Co z tą Polską, czyli wokół POLITYKI.

[sabbra]

Napisane przez Wyrak

Co w TVP ?

Chyba kto. Kuzyn Kaczyńskich.

[_vixen_]

Napisane przez Wyrak

Przestan plesc bzdury - prokuratura wydala nakaz jej zatrzymania, wiec nie wyjezdzaj z jakas demagogia, o szukaniu na kogokolwiek paragrafu
Nigdzie nie twierdze, ze miala czyste, czy nie czyste sumienie, odnioslem sie tylko do przeinaczajacego fakty stwierdzenia, jakim sie wczesniej posluzylas: "zatrzymano Barbarę Blidę ze skutkiem śmiertelnym". Nie "zatrzymano ze skutkiem smiertelnym", tylko zastrzelila sie w trakcie zatrzymania. O jej winie czy nie nierozstrzygam, od tego jest sad. W przeciwienstwie do Ciebie, nic nie sugeruje - a Ty ordynarnie sugerujesz, ze to wina PiS, ze ona sie zastrzelila

Nawiasem mowiac - nie z kamerami, a z kamera, to taki ewenement, ze cos nagrywali ? No i co za roznica, o ktorej godzinie ?

Ale proste pytanie - PO CO w takim stylu nastąpiło to zatrzymanie?

Dlaczego o godzinie 6 rano, z uzbrojonymi funkcjonariuszami? Co za tragiczny przerost formy nad treścią, gdzie by ta kobieta uciekła? Prawda jest taka, że była to najzwyczajniej w świecie pokazówka PiSu, jak to łapią wielkich przestępców.
Nie jestem sędzią, nie neguje potrzeby zatrzymania, ale na Boga, dlaczego w takim stylu, jakby co najmniej szefa mafii pruszkowskiej zatrzymywali? Przecież człowiek słabszy psychicznie jest narażony na ogromny stres, gdy o 6 rano wpadają uzbrojeni funkcjonariusze ABW, bo ktoś tam zeznał, że jest zamieszana w korupcję.

PiSu nie trawiłam głównie ze względu na styl sprawowania władzy, stosowanie prowokacji, na Ziobrę, Leppera, Giertycha, których do władzy dopuścili i przemowy Jarosława niczym na wiecu PZPRu.

[Wyrak]

Napisane przez sabbra

Chyba kto. Kuzyn Kaczyńskich.

A to pardonciu, bo o tym nie wiedzialem.

Napisane przez _vixen_

Ale proste pytanie - PO CO w takim stylu nastąpiło to zatrzymanie?

A w jakim mialo byc ? Zadzwon moze do ABW i udziel porad w zakresie dzialan operacyjnych, jak Ci styl nie pasuje

Napisane przez _vixen_

Dlaczego o godzinie 6 rano, z uzbrojonymi funkcjonariuszami? Co za tragiczny przerost formy nad treścią, gdzie by ta kobieta uciekła?

Jak widac, zastosowane srodki byly na miejscu, biorac pod uwage rozwoj wydarzen

Napisane przez _vixen_

Prawda jest taka, że była to najzwyczajniej w świecie pokazówka PiSu, jak to łapią wielkich przestępców.

Prawda jest taka, ze Ty wierutne bzdety wygadujesz - masz jakiekolwiek dowody na to, czy tak sobie wypisujesz co Ci pasuje, zeby wypisywac?

Najlepsze, ze sie w poprzednim poscie oburzalas na rzekome sugestie o winie Blidy, a teraz bez zadnych podstaw orzekasz, co jest prawda a co nie

Napisane przez _vixen_

Nie jestem sędzią, nie neguje potrzeby zatrzymania, ale na Boga, dlaczego w takim stylu, jakby co najmniej szefa mafii pruszkowskiej zatrzymywali? Przecież człowiek słabszy psychicznie jest narażony na ogromny stres, gdy o 6 rano wpadają uzbrojeni funkcjonariusze ABW, bo ktoś tam zeznał, że jest zamieszana w korupcję.

A w jakim mieli stylu zatrzymywac? Czy Ty jestes powazna?

W ogole, to co tu wypisujesz, to bezczelne przekrecanie tego co sie stalo: "zostala zatrzymana ze skutkiem smiertelnym" a teraz "ktos tam zeznal". Zenujace jest to ignorowanie faktow No i jeszcze bezpodstawne konfabulacje, ze to polityczna pokazowka - moze powinnas sie do komisji sledczej w tej sprawie odezwac, bo Ciebie tak oswiecilo, a ta komisja nic takiego nie byla w stanie ustalic.

