Lutówki 2017 ❤ cz. III

[Shiruvii]

Dzień dobry

Przywitam się w końcu i ja.

Wątek podczytuję od samego początku, ale z natury jestem strachliwa i postanowilam się nie ujawniać dopóki nie będzie trochę dalej. No i dzisiaj byłam na wizycie i już raczej do pracy nie wrócę Od miesiąca jestem na zwolnieniu, dzisiaj chciałam dostać zielone światło na powrót, ale jednak zostaję w domu.

Dziś 18+0. Termin na 20.02 (wg genetycznego na 18.02). Zobaczymy co będzie na połówkowym - mam za tydzien

Z informacji, w ktorych dyskutowałyscie: to moja pierwsza ciaza, ruchy czuje od 2 tygodni (jak na razie codziennie i w miare regularnie - dziecko ma uporzadkowany tryb dnia) Na razie jeszcze nic nie mam - tak zupelnie nic, ani ubranek, ani wyposazenia - kompletne zero, ale dzisiaj planuje nabyc pierwsza ksiazke i zrobic male zakupy na makaszce - to tak przy okazji kupowania prezentu dla kolezanki

I na pewno będę się teraz udzielać

[sonia_n]

Napisane przez justkonev

Ale super wygląda

Ej, czy tylko ja zamawiam wózek dopiero w grudniu?


A co do butów na jesień, to mam kilka sportowych par i Huntery w razie beznadziejnej pogody, także nic nie kupuje
A jeśli chodzi o zime to mam 3 pary niezawodnych Emu + w/w Huntery (z ocieplaczem), więc jakoś dam rade

Nie tylko Ty ja nawet nie wiem jaki wózek chce bo jeszcze nic nie oglądaliśmy śni nie czytaliśmy tylko tyle co tu na wątku. Nie mam nawet pojęcia od czego zacząć ...

A co do butów zimowych to cos sie znajdzie. Mam uggsy i emu jakoś przetrwam

Rozłożyło mnie jakieś choróbsko i ide na 11 do lekarza po zwolnienie ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sQuaara]

Napisane przez Escorpio

Ja jak już robię jakąś zupę, to najczęściej w piątek, jak tż ma przyjechać. Potem sama się z nią męczę do wtorku/środy. Wszystko przez to, że jestem nauczona, by gotować raz, a dużo Z jednej strony dobrze, ale z drugiej spróbowałabym czegoś innego, ale nie umiem jedzenia wyrzucać.

ja robie kremy na 2 dni... w termomix wiecej nie wchodzi... zreszta malo kiedy mam obiad na wiecej niz 2 dni...chyba ze idzie jakis kawał miesa do piekarnika wtedy to idzie dniami i nocami...

Napisane przez __malaMi__

Witam się, cięzko po urlopie wracać do wstawania, a jeszcze ta pogoda



tak jak dziewczyny pisały, jeśli z pewnego źródła to ok, ale od kogoś obcego to lepiej nie.



mnie tez najbardziej męczy teraz zakup kurtki, w tą co mam nie zmieszczę się, a wydawać dużo nie chce. Przez neta sie obawiam, a w lumpie to chyba graniczy z cudem żebym znalazła. Muszę zacząć chodzić.

A o butach to nawet nie pomyslałam, ze może byc problem, ja mam kozaki płaskie, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, ze mogę z zimie spuchnąć i nie wcisnąć nogi

idz moze do tkmaxx? wczoraj w koronie widzialam fajne parki... mysle ze jak nosze 38/40 to jakies 42/44 dałoby rade w ciazy
ja zakladam ze rozpieta kurtka bedzie ok (wszedzie jezdze autem)

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Shiruvii

Dzień dobry

Przywitam się w końcu i ja.

Wątek podczytuję od samego początku, ale z natury jestem strachliwa i postanowilam się nie ujawniać dopóki nie będzie trochę dalej. No i dzisiaj byłam na wizycie i już raczej do pracy nie wrócę Od miesiąca jestem na zwolnieniu, dzisiaj chciałam dostać zielone światło na powrót, ale jednak zostaję w domu.

