Jak nie lubisz Ani Lewandowskiej to jesteś zaściankowym polaczkiem...

[201607111042]

Napisane przez visionAM

Ale gdzie ona pisze/mówi, że tamto pamiętne śniadanie jest skierowane dla przeciętnego Polaka? Czy ona podkreśla w każdym swoim poście, że przeciętny Polak ma sobie piec chleb z milionem rodzai orzechów itp. wg jej przepisu? Nie. Tutaj jest afera jak z Chodakowską, która w menu wrzuciła jakąś drogą rybę i truskawki i się poniosło wielkie oburzenie, że jak to można ludziom proponować rybę za 50zł za kg i truskawki w zimi, gdy kosztują "fortunę". Bo ciężko ruszyć głową i kupić rybę tańszą i darować sobie truskawki. Lepiej się użalać nad sobą i narzekać jakie to drogie rzeczy się proponuje biednym ludziom. Te przepisy to są tylko INSPIRACJE, jak komuś nie odpowiada jedzenie śniadania za 10zł to niech go nie je, przecież nikt was nie zmusza. Nie rozumiem o co wielkie oburzenie. W Polsce nie każdy zarabia 1500zł, są ludzie których stać na takie wydatki, może to do nich skierowane są takie przepisy? Na jej logu przepisów jest mnóstwo i można znaleźć tanie i drogie dania, nie rozumiem w ogóle o co ta "afera". Zacznijcie żyć swoim życiem, zamiast się bulwersujecie jakimiś pierdołami wrzucanymi do internetu. No na prawdę, brak mi słów.

Wskaż mi dokładnie produkty, które jesz, bo duża bułka pełnoziarnista, dobra wędlina, pomidor, papryka, cebula, przyprawy, jogurt i jakiś owoc to wydatek właśnie około 10zł. Bułki pełnoziarniste w Warszawie kosztują 1-2zł. Dobra wędlina 40zł za kilogram. Pomidory, ogórki, cebula do śniadania to pewnie wydatek około 2 zł. Jogurty, które ja jem - 2-3zł. Owoce tak samo. I co, to niby jest luksusowe?


A co ona niby tutaj złego powiedziała? Samą prawdę. Same jej tu wyliczacie ile wydaje na jedzenie, więc wszystko się zgadza

No właśnie, to też prawda.

i co w związku z tym? bo nie rozumiem.

No to może ja głupia jestem, ale wydaje mi się że chcąc dotrzeć do ludzi (a ona chce) daje się takie rady, z których skorzystać może większość, a większość to przeciętniaki. A nie potem płacz że jej ludzie nie lubią.

Kto jej co wylicza? Nikt, wspomniano tu jedynie o power śniadaniu za kasę większą niż Polacy na ogół sobie mogą pozwolić, fajnie to już wyjaśniły Jamestown, Fleur_D i Takasobie93, że ona swoich postów nie kieruje do Niemek gdzie standard życia jest wyższy. Jak żyje w Polsce to powinna rady dostosować do polskich realiów i tyle, a gadka o tym, że się nauczyła z godnością iść przez życia mając kupę kasy jak już mówiłam nie razi mnie, ale jest po prostu głupia.

No i kto tu nie żyje swoim życiem? Forum po to jest żeby sobie pogadać, znane osoby muszę się liczyć z tym że są różnie odbierane.

Nie musisz się tak bulwersować

[visionAM]

Napisane przez takasobie93

Tylko że była mowa że 10 zł dla przeciętnej osoby to dużo, na co Ty napisałaś że bez przesady. Więc to Twoje bez przesady ja odebrałam i widzę że nie tylko - jako w stosunku do przeciętnej osoby a nie do osoby bogatej. Nawet osoba zarabiająca średnią krajową wątpię by pozwoliła sobie na śniadania za 10 zł bo zakładając że ma 3000, po opłaceniu rachunków weźmy 2200, po opłaceniu paliwa na miesiąc 2000, po opłaceniu śniadań 800 zł zostaje jej na resztę posiłków i inne wydatki. Także to 10 zł na śniadania jest moim zdaniem sporą kwotą nawet jak na osobę ze średnią krajową a co dopiero dla przeciętnego Polaka z 1500zł/mies. A Ty wyskakujesz że 10 zł to nie tak dużo no bo bez przesady żeby pisać ze 10 zł na śniadanie to dużo dla przeciętnego obywatela.

