Polecamy:

Arashy · 2009-09-19, 16:53

Przyznam się szczerze, ze ja musiałam troszeczke powalczyć wokół moich kolegów na uczelni z wmawianiem mi, że bieganie z kubkiem z Coffe Heaven jest lansem

Po jakimś czasie sami zaczeli z nimi biegac, gdy okazało się, że kawa z automatów na naszej uczelni jest beznadziejnie beznajdziejna i do kwadratu ochydna, a weekendowe zjazdy trzeba jakoś przezyc

Teraz jak w przerwie miedzy zajeciami wleke się do Coffee Heaven [mam doslownie pare kroków do dwóch

] to musze sie przygotowac, albo na towarzystwo, albo na to, że ktoś będzie chciał mnie wykorzystać do przyniesienia mu.

Ale dla nikogo z nas nie ejst to styl, życia nas określający, albo próba na pokazanie jacy to jesteśmy modni. Gdy mamy czas [rzadko, ale się zdarza] to wolimy iść gdzies do normalnej kawiarni, spokojnej i z filiżankami

Chociaż z drugiej strony zastanówcie się dziewczyny... Lansować się tym nie lansujemy, bo to kretynizm. Ale gadanie o stylu życia wcale nie jest takie bez sensu. No bo szczerze mówiąc: przecież nie jedna z nas nie ma kiedy usiąść w domu i wypić rano kawę spokojnie, we własnych czterech ścianach...

kasia_1402 · 2009-09-19, 19:34

Niewiele z nas stać na luksus wypicia porannej kawy przed pracą, niestety.

Dorabianie ideologii jest śmieszne

Ja, jadąca pociągiem podmiejskim, co rano z kubkiem termicznym w dłoni, też muszę wzbudzać kontrowersje ...

"Co ludzie powiedzą, Ryszardzie ?"

lilithin · 2009-09-19, 20:18

Nigdy jakoś nie wierzyłam w te wielkie problemy Polaków z czytaniem ze zrozumieniem. Po przeczytaniu tego wątku jednak muszę zmienić zdanie.
Czy naprawdę tak niewiele osób nie rozumie, że jedni piją tę nieszczęsną kawę na ulicy, bo nie mają czasu, a inni bo czują, że to jest super? Nikt mi nie powie, że nastolatka nie ma czasu na napicie się kawy i musi z nią paradować po mieście. I też nie rozumiem komentarzy typu: 'nie wiedziałam, że się lansuję'. No jak o tym nie wiedziałaś, to tak nie było, proste. Chodzi o te osoby, które same widzą w piciu kawy ze Starbucksa nie wiadomo jaką nobilitację społeczną.
Wątek zresztą dotyczy jednej konkretnej sieciówki, która się jakimś amerykańskim symbolem nie wiadomo czego właściwie. Młodych, prężnych, z ambicjami, zabieganych?
Zanim jeszcze Starbucksa wprowadzili do Polski, miałam wykładowcę z literatury amerukańskiej, który przywiózł sobie ze Stanów taki ceraminczy kubek i na każde zajęcia przychodził z kawą w nim. Było to dla mnie żenujące. Jakby koniecznie chciał pokazać wszystkim, że po pierwsze był w USA, a po drugie, jak to nie identyfikuje się z tamtejszą kulturą masową...

Wenila · 2009-09-19, 20:25

a mi się taka moda nie podoba, zresztą wszystko co narzuca zachód mnie wręcz razi a jeszcze bardziej to jak Polacy naiwnie za tym gonią...Najbardziej obrzydliwym widokiem na rynku krakowskim są dla mnie tłumy wycieczek szkolnych przed McDonaldem, tak jakby nie było żadnych atrakcji po za tym fastfudem.

Co do tych kubków to może i lans, ale mnie bardziej przeraża to jak strasznie ludzie nie potrafią zachować porządku po sobie. Idzie takie coś przez miasto, z kubkiem...a jak się już znudzi ten jak to nazywacie "lans" to kubek zostawia gdzie popadnie, nie ważne czy to chodnik czy parapet.

