Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[Aysell]

Odświeżam, odświeżam... myślę - nic nie piszecie. A tu już nowa strona dopiero zauważyłam, taka jestem dzisiaj szalenie spostrzegawcza

Napisane przez malami35

to zostaw to na inny czas ja jutro biorę się za naukę i za ostre ćwiczenia
Jutro zrobię sobie rozpiskę

Właśnie zebrałam się w sobie i zamówiłam chociaż podkłady, bo koleżanka też czeka, więc jakby motywację miałam - zamawiamy razem z przesyłką na pół jedna rzecz mniej
Mam nadzieję, że ja jutro też się wezmę do nauki. Mam sporo.

Napisane przez Cindy28

[...]


Mam podobnie. Szkoda, że BU czy ZSK nie jest na miejscu .

[...]

Właśnie ja też coś chciałam z Mazideł/BU/ZSK, niestety nie chce mi się w tej chwili myśleć co dokładnie i skąd zamówić

[Cindy28]

Napisane przez Aysell

Odświeżam, odświeżam... myślę - nic nie piszecie. A tu już nowa strona dopiero zauważyłam, taka jestem dzisiaj szalenie spostrzegawcza

Też tak mam dość często .

Właśnie zebrałam się w sobie i zamówiłam chociaż podkłady, bo koleżanka też czeka, więc jakby motywację miałam - zamawiamy razem z przesyłką na pół jedna rzecz mniej
Mam nadzieję, że ja jutro też się wezmę do nauki. Mam sporo.

A jakie ?
Też mam naukę, ale nie chce mi się .

Właśnie ja też coś chciałam z Mazideł/BU/ZSK, niestety nie chce mi się w tej chwili myśleć co dokładnie i skąd zamówić

Akurat wiem, co chcę [ chyba], ale Kumpeli muszę podesłać stronę, żeby zobaczyła też . Odwlecze więc to się w czasie pewnie .

[Aysell]

Napisane przez Cindy28

[...]


A jakie ?
Też mam naukę, ale nie chce mi się .



Akurat wiem, co chcę [ chyba], ale Kumpeli muszę podesłać stronę, żeby zobaczyła też . Odwlecze więc to się w czasie pewnie .

Annabelle Minerals, kryjące są świetne.

Ja też niby wiem, co chcę, ale nie umiem tego zebrać do kupy i w ogóle jakoś zorganizować

[maadziulek91]

Napisane przez Aysell

Annabelle Minerals, kryjące są świetne.

Ja też niby wiem, co chcę, ale nie umiem tego zebrać do kupy i w ogóle jakoś zorganizować

Jakbyście następnym razem zamawiały do Krakowa to chętnie z wami zamówie ale narazie mam na miesiąc jeszcze ale to prawda, kryjący jest zarąbisty, do tej pory używałam matującego ale teraz dostałam jeszcze próbkę kryjącego i no boski

[malami35]

Dzien dobry co za dzien sie zaczal zaspalam zaprowadzic siostrzenice do przedszkola

[Honey7]

Napisane przez Cindy28

Coś bardzo ważnego? Radziłaś się kogoś, kto patrzy na sprawę z boku? Wiem z własnego doświadczenia, że to pomaga.

No chodzi o to, że zastanawiam sięnad rezygnacją ze studiów bo mnie męczą psychicznie i nie daję sobie rady. I TŻ mi mówi, że jeśli nie daję rady to szkoda kasy i się męczyć więc radzi mi bym zrezygnowała, bo widzi, że wiecznie mam podły nastrój, znów znajomy mówi mi bym starała sie nadrobić to wszystko i walczyć dalej..
Ja mam dylemat tylko dlatego, że sporo kasy już w to włożyłam, jestem bliżej niż dalej końca (bo to przecież 4 semestr) ale nie wiem czy dam radę to wszystko nadrobić

Napisane przez malami35

Dzien dobry co za dzien sie zaczal zaspalam zaprowadzic siostrzenice do przedszkola

Przynajmniej sobie dłużej pospałaś i siostrzenica pewnie też zadowolona

[angelinmyheart]

Cześć.
Do mnie Tż. przyjechał, ale na razie śpi, więc korzystam.

Napisane przez maadziulek91

Ja oglądałam i bardzo mi się podobał, mimo, że końcówka mnie zaskoczyła

Mi właśnie na początku za bardzo się nie podobał, ale po obejrzeniu go ciągle miałam go w głowie i słuchałam końcowej piosenki, więc jak teraz to jestem na tak z nim.

