Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-06, 15:14   #1201
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ale mi nie idzie dzisiaj...
Siedzę siedzę a postępów żadnych, weny jak nie było tak nie ma...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 15:15   #1202
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Mi udało się dzisiaj pouczyć dość solidnie angielskiego, mam w planach jeszcze zrobić projekt na studia. Niestety kiepsko mi idzie to wszystko bo złapało mnie jakieś grypsko

Poza tym mam ogólnego doła bo znowu prawko oblałam, ale zapisałam się na jazdy na jutro więc może następnym razem będzie lepiej (staram się nie zniechęcać).

Kawkę tez sobie chyba zaraz zrobię, zaczynam mieć dość herbaty z miodem i cytryną, chociaż ją uwielbiam
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 17:38   #1203
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
Witam Was

Już dawno zauważyłam u siebie beznadziejną tendencję do myślenia i rozpamiętywania przeszłości i to takiej lub w taki sposób który sprawia że jestem zła, poddenerwowana, smutna...chore to! Oczywiście nie jest tak codziennie, ale czasami mi się to zdarza. Chciałabym się tego wyzbyć. Rozumiem, że fajnie powspominać miłe i przyjemne chwile i wydarzenia z naszego życia, ale ja najczęściej uczepiam się czegoś mniej przyjemnego, co w dodatku teraz nie ma żadnego znaczenia . Są to różne sprawy, zdarzenia najczęściej z mojego życia lub życia mojego TŻ (głównie gdy nie byliśmy razem).
Też tak mam jak mam gorszy dzień to potrafię rozpamiętywać dosłownie wszystkie swoje życiowe niepowodzenia, nawet takie mało znaczące

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
Copycat bardzo zaciekawiłaś mnie wzmianką o swojej pracy. Jeśli to nie tajemnica to mogłabyś mi napisać coś więcej? Ja po obronie mgr chciałabym znaleźć jakąś pracę w firmie, banku lub korporacji. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nikim tam ważnym nie będę, ale chcę po prostu zdobywać doświadczenie zgodne z kierunkiem moich studiów no i w końcu być całkowicie niezależna finansowo.
To jest firma, która zajmuje się obsługą ubezpieczeniową innych firm. Ja dokładnie pracuję przy likwidacji szkód komunikacyjnych u klienta (duża firma leasingowa). A pracę dostałam w ten sposób, że wkręciła mnie koleżanka, która pracowała tam na umowę zlecenie jako pracownik biurowy do pomocy i potrzebowali drugiej takiej osoby. Po pół roku dostałam umowę o pracę na zastępstwo.
Praca nie jest związana z kierunkiem moich studiów i całkowicie niezależna finansowo też nie jestem (mieszkam z rodzicami, jakbym chciala się wyprowadzic to cięzko by mi było utrzymać się samej )

Jakbyś chciała się dowiedzieć czegoś więcej to pisz na pw

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
Dużo na wątku jest dziewczyn które studiują na ostatnich latach lub pracują i studiują zaocznie. Ja w niedługo kończę jedne studia i taka trochę mnie nostalgia czasami mnie łapie, że może te najlepsze lata studenckie za mną . Teraz chyba jestem na trochę innym etapie życia, nie gorszym ale innym. Stały związek, planowanie przyszłości, praca..
Ja też tak mam, nie szkoda mi studiowania ale myslę nad tym czy po ich skończeniu coś się zmieni prace już mam (przynajmniej jak na razie), przyszłości nie planuję, w związku też nie jestem.

Cytat:
Napisane przez theoneandonly Pokaż wiadomość
A co do lat studenckich to podobno to najszczęśliwsze lata w życiu człowieka i nawet róźne badania to potwierdzają, ale w życiu jest tak, że ludzie zaczynają doceniać to co mieli dopiero po czasie. Sama znam ludzi, którzy ukończyli studia i teraz tęsknią za tymi latami, a jak studiowali to nie doceniali, a narzekali, a teraz by chętnie wrócili do tamtych czasów, dlatego trzeba czerpać z każdej chwili i korzystać z życia póki czas.
Ja jestem na ostatnim roku, za poł roku obrona i już przebieram nogami żeby tylko mieć to wszystko za sobą ale w sumie boje się że potem będzie mi szkoda tych lat i napewno będę mieć poczucie że mogłam je lepiej wykorzystać póki co myślę że jak skończę studia będę mieć luźniej - teraz pracuje na cały etat+czasem musze się pojawić na zajęciach+pisze magisterkę, po obronie zostanie mi juz tylko praca i w sumie niewiele innych obowiązków, przynajmniej dopóki nie założe rodziny, na co się nie zanosi.