Napisane przez _vixen_

PiSu nie trawiłam głównie ze względu na styl sprawowania władzy, stosowanie prowokacji, na Ziobrę, Leppera, Giertycha, których do władzy dopuścili i przemowy Jarosława niczym na wiecu PZPRu.

Faktycznie, LPR i SO to odpowiedzialnosc PiS

Jakie znowu stosowanie prowokacji? Nie wiem, czy z Toba sie da dyskutowac, bo nagminnie przekrecasz fakty.

Przemowy rodem z wiecu PZPR Ci przeszkadzac nie powinny, przeciez PZPR po kilku zmianach szyldu jest Ci zdaje sie bliska

W ogole - osoba popierajaca postkomune zarzucajaca innym styl rodem z PZPR - To dopiero niezamierzona ironia

[_vixen_]

Wyrak, czy ja Ciebie obrażam, kiedy z Tobą dyskutuję? Nie wydaje mi się. To czemu tak się zachowujesz? Przecież to zniechęca do wszelkiej dykusji z Tobą.


Tym postem zakończyłam debatowanie z Tobą.

[sabbra]

Napisane przez Wyrak

A to pardonciu, bo o tym nie wiedzialem.

Takze zostanmy przy tym, ze w kazdej partii są tacy i owacy.

[_vixen_]

Jakoś mam taką słabośc do Palikota:


Dokąd zmierzacie, żałobnicy?


Nie będę tłumaczył, przepraszał, posypywał głowy popiołem. Nazywam się Janusz Palikot i tak jak Jarosław Kaczyński już się zapewne (nie) zmienię.

1. Czerń jest zrozumiała. Oczywista. Z czernią, smutkiem, śmiercią i żałobą nie podejmuje się polemiki. Nie można walczyć z emocjami, które towarzyszą ostatnim pożegnaniom.

Ale polska smuta z każdym dniem oddalającym nas od smoleńskiej tragedii staje się coraz bardziej narzędziem niż stanem ducha. Jest tłem, kompozycją i trampoliną służącą politycznym sukcesom, o których marzą owinięci kirem politycy oraz ich medialne cyngle, ale przede wszystkim – staje się narzędziem w sztuce zapominania. Przytłoczeni czernią i polskim „o zmarłych dobrze albo wcale”, powinniśmy wybierać milczenie i niepamięć. Dlaczego? W imię politycznej poprawności, w imię narodowej traumy – czy w imię sprytnej strategii, która czyni z żałoby instrument walki i tarczę zarazem?

2. Polska jest najważniejsza. Jeśli wierzyć doniesieniom, to hasło wyborcze kandydata na prezydenta, Jarosława Kaczyńskiego. Piękne i zarazem – faryzejskie w ustach ludzi, którzy je lansują.

Czy Polska była najważniejsza, gdy pretorianie Kaczyńskiego wchodzili do domu Barbary Blidy? Czy była ważna, gdy rozdzierano ją na dwie części – dzieląc Polaków na prawych i nieprawych, na tych, którzy stali bliżej Jarosława i tych, którzy „tam, gdzie stało ZOMO”? Czy była najważniejsza, kiedy Europa błagała polskiego prezydenta, by podpisał traktat lizboński – albo wtedy, gdy „niedyspozycją” tłumaczono jego nieobecność na obradach Trójkąta Weimarskiego? Czy miała znaczenie, kiedy rujnowano polską politykę w stosunku do Ukrainy, kiedy machano szabelką na złość Rosjanom – budując surrealistyczne sojusze z Gruzją?

Czy mamy zapomnieć, jak ważna była Polska dla ludzi, którzy dali realną władzę Lepperowi i Giertychowi, a później rozgniatali ich prowokacjami i polityczną korupcją? Czy była ważna, gdy wskutek skandalicznej akcji Ziobry zmniejszyła się liczba przeszczepów serca? Czy była najważniejsza, gdy pod rządami PiS policjanci z Lublina bezkarnie gwałcili młode dziewczyny? Czy była ważna, gdy PiS razem z lewicą zawłaszczył publiczne media?

Czy Polska jest najważniejsza dla ludzi, którzy do 2007 roku budowali państwo wewnętrznych waśni, ingerujące w obyczajowość, przesycone podejrzliwością, podsłuchami i judzeniem jednych przeciwko drugim?

