Barbie

[dressy]

Napisane przez Shiruvii

Popatrzcie na te lalki... To nie Barbie, ale wg mnie są o wiele lepsze.

http://www.dreamofdoll.com/

są cudowne. wyglądają jak żywe ;>

[kasja]

fantastyczne, tak sobie teraz myślę, że z chęcią bym się trochę pobawiła w przebieranie

[electric blue]

ajjj uwielbiałam lalki barbie, chociaż w większości miałam podróby Z tego co pamiętam miałam jedną oryginalną- dżokejkę, a do niej rodzice kupili mi pięknego brązowego konia Miałam też kena i jakieś dzieciaki...ooo i kabinę prysznicową, z której leciała woda

[Vivee]

Miałam tylko jedną lalkę Barbie , która wcale a wcale mi się nie podobała. Była długowłosą blondynką z nieco tępym wyrazem twarzy a odzienie jej doprowadzało mnie do ataku śmiechu już w tamtych czasach. Pamiętam, że miała różową sukienkę z kiczowatymi brylancikami i srebrne szpileczki z serduszkami. Moje koleżanki były zachwycone, a ja nie cierpiałam bawić się nią i koniec Później dostałam do kompletu Kena i pamiętam jakie było moje rozczarowanie, gdy po zdjęciu mu spodni stwierdziłam że on nic TAM nie ma. Barbie i Ken skończyli bardzo szybko na odległej półce, a ja preferowałam inne formy zabawy, niż te w dom

[waniliowaorchidea]

ja miałam niezliczoną ilość lalek Barbie, to dzięki mojej babci, która mieszkała sobie w Stanach i mi co chwilę jakieś przysyłała, do tego dochodziły różne gadżety i ubrania, ale właściwie nie wiem czy chciałam mieć tę lalkę w sumie było mi to obojętne. ha, fajnie było sobie przypomnieć te czasy , chociaż wcale nie było to tak dawno temu ;D

[Kira87]

Miałam kilka lalek, które z reguły dostawałam w prezencie od rodziny, znajomych moich rodziców.
Niestety nie lubiłam się nimi bawić. Najbardziej kochałam moje gumowe/plastikowe dinozaury, spider mana i roboty. Ogólnie rzecz biorąc taka chłopczyca byłam

[Kanarek]

Ja też Miałam 4 lalki Barbie i szyłam niektóre ubranka dla Barbie były bardzo fajne i kupiłam 2 komplety jedno z długą bluzką a drugie z rajstopami ,fajną sukienkę biało różową i miałam też barbie która rozmawiała.
Robiłam ołówki i kredki z grafitów dla barbie miałam domek i samochód i Kena. i jakieś dzieci

[NiColQa14]

Ja barbie miałam ponad 20... Bylam jedną wielką maniaczką Domki, samochodziki, ubrania, itp. Pamiętam, że jak byłam jeszcze w 5 kl SP, to się nimi bawiłam. A gdy przychodziły kuzynki, to pierwsze co, to była kłótnia, która barbie będzie z którym kenem

[vvitaminka]

Ja miałam dwie,jedną oryginalną,dostałam od dziadka,który w tamtych czasach pracował w Niemczech;P o ile pamietam miała na sobie tylko strój do kąpieli;/ a druga to była podróba,ratowniczka ze Słonecznego Patrolu;P osobiscie wolałam klocki Lego brata ;P i bobasa;P

[Mini007]

Ciekawe pytanie, ale nawet nie pamiętam. Wyróżniało ją z pewnością to, że wyglądała "dorośle", można ją było malować, ciąć włosy (ach, jaki ból był, jak "makijaż" nie dawał się zmywać a włosy NIE ODRASTAŁY ), przebierać...

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

ja miałam bardzo dużo różnych barbi ale zawsze też marzyłam o oryginalnej Barbi i jak zachorowałam na zapalenie płuc moi rodzice kupili mi ją na pocieszenie była piękna miała czarne długie włosy ach ale się rozmarzyłam

[Kanarek]

Jak miałam 8 lat to dostałam 5 lalek barbie.

