Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-19, 21:47   #1411
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Podsumowanie:
+ nauczyć się na egzamin
+ zdać go

- pójść się zapisać do biblioteki obcojęzycznej
+ zafarbować włosy
- oddać książki do biblioteki osiedlowej
+ przerobić słówka
+ przerobić gramatykę

- poczytać
-/+ dokończyć oglądanie filmu - zaraz będę kończyć

Ehhh nie jestem zadowolona, w ogóle zauważyłam, że jak mam załatwić coś na mieście, pójść gdzieś itp to zazwyczaj tego nie robię albo przekładam na inny dzień, a jak już wrócę po zajęciach do akademika to nie chce mi się znowu wychodzić... muszę z tym walczyć ale dobrze że chociaż nauki języków nie olewam btw, wiecie może czy jakieś szkoły językowe na śląsku organizują nabór zimowy? wysłałam do kilku maile ale niestety nie odpisali...

A plan na jutro:
- wstać w miarę wcześnie chociaż jadę na uczelnię dopiero o 12
- zdobyć aż trzy wpisy do indeksu
- posprzątać w końcu pokój
- poczytać jakiś skrypt do egzaminu
- znaleźć sobie jakąś pożyteczną rozrywkę

Edytowane przez Rarita
Czas edycji: 2011-01-19 o 23:02 Powód: .
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 21:49   #1412
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny, wracam Pisałam tu kiedyś na początku.. ale potem niestety miałam bardzo paskudnego doła.

Ale ostatnio znów zaświeciło mi słoneczko... i przypomniał mi się wątek.


Więc ogłaszam wielki come back i biorę się ostro do roboty!

Więc z ostatniego wielkiego sukcesu. U samego Pana Prorektora udało mi się załatwić powrót na studia. Ostatni semestr, a potem obrona licencjata i egzamin wstępny ma magisterkę. Więc czeka mnie tyyyle nauki!

Muszę przypomnieć swoje wpisy tutaj. Ten rok będzie dla mnie ciągłym pasmem zmian! Na lepsze oczywiście :yes:

Niestety, to była dość ważna rzecz, ale wbiła mnie w taki dół że wszystkie moje zaplanowanie zmiany zarzuciłam. Kolejny raz zawaliłam I boję się że znów coś zrobię nie tak! Znowu coś mnie wytrąci z równowagi i co wtedy? Nigdy nie zrobię tego co sobie wymarzyłam...buuu...

Ufff, pozbieraj się do kupy dziewczyno
Oj nie martw się, poradzisz sobie ze wszystkim , wszystko zależy od Ciebie
Ogarnęłaś się i jesteś na dobrej drodze!
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-19, 23:04   #1413
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny, wracam Pisałam tu kiedyś na początku.. ale potem niestety miałam bardzo paskudnego doła.

Ale ostatnio znów zaświeciło mi słoneczko... i przypomniał mi się wątek.


Więc ogłaszam wielki come back i biorę się ostro do roboty!

Więc z ostatniego wielkiego sukcesu. U samego Pana Prorektora udało mi się załatwić powrót na studia. Ostatni semestr, a potem obrona licencjata i egzamin wstępny ma magisterkę. Więc czeka mnie tyyyle nauki!

Muszę przypomnieć swoje wpisy tutaj. Ten rok będzie dla mnie ciągłym pasmem zmian! Na lepsze oczywiście :yes:

Niestety, to była dość ważna rzecz, ale wbiła mnie w taki dół że wszystkie moje zaplanowanie zmiany zarzuciłam. Kolejny raz zawaliłam I boję się że znów coś zrobię nie tak! Znowu coś mnie wytrąci z równowagi i co wtedy? Nigdy nie zrobię tego co sobie wymarzyłam...buuu...

Ufff, pozbieraj się do kupy dziewczyno
Grunt, że się ogarnęłaś i wróciłaś Będzie dobrze, ułoży się
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 12:28   #1414
Normalnie_Nienormalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 273
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

No to tak dziś:
-nauka słówek na angielski
-
nauka na niemiecki czas przeszły odmiana czasowników
-nauka gecia mapa Polski
-lektura Lalka notatki

Motto na dziś:
''Mam o wiele więcej sił, niż sobie z tego zdawałam sprawę.''

