Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część IV

[Olcia]

Hej Dziewczyny, dawno się nie odzywałam

W sprawie szkolnictwa... tragedia. Jak sobie pomyślę ile od nas wymagają na studiach i że te studia kończą osoby, które nie znają nawet podstaw angielskiego, wałkowanego zazwyczaj przez kilka lat, nie potrafią się W MIARĘ poprawnie wysławiać po polsku...

Doszły dzisiaj moje melisski

Wklejam swoje dwa ostatnie zestawy i pochwalę się, że od wczoraj jestem na 9-dniowej diecie ONZ, trzymajcie kciuki za mnie

[mm111111]

Napisane przez ParashuteEffect

Dziewczyny, zapytam tutaj - czy 369 zl za okulary aviatory ray ban - to jest dobra cena, czy mozna taniej znalesc?

Ale z polaryzacją czy zwykłe? Ja za zwykłe zapłaciłam 280 zł Tutaj są dobre promocje, czasami nawet 40 % http://www.twojesoczewki.com/

[ParashuteEffect]

Napisane przez mm111111

Ale z polaryzacją czy zwykłe? Ja za zwykłe zapłaciłam 280 zł Tutaj są dobre promocje, czasami nawet 40 % http://www.twojesoczewki.com/

zwykle. dzieki za linka, juz obczajam.

[Forget_me]

Hej dziewczyny
Dawno do Was nie zaglądałam Dzisiaj też za długo nie posiedzę, bo muszę się zabrać za dokańczanie pracy o zmowach przetargowych
Dzisiaj miałam ciężki dzień w pracy. Zaczynam dochodzić do wniosku, że znacznie lepiej pracuje mi się z kolegą niż z koleżanką. Jest zdecydowanie spokojniej, nie ma zwalania winy na kogoś, jeśli się samemu zawini, wyrywania sobie nawzajem pracy i udawania, że pojadło się wszystkie rozumy. Jutro na szczęście koleżanka ma wolne, także sobie odpoczniemy (przede wszystkim psychicznie ).
Dobra, idę popracować

[lleenka]

Dziewczyny pomóżcie
Zniszczyłam niedawno kupioną niebieską torebkę z Zary Zachciało mi się perfum i weszłam do Super-Pharm sprawdzając różne zapachy i te kropelki chyba musiały spaść na torebkę, bo zauważyłam plamy... Czym to wyczyścić? Pamiętam, że pisałyście o zmywaczu do paznokci i spirytusie salicylowym. Czy to może odbarwić? Miałam pod ręką tylko chusteczki nawilżające, ale nie pomogły

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez Olcia

Hej Dziewczyny, dawno się nie odzywałam

W sprawie szkolnictwa... tragedia. Jak sobie pomyślę ile od nas wymagają na studiach i że te studia kończą osoby, które nie znają nawet podstaw angielskiego, wałkowanego zazwyczaj przez kilka lat, nie potrafią się W MIARĘ poprawnie wysławiać po polsku...

Doszły dzisiaj moje melisski

Wklejam swoje dwa ostatnie zestawy i pochwalę się, że od wczoraj jestem na 9-dniowej diecie ONZ, trzymajcie kciuki za mnie

świetne zestawy

[naciulatko]

Napisane przez Madzia_M77

U mnie "Pamiętnik.." był lekturą w podstawówce, ale ja jestem z czasów przedgimnazjalnych:brzyda l: To opowiadanie pisane równoważnikami zdań, prawda?
Literatura wojenna wciągnęła mnie ok 13 roku życia tak mocno, że jakiś czas później zorganizowałam wycieczkę dla dwóch klas do Oświęcimia. Nie było to łatwe i przyjemne, ale uważam że każdy powinien to miejsce zobaczyć.
Natomiast co do nauczycieli i programów - w szkole podstawowej miałam niesamowitą polonistkę - z tak samo wielką pasją do gramatyki jak i literatury Nie odpuszczała nikomu i potrafiła zarazić miłością do książek, z kolei w LO facet, który nas przygotowywał do matury był mocno beznadziejny jako nauczyciel i czasami odnosiłam wrażenie że o części faktów z lektur dowiaduje się od nas Niemniej mama nauczyła mnie czytać, kiedy miałam 3 lata, podstawówka (starsze klasy) jeszcze mocniej tą miłość zakorzeniła, więc kłopotów z lekturami nie miałam nigdy. Zaskoczyłyście mnie Potterem w lekturach - ale bądź co bądź jest to opowieść o sile miłości, może przygotuje młodzież na ciężki etap lektur pozytywistycznych, jakże malkontenckich