Cytat:
Napisane przez BJean Pokaż wiadomość
pytanie do studentek po praktyce :

jak przebiegało załatwienie praktyk ? kto Wam pomagał? skąd wiedziałyście dokąd się zgłosić? czy praktyka odbywała się "w trakcie" zajęć na uczelni, popołudniami ? Czy rozkładałyście ją czy zrobiłyście za jednym zamachem ?

z góry dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami.
U mnie były nieobowiązkowe (ale zwalniały z niektórych zajęć). Poszłam do urzędu, złożyłam podanie i zostałam przyjęta. Robiłam w wakacje więc nie było zajęć, do odrobienia było 120h, pracowałam wtedy w sklepie i dogadałam się że będę przychodzić 3 dni w tygodniu na 8h, a resztę tygodnia siedziałam w pracy.

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, jak tam u Was w wolny dzień? Staracie się "cośtam zrobić" czy z premedytacją robicie sobie wolne?

Wstałam dzisiaj tak jak planowałam o 8, pouczyłam się angielskiego i zabieram się za projekt na uczelnię. Kawa będzie dzisiaj niezbędna oojjjj. Mam ochotę na jakiegoś energy drinka, ale to sam cukier
Ja wczoraj byłam na imprezie, wróciłam do domu o 6, wstałam przed 14 i od tego czasu konsekwentnie nic nie robię przeczytałam gazetę, poogladałam TV a zaraz się wezmę za szykowanie obiadu. Od przyszłego tygodnia planuję się zabrać za nauke do sesji (podobno jakas jest ) - od poniedziałku będę na zwolnieniu lekarskim, póki co niewiadomej długości (conajmniej tydzień) więc będe miała czas...

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość


Ja kawę piję najczęściej czarną, bo cukier staram się ograniczać z powodu dużych kłopotów ze skórą, a mleka po prostu nie lubię. Ale czasem zdarzy mi się wypić kawę z dodatkami:
- cukier
- kakao
- karmel z wanilią (mam w takim młynku- cudo )
- albo z dosypaną czubatą łyżeczką cappucino
Coś w tym jest, ja problem z trądzikiem mam jak na razie za sobą (odpukać!) ale ostatnio jadłam sporo słodyczy i mnie troszkę wysypało
A kawę przeważnie piję czarną z cukrem (w pracy) albo z mlekiem bez cukru (w domu). Na mieście smakowe
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life


Edytowane przez Copykat
Czas edycji: 2011-01-06 o 17:41
Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 18:26   #1204
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzięki Copycat za info . Z tego co pamiętam mieszkasz w Warszawie, ja mieszkam we Wrocławiu, ale z tego co się orientuję to ceny mieszkań są bardzo zbliżone. Od sierpnia chciałabym zamieszkać z TŻ i ostatnio orientowałam się ile kosztowałoby mieszkanie 2-pokojowe na obrzeżach (TŻ miałby szybciej do pracy) żeby zamieszkać jeszcze z jedną parą i jest szansa, żeby płacić 430-500 z mediami od osoby. Ja teraz za samodzielny pokój 10 minut od Rynku płacę 650 i naprawdę sama się sobie dziwie, że aż tyle. Kiedyś byłaby to dla mnie cena nie do zaakceptowania. Rodzice dają mi 600zł miesięcznie, resztę zarabiam sama na korkach. Nigdy w sumie nie prowadziłam żadnych konkretnych zapisek co do tego ile wydaję (żyję raczej oszczędnie, ale nie jestem sknerą ) i wydaje mi się, że jeśli płaciłabym do 500zł za mieszkanie to pensja 1000 jak najbardziej powinna mi wystarczyć. Oczywiście teraz, gdy jeszcze studiuję, bo nie wyobrażam sobie po skończeniu dwóch kierunków zarabiać i żyć za 1000zł w tym mieście.
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 18:40   #1205
fen_
Rozeznanie
 
Avatar fen_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: to tu to tam:)
Wiadomości: 860
GG do fen_
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Ale mi nie idzie dzisiaj...
Siedzę siedzę a postępów żadnych, weny jak nie było tak nie ma...
Podpisuję się obiema rękami, niby siedzę i coś czytam, piszę, ale nic z tego nie wynika konkretnego. Jedyne na co mam ochotę to gorąca kąpiel i spanie...
fen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 18:54   #1206
Soulfly
Rozeznanie
 
Avatar Soulfly
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 622
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

świetny watek
__________________

Take me to the magic of the moment...





Soulfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 19:39   #1207
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Eh, dzisiaj jakoś taka rozlazła jestem, jutrto mam kilka spraw do załatwienia, więc mam nadzieję, że chociaż to mnie jakoś pobudzi i zmotywuje

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, jak tam u Was w wolny dzień? Staracie się "cośtam zrobić" czy z premedytacją robicie sobie wolne?

Wstałam dzisiaj tak jak planowałam o 8, pouczyłam się angielskiego i zabieram się za projekt na uczelnię. Kawa będzie dzisiaj niezbędna oojjjj. Mam ochotę na jakiegoś energy drinka, ale to sam cukier
Ja to dziisja miałam wolne i nic nie zrobiłam

Cytat:
Napisane przez Fanata Pokaż wiadomość
Z powodu wczorajszego 'zalegnięcia' przy komputerze do godziny 1 w nocy, dzisiaj postanowiłam pobudkę przełożyć na godzinę 9. Wstałam planowo i od około godziny 10 sumiennie się uczę. Zaplanowanych mam na dzisiaj około 8 godzin nauki. Wszystko przez to, że muszę się skupić nie tylko nad egzaminami warunkowymi (przyszły tydzień - czwartek i piątek), ale też nad przyszłymi kolokwiami, bo druga połowa stycznia zapowiada się być niesamowicie intensywna, z trzydniowymi maratonami kolokwiowo-zaliczeniowo-egzaminacyjnymi. Chociaż i tak jutrzejsze kolokwium odpuszczam, nie dam rady. Materiału jest tyle, co na egzamin, a jest to drugie koło z tego przedmiotu. Na środowe kolokwium mam zamiar sie uczyć. Włączając dzień dzisiejszy, mam przed sobą 4, które mogę całkowicie zaplanować jak mi się podoba, więc optymistycznie patrzę na sytuację i chyba uda mi się wszystko pozostałe na bieżąco zaliczać.

Czytanie stron poświęconych motywacji, samorealizacji, określaniu celów daje mi takiego kopa, że mogłabym chyba trzy dziewczyny obdzielić zapałem i dla mnie by nadal starczyło

Budzik dzwoni - koniec przerwy. Wracam do notatek
OOo to gratuluję motywacji i życzę dalszych sukcesów w motywowaniu się i samodyscyplinie

Cytat:
Napisane przez lipcowa87 Pokaż wiadomość
Oooj, też uwielbiam kawę. Byle była z mlekiem - ja akurat używam zwykłego mleka 3,2 ale za to leję sobie pół na pół z kawą A czasem jeszcze na to daję bitą śmietanę... Kiedyś też miałam taką posypkę do kawy, ale gdzieś mi zginęła przy przeprowadzkach a w sklepach już tego nie widziałam. Za to jak piję kawę gdzieś na mieście, to zawsze biorę z jakimiś syropami smakowymi. Muszę się kiedyś w takowe zaopatrzyć
Sypnęło śniegiem to lecę na spacer, póki nie przestało padać. Lubię sobie chodzić w takiej śnieżnej zamieci, a jeszcze jak jest ciemno i świecą latarnie, to się czuję jakbym była zamknięta w takiej szklanej kuli ze śniegiem A wczoraj w radiu mówili że tej zimy już śniegu nie będzie
Heh, dołączam się do wielbicieli kawy
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 22:25   #1208
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

A ja od południa siedzę nad projektem i w dalszym ciągu jestem za przeproszeniem w dupie
Jutro czeka mnie cały dzień przy pracy...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 23:11   #1209
Puntodivista
☕ sprawia, że jestem☺
 
Avatar Puntodivista
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja też dzisiaj siedziałam i w sumie też jestem w

Ale zrobiłam kilka innych rzeczy, które sobie założyłam także dzień uznaję za pozytywny
__________________

Z m i e n i ł a m swoje życie!
Puntodivista jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 08:54   #1210
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej

Ja dzisiaj muszę zostać w domu, bo moja alergia robi ze mną straszne rzeczy i obawiam się, że gdyby mnie ktoś teraz zobaczył to mógłby się poważnie przestraszyć.
Postaram się tego dnia nie zmarnować i zrobić trochę ważnych rzeczy.
I jeszcze oczywiście moja super pamięć, dałam mamie indeks żeby mi zawiozła do koleżanki a ona na uczelnie, ale zapomniałam, że mam jeszcze nasze protokoły do oddania i tym oto sposobem będę musiała w poniedziałek półtorej godziny w jedną stronę jechać żeby je zawieźć =/ A akurat strasznie mi w poniedziałek zależy na czasie.. Grr!
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 09:40   #1211
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzień dobry

