Listopad- Grudzień 2014- część V :-) - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-21, 18:40   #1261
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
kochane, skończyłam na 33 stronie i niestety na razie muszę przerwać, bo znowu mnie skurcze biorą

Odezwę się później
Mam nadzieje ze Ci puscily szybko

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny na ostatniej wizycie gin mi powiedziala, ze maly ulozony jest glowka w dol. Ale ja czuje wypychanie oprocz tego tam na dole to jeszcze mocno po boku brzucha. Czy to mozliwe ze jest glowka w dol, a po boku ma jakos nozki? Pupka na wysokosci pepka? bo tam tez czuje wypychanie. Nie czuje kopania po zebrach
I czy to db ze tak krzywo jest ulozony, a nie ze glowka na dole, nozki na gorze?

Ja mam to samo... Niby na usg byla glowka w dol... A czasami brzuch mam jakis taki szeroki jakby w poprzek lezala.... Albo jakies dziwne pozy przyjmowala...

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
my kupujemy używany..w b.d stanie...oglądaliśmy go już na żywo (ten co kupimy)... właśnie... to wózek na pół roku... trochę metalu i materiału.. zamiast 1500zł płacimy 300 zł!! od dziewczyny co ciuszki brałam 1200zł w kieszeni... wyszoruję go porządnie i gitara będzie

byliśmy z TŻ w lidlu... wpadłam w szał kupowania...owoców warzyw.. nie wiem czemu.. kupiłam
pomarańczy grejpfruty śliwki granaty jabłka.... no tak mnie naszło albo synka.. już sama nie wiem:zarl ok: kiwi i śliwki i granaty już zjadłam do tego biała czekolada

jutro robię SOK -BOMBA WITAMINOWA- cytryna + grefrut +pomarańcze... uwielbiam

jutro mam wizytę.... się doczekać nie mogę...
aż zobaczę mojego wiercipiętę
i jutro 2 rocznica ślubu
To ja juz trzymam kciuki za wizyte
I wszystkiego naj z okazji rocznicy
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 18:43   #1262
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość


Pasuje wizualnie do tego jak wyglądamy czy do tego co piszę? My właśnie mamy w rodzinie tż już dwie Hanie, ale mają inne nazwiska, mieszają w innym mieście i generalnie nie rusza mnie to, ale jakoś się nie umiemy zdecydować. Teraz jeszcze Agata doszła. Eh


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Do M. mi pasuje Zosieńka i do Ciebie zresztą też sama rozważałam to imię, ale mam bardzo bliską ciotkę Zosię i często się widzimy. Zosie dobrze mi się kojarzą

Kiara - dobrze że skurcze przeszły!!
Sweet
- nie mogę się doczekać już aż pokażesz ciuszki na pewno są odlotowe i słodkie
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 18:46   #1263
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
Hejo

Ja ciagle w szpitalu, ale czuję się już znacznie lepiej, właściwie normalnie, tylko jestem na maksa niewyspana bo co 2h mierzą tętno dziecka. Zatrucie już mi zeszło, ale nie wypuścili mnie do domu bo mam podwyższone CRP. Z posiewów też nic nie wyszło, jutro pobiorą krew na kontrolę i zobaczymy... póki co mam antybiotyk. Bardzo mi się przez to dzisiaj humor zepsuł bo miałam nadzieję że wyjdę ale cóż...

Za to mam już jedzeniowe zaopatrzenie i laptopa, internet sobie udostępniłam z komórki, jestę hakerę Muszę jeszcze znaleźć sposób żeby tu jakoś obejrzeć meczyk

Dzisiaj odwiedzili nas moi rodzice i teściowie, przywieźli 2 torby ciuszków, dziewczyny, masakra, muszę Wam je pokazać jak wrócę do domu, normalnie ja nie mam takich ciuchów jakie będzie miała nasza mała

No nic, nie dam rady odnieść się do wszystkiego ale jestem na bieżąco Miłego wieczorka!
Wracaj szybko do domku

A my sie cieszylismy ze dzis mecz na tv obejrzymy i co..... Wlaczylismy sobie przed 18 jak cos pierdyklo az sie blyslo z tylu tv....no i sie juznie wlaczyl......masakra akurat dzisiaj

Dobrze zejeszczejestna gwarancji....a raty jeszcze splacamy....
Z tymi sprzetami to jakis czad....

