Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[karolcia228]

Anastazja tez ma te plamki, ale to podobno tez od wysilku podnoszenia glowki

Co do pieluch, musze zurzyc 2 pampersa, bo sa takie akurat. Kupilam 3 z lidla i sa dobre, moze ciut za duzeale minimalne, bede musiala kupic 3 pampersa tak na jakies dluzsze wypady

[Siala_Bala]

Napisane przez Morgana le Fay

ej ej sluchajcie ( czytajcie )

moja teściowa rzekła... że dziewczynkom powinno sie jakas pieluche czy majty usztywniane na pampersa zakladac, co by sie stawy biodrowe rowno rozwinely... mojego K. starsza cora miała zdrowe stawy i mimo to ja zawijali w to coś, moja kuzynka ma córeczke i nie zawijała w nic, tylko pampers i heya... i tez ma równe biodra...

tak jak już pisano - to szerokie pieluchowanie - i stosowało się zarówno u dziewczynek jak i chłopców. Mój też ma bioderka zdrowe a lekarz i tak polecił pieluchować.. dopytałam czy aby na pewno wszystko okej, potwierdził więc nie martwię się i nie pieluchuję szeroko bo i po co. Kontrola za 6 tygodni.

Napisane przez karolcia228

Po jakim czasie od karmienia kladziecie na brzuszku??

Zalecane jest conajmniej godzinę po jedzonku.

Napisane przez anoxa

siala kupilam te pieluchy dada ale wzielam roz 3 choc niby sa od 4 kg a Hubert wazy juz dobre 5 to sa za duzye ale mam dwie jumbo paki (po 94szt) z pampersa do zuzycia wiec te beda nastepne wygladaja przyzwoicie aa i pisalas cos kiedys ze masz herbatki na laktacje do odsprzedania jesli aktualne to mozemy sie dogadac bo musze kupic a tobie sa zbedne wiec zawsze ci sie pare zl zwroci


mam pytanie czy ktoras z was uzywa podgrzewacza??? jesli tak to jakiej firmy i czy polecacie?

Ja mam taki najtańszy, bezfirmowy ale kompletnie go nie używam. Jak dla mnie to był zbędny wydatek. Wiem kiedy dziecko ma jeść, więc chwilę wcześniej gotuje wodę w czajniku i w zależności od temperatury jaką ma jak mały się obudzi to dolewam zimnej nieco i "włala"

A co do herbatki to wysyłam ci priv

Napisane przez hd2005

Na główce Szymka, z tyłu, pojawiły się małe czerwone plamki.
Hmmmmm.... czy to od leżenia??????? Od temperatury????
Gdy kładę go na brzuszku to minimalnie się zmniejszają. Czy któreś z Waszych dzieci mają coś takiego?

Mój ma kilka takich kropek i też nie wiem od czego.. zastanawiam się czy to smarować czymś czy zostawić same sobie.

[anoxa]

no ja mysle nad podgrzewaczem 2w1 zeby tez w samochodzie sie sprawdzal bo boje sie zimy nie wiem czy termos sie sprawdzi

[papeteria]

czesc dziewczyny
Maly w koncu zasnal, ja leze na lozku a lapek za nim taka wyrodna matka ze mnie
siala sebcio bjuti
morgana sliczna niunia
hd ja dosyc obficie krwawie ..i nadal uzywam tych wielkich podpach juz chyba 6 paczka to chyba kwestia indywidualna
itakasia mam te kropelki ale uzyje w ostatecznosci tzn jak juz nie da sie go uspokoic
bajka ja na mojego tez terrorysta wołam
Mojemu tez groziła zamartwica dostał 8/7/9 pkt
Śliczna niunia
karolcia mała rosnie
frania tez sie boje krzsztuszenia bo moj maly łapczywie łyka a nie za bardzo chce odbic czasem mu sie uda ...dlatego klade go na boczku poki co ....basia o fajna rada
eleono sliczna niunia i mamusia
anoxa

no wlasnie pierwszy spacer jak to zrobic jak to u was wygladało ?
na spiocha czy jak ?
ale laik ze mnie

co do kupek to jednak zmieniamy od razu no chyba ze nie slysze pierdów to nie sprawdzam i czasem po przebudzeniu kupal juz jest

