Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

[Anastazja86]

witam

wszystkim Wam zazdroszczę udanych weekendów
my zrobiliśmy małą imprezkę przy walce Adamka, jednak codzienne wstawanie o 6 od 3 miesięcy dzień w dzień sprawiło że punkt 00.00 już mi się oczy kleiły

wczoraj było u mnie mega gorąco, a w nocy była wielka burza, która trwała z godzinę jak nie dłużej

nie wiem co dzisiaj zrobić na obiad już mi się znudziło jedzenie w kółko tych samych potraw i zaraz poszperam w internecie za jakąś inspiracją

pogoda się zrąbała, ciemno szaro i ponuro u mnie, ale dosyć ciepło bo ok 19 stopni

co do diet to ja też ostatnio pofolgowałam a już było tak dobrze ale od dzisiaj znowu walka ćwiczyć ćwiczę cały czas ale co z tego jak grzeszę

[DobraDusza88]

Witam kochane

Aaby- to super, że Ł. się udało Tobie na pewno też Trzymam kciuki w dalszym ciągu

Dodaja- w takim razie w środę trzymam kciuki za Ciebie Nie może się nie udać

U nas weekend średnio na jeża... W sobotę byliśmy na zakupach, a później zalegliśmy na kanapie przy serialach Wczoraj wizyta u teściów. Niby wszystko w porządku, ale siostra TŻ za każdym razem potrafi wyprowadzić mnie z równowagi... Oczywiście padł temat ślubu i usłyszeliśmy od niej "Do Kościoła i tak nie chodzicie więc ślubu pewnie nie dostaniecie" Po prostu kocham ją...

Wieczorem w domu mała sprzeczka i przypuszczam, że kilka dni się będzie ciągnęła...:/

Także zazdroszczę Wam fajnych weekendów

Plus taki, że 2 dni mam obiady z głowy, bo dostaliśmy od mamy TŻ

[alazkrainy]

Haniula nie znalam takiego sposobu ,musze sprobowac ,ale mimo to i tak kratke na owady kupimy

Oj zeby mi sie tak chcialo, jak mi sie nie chce
kompletnie nie mam weny do pracy

[201604250957]

Cześć Dziewczyny za mną fatalna noc, moja współlokatorka przeszła dziś samą siebie, najpierw ok 22 przyjechała do niej koleżanka, piwka, muzyka, głośne rozmowy, ale mówię luz, idę spać mam to gdzieś natomiast o północy dołączył jej chłopak ze swoim ogromnym psem (mieszanka amstafa z pitbullem ) i dopiero się zaczęły harce i hałas. Ale apogeum nastąpiło o wpół do drugiej jak ten "uroczy piesek" wparował mi do pokoju i zaczął mnie obwąchiwać, śpię twarzą do ściany więc wyobraźcie sobie jak się wystraszyłam oczywiście żadnego przepraszam, ten chłopak zabrał tylko psa z mojego pokoju i dalej imprezka w najlepsze do rana natomiast zagotowało się we mnie jak wstałam rano, poszłam do kuchni zrobić kanapki do pracy i okazało się, że ktoś wyjadł moją szynkę z lodówki- całe opakowanie! Myślałam, że wpadne do jej pokoju (chłopak z psem ofkors zostali na noc) i będę mordować
Ta dziewucha jest najgorzej wychowaną i najbardziej bezczelną osobą jaką znam!!! Mam już tego po dziurki w nosie, mieszkanie mam opłacone do 15 września i stanę na rzęsach by się do czwartku wyprowadzić (oczywiście bez słowa, nawet jej nie poinformuję!) i nie zapłacić jej już ani grosza

proszę 3majcie kciuki bo wieczorem idę oglądać malutką kawalerkę, którą szwagierka mojej kuzynki chce wynająć za przyzwoite pieniądze, jest więc szansa że będzie mnie stać na wynajem i będę mieszkać sama (ewentualnie z Sewerynem bo coraz bardziej myślę o tym żeby go zabrać ze sobą!!!)

dziękuję za wysłuchanie, nie muszę chyba mówić jaka wściekła, roztrzęsiona i smutna jestem- przykro mi, że znowu trafiłam na kogoś tak popapranego jak ona!!!

p. s Nurku dziadek się czuje dobrze, dziękuję

p.s 2 Hania bardzo ładna torebka! a zdjęcie kurtki z pepco postaram się zrobić przy chwili czasu

[DobraDusza88]

Kash- trzymam kciuki nie warto się męczyć z taką osobą.

