|
|
#121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 520
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
Mój Tżet ogarnia raczej wszystko, aczkolwiek zdarzają sie sytuacje, w których mam wrażenie, ze mówię innym językiem. Ostatnio bylismy umówieni ze zaprzyjaźnionymi sąsiadami, że wpadniemy do nich, i obiecałam przygotować czekoladowy deser. Mój partner towarzyszył mi i pomagał w przygotowaniach, a że skończyła nam się sól morska, która miała być zwieńczeniem tego deseru , to poprosiłam, żeby podszedł do sklepu. Poszedł razem z sąsiadem, nauczona doświadczeniem niemalże wyboldowałam im, że ma być sol morska do czekolady! Jeszcze z Piotra i Pawła do mnie dzwonili upewnić się, czy na pewno morska, po czym wrócili dumni, dzierżąc w ręku sol, owszem i morską, ale czosnkową! Choć swoją drogą, rozczuliło mnie to strasznie
|
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
A samochód ja wybrałam - marke, model, obejrzelismy kilka, pojechalismy - kupilismy. Mąz mój twierdzi że on wybierać nienawidzi i jemu to obojętne - czego ja co prawda nie rozumiem, ale niech mu będzie.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
|
|
|
|
#123 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 626
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
Poza tym to nie jest wątek pt. "Kto ma lepszego Tżta " tylko fajny wątek do śmiechu ale niektóre nie mogą wytrzymać i muszą pokazać "wyższość swojego Tżta nad innymi" ![]() Brakuje jeszcze tylko komentarzy typu: rzuć go ! zostaw ! Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Tżci tych narzekających tak od razu wpadają do domu i od razu rzucają się do gotowania, zmywania, sprzątania
|
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 520
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Swoja drogą nie mogłabym być z mężczyzną, który twierdzi, ze obsługa pralki go przerasta, wolę tych inteligentnych
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 524
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Dzewczyny i chlopcy prosze was skonczmy te wywody na temat wlacania pralki i segregacji ubran!!
![]() nie roztrzasajmy takich rzeczy
__________________
Julek 18.09.2013[*]
|
|
|
|
|
#126 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 470
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
awia, strasznie Ci zazdroszczę! ja bym wybrała wszystko sama, ale ja uwielbiam takie tematy i im bardziej facetowi to obojętne, tym lepiej
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Wiecie ja myślę, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeżeli dla mnie coś jest czynnością oczywistą i niezbędną do życia, to poprostu nie mogłabym się związać z kimś kto nie ma podobnych poglądów. Dla mnie wykonanie przelewu przez neta to codzienność, no nie wyobrażam sobie tego nie umieć, tak samo wysyłanie maili czy wstawianie tej nieszczęsnej pralki. To tak jakby mi facet powiedział, że nie umie umyć zębów no nie wiem, mój TŻ na szczęście jest mega zaradny i dzięki temu wątkowi go doceniłam ![]() I to nie chodzi o to, żeby facet przejmował wszystkie obowiązki, tylko o świadomość, że jak będzie potrzeba, to wiem, że sobie poradzi, a nie że mi powie, że nie umie. |
||
|
|
|
|
#127 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Pralkę to mój ogarnia jak najbardziej
Ma w domu jakaś taką dziwną, której ja z kolei nie ogarniam zupełnie.- Mycie talerzy. Nie rozumie, ze talerz trzeba umyć też od doły, bo stojąc w zlewie mógł się pobrudzić O.o Tak samo ze szklankami, które perfidnie stawia na brudne talerze. - Kiedyś nie rozumiał, ze lepiej polac płyn na gąbkę, a nie na szklankę. - Nie rozumie, że trzeba zamykać drzwi do łazienki (bo inaczej ja wstając w nocy wale w nie głową. Za to mam ochote go ubić!) - Nie rozumie dlaczego kurz na klawiaturze jest zły. No jak to? Jak piszesz i się dotyka palcami to ten kurz się ściera, nie? Dochodzę do wniosku, ze zaskakująco dużo jednak rozumie i syfu w chacie nie robi oprócz tych wymienionych Za to jeśli chodzi o jakąs elektronikę, wbijanie gwoździ i tego typu prace to jest niezastąpiony
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
|
|
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