Pamiętnik z powstania warszawskiego ma specyficzną narrację, bowiem pisany jest krótkimi zdaniami, a często uzupełniany jednym słowem. Na początku denerwowało mnie to, ale po kilku stronach przyzwyczaiłam się.
Nauczyciel z pasją to bardzo ważna kwestia w szkole Wydaje mi się, że jeśli nauczyciel pracuje z powołania to jest w stanie zarazić tym uczniów. A nawet potrafi zachęcić do czytania lektur.
Ja w podstawówce miałam niesamowitą nauczycielkę. Bardzo wymagająca, ale przy tym potrafiła zaciekawić ucznia. Na kolejnych etapach edukacji, zwłaszcza w liceum trafiłam kiepsko. Na szczęście pochodzę z rodziny polonistów, więc od początku wiedziałam jakie studia wybiorę

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;40896585]to prawda, ale nie tylko z języka polskiego, to co dzieje się z matematyką to jest dla mnie nie do pojęcia [/QUOTE]

Myślę, że teraz podstawa programowa na każdy z przedmiotów jest zaniżana. Jednak wydaje mi się, że język polski jest najważniejszy, bo przydaje nam się nie tylko pod względem poprawnego mówienia czy pisania, ale logicznego myślenia, uczy wrażliwości, empatii. Z nim mamy do czynienia codziennie

Napisane przez carpaibex

Materiał jest w dużej mierze dostosowany do społeczeństwa. Gdyby kazać tegorocznym maturzystom rozwiązywać maturę z matematyki czy chemii sprzed 10 lat, to nie byłoby żadnych szans na powodzenie. Brutalna prawda, ale prawda. Sama miałabym problem z maturą z matematyki, gdyby nie to że to takie banalne było

Pani doktor ode mnie ze studiów mówiła o tym, że teraz w szkole wymagania dostosowywane są do najsłabszego ucznia w klasie. Dla mnie to jest karygodne. Zamiast podnosić poprzeczkę, motywować uczniów do nauki, to poziom zaniżają.

Napisane przez pannamima

Ostatnio nawet słyszałam w wiadomościach, ze te matury próbne są po to by dostosować je do wiedzy danego rocznika. Dla mnie to jest nie do pomyślenia. Jestem zdania, że powinny wrócić egzaminy na studia, a matury nie musi mieć każdy. Ale to temat rzeka

Otóż to

Napisane przez lleenka

A ja nie zdawałam matury z matematyki jako humanistka, a obecnie studiuję taki kierunek, gdzie już drugi semestr się z nią męczę, a będzie jeszcze gorzej Żałuję, bo nie miałabym teraz takich problemów. Niestety jeden przedmiot zostawiam na wrześniową poprawkę Moje plany na wakacje to nauka właśnie matmy, angielskiego i rosyjskiego

Jak Ci idzie nauka j.angielskiego? Przekonałaś się do mówienia?
Ja staram się codziennie czytać po angielsku albo zaglądam w swój zeszyt słówek. Aczkolwiek kiedy mam mówić to jestem pełna stresu

Napisane przez Olcia

Hej Dziewczyny, dawno się nie odzywałam

W sprawie szkolnictwa... tragedia. Jak sobie pomyślę ile od nas wymagają na studiach i że te studia kończą osoby, które nie znają nawet podstaw angielskiego, wałkowanego zazwyczaj przez kilka lat, nie potrafią się W MIARĘ poprawnie wysławiać po polsku...

Doszły dzisiaj moje melisski

Wklejam swoje dwa ostatnie zestawy i pochwalę się, że od wczoraj jestem na 9-dniowej diecie ONZ, trzymajcie kciuki za mnie

Ślicznie wyglądasz

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

błękitne niebo, koszula jest wciąż dostępna w sklepie? Ile kosztuje? Jest piękna

[sandra8859]

Napisane przez ParashuteEffect

Dziewczyny, zapytam tutaj - czy 369 zl za okulary aviatory ray ban - to jest dobra cena, czy mozna taniej znalesc?