Dziś 18+0. Termin na 20.02 (wg genetycznego na 18.02). Zobaczymy co będzie na połówkowym - mam za tydzien

Z informacji, w ktorych dyskutowałyscie: to moja pierwsza ciaza, ruchy czuje od 2 tygodni (jak na razie codziennie i w miare regularnie - dziecko ma uporzadkowany tryb dnia) Na razie jeszcze nic nie mam - tak zupelnie nic, ani ubranek, ani wyposazenia - kompletne zero, ale dzisiaj planuje nabyc pierwsza ksiazke i zrobic male zakupy na makaszce - to tak przy okazji kupowania prezentu dla kolezanki

I na pewno będę się teraz udzielać

hej) mam nadzieje ze nic zlego sie dzieje ze masz to L4 az tak bardzo...

[axn22]

Mam koleżankę położną i pytałam ją o te głaskanie. I tak jak myślałam - wygrywa zdrowy rozsądek.
Nie ma problemu z dotknięciem, pogłaskaniem, smarowaniem ALE w rozsądnej ilości. Nie poleca tego żeby siedzieć i głaskać cały czas, mocno masować itp i to nie ze względu na cokolwiek z łożyskiem a tym, że taki częsty intensywny dotyk wywołuje pobudzenie mięśni macicy i skurcze

[s i l v e r]

Napisane przez Opiumalfa

Dziewczyny hej!

Piszę już z domu, za chwilę wychodzę na wizytyę!
Dziś 19+0!
Odezwę się po!

kciuki za wizytę

Napisane przez Escorpio

Wczoraj byłam na mszy o 18 i co chwilę mówiłam do męża "o teraz się rusza", "znowu się poruszyło" i tak przez godzinę

W końcu zamówiłam taką pościel szaro-miętowa w sówki
W skład wchodzi poszewka na poduszkę, kołderkę, ochraniacz i zamówiliśmy jeszcze organizer z kieszonkami.

[MartaMagda]

Napisane przez Shiruvii

Dzień dobry

Przywitam się w końcu i ja.

Wątek podczytuję od samego początku, ale z natury jestem strachliwa i postanowilam się nie ujawniać dopóki nie będzie trochę dalej. No i dzisiaj byłam na wizycie i już raczej do pracy nie wrócę Od miesiąca jestem na zwolnieniu, dzisiaj chciałam dostać zielone światło na powrót, ale jednak zostaję w domu.

Dziś 18+0. Termin na 20.02 (wg genetycznego na 18.02). Zobaczymy co będzie na połówkowym - mam za tydzien

Z informacji, w ktorych dyskutowałyscie: to moja pierwsza ciaza, ruchy czuje od 2 tygodni (jak na razie codziennie i w miare regularnie - dziecko ma uporzadkowany tryb dnia) Na razie jeszcze nic nie mam - tak zupelnie nic, ani ubranek, ani wyposazenia - kompletne zero, ale dzisiaj planuje nabyc pierwsza ksiazke i zrobic male zakupy na makaszce - to tak przy okazji kupowania prezentu dla kolezanki

I na pewno będę się teraz udzielać

Witaj

Nigdy nie jest za późno, żeby dołączyć do naszych pogaduszek

[sQuaara]

Napisane przez s i l v e r

kciuki za wizytę




W końcu zamówiłam taką pościel szaro-miętowa w sówki
W skład wchodzi poszewka na poduszkę, kołderkę, ochraniacz i zamówiliśmy jeszcze organizer z kieszonkami.

sówki!!!!!!!

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

MARIEA mam wniosek co do 1 postu
czy linki moga byc faktycznie podlinkowane, tzn jak mamy link do usg polowkowe to niech to nie bedzie link + test usg połówkowe tylko niech usg polowkowe bedzie podlinkowane? (jak sie klinie na "usg polowkowe" to nas przeniesie gdzie trzeba)
jak zaczna dochodzic wozki itp itd to skonczy nam sie dozwolona liczba znakow w poscie

[s i l v e r]

Napisane przez Shiruvii

Dzień dobry

Przywitam się w końcu i ja.