Nie. „Polska jest najważniejsza” to tylko nowe hasło Kaczyńskiego. Wypełnione starym kitem, który wciskano nam pod szyldem IV RP, naperfumowane tanim patriotyzmem, który teraz „się nosi”, bo wypada.

3. W swym internetowym monologu-posłaniu do Rosjan lider PiS nawet się nie zająknął o klęsce polityki wschodniej z okresu prezydentury, której był bratem i demiurgiem. To przemówienie jest spóźnione o prawie pięć lat. Wezwanie do pojednania, gesty i spotkania należało kreować wtedy, kiedy wpływ na realną politykę wobec Rosji miał brat Jarosława i on sam, jako premier. Dziś – to już tylko pusty gest polityka, który brak wiarygodności schował za okularami i na tle fortepianu. Duplikat jest, niestety, taki sam jak oryginał.

4. Nie można polemizować ze śmiercią. Można walczyć z natrętnie budowanym wokół niej mitem. Można nie milczeć.

Polska nie potrzebuje dziś martyrologii, kolejnych pomników narodowych klęsk, udawanych bohaterów i symboli ideologicznej pustki. Nie musimy zapalać Rosjanom świec na grobach ich żołnierzy – wystarczy, że zadbamy o ich cmentarze. Nie musimy wysyłać im internetowych monologów – wystarczy, że zrozumiemy czym jest dla Rosjan partnerska – pa duszam – rozmowa, dialog.

Nie musimy też patrzeć w przeszłość, zasłaniając oczy kirem. Idźmy do przodu, żałobnicy! Do przodu trzeba iść… „a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę”!

http://palikot.blog.onet.pl/

[sabbra]

Ja do Palikota mam ambiwalentne podejście.

A co do Blidy, to bez przesady... Jak by do mnie policja wpadła o 6 rano na pewno bym nie uciekła do łazienki sie zastrzelić.

[_vixen_]

Napisane przez sabbra

A co do Blidy, to bez przesady... Jak by do mnie policja wpadła o 6 rano na pewno bym nie uciekła do łazienki sie zastrzelić.

To nie Policja, tylko ABW.

Ty byś nie uciekła się zastrzelić, ale różną mają ludzie konstrukcję psychiczną. Dla mnie takie akcje są odpowiednie dla mafiozów, ludzi na których ciążą poważne zarzuty i jest niebezpieczeństwo, że podczas akcji dojdzie do strzelaniny, a nie jeszcze pomówienia kobiety, która zapewne by nie uciekła i sama przyszła na przesłuchanie. Ale cóż, trzeba było zrobić medialne show, no to zrobiono. Kosztem człowieka.

[sabbra]

Napisane przez _vixen_

To nie Policja, tylko ABW.

Ty byś nie uciekła się zastrzelić, ale różną mają ludzie konstrukcję psychiczną. Dla mnie takie akcje są odpowiednie dla mafiozów, ludzi na których ciążą poważne zarzuty i jest niebezpieczeństwo, że podczas akcji dojdzie do strzelaniny, a nie jeszcze pomówienia kobiety, która zapewne by nie uciekła i sama przyszła na przesłuchanie. Ale cóż, trzeba było zrobić medialne show, no to zrobiono. Kosztem człowieka.

Możesz zamiast policji w moje zdanie wsadzić ABW i bedzie takie samo. Obwinianie akcji ABW o samobójstwo B.B. jest dziwaczne...

[Wyrak]

Sabbra - nie do konca; sa partie, gdzie sie to zdarza, oraz takie, gdzie to podejscie systemowe

Napisane przez _vixen_

Wyrak, czy ja Ciebie obrażam, kiedy z Tobą dyskutuję? Nie wydaje mi się. To czemu tak się zachowujesz? Przecież to zniechęca do wszelkiej dykusji z Tobą.


Tym postem zakończyłam debatowanie z Tobą.

To Ci sie zle wydaje - obrazasz innych dyskutantow ordynarnym przekrecaniem faktow.

Sama zdecydowanie odrzucasz sugestie od winie Blidy - chociaz podstawy ku temu byly na tyle, ze prokuratura wydala nakaz jej zatrzymania; a jednoczesnie, bez zadnych podstaw, autorytarnie stwierdzasz, ze to pokazowka PiSu

Piszesz jakies bzdety o "zatrzymaniu ze skutkiem smiertelnym".

