Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[Vibeska]

Napisane przez bossy

Przyszły do mnie korektory Scotta Barnsa (duopak). jutro je przetestuję, podobno nie wysuszają więc można je stosować pod oczy. No zobaczymy..

Bosiaku a co z Twoim zdrowiem ?
Jak się czujesz, jest już lepiej ?

[bossy]

Napisane przez Vibeska

Bosiaku a co z Twoim zdrowiem ?
Jak się czujesz, jest już lepiej ?

A dziękuję Vibesko Siły witalne wracają jem lecytynę i guaranę. Staram się jeść dobrze, bo te wyniki mam złe, i muszę zbić ten nadmiar (dwukrotny.. trójglicerydów i zmniejszyć cholesterol). Jeszcze z okiem muszę iść tylko do lekarza bo mnie bardzo boli co jakiś czas. Nie wiem od czego. Może to od komputera takie bóle?

[noseknosek]

Napisane przez Organzza

dużo mi to nie mówi no ale przynajmniej nie będziesz się musiała poznawać okolicy

Ursus

lizzie podziwiam przede wszystkim za odwagę i za mądrą decyzję, bo to świetna szansa. Trzymam kciuki nadal chociaż jestem pewna Twojego sukcesu

Kupiłam zestaw masło czekoladowe i czekoladowy żel pod prysznic Farmony.

[sleepy]

Napisane przez emememsik

Do 22 listopada jest 50% zniżki na żele pod prysznic i szampony marki Sephora.

Nogi same zaprowadziły mnie dziś do Sephory Od razu spytałam o tą promocję i w oczach pani konsultantki pojawił się popłoch... pobiegła na zaplecze, zaczerpnęła informacji i wróciła z pytaniem 'skąd wiem o tej promocji?'; bo ma być dopiero od 23.11

Napisane przez lizzie

A wracając do tematu wątku to zużywanie zapasów idzie mi świetnie Po pierwsze nie będę miała ich za bardzo gdzie trzymać po remoncie pokoju, a po drugie jeśli za miesiąc miałabym wyjechać, to nie chcę zostawiać ogromnych zapasów w domu, a wiadomo, że ze wszystkim się nie zabiorę Tak więc ostatnio intensywnie się maseczkuję, balsamuję i ogólnie wklepuję w siebie wszystko co się da Kusi mnie jednak zniżka Sephorowa, ale jakoś pomysłów brak

Chętnie Ci zdejmę z barków ten ciężar i pomogę zużyć co ciekawsze smarowidła

Napisane przez fuksjaa

Jak wszystko pójdzie po mojej myśli i zaliczę semestr z jednego przedmiotu, to wybiorę się na mini zakupy do Natury - muszę kupić nowy podkład, puder sypki, róż, może jakiś cień i błyszczyk/pomadkę (o ile coś mnie zauroczy ), odżywkę do włosów.
Umówiłam się do fryzjera na podcinanie końcówek + odwieżenie fryzury, bo jakieś takie smętne te włosy są teraz.

Te zakupy wcale takie mini nie będą Mi akurat nic się z kolorówki nie kończy i prawie nic mnie nie kusi. Od jakiegoś czasu za to myślę o ciemnym brązowym(najlepiej matowym) cieniu, taka gorzka chłodna czekolada. Znacie coś takiego, możecie polecić?

[emememsik]

U mnie są tabliczki z informacjami przy kasie.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez sleepy

Nogi same zaprowadziły mnie dziś do Sephory Od razu spytałam o tą promocję i w oczach pani konsultantki pojawił się popłoch... pobiegła na zaplecze, zaczerpnęła informacji i wróciła z pytaniem 'skąd wiem o tej promocji?'; bo ma być dopiero od 23.11

[iceflower]