__________________
Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. Więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


Edytowane przez Normalnie_Nienormalna
Czas edycji: 2011-01-21 o 09:56
Normalnie_Nienormalna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 13:25   #1415
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

A ja od wczoraj jestem znów z moim AZS w szpitalu. Wypuszczą mnie najprawdopodbniej w środę, a do tego czasu chyba jednak będę musiała tak tytułowo "odłożyć życie na potem".

Ale trzymam kciuki za was!
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 17:21   #1416
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Co tu dzisiaj tak cicho? Wszyscy maja dzień lenia?
Ja dzisiaj:
+zaliczyłam projekt
+napisałam kolosa
+zrobiłam zakupy w drogerii
+ pouczyłam sie angielskiego: powtórki z Henrym +35 nowych słów, udalo mi sie też przeczytać dwa rozdziały "The Mists of Avalon"
+/- teraz dłubie w projekcie

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
A ja od wczoraj jestem znów z moim AZS w szpitalu. Wypuszczą mnie najprawdopodbniej w środę, a do tego czasu chyba jednak będę musiała tak tytułowo "odłożyć życie na potem".

Ale trzymam kciuki za was!
Ja trzymam za Twoje szybkie wyzdrowienie
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 18:56   #1417
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

No i nie zdałam egzaminu fakt że nie byłam ekstra przygotowana, ale jakbym miała inne pytania to pewnie bym zaliczyła... no cóż, na poprawkę się lepiej przygotuję

Dziś już nic nie robię, zamierzam położyć maseczkę na włosy, pomalowac paznokcie i oglądać TV
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-20, 19:23   #1418
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dziewczyny to znowu ja, wiem, że piszę strasznie rzadko, ale staram się uczyć bardzo bardzo pilnie Mam nadzieję, że pamiętacie mnie jeszcze

Chciałam się pochwalić, że 2 egzaminy już za mną

Podsumowanie dzisiejszego dnia

+jechać rano na ćwiczenia
+jechać o 15 na ostatni wykład z chirurgii
-pouczyć się (nie chce mi się buu, ale jeszcze masa czasu)
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 20:02   #1419
Coffee With Milk
Zadomowienie
 
Avatar Coffee With Milk
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Zadania na dziś:
- ogarnąć tabelki simplex,
- spakować przesyłki do wysłania na jutro.

Zadania na jutro:
- nauczyć się na poniedziałkowe koło,
- pouczyć się słówek z angielskiego,
- pojechać na pocztę wysłać przesyłki,
- zrobić notatki na zaliczenie.
Coffee With Milk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 09:38   #1420
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Normalnie_Nienormalna Pokaż wiadomość
No to tak dziś:
-nauka słówek na angielski
-nauka na niemiecki czas przeszły odmiana czasowników
-nauka gecia mapa Polski
-lektura Lalka notatki

Motto na dziś:
''Mam o wiele więcej sił, niż sobie z tego zdawałam sprawę.''


podoba mi się ! dziś mam kolejny egzamin więc będzie dziś moim mottem mam już dość sesji. dziś 3 egzamin na 7 ... siedzę do 1 w nocy a i tak czuję , że średnio mi idzie.
plan na dziś :
- nauka do 16 ( na 17 mam egzamin )
'uwielbiam' moj wydzial za to , że nie ma swojej wlasnej siedziby i musimy czekac az na kampusie glownym uw sie cos zwolni ..
- relaks relaks relaks !
obejrzę jakiś film / zrobie sobie maseczkę
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 10:03   #1421
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez janee90 Pokaż wiadomość
podoba mi się ! dziś mam kolejny egzamin więc będzie dziś moim mottem mam już dość sesji. dziś 3 egzamin na 7 ... siedzę do 1 w nocy a i tak czuję , że średnio mi idzie.
plan na dziś :
- nauka do 16 ( na 17 mam egzamin )
'uwielbiam' moj wydzial za to , że nie ma swojej wlasnej siedziby i musimy czekac az na kampusie glownym uw sie cos zwolni ..
- relaks relaks relaks !
obejrzę jakiś film / zrobie sobie maseczkę
Tak z ciekawości - to jaki wydział nie ma siedziby?
Moje wydziały z kolei są na szarych zadupiach, więc na kampus trafiam może kilka razy w roku
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-21, 10:07   #1422
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Coma, właśnie Cię chciałam pytać kiedy dodasz nowego posta i mnie uprzedziłaś
Co do lang - fajnie, że wreszcie się doczekałaś korekty