Cena dobra, ja za takie ze szklami gradalnymi(wiec,zapewne takie sa troche drozsze) dam troche mniej niz 369


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez naciulatko

Myślę, że teraz podstawa programowa na każdy z przedmiotów jest zaniżana. Jednak wydaje mi się, że język polski jest najważniejszy, bo przydaje nam się nie tylko pod względem poprawnego mówienia czy pisania, ale logicznego myślenia, uczy wrażliwości, empatii. Z nim mamy do czynienia codziennie

tutaj nie do końca się zgodzę wg mnie to matematyka towarzyszy nam każdego dnia, uczy logicznego myślenia i wyciągania wniosków, a przede wszystkim rozwija ale to moje subiektywne zdanie

[naciulatko]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;40925678]tutaj nie do końca się zgodzę wg mnie to matematyka towarzyszy nam każdego dnia, uczy logicznego myślenia i wyciągania wniosków, a przede wszystkim rozwija ale to moje subiektywne zdanie [/QUOTE]

A mnie się wydaje, że język polski. Wbrew pozorom również uczy logicznie myśleć (np. interpretacja wiersza) Aczkolwiek nikomu nie narzucam zdania. Matematyka też jest ważna.

[lleenka]

Napisane przez naciulatko

Jak Ci idzie nauka j.angielskiego? Przekonałaś się do mówienia?
Ja staram się codziennie czytać po angielsku albo zaglądam w swój zeszyt słówek. Aczkolwiek kiedy mam mówić to jestem pełna stresu

Przepraszam Cię najmocniej, ale nie mam żadnych informacji dla Ciebie w sprawie Twoich studiów Wczoraj po zajęciach późnym wieczorem, a raczej nocą dotarłam do domu, bo dzisiaj rano miałam wizytę u dr rodzinnego i zwyczajnie nie wyrobiłam się na jedyny pociąg, którym mogłabym dotrzeć do Wa-wy przed południem, aby zdążyć na lektorat angielskiego. Na pewno w czwartek będę i wtedy porozmawiam z tę koleżanką

A co Tobie udało się w tej sprawie wskórać w dziekanacie?

Co do mojego angielskiego- chyba jest lepiej Mniej się stresuję i przejmuję i zaczynam po prostu mówić nie bacząc na ewentualne błędy. Przede wszystkim przestałam bać się zostać zaczepioną przez obcokrajowca i udzielenia informacji czy pomocy, bo kiedyś sama myśl o tym, że miałabym komuś po angielsku tłumaczyć, jak np. dojechać w określone miejsce mnie niesamowicie przerażała i na każde pytanie Do you speak English? odpowiadałam, że nie umiem Wręcz teraz oglądam się za takimi osobami i chciałabym codziennie rozmawiać po angielsku Oczywiście cały czas się denerwuję, ale staram się walczyć ze sobą, bo problem siedzi w mojej głowie. Też codziennie czytam po angielsku i staram się słuchać audiobooków, a ze słówkami się nie rozstaję. Dużo daje mi też rozmowa z moim kolegą Hiszpanem, bo rozmawiamy oczywiście po angielsku, on mi dużo tłumaczy i przede wszystkim poprawia i czasami uczy, jak coś poprawnie wymawiać

Po prostu nie możemy się tak stresować, tylko mówić mówić i mówić

Polecam Bibliotekę British Council na ul. Meissnera 5 z bogatym zbiorem obcojęzycznym (nie tylko angielskim)

[Ag4]

Napisane przez Olcia

W sprawie szkolnictwa... tragedia. Jak sobie pomyślę ile od nas wymagają na studiach i że te studia kończą osoby, które nie znają nawet podstaw angielskiego, wałkowanego zazwyczaj przez kilka lat, nie potrafią się W MIARĘ poprawnie wysławiać po polsku...