Dla mnie to jest obrazanie innych dyskutantow, bo probujesz z ludzi robic glupkow.

Napisane przez sabbra

Ja do Palikota mam ambiwalentne podejście.

A co do Blidy, to bez przesady... Jak by do mnie policja wpadła o 6 rano na pewno bym nie uciekła do łazienki sie zastrzelić.

Palikot to pajac - a przynajmniej pajaca z siebie zrobil swoimi zachowaniami.

Napisane przez _vixen_

To nie Policja, tylko ABW.

Ty byś nie uciekła się zastrzelić, ale różną mają ludzie konstrukcję psychiczną. Dla mnie takie akcje są odpowiednie dla mafiozów, ludzi na których ciążą poważne zarzuty i jest niebezpieczeństwo, że podczas akcji dojdzie do strzelaniny, a nie jeszcze pomówienia kobiety, która zapewne by nie uciekła i sama przyszła na przesłuchanie. Ale cóż, trzeba było zrobić medialne show, no to zrobiono. Kosztem człowieka.

Co za roznica, policja czy ABW?

Kto sie idzie w takiej sytuacji zastrzelic? Co ma do rzeczy konstrukcja psychiczna? Jak Ty sobie mozesz spekulowac, ze sie zastrzelila przez konstrukcje psychiczna, to dlaczego nie mozna dywagowac, ze sie zastrzelila bo byla winna?

Napisane przez sabbra

Możesz zamiast policji w moje zdanie wsadzić ABW i bedzie takie samo. Obwinianie akcji ABW o samobójstwo B.B. jest dziwaczne...

Pewnie, ze jest dziwaczne, to desperacka proba obwiniania PiSu za jej smierc, choc to ona sama to odpowiedzialnosc ponosila i nie ma podstaw do twierdzen, ze to byla akcja inspirowana politycznie.

[doloresd]

http://www.pardon.pl/artykul/11648/m...uacji_zyciowej

[pannanatalia]

Jakby służbistka nie pozwoliła jej wyjść do toalety, to w telewizji na pasku informacyjnym byłoby o "surowym , wręcz nieludzkim traktowaniu posłanki w trakcie zatrzymania ".

[_vixen_]

Ale wtedy by żyła...

Zreszta cała sprawa jest mocno podejrzana, podobno nie można było samemu się postrzelić pod tym kątem, pod jakim była postrzelona Blida. A funkcjonariusze ABW po wszystkim umyli ręce (dosłownie), zamieniali się telefonami, gdzieś dzwonili i trudno teraz dojść jak to wszystko po kolei przebiegało...

[pannanatalia]

Gdzie coś takiego wyczytałaś ?

[_vixen_]

W "Polityce".

[Wyrak]

Napisane przez _vixen_

Ale wtedy by żyła...

Zreszta cała sprawa jest mocno podejrzana, podobno nie można było samemu się postrzelić pod tym kątem, pod jakim była postrzelona Blida. A funkcjonariusze ABW po wszystkim umyli ręce (dosłownie), zamieniali się telefonami, gdzieś dzwonili i trudno teraz dojść jak to wszystko po kolei przebiegało...

Cos Ci sie chyba pomylilo - ona nie zyje, bo sie zastrzelila, a nie dlatego, ze ktos jej nie dopilnowal.

Nie obchodzi Ciebie sprawa katastrofy, w ktorej zginal polski prezydent i masa waznych osob, a rostrzasasz sprawe samobojstwa poslanki sprzed kilku lat, przebadana w miedzyczasie przez odpowiednia speckomisje. Wiec, Twoim zwyczajem - ta sprawa jest zupelnie nieistotna, niewazna, rzad i parlament maja tysiace wazniejszych do zajecia sie.

[201706190936]

Napisane przez _vixen_

W "Polityce".

a jakis link?

[_vixen_]

POLITYKA (jako pierwsza) dotarła do uzasadnienia umorzenia podpisanego przez prokuratora Walczaka. Według niego ofiara zastrzeliła się trzymając broń w prawej dłoni. Ale umorzenie wydaje się pochopne. Według autora ekspertyzy wykonanej na użytek komisji śledczej przez dr. Michała Gramatykę, kryminologa, nie można ustalić, czy ofiara trzymała rewolwer w lewej, czy w prawej ręce i którym palcem pociągnęła za spust. Nie wiadomo, gdzie w momencie strzału przebywała funkcjonariuszka, która miała pilnować Blidę, kiedy ta udała się do łazienki. Czy, jak zeznała, była na wyciągnięcie ręki od ofiary, czy – jak twierdzi Henryk Blida – na fotelu przed łazienką.

