Plotkowy dla dietetyczek :) V

[EwelkaaS]

Tarantulek więc okej, że przejściowe, mam nadzieję że przejdzie szybko
Agolku pięknie wyglądałas i ta suknia- booska !
Krytia a Ty, Ty, oszukac nas chciałaś hihi
Ewuś tak, domyśliłam się że byś i tak w swoim stanie za dużo się nie bawiła .

A ja dziś wracam do domu , taka znudzona życiem, spiąca, zmęczona, wgl co za dzień ? patrzę, a tu .. 50 zł na ulicy leży to ja szybko żeby koleżanka nie zauważyła (tak, wiem) podnoszę i sprawdzam czy prawdziwe kurczę, jeszcze nigdy tyle kasy nie znalazłam na ulicy.

[Baby14]

Ja na chwilke...przepraszam ,ale ostatnio nie wyrabiam

Agolku : Przecudnie wyglądałas sliczna sukienka ,bukiecik i wogole... CUdnie ! I jestem za tym zeby było wiecej zdjec

a Ty Ewelka to szczesciara jestes Wczoraj miałam podobna sytuacje. Tylko szlam z kumpela i ona podniosla 50 zł :O Moze ktos zrzucał z nieba te pieniadze jak nie Ty ejdna znalazłas;P
W co zainwestujesz?;>

[JessSuz]

Napisane przez agolek

hej kochane!

wstalam dopiero i juz wychodze z rodzicami na zakupy bo impreza dzis kolejnazalaczam jedno zdjecie narazie bo nie mam nic zmniejszonego a u rodzicow na kompie zadnego programu do zmniejszania. Zabiore sie za wszystko w tym tygodniu.
to zdjecie zrobione na na balkonie w dzien slubu jak sie ubralismy. Mialam jeszcze szal i kwiaty oczywiscie. Pogoda piekna byla akrat tylko w sobote!Bylo za to zimno na maxa i strasznie zmarzlam..

milego dnia!

Ale ślicznie i taka piękna suknia o i widze że TŻ też sporo wyższy

Napisane przez Tarantulek

Agooolku!!!!!Przeslicznie przepięknie, przecudownie-a gdzie Wy mieliscie ten slub w jakiej miejscowosci?



A co do turystyki i rekreacji- ja własnie wybrałam ten kierunek bo do matematycznych, inzynierskich rzeczy to ja się nie nadaje raczej-zebym chociaz troche miała pojecie o matematyce to bym spróbowała ale tak...mam nadzieje ze na TiR mi się spodoba, i okaże przyszłosciowy-tylko własnie szkoda ze go tak wszyscy wyoblęgaliiii takie moje ciche mysli gdzies tam z tyłu głowy sa..ze jakby mi sie udało to moze na fizjoterapie bym tez poszła...ale oo tym cissza narazie-bo ja mam czesto tak ze z planowania mi nie wychodzi nicPozatym jutro jade złozyc papiery jak się nie dostanę to juz nigdzie nie pojde w tym roku

A yerba i Ewuś co Wy studjujecie?-pewnie mowiłyscie ale ja znowu nie pamiętam


Ooo JessZus własnie myslałam ostatnio co to za nowa osoba a tu Krytka nasza:P

A tak apropo nickow ja ostatnio znowu napisałam do admina z zapytaniem co tam zrobili z Mercy i znowu mi kazali czekac hehe



Kurcze!!!!!!!zimno tak jak w zimie!A ostatnio to juz bociany u nas się zbierały do odlotu

Myśle że Tir się sprawdzi dasz rade
Taak zimno jak nie weim w czym,

Napisane przez EwelkaaS

Tarantulek więc okej, że przejściowe, mam nadzieję że przejdzie szybko
Agolku pięknie wyglądałas i ta suknia- booska !
Krytia a Ty, Ty, oszukac nas chciałaś hihi
Ewuś tak, domyśliłam się że byś i tak w swoim stanie za dużo się nie bawiła .

A ja dziś wracam do domu , taka znudzona życiem, spiąca, zmęczona, wgl co za dzień ? patrzę, a tu .. 50 zł na ulicy leży to ja szybko żeby koleżanka nie zauważyła (tak, wiem) podnoszę i sprawdzam czy prawdziwe kurczę, jeszcze nigdy tyle kasy nie znalazłam na ulicy.

Psikus

A 50 jak fajnie i właśnie na co przeznaczuysz?

[EwelkaaS]

Hehe, Baby fajnie by było tak codziennie znajdowac 50 zł na ulicy
A w co zainwestuje ? hm, juz straciłam 2 dyszki na zakupy spożywcze bo miałam braki w serkach wiejskich (kończyły sięę) itd a za reszte pewnie jakiś nowy kosmetyk sobie kupię.

