|
|
#121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Mam pytanie do Ciebie, nie bierzesz w ogóle pod uwagę rozmowy z nim? Jak wyżej koleżanka pisze byliście ze sobą długo. Wypadałoby pogadać. Nie mówie wrócić. Nie chcesz nie wracaj. Ty decydujesz o sobie. Jednak spotkać sie w kawiarni powiedzieć mu co jest powodem Twojej decyzji, dlaczego co i jak. Usłyszeć pewnie co nieco od niego. Zakończyć związek po prostu bez niedomówień. Bo teraz działasz pod wpływem emocji, ale nie wiesz czy za 2 miesiące nie będziesz żałować, że z nim nie pogadałaś, żeby po prostu chociaż zobaczyć jego punkt widzenia na sytuację.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
W sumie masz racje. Ja mówie, że miał prawo jej pobić ani zwyzywać. I ciągle myślę nad tą sytuacją, nie powinien uderzyć, ale uderzył... Choć faktycznie tu masz racje, że istnieje różnica między uderze i zaraz przepraszam a pobije Po prostu staram się zobaczyć 2 strony medalu. Sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła. Pewnie miałabym milion wątpliwości w głowie. Jeśli autorka jest pewna tego co robi, to ok. Ja absolutnie nie mówie, ze ma do niego wrócić. Sądze jednak, że powinna do tego podejść spokojniej i z nim pogadać. Nie w celu powrotu. W celu zamknięcia sprawy. I na przyszłość nie bić partnera... tego czy przyszłego. Przemoc może nie musi (ale może) rodzić przemocy, ale nawet jeśli jej nie zrodzi to niczym dobrym dla związku nie jest.P.s edycja bo już normalnie sama nie wiem co pisze;P
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... Edytowane przez zagubiona89r Czas edycji: 2009-05-18 o 23:58 |
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Dobrze zrobiłaś! I nawet nie próbuj wmawiać sobie swojej winy! FACET NIGDY NIE POWINIEN PODNIESC REKI NA KOBIETE! Gdy to zrobi raz, będzie robił to zawsze. Jeśli mu wybaczysz, zobaczy że nic Cię to nie ruszyło, i będzie to dla niego frajda, że ma nad Tobą przewagę!
Będzie ciężko, wiem, bo 5 lat to nie jest mało. Ale to co zrobił, jest totalnym świństwem, nie do wybaczenia! Nie wahaj się, jeśli nie chcesz ponownie wyglądać tak jak teraz. Zobacz... Ty się martwisz, gdzie on jest, czy wszystko z nim ok. A zastanów sie przez chwile... czy on o Tobie pomyśli? Nie! A wiesz dlaczego? Bo zrobił Ci krzywdę i będzie czuł się jak jakiś maczo. A jeśli będziesz do niego dzwonić - będziesz go tylko utwierdzać w jego racji. Czyli, że czego by nie zrobił, Ty nadal będziesz potrafiła z nim rozmawiać. Nie daj się!!!!!!!!!!!! Tym bardziej że naskoczył na Twoją mamę, rodzinę. Pokazał, że nie ma szacunku ani do Ciebie, ani do Twojej rodziny. Więc może i dobrze, że jesteście jeszcze przed ślubem.... Trzymam kciuki! Bądź twarda i nie daj się! PAMIĘTAJ! Wsparcie masz u nas wszystkich, jak mniemam! Więc głowa do góry!pozdrawiam serdecznie!
__________________
Moje ciuszki -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336242 Odpisuj u MNIE! Ja zawsze będę odpisywać u Ciebie
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 83
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Myślałam po prostu, że ludzie w pewnym wieku rozwiązują problemy inaczej niż "zabieram zabawki uciekam". Nie twierdzę, że powinni wrócić do siebie, jednakże kompletnie nie dociera do mnie zakończenie kilkuletniego związku, jak autorka pisała w znacznej mierze udanego w taki sposób, pod wpływem emocji. A co do nagłych zmian.. hmm owszem ludzie zmieniają się, ale z reguły dają nam przesłanki do tego, aby spodziewać się do jakich zachowań są zdolni, tak więc ciężko mi uwierzyć, że partner, z którym autorka tworzyła udany związek nagle ukazał twarz okrutnego damskiego boksera mimo że nic wcześniej na to nie wskazywało... z drugiej strony skoro po raz pierwszy zachował się w ten sposób, może ma poważny problem, coś się stało, skoro zareagował w ten sposób, a nigdy wcześniej mu się to nie zdarzało. Podkreślam, że to nie jest usprawiedliwianie, nie twierdzę również, że autorka wątku powinna teraz zaopiekować się swoim "biednym" partnerem, jednakże ja osobiście próbowałabym zakończyć to w bardziej dojrzały sposób...