Nie można też wykluczyć, że Barbara Blida wcale nie chciała się zastrzelić. Kpt. Barbara P. zeznała, że w łazience zapytała Blidę o broń, ta odrzekła, że jej nie ma. Istnieje hipoteza, że przebieg rozmowy był inny. Blida zapytana o broń, wyjęła ją. Agentka ABW rzuciła się, aby wyrwać jej z ręki rewolwer, doszło do szamotaniny, podczas której padł śmiertelny strzał. Kąt, pod jakim oddano strzał, świadczy, że ręka była nienaturalnie wygięta, tak jakby ktoś wykręcił jej ramię próbując obezwładnić.

Zastanawia późniejsze zachowanie ekipy ABW. Zanim pobrano od funkcjonariuszy ślady z ich rąk i odzieży, bardzo dokładnie umyli dłonie (w wyniku późniejszego badania na dłoniach kapitan P. nie wykryto śladów prochu). Funkcjonariusz każdej służby jest szkolony na wypadek podobnych zdarzeń i ma zakodowane, że do czasu zbadania śladów nie może myć rąk.

Bezpośrednio po zdarzeniu wszyscy oficerowie ABW będący w domu gorączkowo
gdzieś telefonowali i nieustannie wymieniali się aparatami. Praktycznie uniemożliwiło to zbadanie, kto z kim rozmawiał przez telefon.

A całość jest tutaj:
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/...ary-blidy.read

[Wyrak]

Podbije temat. W Warszawie odbyl sie marsz niepodleglosci. Mocno atakowany przez min. Wyborcza i "antyfaszystow". Dlatego, ze organizatorami byli Mlodziez Wszechpolska i ONR. Efekt dzialan GW itd.? Taki, ze marsz poparly i w nim uczestniczyly osoby zupelnie niezwiazane ze srodowiskami ONR i MW. Niektorzy juz chyba na glowe calkiem popadali, zeby zwalczac cos takiego jak ten marsz

Ciekawe rzeczy mial do powiedzenia na ten temat np. Kukiz:

W Święto Niepodległości Kukiz z narodowcami

Paweł Kukiz poparł swoim nazwiskiem zorganizowany przez Młodzież Wszechpolską i środowiska prawicowe czwartkowy Marsz Niepodległości. - Mam poglądy prawicowe i ten marsz był dla mnie swoistego rodzaju odtrutką na bezideowość lewicy - mówi.

Anita Dmitruczuk: Poparł Pan Marsz Niepodległości, w którym szli działacze ONR-u szczycący się tradycją przedwojennego ugrupowania, znanego m.in. z antysemityzmu.

Paweł Kukiz: Poparłem manifestację, która miała na celu uczczenie Święta Niepodległości i złożenie kwiatów pod pomnikiem Romana Dmowskiego. Brali w niej udział przedstawiciele różnych środowisk, którym na sercu leży dobro naszego kraju. List z prośbą o poparcie przysłali mi ludzie z Młodzieży Wszechpolskiej, których znam z forów internetowych i którym ufam. Zapewnili mnie, że będzie to manifestacja pokojowa i taką się okazała.

Czy widziała pani, żeby ktoś w czwartek hailował? To środowiska lewackie, gejowskie i anarchistyczne postanowiły zrobić kontrmanifestację, chociaż nie przypominam sobie, żeby o niepodległość Polski walczył jakiś pułk pod tęczowym sztandarem.

W tym marszu szli ci sami ludzie, którzy rok wcześniej robili manifestację pod hasłami "Polska dla Polaków", "Precz z żydowską okupacją" oraz "Wielka Polska katolicka".

- To nie są bliskie mi hasła. Postulaty, żeby Polska była tylko dla katolików, są śmieszne, bo idąc tym tropem, doszlibyśmy do wniosku, że Piłsudski nie był Polakiem. Gdybyśmy zaczęli szukać prawdziwych, czystych Polaków, to byśmy ich nie znaleźli, bo coś takiego jak "rasa polska" po prostu nie istnieje.