[bajka1807]

kurde a u mnie lipa z pokarmem sie zaczela. jak z dwoch cyckow sciagalam po 120 ml to dzisiaj po poludniu ledwo 50 :/ cycki po sciaganiu jak flaki doslownie. musze znowu zaczac pic herbatke na laktacje bo dzisiaj to mi dla mlodej jedzenia nie starczy i pewnie bede musiala dokarmic sztucznym najgorsze ze je rozne porcje. wystarczalo jej 60, dzisiaj rano zjadla az 90, a teraz po poludniu tylko 40, w butli bylo 80 i 40 ml do zlewu do tego od rana zasnac mi nie chciala, padla dopiero o 14. na szczescie wali kupki i pierdzi jak stara wiec poki co z brzuszkiem nie ma problemow.

i mam pytanko... od kiedy zaczelyscie klasc maluchy na brzuszku? i czy ktoras z was zostala poinformowana przez lekarza ze dziecko ma male ciemiaczko ?
moja niedosc ze wymeczyla sie przy porodzie, to ma lekka asymetrie buzki przez to ze byla tak scisnieta w brzuszku. musze ja klasc na lewym boku przez jakis czas... to jeszcze do tego ma to male ciemiaczko i nie wiem teraz jak z wit. D... w poniedzialek musze dorwac pediatre i zapytac.

[Siala_Bala]

Napisane przez anoxa

no ja mysle nad podgrzewaczem 2w1 zeby tez w samochodzie sie sprawdzal bo boje sie zimy nie wiem czy termos sie sprawdzi

U nas termos działa bez zarzutu tylko żeby był ze szklanym wkładem bo są i bez wkładu co jest dla mnie jakimś nieporozumieniem bo równie dobrze mogłabym nosić wodę w aluminiowym kubku

Papeteria - ja zazwyczaj wyjeżdżam na śpiocha, raz poszliśmy "normalnie" to mały 15 minut leżał nie śpiąc a potem lulu położna mówiła, że i tak większość dzieci zasypia natychmiast niemal po wyjściu na dwór, nawet zalecała takie spacery jak mały się drze

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez bajka1807

kurde a u mnie lipa z pokarmem sie zaczela. jak z dwoch cyckow sciagalam po 120 ml to dzisiaj po poludniu ledwo 50 :/ cycki po sciaganiu jak flaki doslownie. musze znowu zaczac pic herbatke na laktacje bo dzisiaj to mi dla mlodej jedzenia nie starczy i pewnie bede musiala dokarmic sztucznym najgorsze ze je rozne porcje. wystarczalo jej 60, dzisiaj rano zjadla az 90, a teraz po poludniu tylko 40, w butli bylo 80 i 40 ml do zlewu do tego od rana zasnac mi nie chciala, padla dopiero o 14. na szczescie wali kupki i pierdzi jak stara wiec poki co z brzuszkiem nie ma problemow.

i mam pytanko... od kiedy zaczelyscie klasc maluchy na brzuszku? i czy ktoras z was zostala poinformowana przez lekarza ze dziecko ma male ciemiaczko ?
moja niedosc ze wymeczyla sie przy porodzie, to ma lekka asymetrie buzki przez to ze byla tak scisnieta w brzuszku. musze ja klasc na lewym boku przez jakis czas... to jeszcze do tego ma to male ciemiaczko i nie wiem teraz jak z wit. D... w poniedzialek musze dorwac pediatre i zapytac.

Pokarm można przechowywać w lodówce więc nie wylewaj, można i mrozić ale nie pamiętam co i ile czasu więc musiałabyś doczytać na necie na temat przechowywania pokarmu

Mój bardzo mało leży na brzuszku, jakoś nie umiem tego zorganizować i on się wkurza.. jeśli już to sporadycznie leży na mnie.. jakoś tak przyjaźniej niż na łóżku.. boję się że położy buzię prosto i się zadusi bo podnosi tę chwiejną głowę i nie wiadomo jak mu opadnie xD

Co do ciemiączka - nie wiem.. miał badane ale lekarka mówiła tylko, że bardzo ładne.. a czy ma mieć duże czy małe to

[anoxa]

papateria my malego wkladamy jak nie spi a po kilku min na spacerze odlatuje

bajka mojego malego kladly polozne na brzuszku jeszcze w szpitalu i o dziwo od razu po karmieniu odciagniete mleko moze stac w temp pokojowej przez 6 godzin a w lodowce przez 24h a w zamrazarce pol roku

kurcze na Hubcia wszystkie skarpetki sa za duze i mu spadaja juz wszystkich probowalam i guzik wszystkie mu zlatuja

posmarowalam sie tym cepanem ale on smierdzi cebula dobrze ze meza nie ma bo by mi nie pozwolil sie smarowac bo jemu zwykly balsam smierdzi a co dopiero to ale w sumie lubi smazona cebule

