Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[Dotka90]

Ijaa - demakijaż oczu: mleczko, teraz mam AA dla wrażliwców bodajże, a do reszty twarzy - hydrolaty. W życiu nie miałam tak pięknej cery jak ostatnio
I nawet przestały mi wyskakiwać niespodzianki, pory zwężone, cera napięta, rozświetlona, super naprawdę!

Ja mam teraz z kwiatów pomarańczy i różany, używam naprzemiennie. Zamówiłam w piątek na Biochemii Urody kolejny różany i bodajże oczarowy

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

A i do mycia mam mydło aleppo różane no i też olejki od czasu do czasu (OCM).

[Ilsa Lund]

Ja najpierw myję pianką taką fioletową z Clean&Clear a potem doprawiam jakimś micelem z promocji w Superpharm

[scarlett26]

Ja używam Clarisonic mia2 i bebeauty z biedry i bardzo sobie chwale.

Nie mam pomysłów na szybkie, tanie, dobre i zdrowe obiady, idealnie takie co by tez dziec mógł jeść, a niestety muszę ponownie zacząć gotować.... Nie mam takich talentów do wyszukiwania tego w necie jak wy, a pichcenia nie cierpię. Jedzenie powinno byc w tabletkach, a jak ktoś chciałby coś ekstra to wolna wola.

[201604250957]

Napisane przez ijaa

jakiej?

drugiej i trzeciej pozycji też używam, ale właśnie do codziennego oczyszczania skóry czegoś szukam.
używałam jednego żelu - kilku opakowań, ale coś przestał mi służyć, później kupiłam coś z tołpy, niby ok. ale.. szały nie ma i teraz czas na poszukiwania.

http://yasumi.eu/demakijaz/469-clean...ia-twarzy.html

Napisane przez Miss Saeki

Ja mam wlasne grzanie, więc grzeję sobie kiedy chcę. Ale w praktyce grzaliśmy do tej pory tylko kilka razy, wieczorem przed kąpielą...

a my mamy ogrzewanie w cenie wynajmu i nie mamy liczników więc można korzystać do woli a że ja jestem zwierzątkiem ciepłolubnym podobnie jak moje koty to sobie grzeję, a kto mi zabroni

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

Ja najpierw myję pianką taką fioletową z Clean&Clear a potem doprawiam jakimś micelem z promocji w Superpharm

kupiłam sobie małe opakowanie tego micela na próbę w jakiejś zwykłej aptece w Zakopanym za 100ml zapłaciłam 2,95zł

[ijaa]

Napisane przez Miss Saeki

Ja mam wlasne grzanie, więc grzeję sobie kiedy chcę. Ale w praktyce grzaliśmy do tej pory tylko kilka razy, wieczorem przed kąpielą...

My też mamy własne, jeszcze nie grzaliśmy. I mamy cały czas uchylone okna.

Napisane przez kashmirka

a my mamy ogrzewanie w cenie wynajmu i nie mamy liczników więc można korzystać do woli a że ja jestem zwierzątkiem ciepłolubnym podobnie jak moje koty to sobie grzeję, a kto mi zabroni

oczywiście od momentu gdy Wam to ogrzewanie włączą.

[201604250957]

Napisane przez ijaa

oczywiście od momentu gdy Wam to ogrzewanie włączą.

no dokładnie ale Mama mnie uświadomiła właśnie, że sezon grzewczy zaczyna się 15 października a nie jak myślalam 15 września w domu mamy póki co ciepło bo dziś było na dworze 17 stopni ale to cholerne pranie do weekendu tego nie ogarnę

[kobietasukcesu]

Ja do demakijazu uzywam mleczka organic therapy z jedwabiem, a potem micela(teraz kupilam z toply-biale kwiaty)

A mycie twarzy w zaleznosci od potrzeb, bywa ze i sam micel wystarczy. A teraz raz dziennie mydlo wardii shan na przebarwienia i raz krem do mycia yes to carrots.

Polecam to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...y-i-ciala.html
Tanie, a dobre.
To tez dobre, ale drozsze- https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...eaner-gel.html

Chyba jak skoncze to co mam wroce do ocm i czarnego mydla oliwkowego raz w tygodniu.

