Walka o zdrowe i piękne włosy część VI

[paulaa6]

Napisane przez Namietne_Usta

Dzięki kochane za odpowiedzi

Ja sobie zamówiłam olej w Warszawie, także skorzystam z odbioru osobistego, tylko kurcze jestem w pracy zarówno dziś jak i jutro 8-20 , a w piątek pewnie w ogóle nie jadę do Wwy, także olejowanie zacznę od poniedziałku zapewne.

Zamówiłaś? Przez internet? Ja znam świetny sklep tybetański w Warszawie. Tam Mój Chłopak kupuję mi oleje.

[Miss Puppet]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2448081 3]Odważnie
Ja też nie mam podwójnego łóżka, żeby przewrócić się z boku na bok muszę się unieść, by nie zlecieć
Tyle, że jesteś posiadaczką krótszych włosów (z tego co pamiętam, popraw mnie jakby co), ja mam takie do talii. I nie ma sposobu, aby mi w ciągu nocy nie ułożyły się pod plecami, żeby mi się nie ocierały. Dlatego sypiam w warkoczu.[/QUOTE]

broń Boże! Ja i krótkie włosy

Mam dość długie z 41/42cm obecnie, i po prostu jak się kładę spać to układam je tak by nie mieć ich pod plecami (a na boki)

poza tym jak bym sobie je zaplatała w warkocz to cały mój wysiłek prostowania ich i powrotu do tego by jakimś cudem były proste jak przed zbyt mocnym pocieniowaniem (czasy licealnej głupoty) poszedł by na marne

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Na boki?
Mi wystarczy, że przekręcę głowę na bok i włosy zlatują pod plecy..
W warkocz wiąże nawet nie tyle co z troski o włosy, ale ze względu na niewygodę. Już kilka razy się budziłam, bo włosy drapały mnie po plecach

[Miss Puppet]

Napisane przez weegirl

Miękka gumka nic włosom nie zrobi, co innego, jakby codziennie ściskać nią włosy w tym samym miejscu A co do końcówek- nie związujesz ich, ale i tak mniej się kołtunią w warkoczu niż puszczone luzem, chyba, że się komuś w ogóle włosy nie kołtunią, to nie ma tego problemu. W ten sposób przede wszystkim chroni się włosy na długości, przecież one też się niszczą

Ja nie wyobrażam sobie teraz spania z rozpuszczonymi włosami, więc robię albo luźny warkocz albo kucyk i na długości związuję włosy jeszcze kilkoma gumkami, jak nie chcę, by włosy się pofalowały od warkocza. W ciągu dnia też noszę prawie codziennie warkocz(e) lub upięcia, ale to rzadziej. I włosy wcale nie wymagają częstszego podcinania Niektórzy strasznie boją się wszelkich upięć czy warkoczy, a przecież jak się używa odpowiednich "narzędzi" bez metalu, miękkich frotek itp., nie ściska się włosów, nie związuje ich ciągle w tym samym miejscu, nie powinno być problemów z włosami. Ja dodatkowo zabezpieczam włosy jakimiś olejkami naturalnymi lub na parafinie, czasami serum silikonowym i jest ok.

niestety ale mam takie włosy że większość (jak nie wszystkie właściwie) frotek, miękkich gumek się mi z nich ześlizguje więc jak nie zawiążę mocno (co z drugiej strony skutkuje zwiększonym wypadaniem włosów, dlatego ograniczam to jak mogę, a kiedyś prawie w ogóle tka nie robiłam) to po prostu gumka mi się z nich zsuwa, więc nie miałoby to najmniejszego sensu

a tak na codzień to nie mam czasu na jakieś upięcia - najczęściej noszę włosy rozpuszczone, czasem gumka (również zależne od pogody jak i od stanu włosów, a mojego większego braku czasu), a poza tym ja mam taki owal twarzy że dużo fryzur mi po prostu nie pasuje (nawet konsultowałam to z moją fryzjerką) i po prostu nie mam co związywać ich zupełnie w jakikolwiek sposób styłu bo po co mi wtedy takie długie i związane skoro źle bym się w nich czuła?

no i tak jak już wspominałam, od zawsze moje włosy są mało podatne na układanie, więc póki co czekam na 50cm, potem 60 do nawet 70cm (zależne od tego czy i jak bardzo jeszcze przestaną się falować) i dopiero wtedy będę mogła nieco bardziej poszaleć z fryzami typu np. kucyk z jednej strony i wypuszczone włosy z przodu (w sensie takiej dłuższej grzywki)