[Haniula]

kash obowiazkowo musisz poszukac spokojnego lokum. kawalerka to super pomysł oby sie udało znalesc za ładne pieniązki

dziewczyny , ale cuda dorwałam w lumpiku dla Lenki kocham lumpy normalnie !

ide robic obiadek, dziś po łatwiznie kurczak w sosie seczuańskim ( ze słoika) i ryż

[aaby]

Napisane przez alazkrainy

aaby dla Ł. i mam nadzieję, że Twoje też do przodu będzie
a Hipcio to ponoć dziś do mnie wysłany został, więc mam nadzieję, ze do czwartku dojdzie

Baaardzo bym chciała

A hipcio też podobno dziś poszedł Zapewne dotrze w środę, ale będzie awizo, więc spodziewajcie się fotki w czwartkowy wieczór

Napisane przez Anastazja86

nie wiem co dzisiaj zrobić na obiad już mi się znudziło jedzenie w kółko tych samych potraw i zaraz poszperam w internecie za jakąś inspiracją

My też ostatnio wciąż jemy to samo. Już mi się mocno znudziły pałki z kurczaka na przemian z cyckami kurzymi Aaa, no i makaron - też jest ciągle (choć tu akurat mogę go jeść na każdy posiłek 7 dni w tygodniu ).
Marzą mi się domowe gołąbki

Napisane przez DobraDusza88

Aaby- to super, że Ł. się udało Tobie na pewno też Trzymam kciuki w dalszym ciągu

Oczywiście padł temat ślubu i usłyszeliśmy od niej "Do Kościoła i tak nie chodzicie więc ślubu pewnie nie dostaniecie" Po prostu kocham ją...

Wieczorem w domu mała sprzeczka i przypuszczam, że kilka dni się będzie ciągnęła...:/

Dziękuję z góry

O mamo! Co za ***** Nie przejmuj się, to wszystko z zazdrości

Życzę, byście szybciutko zakopali toporek wojenny i by sprzeczka okazała się chwilową, a nie kilkudniową

Napisane przez kashmirka

za mną fatalna noc, moja współlokatorka przeszła dziś samą siebie, najpierw ok 22 przyjechała do niej koleżanka, piwka, muzyka, głośne rozmowy, ale mówię luz, idę spać mam to gdzieś natomiast o północy dołączył jej chłopak ze swoim ogromnym psem (mieszanka amstafa z pitbullem ) i dopiero się zaczęły harce i hałas. Ale apogeum nastąpiło o wpół do drugiej jak ten "uroczy piesek" wparował mi do pokoju i zaczął mnie obwąchiwać, śpię twarzą do ściany więc wyobraźcie sobie jak się wystraszyłam oczywiście żadnego przepraszam, ten chłopak zabrał tylko psa z mojego pokoju i dalej imprezka w najlepsze do rana natomiast zagotowało się we mnie jak wstałam rano, poszłam do kuchni zrobić kanapki do pracy i okazało się, że ktoś wyjadł moją szynkę z lodówki- całe opakowanie! Myślałam, że wpadne do jej pokoju (chłopak z psem ofkors zostali na noc) i będę mordować
Ta dziewucha jest najgorzej wychowaną i najbardziej bezczelną osobą jaką znam!!! Mam już tego po dziurki w nosie, mieszkanie mam opłacone do 15 września i stanę na rzęsach by się do czwartku wyprowadzić (oczywiście bez słowa, nawet jej nie poinformuję!) i nie zapłacić jej już ani grosza

proszę 3majcie kciuki bo wieczorem idę oglądać malutką kawalerkę, którą szwagierka mojej kuzynki chce wynająć za przyzwoite pieniądze, jest więc szansa że będzie mnie stać na wynajem i będę mieszkać sama (ewentualnie z Sewerynem bo coraz bardziej myślę o tym żeby go zabrać ze sobą!!!)

Tacy ludzie chodzą po świecie?!
Kochana, szybkiej wyprowadzki (najlepiej z Sewerynem! ) życzę



Niemoc mnie ogarnęła. Chce mi się już do domku

Aaa, zapomniałabym... W temacie okresowym - jeśli którąś to i interesuje
Jak wiecie w piątek umierałam, na szczęście w odpowiednim momencie wzięta Solpa dała radę. Od wtedy już nic mnie nie boli. Co prawda jestem trochę ociężała, ale raczej nie wina okresu, a tych paskudnych kg
Obfitość rzeczywiście mnie przytłacza, ale idzie wytrzymać. Zobaczymy, jak będą wyglądały następne miesiące...