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

no dokładnie ale Mama mnie uświadomiła właśnie, że sezon grzewczy zaczyna się 15 października a nie jak myślalam 15 września w domu mamy póki co ciepło bo dziś było na dworze 17 stopni ale to cholerne pranie do weekendu tego nie ogarnę

u mnie cały czas schnie super - wieczorem wieszam i następnego dnia wieczorem mogę składać.

rozumiem jednak, że ilości po prawie dwóch tygodniach wyjazdowych masz ciekawe.

[Luzia]

Napisane przez ijaa

z innej beczki: co używacie do mycia twarzy?

Rossmanowskiego płynu dla dzieciaczków. Rewelacyjnie zmywa makijaż i nic mi po nim nie wyskakuje

[ijaa]

Napisane przez Luzia

Rossmanowskiego płynu dla dzieciaczków. Rewelacyjnie zmywa makijaż i nic mi po nim nie wyskakuje

To mnie teraz zaintrygowałaś.

[lucyohlucy]

Co za noc Tz akurat mial telefon alarmowy i mial kilka zgloszen - glownie podtopienia, bo mielismy wieczorem i w nocy potezna burze. Wiec sobie nie pospalismy...

A spac lubimy Zwykle kladziemy sie juz kolo 22:00, obejrzymy kawalek serialu i odpadamy. A podbudka zwykle jest o 7.

Kurcze, fajnie brzmia te wszystkie kosmetyki, ktorych uzywacie... Ja od jakiegos czasu uzywam jedynie oliwki, takiej najzwyklejszej dla dzieci, z bardzo ciepla woda - robie sobie przy okazji masaz Raz w tyg peeling cukrowy, czasem uzywam tez mydla (recznie robione, z koziego mleka z lokalnej drogerii)

I taki sposob najbardziej mi pasuje, bo makijaz ladnie sie zmywa a moja skora bardzo lubi oliwki A brwi i rzesy rosna z za szybko (brwi szczegolnie!)

[Ilsa Lund]

Napisane przez kashmirka

kupiłam sobie małe opakowanie tego micela na próbę w jakiejś zwykłej aptece w Zakopanym za 100ml zapłaciłam 2,95zł

To ale przebicie jak na tamtym zdjęciu jest cena praktycznie 10x większa

[Arya90]

Napisane przez Madzia9999

Muszę się zdecydować na internet mobilny, tylko tak dumam czy 25G na dwie osoby w miesiącu wystaczy?

nam wystarcza, a naprawdę dużo używamy. Tż cały czas praktycznie, bo jest mu potrzebny do pracy

Napisane przez kashmirka

Dziewczyny a Wy po ile godzin śpicie? dla mnie optymalnie byłoby chyba tak 7-8h dziennie

ja jak chodzę do pracy to sypiam tak z 6-7 godzin, w weekendy czasem uda mi się dobić do 8 godzin.

do mycia twarzy używam żel odświeżająco- nawilżający z lirene, a do demakijażu płyn micelarny do cery mieszanej z AA.

co do grzania, to u nas grzeją już od konca września, ale my nie wlączamy grzejnika, bo nam za gorąco. Mamy rury w kuchni i łazience w pionie co zawsze są ciepłe i póki co one wystarczająco grzeją

[kobietasukcesu]

U mnie sprawdzil sie do mycia twarzy takze plyn do higieny intymnej i to- https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lfuhl-bad.html (do ciala i mycia pedzli/szczotek tez go uzywam)

[ParoleParole]

Napisane przez kashmirka

[B]
kładę się koło 23.30, zasypiam przed północą a wstaję 6.20 więc wychodzi że śpię jakieś 6,5h zazwyczaj odsypiam to w weekend śpiąc po 8-9h ale ogólnie w tygodniu czuję brak tego snu tylko naprawdę ciężko mi położyć się wcześniej jak Tż wraca z pracy dopiero przed 21, zje obiad, obejrzymy coś, wykąpię się i już się robi po 23

Dziewczyny a Wy po ile godzin śpicie? dla mnie optymalnie byłoby chyba tak 7-8h dziennie

ja różnie najpóżniej o 1 się kładę. I jak mam wolne to do 8-9

Napisane przez kashmirka

Dziewczyny grzeją już u Was? u nas jeszcze nie co mi nie na rękę o tyle, że sterta prania czeka a to wyprane słabo schnie ale jutro 15 więc teoretycznie powinni zacząć sezon grzewczy u nas

u mnie już od połowy września grzeją

[Luzia]

Napisane przez ijaa

To mnie teraz zaintrygowałaś.

fajny jest w zasadzie to również zastępuje mi płyn do higieny intymnej i od kiedy go używam nie miałam żadnej infekcji (już koło 5 lat ) wiem że włosomaniaczki myją też nim włosy.