Osobiście nie piję kawy wcale, nie jestem uzależniona więc co do smaku i jakości kawy nie wypowiadam się

whoa · 2009-09-19, 20:46

http://stylio.pl/szukaj/starbucks o, w temacie ;D

Daenerys · 2009-09-19, 20:50

Cytat:

Napisane przez Wenila

Osobiście nie piję kawy wcale, nie jestem uzależniona więc co do smaku i jakości kawy nie wypowiadam się

Nie jestem pewna czy dobrze Cie rozumiem. Czy uwazasz, ze kazdy kto pije kawe jest od niej uzalezniony???

Marbella85 · 2009-09-19, 21:39

Rozumiem, że dla gimnazjalistów czy licealistów dla których liczy się lans bycie cool paradowanie po mieście z kubkiem kawy może być trendy. Ale nie demonizowałabym tego zjawiska, ot prawo ich wieku. Dojrzeją, zmądrzeją to zobaczą, że to tylko Starbucks. Poza tym w Polsce Starbucks to nowość, po jakimś czasie ten szał przejdzie. Nie chwalac sie byłam w Starbucksach w różnych miejscach świata i nigdzie nie wywołuje on tylu emocji co w Polsce. Nigdzie też nikt nie dorabiał ideologii do kubka kawy z tej sieciówki. Ale to chyba dlatego, że za granicą to żadna nowość. Ale przyznam, że jedna rzecz mnie ostatnio zdziwiła: dwa tygodnie temu byłam w Seattle, gdzie na Pike Place Market do dziś istnieje pierwszy lokal sieci. Japońscy turyści robili sobie zdjęcia z kawiarnią w tle. I nie wiem czy to dlatego, że są japońskimi turystami czy to Starbucks.

KawaMarcepanowa · 2009-09-19, 21:40

Japońscy turyści to z mało czym nie robią sobie zdjęć

elizka1987 · 2009-09-19, 21:48

Cytat:

Napisane przez srebrnykot

Hmm, ja na uczelni dość często piję kawę z papierowych kubeczków (co prawda nie Starbucks, ale zawsze), kiedy potrzebna mi dodatkowa dawka kofeiny i do tej pory żyłam w błogiej nieświadomości, że się lansuję...

Po to ta kawa na uczelni jest. Chociaż myślę że problem tkwi nie w tym żeby nie pić tylko w tym żeby z tą kawą wszędzie nie biegać.. . Jakby nie można było chwilę usiąść i wypić. Poza tym koleżanka mi opowiadała, że np. na prawie jest taka moda, że studenci od razu po przyjściu na wydział kupują kawę - chodzi o to, że są nie wyspani, bo zarwali noc z powodu nauki..

Savathus · 2009-09-19, 22:04

_____

Marbella85 · 2009-09-19, 22:11

Cytat:

Napisane przez KawaMarcepanowa

Japońscy turyści to z mało czym nie robią sobie zdjęć

no właśnie, czyli to jednak natura japońskich turystów a nie "magia" Starbucksa

cherry-lady · 2009-09-20, 01:19

Wiecie co, a ja uwielbiam ice coffee (btw, zimna kawa po polsku dziwnie brzmi, prawda?) z biedronki! jest tania i smaczna

i przecież nie kupuję jej żeby wypić w domu, tylko na mieście po drodze. ale chyba przestanę to robić bo to przecież wstyd taką biedronkową kawę pić publicznie na mieście, nie to co lans z innymi haha

**emigrantka2009** · 2009-09-20, 02:54

kawa marcepanowa napisala:
"Ten cały kult Starbucksa. Jak ktoś rzeczywiście nie ma czasu i stąd to latanie z kawą to ok, ale jeśli ktoś myśli że jest taki kul że już bardziej nie może i tym kubkiem wszystkich bije po oczach, a do tego np. sobie zasiądzie z laptopem to już dla inna historia "

Ja pije kawe ze Starbucksa i zasiadam sobie z laptopem

to co wedlug ciebie szpanuje?tutaj w USA to cos normalnego dla wielu ludzi mieszkajacych w USA

CzarnyElf · 2009-09-20, 03:06

Cytat:

Napisane przez Pawełeczek

W Polsce jest to lans, gdyż w całym panstwie są tylko 2 takie kawiarnie. Młodzież lekko zapatrzona na zagraniczne gwiazdy, które daja sie fotografowac z kubeczkami kawy tej sieci mylnie oceniła ze jest to lans i ze to wyzsze sfery. A w Ameryce czy w Anglii zarówno Misha Barton jak i robotnik moze sobie taką kawę kupić. Z tym ze robotnika nikt raczej fotografował nie będzie, mimo kubeczka kawy w reku.

