Dłubanie po bandzie 24 na 7 czyli doping w pigułce po raz 24ty

[beata1718]

a dziergam cały dzień dzisiaj a nerwy mam

[rudasek]

Tą cebulę u mnie w domu nazywało się siedmiolatką, ja też mam ją na działce, ona zostaje w ziemi na zimę, szczypior jest wcześnie i jest dobry.

[little_ola]

Napisane przez SlonecznikB

Iwonko ja widziałam gdzieś jak było napętane dużo nitek i co jakiś czas związane były nitką, potem pomiędzy nitkami poprzecinane i w ten sposób powstają pompony.

Dokladnie tak!

W mig mozna zrobic nawet 8 pomponow

Napisane przez SlonecznikB

Iwonka a na jednym zdjęciu to są takie olbrzymie szydełka drewniane

tak!
Chyba z 25 mm czy nawet 30mm...
Druty tez widzialam - jeden rzadek dziergniesz I 3cm wiecej robotki od razu

Napisane przez aga__tka

niby doczytalam troche. sil nie mam bo od wczoraj nic nie jadlam... nawet na picie mam odruchy wymiotne, wiec nadal nie jem..

Aga zdrowka dla ciebie I maluszkow

[cocci]

a ja robię coś do wymianki i mam frajdę ogromną

[gagatu]

Skończyłam serwetę

Ktoś chętny na jej wykrochmalenie i upięcie?

[little_ola]

Moje male lupy z dzisiaj

[beata1718]

ja krochmalę cały czas to dawaj a palce od szpilek mnie bolą
jeszcze mam w krochmalu 3 koszyki i 4pólówki jaj

[SilverAguti]

Agata ja, ja! ale pod warunkiem, że Ty pochowasz nitki w kolczykach, które ja "skończyłam"

[gagatu]

Iwonka, tylko tyle wyniosłaś? Masz silną wolę

Beatka była pierwsza i w dodatku nic nie chce w zamian, ale najpierw podrzucę Asi, bo nitki też nie pochowane

[beata1718]

nitek też nie lubię chować

[SilverAguti]

Agata spodziewam się, że z serwety wystaje mniej, niż 90 nitek, więc jakoś bym to przebolała

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

hejka

niedawno z pracy weszłam, a pracuję w piątki do 12... czyli znowu zrobiłam 3 godz więcej
Ale za to mam oba wielkie kąta na małym saldzie, które w zasadzie może zostać, jak jest jeszcze tylko konto od banku i ja będę fertig
Księgowej nadal nie ma. Mam nadzieję, że w pon przyjdzie

nie mam siły na nic, trza by chyba coś zjeść

łączę się w bólu

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez little_ola

Moje male lupy z dzisiaj

ładne i pewnie miękkuchne

[beata1718]

jeszcze nie pokazałam wam moich nowych jaj -zrobiłam na wczoraj cztery a na jutro 5 i jeszcze 12 mam zamówionych

[Malinka_5]

Napisane przez little_ola

Jestem spowrotem, nogi mnie bola od chodzenia...
Ale sie naogladalam

piękne te różane materiały

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez beata1718

jeszcze nie pokazałam wam moich nowych jaj -zrobiłam na wczoraj cztery a na jutro 5 i jeszcze 12 mam zamówionych

ciekawe, jeszcze takich nie widziałam

[gagatu]

Beata, śliczne jajka

Napisane przez SilverAguti

Agata spodziewam się, że z serwety wystaje mniej, niż 90 nitek, więc jakoś bym to przebolała

No trochę mniej, ale w sumie 10 motków połączonych... ale ostatnią nitkę schowałam

[Monika_75]

Napisane przez beata1718

ja krochmalę cały czas to dawaj a palce od szpilek mnie bolą
jeszcze mam w krochmalu 3 koszyki i 4pólówki jaj

ługą usztywniasz koszyki? ja usztywniłam w cukrze, ale wyszła, niby trzyma formę, ale jest bardzo miękki

[beata1718]

koszyki usztywniam ługą
najpierw krochmaliłam ługa z klejem i cos było nie tak , wyprałam na cukier próbowałam i chyba nie umiem bo miekie i klejące mi wyszły i znowu prałam i w krochmal ale gorący z klejem i jest ok, dla bezpieczeństwa kupiłam drut i w pałaki daje

[agusia2410]

Napisane przez beata1718

ciekawe jak moja hortesja przeżyła -mam ogrodową ale w donicy i na zimę przeniosłam w zasłoniete miejsce i otuliłam -niedawno odwinełam i zaczyna puszczać pędy
a kiedy wyniesc Kany?

jak puszcza pędy to dobrze, tylko teraz uważaj na przymrozki, bo od nich nie padnie, ale mogą zmarznąć pędy kwiatowe i nie będzie kwitła

Napisane przez AnnaOstapiuk

przylazłam z dworu Padam na pysk. Jestem strasznie zmęczona i kręgosłup mnie boli, a niby trochę kopania, opielania starych krzewów z trawy itp.
Posadziłyśmy sobie jeszcze brzoskwinię i morelę.