Coś źle liczysz. Jeśli ktoś wydaje codziennie 10zł na śniadania to jest 300zł miesięcznie. Więc jeśli po opłaceniu paliwa zostaje 2000zł to 2000zł - 300zł = 1700zl, a nie 800zł

[dacn]

Napisane przez visionAM

Nie, nie rozumiem i mnie to nie obchodzi czy ktoś wydaje na śniadanie 10zł czy 100zł. Każdy żyje po swojemu. Wiadomo, że rodziny z czwórką dzieci i z kiepskimi zarobkami nie będzie stać na śniadania za 10zł/os. ale czy to do nich jest blog Lewandowskiej skierowany? Czy ona komukolwiek każe karmić dzieci wg jej przepisów? Rozmawiamy teraz o A.J. czy o ciężkiej sytuacji rodzin wielodzietnych w Polsce? Doczepiłyście się tego jedzenia jak nie wiem co. Nie ma obowiązku kierować swojego bloga czy przepisów do 100% ludności w Polsce, wrzuca to co ona je na codzień i co gotuje. Jak się komuś nie podoba albo jest za drogo to niech nie ogląda i nie korzysta. Po co to roztrząsać i robić aferę. Tak samo było z menu wrzucanym przez Chodakowską, zawsze się znajdą jacyś maruderzy.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------


Wzięłam to pod uwagę i za cholerę mi nie wychodzi 3zł za takie śniadanie jak opisałaś. Chyba, że jesz najtańsze produkty najgorszej jakości to tak. jogurt obecnie w sklepach kosztuje około 1,50-2zł więc nie wiem jakim cudem zrobisz kanapki z bułek pełnoziarnistych z dobrą wędliną, pomidorem, ogórkiem, cebulą i jeszcze dokupisz owoc za te 1-1,50zł które ci zostanie po kupieniu jogurtu.

Ale tu zupełnie nie chodzi o jej zarobki czy wydatki, ale o jej osobę. Prosze pozwól innym jej nie lubić, uważać za nadętą i rozpuszczoną panienkę.

[dominikmeller25]

co do śniadań i żywności to sporo warzyw tanim kosztem można sobie uprawiać na balkonie, ja np paprykę uprawiam na balkonie w doniczkach i kosztuje mnie to tyle co nic, no może poza wodą do podlewania roślinek i dzięki temu codziennie mogę jeść świeżą paprykę w którą wiem co ładowałem.

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

A propos, w jednym z takich wywiadów Ania stanowczo podkreślała: "Nie, nie jesteśmy jak Beckhamowie"

ona sobie może mówić, a już są nazywani Polskimi Beckhamami i to nie dlatego bo ktoś sobie to wymyślił, tylko że sami swoimi czynami tak działają.

[visionAM]

Napisane przez cottan

No to może ja głupia jestem, ale wydaje mi się że chcąc dotrzeć do ludzi (a ona chce) daje się takie rady, z których skorzystać może większość, a większość to przeciętniaki. A nie potem płacz że jej ludzie nie lubią.

Kto jej co wylicza? Nikt, wspomniano tu jedynie o power śniadaniu za kasę większą niż Polacy na ogół sobie mogą pozwolić, fajnie to już wyjaśniły Jamestown, Fleur_D i Takasobie93, że ona swoich postów nie kieruje do Niemek gdzie standard życia jest wyższy. Jak żyje w Polsce to powinna rady dostosować do polskich realiów i tyle, a gadka o tym, że się nauczyła z godnością iść przez życia mając kupę kasy jak już mówiłam nie razi mnie, ale jest po prostu głupia.

Właśnie o to chodzi, że ona nie żyje w Polsce Czy poza wspomnianym śniadaniem w ogóle kojarzysz cokolwiek więcej z jej bloga czy nie bardzo?

[201605161006]

Napisane przez Hultaj

nie nie będzie to samo, właśnie dlatego istnieje coś akiego jak towary luksusowe w odpowiednich cenach że to nie to samo co torebka z bazarku.
Jesli ktoś zarabia w milionach to pewnie ma inną skalę przełożenia; do grobu nie weźmie więc np. wydaje , skoro go stać. Nie jego też wina, że wysokiej klasy sport bywa świetnie opłacany. Ja np osobiście mam wrażenie, że np. w tym kraju za dużo uwagi poświęca się piłce nożnej, a efekty delikatnie mówiąc, takie sobie.