Znowu nie mam dzisiaj czasu na obijanie, angielski w toku, po 10 zabieram się za projekt Jestem mega zmęczona bo pracowałam nad mim do 1, a wstałam przed 7...
W przyszłym tygodniu egzamin gigant, to dopiero będzie cudnie
Aaa i jeszcze muszę dzisiaj zrobić lampę A lampie sesje foto...

dla mnie za zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę.
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 10:20   #1212
moniaszelki
Zadomowienie
 
Avatar moniaszelki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

witajcie
ja wczoraj byłam na MEGA 18stce. no najlepsza impreza na jakiej byłam tez bym taką chciała mieć..niedawno wróciłam do domu, zaraz się biorę za sprzatanie i czytanie Glamour.

zauwazylam ze takie gazety oddzielają mnie troche od tego szarego świata, mogę pomyśleć o sobie a nie o brzydkiej pogodzie, nie posiadania tego co lubię jeść w domu, albo jak mam dużo pracy.
:d
moniaszelki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 10:34   #1213
Coffee With Milk
Zadomowienie
 
Avatar Coffee With Milk
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cześć Babeczki!
Mogę się do Was dołączyć?
Mam ten sam problem, wszystko, dosłownie WSZYSTKO odkładam na później, nigdy nic mi się nie chcę, wolę posiedzieć przed komputerem, pooglądać serial, niż cokolwiek zrobić. Nie wiem czy to wynika z mojego lenistwa, czy z czegoś innego, ale koniecznie muszę to zmienić, bo tak dalej nie da się żyć! TŻ, znajomi, wszyscy widzą jakich słów używam najczęściej: "NIE CHCĘ MI SIĘ", ktoś mi coś proponuję, a ja ciągle tylko powtarzam te straszne słowa. Już parę razy miałam przestać je wymawiać, ale za chwilę zapominałam o przyrzeczeniu Po za tym chciałabym bardziej zadbać o siebie, a do tego niestety jest potrzebna mobilizacja i systematyczność, której mi brakuję, więc od dzisiaj do dzieła!!
Może z grupą wsparcia, lepiej mi to wyjdzie

A teraz wymienię kilka sytuacji z mojego życia codziennego, które MUSZĘ zmienić!

1.) Codzienny demakijaż - do tej pory często zdarzało mi się, że późno się za niego zabierałam, więc w rezultacie kładłam się spać w makijażu ze słowami: "Nie chcę mi się, później to zrobię."
2.) Codzienne smarowanie balsamem - do tej pory jak wyżej
3.) Nie odkładanie spraw na później, zwykłe wyjście na pocztę, czasem zajmowało mi 2 tygodnie!! Nigdy nie było mi tam po drodze (nawet jak było, mieszkam parę kroków od poczty ).
4.) Potrafiłam czasem parę godzin siedzieć głodna, bo nie chciało mi się wstać i zrobić coś do jedzenia
5.) Od października leci mi kara za książkę z biblioteki, mieszkam niedaleko niej, a nigdy nie mogę się wybrać, żeby oddać tą książkę

I jeszcze mogłabym wymienić wiele innych przykładów z codziennego życia, kiedy wymawiam zakazane słowa.

Od dzisiaj ani razu nie użyję słów:
"Nie chcę mi się"
"Zrobię to później, jutro, za tydzień"


Coffee With Milk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 10:53   #1214
Puntodivista
☕ sprawia, że jestem☺
 
Avatar Puntodivista
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Coffee With Milk trzymam kciuki za Twoje "nie chce mi się" Ja swoje odganiam póki co zadowalająco Znalazłam złote rozwiązanie - lista w kalendarzu Na mnie działa

Właśnie skończyłam taką na dzisiaj i podsumowałam wczorajszą.
Puntodivista jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 11:02   #1215
Coffee With Milk
Zadomowienie
 
Avatar Coffee With Milk
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Puntodivista Pokaż wiadomość
Coffee With Milk trzymam kciuki za Twoje "nie chce mi się" Ja swoje odganiam póki co zadowalająco Znalazłam złote rozwiązanie - lista w kalendarzu Na mnie działa

Właśnie skończyłam taką na dzisiaj i podsumowałam wczorajszą.
Dziękuję

Ja od poniedziałku robię taką listę. A nie macie wrażenia, że na wszystko jest za mało czasu? Dla mnie dzień jest za krótki, mimo, że nic robię, a dopiero jak się mam za coś zabrać, to wychodzi, że jest 22 albo później i czas spać
Coffee With Milk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 11:10   #1216
Fanata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 485
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzisiaj nie jestem z siebie zadowolona. Jest 11, a jeszcze za nic się nie wzięłam. Nawet śniadaniania nie zjadłam. Do tego wstałam o 9:30 mimo, że poszłam spać o północy. Budzik zadzwonił o 8, ale go wyłączyłam, bo czułam się jak obudzona w śrdoku nocy, dziwne.