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
U nas w niedziele wypisują normalnie, nie wypuścili mnie ze względu na rosnący poziom CRP. Ale dobra, dla naszego dobra nie będę marudzić.
Na całym oddziale nie ma żadnego telewizora, pokoju odwiedzin ani nic takiego, dlatego muszę gdzieś na necie znaleźć transmisję, nie wiecie gdzie można mecz obejrzeć?
My ostatnio ogkadalismy na meczelive.tv
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 18:47   #1264
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

https://www.youtube.com/watch?v=6uSoaNTLgJQ

Patrzcie jak dziewczyna z brzusiem wymiata
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 18:56   #1265
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
https://www.youtube.com/watch?v=6uSoaNTLgJQ

Patrzcie jak dziewczyna z brzusiem wymiata
No fajnie wymiata
Ja to dzisiaj dostałam zadyszki czytając dziecku bajkę

Fajnie tak poczytać jak się tam z października rozpakowują i że poród szybki
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:00   #1266
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
https://www.youtube.com/watch?v=6uSoaNTLgJQ

Patrzcie jak dziewczyna z brzusiem wymiata
ona w ciąży jest.. i tak skacze.. ?

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
No fajnie wymiata
Ja to dzisiaj dostałam zadyszki czytając dziecku bajkę

Fajnie tak poczytać jak się tam z października rozpakowują i że poród szybki
takie czytanie...że szybki poród..to jakoś tak uspokaja człowieka....tylko jej dziecko ważyło zaraz po urodzeniu mniej chyba niż 3 kg.. a u mnie pewnie będzie 3600... więc trochę ciaśniej...

popsuty telewizor...20 minut przed finałem.. o kurde jaki...peech..
ale może gdzieś w necie darmowa transmisja będzie...

Edytowane przez AnetkaIzabell
Czas edycji: 2014-09-21 o 19:02
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:06   #1267
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

martha - ojej jak ja Ci zazdroszczę tak długiego chodzenia! My tez byliśmy w ciąży w zoo, jakoś na początku czerwca chyba i aż mi tęskno do teo czasu, kiedy skurczy nie miałam i mogłam sobie tak chodzić tez miałam wtedy zwykłe napinanie się, było nieprzyjemne, ale oj teraz tęsknię za tym (pomijając to, że i tak musiałam leżeć przez prawie wcześniejszy etap ciązy z uwagi na inne problemy ) Teraz to generalnie wyjdę do biedronki pod blokiem i po 15 min mam po "wyprawie", bo się zaczyna. Czasami jak brzuch jest łaskawy to da mi 25min. Także generalnie wszędzie, gdzie wychodzę muszę swój zad wozić, bo nie idzie się przetransportować inaczej.
Połóż się na spokojnie, pewnie dzieciaczek zmęczony dzis jest, albo tak się obrócił, że nie czujesz.

manieczka
- hehe a propros mam z października, to idąc Waszym tropem zajrzałam i.. jedna mama napisała o Pawełku toffi (pozdrawiam tę panią :P) i taaaaaka naszła mnie na niego ochota!

AnetkaIzabell
- tak, dziś łącznie trwały 40min, były nieco słabsze niż te gdy jestem w pionie, ale to pewne dlatego, że mnie wzięło jak leżałam (najpierw jak sobie z Wami pisałam to miałam bóle miesiączkowe, ale nie zwracałam na to większej uwagi, dopiero później doszło spojenie i zaczęły się skurcze). Wczoraj miałam 1 serię pół godz., kolejną 1,5h (ta była straszna:/) i później jeszcze takie większe napinanie się. Na szczęście one mają tendencję do zmniejszania się, tzn. najpierw rosną w skali bólu, później po pewnym czasie zmniejszają sie i w końcu sytuacja się wycisza, tylko brzuch pozostaje twardy jeszcze przez jakiś czas.