Tylko że dla mnie wydanie kilku tys na torebkę taką samą jak za 100 zł tylko dlatego że jest spod jakiegoś szyldu to marnowanie kasy, nie mówię że bogaci mają nie wydawać kasy tylko nie marnować. Tzn. jak ktoś chce niech marnuje ale powinien się liczyć z tym że inni będą właśnie tak myśleć - że marnuje. Ja mając dużo kasy wydawała bym na lepszej jakości jedzenie czy suplementy, na podróże i inne rzeczy które mają jakiś sens i znaczenie a nie na torbę za np. 3 tys jak mogę mieć to samo takiej samej jakości za 100zł a jedyna różnica to to że jedna jest z jakiejś sieciówki czy ''rękodzieło'' czy coś w tym stylu a druga spod szyldu Chanel czy nie wiem tam czego jeszcze. Obojętnie czy ktoś bogaty czy biedny, dla mnie takie coś jest oznaką próżności. Rozumiem sytuację gdy np. ktoś od dziecka o czymś tam marzył i sobie kupuje jako spełnienie marzenia ale co innego jak dla kogoś to jest norma. Wybacz, taki mam pogląd i go mam nadzieje nie zmienię. A jeśli zmienię to możesz zacząć nazywać mnie wówczas próżną osobą.

[visionAM]

Napisane przez dacn

Ale tu zupełnie nie chodzi o jej zarobki czy wydatki, ale o jej osobę. Prosze pozwól innym jej nie lubić, uważać za nadętą i rozpuszczoną panienkę.

ale ja nikomu nie zabraniam tylko wkurza mnie to czepianie się o śniadania za 10zł

[201605161006]

Napisane przez visionAM

Coś źle liczysz. Jeśli ktoś wydaje codziennie 10zł na śniadania to jest 300zł miesięcznie. Więc jeśli po opłaceniu paliwa zostaje 2000zł to 2000zł - 300zł = 1700zl, a nie 800zł

A wybacz brałam pod uwagę tą opcję z 4 osobową rodziną, no to faktycznie osoba ze średnią krajową może sobie pozwolić... przyznaję tutaj rację ale nadal osoba przeciętna w PL to osoba zarabiająca o połowę mniej niż średnia krajowa.

[201607111042]

Jeszcze powiem, że rzeczywiście część internautów to złośliwcy chcący anonimowo wyładować swoją frustrację i rzeczywiście są tacy, których zazdrość zżera i będą hejtować dla zasady, ale na boga celebryta musi liczyć się z tym że jako osoba znana wywołuje rózne reakcje i nie zawsze są to brawa i oklaski. No życie.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Hultaj

yy, to chyba z najtanszych odpowiedników których skład ciężko zobaczyć. Jak kg pomidorów potrafi kosztować miedzy 4-12 zł.

a Ty przepraszam kilogram pomidorów jesz na śniadanie? jeden pomidor to kilkadziesiąt groszy, jeden plasterek pomidora ile? 10gr?

[dacn]

Napisane przez visionAM

ale ja nikomu nie zabraniam tylko wkurza mnie to czepianie się o śniadania za 10zł

Uważam, ze czepiane się śniadań za 10 zł jest słuszne i AL sama jest sobie winna. Gdyby była Anią Lewandowską i prowadziłą fit bloga i organizowałą swoje warsztaty to byłaby po prostu blogerką, kobietą i żoną, nie byłoby tej rozmowy. Ale jej się zamarzyło bycie idolką Polek, mimo że nie potrafi rozmawiać z ludźmi , jest zarozumiałą i sztywna- sztuczność ludzie wyczują łatwo. Pluje jadem na prawo i lewo, obraża Polaków. I osobiście uważam że dlatego mamy prawo komentować jej śniadania i każdy inny głupi wpis na blogu.

[201605161006]

Napisane przez visionAM

ale ja nikomu nie zabraniam tylko wkurza mnie to czepianie się o śniadania za 10zł

A ja się dziwię że nie rozumiesz że dla przeciętnego polskiego singla czy przeciętnej polskiej rodziny 10 zł za śniadanie dla 1 osoby to dużo. Skoro Cię to wkurza to świadczy o tym że najwyraźniej tak jak Lewandowska możesz być oderwana od rzeczywistości.