Napisane przez lizzie

Hej dziewczyny, dziękuję wszystkim za kciuki, na pewno pomogły Ponieważ od dłuższego czasu szukałam bezskutecznie pracy w swoim zawodzie, a siedzenie w domu w końcu mi się znudziło złożyłam aplikację na Międzynarodowe Studia doktoranckie z Neurobiologii. Rozpatrzyli pozytywnie moją aplikację i zaprosili mnie na rozmowę, którą właśnie dziś miałam. Wydaje mi się, że poszło w miarę ok, oczywiście rozmowa była po angielsku i studia też częściowo będą po angielsku, gdyż ok. 2 lat spędzę w Anglii i ok. 2 lat w Polsce, z tym że będą to naprzemienne, 9-miesięczne bądź 6-miesięczne wyjazdy. Ostateczne wyniki mają być podane do końca miesiąca, więc czeka mnie jeszcze 2 tygodnie stresu Ale jak się uda, to 1 stycznia wyjeżdżam do Anglii na 9 miesięcy.
Z jednej strony bardzo się cieszę, ale z drugiej jestem przerażona, będę zdana tylko na siebie w obcym kraju. No i będzie pewnie mniej czasu na wizaż Jak już będę wiedziała na 100% czy się dostałam na pewno wam napiszę. A na razie lecę sprzątać dom, bo przy tym remoncie wygląda jak pobojowisko...

O kurcze, gratulacje. Skok na głęboką wodę, brzmi super.

Napisane przez sleepy

Tylko jak ja wybiorę dwa zapachy z tylu fajnych?

Też się nad tym zastanawiam.
Ale na bank wezmę monoi.

Dzisiaj byłam już po praktykach i lekarzu głodna i padnięta (i biedniejsza o 100zł ), więc odpuściłam sobie Sephorę i w ogóle łażenie po sklepach i pojechałam do TŻa. A teraz nie wiem czy się spieszyć przed niedzielą po szampony czy nie.

[luskap]

Lizzie, serdecznie gratuluję! Podziwiam za odwagę i jestem pewna, ze wszystko ułoży się po Twojej myśli! Nadal

Napisane przez kochanie

ooo, taki mini-mikserek do mleka? Dziewczyny, które robią sobie kosmetyki, używają takich ubijaczek do mieszania kremów Więc jakby Ci się znudziło spienione mleko... to będziesz wiedziała co robić

nooo taki

Napisane przez Hosenka*

Kup sobie ten do którego link podrzuciłam w watku odwykowym - z kubkiem.
Nie kupuj ze sprężynką, bo one prawie nie spieniają i szybko się psują.

No właśnie, podobał mi się ten z linku, który podałaś. I na pewno kupię z kubkiem
Poza tym mam jeszcze kupic do naszego gniazdka parę drobiazgów- jakiś garnek, patelnię, sztućce, pojemniki na kawę, herbatę itp. Już się nie mogę doczekać!

[isa666]

Ale mi się dziś wstać nie chciało, mam okres i wszystko mnie boli Dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić ani jechać do pracy, bo mam zamiar położyć się zaraz na wyrku i leżeć aż poczuję się lepiej.

Muszę pochwalić lakier Sensique Inspired by Earth. Po wczorajszym umyciu włosów wieczorem nie mam ani odrobiny odprysku, nic a nic. Pazurki wyglądają jakbym dopiero co je pomalowała A zwykle po tym jak długo moczę dłonie (np. myjąc gary albo kąpiąc się) zauważam drobne odpryski.

[lizzie]

Napisane przez noseknosek

lizzie podziwiam przede wszystkim za odwagę i za mądrą decyzję, bo to świetna szansa. Trzymam kciuki nadal chociaż jestem pewna Twojego sukcesu

Napisane przez sleepy

Chętnie Ci zdejmę z barków ten ciężar i pomogę zużyć co ciekawsze smarowidła

Haha, nie wątpię Ale pod jednym warunkiem: musiałabyś nas odwiedzić w Warszawie

Napisane przez sleepy

Te zakupy wcale takie mini nie będą Mi akurat nic się z kolorówki nie kończy i prawie nic mnie nie kusi. Od jakiegoś czasu za to myślę o ciemnym brązowym(najlepiej matowym) cieniu, taka gorzka chłodna czekolada. Znacie coś takiego, możecie polecić?