---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ---------- Anastasio, być może nie chciał z Tobą rozmawiać i wybuchł ponieważ wciąż działają emocje i przemawiają przez działania zarówno Twoje jak i jego? Tak czy inaczej, sprawa jest trudna.. |
|
|
|
|
#128 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#129 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Chciałabym również rozwiązać to właściwie, dojrzale i odpowiedzialnie, ale teraz mam w glowie przeraźliwy bałagan. Nie wiem co jest właściwe. Nie wiem jak powinnam była się zachować. Po latach pewnie dostrzegę sporo swoich błędów, w rozwiązaniu jakie wybrałam. Ale dziś tych błędów nie potrafię dostrzec. Pewnie gdybym je widziała to bym ich nie popełniła. Nie jest mi łatwo przekreślić tyle lat związku. I to związku w którym byłam szczęśliwa. Ale boje się. Boje się wiązać z tym człowiekiem. A do tego wszystkiego te ciągłe wyrzuty sumienia, że ja pierwsza uderzyłam, nie ułatwiają sprawy.
Edytowane przez anastasia1985 Czas edycji: 2009-05-19 o 00:14 |
|
|
|
|
#130 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
moze mam spaczone podejscie z racji moich pogaldow na pewne sprawy ;-P :-D zwlaszca dotyczace bicia. ale powiem ci cos z perspektywy osoby ktora lubi bol i ponizenie.
W zwiazku, w zyciu codziennym nie ma czegos takiego jak przemoc. Nie ma czegos takiego jak agresja. I wkurza mnie gdy wszyscy pisza Ci tutaj jaka jestes biedna sierotka. otoz nie jestes. Ty podniosłaś na niego ręke. On podniósł na Ciebie ręke. a to oznacza tylko jedno. Wy OBOJE nie nadawaliscie sie do tego zwiazku. Poprostu mysle ze nie jestescie dla siebie. i wina nie lezy po JEGO stronie. Wina lezy po WASZEJ stronie.Co Ty myslalas? ze zdzielilas go w twarz i przepraszam wystarczy? a Tobie by wystarczyło gdyby wrocil z kwaitem i powiedzial "przepraszam"? nie bo to nie słowa sie licza. czyny sie licza. On nigdy Ci tego nie zapomni tak jak ty jemu. i bzdurne przepraszam nie wystarczy. abstrachuje od sytuacji ze nie ma nic gorszego niz trzymanie sie mamusinej spodnicy ktora to spodnica krytykuje kazda głupote. to ma szanse stworzyc konflikt w kazdym zwiazku. |
|
|
|
|
#131 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Tylko, że to on chciał jechać. Ja jechałam skosić trawę i to on powiedział, że ma czas, i że pojedzie ze mną to on skosi, a ja w tym czasie zrobię coś innego. Chciał zaoszczędzić czas. Propozycję wysunął on, a ja nie wiedziałam, że z tego taka awantura wyniknie. A co do reszty to chyba dobrze zrobię jak się trochę prześpię. Jutro może będę myśleć jaśniej. Chociaż na razie trzymam się tej decyzji. Ślub się zdąrzy zawsze wziąć, jeżeli oboje będziemy tego chcieli. A teraz nie ma się co śpieszyć skoro nie ma pewności. A co będzie jutro? Może obudze się załamana z myślą co ja najlepszego zrobiłam. Nie wiem. Wstane to zobaczę.
|
|
|
|
|
#134 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Cytat:
Moim zdaniem gdyby jej tylko odruchowo oddał (nie uderzył jako pierwszy ale jako drugi), to nie miałby obowiązku przepraszać - wtedy to pierwsza powinna przeprosić dziewczyna, skoro pierwsza uderzyla. Albo oboje by ochłoneli, uznali, że grubo przesadzili i doszli do wniosku, że więcej nie podniosą na siebie ręki.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
||
|
|
|
|
#135 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
O czym tu rozmawiac, skoro on tego nie chce? Poza tym, nie czuje się winnym mimo iż to on dotkliwiej ją pobił. Pewnie, nie powinna była, ale nie jestem pewna jak ja bym zareagowała. Ważne jest to co pisała Klarissa - jego zachowanie "po" świadczy o nim najbardziej. Dla mnie nie ma o czym rozmawiac. Jeśli ktoś uderzył raz (co więcej nie żałuje, tak jak autorka) to zrobi to ponownie i znowu będzie w niej budował poczucie winy.