Takie troche mylne postrzeganie zachodu wg mnie i dorabianie ideologii tam gdzie jest ona zupełnie niepotrzebna.

Odnosnie wypowiedzi ludzi w artykule, troszke dziwne mają podejscie. Sieciowka jak kazda inna, poczekamy 2 czy 3 lata i bedzie w kazdej wiekszej galerii handlowej w Polsce.

Trafiles w sedno

A co do artykulu to niezla reklama

Sama bym sie nabrala jakbym byla mlodsza i miala wyidealizowany obraz usa.

theoneandonly · 2009-09-20, 07:03

Dla mnie to sztucznie nadmuchana sprawa.
Nie sądzę, aby dla kogoś lans oznaczał kubek z kawą. Szukanie sensacji tam gdzie nie trzeba.
Artykuł na temat Starbucksa uważam za spreparowany-to dość powszechny chwyt marketingowy jak na rynek wchodzi nowa korporacja; sami producenci i osoby odpowiedzialne za promocję robią często sztuczny szum, aby wzbudzić zainteresowanie.
Szkoda, że niektórzy się na to nabierają.

**emigrantka2009** · 2009-09-20, 14:04

Najsmieszniejsze to jest to,ze niektorzy odbieraja to jako lans,pokazanie ,niektorzy z nas mieszkaja w USA -bede pisala za siebie-maja taki tryp zycia,jestesmy bardzo zabiegani,i taka kawa w reku to po prostu mus, kiedy jestesmy zmeczeni a nie zaden szpan,bo po pierwsze dla mnie to zaden wydatek,nawet po kilka razy na dzien,czesto po prostu chce sie napic kawy to co mam czekac te kilka godz.az wroce do domu?nie,bo to nie dozeczne.

**201804200947** · 2009-09-20, 14:09

Cytat:

Napisane przez emigrantka2009

Najsmieszniejsze to jest to,ze niektorzy odbieraja to jako lans,pokazanie ,niektorzy z nas mieszkaja w USA -bede pisala za siebie-maja taki tryp zycia,jestesmy bardzo zabiegani,i taka kawa w reku to po prostu mus, kiedy jestesmy zmeczeni a nie zaden szpan,bo po pierwsze dla mnie to zaden wydatek,nawet po kilka razy na dzien,czesto po prostu chce sie napic kawy to co mam czekac te kilka godz.az wroce do domu?nie,bo to nie dozeczne.

No widzisz,a jeszcze niedawno pisałaś,że nigdzie nie wychodzisz tylko siedzisz ciągle w domu...

CzarnyElf · 2009-09-20, 17:59

B rzadko pijam Starbucksa

W sumie jak jest deszczowy dzien -ide do pracy rano i nie mam sily czy czasu na samodzielne przygotowanie kawy to kupie ta kawe ktora wg mnie jest srednia jakosciowo.

Ale wydawac $5 codziennie na kawe tak jak niektorzy Amerykanie nie zamierzam,poniewaz miesiecznie wychodzi ponad $100 za sama kawe a rocznie ponad $1000,wole leciec do Polski niz wydawac na kawe tyle kasy

Kawe robie sama w domu,kupilam mala maszyne espresso-Tz mowi ze moja smakuje lepiej niz Starbucks

srebrnykot · 2009-09-20, 21:52

Cytat:

Napisane przez elizka1987

Po to ta kawa na uczelni jest. Chociaż myślę że problem tkwi nie w tym żeby nie pić tylko w tym żeby z tą kawą wszędzie nie biegać.. . Jakby nie można było chwilę usiąść i wypić. Poza tym koleżanka mi opowiadała, że np. na prawie jest taka moda, że studenci od razu po przyjściu na wydział kupują kawę - chodzi o to, że są nie wyspani, bo zarwali noc z powodu nauki..

Nie tak od razu, po pierwszym wykładzie...