[alazkrainy]

Kash zycze sily duzo, bo ta dziewczyna ma nie po kolei w glowie
I trzymam mocno kciuki za ta kawalerke

[dodaja]

Napisane przez alazkrainy

Oj zeby mi sie tak chcialo, jak mi sie nie chce
kompletnie nie mam weny do pracy

O to, to i u mnie dziś

Jestem myślami przy aucie, jazdach, testach i takich tam. Kto by myślał żeby pracować. Dziś stwierdziłam, że chcę zrobić wszystko by móc zdać, dlatego też napisałam do szefowej o przedłużenie terminu o dwa dni Zghodziła się Weekend zawalony, ale ja jestem szczęśliwa, że poucze się tyle ile bym chciała

Już po jazdach. Dziś jeździłam z szefem szkoły i chwalił mnie tyle, że aż buraki waliłam No nic musi być dobrze, opanowanie i spokój to moi sprzymierzeńcy

Teraz trochę popracuję jeszcze (z racji, że rano weny nie było ). Potem może wybierzemy się z tż na kawke do rodziców, bo tż ma na nocke.

Kashmirka kompletnie nie mieści mi sie w głowie, że tacy ludzie istnieją i trzeba z nimi obcować. Kilka podobnych przykładów mogłabym podać, ale zawsze myślałam, że jak komuś wynajmuje się mieszkanie, to się chce zrobić jak najlepsze wrażenie ! Życzę powodzenia w szukaniu mieszkanka!

Aaby super, że ból odpuścił. Ja teraz wyjątkowo się męczyłam. Oby w kolejnych okresach nie było tak ciężko.

Ala u mnie z kolei muszki to do winka lecą, bo robimy z tż znowu, ale tym razem małą butlę Z porzeczek i malin.

[201701300931]

kash trzymam za przeprowadzkę! Nie warto się męczyć!
I oczywiście czekamy na Twój przyjazd

Nie było mnie, bo miałam wyprawę do domu, a tam nigdy komputera nie biorę, żeby spędzić czas z rodziną. Byliśmy na weselu u naszych przyjaciół, ale powiem szczerze, że byłam trochę rozczarowana

Dzisiaj dłużej w pracy, bo trzeba było odrobić zwolnienie się. Ale było miło i przyjemnie. I czas leciał jak szalony. Tak powinno być codziennie


Na ten tydzień na obiad mamy paszteciki Przywieźliśmy kochane z domku i szalejemy Do tego moi rodzice odkryli sklep, gdzie na miejscu robią wędlinę (trzy rodzaje na krzyż + kabanosy + kiełbasa + boczek - cały asortyment) - bez konserwantów i niczego. Pycha Muszę poszukać u nas czegoś takiego...

Powiem Wam, że pazury mi zaczynają przeszkadzać w pisaniu :P Ale nie chcę obcinać, bo są takie ładne jak nigdy...

[nurek119]

[QUOTE=dodaja;29354502]
Już po jazdach. Dziś jeździłam z szefem szkoły i chwalił mnie tyle, że aż buraki waliłam No nic musi być dobrze, opanowanie i spokój to moi sprzymierzeńcy


Kashmirka kompletnie nie mieści mi sie w głowie, że tacy ludzie istnieją i trzeba z nimi obcować. Kilka podobnych przykładów mogłabym podać, ale zawsze myślałam, że jak komuś wynajmuje się mieszkanie, to się chce zrobić jak najlepsze wrażenie ! Życzę powodzenia w szukaniu mieszkanka! , QUOTE]
Dodaja bedzie dobrze trzymam kciuki
a co do wynajmowania to ja już sie przekonałam ze Ci którzy chcą wynajac to sa strasznie mili ale tylko do momentu az sie umowe podpisze i jak juz maja na papierze ze kase co miesac beda dostawac do koniec udawania (nie mówie ze wszyscy ale ja na takich trafiłam 2/2)

ja dzis byłam w moim starym liceum sprzedac ksiazki bo tylko leza i sie kurza i 110zł zarobiłam a potem byłam u przyjaciółki pozyczyc 2 sukienki na wyjazd juz nie moge sie doczekac najchetniej to jutro bym pojechała

aaa i te wasze termofory sa może i ja się skusze?