).Do tego - czasami wzrok mu się wyłącza i ocenia rzeczy po znanym kształcie, kolorze itd. Więc zamiast śmietany czasem przynosi kefir, jogurt naturalny itd.. Bo opakowanie podobne, to bierze do wózka i sru No więc jak to jest jego dzień zakupowy to leci jeszcze raz, nie ma zmiłuj.Z gotowaniem, pralką itd nie ma problemu, prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem jak to możliwe żeby dorosły człowiek miałby mieć z tym problem. Na obiad nie musi być od razu super wyszukane danie, a instrukcję obsługiwania pralki można sobie chociażby wyguglać. Nie wyobrażam sobie jak dorosły facet miałby się uchować bez tych umiejętności. No chyba, że przeszedł od razu z rąk mamy w ręce dziewczyny (i ich sposób postępowania z nim jest taki sam )
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
|
|
|
|
#129 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
pare miesiecy temu jak zdecydowalismy sie na zamieszkanie razem, tz mi otwarcie powiedzial: ja wszystko moge robic ale zakupow i jedzeniowej "logistyki" nie ogarniam
hahah i to fakt jest - przypomina mu sie o kupieniu jedzenia/ugotowaniu jak jest glodny. wiec ja gotuje i robie zakupy spozywcze (na takie wieksze jezdzimy razem ale jak ja zarzadze ze trzeba ).ale chlop uczciwy jest i od razu sie przyznal ![]() ale on zmywa naczynia (prawie zawsze on! ja nie cierpie!) i prasuje! (wstyd przyznac: prasowania ja "nie ogarniam"... tzn wyprasuje jak musze ale nie jest to mistrzostwo swiata. sobie kupuje raczej ubrania nie wymagajace prasowania bo zwyczajnie mi sie nie chce. ale tz lubi koszule - wiec prasuje ).
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
(mylic smietane z jogurtem?) sorry Suvia, oberwalas za cala reszte posiadajaca super-maczo (w odroznieniu od Misiow nie potrafiacych wlaczyc pralki). tylko po co wchodzicie na ten watek?! aaaa dowartosciowanie sie. zapomnialam. to milej lektury! ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2012-11-23 o 19:39 |
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Myli śmietanę z jogurtem, orientuje się w domu i leci to naprawić. Więc tak czy siak zadanie zostaje wykonane. Tak samo jakby zostało wykonane, gdyby ktoś kto nie umiał obsługiwać pralki - przeczytał do niej w końcu instrukcję.
I nie rozumiem dorabiania ideologii i rzucanie jakimiś macho tutaj. Macho, bo jakiś dorosły facet umie sobie rzeczy wyprać?? No rany boskie Większość dziewczyn wymienia słabostki swoich facetów, więc ideałami chyba nie są A przykład z nieumiejętnością korzystania z pralki jednak lekko szokuje, pewnie stąd te komentarze
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
odsylam do mojego pierwszego posta. pierze recznie.
dla mnie to tez dziwne. i wolalabym sie nauczyc. dla mnie dziwne ze dosrosly facet nie czyta... no rany boskie....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
A my wyrzucamy kuchenkę, gotujemy nad ogniskiem. Tyle mojego w temacie.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Haha eos muszę przyznać Ci to, po raz pierwszy chapeau bas
![]() Skłóciłeś dziewczyny, które zaczęły się licytować że ta woli inteligentniejszych bo jej umie obsługiwać pralkę a tamten pralki obsługiwać nie umie ale za to jest super programistą i zmywa świetnie naczynia. No żenada, zaczynam myśleć że baby faktycznie są jakieś inne jak to zawsze powtarzasz, że potrafią toczyć pianę o taką pierdołę, o taką pierdołę się doczepiać i tak napastliwie oceniać nie swoich facetów ![]() Fajnie się zaczynał wątek, fajnie Aha jakby co mój facet ogarnia pralkę, lepiej ode mnie nawet bo ja 4 razy nie mogłam zapamiętać programu do prania delikatnego, natomiast powiedzmy dla przykładu na studiach pamiętam rozwiązywałam całki na pierwszym roku, co zdaje się być bardziej skomplikowane a to ci ciekawostka(że tak rzucę aluzją co do poniektórych teorii i programistach i terefere).Co do tematu: nie ogarnia tego, że ja wieczorem muszę zmyć makijaż, zawsze mnie pogania że już mam iść do łóżka i że przecież zmyję rano. Poza tym uważa że wyglądam uroczo jak mam rano rozmazany na oczach tusz, cienie i kredkę bo kiedyś tak się obudziłam po jakiejs imprezie, no więc czemu mam zmywać jak mogę wyglądać uroczo Nie ogarnia po co mi tyle różnych kremów, mazideł w kosmetyczce, bo jemu wystarcza zwykła nivea. W sumie nie wiem co jeszcze, raczej są to sprawy uznawane za typowo babskie. Nie ogarnia może jeszcze tego, że jak mamy gdzieś wyjść to należałoby wstać minimum 2 h wcześniej żeby się ogarnąć i jeszcze dojechać, zawsze się z nim muszę spóźnić do znajomych czy kina;/ sama nigdzie się nie spóźniam i on na spotkania ze mną o dziwo też się nie spóźnia ale może to dlatego, że jak raz się spóźnił pół godziny a ja czekałam na zimnie to prawie mu łeb ukręciłam