**emigrantka2009** · 2009-09-21, 00:02

Cytat:

Napisane przez warszawianka

No widzisz,a jeszcze niedawno pisałaś,że nigdzie nie wychodzisz tylko siedzisz ciągle w domu...

ooo i mamy piekny przyklad naszej rodowej zawisci/zazdrosci/glupoty(niepotrzebne skreslic)

**201804200947** · 2009-09-21, 00:31

Cytat:

Napisane przez emigrantka2009

ooo i mamy piekny przyklad naszej rodowej zawisci/zazdrosci/glupoty(niepotrzebne skreslic)

Ty żartujesz,prawda?
Zazdrość o kawę?

Luba · 2009-09-21, 07:42

Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią pić "w biegu'". A już kawę to szczególnie. Ja się zwykle oblewam wszelkimi płynami, które usiłuje pić własnie w "biegu", niezależnie od tego jak są zabezpieczone przed wylaniem

illuvies · 2009-09-21, 07:44

Cytat:

Napisane przez Luba

Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią pić "w biegu'". A już kawę to szczególnie. Ja się zwykle oblewam wszelkimi płynami, które usiłuje pić własnie w "biegu", niezależnie od tego jak są zabezpieczone przed wylaniem

Ja podobnie, więcej się nałykam powietrza niż tej przysłowiowej w tym wątku kawy... Nie polecam.

santos · 2009-09-21, 10:26

A mnie wkurza, ze w Polsce czlowiek nie moze sie napic kawy na swiezym powietrzu zamiast siedziec w knajpce gdy jest ladna pogoda, bo Polacy musza sie bezczelnie na wszystkic gapic i oceniac. Oczywiscie oceniac zle. Ktos ma kubek od starbaka ? Napewno pusty lansiasz. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu LUBI KAWE i chce posiedziec na swiezym powietrzu. Masz torbe LV? Chcesz zaszpanowac. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu podobaja ci sie torby LV, a stac cie i nie jest to dla ciebie wydatek wielkosci polowy pensji. Masz laptopa Appla? Chcesz sie pokazac. Wcale nie chodzi o to, ze sa to stabilne komputery. Etc Etc etc

Wszyscy ktorzy uwazaja, ze ci z kubkiem od starbaka sie lansuja powinni wreszcie zdac sobie sprawe z bolesnej prawdy: to NIE JEST ich sprawa, kto, co i w jakim kubku pije. Musza miec baardzo nudne zycie, ze tak pasjonujace jest dla nich obserowanie logo na kartonowych kubeczkach w dloniach innych

L_V · 2009-09-21, 11:01

Cytat:

Napisane przez santos

A mnie wkurza, ze w Polsce czlowiek nie moze sie napic kawy na swiezym powietrzu zamiast siedziec w knajpce gdy jest ladna pogoda, bo Polacy musza sie bezczelnie na wszystkic gapic i oceniac. Oczywiscie oceniac zle. Ktos ma kubek od starbaka ? Napewno pusty lansiasz. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu LUBI KAWE i chce posiedziec na swiezym powietrzu. Masz torbe LV? Chcesz zaszpanowac. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu podobaja ci sie torby LV, a stac cie i nie jest to dla ciebie wydatek wielkosci polowy pensji. Masz laptopa Appla? Chcesz sie pokazac. Wcale nie chodzi o to, ze sa to stabilne komputery. Etc Etc etc

Wszyscy ktorzy uwazaja, ze ci z kubkiem od starbaka sie lansuja powinni wreszcie zdac sobie sprawe z bolesnej prawdy: to NIE JEST ich sprawa, kto, co i w jakim kubku pije. Musza miec baardzo nudne zycie, ze tak pasjonujace jest dla nich obserowanie logo na kartonowych kubeczkach w dloniach innych

Podpisuje się rękami i nogami

**201804200947** · 2009-09-21, 11:06

Cytat:

Napisane przez santos

A mnie wkurza, ze w Polsce czlowiek nie moze sie napic kawy na swiezym powietrzu zamiast siedziec w knajpce gdy jest ladna pogoda, bo Polacy musza sie bezczelnie na wszystkic gapic i oceniac. Oczywiscie oceniac zle. Ktos ma kubek od starbaka ? Napewno pusty lansiasz. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu LUBI KAWE i chce posiedziec na swiezym powietrzu. Masz torbe LV? Chcesz zaszpanowac. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu podobaja ci sie torby LV, a stac cie i nie jest to dla ciebie wydatek wielkosci polowy pensji. Masz laptopa Appla? Chcesz sie pokazac. Wcale nie chodzi o to, ze sa to stabilne komputery. Etc Etc etc