[Siala_Bala]

Napisane przez anoxa

posmarowalam sie tym cepanem ale on smierdzi cebula dobrze ze meza nie ma bo by mi nie pozwolil sie smarowac bo jemu zwykly balsam smierdzi a co dopiero to ale w sumie lubi smazona cebule

umarłam
erotyczne gierki się naszykują jak zwącha cebulkę

[bajka1807]

wiem kochane ze swiezy pokarm mozna przechowywac, tylko mi chodzi o ten juz podgrzewany niestety...

czy was tez tak tylek rwie po nacieciu ? ja sie pokusilam o zgrozo o to zeby zobaczyc jak mnie tam zmasakrowali... w zyciu chyba juz tylka mezowi nie pokaze. nacinali mnie dwa razy co sie okazalo i to zaraz przy tylku, a drugie jakos w bok :/ jak w szpitalu nie mialam problemow z siadaniem i w ogole to teraz mnei ciagnie

[Basia84]

czesc mamuski. a my zaczelismy zageszczac mleko i Oscar nie dosc ze nie ulewa to jeszcze je co 2-3h co juz jest sukcesem a w nocy przespal 7h spalby dluzej ale pieluszka byla osikana do granic mozliwosci. juz nie wiem jakie pieluchy kupowac teraz mielismy pampersy ktore maja wytrzymac do 12h ale tu ledwo 7 wytrzymaly ehhh

[Linka24]

Napisane przez bajka1807

jak w szpitalu nie mialam problemow z siadaniem i w ogole to teraz mnei ciagnie

Ja też tak miałam, nie martw sie wszystko jest ok jak tak kłuje to znaczy ze się goi i szwy wychodzą. Mnie przestało całkiem boleć 2 tyg od porodu, ale krwawię dalej..

[jusdan77]

Napisane przez karolcia228

Po jakim czasie od karmienia kladziecie na brzuszku??

Ja po ok pół godzinie od jedzenia.
Co do chrzcin to ja dla siebie jeszcze nic nie mam, dla małej tak i dla M też tylko dla siebie nie mam pomysłu.Pochwal się co masz dla siebie to może się zainspiruję

Napisane przez eleonoremio

a to moja księżniczka

Załącznik 3314599

Załącznik 3314600

Załącznik 3314601

Na drugim zdjęciu cała moja Pati, no szok jakie one podobne

Napisane przez bajka1807

wiem kochane ze swiezy pokarm mozna przechowywac, tylko mi chodzi o ten juz podgrzewany niestety...

czy was tez tak tylek rwie po nacieciu ? ja sie pokusilam o zgrozo o to zeby zobaczyc jak mnie tam zmasakrowali... w zyciu chyba juz tylka mezowi nie pokaze. nacinali mnie dwa razy co sie okazalo i to zaraz przy tylku, a drugie jakos w bok :/ jak w szpitalu nie mialam problemow z siadaniem i w ogole to teraz mnei ciagnie

Ja też ostatnio podejrzałam sobie to i owo i powiem szczerze że zadowolona jestem bo nie było tak źle, przy pierwszym porodzie cięli mnie z lewej strony pod ukosem a teraz dla równowagi z prawej tylko że teraz mam dłuższą ranę i miałam więcej szwów no i że tak się wyrażę aż do samego środka do pochwy, tu na zewnątrz wszystkie szwy się już rozpuściły i wygląda to ładnie, gorzej z tymi tam w środku bo jeszcze je czuję i ciekawe kiedy się rozpuszczą lub wylezą
Co do tego ciągnięcia to też tak miałam, w szpitalu śmigałam i nic nie bolało a jak przyszłam do domu to po paru dniach zaczęło dopiero boleć i ciągnąć, dopiero teraz trochę lepiej a minęło 17 dni.