Na pewno jest taki odcień z MACa, bo sama go macałam, nie pamiętam jednak w tej chwili nazwy. Ale to kolejny pretekst, żeby przyjechać do Warszawy

Napisane przez iceflower

O kurcze, gratulacje. Skok na głęboką wodę, brzmi super.

Napisane przez iceflower

Ale na bank wezmę monoi.

Oj tak, monoi jest super. Mi się podobał jeszcze grejpfrut, chyba nosek go miała.

Napisane przez luskap

Lizzie, serdecznie gratuluję! Podziwiam za odwagę i jestem pewna, ze wszystko ułoży się po Twojej myśli! Nadal

A ja lecę zaraz na zakupy, trzeba uzupełnić trochę garderobę i poszukać kurtki na zimę, może wstąpię też do Sephory i jednak skuszę się na coś w promocji

[loverynka]

Napisane przez noseknosek

Ursus

O to praktycznie koło mnie Ja w Piastowie mieszkam :P

Napisane przez sleepy

Nogi same zaprowadziły mnie dziś do Sephory Od razu spytałam o tą promocję i w oczach pani konsultantki pojawił się popłoch... pobiegła na zaplecze, zaczerpnęła informacji i wróciła z pytaniem 'skąd wiem o tej promocji?'; bo ma być dopiero od 23.11


Chętnie Ci zdejmę z barków ten ciężar i pomogę zużyć co ciekawsze smarowidła


Te zakupy wcale takie mini nie będą Mi akurat nic się z kolorówki nie kończy i prawie nic mnie nie kusi. Od jakiegoś czasu za to myślę o ciemnym brązowym(najlepiej matowym) cieniu, taka gorzka chłodna czekolada. Znacie coś takiego, możecie polecić?

Dobrze wiedzieć z tą sephorą, no nic, jeszcze to przemyślę. Co do cienia to z MACa jest

Napisane przez bossy

A dziękuję Vibesko Siły witalne wracają jem lecytynę i guaranę. Staram się jeść dobrze, bo te wyniki mam złe, i muszę zbić ten nadmiar (dwukrotny.. trójglicerydów i zmniejszyć cholesterol). Jeszcze z okiem muszę iść tylko do lekarza bo mnie bardzo boli co jakiś czas. Nie wiem od czego. Może to od komputera takie bóle?

To dobrze, że zdrowiejesz

Niby pracę dostałam, ale nie wiem czy ją przyjąć. Bo praca przy stadionie, od 15 czy 16 do 22. I do tego jeszcze mało przyjemna. Yhh, no nie wiem.

[Hosenka*]

Nie mogę chodzić z TŻ po sklepach
Bylismy wczoraj w Galerii - mieliśmy skoczyć tylko do Natury (chciałam kupić odzywkę Growth Activator, bo w pozostałych dwóch Naturach nie było, ale i tak się okazało, że akurat ta odzywka nie jest w promocji -20% ), ale weszliśmy do sklepiku z kolorówką i kupiłam pastelowe kuleczki Joko Virtual
TŻ kusil mnie różnymi lakierami do paznokci - ja ogladałam kuleczki, a on mi przynosił buteleczki mówiąc jak dziecko; "paaaatrz, jaki ładny". Aż się kobieta śmiała
Poszliśmy tez do Carrefoura, a tu dalej promocja na Luksję, wzięłam więc 4 żele: mięta + trawa cytrynowa, melon + winogrono i grejfrut + marakuja i z serii Rituals Indian Spice.