[201604250957]

dziewczyny Wasze kciuki działają cuda- w czwartek się przeprowadzam będę płaciła tylko 200zł więcej niż za pokój a mam całą kawalerkę dla siebie co prawda ona miała być dostępna dopiero od października ale, że tak mi zależy to będzie już od teraz, trzeba pomalować w łazience i przykleić płytki bo się na podłodze ruszają, ale jest gdzie spać i gdzie się umyć- to dla mnie najważniejsze jest tam garderoba, łazienka, aneks kuchenny, stół i dwa krzesła, komoda, regały i łóżko- cóż więcej mi trzeba? myślę, że mój święty spokój i intymność są wiecej warte niż te 200zł no i M. będzie mógł u mnie nocować nawet nie wiecie jak się cieszę i chce widzieć minę tej małpy jak zobaczy, że się wyprowadzam ale póki co cichosza- bo jej jeszcze przyjdzie do głowy coś głupiego!

[201701300931]

Napisane przez kashmirka

dziewczyny Wasze kciuki działają cuda- w czwartek się przeprowadzam będę płaciła tylko 200zł więcej niż za pokój a mam całą kawalerkę dla siebie co prawda ona miała być dostępna dopiero od października ale, że tak mi zależy to będzie już od teraz, trzeba pomalować w łazience i przykleić płytki bo się na podłodze ruszają, ale jest gdzie spać i gdzie się umyć- to dla mnie najważniejsze jest tam garderoba, łazienka, aneks kuchenny, stół i dwa krzesła, komoda, regały i łóżko- cóż więcej mi trzeba? myślę, że mój święty spokój i intymność są wiecej warte niż te 200zł no i M. będzie mógł u mnie nocować nawet nie wiecie jak się cieszę i chce widzieć minę tej małpy jak zobaczy, że się wyprowadzam ale póki co cichosza- bo jej jeszcze przyjdzie do głowy coś głupiego!

Gdzie tym razem będziesz mieszkać? I pewnie niedługo sama tam wytrzymasz

[Haniula]

kash a teraz M. mial zakaz nocowania u Ciebie?

ale mialam pracowity dzien byłam u taty w pracy posprzatac, potem jak wrocilam to wypucoałam łazienke, umyłam podłogi i zepsułam odkurzaczzmyłam sterte garów, zmienilam posciel i wyprasowałam firany , a teraz paaadam

[201604250957]

Napisane przez Danaeee84

Gdzie tym razem będziesz mieszkać? I pewnie niedługo sama tam wytrzymasz

wytrzymam wytrzymam bo vis a vis mieszka moja najlepsza kuzynka poza tym M. bedzie częstym gościem a mieszkanko dosłownie 500m od obecnego tak więc blisko do pracy i nie zmieniam otoczenia za bardzo

Napisane przez Haniula

kash a teraz M. mial zakaz nocowania u Ciebie?

no oczywiście, że tak! i w dodatku mógł być u mnie max do 22 bo takie miała widzimisie moja wspólokatorka, jej za to wolno wszystko! ale jeszcze 3 dni i spadam z tego bagna

[DobraDusza88]

Napisane przez kashmirka

dziewczyny Wasze kciuki działają cuda- w czwartek się przeprowadzam będę płaciła tylko 200zł więcej niż za pokój a mam całą kawalerkę dla siebie co prawda ona miała być dostępna dopiero od października ale, że tak mi zależy to będzie już od teraz, trzeba pomalować w łazience i przykleić płytki bo się na podłodze ruszają, ale jest gdzie spać i gdzie się umyć- to dla mnie najważniejsze jest tam garderoba, łazienka, aneks kuchenny, stół i dwa krzesła, komoda, regały i łóżko- cóż więcej mi trzeba? myślę, że mój święty spokój i intymność są wiecej warte niż te 200zł no i M. będzie mógł u mnie nocować nawet nie wiecie jak się cieszę i chce widzieć minę tej małpy jak zobaczy, że się wyprowadzam ale póki co cichosza- bo jej jeszcze przyjdzie do głowy coś głupiego!