[marta_d1]

Franek ma dzis kiepski dzień. Byliśmy u teściów i jak sie obudził to darł sie jak nigdy, nawet nie chciał jeśc. Dopiero wsadziliśmy go do wózka i na balkon. Może mu było za ciepło u nich, bo okna pozamykali. Cyrk musiał odstawić akurat przy teściowej, która histerycznie reaguje na płacz. Jak wróciliśmy tż był ryk, nie chciał jeśc. Ale kupka poszła, zjadł troszkę nieodciągniętego i piersi i jest póki co spokojny. Chciałam mu zmierzyć temperaturę i chyba mu za głeboko wsadziłam termometr dio buzi i wszystko zwymiotował Głupia matka ze mnie, az sie popłakałam. On taki biedaczek dzis a ja mu funduje wymioty. Na szczęście w ogóle sie tym nie przejął i tylko ziewnął. A teraz się wietrzy. Po kąpieli wczorajszej w krochmalu potówki prawie nie ma.

[Basia84]

widze ze tez poruszacie temat chrzcin my robimy 12 wrzesnia maly juz ubranko ma a ja mam sukienke ktora kiedys kupilam a jeszcze nie mialam okazji w niej nigdzie wyjsc

[wiolek1]

Napisane przez hd2005

Dziewczyny,
pytanie do PAŃ po cc
jak u Was wygląda sprawa upławów? Jak długo macie?
U mnie dziwnie... W poniedziałek upłynie 3 tyg. a ja, powiedzmy raz dziennie, raz na dwa dni, mam krwawienie. Cisza, cisza i nagle chlust ... i cisza. Zazwyczaj podczas karmienia (tak jakbym czuła obkurczanie macicy). Kolor - ciemna czerwień.

u mnie wczoraj 2 tygodnie zleciało a dalej się zdarza pare razy dziennie, że leci krew. częściej jest to plamienie blade ale czasem krew

eleonoremio piękna księżniczka a najlepsze zdjęcie z mamą

anoxa na pewno szybko zleci bez męża i wiadomo tego czasu nikt wam nie zwróci no ale pieniądze trzeba zarabiac i prawdą jest, że może szczęścia pieniądze nie dają ale dają możliwość "normalnego" życia

a co do cepanu to strasznie mnie zapach odstrasza i kupiłabym coś innego bo jakaś polecana maść była jeszcze ale bardzo droga jest bo koło 100 :/ a mi trzeba coś dobrego na blizne po CC ale kurcze 100 nie mam na maści a znowu smrodu cebuli nie zniose i tak źle i tak ...

co do czerwonych plamek to nie wiem bo mój to ma od porodu czerwoną plamę pod włoskami i chyba mu takie zostanie poprostu i jeszcze na czubku główki taki rumień

bajka a może podgrzewaj na raz mniejszą ilość a jak coś to podgrzejesz jeszcze. bo szkoda pokarm wylewać :/

ja na brzuszku staram się położyć z 2- 3 razy dzeinnie. po jedzeniu minimum 30 minut ale staram się ok 40 czy godziny. a kłade praktycznie od wyjścia ze szpitala tak położna kazala jak na 2 dzień przyszła

Napisane przez Basia84

czesc mamuski. a my zaczelismy zageszczac mleko i Oscar nie dosc ze nie ulewa to jeszcze je co 2-3h co juz jest sukcesem a w nocy przespal 7h spalby dluzej ale pieluszka byla osikana do granic mozliwosci. juz nie wiem jakie pieluchy kupowac teraz mielismy pampersy ktore maja wytrzymac do 12h ale tu ledwo 7 wytrzymaly ehhh

ee jak 7 wytrzymały to i tak super
mi pampersy w nocy 4 godziny góra a i tak byłam zadowolona że 4 a nie 3


powtórze pytanie bo nie dostałam odpowiedzi a może jednak któraś wie
jeśli wykasuje zdj które tu wstawiłam ( dupki syna ) to czy nie zostane zablokowana na forum ? bo jeśli nie przekręcam to przez to zablokowali hd ?

zaczęłam sobie odciągać pokarm w celach magazynowania tak 1 porcyjkę dziennie chce mrozić
i kupiłam takie woreczki do mrożenia ale za 1 razem odciągam 60 ml a mały dziennie je ok 13 razy więc opakowanie tych woreczków by mi góra na 3 dni starczyło zakładając, że wieczorem i w nocy bym karmiła cycem. a drogie to troche bo 24 zł za 20 sztuk woreczków.

i pomyślałam żeby kupowac pojemniki na mocz bo one są chyba sterylne ? gdzieś wyczytałam, że mamuśki tak robiły ale znowy z 2 strony te woreczki są bez BPA a takie pojemniki to nie wiadomo z czego :/ nie wiem,co o tym myślicie bo jakbym chciała w tych woreczkach jednorazowych to nie wyrobie finansowo za nic :/