[201604250957]

dzień dobry z każdym dniem wstaje mi się coraz trudniej

za to jak wstałam rano kaloryfery były ciepłe mają dobry timing w tej administracji

kawy!!!

[201608160903]

Napisane przez kashmirka

dzień dobry z każdym dniem wstaje mi się coraz trudniej

za to jak wstałam rano kaloryfery były ciepłe mają dobry timing w tej administracji

kawy!!!

Dzień dobry Kash
Poranna zmiana wątkowa już prawie w komplecie!

Ja dziś idę na 2 godziny poćwiczyć bo się strasznie obijam ostatnio. 2 dni była przyjemność kulturalna, więc teraz czas na przyjemność dla ciała

Czw-pt do 17 Tż ma wyjazd integracyjny więc właśnie zastanawiam się czy iść poćwiczyć czy może posprzątać, czy się z kimś spotkać... chociaż tzw wychodne średnio mnie cieszy szczerze mówiąc bo jestem w moim mężu ciągle beznadziejnie zakochana

Miłego dnia wszystkim

Jeszcze edit: ja używam oliwki dla dzieci w żelu zamiast balsamu i kremu na suche miejsca takie jak pięty czy łokcie, radzi sobie świetnie, jest tania i wydajna. Smaruję ręce i wkladam rękawiczki do sprzatania - po godzinie sprzątania ręce są super nawilżone demakijażu - dwufazowiec na oczy, na resztę micel. Myślałam że mam wrażliwe oczy, ale okulistka powiedziała mi że są po prostu suche - teraz mam kropelki i problem zniknął

[ParoleParole]

Dzień dobry,

Ja zaraz lecę badania robić do pracy

[201604250957]

Napisane przez rise_against

Dzień dobry Kash
Poranna zmiana wątkowa już prawie w komplecie!

Ja dziś idę na 2 godziny poćwiczyć bo się strasznie obijam ostatnio. 2 dni była przyjemność kulturalna, więc teraz czas na przyjemność dla ciała

Czw-pt do 17 Tż ma wyjazd integracyjny więc właśnie zastanawiam się czy iść poćwiczyć czy może posprzątać, czy się z kimś spotkać... chociaż tzw wychodne średnio mnie cieszy szczerze mówiąc bo jestem w moim mężu ciągle beznadziejnie zakochana

Miłego dnia wszystkim

zdecydowanie z kimś się spotkać kochanie jednej osoby nie wyklucza życia towarzyskiego z innymi, a owo życie jest bardzo potrzebne i wbrew pozorom bardzo dobrze wpływa na jakość związku każdy potrzebuje tzw. swojego marginesu i nie ma w tym nic złego

u mnie do nawilżania ciała najlepiej sprawdza się ostatnio masło shea, zdecydowanie bije na głowę wszystkie balsamy

[_agg_]

u mnie już też grzeją, ale w mieszkaniu jest ciepło, więc kaloryfery zakręcone... ale co najlepsze - kaloryfer zakręcony, a i tak grzeje rano wychodzę, to otwieram okno, a zamykam dopiero wieczorem, bo inaczej nie da się wytrzymać a jak mi jakoś chwilowo zimno, to wtedy kocyk i za chwilę już cieplutko

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

ja doszłam do wniosku, że przydałoby mi się wyjść gdzieś częściej, bo spotykam się z koleżankami raz na jakiś czas. albo w ogóle chyba muszę sobie coś wymyśleć na wieczór, bo niby nie mam czasu, bo dopiero po 20 mogę usiąść spokojnie na ale... nudzi mnie to ileż można oglądać seriale w tv

[Blondi2989]

Czeeeeść
A ja wczoraj się położyłam po 11, dziś wyparowałam z łóżka 6:15 i bardziej rześka niż wczoraj kładąc się godzinę wcześniej...