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Dlatego wiążę warkocz. Bo mi też gumka w dół leci, a tak mam spokój

[Miss Puppet]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2448340 1]Na boki?
Mi wystarczy, że przekręcę głowę na bok i włosy zlatują pod plecy..
W warkocz wiąże nawet nie tyle co z troski o włosy, ale ze względu na niewygodę. Już kilka razy się budziłam, bo włosy drapały mnie po plecach [/QUOTE]

no dzielę je styłu na 2 i 1 część na jeden bok do przodu (na jakby obojczyki, nie wiem jak inaczej to wyjaśnić) i 2ga część na drugi
i nie przypominam sobie by same spadały na plecy (ale może ma coś z tym wspólnego poduszka na jakiej śpię ? taka cieńsza, taki bardziej jasiek niż typowe poduszki jak w większości polskich domów)

[whiskey]

ma może któraś z was taki spray bez spłukiwania z mrs potters z aloesem? jak go oceniacie?
aha, i dziś w naturze widziałam maski za 9,99 Loton z jedwabiem lub ceramidami
http://www.drogerienatura.pl//nowosc...jedwabiem.html

zastanawiałam się czy wziać ale w końcu zrezygnowałam

[Namietne_Usta]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2448340 1]Na boki?
Mi wystarczy, że przekręcę głowę na bok i włosy zlatują pod plecy..
W warkocz wiąże nawet nie tyle co z troski o włosy, ale ze względu na niewygodę. Już kilka razy się budziłam, bo włosy drapały mnie po plecach [/QUOTE]

Jak ja miałam długie włosy to miałam taki nawyk,że zawsze kładąc się, brałam je do góry. Nie umiałam zasnąć "na włosach".

[vanadis]

Napisane przez paulaa6

Zamówiłaś? Przez internet? Ja znam świetny sklep tybetański w Warszawie. Tam Mój Chłopak kupuję mi oleje.

a można prosić o dokladniejsze namiary na ten sklep ?

[pscoua]

Namietne_Usta a wiec zabieg mialam w gabinecie na pradze pd. w warszawie. trwal ponad 2godziny, fryzjerka najpierw obejrzala moje wlosy i doradzila linie Gold dla glebokiej regeneracji. zabieg wygladal tak,ze najpierw umyla mi wlosy 3krotnie, zeby otworzyc luske, pozniej wysuszyla wlosy i zaczela nakladac keratyne ( za******* bananowy zapach.. ) naciagal wlosy na szczocie a pozniej prostowala prostownica.. (maslo maslane) poczekala jakis czas i splukala preparat, nalozyla odzywke i wysuszyla wlosy na suszarce, byly proste! powiedziala,ze efekt miekkosci i blasku bedzie sie wydobywal z kazdym kolejnym myciem, bylam taka szczesliwa..nie pamietam kiedy ostatnio moje wlosy (jasny blond) sie blyszczaly..co wiecej faktycznie po kolejnych myciach robily sie lepsze.
zaplacilam 600zl ( a raczej facet dal mi spozniony prezent na mikolaja - bo nie mogl sluchac mojego wiecznego marudzenia na temat beznadziejnych wlosow..

[karmazynka99]

Napisane przez pscoua

Namietne_Usta a wiec zabieg mialam w gabinecie na pradze pd. w warszawie. trwal ponad 2godziny, fryzjerka najpierw obejrzala moje wlosy i doradzila linie Gold dla glebokiej regeneracji. zabieg wygladal tak,ze najpierw umyla mi wlosy 3krotnie, zeby otworzyc luske, pozniej wysuszyla wlosy i zaczela nakladac keratyne ( za******* bananowy zapach.. ) naciagal wlosy na szczocie a pozniej prostowala prostownica.. (maslo maslane) poczekala jakis czas i splukala preparat, nalozyla odzywke i wysuszyla wlosy na suszarce, byly proste! powiedziala,ze efekt miekkosci i blasku bedzie sie wydobywal z kazdym kolejnym myciem, bylam taka szczesliwa..nie pamietam kiedy ostatnio moje wlosy (jasny blond) sie blyszczaly..co wiecej faktycznie po kolejnych myciach robily sie lepsze.
zaplacilam 600zl ( a raczej facet dal mi spozniony prezent na mikolaja - bo nie mogl sluchac mojego wiecznego marudzenia na temat beznadziejnych wlosow..

