|
|
#121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
dziękuję, ale to wcalenie jest takie trudne, jak się najpierw wydrukuje wzorek, odciśnie na ścianie i potem tylko zmaluje
Cytat:
dziękuję bardzo
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Wiadomości: 9 535
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Świetne malowidło
__________________
pozdrawiam- Ania
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 9 666
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
i SZACUN za całokształt zdolności plastycznych i ich wykorzystania z tortami możesz startować do cukierników na TLC !!!!!
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa.
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 466
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Cytat:
Super wyszło
__________________
ZAPRASZAM: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=511014&page=7 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=13768 |
|
|
|
|
|
#126 |
|
Moderatozaur
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Piękna ściana!
__________________
Zapraszam serdecznie do oglądania moich wyczynów szydełkowych i nie tylko... o tu To już ... |
|
|
|
|
#127 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Cytat:
Cytat:
nie mam nic nowego, zeby Wam pokazać. Utknęłam w krzyżykach i szydełkowo też i nic mi do przodu nie idzie
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
||
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Cudne storczyki na ścianie, masz talent
|
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Cudowne są te storczyki, jejku ale masz talent. Naprawdę szczęka mi opadła, o tak
__________________
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Witam!
Cytat:
![]() Muszę się Was poradzić, czy dobrze robię. 26go kwietnia zaczęłam moje "Dzieło Życiowe". Ma to być drzewo genealogiczne mojej rodziny poczynając od moich rodziców. W prezencie na 60te urodziny mojej mamy. Zamysł jest taki, że najpierw haftuję drzewo z tłem, a potem na drobniejszej kanwie haftuję zdjęcia nasze i naszywam te zdjęcia na uprzednio wyhaftowane drzewo. Chodzi mi głównie o to, że moje siostry to tak raczej na etapie rozwojowych rodzin są i jeśli wyhaftuję wszystko na raz, to nie będzie jak kogokolwiek do haftu dodać. No i twarze nie mogą być za duże na tym hafcie, bo nie mają mi zasłonić drzewa za bardzo.Wtedy przy rzadszej kanwie wychodzą nieciekawie, muszą być haftowane na kanwie drobniejszej. A z drugiej strony haftować całe drzewo na kanwie drobniejszej to by mordęka była straszna. Może zmiana kanwy pod zdjęcia nie będzie dobrym wyborem, może będzie to razem źle wyglądało.. nie wiem, zobaczy się. Znalazłam odpowiednie zdjęcie drzewa w necie, przerobiłam haftixem, kupiłam kanwę 20tkę pod tło, zdecydowałam się na mulinkę dmc. Miesiąc się wahałam, czy warto, a teraz żałuję, ze tyle zwlekałam W założeniu muszę skończyć drzewo do końca roku, żeby wyrobić się ze zdjeciami i oprawą do koncówki maja 2012.Zaczęłam i na razie mam tyle. Tzn tyle miałam przedwczoraj rano, dzisiaj mam trochę więcej. Acha. Docelowo ma to mieć rozmiar 70x45cm No i nie wiem, czy ja to dobrze robię, że najpierw jeden kolor, potem drugi.. Może powinnam robić np jedną stronę wydruku całą, ze wszystkimi kolorami najpierw???? Poradźcie coś. I poganiajcie do roboty, żebym w zapale nie opadła acha. i podziekowania ślę dla misi, naszego dobrego duszka forum, bo bez niej do tej pory bym nie wiedziała, co i jak zrobić, żeby miało ręce i nogi.
__________________
Moje wpadki "twórcze":
Edytowane przez cocci Czas edycji: 2011-05-13 o 10:21 |
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Idziesz,idziesz do przodu ładnie tym bardziej ze jest to drobna kanwa.Cocci szkoły są różne jedni preferują robienie danym kolorem ,inni lecą kwadratami i danymi kolorami.Ja preferuję kwadraty przy większych wzorkach zdecydowanie.Mniejsze hafty kolorami ale bo łatwiej się liczy i nie pomylisz się w liczeniu czego możesz nie uniknąć w większych haftach.
Myślę ze może spróbuj jak ci się będzie pracować jak kwadratami zaczniesz xxx-wać.Jedno jest pewne ma się wrażenie jak lecisz kwadratem ze przybywa pracki i lepiej widać co wychodzi . Cocci a na zdjęcia zostawiać będziesz ,,ramki'' ? |
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
misiu,nie rozumiem o co chodzi z tymi kwadratami. Czy to po rpostu chodzi o to, że haftuję dane 10x10 wszystkimi kolorami, a potem kolejne 10x10 itd?
I jakie ramki? W sensie "dziury" w drzewie na zdjęcia?
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Bardzo dobrze zrozumiałaś Misię. Tak jeden kwadracik lecisz wszystkimi kolorami .
Ja preferuję szycie jednym kolorem ale wtedy o pomyłkę nie trudno natomiast plusem jest, że nici tyle nie masz na kanwie. Pomysł fantastyczny Gratuluję ![]() Tak się zastanawiam , że jednak to doszycie zdjęć będzie lepszym wyjściem, bo możesz sobie pozwolić na ew. zmianę zdjęć.Powodzenia i wytrwałości Edytowane przez mirosek Czas edycji: 2011-05-13 o 13:07 |
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Kwadraty to znaczy że bierzesz 10 małych kwadracików x 10 co daje ci 100xxx na 100 xxx-ów co na wzorku możesz sobie podkreślić pisaczkiem czy kredką kolorową..Taki duży kwadrat się z tego robi.