Napisane przez kashmirka

Dziewczyny grzeją już u Was? u nas jeszcze nie co mi nie na rękę o tyle, że sterta prania czeka a to wyprane słabo schnie ale jutro 15 więc teoretycznie powinni zacząć sezon grzewczy u nas

U nas włączyli grzejniki 1.10, ale my też nie grzejemy, a wręcz przeciwnie wciąż wietrzymy, bo mamy ciepłe mieszkanie A ja naprawdę jestem maksymalnie ciepłolubna

Myślałam, że czeka nas kilka dni spokoju, ale nie... TŻ wczoraj naciągnął sobie jakoś rękę i boli go od wczoraj, a dzisiaj miał grać w knajpie i będzie musiał zrezygnować...

[201604250957]

Ijaa przepis na zupę dla Ciebie: http://jatugotuje.blogspot.com/2013/...m-z-modej.html

tylko ja zamiast cukru dałam miód i to na końcu bo to zależy od marchewki, jak jest bardzo słodka to nie trzeba już dosładzać do smaku

[Arya90]

cześć
ja też myślę, że własna przestrzeń w związku jest dobra nie jestem jakąś osobą meeeegaaa co wychodzi, ale lubię iść z kimś na kawę lub babskie zakupy raz na jakiś czas. Tż też chodzi z kolegami na piwo czasami

u mnie znowu mglisto. Ale nie chce się wychodzić z domu w taką pogodę.

[Ilsa Lund]

U nas od czasu wymiany wodomierzy w kuchni leci mało ciepłej wody, tzn im zimniejsza tym jej więcej leci więc coś się zepsuło i musimy zadzwonić :/

[Dotka90]

Ja mam 'wychodne' 28-29-30.10, ale ja wtedy jak TŻ gdzieś wyjeżdża, to najczęściej jadę do mamy Bo nie lubię być tu sama Chyba, że tak jak w poprzedniej pracy, z tych 3 dni np. 2 pracowałam całe od 9 do 21, to zostawałam w domu, bo tyle co wróciłam przed 22 - prysznic i do spania.

W cholerę nam nie na rękę ten jego wyjazd Bo do 31.10 mamy się wyprowadzić, a wiadomo, że nie zrobimy tego w 1 dzień i chcieliśmy pocisnąć w tygodniu, no to nie ma jak, bo ma wyjazd. Na dodatek ma wtedy rehabilitację na którą czekał OD MAJA Ale wyjazd jest obowiązkowy i rehabilitację trzeba przełożyć..

Ja dziś mam wolne, o 13 jade po mamę i jedziemy do dziadka sprzątać, bo jutro jest tzw. 'wystawka', wiecie - co zabierają nietypowe odpady typu meble, opony i różne inne bajery i trzeba to dziś powystawiać żeby jutro zabrali.

[Arya90]

my sobie wychodne robimy jak tej drugiej osoby nie ma ja zawsze robię albo dopołudnia jak tz w pracy albo jak ma całymi dniami montaże to wtedy idę. a on zawsze zapisuje sobie mój grafik w swoim kalendarzu i też podpasowuje spotkania pod niego. czyli zawsze jak mam popołudniówkę to wychodzi jak mam wolne albo na rano to popoludnia rezerwujemy dla siebie, bo mimo ze mieszkamy razem to tego czasu za duzo dla siebie nie mamy :/

[Dotka90]

Napisane przez Arya90

mimo ze mieszkamy razem to tego czasu za duzo dla siebie nie mamy :/

Ojj znam to doskonale. Jak pracowałam od tej 9 do 21, to prawie się nie widywaliśmy
Pracowałam 2 dni, 2 dni wolnego, ale w dni wolne to właśnie się z kimś umawiałam, jechałam coś pozałatwiać, nadrabiałam pranie, sprzątanie, gotowałam na kolejne dni, robiliśmy zakupy i padałam na nos do spania.
A teraz mamy mnóóóóstwo czasu dla siebie Ja wracam o 16:20, TŻ też, ew. chwilkę później. Praktycznie codziennie gotuję jakiś świeży obiad, mam na bieżąco posprzątane, wyprane, wyprasowane, możemy gdzieś razem wyjść, bo jednak jak zjemy obiad itd. to od tej powiedzmy 17:30 do 22 to jest kuuuupa czasu