Pytałyście o rosyjską/ruską cebulkę. To jest coś takiego http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=41459&f=42 tylko moja jest podobna w kształcie do czosnku, jakby cebulkowe ząbki były. Ona ma mieć taki cieniutki jak wykałaczki szczypiorek

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Iwonka ale fajna musiała być ta wystawa, zazdroszczę A przyzznaj się, co zakupiłaś

Cocci ale cudniastą włóczkę wypatrzyłaś. i jak ślicznie jest nawinięta, aż szkoda motek zaczynać.

jak byś powiedziała kartoflanka to bym wiedziala, albo rodzinka, bo pod takimi nazwami znam i mam taką, bo sadziła ja moja teściowa i teraz ja też sadzę, bo nie dość że dobry szczypior ma, to cebulke zaprawiam z grzybkami w słoiki

Napisane przez rudasek

Tą cebulę u mnie w domu nazywało się siedmiolatką, ja też mam ją na działce, ona zostaje w ziemi na zimę, szczypior jest wcześnie i jest dobry.

siedmiolatka to inna jest, też ją siałam (bo można siew kupić) i ona zimuje w gruncie, , i siedmiolatka ma bardzo malutkie cebulki i one tak nie rozrastają sie jak kartoflanka czy jak czosnek
to siedmiolatka http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-...ka-id1158.html

Napisane przez little_ola

Moje male lupy z dzisiaj

ale zazdraszczam

jak ja bym zobaczyła tyle wełenek to bym sie nie powstrzymała

Napisane przez beata1718

jeszcze nie pokazałam wam moich nowych jaj -zrobiłam na wczoraj cztery a na jutro 5 i jeszcze 12 mam zamówionych

ale fajne

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Aniu - wysłałam ci maila

[Monika_75]

Beata fajne te połówkowe jajca

[rudasek]

Czy ktoś ma coś mocniejszego, bo mam śledziki pyszne.
Aga dużo zdrówka
Beata świetaśne

[little_ola]

Buuuuu

Janek zwymiotowal nam dwa razy
Posciel juz sie pierze, a ja nasluchuje czy jeszcze cos sie wydarzy....

[gagatu]

Iwonka zdrówka dla Synka Mam nadzieję, że ten wirus nie rozprzestrzenia się przez wizaż

Chyba nic dziś wieczorkiem nie robię, wykąpana siadłam z herbatką

[beata1718]

Mam nadzieję że nie pozarażacię moich dzieci, mają być zdrowe i do szkoły iść bo mam dość małego w domu

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

[AnnaOstapiuk]

Wróciłam z remizy (pojechałam dopiero przed 21). Znów jak tylko się zjawiłam to zagnano mnie do wicia palmy, a kręcenie mocno sznurkiem jest koszmarne, całe dłonie mnie bolą.
Ale opłacało się, mamy cudną wielką palmę
Dziewczyny w niedzielę jadą z nią na Powiatową Niedzielę Palmową, beze mnie, bo przecież na cały dzień nie zostawię Oliwki, a to ponad 50 km
Za to za tydzień jest nasza palmowa, u nas impreza, to wtedy będę mogła znów być w moim kochanym KGW.

Mąż uspał dzieciaczki, sam też śpi, więc mogę dziubać dalej wymiankę

[SlonecznikB]

Napisane przez little_ola

Buuuuu

Janek zwymiotowal nam dwa razy
Posciel juz sie pierze, a ja nasluchuje czy jeszcze cos sie wydarzy....

Iwonka, wygląda, że wirus przez wątek się roznosi. Zdrówka dla syna a i Ty uważaj aby czegoś nie podłapać.

Beatka świetne jaja a właściwie pół jaja

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Aniu a obfociłaś palmy. Z chęcią bym obejrzała.

[AnnaOstapiuk]

Zrobiłam kilka fotek, ale bateria mi padała i są bez lampy, mało co widać, bo światło w remizie byle jakie do zdjęć
Zresztą na razie nie bardzo mogę wrzucać do netu, bo to idzie na konkurs...

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Beatko, fajnie te jajeczka wyglądają
Agusia, czytałam, jutro popatrzę, ale tak na pierwszy rzut oka to chyba są wszystkie 3
A co do cebulki to nie napisałam od razu jej innych nazw, bo dopiero w dzień wyszperałam w necie, mama nazwała "ruska cebulka" to i ja tak nazywam.

[SilverAguti]

Beata bardzo fajne te pół-jajki

[AnnaOstapiuk]

Asia i co wczoraj pooglądałaś?
Ja prawie skończyłam Wilka z WS, ale nie polecam

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Nie będę go nawet kończyła, choć jeszcze z pół godziny zostało, jest bardzo długi.

Włączam "Służące", które polecałas, akurat z lektorem, co jeszcze w miarę toleruję (nie ma wyjścia przy szydelku, ciężko się ogląda napisy) i łapię się za szydło.
Jeszcze kilka godzinek pracy i mam skończony główny prezent wymiankowy.

Aaaa właśnie, czy główny może być podszywany? Bo mi tak wyjdzie właśnie. Zresztą... czy może.... MUSI

[SilverAguti]

Ania do połowy obejrzałam drugą część "hobbita" i zaraz sobie włączam dalej. denerwuje mnie bardzo głos zborowskiego jako Gandalfa i że dialogi są bardzo ciche, no ale obejrzę do końca, bo uwielbiam te ekranizacje Tolkiena

[AnnaOstapiuk]

Ja też je bardzo lubię. Ale drażnią mnie polskie dubbingi, tylko w bajkach się sprawdzają. Nie będę więc sobie psuć radości oglądania i poszukam innym razem wersji z napisami lub ostatecznie z lektorem

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

obejrzałam 18 minut Służących i już mi się podoba

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Znów sama siedzę -)
Skończyłam prezent wymiankowy, o którym myślałam, że pochłonie mi kilka dni, wystarczyły dwa dłuższe wieczory
Już jestem spokojna, zdążę w terminie

Znów gaszę światełko, ale jeszcze spać nie idę, oglądam.