__________________
Moher to siła.Moher to władza. Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza. Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr Moherowy beret opanuje świat. "Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek." ~Kłamczucha |
|
|
|
|
#136 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 93
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
podziwiam Cię za siłę do działania tak trzymaći nie daj się
__________________
bujaka jamajka miłość w stu procentach - jaraj jaraj jaraj O.S.T.R.-y na prezydenta! |
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
on ja obrazil, zwyzywal. nie powinna go uderzyc, ale puscily jej nerwy. nigdy nie uderzylam swojego tz ale jakbym uslyszala takie slowa, to tez nie wiem jak bym zareagowala. poza tym nie widzisz roznicy w uderzeniu z otwartej reki w policzek a brutalnym pobiciu?! koles wygial jej rece i uderzyl ja jeszcze dwa kolejne razy po oddaniu za ten policzek! czytalas ile ten on ma wzrostu i ile wazy? jest poteznym facetem! ma Bog wie ile sily! a ona (autorka) wazy 50 kg mniej i jest kobieta! MOWISZ ZE LICZA SIE CZYNY A NIE SLOWA? A CO ON DO CHOLERY ZROBIL JAK JA JUZ POBIL? WYSZEDL I MIAL W D**** CO Z NIA! A JAK WROCIL I CHCIALA Z NIM POGADAC TO MIAL TO GDZIES! sory za nerwy ale nienawidze jak ktos usprawiedliwia pobicie kobiety czymkolwiek. anastasio, nie daj sobie wmowic ze to twoja wina. obrazil cie w okropny sposob, nie powinnas uderzyc go w policzek, ale to co zrobil on i nawet nie przejal sie czy wszystko z toba ok i sobie poszedl, a potem nie chcial nawet pogadac, to oznacza ze jest nieprzewidywalny. nie wiesz czy znowu kiedys nie puscilyby mu nerwy i moze nastepnym razem by cie skopal czy niewiadomo co jeszcze. DOBRZE ZROBILAS. |
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Popieram decyzję o zerwaniu zaręczyn. Nie ma już o czym rozmawiać.
I cieszę się, że masz przyjciół wokól. Zresztą na nas też możesz liczyć. Podziwiam za takie dojrzałe myślenie.
__________________
KKV
|
|
|
|
|
#140 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 278
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#141 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#142 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
N_omi, dlatego dziewczyna nie wezwała od razu policji, nie obleciała wszystkich znajomych demonstrując im podbite oko. Po prostu zakończyła związek, bo bała się swojego faceta. Nie próbuje się na nim odgrywać, nie daje mu "popalić". Jak zauwazyłas, ona sama nie czuje sie szczęsliwa z powodu swojej reakcji i nie usprawiedliwia się, nie twierdzi, że miała prawo go uderzyć, ale on to świnia, bo oddał.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Spokojnie, bez nerwów, chyba nie zrozumiałaś za dobrze, co n_omi chciała powiedzieć... Przecież ona nie usprawiedliwia żadnego pobicia - pisze tylko, że oboje się nie nadawali do tego związku, że nie są dla siebie - ja się z taką opinią w pełni zgadzam.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#145 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Dziś jestem nieprzytomna. Na nic nie mam sił, ale decyzji nie zmieniłam. Co do mojej mamy to po wylewie pojawiły się powikłania i ma częściowy paraliż. Na szczęście niewieleki, ale w kilku kwestiach uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie. Od tego momentu zmienił się jej charakter. Stała się zgorzchniała. Widziałam się dziś z ex. Przyszedł po laptopa. Miał pretensje, że nie poszłam z okiem do lekarza. Nie widzę takiej potrzeby. Zresztą co go to obchodzi? On krzyczał, a ja się prawie nie odzywałam. Nie mam ochoty zdzierać sobie gardła. Nie mam energii i sił na to.