[yerba]

Napisane przez EwelkaaS

Tarantulek więc okej, że przejściowe, mam nadzieję że przejdzie szybko
Agolku pięknie wyglądałas i ta suknia- booska !
Krytia a Ty, Ty, oszukac nas chciałaś hihi
Ewuś tak, domyśliłam się że byś i tak w swoim stanie za dużo się nie bawiła .

A ja dziś wracam do domu , taka znudzona życiem, spiąca, zmęczona, wgl co za dzień ? patrzę, a tu .. 50 zł na ulicy leży to ja szybko żeby koleżanka nie zauważyła (tak, wiem) podnoszę i sprawdzam czy prawdziwe kurczę, jeszcze nigdy tyle kasy nie znalazłam na ulicy.

o, ale super! Ja niedawno znalazłam 8zł w pokoju hotelowym w szafie i tez sie cieszylam ale za 50 to już można coś zakupić więc gratulacje



Ależ zimno huhuhu

[malinka_86]

cześć nie piszcie za dużo bo się nie doczytam co u mnie? leże i "umieram" od wczoraj od 17 mam sensacje i tylko 2 kierunki - łóżko i toaleta... prawie się odwodniłam a co wypiłam to się spotykało z miską ... tragedia... idę dalej zdychać ... boli mnie wszytsko począwszy od żołądka a skończywszy na nerkach, płucach i mięśniach

[agness51]

Dzień dobry

Napisane przez agolek

hej kochane!

wstalam dopiero i juz wychodze z rodzicami na zakupy bo impreza dzis kolejnazalaczam jedno zdjecie narazie bo nie mam nic zmniejszonego a u rodzicow na kompie zadnego programu do zmniejszania. Zabiore sie za wszystko w tym tygodniu.
to zdjecie zrobione na na balkonie w dzien slubu jak sie ubralismy. Mialam jeszcze szal i kwiaty oczywiscie. Pogoda piekna byla akrat tylko w sobote!Bylo za to zimno na maxa i strasznie zmarzlam..

milego dnia!

Piękna para

Napisane przez EwelkaaS

A ja dziś wracam do domu , taka znudzona życiem, spiąca, zmęczona, wgl co za dzień ? patrzę, a tu .. 50 zł na ulicy leży to ja szybko żeby koleżanka nie zauważyła (tak, wiem) podnoszę i sprawdzam czy prawdziwe kurczę, jeszcze nigdy tyle kasy nie znalazłam na ulicy.

Zazdroszczę daj trochę

Napisane przez malinka_86

cześć nie piszcie za dużo bo się nie doczytam co u mnie? leże i "umieram" od wczoraj od 17 mam sensacje i tylko 2 kierunki - łóżko i toaleta... prawie się odwodniłam a co wypiłam to się spotykało z miską ... tragedia... idę dalej zdychać ... boli mnie wszytsko począwszy od żołądka a skończywszy na nerkach, płucach i mięśniach

Ojjjj,trzymaj się kochana

Ja od wczoraj ledwo żyję,po tej imprezie chyba jeszcze... za dużo wypiłam zdecydowanie i chodzę zamulona...
Bleeee...

[orzeszek01]

Agness,spiłas sie znaczy sie?

A ja mam doła..nie dostałam akademiku,,na dojazdy mnie nie stac,mieszkanie tym bardziej..;/

[agness51]

Orzeszku - i to jak... film mi się urwał po raz pierwszy chyba no i w ogóle wymiotowałam podobno ale było super i tak ^^

Mam nadzieję,że się jakoś ułoży z tym akademikiem kochana

[orzeszek01]

uuuu tez tak miałam,w moje 17urodziny rok temu...ale je najmilej wspominam choc niewiele pamietam z nich poza uroczym sedesem w domu kolezanki nad ktorym sporo sie dzialo hehe

w najgorszym wypadku nie pójde na studia...tylko do pracy..

[Mangolina]

Agolku! Rany, cudnie wyglądałaś Ogółem śliczna jesteś

Jak zawsze czytam, ale się nie wdrążam...
Co u mnie? Przez dwa tygodnie rozjaśniło się kilka sytuacji. Niestety... na niekorzyść. Mój ex odwalił A. megadługą wiadomość - mogę ją wysłać, jeśli będziecie chciały... Generalnie mogę zapomnieć, o tym, że mi da spokój, dopóki mu nie dam drugiej szansy etc... Szkoda gadać. Poznałam też lepiej tego chłopaka, nazwijmy go X Myślałam, że będzie z niego przymruk, ale... on jest jakiś...napalony! Wczoraj powiedział, że pogadamy na chwilkę na dole, ogółem tak jakoś chyba miał mnie "pocieszyć". Ale wcale nie rozmawialiśmy... Najbardziej powalające: "Zobacz jakie mam zimne ręce..." - po czym obłapuje mój brzuch. Ale do czego zmierzam... jego ręce były zwyczajnie ciepłe Jako, że minęły dwa tygodnie, zaprosił mnie do siebie w ten weekend (omg, to lada moment). Najpierw pytanie brzmiało, czy przyjdę do niego spać - oczywiście kategorycznie odmówiłam. Kolejne ("Ale nie musisz odpowiadać"): "Czy jesteś jeszcze dziewicą?". Zaraz po propozycji noclegu Także raczej nie będę się do niego wybierać nawet na łyczka kawy...