Cytat:
Napisane przez Puntodivista
Coffee With Milk trzymam kciuki za Twoje "nie chce mi się" Ja swoje odganiam póki co zadowalająco Znalazłam złote rozwiązanie - lista w kalendarzu Na mnie działa

Właśnie skończyłam taką na dzisiaj i podsumowałam wczorajszą.
Ja staram się taką listę stosować, ale mam jeszcze za mało samodyscypliny. Zazwyczaj robię wszystko, a naukę zostawiam na koniec - złe rozwiązanie. Muszę się nauczyć wykonywać czynności wedlug priorytetów, jednak nie zawsze wszystko zależy ode mnie i kiedy już muszę przeorganizować dzień, nauka tradycyjnie idzie na sam koniec.
Fanata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 11:10   #1217
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Coffee With Milk Pokaż wiadomość
Cześć Babeczki!
Mogę się do Was dołączyć?
Mam ten sam problem, wszystko, dosłownie WSZYSTKO odkładam na później, nigdy nic mi się nie chcę, wolę posiedzieć przed komputerem, pooglądać serial, niż cokolwiek zrobić. Nie wiem czy to wynika z mojego lenistwa, czy z czegoś innego, ale koniecznie muszę to zmienić, bo tak dalej nie da się żyć! TŻ, znajomi, wszyscy widzą jakich słów używam najczęściej: "NIE CHCĘ MI SIĘ", ktoś mi coś proponuję, a ja ciągle tylko powtarzam te straszne słowa. Już parę razy miałam przestać je wymawiać, ale za chwilę zapominałam o przyrzeczeniu Po za tym chciałabym bardziej zadbać o siebie, a do tego niestety jest potrzebna mobilizacja i systematyczność, której mi brakuję, więc od dzisiaj do dzieła!!
Może z grupą wsparcia, lepiej mi to wyjdzie

A teraz wymienię kilka sytuacji z mojego życia codziennego, które MUSZĘ zmienić!

1.) Codzienny demakijaż - do tej pory często zdarzało mi się, że późno się za niego zabierałam, więc w rezultacie kładłam się spać w makijażu ze słowami: "Nie chcę mi się, później to zrobię."
2.) Codzienne smarowanie balsamem - do tej pory jak wyżej
3.) Nie odkładanie spraw na później, zwykłe wyjście na pocztę, czasem zajmowało mi 2 tygodnie!! Nigdy nie było mi tam po drodze (nawet jak było, mieszkam parę kroków od poczty ).
4.) Potrafiłam czasem parę godzin siedzieć głodna, bo nie chciało mi się wstać i zrobić coś do jedzenia
5.) Od października leci mi kara za książkę z biblioteki, mieszkam niedaleko niej, a nigdy nie mogę się wybrać, żeby oddać tą książkę

I jeszcze mogłabym wymienić wiele innych przykładów z codziennego życia, kiedy wymawiam zakazane słowa.

Od dzisiaj ani razu nie użyję słów:
"Nie chcę mi się"
"Zrobię to później, jutro, za tydzień"

Cześć Dziewczyny

Chyba powinnam do Was dołączyć. Ja tez często odkładam swoje życie "na potem". Ciągle coś przekładam, odkładam w mysl zasady "co masz zrobić dziś, zrób pojutrze - będziesz mieć dwa dni wolnego".
Wkurza mnie to, ale nic nie potrafię z tym zrobić. Dochodziło już nawet do tego, że nie umawialam się ze zanjomymi, bo mi się nie chciało z domu wychodzić. Teraz przynajmniej ten jeden aspekt ulega powoli zmianom - jak już się umówię, to nawet jak mam lenia - nie odwołuję spotkania.
Wczoraj mieliśmy z TZtem obejrzec filem - nawet tego nam się nie chciało zrobić. Czas przecieka nam przez palce, życie nam ucieka - a my albo przed komputerem albo na kanapie.
Mam już czasami tego dośc i chciałabym to zmienić. Widze czasami jak moja koleżanka z pracy organizuje swój czas - ma male dziecko, a mimo to ma czas na fitness, szkołę, męża i dziecko, spotkania ze znajomymi ciągle, zakupy, i wiele wiele innych.
Ja nie mam dziecka, a i tak brakuje mi czasu.