anuszka - miewam i te i te niestety, nie za każdym razem oczywiście. Z tym, że te krzyżowe ciężko też tak dobrze u mnie wyłapac, bo mam bóle nerki, a ona mi często promieniuje na różne strony pleców, np. dziś od rana tak mam.
W każdym razie tych brzusznych nie da się pomylić z czymkolwiek innym. Na moim etapie to już koszmar się robi w takich chwilach. Jestem raczej silną osobą, ale to co się w takich najcięższych chwilach dzieje, to już jest przegięcie i generalnie wtedy otoczenie przestaje istnieć, także ani trochę nie dziwię się, że niektórym kobietom na porodówka urywa się film Jak miałam ktg ostatnio (chcieli sprawdzić czy tętno małego nie szaleje) to czułam tylko takie bóle miesiączkowe chwilami, bez szału, a jak się okazało macica była napięta w tych momentach do 40%, nie schodziła poniżej 20, a wtedy czułam sie naprawdę ok. To aż strach pomyślec co się dzieje jak mam skurcze silne i faktycznie nie jestem w stanie iść, stać i nie wiem co ze sobą zrobić. Niestety najwyraźniej tak ma u mnie być i koniec... gin mi mówił, że jedyne, co mnie ratuje to to, że szyjka się jeszcze trzyma (nie wiadomo jakim cudem), tzn. skraca się cały czas, ale jest w normie (początkowo była łabędzia wręcz), nie a rozwarcia, także całe szczęście. W czw mam wizytę po miesiącu, jestem ciekawa jak tam teraz wygląda.

Keithlyn - super babka Ja to pewnie bym urodziła już Na mnie gin krzyczy nawet jak za szybko idę albo zbyt gwałtowanie wstanę z kozetki (już się nauczył nawet blokowac mi drogę ), to chyba by mnie zabił jakbym tak sobie potańczyła
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-21, 19:07   #1268
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
ona w ciąży jest.. i tak skacze.. ?

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------



takie czytanie...że szybki poród..to jakoś tak uspokaja człowieka....tylko jej dziecko ważyło zaraz po urodzeniu mniej chyba niż 3 kg.. a u mnie pewnie będzie 3600... więc trochę ciaśniej...

popsuty telewizor...20 minut przed finałem.. o kurde jaki...peech..
ale może gdzieś w necie darmowa transmisja będzie...
No wlasnie musimy na necie ogladac....eeeeh
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:08   #1269
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość

Wypilam litr soku pomaranczowego w 15 minut i nie dosc, ze mi niedobrze to jeszcze mnie zgaga dopadla. Glupia ja
wlasnie mi przypomnialas ze mam reszte soku w lodowce, poki ci zrobilam mietowke

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość





Ale mam dzisiaj kłucia gdzieś tam w szyjce chyba, do tego bolą uda od wewn. strony i pachwiny... niby w pt na wizycie wszystko szczelnie pozamykane było
a widzisz ostatnio ja pisalam o tym samym, to juz chyba tak bedzie teraz przed porodem


a ja meczu nie bede ogladac, wole masterchefa a potem lekarze
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:09   #1270
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość

takie czytanie...że szybki poród..to jakoś tak uspokaja człowieka....tylko jej dziecko ważyło zaraz po urodzeniu mniej chyba niż 3 kg.. a u mnie pewnie będzie 3600... więc trochę ciaśniej...
..
ale jednej maluch chyba ok 3900 i też ni było źle
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:13   #1271
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
taka refleksja mnie naszła...