A w szkole, jak było tak jest - właściwie już nie mogę pojąć nowych pojęć w matematyce i gramatyce z polskiego etc. ...

[yerba]

Napisane przez malinka_86

cześć nie piszcie za dużo bo się nie doczytam co u mnie? leże i "umieram" od wczoraj od 17 mam sensacje i tylko 2 kierunki - łóżko i toaleta... prawie się odwodniłam a co wypiłam to się spotykało z miską ... tragedia... idę dalej zdychać ... boli mnie wszytsko począwszy od żołądka a skończywszy na nerkach, płucach i mięśniach

a byłaś u lekarza? masz na to jakieś leki? odwodnienie - niedobrze

Trzymaj się i mam nadzieje, ze bedzie sie polepszac..

Napisane przez orzeszek01

uuuu tez tak miałam,w moje 17urodziny rok temu...ale je najmilej wspominam choc niewiele pamietam z nich poza uroczym sedesem w domu kolezanki nad ktorym sporo sie dzialo hehe

w najgorszym wypadku nie pójde na studia...tylko do pracy..

Orzeszku, może znajdziesz jakąs stancję Bedzie pewnie drozsza niz akademik, ale moze za pol roku zwolnią się miejsca i dostaniesz pokoj. A Twoja siostra nie studiuje tam gdzie Ty? (czy coś mylę i Ty nie masz siostry?), może ona by pomogła jakoś na początku?

Napisane przez Mangolina

Agolku! Rany, cudnie wyglądałaś Ogółem śliczna jesteś

Jak zawsze czytam, ale się nie wdrążam...
Co u mnie? Przez dwa tygodnie rozjaśniło się kilka sytuacji. Niestety... na niekorzyść. Mój ex odwalił A. megadługą wiadomość - mogę ją wysłać, jeśli będziecie chciały... Generalnie mogę zapomnieć, o tym, że mi da spokój, dopóki mu nie dam drugiej szansy etc... Szkoda gadać. Poznałam też lepiej tego chłopaka, nazwijmy go X Myślałam, że będzie z niego przymruk, ale... on jest jakiś...napalony! Wczoraj powiedział, że pogadamy na chwilkę na dole, ogółem tak jakoś chyba miał mnie "pocieszyć". Ale wcale nie rozmawialiśmy... Najbardziej powalające: "Zobacz jakie mam zimne ręce..." - po czym obłapuje mój brzuch. Ale do czego zmierzam... jego ręce były zwyczajnie ciepłe Jako, że minęły dwa tygodnie, zaprosił mnie do siebie w ten weekend (omg, to lada moment). Najpierw pytanie brzmiało, czy przyjdę do niego spać - oczywiście kategorycznie odmówiłam. Kolejne ("Ale nie musisz odpowiadać"): "Czy jesteś jeszcze dziewicą?". Zaraz po propozycji noclegu Także raczej nie będę się do niego wybierać nawet na łyczka kawy...

A w szkole, jak było tak jest - właściwie już nie mogę pojąć nowych pojęć w matematyce i gramatyce z polskiego etc. ...

Mango, Ty poznajesz samych dziwaków - przynajmniej tak mi się jawią z Twoich opowieści Twoi "koledzy" . Mam nadzieję, że ten X nie będzie Cię teraz nękał jak R.
A w szkole sobie poradzisz na pewno, zawsze sobie radziłaś to i teraz dasz radę


Ja nawet mam jakąś wenę, ale opornie mi idzie. Dziś pewnie długa noc przede mną, bo muszę do jutra skończyć obecny podrozdział

[iza_wiosenna]

Agolek, gratuluję prześlicznie wyglądałaś

to tak tylko po to, żebyście wiedziały, że Was szpieguję, acz nie ujawniam się

[Ewusia_marchew]

Wpadłam tylko powiedzieć dobranoc bo padam od nadmiaru nauki

jutro ok 12 tak bym małych kciuków jakiś potrzebowała


Agolku - na drugim zdjęciu jeszcze piękniej


dobranoc Słoneczka

[agolek]

Napisane przez EwelkaaS

Agolku pięknie wyglądałas i ta suknia- booska !
dziekuje
A ja dziś wracam do domu , taka znudzona życiem, spiąca, zmęczona, wgl co za dzień ? patrzę, a tu .. 50 zł na ulicy leży to ja szybko żeby koleżanka nie zauważyła (tak, wiem) podnoszę i sprawdzam czy prawdziwe kurczę, jeszcze nigdy tyle kasy nie znalazłam na ulicy.