Super
W końcu będziesz miała święty spokój Tylko zabieraj Seweryna! Biedak się wykończy z tamtą laską

[alazkrainy]

Napisane przez kashmirka

dziewczyny Wasze kciuki działają cuda- w czwartek się przeprowadzam będę płaciła tylko 200zł więcej niż za pokój a mam całą kawalerkę dla siebie co prawda ona miała być dostępna dopiero od października ale, że tak mi zależy to będzie już od teraz, trzeba pomalować w łazience i przykleić płytki bo się na podłodze ruszają, ale jest gdzie spać i gdzie się umyć- to dla mnie najważniejsze jest tam garderoba, łazienka, aneks kuchenny, stół i dwa krzesła, komoda, regały i łóżko- cóż więcej mi trzeba? myślę, że mój święty spokój i intymność są wiecej warte niż te 200zł no i M. będzie mógł u mnie nocować nawet nie wiecie jak się cieszę i chce widzieć minę tej małpy jak zobaczy, że się wyprowadzam ale póki co cichosza- bo jej jeszcze przyjdzie do głowy coś głupiego!

fajowo
tylko biedny Seweryn

Danaee właśnie się zastanawiałam gdzie Cię tak wywiało ale najważniejsze, że jesteś tom spokojna o to nasze spotkanie

Zupa się gotuje, jeszcze miksowanie mnie czeka, i mycie i spać. Wymęczyła nas babeczka na ćwiczeniach, wymęczyła

A w ogóle znalazłam aplikację do mojego telefonu, która pokazuje mi ćwiczenia i ja je mogę robić sobie w domu, albo 5 min, albo 7,5 albo 10 min i zamierzam ją w pełni wykorzystać.

[Haniula]

Napisane przez kashmirka

wytrzymam wytrzymam bo vis a vis mieszka moja najlepsza kuzynka poza tym M. bedzie częstym gościem a mieszkanko dosłownie 500m od obecnego tak więc blisko do pracy i nie zmieniam otoczenia za bardzo


no oczywiście, że tak! i w dodatku mógł być u mnie max do 22 bo takie miała widzimisie moja wspólokatorka, jej za to wolno wszystko! ale jeszcze 3 dni i spadam z tego bagna

no to niezla jest uciekaj uciekaj ! jakby mi takie warunki stawiała to mnie juz dawno by nie bylo

[aaby]

Napisane przez kashmirka

dziewczyny Wasze kciuki działają cuda- w czwartek się przeprowadzam będę płaciła tylko 200zł więcej niż za pokój a mam całą kawalerkę dla siebie co prawda ona miała być dostępna dopiero od października ale, że tak mi zależy to będzie już od teraz, trzeba pomalować w łazience i przykleić płytki bo się na podłodze ruszają, ale jest gdzie spać i gdzie się umyć- to dla mnie najważniejsze jest tam garderoba, łazienka, aneks kuchenny, stół i dwa krzesła, komoda, regały i łóżko- cóż więcej mi trzeba? myślę, że mój święty spokój i intymność są wiecej warte niż te 200zł no i M. będzie mógł u mnie nocować nawet nie wiecie jak się cieszę i chce widzieć minę tej małpy jak zobaczy, że się wyprowadzam ale póki co cichosza- bo jej jeszcze przyjdzie do głowy coś głupiego!

Czyli w sobotę
Oj jak ja chciałabym zobaczyć minę tej dziewuchy! Rób foto
I zabieraj Seweryna, bo inaczej ja po niego pojadę



Wysłałam wczoraj konspekt Moja promotorka jest chyba w takim szoku, że aż się nie odzywa
Dziś po pracy idę do urzędu i składam wniosek o nowy dowód - ogólnie mi się nie spieszy, ale prawdę mówiąc jest problem choćby z tym, jak się przedstawiać i podpisywać Foto znalazłam z zeszłego roku, jak szłam na studia - wyszło całkiem ok, więc nie będę drugi raz wydawać kasy. Będę musiała tylko odbitki z płyty zrobić do prawka i tyle.
A w sobotę muszę jechać na uczelnię złożyć wniosek o zmianę danych i pewnie załatwić te nieszczęsne warunki Ale damy radę!