Wszyscy ktorzy uwazaja, ze ci z kubkiem od starbaka sie lansuja powinni wreszcie zdac sobie sprawe z bolesnej prawdy: to NIE JEST ich sprawa, kto, co i w jakim kubku pije. Musza miec baardzo nudne zycie, ze tak pasjonujace jest dla nich obserowanie logo na kartonowych kubeczkach w dloniach innych

No,co prawda,to prawda

Marbella85 · 2009-09-21, 12:18

Cytat:

Napisane przez santos

A mnie wkurza, ze w Polsce czlowiek nie moze sie napic kawy na swiezym powietrzu zamiast siedziec w knajpce gdy jest ladna pogoda, bo Polacy musza sie bezczelnie na wszystkic gapic i oceniac. Oczywiscie oceniac zle. Ktos ma kubek od starbaka ? Napewno pusty lansiasz. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu LUBI KAWE i chce posiedziec na swiezym powietrzu. Masz torbe LV? Chcesz zaszpanowac. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu podobaja ci sie torby LV, a stac cie i nie jest to dla ciebie wydatek wielkosci polowy pensji. Masz laptopa Appla? Chcesz sie pokazac. Wcale nie chodzi o to, ze sa to stabilne komputery. Etc Etc etc

Wszyscy ktorzy uwazaja, ze ci z kubkiem od starbaka sie lansuja powinni wreszcie zdac sobie sprawe z bolesnej prawdy: to NIE JEST ich sprawa, kto, co i w jakim kubku pije. Musza miec baardzo nudne zycie, ze tak pasjonujace jest dla nich obserowanie logo na kartonowych kubeczkach w dloniach innych

co do pogrubionego zgadzam się jak najbardziej, ja np. nie lubie siedzieć z kawą w środku szczegolnie gdy jestem sama, bo niby co mam wtedy robić, wolę wyjść na miasto z kawą w reku, popijac sobie i załatwiać jednoczesnie swoje sprawy. Ale na to mogę sobie pozwolić w USA, nikt nie doczepi mi etykietki lansiarza. Ameryka nie taki lans i nie takie "dziwactwa" już wiziała.

Co do LV, Apple, Blackberry - nie pokazuj, że masz, najlepiej nie kupuj, bo albo stawiasz na lans i jeszcze chwalisz się, że cię stać. ehhh, porąbany sposób myślenia.

hihi · 2009-09-21, 12:19

Cytat:

Napisane przez santos

A mnie wkurza, ze w Polsce czlowiek nie moze sie napic kawy na swiezym powietrzu zamiast siedziec w knajpce gdy jest ladna pogoda, bo Polacy musza sie bezczelnie na wszystkic gapic i oceniac. Oczywiscie oceniac zle. Ktos ma kubek od starbaka ? Napewno pusty lansiasz. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu LUBI KAWE i chce posiedziec na swiezym powietrzu. Masz torbe LV? Chcesz zaszpanowac. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu podobaja ci sie torby LV, a stac cie i nie jest to dla ciebie wydatek wielkosci polowy pensji. Masz laptopa Appla? Chcesz sie pokazac. Wcale nie chodzi o to, ze sa to stabilne komputery. Etc Etc etc

Wszyscy ktorzy uwazaja, ze ci z kubkiem od starbaka sie lansuja powinni wreszcie zdac sobie sprawe z bolesnej prawdy: to NIE JEST ich sprawa, kto, co i w jakim kubku pije. Musza miec baardzo nudne zycie, ze tak pasjonujace jest dla nich obserowanie logo na kartonowych kubeczkach w dloniach innych

Niestety taka jest smutna prawda. Aż czasami przykro.

liv111 · 2009-09-21, 12:46

Oj, myslałam, że to chodzi o moje wieczne zabieganie a nie o jakiś lans?
Przyznaję - mogłabym wypić kawkę w domu - ale wole pospać chwile dłużej, więc piję w biegu do biura...
A później zawsze w biegu na zdjęcia...
No piję kawkę w biegu, ale raczej z "biegu" niż "dla wybiegu"