Wątek podczytuję od samego początku, ale z natury jestem strachliwa i postanowilam się nie ujawniać dopóki nie będzie trochę dalej. No i dzisiaj byłam na wizycie i już raczej do pracy nie wrócę Od miesiąca jestem na zwolnieniu, dzisiaj chciałam dostać zielone światło na powrót, ale jednak zostaję w domu.

Dziś 18+0. Termin na 20.02 (wg genetycznego na 18.02). Zobaczymy co będzie na połówkowym - mam za tydzien

Z informacji, w ktorych dyskutowałyscie: to moja pierwsza ciaza, ruchy czuje od 2 tygodni (jak na razie codziennie i w miare regularnie - dziecko ma uporzadkowany tryb dnia) Na razie jeszcze nic nie mam - tak zupelnie nic, ani ubranek, ani wyposazenia - kompletne zero, ale dzisiaj planuje nabyc pierwsza ksiazke i zrobic male zakupy na makaszce - to tak przy okazji kupowania prezentu dla kolezanki

I na pewno będę się teraz udzielać

Hej fajnie,że dołączyłaś do nas masz podobnie do mnie. Ja dziś 17t4d. TP wg om 23 luty, a wg usg genetycznego na 18 luty
Ruchy tez czuję od 2 tygodni. Skąd jesteś? Ile masz lat?
Jak znosiłaś pierwsze tyg ciąży?

Napisane przez sonia_n

Rozłożyło mnie jakieś choróbsko i ide na 11 do lekarza po zwolnienie ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zdrówka!

[Shiruvii]

Dziękuję za przywitanie.

sQuaara, dzięki, wszystko w porządku. Tzn. ja się czuję dobrze i w ogóle, ale lekarce nie podoba się brzuch (lekko twardy) i mówi, że lepiej nie ryzykować, bo skoro tak jest po miesiącu zwolnienia to ona nie wie co będzie jakbym wróciła do pracy.

[Escorpio]

Napisane przez Shiruvii

Dzień dobry

Przywitam się w końcu i ja.

Wątek podczytuję od samego początku, ale z natury jestem strachliwa i postanowilam się nie ujawniać dopóki nie będzie trochę dalej. No i dzisiaj byłam na wizycie i już raczej do pracy nie wrócę Od miesiąca jestem na zwolnieniu, dzisiaj chciałam dostać zielone światło na powrót, ale jednak zostaję w domu.

Dziś 18+0. Termin na 20.02 (wg genetycznego na 18.02). Zobaczymy co będzie na połówkowym - mam za tydzien

Z informacji, w ktorych dyskutowałyscie: to moja pierwsza ciaza, ruchy czuje od 2 tygodni (jak na razie codziennie i w miare regularnie - dziecko ma uporzadkowany tryb dnia) Na razie jeszcze nic nie mam - tak zupelnie nic, ani ubranek, ani wyposazenia - kompletne zero, ale dzisiaj planuje nabyc pierwsza ksiazke i zrobic male zakupy na makaszce - to tak przy okazji kupowania prezentu dla kolezanki

I na pewno będę się teraz udzielać

Witaj! Lepiej dołączyć późno niż wcale

Napisane przez s i l v e r

kciuki za wizytę




W końcu zamówiłam taką pościel szaro-miętowa w sówki
W skład wchodzi poszewka na poduszkę, kołderkę, ochraniacz i zamówiliśmy jeszcze organizer z kieszonkami.

Ale śliczna A skąd zamawiałaś?

Napisane przez sQuaara

sówki!!!!!!!