8 miesiąc mija....zaraz będziemy rodzić...
a pamiętacie jak zobaczyłyście 2 kreski na teście.. ??? (u mnie było planowane i udało się za pierwszym razem)..ale i tak tydzień wczesniej już wiedziałam... temperatury dostałam etc... pamiętam...niedowierzanie ...szok...niedowierzanie. .szok...płacz...śmiech... płacz..śmiech.. ..głupawki dostałam....wszystko na raz...

a teraz też nie dowierzam..nie dociera do końca to do mnie, że niedługo... i na Boże Narodzenie będę miała własne dzieciątko...
Ja mam łzy w oczach jak pomyślę o świętach bo będą magiczne Pierwsze w naszym mieszkaniu i pierwsze z córcią. Choć trochę dziwne bo przywykłam do świąt w sporym gronie a w tym roku tylko teściowa na wigilię przyjedzie. Mamy za małe m by wyprawiać wieczerzę w większym gronie.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:13   #1272
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
a widzisz ostatnio ja pisalam o tym samym, to juz chyba tak bedzie teraz przed porodem
No właśnie jak mnie tak nachodziły te kłucia to pomyślałam o Tobie, że pisałaś że też tak masz i się zastanawiasz czy coś tam na dole się nie dzieje i że w pon się okaże.

Takie kłucia to ja czułam też w poprzedniej ciąży ale już naprawdę pod koniec, i jeszcze w krzyżu tak nie raz zakuło aż się człowiek w pół zginał...
Może to jakiś zwiastun, że wcześniej urodzę, chciałabym to wiedzieć, żeby być przygotowana
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:22   #1273
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość

AnetkaIzabell
- tak, dziś łącznie trwały 40min, były nieco słabsze niż te gdy jestem w pionie, ale to pewne dlatego, że mnie wzięło jak leżałam (najpierw jak sobie z Wami pisałam to miałam bóle miesiączkowe, ale nie zwracałam na to większej uwagi, dopiero później doszło spojenie i zaczęły się skurcze). Wczoraj miałam 1 serię pół godz., kolejną 1,5h (ta była straszna:/) i później jeszcze takie większe napinanie się. Na szczęście one mają tendencję do zmniejszania się, tzn. najpierw rosną w skali bólu, później po pewnym czasie zmniejszają sie i w końcu sytuacja się wycisza, tylko brzuch pozostaje twardy jeszcze przez jakiś czas.

anuszka - miewam i te i te niestety, nie za każdym razem oczywiście. Z tym, że te krzyżowe ciężko też tak dobrze u mnie wyłapac, bo mam bóle nerki, a ona mi często promieniuje na różne strony pleców, np. dziś od rana tak mam.
W każdym razie tych brzusznych nie da się pomylić z czymkolwiek innym. Na moim etapie to już koszmar się robi w takich chwilach. Jestem raczej silną osobą, ale to co się w takich najcięższych chwilach dzieje, to już jest przegięcie i generalnie wtedy otoczenie przestaje istnieć, także ani trochę nie dziwię się, że niektórym kobietom na porodówka urywa się film Jak miałam ktg ostatnio (chcieli sprawdzić czy tętno małego nie szaleje) to czułam tylko takie bóle miesiączkowe chwilami, bez szału, a jak się okazało macica była napięta w tych momentach do 40%, nie schodziła poniżej 20, a wtedy czułam sie naprawdę ok. To aż strach pomyślec co się dzieje jak mam skurcze silne i faktycznie nie jestem w stanie iść, stać i nie wiem co ze sobą zrobić. Niestety najwyraźniej tak ma u mnie być i koniec... gin mi mówił, że jedyne, co mnie ratuje to to, że szyjka się jeszcze trzyma (nie wiadomo jakim cudem), tzn. skraca się cały czas, ale jest w normie (początkowo była łabędzia wręcz), nie a rozwarcia, także całe szczęście. W czw mam wizytę po miesiącu, jestem ciekawa jak tam teraz wygląda.
z tego co opisujesz to najmocniej Ciebie wzięło z tymi skurczami..

kiara.. Ty tp masz na 29 XI ...nie za szybko u Ciebie akcja postępuje..?
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:22   #1274
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
No właśnie jak mnie tak nachodziły te kłucia to pomyślałam o Tobie, że pisałaś że też tak masz i się zastanawiasz czy coś tam na dole się nie dzieje i że w pon się okaże.