Malaika85 · 2009-09-21, 12:54

jak widzę jakąś młodą siksę czy uczniaka z kubkiem kawy na ulicy - to wiem, że to lans,

jak widzę celebrity, buissness woman, jakiegoś biznesmena itp - to wiem, że po prostu piją kawę w biegu, bo nie mają czasu na siedzenie na dupie i sączenie napoju...

i tyle w tym temacie

2009-09-19, 16:53	#121
Arashy Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Z popołudniowej herbatki u Smoka. Wiadomości: 249	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Przyznam się szczerze, ze ja musiałam troszeczke powalczyć wokół moich kolegów na uczelni z wmawianiem mi, że bieganie z kubkiem z Coffe Heaven jest lansem Po jakimś czasie sami zaczeli z nimi biegac, gdy okazało się, że kawa z automatów na naszej uczelni jest beznadziejnie beznajdziejna i do kwadratu ochydna, a weekendowe zjazdy trzeba jakoś przezyc Teraz jak w przerwie miedzy zajeciami wleke się do Coffee Heaven [mam doslownie pare kroków do dwóch ] to musze sie przygotowac, albo na towarzystwo, albo na to, że ktoś będzie chciał mnie wykorzystać do przyniesienia mu. Ale dla nikogo z nas nie ejst to styl, życia nas określający, albo próba na pokazanie jacy to jesteśmy modni. Gdy mamy czas [rzadko, ale się zdarza] to wolimy iść gdzies do normalnej kawiarni, spokojnej i z filiżankami Chociaż z drugiej strony zastanówcie się dziewczyny... Lansować się tym nie lansujemy, bo to kretynizm. Ale gadanie o stylu życia wcale nie jest takie bez sensu. No bo szczerze mówiąc: przecież nie jedna z nas nie ma kiedy usiąść w domu i wypić rano kawę spokojnie, we własnych czterech ścianach... __________________ W imię dysku i stacji i monitora ciekłokrystalicznego. Enter!

2009-09-19, 19:34	#122
kasia_1402 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 868	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Niewiele z nas stać na luksus wypicia porannej kawy przed pracą, niestety. Dorabianie ideologii jest śmieszne Ja, jadąca pociągiem podmiejskim, co rano z kubkiem termicznym w dłoni, też muszę wzbudzać kontrowersje ... "Co ludzie powiedzą, Ryszardzie ?" __________________ Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie migdałowy zapach ma i smak

2009-09-19, 20:18	#123
lilithin Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 2 534	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Nigdy jakoś nie wierzyłam w te wielkie problemy Polaków z czytaniem ze zrozumieniem. Po przeczytaniu tego wątku jednak muszę zmienić zdanie. Czy naprawdę tak niewiele osób nie rozumie, że jedni piją tę nieszczęsną kawę na ulicy, bo nie mają czasu, a inni bo czują, że to jest super? Nikt mi nie powie, że nastolatka nie ma czasu na napicie się kawy i musi z nią paradować po mieście. I też nie rozumiem komentarzy typu: 'nie wiedziałam, że się lansuję'. No jak o tym nie wiedziałaś, to tak nie było, proste. Chodzi o te osoby, które same widzą w piciu kawy ze Starbucksa nie wiadomo jaką nobilitację społeczną. Wątek zresztą dotyczy jednej konkretnej sieciówki, która się jakimś amerykańskim symbolem nie wiadomo czego właściwie. Młodych, prężnych, z ambicjami, zabieganych? Zanim jeszcze Starbucksa wprowadzili do Polski, miałam wykładowcę z literatury amerukańskiej, który przywiózł sobie ze Stanów taki ceraminczy kubek i na każde zajęcia przychodził z kawą w nim. Było to dla mnie żenujące. Jakby koniecznie chciał pokazać wszystkim, że po pierwsze był w USA, a po drugie, jak to nie identyfikuje się z tamtejszą kulturą masową... __________________ Blog książkowy Ostatnia notka: Stosik Edytowane przez lilithin Czas edycji: 2009-09-19 o 20:19