[isa666]

Hosenko Ale lakieru do paznokci nie kupiłaś żadnego, czyli aż tak źle nie było z tymi zakupami

[aante_e]

Napisane przez Hosenka*

Nie mogę chodzić z TŻ po sklepach
Bylismy wczoraj w Galerii - mieliśmy skoczyć tylko do Natury (chciałam kupić odzywkę Growth Activator, bo w pozostałych dwóch Naturach nie było, ale i tak się okazało, że akurat ta odzywka nie jest w promocji -20% ), ale weszliśmy do sklepiku z kolorówką i kupiłam pastelowe kuleczki Joko Virtual
TŻ kusil mnie różnymi lakierami do paznokci - ja ogladałam kuleczki, a on mi przynosił buteleczki mówiąc jak dziecko; "paaaatrz, jaki ładny". Aż się kobieta śmiała
Poszliśmy tez do Carrefoura, a tu dalej promocja na Luksję, wzięłam więc 4 żele: mięta + trawa cytrynowa, melon + winogrono i grejfrut + marakuja i z serii Rituals Indian Spice.

Ach jaki wyrozumiały mężczyzna A czy widziała Twoje wszystkie kosmetyki? Może trzeba zastosować terapię szokową i wtedy już nie będzie chodzenia po drogeriach?

[Organzza]

Hej
znów wróciłam do domu, miałam 20-minutowe kolokwium i wcześniej wyszłam, odwołano wykład z ekonomii (to już chyba tradycja ) a następny dopiero o 15 nie lubię tak krążyć między domem a szkołą - przynajmniej dobrze, że nie mam daleko

Napisane przez sleepy

Nogi same zaprowadziły mnie dziś do Sephory Od razu spytałam o tą promocję i w oczach pani konsultantki pojawił się popłoch... pobiegła na zaplecze, zaczerpnęła informacji i wróciła z pytaniem 'skąd wiem o tej promocji?'; bo ma być dopiero od 23.11

o, to ciekawe jak jest w Warszawie.. chciałam wybrać się w weekend, ale jak mam jechać na darmo, bo obowiązuje dopiero od poniedziałku, to niezbyt mi się uśmiecha

Napisane przez Hosenka*

Nie mogę chodzić z TŻ po sklepach

ja nie lubię jeszcze sklepy z ciuchami ok, ale kosmetyczne zakupy średnio z nim lubię, wolę mieć swobodę choć przyznam czasem jest zabawnie trzeba objaśniać jak dziecku co do czego służy, a po co mi kolejny kosmetyk, skoro jeden taki już mam etc.

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Hosenko Ale lakieru do paznokci nie kupiłaś żadnego, czyli aż tak źle nie było z tymi zakupami

Nie kupiłam Najbardziej kusił mi srebrny do końcówek z drugiej szafy Essence - używałabym do stempelków, ale przemyślę jeszcze

Napisane przez aante_e

Ach jaki wyrozumiały mężczyzna A czy widziała Twoje wszystkie kosmetyki? Może trzeba zastosować terapię szokową i wtedy już nie będzie chodzenia po drogeriach?

Naocznie nie widział, ale wie ile sztuk lakierów mam. Stwierdził: jak już masz tyle, to jeden więcej nie zrobi wielkiej różnicy

Organzza: widok meżczyzny w drogerii jest rozczulający Mój jest wtedy lekko zawstydzony? zażenowany? a jednoczesnie bardzo zaciekawiony i wszystko ogląda i przynosi zapytać co to jest i do czego służy.

[fallintoyou]

ja nie mogę żyć bez błyszczyków.

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Naocznie nie widział, ale wie ile sztuk lakierów mam. Stwierdził: jak już masz tyle, to jeden więcej nie zrobi wielkiej różnicy

O, dobre, dobre

A mi się nudziło i obfociłam mój zbiorek Jeszcze mi brakuje kilku odcieni do pełnej "tęczy".