600 zł trochę duzo, ale za taki efekt ...
ja właśnie tez mam blond a chciala bym mieć czarne bo ładniej błyszczą, co prawda mam proste, ale jak sie porównuje z keratynką to jest róznica :P
noje nie odbijaja tak swiatła, moze to przez kolor?

w każdym razie cieszczę się ze jesteś z zabiegu zadowolona, a pielęgnujesz włosy teraz ich kosmetykami czy własna pielęgnacja?

[Shawtty]

Muszę się Wam pochwalić
Miło jest usłyszeć, że obsesyjna pielęgnacja włosów przynosi efekty
Dzisiaj fryzjerka nie mogła uwierzyć, że miałam rozjaśnione włosy rozjaśniaczem. Powiedziała, że nie spotkała jeszcze tak zdrowych, rozjaśnionych włosów Myślała, że może po prostu mój blond naturalny(który widać na odrostach) farbuję farbą
No ale się cieszę

[karmazynka99]

Napisane przez Shawtty

Muszę się Wam pochwalić
Miło jest usłyszeć, że obsesyjna pielęgnacja włosów przynosi efekty
Dzisiaj fryzjerka nie mogła uwierzyć, że miałam rozjaśnione włosy rozjaśniaczem. Powiedziała, że nie spotkała jeszcze tak zdrowych, rozjaśnionych włosów Myślała, że może po prostu mój blond naturalny(który widać na odrostach) farbuję farbą
No ale się cieszę

bo twoje włoski z tego co widze na avatrku sa piekne mocne i zdrowe!

prosze cie dała bys jakąś swoją fotkę włosów z przybliżeniam na wizaż, bo strasznie lubie ogladac łade włoski w całej okazałości !

[weegirl]

Napisane przez Miss Puppet

niestety ale mam takie włosy że większość (jak nie wszystkie właściwie) frotek, miękkich gumek się mi z nich ześlizguje więc jak nie zawiążę mocno (co z drugiej strony skutkuje zwiększonym wypadaniem włosów, dlatego ograniczam to jak mogę, a kiedyś prawie w ogóle tka nie robiłam) to po prostu gumka mi się z nich zsuwa, więc nie miałoby to najmniejszego sensu

a tak na codzień to nie mam czasu na jakieś upięcia - najczęściej noszę włosy rozpuszczone, czasem gumka (również zależne od pogody jak i od stanu włosów, a mojego większego braku czasu), a poza tym ja mam taki owal twarzy że dużo fryzur mi po prostu nie pasuje (nawet konsultowałam to z moją fryzjerką) i po prostu nie mam co związywać ich zupełnie w jakikolwiek sposób styłu bo po co mi wtedy takie długie i związane skoro źle bym się w nich czuła?

Cóż, ja nie mam śliskich włosów, więc nie mam takiego problemu, jak Ty i wszelkie frotki dobrze się na moich włosach trzymają (chociaż wolę jednak te z metalowymi elementami). Co do związywania czy upinania- co kto lubi. Ja wolę włosy rozpuszczone, tym bardziej, że mam okrągłą twarz i lubię czymś ją zakryć Ale żeby moje włosy wyglądały ładnie, jak je rozpuszczę, wolę je związywać, żeby się nie niszczyły. Wiadomo, każdy ma inny styl życia.

[Shawtty]

Napisane przez karmazynka99

bo twoje włoski z tego co widze na avatrku sa piekne mocne i zdrowe!

prosze cie dała bys jakąś swoją fotkę włosów z przybliżeniam na wizaż, bo strasznie lubie ogladac łade włoski w całej okazałości !

Tu mam zdjęcie z avka

[karmazynka99]

Napisane przez Shawtty

Tu mam zdjęcie z avka

co do gumek to tez pisałam kiedyś tam ,ze mi zawsze spadaja, jaką bym nie dała to sie nie trzyma, a jak zwiąże mocno, to głowa az boli bo włosy tak ściągnięte :/

o wyzszych kucykach nie ma mowy, jak z niskich się ślizga, jak patrze na dziewczyny z wysokimi kucykami to dziwie się, ze im to nie spada...

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Miss Puppet

no dzielę je styłu na 2 i 1 część na jeden bok do przodu (na jakby obojczyki, nie wiem jak inaczej to wyjaśnić) i 2ga część na drugi
i nie przypominam sobie by same spadały na plecy (ale może ma coś z tym wspólnego poduszka na jakiej śpię ? taka cieńsza, taki bardziej jasiek niż typowe poduszki jak w większości polskich domów)

Wiem, w czym rzecz z tym na boki. Dzieli się po połowie i każdą część na klatkę piersiową kładzie. U mnie niewypał
Ja w ogóle na poduszkach nie sypiam. Niewygodne to diablo.

