czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[rudasek]

Został mi jeszcze kawałek do sprucia , ale tak mi się nie chce, jutro przy porannej kawie to zrobię. Jeszcze pogram sobie w kulki i pójdę spać.

[emi29w]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Emi skoro masz ten numer to zadzwoń sama i zobacz, kto się odezwie. Jeśli kobieta, to wymyśl szybko jakieś swoje imię i nazwisko i zapytaj, czy możesz rozmawiać z mężem. Jeśli nie ma, to może być podejrzane, jeśli poda męża - rozłącz się. Trudno powiedzieć, co może być tematem takich spotkań Twojego taty z tą ewentualna kobietą, może w tajemnicy przed Twoja mamą coś organizuje? Nie zbliża im się jakaś ważna data, albo coś? Czasem może chodzić o cos najmniej przewidywanego...

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Jola świetnie Ci w sukience Bardzo ładna
Monika świetny komin i bardzo Ci w nim ładnie

przepraszam ,że tak późno odpisuje, jakoś przeoczyłam i doczytuje
a wiecie,że zadzwoniliśmy
najpierw mój mąż dzwonił ,odebrała kobieta ,ale mój spanikował i nie wiedział co mówić to się rozłączył, potem na drugi dzień ja zadzwoniłam i odebrał facet, wiec poprosiłam ,żeby podał jakąś tam ciocie wymysliłam i powiedział ,że pomyłka to zapytałam gdzie się w takim razie dodzwoniłam ,to powiedział miejscowość i nawet osiedle , i tyle. nasze przypuszczenia się potwierdzają, musimy jeszcze sprawdzić jeden fakt, podobno ta kobieta pracowała razem w piekarni cukierni z siostrą mojego męża i jej narzeczonym i przez niego się jakoś mója tata dowiedział o niej znowu i podejrzrewamy ,że mógł zdobyć jej numer telefonu i tak się zaczeli kontaktować ,musze zapytać tego chłopaka , bo to już poważne, on nawet coś chchiał nam powiedziec na ten temat jak byliśmy razem na weselu ,tylko ,że mój się opił troche i tamten też i się w końcu nie dogadali w tej sprawie

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------


Agnieszko wszystkiego najlepszego! Dużo miłości, szczęścia, siły i zdrówka, radości z córci i męża. Tony przydasiów wszelakich. Sto lat

Napisane przez AnnaOstapiuk

Sarah (już jej nie mam, wczoraj zmontowałam, dziś odleciała, nie zdążyłam oczu nacieszyć :-( )
Serwetta
Amber

perfekcyjne ,piękne

Napisane przez gagatu

A może Wam jeszcze do tego napierdziela z dwóch stron "wspaniała" muzyczka? Pogięło ich już totalnie, jedno włączyli na markecie, a drugie na pasażu Jest jeden wielki hałas Klientów nie rozumiem, co do mnie mówią, a oni przykładają ucho do szyby z nadzieja, że usłyszą mnie. A odpowiedzialnych za włączanie tego gówna nie ma, każdy mnie olewa, albo mówi, że przekaże, ale efektów nie ma.

Ania, śliczne anioły

współczuję

Napisane przez SlonecznikB

Emi Ania ma rację, najczęściej wyobrażamy sobie zupełnie co innego niż jest w rzeczywistości. Np jak mąż nie przyjedzie na umówioną godzinę, to wyobraźnia podpowiada niestworzone rzeczy a on po prostu stał w korku

to wtedy daję mu godzine na oddzwonienie ,a potem ja dzwonie gdzie jest
ale do taty to już nie mam sił ,obraza się i w ogóle dziwny się zrobił ,wymyśla różne historyjki ,lekarzy ,kolegów

Napisane przez mirosek

Moje koty też do spasionych nie należą

Dziś na obiad smażyłam rybkę - mrożonki, żadna franca nie była zainteresowana spały jak zabite a przynieś świeżą rybkę to z torby ją wyciągną zanim za nią się wezmę.

wiedzą co dobre

Napisane przez jola2243

Aguś 100 lat Kochana, tony przydaśków i nieustającej weny twórczej

Idziecie do kina na Greya? moja teściowa nawet idzie

a od kiedy będzie?