Wklejam swoje dwa ostatnie zestawy i pochwalę się, że od wczoraj jestem na 9-dniowej diecie ONZ, trzymajcie kciuki za mnie

Co do angielskiego - masz rację Ostatnio grałam z monopol (wersja angielska) i jedna znajoma była naprawdę zagubiona bo komp-letnie nie zna angielskiego :/ Młoda dziewczyna, po studiach - nie wiem jak ona się uchowała Nie mówię, że kazdy ma mówić biegle i używać nie wiadomo jakich zwrotów, ale w monopolu są naprawdę podstawy typu idziesz do więzienia albo bank wypłaca Ci ileś tam dolarów, takie zwroty to nawet z seriali czy piosenek można znać


Świetne zestawy1 Ta biała marynarka z H&M jest naprawdę super! skąd biała bluzka pod nią?

Powodzenia! Trzymam kciuki za dietę!!

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez Ag4

Świetne zestawy1 Ta biała marynarka z H&M jest naprawdę super! skąd biała bluzka pod nią?

o właśnie, też jestem ciekawa

[fashionismypassion]

Napisane przez mm111111

Ale z polaryzacją czy zwykłe? Ja za zwykłe zapłaciłam 280 zł Tutaj są dobre promocje, czasami nawet 40 % http://www.twojesoczewki.com/

Dzięki za link Chętnie sprawdzę ofertę.

Napisane przez Forget_me

Hej dziewczyny
Dawno do Was nie zaglądałam Dzisiaj też za długo nie posiedzę, bo muszę się zabrać za dokańczanie pracy o zmowach przetargowych
Dzisiaj miałam ciężki dzień w pracy. Zaczynam dochodzić do wniosku, że znacznie lepiej pracuje mi się z kolegą niż z koleżanką. Jest zdecydowanie spokojniej, nie ma zwalania winy na kogoś, jeśli się samemu zawini, wyrywania sobie nawzajem pracy i udawania, że pojadło się wszystkie rozumy. Jutro na szczęście koleżanka ma wolne, także sobie odpoczniemy (przede wszystkim psychicznie ).
Dobra, idę popracować

Witaj

Niestety czasami współpraca nie układa się po naszej myśli. Widzę, że koleżanka musiała dać się we znaki. Na szczęście jak piszesz będziecie mieli chwilę odpoczynku
Najgorsze jest to, że z takimi biurowymi "wampirami" człowiek spędza pół dnia i najchętniej wbiło by się drewniany kołek w 4litery ...

[naciulatko]

Napisane przez lleenka

Przepraszam Cię najmocniej, ale nie mam żadnych informacji dla Ciebie w sprawie Twoich studiów Wczoraj po zajęciach późnym wieczorem, a raczej nocą dotarłam do domu, bo dzisiaj rano miałam wizytę u dr rodzinnego i zwyczajnie nie wyrobiłam się na jedyny pociąg, którym mogłabym dotrzeć do Wa-wy przed południem, aby zdążyć na lektorat angielskiego. Na pewno w czwartek będę i wtedy porozmawiam z tę koleżanką

A co Tobie udało się w tej sprawie wskórać w dziekanacie?

Co do mojego angielskiego- chyba jest lepiej Mniej się stresuję i przejmuję i zaczynam po prostu mówić nie bacząc na ewentualne błędy. Przede wszystkim przestałam bać się zostać zaczepioną przez obcokrajowca i udzielenia informacji czy pomocy, bo kiedyś sama myśl o tym, że miałabym komuś po angielsku tłumaczyć, jak np. dojechać w określone miejsce mnie niesamowicie przerażała i na każde pytanie Do you speak English? odpowiadałam, że nie umiem Wręcz teraz oglądam się za takimi osobami i chciałabym codziennie rozmawiać po angielsku Oczywiście cały czas się denerwuję, ale staram się walczyć ze sobą, bo problem siedzi w mojej głowie. Też codziennie czytam po angielsku i staram się słuchać audiobooków, a ze słówkami się nie rozstaję. Dużo daje mi też rozmowa z moim kolegą Hiszpanem, bo rozmawiamy oczywiście po angielsku, on mi dużo tłumaczy i przede wszystkim poprawia i czasami uczy, jak coś poprawnie wymawiać

Po prostu nie możemy się tak stresować, tylko mówić mówić i mówić

Polecam Bibliotekę British Council na ul. Meissnera 5 z bogatym zbiorem obcojęzycznym (nie tylko angielskim)