[201705121341]

Ja tam kompletnie nie rozumiem nagonki na tą kobietę. Zna się na tym co robi, nie jest jakąś utrzymanką która wyrwała bogatego faceta i ooo ślub (przecież oni są razem z 8 lat). Normalna fajna babka. Bardziej mnie drażni żona Boruca która ma pstro w głowie a uważa się za wielką damę :P

Wysłane z telefonu, mogę zjadać ogonki i literki : )

[201607111042]

Napisane przez visionAM

Właśnie o to chodzi, że ona nie żyje w Polsce Czy poza wspomnianym śniadaniem w ogóle kojarzysz cokolwiek więcej z jej bloga czy nie bardzo?

Wiem, że mieszka w Niemczech, przejęzyczyłam się. Chodziło mi o to że jak udziela rad polakom to niech przynajmniej zorientuje się jakie tu panują realia, bo tu nie Niemcy.

Poza tym jak nie żyje w Polsce to na jakiej zasadzie pragnie być idolką Polek? Jakoś Niemek nie próbuje oświecać, a one są mniej fit od nas

[201605161006]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4822732 6]a Ty przepraszam kilogram pomidorów jesz na śniadanie? jeden pomidor to kilkadziesiąt groszy, jeden plasterek pomidora ile? 10gr?[/QUOTE]

No właśnie o tym pisałam przy tych przykładach wcześniej, że taki zapas pomidorów, wędliny, cebuli, jabłek, winogrona itd. starczy na więcej niż jedno śniadanie.

[visionAM]

Napisane przez takasobie93

A wybacz brałam pod uwagę tą opcję z 4 osobową rodziną, no to faktycznie osoba ze średnią krajową może sobie pozwolić... przyznaję tutaj rację ale nadal osoba przeciętna w PL to osoba zarabiająca o połowę mniej niż średnia krajowa.

No więc?
Wiadomo, ze ktoś kto zarabia 1200zł najniższej krajowej nie będzie wzorował się na śniadaniu Lewandowskiej za 10zł i nie będzie tak jadł codziennie. Ale co w związku z tym? Przecież ona ma na blogu mnóstwo przepisów i są tam także takie, które można wykonać mniejszym kosztem. To nie jest tak, że każdy jej przepis zawiera składniki, na które nie stać przeciętnego Polaka. Każdy tam znajdzie coś dla siebie moim zdaniem.

[201605161006]

Napisane przez visionAM

No więc?
Wiadomo, ze ktoś kto zarabia 1200zł najniższej krajowej nie będzie wzorował się na śniadaniu Lewandowskiej za 10zł i nie będzie tak jadł codziennie. Ale co w związku z tym? Przecież ona ma na blogu mnóstwo przepisów i są tam także takie, które można wykonać mniejszym kosztem. To nie jest tak, że każdy jej przepis zawiera składniki, na które nie stać przeciętnego Polaka. Każdy tam znajdzie coś dla siebie moim zdaniem.

No więc to że powinnaś zrozumieć że w Polsce bardzo dużo osób zarabia te 1200-1500 więc Twoje ''bez przesady'' że śniadania za 10 zł to dużo jest zwyczajnie nie na miejscu i świadczy o braku kontaktu ze światem rzeczywistym osoby głoszącej taki pogląd.

[visionAM]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4822732 6]a Ty przepraszam kilogram pomidorów jesz na śniadanie? jeden pomidor to kilkadziesiąt groszy, jeden plasterek pomidora ile? 10gr?[/QUOTE] Nie kupiłam nigdy jednego pomidora za kilkadziesiąt gorszy, przykro mi bardzo, chciałabym
Minimum 1zł za całego pomisora i zjadam go jednego na śniadanie. Przykładowo banan 1 sztuka to także koszt 1-2zł. Bułka wieloziarnista - 1zł. I już mamy 3zł, a gdzie wędlina, ogórek, cebula i jogurt?

[201605161006]

Napisane przez visionAM

Nie kupiłam nigdy jednego pomidora za kilkadziesiąt gorszy, przykro mi bardzo, chciałabym
Minimum 1zł za całego pomisora i zjadam go jednego na śniadanie. Przykładowo banan 1 sztuka to także koszt 1-2zł. Bułka wieloziarnista - 1zł. I już mamy 3zł, a gdzie wędlina, ogórek, cebula i jogurt?

No jak robisz zakupy w Almie to może tak, ale są też sporo tańsze sklepy.