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

MARIEA mam wniosek co do 1 postu
czy linki moga byc faktycznie podlinkowane, tzn jak mamy link do usg polowkowe to niech to nie bedzie link + test usg połówkowe tylko niech usg polowkowe bedzie podlinkowane? (jak sie klinie na "usg polowkowe" to nas przeniesie gdzie trzeba)
jak zaczna dochodzic wozki itp itd to skonczy nam sie dozwolona liczba znakow w poscie

Jak się podlinkowuje? Kiedyś się zastanawiałam, ale nigdzie nie znalazłam odpowiedzi

[sQuaara]

jak masz np wyraz
"usg" i chcesz dodac link
to trzeba usg zaznaczyc i kliknąc w ikonke planety z łancuchem (?to ten obrazek przedstwaia? koło tego zoltego z gorami) i wstawic link
i wtedy robi sie podlinkowane

[minula]

Ja poruszam się głównie samochodem, więc nie kupuje kurtki. Tą co mam ma trochę luzu, więc powinnam się zmieścić. Gorzej z butami na jesień i zimę. Potrafię całą jesień biegać w balerinach i w zimę też mi się zdarza. Ale jakby nie patrzeć to ostatnio śniegu nie było i do samochodu z reguły blisko. Zimowe jakieś mam więc w razie czego je wygrzebie. Często kupuje sobie buty, po miesiacu zakladam raz i stwierdzam że to nie to i oddaje siostrze więc ostatecznie wezmę jej emu.

Dziś pracuje od 16 ambitnie rano miałam posprzątać, ale tż zawiózł małego do żłobka, więc jeszcze z łóżka się nie wygrzebalam

Większość z Was to zapalone kucharki. Ja jakoś nigdy nie nauczylam się gotować i w większości robi to tż lub moja mama. Dziś mam plan ugotować zupę warzywną mam nadzieję, że będzie miała jakiś smak. Żurek to dla mnie za wysoki poziom gotowania.

Napisane przez Shiruvii

Dzień dobry

Przywitam się w końcu i ja.

Wątek podczytuję od samego początku, ale z natury jestem strachliwa i postanowilam się nie ujawniać dopóki nie będzie trochę dalej. No i dzisiaj byłam na wizycie i już raczej do pracy nie wrócę Od miesiąca jestem na zwolnieniu, dzisiaj chciałam dostać zielone światło na powrót, ale jednak zostaję w domu.

Dziś 18+0. Termin na 20.02 (wg genetycznego na 18.02). Zobaczymy co będzie na połówkowym - mam za tydzien

Z informacji, w ktorych dyskutowałyscie: to moja pierwsza ciaza, ruchy czuje od 2 tygodni (jak na razie codziennie i w miare regularnie - dziecko ma uporzadkowany tryb dnia) Na razie jeszcze nic nie mam - tak zupelnie nic, ani ubranek, ani wyposazenia - kompletne zero, ale dzisiaj planuje nabyc pierwsza ksiazke i zrobic male zakupy na makaszce - to tak przy okazji kupowania prezentu dla kolezanki

I na pewno będę się teraz udzielać

Witaj

[Shiruvii]

Napisane przez s i l v e r

Hej fajnie,że dołączyłaś do nas masz podobnie do mnie. Ja dziś 17t4d. TP wg om 23 luty, a wg usg genetycznego na 18 luty
Ruchy tez czuję od 2 tygodni. Skąd jesteś? Ile masz lat?
Jak znosiłaś pierwsze tyg ciąży?

zdrówka!

silver, mam 27 lat, mieszkam w Krakowie
Pierwsze tygodnie hmmm calkiem dobrze. Nudnosci przez kilka dni doslownie, raz konkretnie Odrzuciło mnie od mięsa i najgorsze - zapachy! Mega przeszkadzają. Ja nie wiedziałam niestety, ze w ciazy to najwiekszy problem i czulam sie oszukana, ze nikt mi nie powiedzial Teraz już jest ok, chociaż niechec do miesa mi pozostala

[mariea]

Napisane przez sQuaara

sówki!!!!!!!

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

MARIEA mam wniosek co do 1 postu
czy linki moga byc faktycznie podlinkowane, tzn jak mamy link do usg polowkowe to niech to nie bedzie link + test usg połówkowe tylko niech usg polowkowe bedzie podlinkowane? (jak sie klinie na "usg polowkowe" to nas przeniesie gdzie trzeba)
jak zaczna dochodzic wozki itp itd to skonczy nam sie dozwolona liczba znakow w poscie

rozumiem, ale ja nie umiem tego robić. ostrzegałam żebyście się po moim prowadzeniu wątku niespodziewały żadnych cudów potem spróbuję