no prosze!to sie nazywa miec farta

Napisane przez Baby14

Agolku : Przecudnie wyglądałas sliczna sukienka ,bukiecik i wogole... CUdnie ! I jestem za tym zeby było wiecej zdjec >

dziekuje Baby. Jescze jedno zdjecie pecjalnie dla ciebie

Napisane przez Mangolina

Agolku! Rany, cudnie wyglądałaś Ogółem śliczna jesteś

[quote=iza_wiosenna;902964 0]Agolek, gratuluję prześlicznie wyglądałaś

to tak tylko po to, żebyście wiedziały, że Was szpieguję, acz nie ujawniam się [/quote]

Napisane przez Ewusia_marchew

Wpadłam tylko powiedzieć dobranoc bo padam od nadmiaru nauki

Agolku - na drugim zdjęciu jeszcze piękniej

dziekuje dziewczynywrzucam jeszcze 2

dzien dobry,

jakas jestem chyba troche skacowana dzis..tyle dni imprezowania zaczyna mnie wkoncu dopadac.. Fajnie sie oglada teraz zdjecia i wogole bylo pieknie ale uz nie chcialabym drugi raz byc takiej sytuacji chybaza duzo stresu poza tym nie czuje sie dobrze bedac az w takim centrum zaineresowania..

teraz zaczynam wracac powoli do rzeczywistosci.

udanego dnia robaczki,ja dalej ide oko robic

[agolek]

ups,nie to zdjecie zalaczylam mialo byc jak fotograf padl na kolanasie normalnie jak modelka czulam...

[Milka19]

Agolku Wyglądałaś pięknie - wyjątkowo urocza panna młoda z Ciebie

Co do kierunku turystyka i rekreacja rzeczywiście ostatnio bardzo popularny Ale wiadomo nie ma co się kierować tym czy kierunek popularny czy nie, ale warto się uczyć tego co nas interesuje i z czym wiążemy naszą przyszłość. Czasem trudno jest się zdecydować, bo człowiek jeszcze do końca nie wie co by chciał i co mu przyjdzie w życiu robić zawodowo, aczkolwiek uważam, że każde studia nas w jakiś sposób kształcą, poszerzają nasze horyzonty i dają dużo cennego doświadczenia Ja z perspektywy czasowej wybrałabym zupełnie inny kierunek i inny typ uczelni, ale żałować nie żałuje - nad rozlanym mlekiem nie ma co ubolewać

Malinko

Mango Ty masz z tymi facetami przeboje

Właśnie Taranturku dlaczego zmieniłaś nick A co mieliby zrobić z Mercy

Piszecie, że ostatnio pieniądze z nieba lecą Będę uważnie patrzyła pod nogi

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

Wpadłam tylko powiedzieć dobranoc bo padam od nadmiaru nauki

jutro ok 12 tak bym małych kciuków jakiś potrzebowała


Agolku - na drugim zdjęciu jeszcze piękniej


dobranoc Słoneczka

o 12 trzymam kciuki

Napisane przez Milka19

Agolku Wyglądałaś pięknie - wyjątkowo urocza panna młoda z Ciebie

Co do kierunku turystyka i rekreacja rzeczywiście ostatnio bardzo popularny Ale wiadomo nie ma co się kierować tym czy kierunek popularny czy nie, ale warto się uczyć tego co nas interesuje i z czym wiążemy naszą przyszłość. Czasem trudno jest się zdecydować, bo człowiek jeszcze do końca nie wie co by chciał i co mu przyjdzie w życiu robić zawodowo, aczkolwiek uważam, że każde studia nas w jakiś sposób kształcą, poszerzają nasze horyzonty i dają dużo cennego doświadczenia Ja z perspektywy czasowej wybrałabym zupełnie inny kierunek i inny typ uczelni, ale żałować nie żałuje - nad rozlanym mlekiem nie ma co ubolewać

Malinko

Mango Ty masz z tymi facetami przeboje

Właśnie Taranturku dlaczego zmieniłaś nick A co mieliby zrobić z Mercy

Piszecie, że ostatnio pieniądze z nieba lecą Będę uważnie patrzyła pod nogi

bardzo dobrze napisane, apropos studiów

[malinka_86]

Napisane przez EwelkaaS

a chcesz z byka ?
oo, tak, jak najbardziej ^^

A chcę
No chemia to zUo naprawdę


Agolku - ślicznie a zdjęcie z fotografem bombowe

yerba - nie nie byłam u lekarza, nic by nie pomógł dał by kroplówkę, a ja bym leżała uziemiona w łóżku, a tak to chociaż sama do toalety mogłam chodzić


już mi trochę lepiej... leże i wszytsko mnie boli

[Mangolina]

Agolku, świetna dostawa

Ach, przydałoby mi się teraz tak 50zł na ulicy znaleźć
Również dopadło mnie jesienne choróbsko.