Mam nadzieję, że mnie zmotywujecie do zmian, bo mam dość tracenia czasu

Edytowane przez agawoo
Czas edycji: 2011-01-07 o 11:21
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 11:58   #1218
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzień dobry wszystkim Ja wstałam o 10.00 ( w planach była 8.00) , no ale co tam, w końcu jestem chora to chociaż pospać mogę.

Z sukcesów, udało mi się pouczyć dzisiaj słówek z angielskiego (w planie jeszcze gramatyka po południu). Mam dzisiaj 2 godziny jazd, trochę się boję bo zmieniłam instruktora, ale mam nadzieje że jakoś będzie. Kiedyś na pewno zdam

Jak wrócę z jazd to czeka mnie góra prasowania no i jeszcze wypadałoby w końcu na studia projekty porobić... jeżeli zrobię dzisiaj choć jeden to bedę szczęśliwa
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 12:27   #1219
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja się właśnie zabieram za słówka z angielskiego, pora zrobić porządek z narastającymi zaległościami.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 13:34   #1220
Puntodivista
☕ sprawia, że jestem☺
 
Avatar Puntodivista
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Coffee With Milk Pokaż wiadomość
Dla mnie dzień jest za krótki, mimo, że nic robię, a dopiero jak się mam za coś zabrać, to wychodzi, że jest 22 albo później i czas spać
Zamiast nic nie robić to od razu zabierz się za to co masz na liście. Później do tej 22 będziesz odpoczywać
Zaczynając o 22 nic nie zdziałasz
__________________

Z m i e n i ł a m swoje życie!
Puntodivista jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 13:41   #1221
moniaszelki
Zadomowienie
 
Avatar moniaszelki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

po 1.
ktos pisal ze idzie spac o północy. Gdzieś czytałam że sen trwa 1,5h, co oznacza ze budzik powinniśmy nastawiać po godzinach snu:
1,5
3
4,5
6
7,5
9
10,5.

to nic dziwnego ze wstalas o 9 a o 8 byłaś śpiąca bo byłaś w trakcie snu. Także albo krócej albo dłużej

po.2 wiecie ja tez zaczelam niedawno robic takie listy, klade na srodku biurka zebym nie zapomniala o niej i ona rzeczywiscie POMAGA. Wiadomo nie zrobie wszystkiego, ale chociaż coś. Bez listy siedze caly dzien na kompie albo tv. Tyle myśli mnie rozprasza ze zapomne co mialam zrobic 5min temu, wiec zapisuje i wykonuje

po3. jesli chcecie miec WIECEJ czasu i nie mowic NIE CHCE MI SIĘ - ograniczcie komputer. jesteście przyzwyczajone ze macie wszystko tu i teraz. Może 1h na dzień wystarczy? On naprawde kradnie nam czas bezpowrotnie, tak naprawde mało nam dając.. lepiej wyjsc gdzieś nawet jak wam sie nie chce, a potem pojdzie z górki.
moniaszelki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 14:19   #1222
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez moniaszelki Pokaż wiadomość
po3. jesli chcecie miec WIECEJ czasu i nie mowic NIE CHCE MI SIĘ - ograniczcie komputer. jesteście przyzwyczajone ze macie wszystko tu i teraz. Może 1h na dzień wystarczy? On naprawde kradnie nam czas bezpowrotnie, tak naprawde mało nam dając.. lepiej wyjsc gdzieś nawet jak wam sie nie chce, a potem pojdzie z górki.
To prawda, komputer to koszmarny pożeracz czasu. Niby siadam tylko na chwilę, a z tej chwili robi sie kilka godzin. I tak czas leci, leci ......
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 15:15   #1223
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Jak tu nie siedzieć przed kompem gdy jest on narzędziem pracy Neta odłączyć nie mogę, bo szukam czegoś często w tak zwanym międzyczasie. Byłoby super, gdybym nie zaglądała co jakiś czas sprawdzić co tam słychać na wizażu...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 17:50   #1224
Fanata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 485
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez moniaszelki
po 1.
ktos pisal ze idzie spac o północy. Gdzieś czytałam że sen trwa 1,5h, co oznacza ze budzik powinniśmy nastawiać po godzinach snu:
1,5
3
4,5
6
7,5
9
10,5.