Nie szkodzi. Zapytaj jak będziesz miała okazję
Do dziekanatu będę mogła wybrać się dopiero w poniedziałek. Ten tydzień mam bardzo ciężki, staram się spędzić każdą chwilę nad książkami. Z krótkimi przerwami
To dobrze, że przekonałaś się do mówienia. Pewnie minie trochę czasu i stres minie całkowicie Tym bardziej, że z językiem masz codzienną styczność, znasz coraz więcej słownictwa, zwrotów itp.
W moim przypadku wygląda to tak, że codziennie rozmawiam po angielsku, bo mam znajomych, z którymi mogę dogadać się tylko w ten sposób. Z tymże są to rozmowy na facebooku, smsowe itp. W takim przypadku w ogóle nie odczuwam stresu, wręcz przeciwnie, bardzo lubię pisać po angielsku. W wakacje co roku wyjeżdżam na dwa tygodnie do Tunezji i tam w ogóle nie krępuję się mówić. Może ta świadomość, że ich angielski jest bardzo średni tak na mnie działa. Za to jak w Polsce mam rozmawiać po angielsku to paraliżuje mnie strach. Wydaje mi się, że mam spory zasób słownictwa, gramatykę też znam, a w momencie, kiedy mam mówić to zachowuję się jakbym po raz pierwszy miała styczność z tym językiem Aczkolwiek chcę z tym walczyć! Bardzo lubię ten język, lubię uczyć się nowych słówek, tym bardziej, że prędko wchodzą mi do głowy, a wiadomo, że mowa jest najważniejsza. Chyba pomyślę nad zajęciami, na których będzie kładziony nacisk na mowę, aczkolwiek na początku pewnie umrę ze stresu
Dziękuję za adres biblioteki Mam nadzieję, że od października będę mogła tam zaglądać regularnie

Dziewczęta, jaki balsam do ciała uważacie za godny polecenia? Szukam ideału

[201604250957]

Napisane przez naciulatko

Dziewczęta, jaki balsam do ciała uważacie za godny polecenia? Szukam ideału

ja jestem maniaczką balsamów, smarowideł i maseł do ciała, po pierwsze dlatego, że mam tak wymagającą skórę, że jakbym się nie posmarowała np. po kąpieli to bym się zadrapała a po drugie dlatego, że poniekąd pracuję w branży kosmetycznej używałam naprawdę wielu balsamów, były gorsze i lepsze, niemniej jednak moim ostatnim odkryciem jest olej kokosowy cudownie nawilża, tłusta warstwa szybko się wchłania, ciało jest gładkie i miękkie, wreszcie czuję, ze jest nawilżone a nie oblepione filmem z blasamu

[a34]

Dla mnie odkryciem jest oliwka Hipp, a z ogólnodostępnych balsamów Neutrogena - szybko się wchłania, nie klei do ubrania i moim zdaniem nieźle nawilża.

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

moje odkrycie http://kalina-sklep.pl/planeta-organ...0ml-p-594.html mam z tej serii też żel pod prysznic

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Olcia

Hej Dziewczyny, dawno się nie odzywałam

W sprawie szkolnictwa... tragedia. Jak sobie pomyślę ile od nas wymagają na studiach i że te studia kończą osoby, które nie znają nawet podstaw angielskiego, wałkowanego zazwyczaj przez kilka lat, nie potrafią się W MIARĘ poprawnie wysławiać po polsku...

Doszły dzisiaj moje melisski

Wklejam swoje dwa ostatnie zestawy i pochwalę się, że od wczoraj jestem na 9-dniowej diecie ONZ, trzymajcie kciuki za mnie

Świetne zestawy!

[Olcia]

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

świetne zestawy

Napisane przez naciulatko

Ślicznie wyglądasz

Napisane przez Ag4

Co do angielskiego - masz rację Ostatnio grałam z monopol (wersja angielska) i jedna znajoma była naprawdę zagubiona bo komp-letnie nie zna angielskiego :/ Młoda dziewczyna, po studiach - nie wiem jak ona się uchowała Nie mówię, że kazdy ma mówić biegle i używać nie wiadomo jakich zwrotów, ale w monopolu są naprawdę podstawy typu idziesz do więzienia albo bank wypłaca Ci ileś tam dolarów, takie zwroty to nawet z seriali czy piosenek można znać


Świetne zestawy1 Ta biała marynarka z H&M jest naprawdę super! skąd biała bluzka pod nią?