Wczoraj i dzisiaj miałam masę spraw na głowie, ciągle gdzieś jeżdżę, biegam, załatwiam...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 10:31   #1423
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Coma, właśnie Cię chciałam pytać kiedy dodasz nowego posta i mnie uprzedziłaś
Co do lang - fajnie, że wreszcie się doczekałaś korekty

Wczoraj i dzisiaj miałam masę spraw na głowie, ciągle gdzieś jeżdżę, biegam, załatwiam...
Przyznam, że chwiolowo zabrakło mi motywacji no ale chyba już się pozbierałam Lang-8 jestem zachwycona i już mam ochote na nowy post polecam wszystkim

W ogóle ostatnio mam mały dylemat, albo dysonans... jakby to nie nazwać. Jest sesja, zbliżają mi się egzaminy na nowym kierunku. Z drugiej strony intensywnie uczę się języków i poświęcam tej nauce większośc czasu. Z doświadczenia (po 3 latach studiów) wiem, że ogrom wiedzy na studiach jest prawie całkowicie nieprzydatny w pracy po nich. No może kilka %... oczywiście to jeszcze zależy od studiów. Poza tym nawet jak tą wiedzę przyswoję, to po 5 latach i tak niewiele będę pamiętać (wiem co pamietam po ostatnich 3 - prawie nic). Konkluzja jest nastepująca: wolę się uczyć języków niż do sesji, bo tylko w pierwszym przypadku widzę sens i przyszłość tej wiedzy. Jeszcze niedawno myślałam, że pojadę na Erasmusa (i do tego przydadzą mi się dobre oceny), ale przez najbliższe 2 lata jestem uwiązana w Wwie przez aparat ortodontyczny (wizyty co 1-1,5 m-ca). W ciągu kolejnych lat pewnie również nie będę mogła wyjechać.

No i tuż przed sesją motywacja do nauki do sesji wygląda tak, że jej nie ma. Moje ambicje kończą się na zdaniu wszystkiego, niezależnie od ocen...

Co o tym myślicie? I proszę nie piszcie o kierunkach językowych, ścisłych, prawie, medycynie itp. bo to inna bajka chodzi mi o zwykłe przeciętne kierunki humanistyczne. Jaki jest sens kucia poza:
- papierkiem z dobrymi ocenami
- stypendium
- wymiana studencką
- kariera naukową?

Jeżeli kogoś nie interesuje żadne z powyższych, to czy nie lepiej poświęcić cenny czas na nauke języków/ zdobywanie doświadczenia/rozwój zainteresowań... a nie na naukę dla ocen czegoś co w większości przypadków nam się nie przyda?
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 10:50   #1424
Coffee With Milk
Zadomowienie
 
Avatar Coffee With Milk
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Wczoraj udało mi się ogarnąć simplexy, a zadania na dziś:

- zrobić wszystkie zadania z simplexami,
- nauczyć się na poniedziałkowe bardzo ważne koło,
- jak starczy czasu zrobić notatki na zaliczenie.
Coffee With Milk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 11:25   #1425
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Coma całkowicie się z Tobą zgadzam. Ja co prawda jestem na kierunku ścisłym, ale i tu w wielu przypadkach jest to tylko bezsensowna nauka, bo wiadomo, część informacji na pewno się przyda, ale bądźmy szczerzy, że umiejętność obliczania miliona różnych dziwnych rzeczy się nie przyda. Szkoda mi życia i nerwów na zdobywanie jak najlepszych ocen, które do niczego nie są mi potrzebne, wystarczy mi, że przedmiot zaliczę i posiadam jakąś wiedzę w tym temacie, jeśli w przyszłości okaże się, że faktycznie dana rzecz jest mi potrzebna będę miała podstawy, będę wiedziała do czego się odnieść. A teraz lepiej się zająć czymś w czym widzę sens.
Bo w ogólnym rozrachunku jeśli chodzi o same 5 to widzę więcej minusów niż plusów, za dużo straconego czasu, za dużo stresu, nerwów, oczywiście taka 5cieszy, ale ja się potrafię cieszyć nawet z 3 .
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 11:33   #1426
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzień dobry
jeju jaka jestem dzisiaj rozbita
Nie wiem czy zrobię dziś cokolwiek(chociaż postaram się posprzątać), cieszę się, bo przynajmniej mam cały dzień wolny i nie wisi nade mną bat, że zaraz muszę gdzieś lecieć.
Przynajmniej tyle

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
A ja od wczoraj jestem znów z moim AZS w szpitalu. Wypuszczą mnie najprawdopodbniej w środę, a do tego czasu chyba jednak będę musiała tak tytułowo "odłożyć życie na potem".