Poza tym jestem kulką. I tak też się czuję.
Wyprzedzając Wasze pytanie - nie, nic z tym nie robię. A wręcz przeciwnie - jem mnóstwo mega niezdrowych i tuczących rzeczy. Nie wiem, co jest. Czy odstawienie hormonów mogło pobudzić wilczy apetyt? Myślałam, że to na hormonach się żre i tyje, a nie bez nich

[dodaja]

Napisane przez kashmirka

dziewczyny Wasze kciuki działają cuda- w czwartek się przeprowadzam będę płaciła tylko 200zł więcej niż za pokój a mam całą kawalerkę dla siebie co prawda ona miała być dostępna dopiero od października ale, że tak mi zależy to będzie już od teraz, trzeba pomalować w łazience i przykleić płytki bo się na podłodze ruszają, ale jest gdzie spać i gdzie się umyć- to dla mnie najważniejsze jest tam garderoba, łazienka, aneks kuchenny, stół i dwa krzesła, komoda, regały i łóżko- cóż więcej mi trzeba? myślę, że mój święty spokój i intymność są wiecej warte niż te 200zł no i M. będzie mógł u mnie nocować nawet nie wiecie jak się cieszę i chce widzieć minę tej małpy jak zobaczy, że się wyprowadzam ale póki co cichosza- bo jej jeszcze przyjdzie do głowy coś głupiego!

Ale super Oj to sie zdziwi dziewczyna Chciałabym widzieć jej reakcję

Dzień dobry
Dziś spało mi się wyjątkowo dobrze, bom melise zapodała sobie przed snem
POmimo, że mam dziś o połowę pracy mniej, to i tak nie wiem czy się dobrze na niej skupię.Muszę dzis też trochę ogarnąć mieszkanie, bo robi się kosmos

Pomysłu na obiad, jak zwykle brak Co pichcicie?

Aaby ja po tych nowych tabletkach mam taki apetyt, że głowa mała. Jak tak dalej pójdzie, to wracam do starych

[201604250957]

Dziewczyny przemyślałam wszystko i niestety nie mogę zabrać kota ze sobą przede wszystkim dlatego, że będę mieszkała nadal w jej okolicy a poza tym ona wie gdzie pracuje (mówię o tej dodatkowej pracy) więc mógłby być dym, sądzę, że ona byłaby w stanie zgłosić to na policję a nie chciałabym mieć takich kłopotów mimo wszystko wierzę, że Seweryn da sobie radę, ona jest strasznie skrajna wobec niego, ale myślę, że na swój dziwaczny sposób go kocha poza tym zabranie kota nie będzie możliwe bo chce na nią poczekać oddać jej klucze i powiedziec co o niej myślę jak jej wczoraj nie było to mówiłam kotu, że się wyprowadzam, wiem, że to głupie ale tak go jakoś chciałam nastawić i myślę, ze on czuje co się wydarzy bo dzisiaj spał całą noc przyklejony do mnie- co mu się wcześniej nie zdarzało (przychodził na godzinę, dwie i szedł gdzie indziej) serce mi pęka ale co zrobić

W ogóle fb mi przypomniał, że wczoraj minął rok od mojej przeprowadzki do P. - zobaczcie dziewczyny ile przez rok może się pozmieniać w życiu bym nie uwierzyła jakby mi ktoś rok temu powiedział, że moje życie będzie tak wyglądać jak wygląda obecnie

aaa no i ofkors moja wspólokatorka mnie nie przeprosiła, nie skomentowała sytuacji, nie odkupiła tej cholernej wędliny więc pewnie uważa, że nic się nie stało !@#$%^&*!!!!!

Aaby ja po odstawieniu plastrów przytyłam ok 2-3kg, też miałam napady wilczego głodu i ciągle miałam na coś ochotę ale to tak nie od razu tylko ok miesiąca po odstawieniu, ale może też dlatego, że wcześniej byłam zaaferowana rozstaniem z P. i tego nie widziałam

[aaby]

Napisane przez dodaja

Aaby ja po tych nowych tabletkach mam taki apetyt, że głowa mała. Jak tak dalej pójdzie, to wracam do starych

Ale ja odstawiłam - czyli w teorii powinnam stracić to, co z hormonami przyszło

Napisane przez kashmirka

Aaby ja po odstawieniu plastrów przytyłam ok 2-3kg, też miałam napady wilczego głodu i ciągle miałam na coś ochotę ale to tak nie od razu tylko ok miesiąca po odstawieniu, ale może też dlatego, że wcześniej byłam zaaferowana rozstaniem z P. i tego nie widziałam

No to pięknie, będę jeszcze większą pokakulką
A łudziłam się, że po odstawieniu zrzucę to, co przy hormonach przytyłam (jakieś 3-4kg). Czyli poważnie trzeba się za siebie brać

[ijaa]

Dzień dobry

Napisane przez dodaja

Dobrze pamiętasz w środę

A o której?
Muszę zarezerwować w kalendarzu czas na trzymanie kciuków?