Powodzenia! Trzymam kciuki za dietę!!

Dzięki dziewczyny za miłe słowa

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

o właśnie, też jestem ciekawa

Bluzka jest z Zary bardzo lubię ubierać ją pod marynarki i żałuję, że nie mam więcej takich

Dostałam z Hebe maila o promocji 1 dzień=1 marka i od jutra będą zniżki -40% na MF, Misslyn, Bourjois itd.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez PaulinaMigotka

Świetne zestawy!

również dziękuję

[karoolaaa]

Napisane przez sasenka

Moja koleżanka ostatnio zakupiła nowość Iwostinu podkład matujący i bardzo sobie chwali

Ja natomiast kupiłam ten sam tylko, że do cery naczynkowej i jeszcze żaden podkład mi tak nigdy nie spasował jak ten
Polecam spróbować jest teraz na niego promocja w super pharm

testowalam go kiedys ale mimo mojej mieszanej cery podkaldy matujace nie sa dla mnie ;/

Napisane przez nikisa

jakbyś pisała o mnie

Chyba nie działa na mnie aleppo ani czarne mydło średnio widze efekty oczyszczenia i musze szukać dalej

Mam dokladnie to samo, co bym nie kupila to efekt jest albo chwilowy albo zaden;/ A po wizycie u jakiejkolwiek kosmetyczki wydaje mi sie,ze moja cera nie jest taka jak byc powinna ...

[naciulatko]

Napisane przez kashmirka

ja jestem maniaczką balsamów, smarowideł i maseł do ciała, po pierwsze dlatego, że mam tak wymagającą skórę, że jakbym się nie posmarowała np. po kąpieli to bym się zadrapała a po drugie dlatego, że poniekąd pracuję w branży kosmetycznej używałam naprawdę wielu balsamów, były gorsze i lepsze, niemniej jednak moim ostatnim odkryciem jest olej kokosowy cudownie nawilża, tłusta warstwa szybko się wchłania, ciało jest gładkie i miękkie, wreszcie czuję, ze jest nawilżone a nie oblepione filmem z blasamu

Napisane przez a34

Dla mnie odkryciem jest oliwka Hipp, a z ogólnodostępnych balsamów Neutrogena - szybko się wchłania, nie klei do ubrania i moim zdaniem nieźle nawilża.

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;40935469]moje odkrycie http://kalina-sklep.pl/planeta-organ...0ml-p-594.html mam z tej serii też żel pod prysznic[/QUOTE]

Dziękuję Na pewno wypróbuję, skoro polecacie, bo póki co nie znalazłam nic, co by mnie zachwyciło.

[Forget_me]

Hej
Ale u mnie dzisiaj ponuro. Od rana zapowiadał się piękny dzień, a teraz jest zimno i deszczowo. Oczywiście na weekend też zapowiadają deszcze. Dlaczego by nie, w końcu mam wolne od szkoły i mieliśmy skoczyć nad morze

Napisane przez fashionismypassion

Witaj

Niestety czasami współpraca nie układa się po naszej myśli. Widzę, że koleżanka musiała dać się we znaki. Na szczęście jak piszesz będziecie mieli chwilę odpoczynku
Najgorsze jest to, że z takimi biurowymi "wampirami" człowiek spędza pół dnia i najchętniej wbiło by się drewniany kołek w 4litery ...

Hej Kochana
Dawno Cię tu nie było. Co tam u Ciebie? Jak Kluseczek vel Mango? Pewnie już duży z niego chłopak

Oj, koleżanka zalazła mi za skórę i to konkretnie Bardzo nie lubię takich osób, które nie potrafią się przyznać do błędu tylko zwalają winę na innych. Poza tym strasznie nie znoszę wazeliniarstwa. Wydaje mi się, że dobry pracownik nie musi włazić w dupsko szefowi, żeby tylko zostać zauważonym, bo ten zauważy go poprzez jego pracę. Na szczęście pewne kwestie udało mi się dzisiaj rozwiązać i mam nadzieję, że nie będę już musiała brać udziału w tej całej spychologii Nastawiam się jednak na focha wszech czasów ze strony kumpeli Ale czy to będzie pierwszy raz?
Dobre podsumowanie z tym drewnianym kołkiem

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez Olcia

Bluzka jest z Zary bardzo lubię ubierać ją pod marynarki i żałuję, że nie mam więcej takich

wnioskuję, że jest już niedostępną w sprzedaży, tak ?