Nie śmiejcie się ze mnie! kolejną znajomość muszę zakończyć... To oczywiste dla mnie, że chodzi mu o jedno, skoro zaczął ze mną rozmawiać w ten sposób, nieustannie mnie obmacuje i całuje...
I kolejny problem na głowie Dlaczego trafiam na takich facetów? Same egzemplarze skrajnie nienormalne...

[Tarantulek]

Napisane przez Milka19

Agolku Wyglądałaś pięknie - wyjątkowo urocza panna młoda z Ciebie

Co do kierunku turystyka i rekreacja rzeczywiście ostatnio bardzo popularny Ale wiadomo nie ma co się kierować tym czy kierunek popularny czy nie, ale warto się uczyć tego co nas interesuje i z czym wiążemy naszą przyszłość. Czasem trudno jest się zdecydować, bo człowiek jeszcze do końca nie wie co by chciał i co mu przyjdzie w życiu robić zawodowo, aczkolwiek uważam, że każde studia nas w jakiś sposób kształcą, poszerzają nasze horyzonty i dają dużo cennego doświadczenia Ja z perspektywy czasowej wybrałabym zupełnie inny kierunek i inny typ uczelni, ale żałować nie żałuje - nad rozlanym mlekiem nie ma co ubolewać

Właśnie Taranturku dlaczego zmieniłaś nick A co mieliby zrobić z Mercy

no własnie..dzis byłam złozyc papiery mam nadzieje ze mnie przyjmą-podobno duzo ludzi jest na TiR,za to na filologiii polskiej tak malutko ze napewno bym sie dostała no ale to mnie nie interesuje:P, dowiem sie w poniedziałek.

A co do Mercy to poprostu zapomniałam sobie hasła do konta-byłam pewna ze je znam a jednak zadne z mozliwych opcji nie wchodziło-chciałam zeby mi napisali na meila nowe hasło-ale nic nie przysyłali wiec napisałam do Agi Z jaki mam problem-ona powiedziała ze napewno się tym zajmia, tylko pozniej bo sa zajeci przeprowadzka...minał miesiac...i cisza..wiec przedwczoraj znowu napisałam do nich i znowu mi kazali czekac-powiedzieli ze zajma sie tym na 100 procent-no wiec czekam

Napisane przez iza_wiosenna

Agolek, gratuluję prześlicznie wyglądałaś

to tak tylko po to, żebyście wiedziały, że Was szpieguję, acz nie ujawniam się

dawno Cię nie widziałam Izka

Napisane przez malinka_86

cześć nie piszcie za dużo bo się nie doczytam co u mnie? leże i "umieram" od wczoraj od 17 mam sensacje i tylko 2 kierunki - łóżko i toaleta... prawie się odwodniłam a co wypiłam to się spotykało z miską ... tragedia... idę dalej zdychać ... boli mnie wszytsko począwszy od żołądka a skończywszy na nerkach, płucach i mięśniach

łooo Malinko wspołczuje, moze jakas miętka albo cos

Napisane przez EwelkaaS

Hehe, Baby fajnie by było tak codziennie znajdowac 50 zł na ulicy
A w co zainwestuje ? hm, juz straciłam 2 dyszki na zakupy spożywcze bo miałam braki w serkach wiejskich (kończyły sięę) itd a za reszte pewnie jakiś nowy kosmetyk sobie kupię.

kurcze no farciara jedna ja tez chcę~!!!!!!!

Napisane przez Mangolina

Nie śmiejcie się ze mnie! kolejną znajomość muszę zakończyć... To oczywiste dla mnie, że chodzi mu o jedno, skoro zaczął ze mną rozmawiać w ten sposób, nieustannie mnie obmacuje i całuje...
I kolejny problem na głowie Dlaczego trafiam na takich facetów? Same egzemplarze skrajnie nienormalne...

hahahha Mango Mango-Ty i te Twoje przygody miłosne, ale tego X to wyrzuc bo widac ze jemu jedno w głowie


I znowu deszczowa, zimna pogoda-ale mi nieprzeszkadza bo siedze w domku przy kaloryferze i popijam cieplutka herbatkę


Agolku swietne zdjecia-masz jeszcze jakies to dawajuja uwielbiam takie zdjecia ogladac

[orzeszek01]

http://www.alert24.pl/alert24/1,8488...a_w_piecu.html

widziałyscie to?

[EwelkaaS]

Napisane przez agness51

Zazdroszczę daj trochę

Hihi, już prawie wszystko wydałam nie umiem oszczędzac.