[karolcia228]

jusdan - ja ma komplecik w paski,bialo-niebieskie, spodniczka i marynarka na krutki rekaw,

[anoxa]

wiolek nie pomoge z tymi pojemnikami bo nie mam pojecia a z tym kasowaniem zdjecia tez nie wiem jak to jest ale cos mi sie kojarzy ze wlasnie za to zablokowali hd

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

siala musze poczekac 3 tyg i jak tz wroci wyprobuje na niego moj nowy afrodyzjak

[pilotka f16]

Napisane przez wiolek1

u
a co do cepanu to strasznie mnie zapach odstrasza i kupiłabym coś innego bo jakaś polecana maść była jeszcze ale bardzo droga jest bo koło 100 :/ a mi trzeba coś dobrego na blizne po CC ale kurcze 100 nie mam na maści a znowu smrodu cebuli nie zniose i tak źle i tak ...

powtórze pytanie bo nie dostałam odpowiedzi a może jednak któraś wie
jeśli wykasuje zdj które tu wstawiłam ( dupki syna ) to czy nie zostane zablokowana na forum ? bo jeśli nie przekręcam to przez to zablokowali hd ?

i pomyślałam żeby kupowac pojemniki na mocz bo one są chyba sterylne ? gdzieś wyczytałam, że mamuśki tak robiły ale znowy z 2 strony te woreczki są bez BPA a takie pojemniki to nie wiadomo z czego :/ nie wiem,co o tym myślicie bo jakbym chciała w tych woreczkach jednorazowych to nie wyrobie finansowo za nic :/

co do masci to ja kiedys kupowalam Contratubex - sklad podobny do cepanu ale nie smierdzi az tak, no i cena nie taka straszna
http://www.farmaplanet.pl/contratube...20g-p-944.html
a jaki krem byl polecany na forum, ze az 100 kosztuje??

co do wykasowania, to ja tez kiedys tak zrobilam (nawet 2 razy i mnie nie zablokowali)
z tego co pamietam to HD robila to nagminnie wiec moze sie wkurzyli... nie wiem jaka jest zaleznosc
ale na Twoim miejscu ja bym skasowala, bo wiesz to nie jest zamkniety watek i nie wiadomo co za zboczuchy moga takie fotki dostac :/

pojemniki na mocz smialo kupuj! nam wlasnie polożna w szkole rodzenia mowila, zeby nie kupowac tych specjalnych na pokarm bo mozna zbankrutowac tylko te STERYLNE na mocz
a o BPA to ponoc sie w jakiejs kosmicznie duzej temperaturze ujawnia (ponac 100 stopni) wiec to pic na wode troche i nakrecanie takie przez firmy produkujące rzeczy dla maluszkow

a ja od dzis w nocy karmie przez nakładki..
nie dałam rady samym cycem wieczorem mała tak zmasakrowała sutki że nie wiedzialam co mam ze sobą zrobić - od czasu jak mam takie twarde piersi to łapie za sama końcówkę i masakruje
odciągam troche przed karmieniem ale i tak nie wiele to daje
mam nadzieje, ze jak mi sie sutki przyzwyczają to bedzie chciala normalnego cyca bez nakładki, bo nie usmiecha mi sie przez najblizsze poł roku walczyc z wyparzaniem nakładek przed kazdym karmieniem...

dziewczyny po CC napiszcie mi czy zdjecie szwow boli???

[niezawsze]

Napisane przez anoxa

bajka mojego malego kladly polozne na brzuszku jeszcze w szpitalu i o dziwo od razu po karmieniu odciagniete mleko moze stac w temp pokojowej przez 6 godzin a w lodowce przez 24h a w zamrazarce pol roku

wlasnie sa rozne szkoly odnosnie przechowywania pokarmu np. http://www.we-dwoje.pl/przechowywani...ykul,4583.html tu jest cos o tym.

Napisane przez bajka1807

wiem kochane ze swiezy pokarm mozna przechowywac, tylko mi chodzi o ten juz podgrzewany niestety...

czy was tez tak tylek rwie po nacieciu ? ja sie pokusilam o zgrozo o to zeby zobaczyc jak mnie tam zmasakrowali... w zyciu chyba juz tylka mezowi nie pokaze. nacinali mnie dwa razy co sie okazalo i to zaraz przy tylku, a drugie jakos w bok :/ jak w szpitalu nie mialam problemow z siadaniem i w ogole to teraz mnei ciagnie

Podgrzany, mysle, ze mozna odstawic na pozniej, bo to ta sama temp prawie-pokojowa, nie mozna tylko takiego juz pitego, bo tam jest juz slina i bakterie sie mnoza automatycznie.