to nic dziwnego ze wstalas o 9 a o 8 byłaś śpiąca bo byłaś w trakcie snu. Także albo krócej albo dłużej
Jeśli się mocno uczepić, to o 8 byłam po ok 7,5h snu
Dzisiejszy dzień spisuję na straty. Zrobiłam, co prawda większość tego, co miałam w planach, jednak od paru ładnych godzin męczy mnie ból głowy. W moim przypadku jest to równoznaczne z wykreśleniem dnia z kalendarza, jakby go nie było, bo jestem jak zombi. Nie wytrzymałam i wzięłam tabletkę, ale nie jestem z tego zadowolona. Mam chociaż nadzieję, że coś mi pomoże i usiądę znowu do notatek.
Fanata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 18:54   #1225
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Fanata Pokaż wiadomość
Jeśli się mocno uczepić, to o 8 byłam po ok 7,5h snu
Dzisiejszy dzień spisuję na straty. Zrobiłam, co prawda większość tego, co miałam w planach, jednak od paru ładnych godzin męczy mnie ból głowy. W moim przypadku jest to równoznaczne z wykreśleniem dnia z kalendarza, jakby go nie było, bo jestem jak zombi. Nie wytrzymałam i wzięłam tabletkę, ale nie jestem z tego zadowolona. Mam chociaż nadzieję, że coś mi pomoże i usiądę znowu do notatek.
Z tym snem to chyba chodziło o to, że 1,5h trwa każda faza snu i należy nastawiać budzik na odpowiednio wielokrotność tych 1,5 a nie w środku. Tak mi się wydaje.
Oby Ci pomogła ta tabelka.

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Jak tu nie siedzieć przed kompem gdy jest on narzędziem pracy Neta odłączyć nie mogę, bo szukam czegoś często w tak zwanym międzyczasie. Byłoby super, gdybym nie zaglądała co jakiś czas sprawdzić co tam słychać na wizażu...
Dokładnie! Mam z tym wielki problem. Komputer to zdecydowanie mój największy pożeracz czasu.

Cytat:
Napisane przez agawoo Pokaż wiadomość
To prawda, komputer to koszmarny pożeracz czasu. Niby siadam tylko na chwilę, a z tej chwili robi sie kilka godzin. I tak czas leci, leci ......
Niestety...
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 19:21   #1226
Fanata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 485
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez fioleciasto
Z tym snem to chyba chodziło o to, że 1,5h trwa każda faza snu i należy nastawiać budzik na odpowiednio wielokrotność tych 1,5 a nie w środku. Tak mi się wydaje.
Oby Ci pomogła ta tabelka.
Tak właśnie to zrozumiałam, a 7,5 jest wielokrotnością 1,5. Z przymrużeniem oka podchodzę do wszelkiego generalizowania. Badania głównie opierają się na statystyce, a ta ukazuje tylko tendencję i jest okraszona zawsze pewnym błędem. Może jestem nietypową jednostką?
Ból głowy przechodzi, za to chęci do nauki brak.
Fanata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 20:48   #1227
lipcowa87
Zadomowienie
 
Avatar lipcowa87
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 106
GG do lipcowa87
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Fanata Pokaż wiadomość
Tak właśnie to zrozumiałam, a 7,5 jest wielokrotnością 1,5. Z przymrużeniem oka podchodzę do wszelkiego generalizowania. Badania głównie opierają się na statystyce, a ta ukazuje tylko tendencję i jest okraszona zawsze pewnym błędem. Może jestem nietypową jednostką?
Ból głowy przechodzi, za to chęci do nauki brak.
A mi się wydaje, że może być w tym trochę prawdy. Często jak mam wstać rano budzę się jakiś czas przed budzikiem i czuję, że mogłabym normalnie sobie teraz wstać i żyć. Zazwyczaj jednak odpuszczam i zasypiam dalej, a za pół godziny, kiedy dzwoni budzik, na siłę zwlekam się z łóżka. Tylko jak tu wyliczyć na którą sobie ten budzik nastawić? Czasem zasypiam po 5 minutach od położenia się do łóżka a czasem po godzinie...