[nikisa]

Napisane przez karoolaaa

testowalam go kiedys ale mimo mojej mieszanej cery podkaldy matujace nie sa dla mnie ;/




Mam dokladnie to samo, co bym nie kupila to efekt jest albo chwilowy albo zaden;/ A po wizycie u jakiejkolwiek kosmetyczki wydaje mi sie,ze moja cera nie jest taka jak byc powinna ...

Ostatnio miałam serie peelingów kawitacyjnych, bo myślałam, że taka seria to już naprawdę 'coś' da więcej niż jeden zabieg, ale

[mm111111]

Dziewczyny, mam pytanko odnośnie zakupów w Re online. Czy mogę zapłacić przelewem i odebrać rzeczy w sklepie? A w razie jakby nie pasowały od razu oddać tam na miejscu?

[nikisa]

tak

[blekitne_niebo]

Cześć dziewczyny

Napisane przez Madzia_M77

Nie wiem czy się orientuję, ale po zakończeniu studiów będziesz miała przymusowe wolne, prawda?

Mam staż od października

Napisane przez lleenka

Ale miałam dzisiaj pobudkę O godz. 6.19 doręczono mi paczkę z Kaliny. Budzika o 6 nie usłyszałam, dopiero domofon i dzwonek do drzwi. Dzięki temu nie zaspałam na mój dodatkowy angielski na 8.30, bo w tamtym tygodniu mi się zdarzyło Moja czwartkowa interwencja mailowa pomogła. Jak się okazało- moja wpłata została pominięta i nie przygotowali paczki na czas. Przeprosili i nadali paczkę w piątek. Zamówienie złożyłam 10.05. Wybaczam im, bo chwalone przez Was kosmetyki wreszcie są moje Sorry za zdjęcie na ikeowskiej firanie

Widzę same cudeńka! Koniecznie zdaj relację czy się sprawdziły

Napisane przez Olcia

Wklejam swoje dwa ostatnie zestawy i pochwalę się, że od wczoraj jestem na 9-dniowej diecie ONZ, trzymajcie kciuki za mnie

Piękne zestawy! Marynarkę z H&M mam i jest jedną z ulubionych

Napisane przez naciulatko

[/COLOR]błękitne niebo, koszula jest wciąż dostępna w sklepie? Ile kosztuje? Jest piękna

Koszula kosztuje 59,90zł, ale ja ją kupiłam jeszcze taniej z kuponem -25% U mnie już nie widziałam tego modelu, ale jak gdzieś znajdziesz to kup koniecznie! Jest piękna, wygodna, świetnie leży.



Ja w ramach odstresowania byłam dziś w Rossmanie Zrobiłam małe zakupy, w weekend wybiorę się po więcej

Kupiłam najjaśniejszy kolor podkładu True Match (zasugerowałam się planami zakupowymi carpaibex). Zobaczymy jak się sprawdzi. Bardzo zadowolona jestem też z zakupu błyszczyka Bourjois nr 11 Beige mellow, jest piękny Dodatkowo cień w kremie Color Tatoo Maybelline w kolorze 40 Permanent Taupe - trudny do określenia chłodny odcień, będący mieszanką szarości, odrobiny brązy i kropli fioletu. Dodatkowo 3 szminki Wibo Eliksir w letnich kolorach - stonowany róż, ostra fuksja i koral. Opakowania tragiczne: tandetne i nietrwałe, ale konsystencja, kolory i trwałość bardzo zadowalająca. Cena w promocji ok. 5zł

Mam jeszcze ochotę na szminki w płynie L'oreal Caresse Shine oraz na kilka cieni m.in. L'oreal tych w słoiczkach o konsystencji miazgi i inne odcienie Color Tatoo z Maybelline.