[malami35]

Napisane przez Honey7

No chodzi o to, że zastanawiam sięnad rezygnacją ze studiów bo mnie męczą psychicznie i nie daję sobie rady. I TŻ mi mówi, że jeśli nie daję rady to szkoda kasy i się męczyć więc radzi mi bym zrezygnowała, bo widzi, że wiecznie mam podły nastrój, znów znajomy mówi mi bym starała sie nadrobić to wszystko i walczyć dalej..
Ja mam dylemat tylko dlatego, że sporo kasy już w to włożyłam, jestem bliżej niż dalej końca (bo to przecież 4 semestr) ale nie wiem czy dam radę to wszystko nadrobić


Przynajmniej sobie dłużej pospałaś i siostrzenica pewnie też zadowolona

Po części twój Tż ma racje jeśli nie czujesz się dobrze na tych studiach to nie ma sensu to dalej ciągnąć jeśli chodzi o kase to masz racje ,że szkoda jeśli dużo wsadziłaś nie wiem co bym na twoim miejscu zrobiła jeśli widzisz i czujesz ,że nie dasz rady nadrobić to może zostaw

Ja właśnie też mam problem ,bo nie wiem czy w ogóle zaczynać studia

Później na łeb na szyje musiałyśmy biec do przedszkola dobrze ,że mamy blisko

[Honey7]

[B]Malam[/B]i, No właśnie daję sobie czas do końca maja, bo i tak muszę jeszcze czesne zapłacić za ten miesiąc, bo w razie czego w kwietniu nie zdążyłabym już zrezygnować by nie płacić. No i zobaczę ile dam radę nadrobić.
Bo jeśli zrezygnuję to postanowiłam pierw uzyskać tytuł technika a potem pójść na Kurs Stowarzyszeń Księgowych, gdzie miałabym same przydatne rzeczy. Tylko znów kosztowo wyniesie mnie tyle samo co opłacenie już do końca studiów.

A czemu nie wiesz czy zaczynać studia?

[Vinnga]

Napisane przez Honey7

No chodzi o to, że zastanawiam sięnad rezygnacją ze studiów bo mnie męczą psychicznie i nie daję sobie rady. I TŻ mi mówi, że jeśli nie daję rady to szkoda kasy i się męczyć więc radzi mi bym zrezygnowała, bo widzi, że wiecznie mam podły nastrój, znów znajomy mówi mi bym starała sie nadrobić to wszystko i walczyć dalej..
Ja mam dylemat tylko dlatego, że sporo kasy już w to włożyłam, jestem bliżej niż dalej końca (bo to przecież 4 semestr) ale nie wiem czy dam radę to wszystko nadrobić


Przynajmniej sobie dłużej pospałaś i siostrzenica pewnie też zadowolona

Ja bym chyba ten rok do licencjata pociągnęła, w końcu włożyłaś w to już swój wysiłek i pieniądze Myślę, że nie powinnaś się poddawać, spróbować zawalczyć, ponadrabiać, a jak się nie uda - trudno. Przynajmniej spróbuj


A ja melduję 5 tygodni ćwiczeń Wstawiam załącznik, jako że nie meldowałam na co dzień co dokładnie ćwiczyłam Jak widać dominuje Mel B oraz ćwiczenia z BBL

[Aysell]

Hej znowu przeraźliwie późno wstałam

Napisane przez maadziulek91

Jakbyście następnym razem zamawiały do Krakowa to chętnie z wami zamówie ale narazie mam na miesiąc jeszcze ale to prawda, kryjący jest zarąbisty, do tej pory używałam matującego ale teraz dostałam jeszcze próbkę kryjącego i no boski

Ok, będę o Tobie pamiętać, jak będziemy zamawiać następnym razem

Napisane przez Honey7

No chodzi o to, że zastanawiam sięnad rezygnacją ze studiów bo mnie męczą psychicznie i nie daję sobie rady. I TŻ mi mówi, że jeśli nie daję rady to szkoda kasy i się męczyć więc radzi mi bym zrezygnowała, bo widzi, że wiecznie mam podły nastrój, znów znajomy mówi mi bym starała sie nadrobić to wszystko i walczyć dalej..
Ja mam dylemat tylko dlatego, że sporo kasy już w to włożyłam, jestem bliżej niż dalej końca (bo to przecież 4 semestr) ale nie wiem czy dam radę to wszystko nadrobić
[...]