Jadę jutro kupić sobie kalendarz (taki zeszytowy). Zamierzam w tym roku nosić go zawsze przy sobie, nie zapominać że go mam i używać, używać, używać Będę zapisywała wszystko co tylko się da
__________________
zaczynam
53-52-51-50-49-48
lipcowa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 21:28   #1228
xxYashaxx
Zadomowienie
 
Avatar xxYashaxx
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 435
GG do xxYashaxx
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej;*
Cytat:
Napisane przez Coffee With Milk Pokaż wiadomość
Cześć Babeczki!
Mogę się do Was dołączyć?
Mam ten sam problem, wszystko, dosłownie WSZYSTKO odkładam na później, nigdy nic mi się nie chcę, wolę posiedzieć przed komputerem, pooglądać serial, niż cokolwiek zrobić. Nie wiem czy to wynika z mojego lenistwa, czy z czegoś innego, ale koniecznie muszę to zmienić, bo tak dalej nie da się żyć! TŻ, znajomi, wszyscy widzą jakich słów używam najczęściej: "NIE CHCĘ MI SIĘ", ktoś mi coś proponuję, a ja ciągle tylko powtarzam te straszne słowa. Już parę razy miałam przestać je wymawiać, ale za chwilę zapominałam o przyrzeczeniu Po za tym chciałabym bardziej zadbać o siebie, a do tego niestety jest potrzebna mobilizacja i systematyczność, której mi brakuję, więc od dzisiaj do dzieła!!
Może z grupą wsparcia, lepiej mi to wyjdzie

A teraz wymienię kilka sytuacji z mojego życia codziennego, które MUSZĘ zmienić!

1.) Codzienny demakijaż - do tej pory często zdarzało mi się, że późno się za niego zabierałam, więc w rezultacie kładłam się spać w makijażu ze słowami: "Nie chcę mi się, później to zrobię."
2.) Codzienne smarowanie balsamem - do tej pory jak wyżej
3.) Nie odkładanie spraw na później, zwykłe wyjście na pocztę, czasem zajmowało mi 2 tygodnie!! Nigdy nie było mi tam po drodze (nawet jak było, mieszkam parę kroków od poczty ).
4.) Potrafiłam czasem parę godzin siedzieć głodna, bo nie chciało mi się wstać i zrobić coś do jedzenia
5.) Od października leci mi kara za książkę z biblioteki, mieszkam niedaleko niej, a nigdy nie mogę się wybrać, żeby oddać tą książkę

I jeszcze mogłabym wymienić wiele innych przykładów z codziennego życia, kiedy wymawiam zakazane słowa.

Od dzisiaj ani razu nie użyję słów:
"Nie chcę mi się"
"Zrobię to później, jutro, za tydzień"


Witaj I powodzenia
Cytat:
Napisane przez agawoo Pokaż wiadomość
To prawda, komputer to koszmarny pożeracz czasu. Niby siadam tylko na chwilę, a z tej chwili robi sie kilka godzin. I tak czas leci, leci ......
Dokładnie, mam tak samo. Przychodzę na chwilkę coś sprawdzić, a tu nowy wpis na blogu do przeczytania, ktoś napisał na wizażu, na gg się dobijają...ii leci:P
Cytat:
Napisane przez lipcowa87 Pokaż wiadomość
A mi się wydaje, że może być w tym trochę prawdy. Często jak mam wstać rano budzę się jakiś czas przed budzikiem i czuję, że mogłabym normalnie sobie teraz wstać i żyć. Zazwyczaj jednak odpuszczam i zasypiam dalej, a za pół godziny, kiedy dzwoni budzik, na siłę zwlekam się z łóżka. Tylko jak tu wyliczyć na którą sobie ten budzik nastawić? Czasem zasypiam po 5 minutach od położenia się do łóżka a czasem po godzinie...

Jadę jutro kupić sobie kalendarz (taki zeszytowy). Zamierzam w tym roku nosić go zawsze przy sobie, nie zapominać że go mam i używać, używać, używać Będę zapisywała wszystko co tylko się da
Możliwe, że jest w coś tym, bo mam podobnie. Zauważyłam też, że jak poszłam spać koło 1 i wstałam o 6 to czułam się lepiej niż jakbym poszła spać o 3 a wstała o 8
Co do kalendarza, to ja mam jeden mały, który mam przy sobie ( i 3 długopisy do niego:P) I w nim zapisuje sobie takie ogólniki: np. sprawdzian środa, a w domu mam duży z godzinami i rozpiską i tam sobie wpisuje co mam zrobić konkretnie
Co do dzisiejszego dnia... totalnie stracony...
xxYashaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 21:45   #1229
Coffee With Milk
Zadomowienie
 
Avatar Coffee With Milk
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja dzisiaj zrobiłam to co zaplanowałam:
- peeling twarzy,
- maseczka na włosy,
- podlanie dwóch kwiatów w pokoju (2 dni się zbierałam ),
- nauka (ale nie cała ),
- zakupy.

A co do tego snu, też słyszałam o tym i u mnie to się sprawdza
Coffee With Milk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 00:07   #1230
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Końca pracy nie widać...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.