[sQuaara]

mnie zapachy nie odrzucaja (tylko kurczak tak na mnie działał) aczkolwiek zmysł powonienia mi sie wyostrzył bardzo

ide na kurs szycia (mocne podstawy, 2h w małej grupie) pozniej kupie maszyne i bede ogarniac mam plan jakies posciele, minki kocyki sama zrobic

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez mariea

rozumiem, ale ja nie umiem tego robić. ostrzegałam żebyście się po moim prowadzeniu wątku niespodziewały żadnych cudów potem spróbuję

tak łądnie posprzatałaś że i z tym na pewno sobie poradzisz

[mariea]

Napisane przez Shiruvii

Dzień dobry

witaj Shiruvii dodam Cię na pierwszej stronie, chyba wszystkich potrzebnych info już udzieliłaś jeśli będziesz znać płeć dziecka to daj znać

[Shiruvii]

Napisane przez mariea

witaj Shiruvii dodam Cię na pierwszej stronie, chyba wszystkich potrzebnych info już udzieliłaś jeśli będziesz znać płeć dziecka to daj znać

Dzieki za dodanie Na pewno sie zglosze, juz sie nie moge doczekac, bo na razie mamy dziecko Schrodingera - chlopiec i dziewczyka jednoczesnie Ale chyba dla utrzymania feng shui na liscie powinna byc dziewczynka

[keepsmil3]

Dzien dobry, ja dzisiaj 19+0, właśnie wróciłam z wizyty i dowiedziałam się, że 4 kg przytylam od ostatniej wizyty, czyli w 4 tyg. Łacznie już 8kg. Jak mi to położna powiedziała, to aż mi sie ręce zaczęły trząść. Moja gin co prawda mówiła, że mam się niczym nie przejmować, bo brzuch urósł i woda sie zbiera (obraczki juz nie noszę), ale ja juz przed ciąża miałam parę kg za dużo i boje się, że będę w lutym wyglądać jak wieloryb. Od dzisiaj zero ulegania jakimkolwiek zachciankom.
Przez to cała radosc z wizyty prysła

Maluszek ułożył się grzbietowo, więc buźki nawet nie zobaczyłam dzisiaj, ale za to siusiak cały czas na swoim miejscu.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

Napisane przez Shiruvii

Dzieki za dodanie Na pewno sie zglosze, juz sie nie moge doczekac, bo na razie mamy dziecko Schrodingera - chlopiec i dziewczyka jednoczesnie Ale chyba dla utrzymania feng shui na liscie powinna byc dziewczynka

heheh już Cię lubię

[sQuaara]

mnie przeraza ze teraz niby 2kg na miesiac to norma... nie wiem no nie wiem

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Shiruvii

Dzieki za dodanie Na pewno sie zglosze, juz sie nie moge doczekac, bo na razie mamy dziecko Schrodingera - chlopiec i dziewczyka jednoczesnie Ale chyba dla utrzymania feng shui na liscie powinna byc dziewczynka

mysle ze kupilas mariea teraz

[Fantazja_]

Napisane przez mariea

czuliśmy, to był chyba jakiś 17 tydzień. ucisnęłam lekko i były wyraźne ruchy. myślałam wtedy, że pójdzie już z górki. kilka dni temu też miałam coś podobnego, ale to pojedyncze przypadki. nie mam żadnej regularności, a są dni takie, że w ogóle nic nie czuje nawet delikatnych muśnięć.

mam podobnie, nieregularnie. Tydzień temu w niedzielę porządne falowanie, potem pojedyncze puknięcia i to nie codziennie, a wczoraj kopniaczek wyczuwalny a też już schizuję jak nic nie czuję

Napisane przez Shiruvii

Dzień dobry

Przywitam się w końcu i ja.

Wątek podczytuję od samego początku, ale z natury jestem strachliwa i postanowilam się nie ujawniać dopóki nie będzie trochę dalej. No i dzisiaj byłam na wizycie i już raczej do pracy nie wrócę Od miesiąca jestem na zwolnieniu, dzisiaj chciałam dostać zielone światło na powrót, ale jednak zostaję w domu.