[visionAM]

Napisane przez takasobie93

No jak robisz zakupy w Almie to może tak, ale są też sporo tańsze sklepy.

Nie robię zakupów w Almie, a nawet jeśli bym robiła to co, czujesz się lepsza/gorsza, że tam nie chodzisz czy w czym problem?

[201607111042]

Napisane przez visionAM

ale ja nikomu nie zabraniam tylko wkurza mnie to czepianie się o śniadania za 10zł

Bo dla Ciebie to nie jest dużo. A dla mnie tak. Na tej zasadzie nie czepiałyby się jej Niemki o to śniadanie zapewne - bo dla nich to też by nie było dużo. O tym właśnie mowa - dziewczę oderwane od realiów radzi, jak żyć, a potem foch, że tu jej nie lubią, a gdzie indziej to by pomnik postawili.

[visionAM]

Napisane przez cottan

Bo dla Ciebie to nie jest dużo. A dla mnie tak. Na tej zasadzie nie czepiałyby się jej Niemki o to śniadanie zapewne - bo dla nich to też by nie było dużo. O tym właśnie mowa - dziewczę oderwane od realiów radzi, jak żyć, a potem foch, że tu jej nie lubią, a gdzie indziej to by pomnik postawili.

Ale gdzie ona pisze, że wszyscy mają takie śniadania jeść?
Czy ona Ci każę kupować to co ona je i pisze, ze jedynie jej menu jest słuszne i zdrowe? NIE. Tak samo jak Chodakowska, która wrzucała tańsze i droższe produkty podczas swoich wyzwań. To ma być inspiracja. Przecież oczywiste, że jak ktoś nie ma kasy to nie zrobi sobie takiego śniadania. Zapytam raz jeszcze, bo się nie doczekałam odpowiedzi - czy znasz inne przepisy z jej bloga, czy bazujesz tylko na tym jednym rozdmuchanym śniadaniu? Bo trochę niesprawidliwe jest takie osądzanie, ze ktoś jest oderwany od realiów, bo zaproponował śniadanie za 10zł Jakoś inne jej przepisy może wykorzystać nawet Polak zarabiający najniższą krajową, ale o tym się już nie mówi, bo się nie wie, co dziewczyna ma na blogu. Lepiej czytać Pudelka czy inne syfy plotkarskie i tylko na tym opierać swoje opinie.

[Hultaj]

Tylko że dla mnie wydanie kilku tys na torebkę taką samą jak za 100 zł tylko dlatego że jest spod jakiegoś szyldu to marnowanie kasy,

o matko, dla Ciebie, oznaką próżności jest także wymądrzanie się na forum i co poradzisz.

a Ty przepraszam kilogram pomidorów jesz na śniadanie? jeden pomidor to kilkadziesiąt groszy, jeden plasterek pomidora ile? 10gr?

1 kg pomidorów to tak średnio ze 4 sztuki, jeśli kg kosztuje 8 zł (takie ceny widywałam na zieleniakach), to za pomidor wyjdzie 2. Jeśli na kanapce lubisz więcej niż przezroczysty plasterek, a np. 3 troszkę grubsiejsze to ten pomidorek szybko się skurczy o połowę i już masz złotówkę. Jogurt 400 ml czy 0,5 litra (ja np. nie przepadam za tymi 200ml) znanych marek/korporacji to koszt ok 3 zł, ok 2 zł z miejscowych/mniej znanych mleczarni.
Sorry bardzo dziewczyny, ale zwykły serek wiejski który lubię kosztuje średnio 2 zł za 200gram, do tego dodać bułkę z ziarnami (70 gr) lub ciepłego rogala maslanego z francuskiego ciasta (1,2 zł) i już są 3 zolki a to tylko bułka i ser; i ze spożywczaka a nie w restauracji.

[201605161006]

Napisane przez visionAM

Nie robię zakupów w Almie, a nawet jeśli bym robiła to co, czujesz się lepsza/gorsza, że tam nie chodzisz czy w czym problem?

W tym że tam masz takie właśnie ceny. I stąd może Twoje ''bez przesady'' przy 10 zł za śniadanie. Nie wiem po co sobie coś dopowiadasz. Nawet jeśli te 3 zł za śniadanie to mało to 10 zł to zdecydowanie dużo. Ja tak licząc sobie - banan 70 gr, bułka pełnoziarnista 80 gr, plaster sera czy szynki + plaster pomidora + plaster cebuli + pieprz - ja wiem z 60 gr? Do tego zwykły jogurt naturalny jakieś 90 gr. Nie chce mi się liczyć ale wychodzi około 3-4 zł.