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Mój ogarnia wszystko w domu- kuchnia, zmywarka, pralka. Wie w jakiej temp. wyprać ubrania itd. Umie gotować, zna jakieś kuchenne triki np. dodać łyżkę oleju przy gotowaniu makaronu, żeby nie przystał do garnka i wiele innych. Jedyna wada i najważniejsza- jemu się zwyczajnie nie chce. Ale gdy zamieszkamy razem to mamusi nie będzie i nie zawsze wszystko dostanie pod nos:P
Z samochodem nie ma problemu- jest maniakiem motoryzacji i naprawdę dużo wie na ten temat. To samo wykończenie, remont- wszystko w jednym paluszku. Tak myślę, że mało ogarnia takie typowo babskie sprawy typu kosmetyki, czy ubrania. Też miał problem z rozróżnieniem sukienki, spódnicy. Chyba też nie bardzo zna się na komputerach czy TV tzn mam na myśli drobne awarie. To raczej sama prędzej ogarnę. |
|
|
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 524
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Myli prostownice z lokowka.
swieczki dla niego sa ozdoba ktorej sie nie zapala. bo po co dluzej postoja ![]() zmywarka jest szafka w ktora sie wklada rzeczy zamyka i juz...
__________________
Julek 18.09.2013[*]
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 520
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
Ciekawa jestem, czy Wasi faceci z taką rozkoszą przyjmują fakt, że jakby nie było z lekka ośmieszacie ich na forum publicznym. Gdyby mój facet wypisywał na różnych forach, że ja taka nieporadna, pralki nie ograniam, to chyba bym utłukła ![]() A tak poza tym to jestem przekonana, ze postawieni przed koniecznością wyprania - wypraliby Wierzę w nich gorąco
|
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 524
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Ej koniec tematu pralki!!! bo bede zmuszona usunac polowe postow w watku!!!
![]() dziewczyny nikt nikogo nie chce tu obrazac. jesli ktos chce sie chwialic swoim tz ile umie itp niech zalozy watek pt "moj tz jest najmadrzejszy na swiecie a wasi sie nie nadaja do niczego" moze wtedy byc rozwiniety temat pralki jej funkcji budowy i energi jaka pobiera nawet ubran i butow ktore chcieli by wyprac .Dziekuje
__________________
Julek 18.09.2013[*]
|
|
|
|
|
#139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
sama sie sobie dziwie, ze sie wdalam w polemike... jeszcze w takiej kwestii. moj chlop ma cale stada wad, ale nie inteligentny nie jest. a to juz pare razy padlo i chyba dlatego sie tak nakrecilam.... moj juz wie co o nim napisalam i jaka byla/jest reakcja. smieje sie ze mnie i powiedzial, ze mam oddychac przeponowo...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
|
#140 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 16
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Nie umie gotowac,prac,a rzeczy w szafie ciagle porozwalane.
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
![]() Mój były nie odróżniał czosnku od cebuli, wysyłany po zakupy zawsze kupował odwrotnie i nie rozumiał, dlaczego się czepiam ![]() W rezultacie wykminiłam, że na ewentualnej liście zakupów będzie figurować i jedno i drugie - i podziałało ![]() Nie umiał także otwierać puszek, czymkolwiek Az cud, że ma (nadal) wszystkie palce
|
|
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 188
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Mój facet czasami zostawał w domu na jakiś czas sam, rodzice często zapędzali go do obierania ziemniaków, wstawiania makaronu, itp., więc z czynnościami okołodomowymi nie ma najmniejszego problemu. Odkąd jest na studiach, normalnie obsługuje pralkę - matka raz mu pokazała, jak to działa i nie ma z tym problemów
Czuję się teraz strasznie dumna ![]() Nie odróżnia kolorów (od dwóch lat prowadzimy spór, czy jeden z moich szalików jest niebieski czy zielony - nawet zrobił zdjęcia i pytał różnych ludzi o kolor ), nie zna wielu, wielu nazw typowo babskich przedmiotów (zalotka? bolerko?), ale chyba nic więcej
__________________
Pain makes you stronger.