Ale trzymam kciuki za was!
Trzymaj się

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Co tu dzisiaj tak cicho? Wszyscy maja dzień lenia?
Ja dzisiaj:
+zaliczyłam projekt
+napisałam kolosa
+zrobiłam zakupy w drogerii
+ pouczyłam sie angielskiego: powtórki z Henrym +35 nowych słów, udalo mi sie też przeczytać dwa rozdziały "The Mists of Avalon"
+/- teraz dłubie w projekcie


Ja trzymam za Twoje szybkie wyzdrowienie
Ojej, gratuluję wytrwałości !

Cytat:
Napisane przez Copykat Pokaż wiadomość
No i nie zdałam egzaminu fakt że nie byłam ekstra przygotowana, ale jakbym miała inne pytania to pewnie bym zaliczyła... no cóż, na poprawkę się lepiej przygotuję

Dziś już nic nie robię, zamierzam położyć maseczkę na włosy, pomalowac paznokcie i oglądać TV
ja też dziś nie mam motywacji do niczego a na poprawkę się nauczysz i będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Przyznam, że chwiolowo zabrakło mi motywacji no ale chyba już się pozbierałam Lang-8 jestem zachwycona i już mam ochote na nowy post polecam wszystkim

W ogóle ostatnio mam mały dylemat, albo dysonans... jakby to nie nazwać. Jest sesja, zbliżają mi się egzaminy na nowym kierunku. Z drugiej strony intensywnie uczę się języków i poświęcam tej nauce większośc czasu. Z doświadczenia (po 3 latach studiów) wiem, że ogrom wiedzy na studiach jest prawie całkowicie nieprzydatny w pracy po nich. No może kilka %... oczywiście to jeszcze zależy od studiów. Poza tym nawet jak tą wiedzę przyswoję, to po 5 latach i tak niewiele będę pamiętać (wiem co pamietam po ostatnich 3 - prawie nic). Konkluzja jest nastepująca: wolę się uczyć języków niż do sesji, bo tylko w pierwszym przypadku widzę sens i przyszłość tej wiedzy. Jeszcze niedawno myślałam, że pojadę na Erasmusa (i do tego przydadzą mi się dobre oceny), ale przez najbliższe 2 lata jestem uwiązana w Wwie przez aparat ortodontyczny (wizyty co 1-1,5 m-ca). W ciągu kolejnych lat pewnie również nie będę mogła wyjechać.

No i tuż przed sesją motywacja do nauki do sesji wygląda tak, że jej nie ma. Moje ambicje kończą się na zdaniu wszystkiego, niezależnie od ocen...

Co o tym myślicie? I proszę nie piszcie o kierunkach językowych, ścisłych, prawie, medycynie itp. bo to inna bajka chodzi mi o zwykłe przeciętne kierunki humanistyczne. Jaki jest sens kucia poza:
- papierkiem z dobrymi ocenami
- stypendium
- wymiana studencką
- kariera naukową?

Jeżeli kogoś nie interesuje żadne z powyższych, to czy nie lepiej poświęcić cenny czas na nauke języków/ zdobywanie doświadczenia/rozwój zainteresowań... a nie na naukę dla ocen czegoś co w większości przypadków nam się nie przyda?
Oj tak, kompletnie się z Tobą zgadzam
Taka nasza edukacja w Polsce, że uczymy się wszystkiego i zarazem niczego( a na studiach to tym bardziej)
W dzisiejszych czasach liczy się właśnie zdobywanie doświadczenia , dlatego np studia zaoczne to super sprawa wg mnie. Człowiek ma wtedy więcej czasu na uczenie się życia
A co do zdobywania dobrych ocen to podziwiam jak ktoś ma taką wytrwałość(byle nie przesadzać), ale myślę, że wielu ludzi sądzi, że sukces w szkole/na studiach jest równoznaczny z sukcesem w życiu i jak będą mieli dobre wyniki w szkole to praca sama do nich przyjdzie chociaż myślę , że jak ktoś tak walczy o dobre wyniki to z drugiej strony niesamowicie uczy to wytrwałości i dyscypliny.
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 12:25   #1427
Fanata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 485
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cześć dziewczyny.
Od paru dni mam małą rewolucję w życiu i próbuję się pozbierać. Nie wspominam o motywacji, która rzuciła się z 10 piętra na beton...
Muszę powtarzać rok na studiach. Niby to nie jest tragedia, ale będę to robić w tajemnicy przed rodzicami. Obecnie brak mi pieniędzy na opłaty i jestem w kropce. Wysłałam już kilka cv, ale nie mam żadnego doświadczenia w pracy.
Chęci do robienia czegokolwiek nie mam. Uczyłam się najmocniej jak mogłam, a i tak nie udało się zaliczyć- straszna demotywacja. I do tego jeszcze nie czuję się pewnie, bo nie wiem na czym stoję.
W efekcie nie mam co robić, poza typowymi domowymi sprawami. Nie mogę znaleźć sobie kreatywnego i pożytecznego zajęcia, ktore nie wymaga nakładów finansowych.
Dawno już nie byłam w takiej sytuacji.