[Arya90]

Właśnie wiem że tak jest fajnie. Najgorzej mamy jak ja mam zmianę od 15. Wtedy albo widzimy się godzinkę albo tak jak od jutra wcale. Bo Tż od 7 do wieczora na montażu to jak wrócę o 24 to będzie spał. Jak na rano pracuję to luz, bo o 15 kończę, to mamy całe popołudnia. Obiady zawsze robię na świeżo zdążę przed pracą albo Tż pichci czasami.
Jednak nadzieja jest że to przejściowe. U Tż za chwilę kończy się sezon to i on już nie będzie miał montaży tylko sprzedaż, to sam mówi, ze będzie szybciej i częściej w domu. No, a ja szukam pracy z normalnymi godzinami i może w końcu się uda

[201608160903]

Napisane przez kashmirka

zdecydowanie z kimś się spotkać kochanie jednej osoby nie wyklucza życia towarzyskiego z innymi, a owo życie jest bardzo potrzebne i wbrew pozorom bardzo dobrze wpływa na jakość związku każdy potrzebuje tzw. swojego marginesu i nie ma w tym nic złego

u mnie do nawilżania ciała najlepiej sprawdza się ostatnio masło shea, zdecydowanie bije na głowę wszystkie balsamy

Napisane przez Arya90

cześć
ja też myślę, że własna przestrzeń w związku jest dobra nie jestem jakąś osobą meeeegaaa co wychodzi, ale lubię iść z kimś na kawę lub babskie zakupy raz na jakiś czas. Tż też chodzi z kolegami na piwo czasami

u mnie znowu mglisto. Ale nie chce się wychodzić z domu w taką pogodę.

Napisane przez Dotka90

Ja mam 'wychodne' 28-29-30.10, ale ja wtedy jak TŻ gdzieś wyjeżdża, to najczęściej jadę do mamy Bo nie lubię być tu sama Chyba, że tak jak w poprzedniej pracy, z tych 3 dni np. 2 pracowałam całe od 9 do 21, to zostawałam w domu, bo tyle co wróciłam przed 22 - prysznic i do spania.

W cholerę nam nie na rękę ten jego wyjazd Bo do 31.10 mamy się wyprowadzić, a wiadomo, że nie zrobimy tego w 1 dzień i chcieliśmy pocisnąć w tygodniu, no to nie ma jak, bo ma wyjazd. Na dodatek ma wtedy rehabilitację na którą czekał OD MAJA Ale wyjazd jest obowiązkowy i rehabilitację trzeba przełożyć..

Ja dziś mam wolne, o 13 jade po mamę i jedziemy do dziadka sprzątać, bo jutro jest tzw. 'wystawka', wiecie - co zabierają nietypowe odpady typu meble, opony i różne inne bajery i trzeba to dziś powystawiać żeby jutro zabrali.

Napisane przez Arya90

my sobie wychodne robimy jak tej drugiej osoby nie ma ja zawsze robię albo dopołudnia jak tz w pracy albo jak ma całymi dniami montaże to wtedy idę. a on zawsze zapisuje sobie mój grafik w swoim kalendarzu i też podpasowuje spotkania pod niego. czyli zawsze jak mam popołudniówkę to wychodzi jak mam wolne albo na rano to popoludnia rezerwujemy dla siebie, bo mimo ze mieszkamy razem to tego czasu za duzo dla siebie nie mamy :/

tzn wiecie, ja nie jestem jedną z tych typowych wizażanek co nie widzą świata poza misiaczkiem. mam odwrotny problem - po kilkukrotnej zmianie pracy narobiło mi się tylu fajnych znajomych że nie mam kiedy się z nimi spotykać, przysięgam, muszę non-stop coś odrzucać bo nie mam kiedy tyle, że my ogólnie wszędzie chodzimy jako para i tak bardzo lubie przebywać z moim TŻtem, który jest duszą towarzystwa, że samej to już nie to samo...

Ostatnie 1,5 godzinki i do domu!