jem od 4 stycznia, ale nigdy mnie jakos nie ciagnelo do nich ( chyba,ze mlode z koperkiem i zapiekane w smietance mniammmm) Jem tylko ryz brazowy, makaron ciemny, kuskus- ale to czasami. Mam zacny plan przerzucic sie na soje, zakupiona juz jest, przepisy sa, ale checi jakos brak do gotowania sama nie wiem czemu, TZ prawie codziennie gotuje,a sobie jakos od paru dni mam lenia cos zrobic konkretniejszego.

[miiilenka]

Hej Nie bylo mnie wczoraj bo musialam pozalatwiac kilka spraw i jechalam do TŻ, dojechalam wieczorem to nie mialam sily na nic innego jak lozko i m jak milosc

Do lumpow tez uwielbiam lazic, w wakacje kupilam full pieknych ciuszkow

Pysia ma m do Ciebie pytanie odnosnie wazenia i do dziewczyn, bo... Ja biore tabletki i nie zrobilam sobie przerwy na okres i ja sie pytam czy ta woda nabrana przed okresem spadnie czy bedzie we mnie do nastepnego okresu?

A teraz news z pierwszej reki TŻ od dzis odchudza sie ze mna

[fiolka122]

Hej lasencej
Ja na razie nie mam czasu pisać za dużo, bo za dużo problemów na głowie.

Dziękuję za przepisy.Tak a Twoje ptasie mleczko zrobie zaraz przy najbliższej okazji jak mnie znów najdzie na słodkie. Wczoraj się opanowałam, ale dopiero jak wziełam pudełeczko do rąk i zobaczyłam, ze 100g to 404 kcal!!!!Zjadłam za to nabierę zupu grochowej i jakoś się zasyciłam.

Dziewczyny, mam inny problem z całkiem innej beczki i szukam niewielkiej pomocy. Zna się któraś z Was na sadownictwie?może studiuje? Nie chce znowu szukać i latać do adwokata, a potrzebuję wycofać sprawę z sądu i nie wiem jak to napisać.Bo walka z ZuSem to jak walka z wiatrakami, a ja mam juz dość.

[mysiunia85g]

Witam dziewczynki
Jak na razie jestem w ciągłym ruch, a tu do sklepu, to znowu sprzątanie, pranie itp.
Rano robiłam śniadanie do mamy, siostry i babci i jakoś odechciało mi samej sobie robić, nie chciało mi się jeść, ale się zmusiłam, bo śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, zjadłam płatki fitness z mlekiem 0,5% a i tak tego było co kot napłakał.
Teraz gotuję obiadek, będzie ryż na gęsto z brokułami, piersią z kurczaka i sosem słodko kwaśnym mniam

marzena22 ja tam ziemniaki jem, nie dajmy się zwariować, jeden większy czy dwa małe ziemniaki nam nie zaszkodzą
fiolka122 chciałabym pomóc, ale niestety nie znam nikogo, kto by się na tych sprawach znał.
miiilenka co do tego zastoju wody, wydaje mi się że spadnie, ale mogę się mylić, różnie organizmy reagują na ciągłe branie tabsów.
No to trzymam kciuki za Twojego Tż-ta

[pepea]

Napisane przez miiilenka

Hej Nie bylo mnie wczoraj bo musialam pozalatwiac kilka spraw i jechalam do TŻ, dojechalam wieczorem to nie mialam sily na nic innego jak lozko i m jak milosc

Do lumpow tez uwielbiam lazic, w wakacje kupilam full pieknych ciuszkow

Pysia ma m do Ciebie pytanie odnosnie wazenia i do dziewczyn, bo... Ja biore tabletki i nie zrobilam sobie przerwy na okres i ja sie pytam czy ta woda nabrana przed okresem spadnie czy bedzie we mnie do nastepnego okresu?

A teraz news z pierwszej reki TŻ od dzis odchudza sie ze mna

Powinna spasc wg mnie, ja tez nie zrobilam przerwy (biore krazki) jutro powinnam go wyjac,a juz dzis mam chyba okres i strasznie sie czuje, jestem oslabiona, ale nie wiedze ,zebym nabrala wody.

To fajnie ,ze TZ bedzie "walczyl" z toba, zawsze to latwiej, mozna sie kontrolowac wzajemnie,az zazdroszcze.

[pysia1711]

Napisane przez marzena22

Witam
Już po pracy jestem. Troszkę zmęczona ale szczęśliwa, że dzionek bez grzeszków.
pysia1711 pewnie każda z nas się boi tego ostatniego dnia miesiąca i wejścia na wagę a Ty jeszcze laniem nas straszysz ale to może i dobrze bo jest parę dni może jeszcze jakiś mały spadek się zaliczy.
Dziewczynki czy Wy w ogóle ziemniaków nie jecie??? :conf used: Ja ograniczam ale raczej nie uda mi się całkiem zrezygnowac.
Idę troszkę Tv pooglądać i spać , a więc

ja od wakacji praktycznie w ogóle ich nie jadam.Czasem w zupie mi się trafi kawałeczek ale staram się tak nabierać zupę żeby się nie trafiły i od święta skubnę od mamy czy siostry kawałek placka,pieroga,czy kopytka ale tak to ich nie jadam

Napisane przez miiilenka

Hej Nie bylo mnie wczoraj bo musialam pozalatwiac kilka spraw i jechalam do TŻ, dojechalam wieczorem to nie mialam sily na nic innego jak lozko i m jak milosc

Do lumpow tez uwielbiam lazic, w wakacje kupilam full pieknych ciuszkow

Pysia ma m do Ciebie pytanie odnosnie wazenia i do dziewczyn, bo... Ja biore tabletki i nie zrobilam sobie przerwy na okres i ja sie pytam czy ta woda nabrana przed okresem spadnie czy bedzie we mnie do nastepnego okresu?