2009-09-19, 20:25	#124
Wenila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe Wiadomości: 2 927	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? a mi się taka moda nie podoba, zresztą wszystko co narzuca zachód mnie wręcz razi a jeszcze bardziej to jak Polacy naiwnie za tym gonią...Najbardziej obrzydliwym widokiem na rynku krakowskim są dla mnie tłumy wycieczek szkolnych przed McDonaldem, tak jakby nie było żadnych atrakcji po za tym fastfudem. Co do tych kubków to może i lans, ale mnie bardziej przeraża to jak strasznie ludzie nie potrafią zachować porządku po sobie. Idzie takie coś przez miasto, z kubkiem...a jak się już znudzi ten jak to nazywacie "lans" to kubek zostawia gdzie popadnie, nie ważne czy to chodnik czy parapet. Osobiście nie piję kawy wcale, nie jestem uzależniona więc co do smaku i jakości kawy nie wypowiadam się __________________ tkwiąc w depresji!!

2009-09-19, 20:46	#125
whoa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 2 106	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? http://stylio.pl/szukaj/starbucks o, w temacie ;D __________________

2009-09-19, 21:39	#127
Marbella85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 158	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Rozumiem, że dla gimnazjalistów czy licealistów dla których liczy się lans bycie cool paradowanie po mieście z kubkiem kawy może być trendy. Ale nie demonizowałabym tego zjawiska, ot prawo ich wieku. Dojrzeją, zmądrzeją to zobaczą, że to tylko Starbucks. Poza tym w Polsce Starbucks to nowość, po jakimś czasie ten szał przejdzie. Nie chwalac sie byłam w Starbucksach w różnych miejscach świata i nigdzie nie wywołuje on tylu emocji co w Polsce. Nigdzie też nikt nie dorabiał ideologii do kubka kawy z tej sieciówki. Ale to chyba dlatego, że za granicą to żadna nowość. Ale przyznam, że jedna rzecz mnie ostatnio zdziwiła: dwa tygodnie temu byłam w Seattle, gdzie na Pike Place Market do dziś istnieje pierwszy lokal sieci. Japońscy turyści robili sobie zdjęcia z kawiarnią w tle. I nie wiem czy to dlatego, że są japońskimi turystami czy to Starbucks.

2009-09-19, 21:40	#128
KawaMarcepanowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 7 306	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Japońscy turyści to z mało czym nie robią sobie zdjęć Edytowane przez KawaMarcepanowa Czas edycji: 2009-09-19 o 21:41

2009-09-19, 22:04	#130
Savathus Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 432	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? _____ __________________ Uważajcie, żeby życie wam tipsiorków nie połamało Edytowane przez Savathus Czas edycji: 2011-03-07 o 18:54

2009-09-20, 01:19	#132
cherry-lady Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 2 523	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Wiecie co, a ja uwielbiam ice coffee (btw, zimna kawa po polsku dziwnie brzmi, prawda?) z biedronki! jest tania i smaczna i przecież nie kupuję jej żeby wypić w domu, tylko na mieście po drodze. ale chyba przestanę to robić bo to przecież wstyd taką biedronkową kawę pić publicznie na mieście, nie to co lans z innymi haha

2009-09-20, 02:54	#133
emigrantka2009 BAN stały Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: USA Wiadomości: 89	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? kawa marcepanowa napisala: "Ten cały kult Starbucksa. Jak ktoś rzeczywiście nie ma czasu i stąd to latanie z kawą to ok, ale jeśli ktoś myśli że jest taki kul że już bardziej nie może i tym kubkiem wszystkich bije po oczach, a do tego np. sobie zasiądzie z laptopem to już dla inna historia " Ja pije kawe ze Starbucksa i zasiadam sobie z laptopem to co wedlug ciebie szpanuje?tutaj w USA to cos normalnego dla wielu ludzi mieszkajacych w USA

2009-09-20, 07:03	#135
theoneandonly Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 2 275	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Dla mnie to sztucznie nadmuchana sprawa. Nie sądzę, aby dla kogoś lans oznaczał kubek z kawą. Szukanie sensacji tam gdzie nie trzeba. Artykuł na temat Starbucksa uważam za spreparowany-to dość powszechny chwyt marketingowy jak na rynek wchodzi nowa korporacja; sami producenci i osoby odpowiedzialne za promocję robią często sztuczny szum, aby wzbudzić zainteresowanie. Szkoda, że niektórzy się na to nabierają.