Napisane przez malinka_86

A chcę

Jesteś pewna tego co mówisz ?

Napisane przez Tarantulek

kurcze no farciara jedna ja tez chcę~!!!!!!!

Agolku świetnie to zdjęcie z fotografem ! ^^
Mango he, dziwny ten nowy znajomy trochę . A poradzisz sobie ze szkołą, wejdzie Ci jeszcze wszystko do głowy tak, że hoho ; p.

[orzeszek01]

EwelkaSS- a co kupiłas?
Agolek- śliczna sukienka i śliczna panna młda
A jak tam noc poslubna?

Ojj cos tu ciuchutko ostatnio;>

ja sie racze ciepłą herbatką,potem przyjdzie TZ bedziemy sie uczyc do jego matury
jutro jade do krk, ale jakos sie nie ciesze, w taka pogode bym w domu siedziala pod kocem najlepiej

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

jakas jestem chyba troche skacowana dzis..tyle dni imprezowania zaczyna mnie wkoncu dopadac.. Fajnie sie oglada teraz zdjecia i wogole bylo pieknie ale uz nie chcialabym drugi raz byc takiej sytuacji chybaza duzo stresu poza tym nie czuje sie dobrze bedac az w takim centrum zaineresowania..

teraz zaczynam wracac powoli do rzeczywistosci.

udanego dnia robaczki,ja dalej ide oko robic

no ja myślę że powtórka ślubu Ci nie "grozi"

Napisane przez agolek

ups,nie to zdjecie zalaczylam mialo byc jak fotograf padl na kolanasie normalnie jak modelka czulam...

bosssskie

Napisane przez Milka19

Piszecie, że ostatnio pieniądze z nieba lecą Będę uważnie patrzyła pod nogi

i ja, i ja

Napisane przez yerba

o 12 trzymam kciuki

Napisane przez malinka_86

już mi trochę lepiej... leże i wszytsko mnie boli

chociaż tyle ze przechodzi nareszcie...

Napisane przez Mangolina

Nie śmiejcie się ze mnie! kolejną znajomość muszę zakończyć... To oczywiste dla mnie, że chodzi mu o jedno, skoro zaczął ze mną rozmawiać w ten sposób, nieustannie mnie obmacuje i całuje...
I kolejny problem na głowie Dlaczego trafiam na takich facetów? Same egzemplarze skrajnie nienormalne...

może w takim razie wyczerpiesz limit nienormalnych w końcu i trafi CI się takie zupełnie najnormalniejszy

Napisane przez Tarantulek

Agolku swietne zdjecia-masz jeszcze jakies to dawajuja uwielbiam takie zdjecia ogladac

Napisane przez orzeszek01

ja sie racze ciepłą herbatką,potem przyjdzie TZ bedziemy sie uczyc do jego matury

już się uczy? jaki pilny


u mnie ok dałam co miałam zdać, nie będę się chwalić na co bo nie ma się czym chwalić ale do przodu, już mi tylko jedna rzecz została oprócz pracy
byłam tez u lekarza zapytać czy moje gardło już wygląda dobrze może przesadzam trochę , ale nie chciałabym w najbliższym czasie znowu anginy przechodzić no ale jest dobrze

w mieszkaniu mam ziiimno, w ogóle dobija mnie ta ohydna pogoda dobrze ze moge pod kocykiem siedzieć


miłgo wieczoku

[yerba]

Napisane przez malinka_86

A chcę
No chemia to zUo naprawdę


Agolku - ślicznie a zdjęcie z fotografem bombowe

yerba - nie nie byłam u lekarza, nic by nie pomógł dał by kroplówkę, a ja bym leżała uziemiona w łóżku, a tak to chociaż sama do toalety mogłam chodzić


już mi trochę lepiej... leże i wszytsko mnie boli

z doswiadczenia wiem jednak, ze taka kroplowka bardzo pomaga szybciej dojsc do siebie . moj eks raz sie struł, ale tak okrutnie.... nie wiedzialam co robic w kazdym razie dostał kroplówkę. nawet nie do konca mial tego swiadomosc... ale dzięki niej na drugi dzień juz byl w miare do zycia .

ale dobrze, ze juz lepiej sie czujesz. sciskam cieplutko

Napisane przez Ewusia_marchew

no ja myślę że powtórka ślubu Ci nie "grozi"


bosssskie


i ja, i ja





chociaż tyle ze przechodzi nareszcie...