Ja bym chyba zrezygnowała, jeśli byłoby coś innego, czym chcę się zająć. Rozumiem, że pieniądze i tak dalej... Ale jeśli nie interesuje Cię to, co będziesz później z tych studiów mieć? Moja koleżanka zrezygnowała po dwóch latach, władowała też dużo kasy, ale stwierdziła, że jej to nie interesuje i założyła szkołę w której prowadzi zajęcia zumby jest szczęśliwa. Tak naprawdę nic Ci rady nie pomogą, musisz sama się zastanowić, czy jest sens. Tylko o pieniądzach może nie myśl, zastanów się raczej czy rezygnacja sprawi, że będziesz czuć się lepiej.

Napisane przez malami35

[...]

Ja właśnie też mam problem ,bo nie wiem czy w ogóle zaczynać studia
[...]

To łatwiej, według mnie - np. na razie możesz nie iść, a za rok się zastanowić, czy chcesz

[Honey7]

Vinnga zaszalałaś z tymi ćwiczeniami

Aysell no dlatego daję sobie czas do końca maja na zastanowienie się

[Aysell]

Napisane przez Honey7

Vinnga zaszalałaś z tymi ćwiczeniami

Aysell no dlatego daję sobie czas do końca maja na zastanowienie się

Trzymam kciuki za dobrą decyzję

Znowu mi coś uciekło na allegro, bo się zastanawiałam nad tym miesiąc, myśląc "jeszcze jest" się nauczę kupować od razu w końcu

[malami35]

Napisane przez Honey7

[B]Malam[/B]i, No właśnie daję sobie czas do końca maja, bo i tak muszę jeszcze czesne zapłacić za ten miesiąc, bo w razie czego w kwietniu nie zdążyłabym już zrezygnować by nie płacić. No i zobaczę ile dam radę nadrobić.
Bo jeśli zrezygnuję to postanowiłam pierw uzyskać tytuł technika a potem pójść na Kurs Stowarzyszeń Księgowych, gdzie miałabym same przydatne rzeczy. Tylko znów kosztowo wyniesie mnie tyle samo co opłacenie już do końca studiów.

A czemu nie wiesz czy zaczynać studia?

Nie mam na razie kasy chce na początku zarobić może coś wynająć i pójść na swoje i oddalić się od swojej patologicznej rodzinny może za rok pójde

Napisane przez Vinnga

A ja melduję 5 tygodni ćwiczeń Wstawiam załącznik, jako że nie meldowałam na co dzień co dokładnie ćwiczyłam Jak widać dominuje Mel B oraz ćwiczenia z BBL

jestem z Ciebie dumna

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Mam niedobór cukru w organizmie zjadłam cała tabliczkę czekolady i mogę teraz cukier łyżkami jeść

[Honey7]

malami nigdy nie jest za późno na studia, za rok, dwa, czy 10 Życzę Ci byś szybko uzbierała na własne 4 kąty

[lexie42]

Hej ja niedawno wróciłam z pracy, teraz czekam na obiadek później śmigam do TŻ i będziemy biegać wieczorkiem

[malami35]

Napisane przez Honey7

malami nigdy nie jest za późno na studia, za rok, dwa, czy 10 Życzę Ci byś szybko uzbierała na własne 4 kąty

Też tam myślę ,że nigdy nie jest za późno postaram się jak najszybciej nawet jeśli bym miała pracować 12 h

[Vinnga]

Napisane przez malami35

Nie mam na razie kasy chce na początku zarobić może coś wynająć i pójść na swoje i oddalić się od swojej patologicznej rodzinny może za rok pójde


jestem z Ciebie dumna

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Mam niedobór cukru w organizmie zjadłam cała tabliczkę czekolady i mogę teraz cukier łyżkami jeść

Dzięki
Trzymam kciuki żeby udało Ci się znaleźć pracę po maturze. Taką, która by pozwoliła Ci na samodzielne utrzymanie

Tabliczka czekolady... Nie kuś Ja idę ćwiczyć z Jillian

[malami35]

Napisane przez Vinnga

Dzięki
Trzymam kciuki żeby udało Ci się znaleźć pracę po maturze. Taką, która by pozwoliła Ci na samodzielne utrzymanie

Tabliczka czekolady... Nie kuś Ja idę ćwiczyć z Jillian

Jeszcze zaraz zrobi sobie kasze mannę i zacznę ćwiczyć
Dziewczyny może znacie jakieś blogi na temat jedzenia i zdrowego przybrania na wadze??