Wiolek w butelkach wielorazowych mozesz przechowywac np. medeli i wyjdzie Ci najtaniej np w takich :http://allegro.pl/item1169193265_med...a_pokarmu.html sa bez bpa na pewno

Co do krwawienia po porodzie, ja urodzilam 16 dni temu i juz od 3 dni nie krwawie, mialam tylko takie zolte uplawy a dzis juz prawie czysciutko a szwy znalazlam 2 dni temu i juz nie czuje, ze cos mi tam robili z kroczem, ale zajzec sie boje, tz zagladal i mowil, ze ok jest

Mala mi spi od 16 boje sie, ze w nocy nie bedzie spala, ale nie bede budzic raczej, jedzenie powinno byc ok 18 i przespala

[itakasia]

pilotka
ja wiem ze przy dobrze przystawionym dziecku brodawki nie bola, moze tylko chwilowo. tak wiec trzymam kciuki. jak dzidzia chwyta wystarczajaco gleboko to piersi szybko sie goją. powodzenia

nareszcie odpadl nam pepek, Zosia miala szeroka pepowine wiec troche to trwalo

[FraniaPirania]

Napisane przez bajka1807

czy was tez tak tylek rwie po nacieciu ? ja sie pokusilam o zgrozo o to zeby zobaczyc jak mnie tam zmasakrowali... w zyciu chyba juz tylka mezowi nie pokaze. nacinali mnie dwa razy co sie okazalo i to zaraz przy tylku, a drugie jakos w bok :/ jak w szpitalu nie mialam problemow z siadaniem i w ogole to teraz mnei ciagnie

ja mialam trzy szwy bo popekalam, i jak to zobaczylam w lusterku to tez sie przerazilam jakos tak calkiem to inaczej wyglada i w ogole nie jest podobna do tej co byla, ale to i moze dobrze, chlop bedzie mial nowa cipuche jakby mu sie stara znudzila

musze zapytac

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

aaa zapomnialabym, Siala_Bala super zielone spioszki, moj ma takie same, dostal na prezent od babci i tak samo slodziutko w nich wyglada

[marta_d1]

Dziewczyny czy odciągnięty pokarm można podgrzewać w podgrzewaczu?

[Morgana le Fay]

Napisane przez anoxa

ja mialam w ciazy mustele teraz tez mam i vichy uzywalam i w sumie nic mi to nie dalo brzuch jak zebra ale domyslalm sie ze to za sprawa mojego gigantycznego synusia


poskarze sie wam ze maz dzisiaj wyjechal a ja placze jak bobr strasznie mi przykro ze go nie ma i jemu tez bylo przykro wyjezdzac tym bardziej ze wroci za 3 tyg i doskonale wiemy ze maly sporo sie zmieni do tego czasu i tak mnie strasznie wkurza ze ten pie.pszony swiat kreci sie w kolo zas.ranych pieniedzy i jak ktos mowi ze pieniadze szczescia nie daja grubo sie myli bo gdy ich nie ma to same konflikty wychodza bo sie zaczynaja problemy i ludzie sie kluca ech... to sie troche wyzalilam przepraszam ze marudze ale mi smutno jest do tego mama tez wyjechala w czwartek tez do gl.upich niemiec przez jeszcze glupsze pieniadze

nooo ja tez wygladam jak zebra... caly brzuch... a mala miala tylko 3,300 kg !!! poracha

a co do kasy, to swieta prawda...

Siala - no właśnie ! pogadam tez o tym z polozna jak tu przyjdzie

Papeteria - dzieki Co do spaceru to idziemy jutro jak pogoda dopisze. Twardo biore mala w wozek po karmieniu i idziemy na male zakupy "do wsi" bo na balkonie wystawiona byla juz, dzis bylismy na domku nad jeziorem

Bajka - ja dzisiaj pierwszy raz ściągałam, i wyszło mi 60ml.... Trwało to 20 min zanim się ściągnęło. Nie wiem czy to kwestia laktatora, czy ja mi pokarm tak leci kiepsko... Ale karmie bezpośrednio piersią zawsze i dzieciak nie narzeka... Po 10 - 15 minutach przy cycu odjazd i szczęśliwa mina... Dwie takie serie w ciągu godziny ma i potem cisza na uhuhu nawet 4 godziny... Ana jutro będzie miała tydzień cały, więc wychodzi na to, że karmie zaledwie od tyg, to może jeszcze ze mnei tak nie leci jak powinno
To nie kumam troche, czy ona sie najada tak małą ilościa pokarmu ? Czy lepiej ciągnie ze mnie niż laktator ????
Ile czasu powinno zająć ściągnięcie takich 100 ml ???