Napisane przez Haniula

Zgrzani jak biała na święta, cali we włosach i slinie Tifiego

Serio, spłakałam się ze śmiechu.

A wycieczka super.

Napisane przez aaby

Pan policjant macha lizakiem i każe dmuchać Akcja trzeźwy weekend - szkoda, że mamy już poniedziałek

Kurde, też chcę dmuchać.
Chociaż może niekoniecznie w poniedziałek rano - wiecie te weekendowe pozostałości.

Napisane przez Haniula

Mianowicie nalezy nalac do szklanki troche octu albo wina czerwonego/ zamknąc folia aluminiową i porobic małe dziurki. Muszki tam beda ciagly ale sie utopią
Nie probowałam jeszcze, ale bede musiala chyba

Muszę to zapisać i kiedyś spróbować.
Niestety ataki muszkowe przybywają od czasu do czasu.

Napisane przez kashmirka

dziewczyny Wasze kciuki działają cuda- w czwartek się przeprowadzam będę płaciła tylko 200zł więcej niż za pokój a mam całą kawalerkę dla siebie co prawda ona miała być dostępna dopiero od października ale, że tak mi zależy to będzie już od teraz, trzeba pomalować w łazience i przykleić płytki bo się na podłodze ruszają, ale jest gdzie spać i gdzie się umyć- to dla mnie najważniejsze jest tam garderoba, łazienka, aneks kuchenny, stół i dwa krzesła, komoda, regały i łóżko- cóż więcej mi trzeba? myślę, że mój święty spokój i intymność są wiecej warte niż te 200zł no i M. będzie mógł u mnie nocować nawet nie wiecie jak się cieszę i chce widzieć minę tej małpy jak zobaczy, że się wyprowadzam ale póki co cichosza- bo jej jeszcze przyjdzie do głowy coś głupiego!

Oooł jeeeeeee, oooooł jeeeeeee, oooooł jeeeeee je jeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!
IMPREZKA!

Napisane przez kashmirka

wytrzymam wytrzymam bo vis a vis mieszka moja najlepsza kuzynka poza tym M. bedzie częstym gościem

Tylko nie za częstym.. wiesz, żebyś dla nas też czas znajdowałam.

Napisane przez aaby

Oj jak ja chciałabym zobaczyć minę tej dziewuchy! Rób foto

Czy odstawienie hormonów mogło pobudzić wilczy apetyt? Myślałam, że to na hormonach się żre i tyje, a nie bez nich

Ja też. Foto koniecznie.

Ja przytyłam po odstawieniu tabletek - 2-3kg.

Napisane przez dodaja

Pomysłu na obiad, jak zwykle brak Co pichcicie?

U mnie dzisiaj cycek: dla mnie pod serem żółtym, a dla TŻa z sosem i kluskami na parze (tak sobie zażyczył). Do tego fasolka zielona.

Napisane przez kashmirka

aaa no i ofkors moja wspólokatorka mnie nie przeprosiła, nie skomentowała sytuacji, nie odkupiła tej cholernej wędliny więc pewnie uważa, że nic się nie stało !@#$%^&*!!!!!

Przygotuj sobie dla niej taką wiązankę, żeby jej w pięty poszło. Co za babsztyl!

[ijaa]

Uwielbiam te śniadania w pracy przy naszym wątku, no normalnie uwielbiam.

MPK zafundowało mi dzisiaj lekki sprint od rana. Siadły tramwaje, a do autobusu 1,5 przystanku. Włączyłam turbodoładowanie i... zdążyłam.
Ale co się zasapałam to moje. Matko jaką ja mam kondycją. Albo właściwie, jakiej W OGÓLE nie mam. :mdleję:

W związku z powyższym nawet kawusia dzisiaj nie potrzeba. Ciśnienie mam jak ta lala.


Pracy sporo, Szef mnie trochę rozwala (z resztą nie tylko mnie) - jak mu któregoś dnia wygarnę to będzie dym. Jak nic.

Poza tym co?
W sumie nic. Wczoraj zjechałam do domu na 18:30 - zakupy, kilka spraw na mieście i tak mi się zeszło. Wieczór mignął mi więc tylko raz dwa.