Napisane przez cocci

wiecie co...
ja chyba też dojadę...

Napisane przez kalina1984

Iwonka nie rób mi tego

Basiu ja będę z Tobą pisać

Napisane przez babydelfi

Iwonka super


Basia to się decyduj wsiadaj w autobus i przybywaj

a ja domówię jeszcze jeden pokój

a nie będziecie spać po 2-3 w jednym?




padam ,jeszcze dwie strony 47 , ale nie daje rady
Dobranoc

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Napisane przez little_ola

cześć Emi

Dobranoc Iwonko

[little_ola]

Dobranoc to Ja gasze swiatlo

[rardan]

Witajcie.
Moja rodzinka już wstała, to ja też nie śpię.
Szymek znów jakiś podziębiony.
Muszę mu zaraz leki zapodać.
Chyba pojedziemy z M. pooglądać płytki i drzwi do Cz-wy.

[rudasek]

Dzień dobry, u nas leje, nawet męża nie poszedł do pracy. Dzisiaj mam dzień zakupów, bo lodówka pusta, a i kozaczki muszę kupić sobie i Karoli. Ja jeszcze chodzę cały czas w jesiennych butach i tak mi dobrze, ale jak spadnie śnieg , to mam tylko na wysokim obcasie a to już mi nie pasuje. Karola oczywiście już jedne zniszczyła, buty dla niej to męka , po dwie trzy pary w sezonie niszczy, bez względu czy kupię drogie czy tanie Biorę się za prucie , chociaż pomysł na tą włóczkę już mi wywiał z głowy.

[cocci]

Hej

Chyba się wyspałam. Ale coś mnie gardło boli...

Grażynko a czemu prujesz?

[martikaj]

Hej hej

Graziu, co tam prujesz Kochana?

Aga, 100 latek

Danusiu, jak tam zdrówko? Moja PAula coś też ciągnie dziś nosem, dalam Lipomal, mam nadzieję że przejdzie.


U nas zaczęły się ferie, masakra, nie lubię.

[beata1718]

witam
ja też ferii nie lubię
wypiłam kawę i trzeba wstać
u nas pochmurno ale jeszcze nie pada

[rudasek]

Pruje , bo w zeszłym roku zrobiłam sobie ponczo i wyglądałam w nim jak dorodna dynia

[mirosek]

bry
Graziu, przywieź do Torunia prucie w pruciu i motaniu kłębków jestem dobra
Pamiętam, zanim babcia zaczęła uczyć mnie robienia na drutach to najpierw pokazała jak pruć swetry. Prułam wszystko a głównie sfilcowane swetry z wełny setki. Prucie sprawia mi taką samą przyjemność jak robienie może dlatego, że mam z tym miłe wspomnienia

[SlonecznikB]

Kobitki przyjeżdżajcie do nas, u nas ładna pogoda, wiosna

Muszę sie zebrać i na jakieś zakupy iść, jutro mam gości i czymś trzeba ich uraczyć, tylko czym.

[kalina1984]

Dzień dobry, ja też już wstałam, nawet po śniadanku jestem. No i nastawiam się psychicznie na sprzątanie

[cocci]

My zjedliśmy sniadanko i teraz wypadąło by się za robotę wziąć, ale mam taką ochotę, że mnie szczyszcza

[babydelfi]

dobry


ja też na nogach

młody z gorączką


mnie gardło pobolewa

małżonek kaszle

Asi na razie nie marudzi

jadę do sklepu, ale mi się nie chce bo pada deszcz

[AnnaOstapiuk]

Hej, zaglądam na chwilkę, korzystając z tego, ze mój pojechał noże do heblarki ostrzyć. Już drugi dzień stawiamy ściankę garażu z desek, pomagam ciąć, smaruję olejem, podaje śrubki i zbieram trot. No jestem niezbędna rzec można

Łepetyna mnie trzeci dzień boli, dziś już przelazłow skroń i zapodaje migreną, ale szkoda mi brać tabsa tego drogiego, jakoś się trochę na powietrzu lepiej czuję.
U nas wiosna, cieplutko, słońce świeci, żyć nie umierać.