[Vinnga]

Niestety na temat zdrowego przybierania na wadze nic nie wiem
Nigdy nie miałam problemów ani z za niską ani z za wysoką wagą
Ale może na tej stronie znajdziesz coś ciekawego: http://www.zdrowoprzytyc.pl/ ?

[malami35]

Napisane przez Vinnga

Niestety na temat zdrowego przybierania na wadze nic nie wiem
Nigdy nie miałam problemów ani z za niską ani z za wysoką wagą
Ale może na tej stronie znajdziesz coś ciekawego: http://www.zdrowoprzytyc.pl/ ?

Dziekuje bardzo

[maadziulek91]

Napisane przez Honey7

[B]Malam[/B]i, No właśnie daję sobie czas do końca maja, bo i tak muszę jeszcze czesne zapłacić za ten miesiąc, bo w razie czego w kwietniu nie zdążyłabym już zrezygnować by nie płacić. No i zobaczę ile dam radę nadrobić.
Bo jeśli zrezygnuję to postanowiłam pierw uzyskać tytuł technika a potem pójść na Kurs Stowarzyszeń Księgowych, gdzie miałabym same przydatne rzeczy. Tylko znów kosztowo wyniesie mnie tyle samo co opłacenie już do końca studiów.

obyś podjęła właściwą decyzję
Ja bym jednak walczyła, do końca sama mówisz, że niedaleko

Napisane przez Vinnga

A ja melduję 5 tygodni ćwiczeń Wstawiam załącznik, jako że nie meldowałam na co dzień co dokładnie ćwiczyłam Jak widać dominuje Mel B oraz ćwiczenia z BBL

brawo a jak tam efekty ?

Napisane przez malami35

[/COLOR]Mam niedobór cukru w organizmie zjadłam cała tabliczkę czekolady i mogę teraz cukier łyżkami jeść

tez bym zjadła
ale miałam ciężki dzień
najpierw byłam na zakupach - kupiłam 2 pary butów i bluzeczkę za 28 zł !!!
potem musiałam skrobać ściany z farby w łazience bo mamy remont i tak sie zastanawiam czy mój dzisiejsz jadłospis jak na diete redukcyjną czy aby nie przesadziłam..
śniadanie - 3 kanapusie malutkie z szynką i pomidorem
II śniadanie - snicers : love:
I danie - miska zupy ogórkowej
II danie - gałka ziemniaków, surówka, kotlet mielony
i kolacje właśnie jem - jajecznica z 2 jajek na plasterku szynki i cebuli

a za godzine będzie kiler
ogólnie chyba okej tylko tego snicersa żałuje wrrrrr

później wrzuce zdjęcia butków

[Vinnga]

Napisane przez maadziulek91

obyś podjęła właściwą decyzję
Ja bym jednak walczyła, do końca sama mówisz, że niedaleko
brawo a jak tam efekty ?


tez bym zjadła
ale miałam ciężki dzień
najpierw byłam na zakupach - kupiłam 2 pary butów i bluzeczkę za 28 zł !!!
potem musiałam skrobać ściany z farby w łazience bo mamy remont i tak sie zastanawiam czy mój dzisiejsz jadłospis jak na diete redukcyjną czy aby nie przesadziłam..
śniadanie - 3 kanapusie malutkie z szynką i pomidorem
II śniadanie - snicers : love:
I danie - miska zupy ogórkowej
II danie - gałka ziemniaków, surówka, kotlet mielony
i kolacje właśnie jem - jajecznica z 2 jajek na plasterku szynki i cebuli

a za godzine będzie kiler
ogólnie chyba okej tylko tego snicersa żałuje wrrrrr

później wrzuce zdjęcia butków

Poza tym snickersem to chyba OK Ale Ci się udało z zakupami, super Ja w sobotę idę na targ kupić baleriny i może uda mi się dorwać błękitne lub różowe lub białe rurki
W łazience remont generalny czy tylko ściany ?