[MsLizard]

Napisane przez cottan

No to może ja głupia jestem, ale wydaje mi się że chcąc dotrzeć do ludzi (a ona chce) daje się takie rady, z których skorzystać może większość, a większość to przeciętniaki. A nie potem płacz że jej ludzie nie lubią.

Kto jej co wylicza? Nikt, wspomniano tu jedynie o power śniadaniu za kasę większą niż Polacy na ogół sobie mogą pozwolić, fajnie to już wyjaśniły Jamestown, Fleur_D i Takasobie93, że ona swoich postów nie kieruje do Niemek gdzie standard życia jest wyższy. Jak żyje w Polsce to powinna rady dostosować do polskich realiów i tyle, a gadka o tym, że się nauczyła z godnością iść przez życia mając kupę kasy jak już mówiłam nie razi mnie, ale jest po prostu głupia.

No i kto tu nie żyje swoim życiem? Forum po to jest żeby sobie pogadać, znane osoby muszę się liczyć z tym że są różnie odbierane.

Nie musisz się tak bulwersować

Ona nic nie powinna. Może sobie prezentować co zechce. Chciałabym zobaczyć te filmiki w których się wywyższa i lansuje. Mówię serio. Bo ak na razie to tylko argumenty typu 'źle jej z oczu patrzy'. Dla mnie to trochę taki mechanizm projekcji działa - przypisywanie innym własnych negatywnych cech, które zostały wyparte ze świadomości.

[visionAM]

Napisane przez Hultaj

o matko, dla Ciebie, oznaką próżności jest także wymądrzanie się na forum i co poradzisz.
1 kg pomidorów to tak średnio ze 4 sztuki, jeśli kg kosztuje 8 zł (takie ceny widywałam na zieleniakach), to za pomidor wyjdzie 2. Jeśli na kanapce lubisz więcej niż przezroczysty plasterek, a np. 3 troszkę grubsiejsze to ten pomidorek szybko się skurczy o połowę i już masz złotówkę. Jogurt 400 ml czy 0,5 litra (ja np. nie przepadam za tymi 200ml) znanych marek/korporacji to koszt ok 3 zł, ok 2 zł z miejscowych/mniej znanych mleczarni.
Sorry bardzo dziewczyny, ale zwykły serek wiejski który lubię kosztuje średnio 2 zł za 200gram, do tego dodać bułkę z ziarnami (70 gr) lub ciepłego rogala maslanego z francuskiego ciasta (1,2 zł) i już są 3 zolki a to tylko bułka i ser; i ze spożywczaka a nie w restauracji.

chociaż jedna mnie rozumie

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez MsLizard

Ona nic nie powinna. Może sobie prezentować co zechce. Chciałabym zobaczyć te filmiki w których się wywyższa i lansuje. Mówię serio. Bo ak na razie to tylko argumenty typu 'źle jej z oczu patrzy'. Dla mnie to trochę taki mechanizm projekcji działa - przypisywanie innym własnych negatywnych cech, które zostały wyparte ze świadomości.

Zgadzam się. Każdy wie lepiej co inni mają robić i jak to robić.

[201605161006]

Napisane przez Hultaj

o matko, dla Ciebie, oznaką próżności jest także wymądrzanie się na forum i co poradzisz.
1 kg pomidorów to tak średnio ze 4 sztuki, jeśli kg kosztuje 8 zł (takie ceny widywałam na zieleniakach), to za pomidor wyjdzie 2. Jeśli na kanapce lubisz więcej niż przezroczysty plasterek, a np. 3 troszkę grubsiejsze to ten pomidorek szybko się skurczy o połowę i już masz złotówkę. Jogurt 400 ml czy 0,5 litra (ja np. nie przepadam za tymi 200ml) znanych marek/korporacji to koszt ok 3 zł, ok 2 zł z miejscowych/mniej znanych mleczarni.
Sorry bardzo dziewczyny, ale zwykły serek wiejski który lubię kosztuje średnio 2 zł za 200gram, do tego dodać bułkę z ziarnami (70 gr) lub ciepłego rogala maslanego z francuskiego ciasta (1,2 zł) i już są 3 zolki a to tylko bułka i ser; i ze spożywczaka a nie w restauracji.