może w takim razie wyczerpiesz limit nienormalnych w końcu i trafi CI się takie zupełnie najnormalniejszy





już się uczy? jaki pilny


u mnie ok dałam co miałam zdać, nie będę się chwalić na co bo nie ma się czym chwalić ale do przodu, już mi tylko jedna rzecz została oprócz pracy
byłam tez u lekarza zapytać czy moje gardło już wygląda dobrze może przesadzam trochę , ale nie chciałabym w najbliższym czasie znowu anginy przechodzić no ale jest dobrze

w mieszkaniu mam ziiimno, w ogóle dobija mnie ta ohydna pogoda dobrze ze moge pod kocykiem siedzieć


miłgo wieczoku

gratulejszon a co do oceny - nie mozna miec samych 5 hihihi




Co za dzień . Zaczął się o 5.30. Co prawda tylko na chwilę się przebudziłam, ale dziwiło mnie, bo słyszałam jak ojciec rozmawia przez telefon. Nie słyszałam o czym, ale to nie ważne. Zwyczajnie zdziwiłam się, że o takiej porze rozmawia z kimś... No i o 8 dowiedziałam się, że zmarł ktoś z rodziny tych naszych gości (którzy zresztą przyjechali zza granicy itd.) i że mój ojciec odwiezie ich spowrotem, żeby nie jechali cały dzień pociągiem i jeszcze z przesiadkami... No to się zaczął dzień poprostu.... beznadziejnie.... .

Później też dużo się działo... (ale oczywiscie bez takich wiadomosci wiecej...) Teraz siedzę sobie w domku i odpoczywam, chociaż głowa mnie boli od tego wszystkiego...

[Baby14]

Dobry wieczór skarbyW sumie nic nowego u mnie...wole Wam odpisac^^

Napisane przez EwelkaaS

Hehe, Baby fajnie by było tak codziennie znajdowac 50 zł na ulicy
A w co zainwestuje ? hm, juz straciłam 2 dyszki na zakupy spożywcze bo miałam braki w serkach wiejskich (kończyły sięę) itd a za reszte pewnie jakiś nowy kosmetyk sobie kupię.

o kurcze Ty musisz byc niezle uzalezniona od serkow ze za swoja kase kupujesz
Ja nigdy nie kupilam serka za swoja kase ^^

Napisane przez agness51

Dzień dobry

Ja od wczoraj ledwo żyję,po tej imprezie chyba jeszcze... za dużo wypiłam zdecydowanie i chodzę zamulona...
Bleeee...

Oj biedna ale fajnie ze sie dobrze bawiłas
Kurcze ja na razie jeszcze nie bylam w takiej sytuacji.

Napisane przez orzeszek01

w najgorszym wypadku nie pójde na studia...tylko do pracy..

Ojej na pewno juz sie nic nie da zrobic? A o jakiej pracy myslisz?

Napisane przez agolek

dziekuje Baby. Jescze jedno zdjecie pecjalnie dla ciebie


dziekuje dziewczynywrzucam jeszcze 2

dzien dobry,


teraz zaczynam wracac powoli do rzeczywistosci.

udanego dnia robaczki,ja dalej ide oko robic

dziekuje kochana za zdjecia naprawde przesliczne.
teraz rzeczywiscie wracasz do rzeczywistosci ,ale juz z mezem
Gratulacje

Napisane przez agolek

ups,nie to zdjecie zalaczylam mialo byc jak fotograf padl na kolanasie normalnie jak modelka czulam...

No pewnie ze modelka z Ciebie Świetna sesja. Fotograf powinien medal dostac

Napisane przez Milka19

Co do kierunku turystyka i rekreacja rzeczywiście ostatnio bardzo popularny Ale wiadomo nie ma co się kierować tym czy kierunek popularny czy nie, ale warto się uczyć tego co nas interesuje i z czym wiążemy naszą przyszłość. Czasem trudno jest się zdecydować, bo człowiek jeszcze do końca nie wie co by chciał i co mu przyjdzie w życiu robić zawodowo, aczkolwiek uważam, że każde studia nas w jakiś sposób kształcą, poszerzają nasze horyzonty i dają dużo cennego doświadczenia Ja z perspektywy czasowej wybrałabym zupełnie inny kierunek i inny typ uczelni, ale żałować nie żałuje - nad rozlanym mlekiem nie ma co ubolewać

A po tym kierunku to jakie zawody sa mozliwe?
I popieram Cie w 100%^ ze w zyciu trzeba robic to co najbardziej lubimy praca ma byc przyjemnoscia a nie katorga.

Napisane przez Mangolina

Nie śmiejcie się ze mnie! kolejną znajomość muszę zakończyć... To oczywiste dla mnie, że chodzi mu o jedno, skoro zaczął ze mną rozmawiać w ten sposób, nieustannie mnie obmacuje i całuje...
I kolejny problem na głowie Dlaczego trafiam na takich facetów? Same egzemplarze skrajnie nienormalne...