Mam nadzieję, że was nie zdemotywowałam, ale potrzebuję się wygadać komuś neutralnemu, kto obiektywnie może mi coś powiedzieć, czy doradzić.
Fanata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 12:43   #1428
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Fanata, przede wszystkim kłamstwo ma krótkie nogi. Jesteś osobą dorosłą więc masz prawo do różnych decyzji i turbulencji w życiu, a rodzice powinni to zrozumieć. Jeżeli jesteś zależna od nich finansowo to tym bardziej mają prawo wiedzieć co się dzieje z ich córką i na co wydaje ich pieniądze... Kiedyś i tak dowiedzą się o powtórce, chodziażby z dat na dyplomie. Jest sens? Jeżeli jesteś niezależna finansowo to tym bardziej powinnaś im powiedzieć z zastrzeżeniem, że to Twoje życie itd.

Wysyłaj CV wszędzie gdzie się da, nie wybrzydzaj... jest wiele firm, które zatrudniaja bez doświadczenia. Praca w Mac'u czy innej sieciówce nie hańbi... A w czasie czekania na pracę możesz rozpocząć naukę na studia lub pouczyć się języków. Taka inwestycja na pewno się opłaci...

A pozytywne myślenie często musimy sobie sami wypracować... Spróbuj docenić to co już zrobiłać, swoje pozytywne strony, poczytaj coś inspirującego/ motywującego, wesołego. Rób cokolwiek, ale nie demotywuj się sama... to że się poużalasz nad swoim losem może zaskodzic tylko Tobie, pamietaj!

Edit: na moim blogu w zakładce "Linki" jest zbiór takich pozytywnych filmików, czasem się nimi sama motywuję - jeżeli masz ochotę to je przejrzyj
__________________


Edytowane przez Coma_
Czas edycji: 2011-01-21 o 12:48
Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 13:24   #1429
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Fanata nie znam do końca sytuacji, więc nie wiem jak to dokładnie wygląda, ale moim zdaniem nie warto ukrywać tego przed rodzicami, bo będzie Ci jeszcze ciężej. Kiedyś moja kuzynka miała podobną sytuację, nie zaliczyła, najpierw ukrywała to przed całą rodziną, po jakimś czasie rodzice się dowiedzieli, ale rodzeństwo dalej nie wiedziało, po prostu wychodziła z domu tak jakby szła na zajęcia, moim zdaniem to bez sensu.
Jak wszystko wytłumaczysz rodzice powinni zrozumieć, studia to nie szkoła, tu już nie ma takiej tragedii jak się nie zaliczy, skończysz studia rok później, trudno. A ukrywanie tego przed rodzicami, oszukiwanie ich może nie być łatwe, a później jak się dowiedzą prawdy (a na pewno się dowiedzą) może być gorzej, lepiej powiedzieć od razu.
Pamiętaj, że wszystko będzie dobrze, ważne, że się nie poddajesz.
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-21, 13:43   #1430
Fanata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 485
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Teoretycznie macie racje, w praktyce wygląda to tak, że rodzice uznają, że niezaliczenie roku jest efektem mojego olewania. Idąc dalej, marnowałam ich pieniądze i ile można płacić za życie kogoś, kto tego nie docenia. Na tym skończy się moje studiowanie, ponieważ wrócę do mieszkania z nimi, co będzie się wiązało z pracą w rodzinnym mieście, czyli podetną mi skrzydła. Tego, że to się wyda jestem całkowicie świadoma, jednak wydaje mi się, że lepiej będzie jeżeli będę miała jakieś podstawy do powiedzenia, że zależy mi na studiach. Mam tu na myśli znalezienie pracy i opłacenie wszystkiego. Wiem, że kłamstwo to nie jest dobre wyjście, jednak moi rodzice wyznają zasadę motywowania przez demotywowanie i w ramach lekcji życia skrócą mi, jak im się wydaje, studia-wakacje, przez co posmakuję dorosłego życia.
Motywem tego kłamstwa jest chęć studiowania na dobrej uczelni, gdzie nie jest łatwo, ale każdemu może podwinąć się noga.
To nie jest tak, że uważam, że znalezienie pracy i opłacenie repety z własnej kieszeni uczyni mnie świętą, ale chciałabym ułożyć sobie życie według własnego przekonania, a nie widzi mi się rodziców.