Dziś 18+0. Termin na 20.02 (wg genetycznego na 18.02). Zobaczymy co będzie na połówkowym - mam za tydzien

Z informacji, w ktorych dyskutowałyscie: to moja pierwsza ciaza, ruchy czuje od 2 tygodni (jak na razie codziennie i w miare regularnie - dziecko ma uporzadkowany tryb dnia) Na razie jeszcze nic nie mam - tak zupelnie nic, ani ubranek, ani wyposazenia - kompletne zero, ale dzisiaj planuje nabyc pierwsza ksiazke i zrobic male zakupy na makaszce - to tak przy okazji kupowania prezentu dla kolezanki

I na pewno będę się teraz udzielać

Witamy

Napisane przez s i l v e r

kciuki za wizytę




W końcu zamówiłam taką pościel szaro-miętowa w sówki
W skład wchodzi poszewka na poduszkę, kołderkę, ochraniacz i zamówiliśmy jeszcze organizer z kieszonkami.

aaaaa cudowne zestawienie kolorów. Gdzie zamówiłaś?

Napisane przez sQuaara

jak masz np wyraz
"usg" i chcesz dodac link
to trzeba usg zaznaczyc i kliknąc w ikonke planety z łancuchem (?to ten obrazek przedstwaia? koło tego zoltego z gorami) i wstawic link
i wtedy robi sie podlinkowane

jakie fajne te Twoje wytłumaczenie takie typowo kobiece, opisowe

Napisane przez sQuaara

mnie zapachy nie odrzucaja (tylko kurczak tak na mnie działał) aczkolwiek zmysł powonienia mi sie wyostrzył bardzo

ide na kurs szycia (mocne podstawy, 2h w małej grupie) pozniej kupie maszyne i bede ogarniac mam plan jakies posciele, minki kocyki sama zrobic

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------



tak łądnie posprzatałaś że i z tym na pewno sobie poradzisz

o wow szacun, ja nawet dziurę w skarpecie źle zaszyję

[anolta]

Napisane przez MartaMagda

Moim zdaniem to bardzo za wcześnie na regularne ruchy u nas. Lekarz mi powiedział, że poza tym to wszystko jest bardzo indywidualne i nie ma sztywnych norm. Ma nawet pacjentki w skończonym 22 tc, które jeszcze nie czują ruchów, a z maluchami wszystko jest OK.

Pocieszył mnie też, że mogę jeszcze ok. 2-4 tygodnie czekać na same wyczuwalne ruchy, bo dziecko ma w macicy jeszcze sporo miejsca.

Dzisiaj u mnie 20+0, czyli początek 21 tc i pozostaje mi tylko czekać na regularne ruchy, choć pewnie, że jak je będę czuła w środku nocy to jeszcze mi się odechce

Ja też mam nieregularne, od kilku dni czuję tylko koło 20-21, a w poprzednim tygodniu jakoś 3 dni nic nie czułam i akurat miałam wizytę, okazało się ze dziecko bardzo ruchliwe, lekarzowi cały czas ucieka ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

sQuaara chyba już umiem robić to fiku miku na pierwszej stronie

[anolta]

Napisane przez sQuaara

chyba tak )
te 56 to tak szybko, a pozniej dluzej 62...tak bym obstawiała



no ja mam wizyte dzisiaj mi lekarz to mowil na poczatku... lozysko sie wykształciło, maciupek ma sie dobrze podpytam dzis. wiadomo nie bedzie to odpowiedz dla całego swiata



ja swoj masuje jak kremuje, aczkolwiek od 4 miesiaca, jak mialam potwierdzenie ze lozysko sie ladnie wykształciło i generalnie ryzyko za nami. nie mam ciazy zagrozonej, te 5-7 min w tygodniu powinny byc ok na rozstepy to dobrze jak sie troche masuje... hasztag matka idealna



ale zazdrooooo1 ja za tydzien w sobote... ale dzis mam wizyte ot taką i bedziemy zagladac dziecku czy chlopaczek na 100% ale bedzie zdziwko jak nie...