Nie wiem czemu popadasz w skrajność - albo jeden cieniutki plasterek albo 3 grube, 400-500 ml jogurtu a nie 100 ml. Spoko to już są czyjeś preferencje czy ktoś lubi 3 grube plastry (chociaż dla mnie 3 grube plastry to jeszcze nie pół pomidora) ale teraz próbujesz po prostu naciągać strasznie bo mało kto zje na śniadanie kanapkę i to tak grubo obładowaną + pół litra jogurtu + rogala francuskiego czy owoce. Raczej śniadanie przeciętnej osoby to kanapka + owoc + jogurt lub dwie kanapki + owoc lub dwie kanapki + jogurt itp. kombinacje. Zresztą jak mówię może 3 zł jest zaniżone ale 10 zł bardzo zawyżone, optymalnie to mi się wydaje 5 zł czyli nadal 100% więcej niż to ''bez przesady'' 10 zł. Zresztą nie chce mi się dalej sprzeczać - wątpię po prostu by przeciętny Polak mógł sobie codziennie przez 30 dni w miesiącu pozwolić na śniadanie za 10 zł i tyle, może raz na tydzień, ale nie codziennie.

[visionAM]

Napisane przez takasobie93

W tym że tam masz takie właśnie ceny.

Nie wiem jakie są ceny w Almie. Robię zakupy w Lidlu, Tesco albo Biedronce. Warzywa na targu pod blokiem. Zapraszam do Warszawy.

[201607111042]

Napisane przez visionAM

Ale gdzie ona pisze, że wszyscy mają takie śniadania jeść?
Czy ona Ci każę kupować to co ona je i pisze, ze jedynie jej menu jest słuszne i zdrowe? NIE. Tak samo jak Chodakowska, która wrzucała tańsze i droższe produkty podczas swoich wyzwań. To ma być inspiracja. Przecież oczywiste, że jak ktoś nie ma kasy to nie zrobi sobie takiego śniadania. Zapytam raz jeszcze, bo się nie doczekałam odpowiedzi - czy znasz inne przepisy z jej bloga, czy bazujesz tylko na tym jednym rozdmuchanym śniadaniu? Bo trochę niesprawidliwe jest takie osądzanie, ze ktoś jest oderwany od realiów, bo zaproponował śniadanie za 10zł Jakoś inne jej przepisy może wykorzystać nawet Polak zarabiający najniższą krajową, ale o tym się już nie mówi, bo się nie wie, co dziewczyna ma na blogu. Lepiej czytać Pudelka czy inne syfy plotkarskie i tylko na tym opierać swoje opinie.

Ale ja Cię do końca nie rozumiem. Ona reklamowała się kilka razy w dd tvn ze swoimi ćwiczeniami i blogiem, rozumiem że po to sie reklamowała żeby wchodzili tylko wybrani? Napisały dziewczyny wcześniej, że lansuje się na idolkę Polek, a
potem daje rady i przepisy nieadekwatne do warunków w jakich ta przeciętna Polka żyje. A jak jej to ludzie wypomną, to zaczyna gadki, że w Niemczech to to i tamto. Serio tego nie dostrzegasz?

Tak, przeglądałam jej bloga. Wypunktowałabym to co mi się nie podoba ale niestety teraz nie można na niego wejść, nie wiem czemu. Pozwól innym jej nie lubić, naprawdę nie każdy musi ją uwielbiać. Takie życie celebrytki.

[invisible_01]

Ale czy ktoś powiedział, że ona karze komukolwiek to śniadanie jeść? Albo co więcej - jeść codziennie? Ktoś podliczył codzienne śniadanie za 10 zł dla całej rodziny i oczywiście jest to dużo. Ale tak jak raz na jakiś czas mogę wyskoczyć na kawę z koleżanką za 14 zł (gdzie codziennie mnie nie byłoby stać), tak czasami ktoś może zje śniadanie za 10 zł za miseczkę. Tak samo jak nie chodzi się codziennie do kina czy do restauracji ani nie kupuje codziennie ciuchów. Ona zaproponowała śniadanie, które zapewne nie jest najtańsze, ale to jakaś tam jej propozycja i nikogo nie zmusza, żeby to czytał i sam tak jadł. Według niektórych to chyba najlepiej jakby położyła na talerzu suchy chleb z masłem i obok kubek z herbatą Sagą, bo wtedy by nie szastała kasą.