Aaa i apropo ściągania, to jak to zrobic dalej ??? Tzn ok ściągne sobie porcyjke, w butle i wtedy co ? do lodówki tak ? potem podgrzać ? a jak ściągne, to jak długo może stac w butli np na biurku ? hehehe bo jak ściągam to mleko ma temperaturę pokojową w sumie....

wiolek - oo widze, że też sciągasz 60 ml Też chcę zacząc odkładac jedną taka porcyjkę dziennie, ale póki co nie zastanawiałam się do czego ja to wpakuję

[pilotka f16]

Napisane przez itakasia

pilotka
ja wiem ze przy dobrze przystawionym dziecku brodawki nie bola, moze tylko chwilowo. tak wiec trzymam kciuki. jak dzidzia chwyta wystarczajaco gleboko to piersi szybko sie goją. powodzenia

nareszcie odpadl nam pepek, Zosia miala szeroka pepowine wiec troche to trwalo

wiem wiem wlasnie - zanim zaczal mi sie nawal i piersi nie byly takie twarde to karmienie bylo super - dopiero teraz chwyta za sam sutek i malo otoczki i dlatego tak boli
rozwiązaniem w tej chwili są nakładki bo z nim karmienie tez jest OK.. tylko nie chcialabym aby tak zostało juz na zawsze.. moze jutro sie przemogę i sprobuje bez karmic, ale w nocy jeszcze z nakładkami bo musze odpoczac..

kurcze super z tym pepuszkiem ciekawe kiedy nasz odpadnie

[Morgana le Fay]

aaa i jeszcze pytanie
wyszły małej wczoraj takie czerwone jakby plamy wszedzie ( brzuszek, plecy, uda, ramiona ) takie czerwone plamki i plamy. Oprócz twarzy. Na pewno to nie są potówki... więc alergia pokarmowa ??? Jak ona wygląda ???

wówczas podejrzana byłaby papryka czerwona, banan, ser

[itakasia]

Morgana, anoxa
ja tez mam zeberke, ale to juz od 8 lat, przyzwyczailam sie
pilotka
pewnie ze jest powrot z nakladek do samej piersi, mi nakladki tez uratowaly zycie jak leczylam brodawki przy pierwszej corci, piersi sie wygoily a ja na spokojnie uczylam sie przystawiac mala do piersi, na poczatku czasem kilka razy wkladalam jej otoczke az chwycila prawidlowo

[anoxa]

pilotka mysle ze to kwestia kilku dni i sutki przestana bolec moje tez bolaly ze az mi sie plakac chcialo teraz jest ok mnie sciagniecie szwu wogole nie bolalo

niezawsze mi o tym przechowywaniu polozna od laktacji mowila wiec tego sie trzymam

morgan jak juz pisalam 6godz w tem pokojowej 24h w lodowce 6mc w zamrazarce

[itakasia]

i nie stresujcie sie ze odciagacie malo mleka, moze tak byc, jesli dziecko je ladnie, przybiera na wadze itp to nie ma sie co sugerowac iloscia odciaganego pokarmu. czasem zalezy to od laktatora lub naszych umiejetnosci, a dziecko i tak zjada wiecej niz sciagniemy

[anoxa]

pilotka ja w szpitalu tez karmilam przez nakladki tak jak itakasia pisze pozniej da sie przestawic w sumie moj maly sam wypluwal nakladki i ich pozniej nie chcial tylko cycusia chcial samego

itakasia tez sie przyzwyczaje pewnie tylko chce zeby zbledly i smaruje zeby miec czyste sumienie Hubert tez mial gruba pempowine i chyba dwa i pol tyg minelo zanim mu odpadl pempuszek

[itakasia]

anoxa
zbledna, zobaczysz, ja tez troche smarowalam, teraz sa blade, ale niestety sporo ich