Takie kłucia to ja czułam też w poprzedniej ciąży ale już naprawdę pod koniec, i jeszcze w krzyżu tak nie raz zakuło aż się człowiek w pół zginał...
Może to jakiś zwiastun, że wcześniej urodzę, chciałabym to wiedzieć, żeby być przygotowana
napisze jutro po wizycie co tam na dole sie dzieje.....byc moze nic ale powiem ginowi ze tak mnie kluje

wogole ten brzuch mi twardnieje ostatnio caly czas, nie mialam tak wczesniej
a magnez biore 5 dzien i powieka juz nie drga

no ba chyba kazda chcialaby znac dzien i godzine
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:33   #1275
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

A moja mala teraz baraszkuje chyba od 1,5 h wysuwa co chwile cos...noga, reka, pupa meczem sie ekscytuje czy jak
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:41   #1276
Justana1984
Rozeznanie
 
Avatar Justana1984
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 600
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

cześć ja na szybko bo oglądam mecza

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ja skoncze za tydzien 32 i nie mam wogole siwkow ale kto wie przy 2 dzieci moge szybko zesiwnac

ktory ladniejszy??
1.http://allegro.pl/dresik-hm-56-cm-1-...604491809.html
2.http://allegro.pl/dres-bluza-spodnie...613144002.html
pierwszy ale widzę, że aukcja już zakonczona;p
ja mam siwusów pelno, dlatego farbuję systematycznie

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Kurczę !!!
dziewczyny ale mi wypadają włosy
Od jakiegoś miesiąca to zaobserwowałam. Myslałam poczatkowo, że mi się wydaje ale co i rusz ze szczotki ściagam pukiel włosów Czy któras z Was to zaobserwował u siebie?
Paznokcie mam twarde jak i przed ciąża ale włosy to jakas masakra !
Nawet nie chcę myśleć co będzie później... zostanę łysa ????!!!!
Czy mogę cos teraz brać/robić aby przeciwdziałać temu ?
Może znowu powinnam wrócic do olejowania włosów...
Myslicie, że mogę? Stosowałam zawsze olejek kokosowy, olejek Sesa i olejek Amla Jasmine. Czy Sesa lub Amla są niewskazane w ciazy? Wiecie cos w tym temacie?[COLOR="Silver"
ja cały czas olejuję, nie sądzą żeby to mialo wpływ na dziecko skoro mozna wlosy farbować!

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
mi w ciąży..zaraz jak na l4 już poszłam...dali podwyżkę 200zł
podwyżka była narzucona ustawowo jeśli pracujesz w państwowce

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
hahahahaha a to Pan ciekawski hahahah

No a u mnie dzisiaj przebrzyły okropny dzień... pokłóciłam się z małżem wszystko mnie boli....no i taka zła jestem że aż mi się ryczeć chce...chyba świerza partia hormonów heh....

Ale ale ciesze się bo jutro przychodzą zamówione rzeczy i mebelki dla Olka z Ikei!!!już się nie mogę doczekać!!!A i jeszcze jedno nie pochwaliłam się że w zeszłym tygodniu przyszło moje zamówienie z gemini!!!Super ta apteka i już się szykuję do drugiej rundy!!!
a cow drugiej rundzie zamawiacie?
ja zamowiłam chyba wszystko an raz chyba że coś pominęłam:P

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
[/COLOR]ogląda ktoś mecz...?? co za emocje... no i przegraliśmy 3 seta..
no ale nie jest źle na razie 2:1 dla nas ..
mój kumpel z byłej klasy gra w drużynie
oglądałam i wczoraj i teraz))
emocje niesamowite!!! a który kolega gra?? Winiarski może??? ciachooooooo

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
taka refleksja mnie naszła...