Można by jakiś rower dzisiaj zarządzić - pogoda aż się prosi.


W ramach ogarnięcia się, za mną zdrowe śniadanie. Żeby tak dalej szło, to byłoby bosko.

[dodaja]

Napisane przez ijaa

A o której?
Muszę zarezerwować w kalendarzu czas na trzymanie kciuków?

O godzinie 8 mam egzamin teoretyczny. O której będzie praktyka pojęcia nie mam. Mniemam, że trochę się naczekam, bo moje nazwisko na P. czyli nie tak blisko

Także dam cynka Aaby (bo do niej mam chyba tylko telefon), że możecie już puścić. Jak trochę potrzymacie za mnie kciuki i wyślecie trochę pozytywnych fluidów to będzie idealnie

My z tż po śniadanku. On poszedł odsypiać nocki,a ja biorę się w koncu za pracę

[aaby]

Napisane przez ijaa

Ja przytyłam po odstawieniu tabletek - 2-3kg.

Czemu Wy mi tego nie powiedziałyście przed odstawieniem?!

Napisane przez ijaa

W ramach ogarnięcia się, za mną zdrowe śniadanie. Żeby tak dalej szło, to byłoby bosko.

Zazdroszczę! Nie chcesz wszczepić we mnie ciut samozaparcia?

Napisane przez dodaja

Także dam cynka Aaby (bo do niej mam chyba tylko telefon), że możecie już puścić. Jak trochę potrzymacie za mnie kciuki i wyślecie trochę pozytywnych fluidów to będzie idealnie

Kochana, ja już rozgrzewam! Kłaki również


Koleżanka przyjechała dziś do pracy nowym autkiem. Kia Sportage. Czarna.

[ijaa]

Napisane przez aaby

Czemu Wy mi tego nie powiedziałyście przed odstawieniem?!

I co całe życie byś jechała na hormonach?

Dasz radę. Pilnuj się Kochana i będzie dobrze.
A w ramach wszczepiania samozaparcia - pomyśl, że jak dołożysz do tego co masz jeszcze z 3kg to se nie zmieścisz w zimowy płaszcz/kurtkę.
Chcesz tego? Chcesz?
Chcesz musieć wydać kilka stów na wierzchnie odzienie zimowe?


Ja to potrafię pocieszyć prawda?

[dodaja]

Ijaa, Kraven i Kash Ogłoszenie dla Was
Kiedyś pisałyście o kremach BB. Wczoraj wstępnie je opisywalam i przeglądałam. Mam do oddania odlewkę Misshy Perfect Cover nr 21 (dosyć jasna, obejrzyjcie swatche w internecie). Jeśli jesteście chętnie to ja mogę Wam ja porozdzielać na jakieś małe testy Ona jest dla mnie za jasna Jest to chyba najpopularnijeszy BB, także możecie od niego zaczynać, choć widziałam, że Kraven poczyniła jakieś zamówionka na stronie

[ijaa]

Napisane przez dodaja

Ijaa, Kraven i Kash Ogłoszenie dla Was
Kiedyś pisałyście o kremach BB. Wczoraj wstępnie je opisywalam i przeglądałam. Mam do oddania odlewkę Misshy Perfect Cover nr 21 (dosyć jasna, obejrzyjcie swatche w internecie). Jeśli jesteście chętnie to ja mogę Wam ja porozdzielać na jakieś małe testy Ona jest dla mnie za jasna Jest to chyba najpopularnijeszy BB, także możecie od niego zaczynać, choć widziałam, że Kraven poczyniła jakieś zamówionka na stronie

Ja chcę, ja chcę!!!!
Od czasu używania Effacler K, starłam sobie pół twarzy - nie no żartuję. Wyjaśniło mnie ostro, bo to przecież delikatnie złuszcza, więc myślę, że byłoby ok.

[dodaja]

Napisane przez ijaa

Ja chcę, ja chcę!!!!
Od czasu używania Effacler K, starłam sobie pół twarzy - nie no żartuję. Wyjaśniło mnie ostro, bo to przecież delikatnie złuszcza, więc myślę, że byłoby ok.

W takim razie poproszę o adresy na priv. Tylko wiecie, tego będzie nie wiele, bo sama miałam 5ml i praktycznie tyle zostało, bo tylko raz maznęłam po ręce