2009-09-20, 14:04	#136
emigrantka2009 BAN stały Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: USA Wiadomości: 89	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Najsmieszniejsze to jest to,ze niektorzy odbieraja to jako lans,pokazanie ,niektorzy z nas mieszkaja w USA -bede pisala za siebie-maja taki tryp zycia,jestesmy bardzo zabiegani,i taka kawa w reku to po prostu mus, kiedy jestesmy zmeczeni a nie zaden szpan,bo po pierwsze dla mnie to zaden wydatek,nawet po kilka razy na dzien,czesto po prostu chce sie napic kawy to co mam czekac te kilka godz.az wroce do domu?nie,bo to nie dozeczne. Edytowane przez emigrantka2009 Czas edycji: 2009-09-20 o 14:05

2009-09-20, 17:59	#138
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? B rzadko pijam Starbucksa W sumie jak jest deszczowy dzien -ide do pracy rano i nie mam sily czy czasu na samodzielne przygotowanie kawy to kupie ta kawe ktora wg mnie jest srednia jakosciowo. Ale wydawac $5 codziennie na kawe tak jak niektorzy Amerykanie nie zamierzam,poniewaz miesiecznie wychodzi ponad $100 za sama kawe a rocznie ponad $1000,wole leciec do Polski niz wydawac na kawe tyle kasy Kawe robie sama w domu,kupilam mala maszyne espresso-Tz mowi ze moja smakuje lepiej niz Starbucks

2009-09-21, 07:42	#142
Luba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 24 548	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią pić "w biegu'". A już kawę to szczególnie. Ja się zwykle oblewam wszelkimi płynami, które usiłuje pić własnie w "biegu", niezależnie od tego jak są zabezpieczone przed wylaniem __________________ Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

2009-09-21, 10:26	#144
santos Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: skad wracali Litwini ? Wiadomości: 4 631	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? A mnie wkurza, ze w Polsce czlowiek nie moze sie napic kawy na swiezym powietrzu zamiast siedziec w knajpce gdy jest ladna pogoda, bo Polacy musza sie bezczelnie na wszystkic gapic i oceniac. Oczywiscie oceniac zle. Ktos ma kubek od starbaka ? Napewno pusty lansiasz. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu LUBI KAWE i chce posiedziec na swiezym powietrzu. Masz torbe LV? Chcesz zaszpanowac. Przeciez nie ma takiej mozliwosci, ze po prostu podobaja ci sie torby LV, a stac cie i nie jest to dla ciebie wydatek wielkosci polowy pensji. Masz laptopa Appla? Chcesz sie pokazac. Wcale nie chodzi o to, ze sa to stabilne komputery. Etc Etc etc Wszyscy ktorzy uwazaja, ze ci z kubkiem od starbaka sie lansuja powinni wreszcie zdac sobie sprawe z bolesnej prawdy: to NIE JEST ich sprawa, kto, co i w jakim kubku pije. Musza miec baardzo nudne zycie, ze tak pasjonujace jest dla nich obserowanie logo na kartonowych kubeczkach w dloniach innych __________________ *"Thunderstorms seldom clear the air"* Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage

2009-09-21, 12:46	#149
liv111 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 50	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? Oj, myslałam, że to chodzi o moje wieczne zabieganie a nie o jakiś lans? Przyznaję - mogłabym wypić kawkę w domu - ale wole pospać chwile dłużej, więc piję w biegu do biura... A później zawsze w biegu na zdjęcia... No piję kawkę w biegu, ale raczej z "biegu" niż "dla wybiegu"

2009-09-21, 12:54	#150
Malaika85 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 583	Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku? jak widzę jakąś młodą siksę czy uczniaka z kubkiem kawy na ulicy - to wiem, że to lans, jak widzę celebrity, buissness woman, jakiegoś biznesmena itp - to wiem, że po prostu piją kawę w biegu, bo nie mają czasu na siedzenie na dupie i sączenie napoju... i tyle w tym temacie __________________ pij mleko bedziesz wielki

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)