Mam poglądy prawicowe i ten marsz był dla mnie swoistego rodzaju odtrutką na bezideowość i skundlenie obyczajów, jakie widzę w SLD i, niestety, w mojej - kiedyś - Platformie Obywatelskiej, która coraz bardziej mentalnie do SLD się upodabnia. Przykładem na to jest choćby awans generalski dla Andrzeja Treli, zastępcy komendanta głównego policji, ZOMO-wca z 1982 roku, który pracę w MO rozpoczął z puli wakatów Służby Bezpieczeństwa.

Nie jestem za tym, żeby gejów, Żydów czy lewaków wysyłać na Madagaskar, ale to nie znaczy, że mam ochotę poddać się terrorowi tych środowisk, prowadzonych zresztą przewrotnie pod hasłami "europejskiego liberalizmu". Kiedy widziałem w TVN-ie wypowiedź młodego chłopca, który mówił, że w nowoczesnym społeczeństwie nie ma miejsca na takie pseudowartości jak naród, to mi ręce opadły. Gdyby nie Dmowski, pod którego pomnik szli wczoraj ludzie z różnych środowisk, żeby złożyć kwiaty, ten chłopak mówiłby dzisiaj po rosyjsku albo niemiecku, zaś Polska byłaby odległym wspomnieniem, znanym jedynie z przekazów historycznych.

Poparciem tego marszu postawił się Pan w jednym rzędzie z ludźmi, którym marzą się getta ławkowe, którzy hailują na Górze św. Anny albo przeczą ewolucji.

- To, że uważam Romana Dmowskiego za wizjonera, wcale nie oznacza, że muszę firmować jego antysemickie obsesje i absolutnie wszystkie działania. Wracając do ONR-u - po pierwsze, uważam, że nazywanie ich faszystami jest dużym nadużyciem, nie tylko nazewniczym, a po drugie, nikt przecież na tym marszu nie hailował.

Wolę prawicę, nawet jeśli jest czasem śmieszna (bo takie było kwestionowanie ewolucji) niż totalną i bezrefleksyjną bezideowość lewicy. Nikomu z tych chłopców, którzy szli we wczorajszym marszu, nie przyszłoby do głowy, żeby wywracać krzyże na cmentarzach albo niszczyć pomnik przy Pawiaku. Ba, nie wpadliby na pewno, żeby gwizdem i zadymami okazywać pogardę celebrującym Święto Niepodległości własnego kraju. Zwłaszcza tak ciężko historycznie doświadczonego.

Moje poglądy i mój patriotyzm nie mają jednak niczego wspólnego z ustawkami politycznymi. Taką, niestety, mamy w Polsce prawicę, jak i lewicę. Wcale nie uważam, żeby Jarosław Kaczyński i PiS był lekarstwem na całe zło, wręcz przeciwnie, w ogóle nie budzi on mojej sympatii. Ale to nie zmienia faktu, że ten marsz w rocznicę odzyskania niepodległości miał służyć złożeniu kwiatów pod pomnikiem osoby, która do jej odzyskania wydatnie się przyczyniła. Dlatego go poparłem.

Kiedyś śpiewał Pan piosenkę "ZChN zbliża się", dzisiaj wspiera Pan marsze organizowane przez te środowiska.

- Gdybym wiedział, że ta piosenka tak spodoba się SLD, to pewnie bym jej nie napisał albo jakoś zabezpieczył się przed jej nadinterpretacją. Chciałem nią zaprotestować przeciw polityce takich ludzi jak Marcinkiewicz, Niesiołowski czy Czarnecki. I dużo się nie pomyliłem. Ideały katolickie Marcinkiewicza szlag trafił, gdy poznał dwa razy młodszą od żony pannę, Czarnecki śmiga z jednej partii do drugiej, wypowiedzi Niesiołowskiego, choć zupełnie inne niż w czasach ZChN-u, ciągle sprawiają, że ręce opadają. Tak bardzo się więc nie pomyliłem.

Polska pod znakiem ONR-u byłaby lepsza?

- Powtarzam - poparłem manifestację na prośbę Młodzieży Wszechpolskiej. Wracając do pytania - gdyby w Polsce ONR doszedł do władzy, to musiałbym twierdzić, że z "Gazetą Wyborczą" rozmawiałem przymuszony przez nóż na gardle, a potem pewnie wytatuować sobie jakieś dziwne symbole na plecach i biegać po ulicach z trupią czaszką na ramieniu. Ale nie histeryzujmy. Objęcie władzy przez ONR jest równie prawdopodobne jak rząd utworzony przez koalicję mniejszości seksualnych z premierem Biedroniem na czele.