dobra panienki trzymac kciuki robie 1 raz w zyciu zurek... niespodzianka dla meza na rocznice... ja dostalam list milosny a on dostanie zurek... idealnie pokazuje jak rozni sie facet od kobiety

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------



tez ją potrzebuje poki co czailam sie na mega skorzana do laptopa... taka dorosłą, bo poki co mam taka kosmiczna
a skoro jestem w ciazy to mi taka do lapka nie potrzebna czas na obaga

Hehe, mój by wolał ugotować 100 razy żurek, niż mi napisać list miłosny 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez sQuaara

a to nie Wy z miesiac temu albo lepiej czuliscie ruchy reka??

moje ruchy są regularne...tzn jest jedzenie -są ruchy... nie wiem czy to definicja "regularne"

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------



hm moj list by sie zgadzał.... jak tu zurek do papieru by przyrównac...

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------



tak... u nas zupy to srednio... czesto je jemy na lunch w pracy itp itd wiec nie gotuje jak juz to na lato/jesien lece z kremami przeróznymi
no ale jeczy juz z 2-3miesiace, ja mu obiecałam,,,ale jak były upały to ostatnie co chcialam robic...a ze dzis jakies 10stopni max to no coz robie

Yyyy, ze żurek z proszku (z torebki) 😂😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaMagda]

Napisane przez mariea

sQuaara chyba już umiem robić to fiku miku na pierwszej stronie

Brawo! To kolejny wątek też sobie zaklepujesz?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Wy tak o tym jedzeniu, a ja dzisiaj będę pierwszy raz od miesięcy próbowała wciągnąć schabowe

[mariea]

Napisane przez MartaMagda

Brawo! To kolejny wątek też sobie zaklepujesz?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Wy tak o tym jedzeniu, a ja dzisiaj będę pierwszy raz od miesięcy próbowała wciągnąć schabowe

jak już robię takie sztuczki to nikomu wątku nie oddam
choć wiem, że Escorpio sobie pazurki ostrzy na 4 część
a teraz na serio co do jedzenia, to trzymam kciuki, ja mam już duży postęp bo ostatnio weszłam do mięsnego kupić TZ szynkę i kaszankę i się udało powstrzymać wymioty, wiec w takim tempie po porodzie już będę wcinać kotlety i udźce

[Escorpio]

Napisane przez sQuaara

jak masz np wyraz
"usg" i chcesz dodac link
to trzeba usg zaznaczyc i kliknąc w ikonke planety z łancuchem (?to ten obrazek przedstwaia? koło tego zoltego z gorami) i wstawic link
i wtedy robi sie podlinkowane

Planeta z łańcuchem Zobaczymy czy działa http://onet.pl

Napisane przez sQuaara

mnie przeraza ze teraz niby 2kg na miesiac to norma... nie wiem no nie wiem

Mnie tez to przeraża…

Napisane przez anolta

Hehe, mój by wolał ugotować 100 razy żurek, niż mi napisać list miłosny ��

Mój też Rocznica już niedługo, zobaczymy czy się wykaże

Chyba mi ten łańcuch nie zadziałał

[mariea]

Napisane przez Escorpio

Chyba mi ten łańcuch nie zadziałał

ojej ojej... właśnie się zdyskwalifikowałaś do prowadzenia 4 części

[Escorpio]

Napisane przez mariea

jak już robię takie sztuczki to nikomu wątku nie oddam
choć wiem, że Escorpio sobie pazurki ostrzy na 4 część
a teraz na serio co do jedzenia, to trzymam kciuki, ja mam już duży postęp bo ostatnio weszłam do mięsnego kupić TZ szynkę i kaszankę i się udało powstrzymać wymioty, wiec w takim tempie po porodzie już będę wcinać kotlety i udźce

Zobacz jak Ci pocisnęłam emotkami

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez mariea

ojej ojej... właśnie się zdyskwalifikowałaś do prowadzenia 4 części

Aj, nie zaznaczyłam

onet

No i co?? Głupio Ci teraz??

[MartaMagda]

Dziewczyny spokojnie, jeszcze tyle naklepiemy postów, że każda chętna będzie miała swój wątek