Cytat:
Napisane przez Coma_
Edit: na moim blogu w zakładce "Linki" jest zbiór takich pozytywnych filmików, czasem się nimi sama motywuję - jeżeli masz ochotę to je przejrzyj
Czytałam Twój blog, bardzo mi się podobał i inspirował. Przez to całe zamieszanie zaprzestałam i chyba powinnam do tego wrócić

Edytowane przez Fanata
Czas edycji: 2011-01-21 o 13:45
Fanata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 14:16   #1431
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Fanata Pokaż wiadomość
(...)
moi rodzice wyznają zasadę motywowania przez demotywowanie i w ramach lekcji życia skrócą mi, jak im się wydaje, studia-wakacje, przez co posmakuję dorosłego życia.
(...)
Miałam podobnie. Studia w innym mieście były dla mnie ucieczką od tego typu "motywacji". Przez rodziców nie złożyłam papierów na takie studia jakich pragnęłam, bo usłyszałam, że się nie nadaję. No ale...

W tym co piszesz jest sporo rozsądku i widać, że masz głowę na karku - postępuj tak jak uważasz, w zgodzie ze sobą a na pewno wszystko dobrze sie ułozy trzymam kciuki! Szczerze mówiąc to ciekawa jestem jak ta sytuacja się zakończy.
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 14:34   #1432
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Fanata doskonale Cie rozumiem, ja też zawaliłam, nie obroniłam się w tamtym roku

I też ciężko było się przyznac rodzicom... ale ja moim ufam, kłamać im nie chciałam a oni powiedzieli że jak w tym roku zobaczą dyplom to mi wybaczają

Wysprzątałam całe mieszkanie na błysk... zawsze tak robię jak mam się zamiar wziąć za naukę

Znów mam mnóstwo pomysłów, znów mam lepszy humor... oby tak dalej...
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 16:37   #1433
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Fanata Pokaż wiadomość
Teoretycznie macie racje, w praktyce wygląda to tak, że rodzice uznają, że niezaliczenie roku jest efektem mojego olewania. Idąc dalej, marnowałam ich pieniądze i ile można płacić za życie kogoś, kto tego nie docenia. Na tym skończy się moje studiowanie, ponieważ wrócę do mieszkania z nimi, co będzie się wiązało z pracą w rodzinnym mieście, czyli podetną mi skrzydła. Tego, że to się wyda jestem całkowicie świadoma, jednak wydaje mi się, że lepiej będzie jeżeli będę miała jakieś podstawy do powiedzenia, że zależy mi na studiach. Mam tu na myśli znalezienie pracy i opłacenie wszystkiego. Wiem, że kłamstwo to nie jest dobre wyjście, jednak moi rodzice wyznają zasadę motywowania przez demotywowanie i w ramach lekcji życia skrócą mi, jak im się wydaje, studia-wakacje, przez co posmakuję dorosłego życia.
Motywem tego kłamstwa jest chęć studiowania na dobrej uczelni, gdzie nie jest łatwo, ale każdemu może podwinąć się noga.
To nie jest tak, że uważam, że znalezienie pracy i opłacenie repety z własnej kieszeni uczyni mnie świętą, ale chciałabym ułożyć sobie życie według własnego przekonania, a nie widzi mi się rodziców.



