![]() |
#121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez garden_d Czas edycji: 2011-08-07 o 12:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do tego mdlenia w łazience... myślę, że nie ma co popadać w paranoje. Zemdleć można wszędzie, nawet wieczorem w pokoju, gdy wszyscy już poszli spać. Warto mieć w łazience właśnie taki "przekręcalnik", albo chociaż umawiać się z domownikami, że podczas kąpieli nie przeszkadzamy sobie na wzajem. Zawsze byłoby się łatwiej dostać do łazienki gdyby coś się stało. Podkreślam że nie chodzi mi o zamykanie się na cztery spusty, bo można mieć otwarte drzwi i nie naruszoną sfere intymną, tylko o bezproblemowe rozmawianie dorosłego chłopaka z mamą:/ |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
A według mnie to jeszcze bardziej krępujące niż siedzenie w wannie w czyjejś obecności... w ogóle nie umiałabym siusiać, gdyby ktoś był w pomieszczeniu (jedyną osobą, którą toleruję jest Tż, ale on np. nawet przy mnie nie potrafi). Ale to rzeczywiście indywidualna kwestia...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
U mnie dlugo w domu nie bylo dzialajacego zamkniecia w lazience, bo jak widac bylo, ze jest zapalone swiatlo, to nikt nikomu nie wchodzil do lazienki. No jedynie rodzice sobie, ale to nic dziwnego. Dopiero jak moj TZ niechcacy wylamal zamkniecie u mnie w lazience, to ojciec zamonowal nowe i teraz sie zamykam
![]() ![]() U mojego TZ jest podobnie, zreszta on ma zamkniecia do wszystkich pokoi, wiec sobie siedzi na golasa w pokoju w upaly ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
łohoł, fajnie jest się dowiedzieć, że jest się dziwadłem
![]() ![]() co do wizyt mieszanych - matka/syn, ojciec/córka się nie wypowiadam, nie bardzo potrafię sobie wyobrazić. ale to chyba i tak kwestia wychowania...[/QUOTE] No, a widzisz dla mnie to jest dziwne, że dziewczyna, która ma 15 lat nie potrafi sobie sama pleców umyć. Nie jest chora, żeby ktoś jej musiał pomagać. Według mnie to, że ty pomagasz starszej osobie umyć plecy to trochę inna sytuacja. Edytowane przez _Pati_17 Czas edycji: 2011-08-07 o 15:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 356
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
W łazience w moim domu jest zamek w drzwiach, ale nikt go nie używa. (gdyby coś się działo, to dla szybszej interwencji). Mimo to, że nikt się nie zamyka to nie wchodzimy sobie nawzajem. Trzeba pukać, ew. moja mama woła do mnie czy wszystko ok jeśli długo nie wychodzę z wanny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
Rozśmieszyło mnie zdanie autorki, że mama tż-ta ogląda jego interes na ..bieżąco ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 911
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Właśnie o to chodzi, żeby poszanowane prywatności było czymś naturalnym, a nie wynikało tylko z tego, że drzwi od łazienki są zamknięte na zasuwkę, bo gdyby nie były to wparowałoby się bez pardonu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
u mnie jest łazienka zamykana na klucz, ale raczej nikt tego nie używa.