[rzyrafka]

Napisane przez sleepy

Wczorajszy wieczór spędziłam na oglądaniu najnowszych niedzielnych odcinków Desperatek i Californication. Za chwilę zabieram się za Dextera.
Jak to dobrze być anglistką i nie zawracać sobie głowy napisami

Ja czekam na polskie z lenistwa- jednak (zwłaszcza w Californication) nie rozumiem slangowych określeń, bo się zatrzymałam z nauką parę lat temu a z "żywym" językiem tez nie mam do czynienia

Napisane przez iceflower

Dzisiaj byłam już po praktykach i lekarzu głodna i padnięta (i biedniejsza o 100zł ), więc odpuściłam sobie Sephorę i w ogóle łażenie po sklepach i pojechałam do TŻa. A teraz nie wiem czy się spieszyć przed niedzielą po szampony czy nie.

a co z tym Twoim lakierem HM? Znaczy ja Ci go moge kupić, ale po weekendzie na pewno bo mnie choroba rozłożyła
Lizzie- fajna szansa ci się trafiła. Ja mam już dośc studiowania

Był listonosz, przyniósł lakiery burżujkowe Rose Corset i Fuchsia provoc- śliczne

Zmykam na gorącą herbatkę z soczkiem malinowym i garść tabletek

[kochanie]

Napisane przez aante_e

Ach jaki wyrozumiały mężczyzna A czy widziała Twoje wszystkie kosmetyki? Może trzeba zastosować terapię szokową i wtedy już nie będzie chodzenia po drogeriach?

Moja mężczyzna widziała tylko moje wszystkie lakiery (trochę mniej niż 50... chyba)... i mnie zapytał ostatnio, czy chcę nowy lakier na Mikołajki

Napisane przez isa666

O, dobre, dobre

A mi się nudziło i obfociłam mój zbiorek Jeszcze mi brakuje kilku odcieni do pełnej "tęczy".

Zielonego! Zielonego! Ja jeszcze nie mam, ale jak znajdę zielony lakier ChG z brokatem, to będzie mój na Święta! W końcu trzeba pasować do choinki

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Naocznie nie widział, ale wie ile sztuk lakierów mam. Stwierdził: jak już masz tyle, to jeden więcej nie zrobi wielkiej różnicy

boskie

Napisane przez isa666

A mi się nudziło i obfociłam mój zbiorek Jeszcze mi brakuje kilku odcieni do pełnej "tęczy".

Oo, jak ładnie się prezentuje, jak dojdzie jeszcze jeden burżujek to może cyknę całą kolekcję bo się trochę pozmieniało

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

O, dobre, dobre

A mi się nudziło i obfociłam mój zbiorek Jeszcze mi brakuje kilku odcieni do pełnej "tęczy".

Jak fajnie kolorowo

[rzyrafka]

Napisane przez kochanie

Zielonego! Zielonego! Ja jeszcze nie mam, ale jak znajdę zielony lakier ChG z brokatem, to będzie mój na Święta! W końcu trzeba pasować do choinki

Ja kiedyś miałam pięknego Astora ale nie miałam do czego używać i chyab wywaliłam
W każdym razie podobają mi się te:

[Organzza]

Napisane przez isa666

A mi się nudziło i obfociłam mój zbiorek Jeszcze mi brakuje kilku odcieni do pełnej "tęczy".

aaale fajnie

Napisane przez rzyrafka

Ja kiedyś miałam pięknego Astora ale nie miałam do czego używać i chyab wywaliłam
W każdym razie podobają mi się te:

ta zieleń jest cudowna

[isa666]

Żeby tylko zielonego mi brakowało Jeszcze żółtego, ciemnobrązowego, beżowego, czarnego, jasno-różowego i pewnie kilku odcieni niebieskiego

rzyrafko ten jest śliczny http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1258628422

[rzyrafka]

I jeszcze te

[Hosenka*]

Ja nie jestem przekonana do zieleni na paznokciach Podoba mi się tylko jedna: bardzo ciemna, niemal czarna, z droinkami z Pierre Rene Salon Use.