Czytałam Twój blog, bardzo mi się podobał i inspirował. Przez to całe zamieszanie zaprzestałam i chyba powinnam do tego wrócić
Fanata, w takim razie trzymam kciuki, żeby się ułożyło. Jeżeli aktycznie chcesz studiować na tej uczelni, na tym kierunku, to i motywacja się znajdzie
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 18:43   #1434
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Co do dyskusji o średniej - jestem również za, z tym że np ja dla własnej satysfakcji staram się mieć zawsze średnią powyżej 4,0 - nie zależy mi na piątkach ale też nie wyobrażam sobie zaliczać wszystko na same tróje...
A ten weekend szykuje się nieco leniwie, co jest bardzo pozytywne bo w końcu trzeba odpocząć ale i tak trzeba coś zaplanować na najbliższych kilka dni:
- poprawić pracę semestralną
- pouczyć się na egzamin
- pracować nad słówkami
- pracować systematycznie nad gramatyką
- poczytać coś po niemiecku
- posprzątać pokój
- zdecydować się w końcu na jakiś kurs

a tak przy okazji, gdybyście miały wybór, naukę którego języka byście rozpoczęły: włoski czy hiszpański? z oboma miałam już styczność i hiszpański bardziej mi się podoba ale włoski wydaje mi się praktyczniejszy... no i nie mogę się zdecydować...
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 19:08   #1435
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
(...)
a tak przy okazji, gdybyście miały wybór, naukę którego języka byście rozpoczęły: włoski czy hiszpański? z oboma miałam już styczność i hiszpański bardziej mi się podoba ale włoski wydaje mi się praktyczniejszy... no i nie mogę się zdecydować...
Włoski praktyczniejszy? A to dlaczego?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 800px-Map-Hispano.jpg (109,8 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Espa%C3%B1ol_en_EE.UU..jpg (26,8 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Map_Italophone_World_-_updated.jpg (39,8 KB, 15 załadowań)
__________________


Edytowane przez Coma_
Czas edycji: 2011-01-21 o 19:11
Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 19:14   #1436
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Włoski praktyczniejszy? A to dlaczego?
Wystarczy przejrzeć oferty pracy, znajomość włoskiego jest bardziej pożądana na rynku pracy niż znajomość hiszpańskiego
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 19:56   #1437
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

A ja postanowiłam sobie, że się ogarniam. Trzeba się już zacząć uczyć do sesji i porządnie w końcu przyłożyć.
Poza tym nabrałam zapału( zapewne krótkotrwałego ale co tam), aby szykując się na przyjście wiosny wprowadzać jakieś małe zmiany w wyglądzie,fryzurze a nie ciągle tak samo. A zainspirowały mnie zdjęcia w gazecie z róźnymi wersjami fryzur, jedną sama spróbowałam tak próbnie zrobić i wyszło super
Mam nadzieję, że jak już przyjdzie wiosna człowiek będzie bardziej zmotywowany do dbania o siebie Na to liczę Już mam listę rzeczy, które muszę zakupić na wiosnę


Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Co do dyskusji o średniej - jestem również za, z tym że np ja dla własnej satysfakcji staram się mieć zawsze średnią powyżej 4,0 - nie zależy mi na piątkach ale też nie wyobrażam sobie zaliczać wszystko na same tróje...
A ten weekend szykuje się nieco leniwie, co jest bardzo pozytywne bo w końcu trzeba odpocząć ale i tak trzeba coś zaplanować na najbliższych kilka dni:
- poprawić pracę semestralną
- pouczyć się na egzamin
- pracować nad słówkami
- pracować systematycznie nad gramatyką
- poczytać coś po niemiecku
- posprzątać pokój
- zdecydować się w końcu na jakiś kurs

a tak przy okazji, gdybyście miały wybór, naukę którego języka byście rozpoczęły: włoski czy hiszpański? z oboma miałam już styczność i hiszpański bardziej mi się podoba ale włoski wydaje mi się praktyczniejszy... no i nie mogę się zdecydować...
Ja bym brała hiszpański-fajny język i chyba nie aż tak trudny

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Wystarczy przejrzeć oferty pracy, znajomość włoskiego jest bardziej pożądana na rynku pracy niż znajomość hiszpańskiego
naprawdę?
ja przeglądałam wiele ofert pracy i nie wiem czy choć raz mi rzuciło mi się w oczy wymaganie co do znajomości włoskiego za to hiszpańskiego nieraz
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-21, 20:12   #1438
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez theoneandonly Pokaż wiadomość
A ja postanowiłam sobie, że się ogarniam. Trzeba się już zacząć uczyć do sesji i porządnie w końcu przyłożyć.
Poza tym nabrałam zapału( zapewne krótkotrwałego ale co tam), aby szykując się na przyjście wiosny wprowadzać jakieś małe zmiany w wyglądzie,fryzurze a nie ciągle tak samo. A zainspirowały mnie zdjęcia w gazecie z róźnymi wersjami fryzur, jedną sama spróbowałam tak próbnie zrobić i wyszło super
Mam nadzieję, że jak już przyjdzie wiosna człowiek będzie bardziej zmotywowany do dbania o siebie Na to liczę Już mam listę rzeczy, które muszę zakupić na wiosnę