No lecę, bo słyszę że już przybziumkał mój szanowny, czas dalej pomagać

[babydelfi]

wróciłam ze sklepu, czas brać się za obiad

[jola2243]

Dzień dobry, my wczoraj posiedzieliśmy u szwagra wieczorkiem przy winku rano wstałam, już posprzątałam, skończyłam serduszka na dzień babci do biblioteki i biorę się za szycie tulipanków, ja już chcę wiosnę

[SlonecznikB]

Kasiu zdrówka dla Was wszystkich

Napisane przez jola2243

Dzień dobry, my wczoraj posiedzieliśmy u szwagra wieczorkiem przy winku rano wstałam, już posprzątałam, skończyłam serduszka na dzień babci do biblioteki i biorę się za szycie tulipanków, ja już chcę wiosnę

Jola u nas wiosna, cieplutko, nawet kwiatki z ziemi wychodzą, a prymulka przed oknem ma jednego kwiatka

[jola2243]

No u mnie kilka dni temu przebiśniegi zakwitły, ale ogólnie to pogoda przygnębiająca jest

[gagatu]

bry

Wczoraj nie mogłam spać, tak mi we łbie szumiało (nie po tym winie, które wypiłam wieczorem ), że zasnąć nie mogłam. Jak już w końcu zasnęłam (po 3-ciej), to się obudziłam z obolałym kręgosłupem, bo za dużo tego leżenia było

[beata1718]

my już o obiedzie -dziś pizza była
ale tylko trzy blaszki i już nie ma
w planach oponki jeszcze są
siostra była u mnie na kawie i pożyczała mi koraliki haha bo mam braki

[little_ola]

bry!

łazienka sprzątnięta, poodkurzane (ale się brudzi przy 6 osobach w domu )
skonczylam czapkę i chcialabym jeszcze skonczyc jeden projekt dzis, zobaczymy jak wyjdzie....

[beata1718]

ja ciaasto na oponki zrobiłam córka resztę
jeszcze podłogi umyć i tylko koraliki i szydełko zostaje

[SilverAguti]

dzień dobry. moje porządki dzisiaj ograniczyły się do poukładania ostatnich zakupów
chciałam dziś porobić zdjęcia, ale chwilę jest jaśniej, później znowu ciemniej kiedy w końcu dzień będzie na tyle długi, żebym po przyjściu do domu o 15:30 mogła robić zdjęcia?
tak sobie myślę, że na spotkaniu w Toruniu trzeba będzie odnaleźć drogerię Hebe, bo mam już pewne plany

[little_ola]

Napisane przez SilverAguti

tak sobie myślę, że na spotkaniu w Toruniu trzeba będzie odnaleźć drogerię Hebe, bo mam już pewne plany

ja wtedy wpadam do Polski na 3,5 dnia i tez myslalam o zakupac

[SilverAguti]

Napisane przez little_ola

ja wtedy wpadam do Polski na 3,5 dnia i tez myslalam o zakupac

bardzo dobry pomysł jest
a Hebe jest przy Szerokiej, więc bez wątpienia tam trafimy

[mirosek]

drogeria hebe jest przy samym Rynku Staromiejskim to pewnie będziemy koło niej łazić kilka razy w ciągu dnia

[little_ola]

Napisane przez SilverAguti

bardzo dobry pomysł jest

w niektóre rzeczy zaopatrujé sié tylko w Polsce,
ale niestety bédé ograniczona bagazem, a raczej pojemnosciá plynów, które mogé zabrac na poklad samolotu

i jeszcze muszé sprawdzic czy druty albo szydelko mogé ze sobá zabrac

[babydelfi]

dobrze że w Toruniu nie ma sklepów z koralikami

[mirosek]

Iwona weź drewniane z drewnianym nie będziesz miała problemu