[kochanie]

Napisane przez Organzza

ta zieleń jest cudowna

Napisane przez isa666

rzyrafko ten jest śliczny http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1258628422

No i właśnie na tego czekam, aż się pojawi w Polsce Piękny jest... taki choinkowy

Napisane przez Hosenka*

Ja nie jestem przekonana do zieleni na paznokciach Podoba mi się tylko jedna: bardzo ciemna, niemal czarna, z droinkami z Pierre Rene Salon Use.

Też nie byłam nigdy przekonana... ale ten Emerald jest taaki piękny, że chyba złamię swoją zasadę Teraz kolor, którego nie umiem sobie wyobrazić na moich paznokciach to błękit, bym wyglądała jak topielica

[aante_e]

Napisane przez isa666

A mi się nudziło i obfociłam mój zbiorek Jeszcze mi brakuje kilku odcieni do pełnej "tęczy".

Alee ładnie. Mi się zielony nie podoba.

Napisane przez kochanie

Moja mężczyzna widziała tylko moje wszystkie lakiery (trochę mniej niż 50... chyba)... i mnie zapytał ostatnio, czy chcę nowy lakier na Mikołajki

Oj przejęzyczyło mi się Moja w sumie też jest tolerancyjna ale nie widziałam zapasów.

[loverynka]

Śliczne te zielenie, zarówno butter london jak i dashing diva. Ale chyba nie do kupienia

[sleepy]

Musiałam dziś zmusić się do wstania z łóżka o nieludzkiej porze- 7.30 Normalnie to dla mnie blady świt, ja oczy otwieram zazwyczaj ok 9 a zamykam ok 1. Myślałam że jak wrócę z załatwiania urzędowych spraw to kimnę się jeszcze na godzinkę. Ale zrobiłam kawę i zaczytałam się w ulubionej Chmielewskiej.

Napisane przez rzyrafka

Ja czekam na polskie z lenistwa- jednak (zwłaszcza w Californication) nie rozumiem slangowych określeń, bo się zatrzymałam z nauką parę lat temu a z "żywym" językiem tez nie mam do czynienia

Ja też czasem nie łapię slangowych wyrażeń lub idiomów; na studiach nie uczyli a w US nigdy nie byłam, zakochana jestem w Brytyjskim angielskim. Ale jak czegoś nie zrozumiem, to przewinę, wsłucham się, wyszukam w słowniku. I tak poszerzam horyzonty

Napisane przez rzyrafka

Zmykam na gorącą herbatkę z soczkiem malinowym i garść tabletek

Przeziębienie dopadło?

Napisane przez kochanie

Moja mężczyzna widziała tylko moje wszystkie lakiery (trochę mniej niż 50... chyba)... i mnie zapytał ostatnio, czy chcę nowy lakier na Mikołajki

Jaki szpieg. Wystarczy się lekko pomylić i już się czepia

Napisane przez Hosenka*

Ja nie jestem przekonana do zieleni na paznokciach Podoba mi się tylko jedna: bardzo ciemna, niemal czarna, z droinkami z Pierre Rene Salon Use.

Ja też nie. Nie potrafię sobię wyobrazić zieleni na moich paznokciach, chyba że ciemny szmaragd, i to tylko latem i na stopach.
Ale niektóre ciemne odcienie wklejone przez rzyrafkę są naprawdę cudne!

Napisane przez lizzie

Haha, nie wątpię Ale pod jednym warunkiem: musiałabyś nas odwiedzić w Warszawie

Na pewno jest taki odcień z MACa, bo sama go macałam, nie pamiętam jednak w tej chwili nazwy. Ale to kolejny pretekst, żeby przyjechać do Warszawy

Elu, noszę się już długo z zamiarem kolejnej wizyty, ale jakoś ciągle brakuje czasu
Tylko mi najbardziej posawałby weekend bo czwartkowe popołudnia/wieczory mam strasznie zapchane zajęciami z ang.

Tak przypuszczałam, że w Macu na pewno się taki odcień znajdzie, ale ja wolę coś tańszego bo i tak rzadko maluję oczy cieniami.