Z efektów jestem zadowolona Brzuch mi się trochę spłaszczył (ale nadal nie jest idealny ), mięśnie się wzmocniły, pośladki trochę uniosły i też wzmocniły, mam większą szparkę między udami (szkoda, że cellulit został ), plecy mnie mniej bolą w ciągu dnia i ramiona mam silniejsze Nie są to efekty spektakularne, raczej małe, ale dla mnie widoczne, bo nawet TŻ i mama mi powiedzieli, że widać (sami z siebie, niepytani ) Tak że czuję się bardzo zmotywowana i mam nadzieję, że w ciągu kolejnych miesięcy uda mi się uzyskać całkiem płaski brzuch i jeszcze bardziej wzmocnić ramiona O poskromieniu cellulitu jak na razie chyba mogę pomarzyć

[maadziulek91]

Napisane przez Vinnga

Poza tym snickersem to chyba OK Ale Ci się udało z zakupami, super Ja w sobotę idę na targ kupić baleriny i może uda mi się dorwać błękitne lub różowe lub białe rurki
W łazience remont generalny czy tylko ściany ?

Z efektów jestem zadowolona Brzuch mi się trochę spłaszczył (ale nadal nie jest idealny ), mięśnie się wzmocniły, pośladki trochę uniosły i też wzmocniły, mam większą szparkę między udami (szkoda, że cellulit został ), plecy mnie mniej bolą w ciągu dnia i ramiona mam silniejsze Nie są to efekty spektakularne, raczej małe, ale dla mnie widoczne, bo nawet TŻ i mama mi powiedzieli, że widać (sami z siebie, niepytani ) Tak że czuję się bardzo zmotywowana i mam nadzieję, że w ciągu kolejnych miesięcy uda mi się uzyskać całkiem płaski brzuch i jeszcze bardziej wzmocnić ramiona O poskromieniu cellulitu jak na razie chyba mogę pomarzyć

ale snicers był mega

no zakupy sie udały, mówiłam, że w mojej miejscowości można sie fajnie i tanio ubrać

Remont niestety całej łazienki... wymiana płytek, malowanie, nowa wanna, szafki, kibelek, umywalka, schowanie jakichś rur, sama nie wiem co tam się dzieje
przyjechałam w piątek do domu to nie miałam się nawet jak umyć bo trafiłam na dzień kiedy wyciągali wanne.. i musiałam w miedniczce

efekty nie muszą być spektakularne, ale ważne, że dają motywację no i jak sama mówisz, że ludzie wokół zauważają zmiany to na pewno jest super !

[Vinnga]

Napisane przez maadziulek91

ale snicers był mega

no zakupy sie udały, mówiłam, że w mojej miejscowości można sie fajnie i tanio ubrać

Remont niestety całej łazienki... wymiana płytek, malowanie, nowa wanna, szafki, kibelek, umywalka, schowanie jakichś rur, sama nie wiem co tam się dzieje
przyjechałam w piątek do domu to nie miałam się nawet jak umyć bo trafiłam na dzień kiedy wyciągali wanne.. i musiałam w miedniczce

efekty nie muszą być spektakularne, ale ważne, że dają motywację no i jak sama mówisz, że ludzie wokół zauważają zmiany to na pewno jest super !

No to nieźle, ale za to po tym całym harmiderze będziecie mieć piękną łazienkę

Dokładnie, ważne, że jest motywacja !

[Honey7]

madziulek, znam ten ból remontu łazienki. Mycie w miedniczce to coś okropnego zwłaszcza gdy ma się te dni ..

Ja zaraz do pracy

[Vinnga]

Napisane przez Honey7

madziulek, znam ten ból remontu łazienki. Mycie w miedniczce to coś okropnego zwłaszcza gdy ma się te dni ..

Ja zaraz do pracy

[maadziulek91]

Napisane przez Vinnga

No to nieźle, ale za to po tym całym harmiderze będziecie mieć piękną łazienkę

Dokładnie, ważne, że jest motywacja !

wiem wiem, płytki takie ładne mama wybrała i w ogóle

Napisane przez Honey7

madziulek, znam ten ból remontu łazienki. Mycie w miedniczce to coś okropnego zwłaszcza gdy ma się te dni ..

Ja zaraz do pracy

na szczęście tych dni nie mam, ale za to właśnie skończyłam killera i pot się leje strumieniami więc pasuje się umyć

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

[maadziulek91]

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4055745 5][/QUOTE]

siemka, co tam?