8 miesiąc mija....zaraz będziemy rodzić...
a pamiętacie jak zobaczyłyście 2 kreski na teście.. ??? (u mnie było planowane i udało się za pierwszym razem)..ale i tak tydzień wczesniej już wiedziałam... temperatury dostałam etc... pamiętam...niedowierzanie ...szok...niedowierzanie. .szok...płacz...śmiech... płacz..śmiech.. ..głupawki dostałam....wszystko na raz...

a teraz też nie dowierzam..nie dociera do końca to do mnie, że niedługo... i na Boże Narodzenie będę miała własne dzieciątko...
ja długi czas mialam tak, że do mnie nie docierało że w ciąży jestemm. Chyba do momentu aż zaczęła się mala ruszać teraz to już nie możemy sie wręcz doczekać
__________________
20 lipiec 2004 r.
17.08.2013 r.
II kreseczki: 15.03.2014 r.
Lilianna 27.11.2014 r.
Mój fotoblog http://koch-ana.blogspot.com/
Justana1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:48   #1277
mgds
Raczkowanie
 
Avatar mgds
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 404
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Ale mam dzisiaj kłucia gdzieś tam w szyjce chyba, do tego bolą uda od wewn. strony i pachwiny... niby w pt na wizycie wszystko szczelnie pozamykane było
Kochana, doskonale rozumiem Twoje kłucia i bóle pachwin...nie wazne czy zrobie kilka kroków po domu czy dopiero wstaję z pozycji leżącej/siedzącej, one gnębią prawie ciągle :P

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
A moja mala teraz baraszkuje chyba od 1,5 h wysuwa co chwile cos...noga, reka, pupa meczem sie ekscytuje czy jak
Ekscytuje się meczem hehe
Moja za to dzisiaj takiego psikusa zrobiła, że wypchnęła mi całą prawą część brzucha, a lewa była jakby zapadnięta haha śmieszny widok
__________________




mgds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:54   #1278
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
z tego co opisujesz to najmocniej Ciebie wzięło z tymi skurczami..

kiara.. Ty tp masz na 29 XI ...nie za szybko u Ciebie akcja postępuje..?
anetka chyba nie śledziłaś moich losów wcześniej
Ani ja ani gin nie wierzymy, że donoszę do terminu (nie mówiąc już o tym, że ze względu na nerkę i tak jest opcja, że będziemy wywoływać szybciej). Ja się modlę o chociaż 7 tygodni jeszcze, byłabym już spokojniejsza Gin mówił, że mam być gotowa już na cały listopad w razie czego i chyba miał rację, bo sytuacja się pogarsza.
Mi twardniał brzuch tak od ok. 16 tyg., ale to było wtedy tak, że po 30min w pionie robił się twardy po prostu, później zaczął lekko ciągnąć w dół, a w lipcu po zabiegu zaczęło się na całego, tj. skurcze już takie solidne po ok. 20min w pionie, jak całe dnie leżałam to wtedy było ok, ale wystarczyło wyjście na badania gdzie gdziekolwiek i znowu powtórka, także nie polepszyło sie. I tak zauważyłam, że w tym tyg. sprawa się pogorszyła, bóle miesiączkowe mam teraz codziennie, nie cały czas, ale np. 3 x dziennie po godzinę czy dłużej, po nich są skurcze raz silne raz bardzo silne. No i te spojenie cos mi daje teraz. A jak mi skurcze puszczają to znowu dobrze się czuję, tylko brzuch twardy jest nawet jak wstanę siku a później coś zjeść. Generalnie ja większość ciąży przeleżałam i u mnie leżenie nic nie daje. Gin powiedział, że mam odpoczywać, mocno się oszczędzać, ale nie tylko leżeć, bo leżenie też sytuacji tutaj nie poprawi. Luteinę nieprzerwanie biorę, aspargin też, no spy nie mogę (uczulenie), natomiast gin jest przeciwnikiem leków typu relanium i ja się z nim zgadzam w tej kwestii.
Jestem dobrej myśli. Już bliżej niż dalej, maluszek jest zdrowy, rozwarcia nie ma, szyjka jakoś się trzyma, także musi być dobrze, wytrzymam jeszcze trochę a po cichu liczę też, że przez te skurcze teraz mój poród będzie szybszy Tylko trochę boję się tego, że jak już do tego dojdzie, to przez te skurcze teraz nie będę wiedziała że już mam jechac...

czekoladka - Ty już masz TP tuż tuż, także chyba takie twardnienia na tym etapie mogą występować
Jestem ciekawa która się pierwsza rozpakuje słoneczko ?