Źródło: Gazeta Wyborcza Opole

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,8653910,W_Swieto_ Niepodleglosci_Kukiz_z_na rodowcami.html

[sabbra]

Napisane przez Wyrak

Podbije temat. W Warszawie odbyl sie marsz niepodleglosci. Mocno atakowany przez min. Wyborcza i "antyfaszystow". Dlatego, ze organizatorami byli Mlodziez Wszechpolska i ONR. Efekt dzialan GW itd.? Taki, ze marsz poparly i w nim uczestniczyly osoby zupelnie niezwiazane ze srodowiskami ONR i MW. Niektorzy juz chyba na glowe calkiem popadali, zeby zwalczac cos takiego jak ten marsz

Atakować ten rodzaj manifestacji mogą. Ale wymagac jego zakazywania to już przesada. Jeżeli organizacja jest legalna to może se manifestować i nie widzę powodu im tego zakazywać. A co myśle o organizacjach typu ONR to już inna sprawa.

[pannanatalia]

Gazeta to gazeta,ma przekazywać rzetelne,obiektywne informacje,a wybiórcza znana także jako 'gazeta wyborcza' jest swoistego rodzaju biuletynem o charakterze lewicowym,lewackim.

Żeby robić kontrmanifestację dla MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI...? Trochę przykre.

[Wyrak]

Napisane przez sabbra

Atakować ten rodzaj manifestacji mogą.

Tyle, ze to swiadczy szalenie zle o nich - ogranizacje, ktore sie sprzeciwiaja marszom z okazji rocznicy odzyskania niepodleglosci plasuja sie dla mnie gdzies pomiedzy glupota a nikczemnoscia.

Poza tym - co rozumiesz przez "moga atakowac"? Bo ogranizowanie kontrmanifestacji, prowokowanie innych itd. to zalosne zachowanie, pokazujace, ze to po prostu jakies nedzne lewackie bojowki a nie zadni "antyfaszysci".

[201604190949]

Oh, jestem nędzną lewacką bojówką, dziękuję

[Hultaj]

Jak dla mnie to sobie mogli zorganizować i 30 różnych marszy. Jak to się mówi, jest demokracja i pięknie by to wyglądało, gdyby jeszcze ludzie musieliby się prosić o pozwolenie na manifę. Było nie było Konstytucja po coś jest. W tej kwestii popieram Gronkiewicz.

[Wyrak]

Napisane przez 1000days

Oh, jestem nędzną lewacką bojówką, dziękuję

Jesli bralas udzial w nedzy pt. kontrmanifestacje, to owszem, w takiej kategorii ladujesz.

Przy okazji, mozesz jeszcze powiedziec, co w zasadzie zwalczalas: upamietnienie odzyskania niepodleglosci, przemarsz z polskimi flagami ?

Lewacy ogranizujacy kontrmanifestacje nie tylko byli pozbawieni resztek dobrego smaku, ale i rozsadku

[Serendipity]

Napisane przez Wyrak

Jesli bralas udzial w nedzy pt. kontrmanifestacje, to owszem, w takiej kategorii ladujesz.

Przy okazji, mozesz jeszcze powiedziec, co w zasadzie zwalczalas: upamietnienie odzyskania niepodleglosci, przemarsz z polskimi flagami ?

Lewacy ogranizujacy kontrmanifestacje nie tylko byli pozbawieni resztek dobrego smaku, ale i rozsadku

Polska flaga w dłoni usprawiedliwia nienormalne hasła typu "Polska dla Polaków" ?!

[_vixen_]

Wyrak pewnie na manifestacji torebką i parasolką dostał od Roberta Biedronia, więc teraz gorzkie żale i oburzenie swoje wylewa na forum

[Wyrak]

Napisane przez Serendipity

Polska flaga w dłoni usprawiedliwia nienormalne hasła typu "Polska dla Polaków" ?!

Wyzej wkelilem co mial do powiedzenia Kukiz, wystarczy poczytac:

Paweł Kukiz: Poparłem manifestację, która miała na celu uczczenie Święta Niepodległości i złożenie kwiatów pod pomnikiem Romana Dmowskiego. Brali w niej udział przedstawiciele różnych środowisk, którym na sercu leży dobro naszego kraju. List z prośbą o poparcie przysłali mi ludzie z Młodzieży Wszechpolskiej, których znam z forów internetowych i którym ufam. Zapewnili mnie, że będzie to manifestacja pokojowa i taką się okazała.