Wkoncu trafi sie ten jedyny A tego zboczenca to unikaj ^^

Napisane przez orzeszek01

Ojj cos tu ciuchutko ostatnio;>

ja sie racze ciepłą herbatką,potem przyjdzie TZ bedziemy sie uczyc do jego matury
jutro jade do krk, ale jakos sie nie ciesze, w taka pogode bym w domu siedziala pod kocem najlepiej

Oj masz racje pogoda okropna. Nienawidze gdy jestem w Krakowie i pada. Wg mnie miasto traci urok i jest tak dziwnie i obco...A goraca herbata jest dobra na wszystko

Napisane przez yerba

Co za dzień . Zaczął się o 5.30. Co prawda tylko na chwilę się przebudziłam, ale dziwiło mnie, bo słyszałam jak ojciec rozmawia przez telefon. Nie słyszałam o czym, ale to nie ważne. Zwyczajnie zdziwiłam się, że o takiej porze rozmawia z kimś... No i o 8 dowiedziałam się, że zmarł ktoś z rodziny tych naszych gości (którzy zresztą przyjechali zza granicy itd.) i że mój ojciec odwiezie ich spowrotem, żeby nie jechali cały dzień pociągiem i jeszcze z przesiadkami... No to się zaczął dzień poprostu.... beznadziejnie.... .

Później też dużo się działo... (ale oczywiscie bez takich wiadomosci wiecej...) Teraz siedzę sobie w domku i odpoczywam, chociaż głowa mnie boli od tego wszystkiego...

Ojejkubardzo smutne to;( Trzymaj sie slonce



Dobrej nocy i nie dajcie sie chorobska

[EwelkaaS]

Nie, hehe, Baby nie jestem uzależniona tylko akurat pokłóciłam się z rodzicami i zaznaczyli mi, że nie dostanę pieniędzy. Ale już jest ok, normalnie jest, a na serki i inne chlebki razowe etc. () zawsze oni mi dają .

[orzeszek01]

Napisane przez Ewusia_marchew

już się uczy? jaki pilny

bo mu kazałam sie uczycpoza tym ma stracha przed matura,kto nie miał hehe
ja co prawda do matury sie w ogóle nie uczyłamdwa tyg przed cos tam powtarzałam hehe,ale całe 3lata ładnie sie uczyłam wiec nie było problemu.za to u niego...hmmm pewne braki są..no ale trzeba sie uczyc w koncu jeszcze czas

jaki ja miałam dzis sen..byłam sobie w przymierzalni w sklepie juz trzymalam wieszka ze sliczna sukienką i szłam do przymierzalni kiedy...... zadzwonił telefon

nawet nie zobaczyłam czy dobrze lezy

Baby-jeszcze 26.09 jest ogłoszona druga lista a propo dostania do akademika..zobaczymy czy sie dostane..powinnam,mam 70km do krakowa i mało dochodu,nie wiem dlaczego sie za pierwszym razem nie zakwafilikowałam

własnie obejrzałam reklame dzis jest ring 2 a ja sobie nie obejrze bo musze jutro o 6 wstać a ja takk lubie ten film

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

gratulejszon a co do oceny - nie mozna miec samych 5 hihihi

no baaa jeszcze przestałabym je doceniać

Napisane przez yerba

Co za dzień . Zaczął się o 5.30. Co prawda tylko na chwilę się przebudziłam, ale dziwiło mnie, bo słyszałam jak ojciec rozmawia przez telefon. Nie słyszałam o czym, ale to nie ważne. Zwyczajnie zdziwiłam się, że o takiej porze rozmawia z kimś... No i o 8 dowiedziałam się, że zmarł ktoś z rodziny tych naszych gości (którzy zresztą przyjechali zza granicy itd.) i że mój ojciec odwiezie ich spowrotem, żeby nie jechali cały dzień pociągiem i jeszcze z przesiadkami... No to się zaczął dzień poprostu.... beznadziejnie.... .

wow, niezłe zamieszanie no i znowu zmiana planów Cie czeka w takim razie

Napisane przez orzeszek01

bo mu kazałam sie uczycpoza tym ma stracha przed matura,kto nie miał hehe
ja co prawda do matury sie w ogóle nie uczyłamdwa tyg przed cos tam powtarzałam hehe,ale całe 3lata ładnie sie uczyłam wiec nie było problemu.za to u niego...hmmm pewne braki są..no ale trzeba sie uczyc w koncu jeszcze czas

słusznie

Napisane przez orzeszek01

Baby-jeszcze 26.09 jest ogłoszona druga lista a propo dostania do akademika..zobaczymy czy sie dostane..powinnam,mam 70km do krakowa i mało dochodu,nie wiem dlaczego sie za pierwszym razem nie zakwafilikowałam

to bardzo dziwne naprawdę że Ci nie przyznali od razu mam nadzieję ze Cię przy6jmą tym razem


ale się dziś leniłam od komputera do telewizora ale w sumie na dłuższą metę bym nie umiała się tak nudzić

idę zaraz do łóżka, bo zamarznę za chwilę tutaj


dobranoc