[Czarna93]

Napisane przez Shawtty

Tu mam zdjęcie z avka

Dłuuuuugie są Nie narzekaj

[Shawtty]

Napisane przez Czarna93

Dłuuuuugie są Nie narzekaj

No teraz są jakieś 3cm krótsze, bo równałam cieniowania

[Namietne_Usta]

Napisane przez Shawtty

Muszę się Wam pochwalić
Miło jest usłyszeć, że obsesyjna pielęgnacja włosów przynosi efekty
Dzisiaj fryzjerka nie mogła uwierzyć, że miałam rozjaśnione włosy rozjaśniaczem. Powiedziała, że nie spotkała jeszcze tak zdrowych, rozjaśnionych włosów Myślała, że może po prostu mój blond naturalny(który widać na odrostach) farbuję farbą
No ale się cieszę

to super.

Ja też tak miałam, ale kiedyś .
Rozjaśniałam włosy, a fryzjerzy mówili,że są zdziwieni, że moje włosy są w tak dobrym stanie..

[Shawtty]

Napisane przez Namietne_Usta

to super.

Ja też tak miałam, ale kiedyś rozjaśniałam włosy, a fryzjerzy mówili,że są zdziwieni, że moje włosy są w tak dobrym stanie..

A teraz co z nimi nie tak?

[Namietne_Usta]

Napisane przez pscoua

Namietne_Usta a wiec zabieg mialam w gabinecie na pradze pd. w warszawie. trwal ponad 2godziny, fryzjerka najpierw obejrzala moje wlosy i doradzila linie Gold dla glebokiej regeneracji. zabieg wygladal tak,ze najpierw umyla mi wlosy 3krotnie, zeby otworzyc luske, pozniej wysuszyla wlosy i zaczela nakladac keratyne ( za******* bananowy zapach.. ) naciagal wlosy na szczocie a pozniej prostowala prostownica.. (maslo maslane) poczekala jakis czas i splukala preparat, nalozyla odzywke i wysuszyla wlosy na suszarce, byly proste! powiedziala,ze efekt miekkosci i blasku bedzie sie wydobywal z kazdym kolejnym myciem, bylam taka szczesliwa..nie pamietam kiedy ostatnio moje wlosy (jasny blond) sie blyszczaly..co wiecej faktycznie po kolejnych myciach robily sie lepsze.
zaplacilam 600zl ( a raczej facet dal mi spozniony prezent na mikolaja - bo nie mogl sluchac mojego wiecznego marudzenia na temat beznadziejnych wlosow..

o kurde to naprawdę niezła cena - ale fajnie,że jesteś zadowolona
Ja narazie nie mogę sobie pozwolić na taki zabieg

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez Shawtty

No teraz są jakieś 3cm krótsze, bo równałam cieniowania

Wiecie co zauważyłam? -że każdy wyrównuje wycieniowane włosy. ciekawe czemu? już się nie podobają? czy poprostu przeszła ta moda i kobiety dlatego rezygnują z cieniowania?
Chyba,że mi się wydaje.

Jednak ja sama też jakiś czas temu stwierdzilam,że wolę jednak proste. Kiedyś podczas wizyty u fryzjera stałą prośbą było "proszę o wycieniowanie", tak dzisiaj jest to "tylko bardzo proszę bez cieniowania- chce to wyrównać"

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez Shawtty

A teraz co z nimi nie tak?

Teraz są zmasakrowane i martwe

[karmazynka99]

a mogła byś wkleić zdjęcia po tym zabiegu keratynowym ?


a co do cieniowania to ja tez już dawno zeszlam, keidyś to tylko chodziłam by wycieniowac od samej góry na dół, ale pod linijkę sa lepsze

[Shawtty]

Napisane przez Namietne_Usta

Wiecie co zauważyłam? -że każdy wyrównuje wycieniowane włosy. ciekawe czemu? już się nie podobają? czy poprostu przeszła ta moda i kobiety dlatego rezygnują z cieniowania?
Chyba,że mi się wydaje.

Jednak ja sama też jakiś czas temu stwierdzilam,że wolę jednak proste. Kiedyś podczas wizyty u fryzjera stałą prośbą było "proszę o wycieniowanie", tak dzisiaj jest to "tylko bardzo proszę bez cieniowania- chce to wyrównać"

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



Teraz są zmasakrowane i martwe

Byłam mała to goniłam za taką modą. Teraz wiem, że moje włosy układają się na idealnie proste bez cieniowań, więc już takie pozostaną
Czym je zmasakrowałaś?