Łatwiej wtedy przy liczonym wzorku skupić się na takim kwadracie ,trudniej o pomyłkę i jak pisałam satysfakcja że bardziej widać efekty swojej pracy.A że niteczek mamy więcej to fakt ale też lepiej się kryje pod spodem przechodzenie z jednej niteczki w drugą ,nie mamy tyle supełków ,zakończeń. Dobrym sposobem jest też jak mamy więcej niteczek i zbliżone kolorki podkleić sobie na niteczkę karteluszek z numerkiem kolorku.Mam na myśli odcienie bardzo do siebie zbliżone.Czyli przeciągasz sobie igiełkę z nitką jak jej już nie robisz w danym momencie na koniec kanwy i karteczkę do niej doklejasz.Ale to nie koniecznie jeśli masz dobre oczki i robisz przy dziennym świetle ,podaję taki przykład jako ciekawostkę ułatwiającą xxx-wanie wieloma kolorkami z zbliżonych kolorkach.
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
mirosku no własnie myślałam raczej nie o wymianie zdjęć,bo to mają być nasze zdjęcia ślubne, ale o doszycie kolejnych dzieci. I może być konieczność wciśnięcia jeszcze np 5 zdjątek i wtedy co...
![]() misiu- acha... ja chyba jednak zostanę przy tej metodzie, radzę sobie póki co, a supełków nie robię, nitki z tyłu przyhaftowywuję między kanwę a krzyżyki i nawet specjalnie mi się nie plączą. Wydaje mi się, że takie haftowanie kilku kolorów naraz spowoduje, że się będę mylić w kolorach. jeszcze chciałabym sie pochwalić, jakie cudności dostałam od Kalinki,choć kochana duszyczka miała mi tylko mulinkę, w zamian za kilka staroci moich, wysłac. A na ostatnim zdjęciu PRZECUDNE korale od szydełkomaniaczki. Obu paniom strasznie dziękuję!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Ja też wolę jednym kolorkiem przelecieć całą kanwę i już więcej do niego nie wracać
|
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Wiadomości: 9 535
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Śliczne prezencik dostałaś !!
__________________
pozdrawiam- Ania
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Ja też jednym kolorkiem wolę bo jak kwadratami próbowałam to potem te linie między nimi jednak jakoś się odznaczały. Cieszę się, że skromny upominek się podobał
__________________
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
dziękuję dziewczyny za opinie.
Dokonałam zamówienia w końcu i mam nadzieję, że tym razem mi paczka nie wsiąknie na poczcie :/ I moje postępy, czyli fotka z rana:
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#140 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
No super wyzwanie brawo!!!
Ja nie xxxx ale moze zaczne, ostatnie xx robilam jakies 20lat temu ![]() Ja tez bym przygotowala sobie "luki" na przyszle fotki, ale obecnie zeby lyso nie wygladalo to fotki pojedynczych osob A odnosnie rozmiaru fotki to teraz w zakladach to Ci zrobia kazdy rozmiar nawet 2cm na 3cm Ja robilam ciut wieksze, ale pani mi powiedziala ze zrobi kazdy rozmiar jaki zechce. Zycze Ci wytrwalosci w tym xxxx bo to masz sporo roboty na ten rok
__________________
Świąteczna wymianka pudełkowa - zapisy do 15.11. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=37513922 #post37513922 Zajączek, jajeczko, baranek - wymianka Wielkanocna zapisy do 31.01.https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=38467042 #post38467042 |
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Madziu, ale fotki też mam zamiar wyhaftować. No, chyba, że nie zdążę
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 466
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
A mnie
Trzymam kciuki,
__________________
ZAPRASZAM: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=511014&page=7 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=13768 |
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
No, no, dużo pracy przed Tobą, ale już podziwiam zapał. Naprawdę duuuuże przedsięwzięcie. Jestem ciekawa efektu. Tylko oczkom daj czasem odpocząć
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Wczoraj wieczorem się dopatrzyłam, że pomyliłam się na samym początku i mam całą lewą część do sprucia. W załączniku zaznaczyłam, co pruję, było za bardzo odsunięte od reszty po prawej (o 10 x). Trochę więcej tego było, bo to jest stare zdjęcie. Myślałam długo, jak to ugryźć, ale w końcu zdecydowąłam się spruć, bo kombinowaniem musiałabym objąć caaaaały lewy bok. Za dużo komplikacji. Mam nadzieję, że szybko to nadrobię. I że więcej się nie pomylę.
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
O kurcze, trochę tego sporo.
No ale jak trzeba to wyjścia nie ma Migiem nadrobisz zaległości |
|
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
mirosku - no niestety, zdarza sie
dzisiaj mam już tyle:
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
w zasadzie, to niewiele widać, co to jest, ale będzie dobrze
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Wiem jaka to mozolna praca więc moim zdaniem zasuwasz całkiem nieźle
tym bardziej, że czas jakim dysponujesz musisz podzielić na więcej obowiązków i przyjemności niż sam haft![]() A kwiatuszki moje to mam pojedyncze lub podwójne w różnych kolorkach i dlatego się ich wyzbywam
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: okolice Iławy
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Sporo nadrobiłaś
![]() ![]() Idziesz jak burza
|
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój lek na bezczynność...
Ladnie ladnie czekam na dalsze xxx
__________________
Świąteczna wymianka pudełkowa - zapisy do 15.11. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=37513922 #post37513922 Zajączek, jajeczko, baranek - wymianka Wielkanocna zapisy do 31.01.https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=38467042 #post38467042 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.




masz niesamowicie wiele talentów












, że jednak to doszycie zdjęć będzie lepszym wyjściem, bo możesz sobie pozwolić na ew. zmianę zdjęć.
Pozdrawiam