[kleo14]

Jaki fajny temat
Ja niestety nie pamiętam kiedy dostałam swoją pierwszą Barbie W każdym razie pamiętam, że miałam zapędy fryzjerskie i obcięłam ją prawie na łyso, na dodatek brat jej potem urwał głowę
Ale drugą pamiętam doskonale Brunetka, w pomarańczowej sukience, w pomarańczowych obcasach (jej dorobiłam jakąś sterczącą grzywkę)
Miałam też kilka Steffi itp Uwielbiałam się nimi bawić, a babcia zawsze szyła piękne sukienki - identyczne dla mnie i dla lalki!
Piękne czasy..

[2018070520180950]

oj bawilam sie nimi

[Kanarek]

jednej barbie odpadła noga i ręka bo to nie była orginalna barbie tylko jakaś podróba.

[Savathus]

_____

[Ata77]

http://www.dreamofdoll.com/

Cudooooooo

[AirHostess]

Moją pierwszą lalką była Flerka, mama kupiła mi w Pewexie bo córka sąsiadów miała a ja byłam zazdrosna. Pamiętam niebieską sukienkę i rajstopki cieniutkie, które się szybko podarły, oraz wyginane ręce Miałam wtedy z 5 albo 6 lat. Pierwszą prawdziwą Barbie dostałam na 7 urodziny od wujka z Austrii. Miała czarno różowy strój kąpielowy i różową spódniczkę na zmianę. Potem dokupiłam sobie (za pieniądze z komunii) Kena, też oryginalnego, i zestaw mebelków i ciuchów całą masę. Potem miałam jeszcze 3 Steffi, jedną syrenkę jedną z włosami do kostek i gadającą. Gadającą dostałam na gwiazdkę, i z radości wzięłam ją na pasterkę, ksiądz dostał piany bo ciągle wciskałam guziczek i ona gadała 'pobaw się ze mną' czy 'przebierz mnie i zrób mi inną fryzurę' hahaha. Jeszcze miałam dwójkę dzieci dla Barbie, też oryginalnych, mulatów!

Moim marzeniem była zawsze niebieska Barbie syrenka, która była wtedy baaaardzo droga Bogata koleżanka miała i zazdrościłam! Potem chciałam jeszcze barbie z kolorowym żelem do włosów, i gimnastyczkę w różowym kostiumie!

I zgadnijcie co??? Mam je wszystkie! Kupiłam sobie niedawno. I syrenkę, i z żelem i kilka innych, gimnastyczkę też!!! Syrenka z 1991 roku kosztowała mnie 50 dolarów, i przyleciała do mnie ze Stanów

Mama mówi że mi odbiło... a ja się cieszę jak dziecko!

[szabeli]

Odgrzewam stary wątek
Też tych lalek miałyśmy z siostrą sporo. Ciotka ze Stanów na przysyłała. Większość było używanych, częśc z innych firm niż Mattel. Ciuszki tez dostawałyśmy piękne. Pamiętam dwustronną suknię wieczorową i inne cuda. Miałyśmy też 4 chłopaków z NKOTB. Mój był Jordan i Joe, siostry Danny i Donie. Zresztą dopiero niedawno Jordana wyrzuciłam (reszta uległa zniszczeniu wcześniej) a mam grubo, bardzo grubo ponad 20 lat

Pamiętam też lalki dostępne w sklepach jakoś na początku lat 90. Miały one takie duże oczy i foliowy pasek na głowie (bo pod spodem były łyse) ale nie pamiętam jak one się nazywały. Męczy mnie to od jakiegoś czau i nie mogę sobie przypomnieć. Nie była to ani Cindy, ani Sandy, ani Stefi ani Fleur. Czy ktoś poratuje?

[A taka jedna]

Ja Was zadziwię
Nie miałam innych lalek,niż oryginalne Barbie,bo tylko oryginały były cacy a reszta be hehe
Mam je do tej pory wszystkie,tak samo z resztą jak wielki domek dla lalek i mnóstwo ubranek
Postanowiłam zachować dla potomności hehe