ja przeglądałam wiele ofert pracy i nie wiem czy choć raz mi rzuciło mi się w oczy wymaganie co do znajomości włoskiego za to hiszpańskiego nieraz
Ja sobie zrobiłam prosty eksperyment - wpisałam w wyszukiwarkę popularnego serwisu z ogłoszeniami o pracę najpierw hiszpański a potem włoski, i w tym drugim przypadku pojawiło się zdecydowanie więcej ofert. No ale w końcu to nie najważniejsze więc jeszcze trochę pewnie pomyślę
A co do fryzur to też mnie ostatnio tak naszło i chociaż kolor wyszedł mi totalnie inny niż chciałam, to wszyscy twierdzą że pasuje mi bardziej niż ten który zazwyczaj miałam, więc chyba wyszło mi to na dobre
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 20:29   #1439
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości - to jaki wydział nie ma siedziby?
Moje wydziały z kolei są na szarych zadupiach, więc na kampus trafiam może kilka razy w roku

europeistyka - centrum europejskie. siedzibę jako taką mamy. mamy tam ćwiczenia, ale sale są za małe na wykłady więc mamy albo na kampusie albo na wz. a Ty co studiujesz ?

aa chciałabym się pochwalić, że kolejne zaliczenie za mną. jeszcze tylko 4 :/... a teraz spadam zrobić sobie maseczkę i obejrzeć jakiś fajny film!

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez theoneandonly Pokaż wiadomość
A ja postanowiłam sobie, że się ogarniam. Trzeba się już zacząć uczyć do sesji i porządnie w końcu przyłożyć.
Poza tym nabrałam zapału( zapewne krótkotrwałego ale co tam), aby szykując się na przyjście wiosny wprowadzać jakieś małe zmiany w wyglądzie,fryzurze a nie ciągle tak samo. A zainspirowały mnie zdjęcia w gazecie z róźnymi wersjami fryzur, jedną sama spróbowałam tak próbnie zrobić i wyszło super
Mam nadzieję, że jak już przyjdzie wiosna człowiek będzie bardziej zmotywowany do dbania o siebie Na to liczę Już mam listę rzeczy, które muszę zakupić na wiosnę




Ja bym brała hiszpański-fajny język i chyba nie aż tak trudny



naprawdę?
ja przeglądałam wiele ofert pracy i nie wiem czy choć raz mi rzuciło mi się w oczy wymaganie co do znajomości włoskiego za to hiszpańskiego nieraz

a myślałaś już o jakieś fryzurzę , bo ja właśnie też muszę zrobić coś z włosami po sesji umawiam się od razu do fryzjera

a i również potwierdzam , że jednak mimo wszystko hiszpański jest bardziej popularny i mnie osobiście też się bardziej podoba
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 20:33   #1440
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Ja sobie zrobiłam prosty eksperyment - wpisałam w wyszukiwarkę popularnego serwisu z ogłoszeniami o pracę najpierw hiszpański a potem włoski, i w tym drugim przypadku pojawiło się zdecydowanie więcej ofert. No ale w końcu to nie najważniejsze więc jeszcze trochę pewnie pomyślę
A co do fryzur to też mnie ostatnio tak naszło i chociaż kolor wyszedł mi totalnie inny niż chciałam, to wszyscy twierdzą że pasuje mi bardziej niż ten który zazwyczaj miałam, więc chyba wyszło mi to na dobre
O no widzisz, ale to może też zależy od miasta i jego rynku pracy
A co do fryzur to dobrze, że zdecydowałaś się na zmianę, bo raz na jakiś czas trzeba wprowadzać jakieś zmiany.
ja to jak zdam sesję wybieram się na zakupy produktów do włosów i też planuję bardziej o nie dbać, zafundować sobie może jakieś fajne delikatne refleksy co zawsze fajnie wygląda w słońcu.
Ja to powiem szczerze wychodzę z założenia, że trzeba żyć tu i teraz i cieszyć się każdą chwilą, ale czekam na tą wiosnę jak na zbawienie. Chyba nigdy w życiu ta zima nie przeszkadzała mi tak jak teraz
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.