Edytowane przez Kiara_kier
Czas edycji: 2014-09-21 o 19:57
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:54   #1279
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Moja też tak szaleje w brzuchu że już przegina... pęcherz i żołądek upatrzyła sobie z uwielbieniem...
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:01   #1280
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość

czekoladka - Ty już masz TP tuż tuż, także chyba takie twardnienia na tym etapie mogą występować
Jestem ciekawa która się pierwsza rozpakuje słoneczko ?
ja obstawiam wlsanie Sloneczko albo Esti, wlasnie swoja droga Esti dawno nie zagladala, mam nadzieje ze wszystko ok. u niej
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:02   #1281
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez mgds Pokaż wiadomość
Kochana, doskonale rozumiem Twoje kłucia i bóle pachwin...nie wazne czy zrobie kilka kroków po domu czy dopiero wstaję z pozycji leżącej/siedzącej, one gnębią prawie ciągle :P


Ekscytuje się meczem hehe
Moja za to dzisiaj takiego psikusa zrobiła, że wypchnęła mi całą prawą część brzucha, a lewa była jakby zapadnięta haha śmieszny widok
No to smiesznie wyglada tez mi sie tak wypycha czasem
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:06   #1282
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Właśnie rozmawiałam z opiekunką moich chłopaków (czasem przychodzila do nas, jak i ja i mąż byliśmy w pracy) i jej córka miala termin tak jak ja na listopad, a urodzila w tamtym tygodniu.. mała miała 1650 g... lezy w koszalinie w szpitalu, coraz ładniej na wadze przybiera i ogolnie jest ok.. mowi że w nocy upławów dostała ta jej córka, jak ją zawiozła do szpitala to już miała z krwią i 8 cm rozwarcia i już musiała rodzić ... masakra..
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:08   #1283
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Moja też tak szaleje w brzuchu że już przegina... pęcherz i żołądek upatrzyła sobie z uwielbieniem...
Ja czasem po pecherzu obrywam...
Ale mala dzis ruchliwa bardzo...

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Właśnie rozmawiałam z opiekunką moich chłopaków (czasem przychodzila do nas, jak i ja i mąż byliśmy w pracy) i jej córka miala termin tak jak ja na listopad, a urodzila w tamtym tygodniu.. mała miała 1650 g... lezy w koszalinie w szpitalu, coraz ładniej na wadze przybiera i ogolnie jest ok.. mowi że w nocy upławów dostała ta jej córka, jak ją zawiozła do szpitala to już miała z krwią i 8 cm rozwarcia i już musiała rodzić ... masakra..
O kurcze....
Trzymam kciuki za maluszka
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:10   #1284
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Co do świąt to ja nic jeszcze nie planuję.. najpierw chcę urodzić szczęśliwie, a później bedziemy myslec... do tesci mamy 6 h drogi, mała bedzie miala 2 miesiace.. no nie wiem.. zalezy czy warunki na drodze beda dobre, bo jak sniezyce to tez odpada... no i czy chłopaki się nie rozchrują, bo oni w tym okresie lubią coś złapać :/ zobaczymy..
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:12   #1285
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Właśnie rozmawiałam z opiekunką moich chłopaków (czasem przychodzila do nas, jak i ja i mąż byliśmy w pracy) i jej córka miala termin tak jak ja na listopad, a urodzila w tamtym tygodniu.. mała miała 1650 g... lezy w koszalinie w szpitalu, coraz ładniej na wadze przybiera i ogolnie jest ok.. mowi że w nocy upławów dostała ta jej córka, jak ją zawiozła do szpitala to już miała z krwią i 8 cm rozwarcia i już musiała rodzić ... masakra..
to pewnie czop był
mam nadzieję, że maluszek będzie zdrowy

czekoladka - a no właśnie, jeszcze esti


szybko ten czas leci...
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:47   #1286
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

kupiłam kolejny śpiworek zimowy na all....
kobieto opamiętaj się

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

nie straszcie tu żadnymi porodami.... wszystkie urodzimy po 37tc i już!

niektóre miały plany na ten tydzień, jakieś pranie, prasowanie, pakowanie torby.... to może ja bym się podpięła i coś ruszyła w tym temacie?