jak ja się kąpie to czasami wejdzie po coś mama albo babcia. albo nawet sama mamę zawołam żeby mi podała ręcznik czy coś. no i odwrotne sytuacje też są. rodzice wchodzą sobie nawzajem, ale to w sumie norma. za to nie wyobrażam sobie żeby mi tata wszedł jak sobie siedzę w wannie i jemu też by to pewnie nawet do głowy nie przyszło, bo puka nawet jak drzwi są uchylone a ja się tylko maluję. i szczerze to nie wyobrażam sobie żeby mi tż powiedział, że on się kąpie a jemu mama śmiga po łazience. dla mnie to zupełnie nie do pomyślenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 893
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
U mnie w domu nikt do łazienki sobie nie zagląda, jak jest potrzeba to się pyta drugiej osoby za ile wychodzi i się grzecznie czeka, tak było kiedyś, teraz to raczej nie mamy problemów - mieszkam sama z rodzicami i mamy dwie łazienki, nie zamykam się w środku, wiem, że moja siostra tak robiła. Co innego gdy jestem u kogoś, tam zawsze zamykam się, bo się boję, że ktoś wejdzie przez przypadek
![]() Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() Przeciez takie sa zwyczaje w niektorych domach, tzreba wejsc na chama ![]() Dot sytuacji- matka-syn, corka- ojciec, oczywiscie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
Jestem dziwadłem ![]() Nie lubię tych wszystkich 'cudów na kiju', a że sama ręki nie wykręcę, to czasem zawołam Mamę żeby mi te plecy gąbeczką wyszorowała. Ale ostatnio dowiedziałam się że jestem nienormalna bo myję się gąbką, więc nie robi mi to różnicy. ![]()
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Ja też jestem dziwadło! Bo się gąbką o wdzięcznej nazwie CHOMIK myję. Do środka wkłada się mydło
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Ja mieszkam sama więc nie mam problemów z żadnym domownikiem wchodzącym mi do łazienki. Ale jak mieszkałam z rodzicami to nigdy nie zamykałam się na zamek, bo po pierwsze matka zawsze nas opierdzielała żeby się nie zamykać, bo jakby coś nam się stało to ktoś szybko musi się tam dostać, po drugie jak świeci się światło to jest jasny sygnał żeby teraz nie wchodzić. Zdarzało się natomiast, że zapomniałam zabrać piżamy do łazienki. Wtedy wołałam matkę/ojca żeby mi podali (a oni zazwyczaj przed telewizorem i nie chciało im się tyłków ruszyć). Jak ojciec mi podawał to nawet nie wchodził to łazienki tylko uchylał drzwi, wsadzał rękę z ręcznikiem czy piżamą i tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() Mnie to zawsze dziwiło, że niektórzy nie mogą ręki tak wyciągnąć żeby plecy umyć ![]()
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Czasami wchodzą, ale bardzo rzadko, tylko w wyjątkowych sytuacjach (np. spieszą się, bo wychodzą, i muszą zabrać albo użyć czegoś, co jest w łazience a ja akurat prysznic biorę). Zresztą problem jest i tak rozwiązany bo mamy trzy łazienki (jedna prysznic, druga wanna, trzecia kibelek), a prysznic ma taką kabinę, że nie widać osoby, która akurat jest w środku. Ale jak czytam, że ludzie sobie wchodzą do łazienek w trakcje kąpieli i sobie pogawędki w negliżu urządzają to mnie słabi. Jeszcze rozumiem, że np. mama córkę zobaczy czy ojciec syna, ale odwrotnie? Bez przesady, są jakieś granice.
Zasuwek w drzwiach nie ma i nie było. Ja tam się czuję bezpieczniej, i choćbym miała najlepszy piecyk, super wentylację i łazienkę zamiast płytkami to matami antypoślizgowymi wyłożoną to i tak lepiej żeby ktoś przez przypadek wlazł niż żeby musieli drzwi wyważać w razie czego. Edytowane przez Senija Czas edycji: 2011-08-09 o 16:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
no ja nie mogę. bez sensu, ale mam tez gąbkę na patyku i ...tż-a ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
u mnie nie ma czegoś takiego. Jak ja z bratem byliśmy mali to pewnie tak, ale w nagłych sytuacjach. Teraz natomiast, kiedy nasz wiek jest już pod 20 nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Nikt nie wchodzi do nikogo, każdy się zamyka, aaa przepraszam, nie zamyka się tata, ale jeśli coś komuś potrzeba natychmiast to wchodzi do niego mama i nam podaje ;> Aczkolwiek nigdy nie jest tak, że któreś zrodziców wchodzi do któregoś z 'dzieci'. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji :O
Nie chodzi już o wstyd, ale dla mnie to trochę dziwne, krępujące, chore wręcz
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Ja w łazience mam przesuwane drzwi i jeśli ktoś tam przebywa to absolutnie nie wchodzę ( no chyba że jakaś wyjątkowa sytuacja by nastąpiła) niestety jeśli ja korzystam z łazienki to moja mama lubi czasami wparować do niej bez pytania, co mnie szczerze denerwuje
![]() ![]()
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Wlasnie, co za problem umyc dolna polowe plecow od dolu (do gory) a potem od gory w dol?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() A co za problem, jak zawołam Mamę żeby mi te plecy umyła ? Mnie nie krępuje jej obecność w łazience, więc nie widzę w tym nic złego.
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Zamykanie się w łazience
Cytat:
![]() A z tym myciem pleców, to wygiąć rękę umiem, ale jak wracam z jakiegoś wyjazdu połamana i wymęczona, to i Mamę czasem zawołam, bo, jak już pisałam - u mnie to nie tabu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:57.