[pati_pz]

Napisane przez blekitne_niebo

Cześć dziewczyny

Ja w ramach odstresowania byłam dziś w Rossmanie Zrobiłam małe zakupy, w weekend wybiorę się po więcej

Kupiłam najjaśniejszy kolor podkładu True Match (zasugerowałam się planami zakupowymi carpaibex). Zobaczymy jak się sprawdzi. Bardzo zadowolona jestem też z zakupu błyszczyka Bourjois nr 11 Beige mellow, jest piękny Dodatkowo cień w kremie Color Tatoo Maybelline w kolorze 40 Permanent Taupe - trudny do określenia chłodny odcień, będący mieszanką szarości, odrobiny brązy i kropli fioletu. Dodatkowo 3 szminki Wibo Eliksir w letnich kolorach - stonowany róż, ostra fuksja i koral. Opakowania tragiczne: tandetne i nietrwałe, ale konsystencja, kolory i trwałość bardzo zadowalająca. Cena w promocji ok. 5zł

Mam jeszcze ochotę na szminki w płynie L'oreal Caresse Shine oraz na kilka cieni m.in. L'oreal tych w słoiczkach o konsystencji miazgi i inne odcienie Color Tatoo z Maybelline.

Też dziś byłam w Rossie, mimo, że powinnam leżeć w łóżku... No cóż, już leżę, ale z tuszem MF Clump Defy na rzęsach Póki co uważam, że bardzo fajny dzienniak - przede wszystkim rozdziela rzęsy, a to ostatnimi czasy w tuszach uwielbiam, nawet jeśli nie pogrubiają i nie wydłużają rzęs oszałamiająco. Miałam zrobić sobie szlaban zakupowy do wyprzedaży czerwcowych (na ciuchy, ale też ogólnie na kosmetyki), ale kusi mnie jeszcze fioletowy MF False Lash Fusion i żelowy eyeliner Maybelline...

[fashionismypassion]

Napisane przez Forget_me

Hej Kochana
Dawno Cię tu nie było. Co tam u Ciebie? Jak Kluseczek vel Mango? Pewnie już duży z niego chłopak

Oj, koleżanka zalazła mi za skórę i to konkretnie Bardzo nie lubię takich osób, które nie potrafią się przyznać do błędu tylko zwalają winę na innych. Poza tym strasznie nie znoszę wazeliniarstwa. Wydaje mi się, że dobry pracownik nie musi włazić w dupsko szefowi, żeby tylko zostać zauważonym, bo ten zauważy go poprzez jego pracę. Na szczęście pewne kwestie udało mi się dzisiaj rozwiązać i mam nadzieję, że nie będę już musiała brać udziału w tej całej spychologii Nastawiam się jednak na focha wszech czasów ze strony kumpeli Ale czy to będzie pierwszy raz?
Dobre podsumowanie z tym drewnianym kołkiem

Staram się zaglądać i jeżeli się nie udzielam to chociaż podczytuję wątek. W ostatnim czasie opieka nad nowym członkiem rodziny pochłonęła mnie w zupełności, do tego codzienne obowiązki i notoryczny brak czasu dają się we znaki. Jak to mówią "życie"

Klusek vel Mango to już młodzieniec w poniedziałek skończy 12 tygodni. Rośnie jak na drożdżach. Niesamowite jak się zmienia z każdym dniem, jak nabiera nowych umiejętności. Jest bacznym obserwatorem wszystkiego i wszystkich.

Zaczynamy zajęcia w szczenięcym przedszkolu - także wszystkie psie Ciotki trzymajcie kciuki Jak to Małżon stwierdził - ciekawe czy będą nas prosić, żebyśmy zostali po zajęciach ? Z apowiada się ciekawie i wesoło. Mam nadzieję, że podołamy wyzwaniu, a Mango polubi zajęcia w przedszkolu Także jak sama widzisz Matka Polka na pełnym etacie

Koleżanką się nie przejmuj. W mojej ocenie w dorosłym życiu warto jasno wytyczyć granicę zachowania, które akceptujemy, a czego nie będziemy tolerować - tyczy się to również współpracowników i środowiska pracy.

Ludzie bywają różni i potrafią zachowywać się poniżej normy, podobnie do dzieci w przedszkolu, a nie poważni ludzie w środowisku osób dorosłych. Zachowania o których piszesz potrafią wyprowadzić z równowagi

Kołek przydatna rzecz można zastąpić kijem od szczotki