kurcze... niby miałam czas, że ogarniałam wyprawkę, a teraz jakoś tak osiadłam na laurach...
"mamy czas, mamy czas, czas nie goni nas..."
ale chyba jednak goni?

w czwartek wizyta, usg, może po takich atrakcjach zepnę d.upę i zabiorę się porządnie za to wszystko, żeby ogarnąć do połowy października i mieć z głowy...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

sillesianna, Indra, esti..... mało Was..... come on! come back!
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 21:32   #1287
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Jestem, mecz oglądam
Do Silesianny jest nr telefonu w klubie, ale z telefonu nie sprawdze, można smsa napisać

Mi została ostatnia pralka rzeczy do uprania, ale z kosmetyczno-aptecznych rzeczy mam paczkę pampkow, chusteczki i oillan
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 22:02   #1288
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Właśnie rozmawiałam z opiekunką moich chłopaków (czasem przychodzila do nas, jak i ja i mąż byliśmy w pracy) i jej córka miala termin tak jak ja na listopad, a urodzila w tamtym tygodniu.. mała miała 1650 g... lezy w koszalinie w szpitalu, coraz ładniej na wadze przybiera i ogolnie jest ok.. mowi że w nocy upławów dostała ta jej córka, jak ją zawiozła do szpitala to już miała z krwią i 8 cm rozwarcia i już musiała rodzić ... masakra..


Czekoladka mi tez juz nie drga tak samo jak Ty lykalam 4-5 dni

Ale piekny mecz brawa dla chlopakow! co ja sie nawrzeszczalam i nadenerwowalam
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 23:06   #1289
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Justana1984 Pokaż wiadomość
podwyżka była narzucona ustawowo jeśli pracujesz w państwowce
zagraniczna firma - znana w Polsce.. nie była narzucona...tylko wypracowana.. za to co robiłam dla firmy.. tomusieli mi dać

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
Jestem dobrej myśli. Już bliżej niż dalej, maluszek jest zdrowy, rozwarcia nie ma, szyjka jakoś się trzyma, także musi być dobrze, wytrzymam jeszcze trochę a po cichu liczę też, że przez te skurcze teraz mój poród będzie szybszy Tylko trochę boję się tego, że jak już do tego dojdzie, to przez te skurcze teraz nie będę wiedziała że już mam jechac...
o kurcze... to faktycznie miałaś ciężko...ale teraz już finisz... maluszek jak piszesz zdrowy i na pewno mega silny skoro tyle razem przeszliście !!!!...odpoczywaj dużo na pewno jeszcze trochę wytrzymasz.. biedna ..każdy dzień walczyć o przetrwanie...tyle stresu miałaś....że najgorsze to już za Tobą...teraz jeszcze tylko troszeczkę... i to już ostatnia prosta i wszystko juz właściwie może sie tylko pozytywnie skończyć

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:47 ----------

chyba po meczyku ...prawie wszystkie poszły grzecznie spać....te emocje chyba wymęczyły...
chłopaki super grali... ja to nie raz już bym się poddała i oddała set...a oni nie... walczyli do końca... dobrze że trener rozgrywającego zmienił..od razu inna pika była...
Brazylia odpuściła dopiero ostatnie 5 piłek.. i widać, że smutni byli na podium... no ale oni 3 razy z rzędu mieli już swoje święto.. teraz nasza kolej
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 23:17   #1290
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość


Czekoladka mi tez juz nie drga tak samo jak Ty lykalam 4-5 dni

Ale piekny mecz brawa dla chlopakow! co ja sie nawrzeszczalam i nadenerwowalam
A ja sie nasluchalam......narzekan ia meza heh tv nam sie zepsul wiec mecz opgladany przez neta, gdzie pierwsza1\3 meczu co chwile sie wieszalo cos heh... Oj sie nasluchalam heh

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Czy mozecie polecic jakissyrop na kaszel dla mnie ? Mialam katar, a teraz czuje jak scieka mi po gardle i obawiam sie ze bedzie z tego kaszel czy lepiej isc do lekarza ?
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 21:48:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.