|
|
|
|
|
#146 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
wiesz aggie125: oczywiscie zgadzam sie z Twoja wypowiedzia, choc uwazam ze policje akurat powinna wezwac. jesli sie bala. ale ja nie pisałam do autorki personalnie, chodzilo mi raczej o poglady prezentowane tu przez cale stadko kobiet "on ja uderzyl, jak on mogl"...autorce wspolczuje i mam nadzieje ze zwiazek ten bedzie omijac szerokim lukiem bo zdania nie zmienie-oni nie sa dla siebie. co zrobi to juz jej sprawa. ale dziwnie mi sie czyta kobiety (nie autorke ktora według mnie ma swietne podejscie do tego co sie wydarzylo i trzyma sie swietnie, przynajmniej jak narazie) ktore uwazaja ze to tylko jego wina. w nerwach ludzie robia sobie straszne rzeczy. strasznie sie dla nich skonczylo to popoludnie ale dla mnie nie ma usprawiedliwienia dla zadnej ze stron. co nie znaczy ze ich kolene zwiazki moga byc jak najbardziej udane (bo skoro byli dobra para przez lata to to bedzie dla nich traumatyczne wspomnienie i mniemama ze wiecej sobie na to nie pozwola) ale siebie mimo wszystko powinni omijac. przymajmniej tak sadze.
|
|
|
|
|
#147 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
I to właśnie w związku z tą chorobą powiedział do mnie, że moją matkę powinno się uśpić, bo tak będzie lepiej dla społeczeństwie. To o to chodziło w moim pierwszym poście z tym spoleczeństwem. Kiepsko się wtedy w nerwach wyraziłam. Nie będę pisać po raz któryś, że wiem że nie mogłam go pierwsza za to uderzyć. Po prostu puściły mi nerwy. Czasu nie cofnę, choćbym chciała.
|
|
|
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#149 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Poza tym nikt nikogo do niczego nie zmusza, jeśli potencjalnemu partnerowi nie udaje sie zaakceptowac obecności chorej i z tego powodu zapewne męczącej mamy w Twoim życiu, to zawsze może powiedzieć "przykro mi, ale nie chcę się wiązać z osobą, która jest uwiązana do chorej matki". To jest przynajmniej szczerze, bo nie każdy ma ochote do poświęceń i może miec prawo wyboru osobę, która nie jest obciążona żadnymi rodzinnymi obowiązkami. Co oczywiście nie gwarantuje, że za 10 lat teściowa nie zostanie nagle sparaliżowana i cały świat wywróci sie do góry nogami. Cytat:
Cytat:
Rozumiem, że jesli ów pan zostanie kiedyś sparaliżowany, to będzie szczęsliwy, jak go żona i dzieci wywiozą gdzies do lasu i zostawią ze słowami "przynajmniej nie będziesz nam czterech liter zawracał ze swoja chorobą"...?
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|||
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Po 1 nie powinien ci oddac ! po 2 nie wiem o co sie poklociliscie .. ta historia brzmi strasznie .. sadze ze nie powinnas odwolywac slubu poczekaj c0najmniej miesiac wpuszczaj go do domu .. ale sie nie odzywaj poprostu zlosci mina .. nie warto zakonczyc wszystkiego po tylu latach napewno bedzie dobrze trzymaj sie !
__________________
Bo ja lubie go za bardzo .. Za leniwa by zyc .. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:53.







Po prostu staram się zobaczyć 2 strony medalu. Sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła. Pewnie miałabym milion wątpliwości w głowie. Jeśli autorka jest pewna tego co robi, to ok. Ja absolutnie nie mówie, ze ma do niego wrócić. Sądze jednak, że powinna do tego podejść spokojniej i z nim pogadać. Nie w celu powrotu. W celu zamknięcia sprawy. I na przyszłość nie bić partnera... tego czy przyszłego. Przemoc może nie musi (ale może) rodzić przemocy, ale nawet jeśli jej nie zrodzi to niczym dobrym dla związku nie jest.






tak trzymaći nie daj się
koles wygial jej rece i uderzyl ja jeszcze dwa kolejne razy po oddaniu za ten policzek! 

..