[weegirl]

Napisane przez pscoua

ktos pisal wczesniej o brazylijskiej keratynie QOD..miałam zabieg robiony w Warszawie przed sylwestrem, mialam zabieg tzw.Gold, czyli podobno bardziej regeneracyjny, niz prostujacy..efekty? RE-WE-LA-CJA! testowałam wczesniej wszystko do wlosow..od najtanszych odzywek po najdrozsze ( Kerastasy i te sprawy..), ultradzwieki, sauny do wlosow..z efektami bylo roznie, zazwyczaj do pierwszego mycia..olejek rycynowy, jajka, oliwa z oliwek..
po zadnym z powyzszych moje wlosy nie byly fajne. po keratynie? CU-DO-WNE!
mieciutkie i blyszczace! efekt przeszedl moje najsmielsze oczekiwania.
jedynym minusem zabiegu jest chyba tylko cena..

Dzięki za informację A jakiej długości masz włosy? Gęste czy rzadsze? Nie orientuję się, jaka jest cena tego preparatu, chociaż wydaje mi się, że seria Gold do najtańszych nie należy...

[Namietne_Usta]

Napisane przez Shawtty

Byłam mała to goniłam za taką modą. Teraz wiem, że moje włosy układają się na idealnie proste bez cieniowań, więc już takie pozostaną
Czym je zmasakrowałaś?

Ja też mam idealnie proste. Często słyszałam pytania, czy prostuje i układam. Nic z nimi nie robie, a mimo to - układają się.

Zmasakrowałam je rozjaśnianiem i kilkoma dekoloryzacjami

[anka.d]

Napisane przez Namietne_Usta

Wiecie co zauważyłam? -że każdy wyrównuje wycieniowane włosy. ciekawe czemu? już się nie podobają? czy poprostu przeszła ta moda i kobiety dlatego rezygnują z cieniowania?
Chyba,że mi się wydaje.

Jednak ja sama też jakiś czas temu stwierdzilam,że wolę jednak proste. Kiedyś podczas wizyty u fryzjera stałą prośbą było "proszę o wycieniowanie", tak dzisiaj jest to "tylko bardzo proszę bez cieniowania- chce to wyrównać"

kiedys byla taka moda i cieniowali wszyscy, bez wzgledu na to czy im to pasowalo czy nie
czesc dziewczyn juz zapomniala jak wygladaja ich wlosy bez cienbiowania, wiec z niego schodza, - jak wyrownaja to moze stwierdza ze jednak to nie to i znow wycieniuja? :P
ja tam z cieniowania schodze - ale tylko troszke. po prostu mocniejsze cieniowanie jakie mialam przy krotszych wlosach na dlugich juz nie psauje i ostatnia - najdluzsza warstwa jest za cienka

Teraz są zmasakrowane i martwe

wszystkie wlosy sa martwe - zywa jest tylko cebulka

Napisane przez karmazynka99

a mogła byś wkleić zdjęcia po tym zabiegu keratynowym ?

dziewczyny - o prostowaniu keratynowym jest caly watek - szukajcie pod haslem encanto

[Namietne_Usta]

Chodziło mi o to,że są bez życia takie "papierowe" oj no szkoda gadać - zaraz się popłacze - ale poddać się nie mogę i wierzę,że jeszcze je odbuduję. Kiedyś to miałam takie,że uh..

[sylvia_doll]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2445809 0]
wszystkie wlosy sa martwe - zywa jest tylko cebulka
[/QUOTE]
gdyyyy w ten sposób o tym myślę.. to to mi pozwala na wyprostowanie włosów raz na tydzień chociaż. ale staram się jednak bez termicznych sposobów obchodzić... a taaaaak uwielbiam się bawić włoskami ahh. przydałaby się jakaś fajna fryzura robiona naturalnymi sposobami <mania!>

Napisane przez Namietne_Usta

Chodziło mi o to,że są bez życia takie "papierowe" oj no szkoda gadać - zaraz się popłacze - ale poddać się nie mogę i wierzę,że jeszcze je odbuduję. Kiedyś to miałam takie,że uh..

prostownica/lokówka? ehhh a raz na tydzien tak rowniez szkodzi? ;D

[anka.d]

cos ci sie cytat pokielbasil bo to ja pisalam.

powinno dzialac wrecz przeciwnie, bo gdyby byly zywe mialyby jakąś mozliwosc zregenerowania, a tak to raz zniszczysz i lipa... (do tego gdyby byly zywe, to by bolalo i by sie nie prostowalo wcale :P )

raz na miesiac jest ok. raz na tydzien duzo