Tears make you braver. Heartache makes you wiser. And vodka makes you not remember any of that crap. |
|
|
|
|
#143 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
W sumie nie dziwię się jemu, boję się używać tego narzędzia i przenigdy nie wypróbuję
|
|
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Gdyby mój facet nie potrafił obsłużyć pralki, za to umiałby gotować , sprzątać (i oczywiście robiłby to
) to bym z tego halo nie robiła![]() Podejrzewam (jakkolwiek nie zabrzmi to śmiesznie) ,że to pewnego rodzaju rytuał On wkłada pranie, ona nastawia program.Ja np nie potrafię zrobić naleśników. Tż robi zawsze. Milion razy próbowałam. Z tego samego ciasta, na tej samej patelni mi nie wychodziły jemu tak. Nobody's perfect ![]() Za to jak widzę jak Rafał ziemniaki obiera |
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
No to mu zapodaj sposób kucharek: obcinasz czubek górny i dolny ziemniaka. A potem tylko z góry na dół pionowo paskami lecisz sobie - jak marchewkę
![]() On tak obiera? http://www.youtube.com/watch?v=QejCuz1kqa0 (ni cholery, weszłam w to i doznałam szoku, że tak można je obierać, mistrz )
Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2012-11-24 o 00:57 |
|
|
|
|
#146 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Jedynie co zauwazylam, to to, ze nie rozumie mnie xD
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
![]() Ps pozytywni Ci kolesie |
|
|
|
|
|
#148 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Cytat:
, bo ja się z lekka zdziwiłam, że zamiast powiedzieć ''owszem, nie wlączy pralki bo ma głęboko, który program do czego, tak samo jak ja olewam rodzaje kluczy do przykręcania śrubek ;-) za to kroi banana w równiutką kosteczkę ilekroć trzeba''; tylko jakieś takieś tłumne rzucenie się do udowadniania, że TZ jest rozkoszną ciamajdą i za skarby nie jest w stanie ogarnąć 5 czy tam 18 rodzajów programów do prania.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-11-24 o 02:30 |
|
|
|
|
|
#149 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
Moj poprzedni nie ogarniał, że rzeczy w praniu farbują. Kiedyś włożył mi wszystkie rzeczy przed wspólnym urlopem przygotowane do prania - jasne, bawełniane koszulki, sukienki z czymś, co sprawiło, że po wyjęciu miałam komplet na wyjazd w różnych odcieniach brudnego beżu...a potem powiesił to wszystko na sznurkach i nic nie zauważył.
Na moją złość odpowiedział urażonym - przecież ci chciałem pomóc... ---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Mój ukochany potrafi gotować, piecze świetne mięsa. Ale jak pytam mnie o coś, czego do tej pory nie robił, zawsze chce wiedzieć, jak długo się to gotuje, czy dusi. Moja odpowiedź - aż będzie dobre, już stała się naszym hasełkiem. Z kolei mój były, gdy gotował ryż czy makaron, to nastawiał zegar w kuchence na tyle minut, ile napisano na opakowaniu. Potem wyłączał. Bez zegara - ani rusz, nie wiedział, kiedy ugotowane. |
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 172
|
Dot.: Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)
przypomniała mi się historia jak byłam z moim byłym TŻ w jakimś sklepie z ciuchami. Utonęłam w przymierzalni, a mój owczesny TŻ po chwili dobija się do mnie podekscytowany i mówi,że znalazł mi taką beżową bluzeczkę o takim kroju jak chciałam. Uradowana otwieram drzwi od przymierzalni, patrzę, a on trzyma w ręku fioletową bluzkę..
chyba mu się beż z bzem kojarzył, czy jakoś tak no uroczo.. ![]() a z historii pod tytułem LENISTWO, bardzo dlugo mi wpierał,że on nie umie obierać ziemniaków i w ogóle nic ugotować. Ale jak go trochę przycisnęłam to wszystko zrobił i umiał. Co nie zmieniało faktu, ze i tak uwielbiałam dla niego gotować, bo był wdzięcznym pożeraczem moich kulinarnych tworów
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.





Choć swoją drogą, rozczuliło mnie to strasznie


Ale to przecież nie oznacza, że jego żona nie umie mu wygonić lenia z tyłka i do marketu go za fraki wyciągnąć.
Julek 18.09.2013




).