Czy widziała pani, żeby ktoś w czwartek hailował? To środowiska lewackie, gejowskie i anarchistyczne postanowiły zrobić kontrmanifestację, chociaż nie przypominam sobie, żeby o niepodległość Polski walczył jakiś pułk pod tęczowym sztandarem.

- To nie są bliskie mi hasła. Postulaty, żeby Polska była tylko dla katolików, są śmieszne, bo idąc tym tropem, doszlibyśmy do wniosku, że Piłsudski nie był Polakiem. Gdybyśmy zaczęli szukać prawdziwych, czystych Polaków, to byśmy ich nie znaleźli, bo coś takiego jak "rasa polska" po prostu nie istnieje.

Mam poglądy prawicowe i ten marsz był dla mnie swoistego rodzaju odtrutką na bezideowość i skundlenie obyczajów, jakie widzę w SLD i, niestety, w mojej - kiedyś - Platformie Obywatelskiej, która coraz bardziej mentalnie do SLD się upodabnia. Przykładem na to jest choćby awans generalski dla Andrzeja Treli, zastępcy komendanta głównego policji, ZOMO-wca z 1982 roku, który pracę w MO rozpoczął z puli wakatów Służby Bezpieczeństwa.

Nie jestem za tym, żeby gejów, Żydów czy lewaków wysyłać na Madagaskar, ale to nie znaczy, że mam ochotę poddać się terrorowi tych środowisk, prowadzonych zresztą przewrotnie pod hasłami "europejskiego liberalizmu". Kiedy widziałem w TVN-ie wypowiedź młodego chłopca, który mówił, że w nowoczesnym społeczeństwie nie ma miejsca na takie pseudowartości jak naród, to mi ręce opadły. Gdyby nie Dmowski, pod którego pomnik szli wczoraj ludzie z różnych środowisk, żeby złożyć kwiaty, ten chłopak mówiłby dzisiaj po rosyjsku albo niemiecku, zaś Polska byłaby odległym wspomnieniem, znanym jedynie z przekazów historycznych.

Nie zebym sledzil wypowiedzi Kukiza, badz jakos z nim sie wciaz zgadzal. Tyle, ze akruat w tej sprawie bardzo celnie to wg mnie ujal.

Jak widac, sa tacy, ktorym z MW i ONRem nie po drodze, ale wezma udzial w takim marszu, bo rocznica odzyskania niepodleglosci jest dla nich wazniejsza i sa lewacy, ktorzy takiej rocznicy uszanowac nie umieja. Co nieco to mowi o wartosciach jakie kto wyznaje.

[pannanatalia]

A może ktoś będzie tak miły i poda mi film,jakiekolwiek źródło z tegorocznego MN , gdzie skandowane były hasła "Polska dla Polaków".
Ja słyszałam : "Bóg,Honor,Ojczyzna" , "A na drzewach-zamiast liści,będą wisieć komuniści", "Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę", "Jestem dumny,że jestem Polakiem".

Poza tym wystąpienie niektórych lewaków w pasiastych strojach , mających przypominać wiadome stroje więźniów , nawet nie łączą się w żaden sposób z tym świętem, marszem.

Marsz dotyczył rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości,a nie rocznicy wybuchu II WŚ.
Tłumaczenie,że miało to zwrócić uwagę na nieznajomość historyczną rzekomych "faszystów", potwierdziło tylko nieznajomość i złe zastosowanie,żałosne wręcz pewnych historycznych,charakteryz ujących pewien okres elementów.

http://www.mmpoznan.pl/blog/entry/28...echpolska.html

[_vixen_]

Jak widzę takie marsze niepodległościowe, to coraz bardziej jestem skłonna za kilkanaście lat wyprowadzić się z tego kraju do jakiegoś miejsca przyjemniejszego do życia. U nas po prostu NIE MOŻE być radosnych obchodów Święta Niepodległości, tylko wylezą na ulicę ubrani na czarno, zakapturzeni, niesympatycznie wygladający ludzie z szemranych oranizacji, i wykrzykują jakieś dziwne hasła w stylu: "Wielka Polska katolicka". Takie pomieszanie pogrzebu z żałosnymi hasłami - oto nasze główne obywateolskie obchody Święta Niepodległości. I z tego mamy być dumni czy jak?