A teraz news z pierwszej reki TŻ od dzis odchudza sie ze mna

spadnie spadnie bez obaw zawsze spada


ja to już w strachu bo za godzinę idę do okulisty i zobaczymy co z moim marzeniem kurcze boję się gorzej tej wizyty niż wizyty i cipologa.
Dziś rano nie mogłam patrzeć na siorkę jak wcinała kawałek pizzy,a potem cebularza pizzowego z mikrofali ohyda bleeeeeeeeee

najchętniej już bym poleciała do przychodni

[miiilenka]

Hehehe TŻ to nawet sie deklaruje jak mu sie stan zdrowia poprawi, ze bedzie ze mna biegal fajnie, bo sama sie czasami balam...

Co do wody mojej, to mysle ze tez spadnie, ale nie bylam pewna... narazie to mam cyce tak nabrzmiale, ze hohoho

Posprzatalam na dole wstawilam 2 pranie, teraz ograne nasz pokoj i bede przerabiac poszwe od koldry, bo sie zamek zepsul i musze wszyc guziki
Zjadlam wlasnie wiejski z czosnkiem i masakra jakas czuje go caly czas i zagryzam bananem

Pysia trzymam kciuki napewno bedziesz mogla nosic soczewki malo kto ma przeciwwskazania

PS. polecam ! http://www.youtube.com/watch?v=e82VE8UtW8A

[Milenkar20]

Hej dziewczyny co tu takie pustki ?
Nie wchodziłam przez łikent bo nie było u nas swiatła przez 4 dni
Ja z dietą dobrze , choć zgrzeszyłam bo zjadłam małego batona . Dostałam wreszcie @ a 2i 5 tygodnia się spuziniała . Dla tego miałam napad ogresji na słodki
Ja zważe się dopiero po @ buziaki

[pysia1711]

Napisane przez miiilenka

Hehehe TŻ to nawet sie deklaruje jak mu sie stan zdrowia poprawi, ze bedzie ze mna biegal fajnie, bo sama sie czasami balam...

Co do wody mojej, to mysle ze tez spadnie, ale nie bylam pewna... narazie to mam cyce tak nabrzmiale, ze hohoho

Posprzatalam na dole wstawilam 2 pranie, teraz ograne nasz pokoj i bede przerabiac poszwe od koldry, bo sie zamek zepsul i musze wszyc guziki
Zjadlam wlasnie wiejski z czosnkiem i masakra jakas czuje go caly czas i zagryzam bananem

Pysia trzymam kciuki napewno bedziesz mogla nosic soczewki malo kto ma przeciwwskazania

dzięki kochanie oby oby bo się załamie jak nie ale na słodycze się nie rzucę tylko na ćwiczenia

Napisane przez Milenkar20

Hej dziewczyny co tu takie pustki ?
Nie wchodziłam przez łikent bo nie było u nas swiatła przez 4 dni
Ja z dietą dobrze , choć zgrzeszyłam bo zjadłam małego batona . Dostałam wreszcie @ a 2i 5 tygodnia się spuziniała . Dla tego miałam napad ogresji na słodki
Ja zważe się dopiero po @ buziaki

no własnie nie wiem czego takie pustki pewnie większość lata po uczelniach i w pracy siedzą zobaczysz jak po 17 ruch się zacznie

[misialinana]

Napisane przez marzena22

Dziewczynki czy Wy w ogóle ziemniaków nie jecie??? :conf used: Ja ograniczam ale raczej nie uda mi się całkiem zrezygnowac. Idę troszkę Tv pooglądać i spać , a więc

Ja nie jadam, bo wole ryz ;p zawsze wolalam, ale mysle, ze maly kartofelek nie saszkodzi. jak zjesz zapiekany bez tluszczu z warzywkami to napewno samo zdrowie! albo ugotowany z suruweczka. oby nie z tluszczem. same w sobie ziemniaki nie sa jakos specjalnie tuczace. zmienia sie drastycznie jak okrasisz go tluszczem.
Fiolka, napisz mi na pw o jakie pismo chodzi.. ja z prawem mam nie wiele do czynienia.. ale mam do czynienia ze znajomym prawnikiem. niczego nie obiecuje, bo on jest 'trudno dostepny'.. ale jak by mi sie udalo zlapac jakos to moglabym sie go podpytac o rade dl aCiebie.
Pysiek, trzymamy kciuki za Twoje oczka piekne i czekamy na wiadomosc jak Ci poszlo

Kurcze, rano tak latwo mi trzyamac diete. w ogole jesc mi sie nie chce, tez wlasnie musze sie zmuszac czasem do zjedzenia sniadania.. najgorsze jest to, ze po 16 robie sie strasznie glodna i zawsze mi chodzi po glowie pizza, pierogi, lasagnia, czy ciasto. najgorsze jest to, ze przed odchudzaniem nie mialam takich problemow. hehehe. ale trzymam sie, jem ostatni posilek nei pozniej niz o 19.