Mamusie majowe 2018 cz. 3

[blaira]

Napisane przez nalesnikona

mój gin wystawia skierowania na kartce takiej do laboratorium

ale jak np. ostatnio chciałam zrobic posiew, bo wyszły mi dziwne rzeczy w moczu, to zrobiłam fotke wynikow, napisałam i wystawili.

Te badania przeciwciał to nie wiem, czy ja nie robiłam teraz czegoś podbnego, bo mam na coś czas oczekiwania 25 dni i też związanego z krzepliwością. Ogólnie miałam mnóstwo badań przez krwiaka...
ale jak nie na NFZ, to w LUXMEDZie miałam je w pakiecie.

Acha, dziekuję.

Mój pakiet jest mocno okrojony krzepliwości nie zrobię, tzn zrobię ale odpłatnie i o dziwo z ich rabatem jest drożej niz w diagnostyce bezpośrednio co mnie mocno zaskakuje

[nalesnikona]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

ja bym mogła dekorować i dekorować

uwielbiam!!!!
bardziej niż jeść

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez blaira

Acha, dziekuję.

Mój pakiet jest mocno okrojony krzepliwości nie zrobię, tzn zrobię ale odpłatnie i o dziwo z ich rabatem jest drożej niz w diagnostyce bezpośrednio co mnie mocno zaskakuje

ja mam pakiet, co obejmuje większość badań, wizyt, zabiegów, rehabilitacje. Dopłacamy do niego oprócz tego, co "funduje" pracodawca, ale akurat przydaje nam się ostatnio

w diagnostyce jest karta stałego klienta ze zniżką i w dniu urodzin można zrobić badania - 50%!

[Mirabilka]

Z tymi piernikami wiem spoko ze maja zmięknąć - chodzi mi o to ze jak robię jak w przepisie i nawet temp mniejsza i krócej trzymam to mam wrażenie ze boki maja za bardzo spieczone. Spróbuje w tym roku ten nowy przepis i zrobię 2 rodzaje grubsze i cienkie drugie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Eee serio z tym rossmanem ze nie w ten sam dzień ??? Zawiedziona jestem bo mam rosss koło gina a tak to jutro drugi raz trzeba jechać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nalesnikona]

Napisane przez Mirabilka

Z tymi piernikami wiem spoko ze maja zmięknąć - chodzi mi o to ze jak robię jak w przepisie i nawet temp mniejsza i krócej trzymam to mam wrażenie ze boki maja za bardzo spieczone. Spróbuje w tym roku ten nowy przepis i zrobię 2 rodzaje grubsze i cienkie drugie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Eee serio z tym rossmanem ze nie w ten sam dzień ??? Zawiedziona jestem bo mam rosss koło gina a tak to jutro drugi raz trzeba jechać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja zawsze miałam od razu odbiór. Może dostaniesz jeszcze info zaraz.

a z piernikami, to jeszcze ma znaczenie, czy termoobieg, grzanie góra dół itd. Ja w nowym piekarniku robiłam na termoobiegu, a w starym tylko na dolnym grzaniu. Bo inaczej właśnie spalały się na brzegach

[Mirabilka]

Termoobieg góra dół i na środku wkładałam - czyli lepiej sam dół bez termo?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amarela]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Wychodzi sporo ale my lubimy zjeść, a część dekorujemy i wieszamy na choince

Napisane przez Mirabilka

Z tymi piernikami wiem spoko ze maja zmięknąć - chodzi mi o to ze jak robię jak w przepisie i nawet temp mniejsza i krócej trzymam to mam wrażenie ze boki maja za bardzo spieczone. Spróbuje w tym roku ten nowy przepis i zrobię 2 rodzaje grubsze i cienkie drugie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Eee serio z tym rossmanem ze nie w ten sam dzień ??? Zawiedziona jestem bo mam rosss koło gina a tak to jutro drugi raz trzeba jechać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jakie masz foremki ? Ja mam np. foremkę kota i jego ogon zawsze jest lekko przypieczony ale zwykłe jak choćby choinka pieką się normalnie. Jakoś mi się zdaje, że za cienko rozwałkowałaś

[magdalenka_w_86]

Witam! Co chcę coś napisać to myk do WC, czyli na razie końca nie widać wymiotów.
I tak synuś łaskawy, dał mamie AŻ dwa dni wolnego od kibelka od września

Napisane przez nalesnikona

zdrowia dla Was Dziewczyny!
gdy rośnie TSH może powodować senność, podwyższona dawka leku poziom hormonu TSH spada. Ale spada powolutku, więc może to trwać. Każdy reaguje inaczej. U mnie wiedziałam po twarzy, że mam skok tsh. (mam hashimoto, więc lubiło sobie czasem podskoczyć i zmaleć mimo tej samej dawki leku).
a teraz 175 mg biorę, a tsh w sobote dalej 2,8, więc za duże jeszzcze ;/

Ja TSH przed ciążą ciągle tak 1-1,4, a jak tylko zaszłam w ciąże TSH poniżej normy, na ostatnich badaniach wreszcie się poprawiło i już jest około 0,8 dzięki jodowi.

Napisane przez Mirabilka

wyszło wszystko ok - teraz mi coś z moczem wyszło ph 9 za wysokie i jeszcze jakieś nabłonki płaskie.
a co mnie zdziwiło nie pamiętam, żebym miała różyczkę kiedykolwiek, w książeczce zdrowia mam tylko wpisaną świnkę - a odporność na różyczkę wyszła bardzo wysoko. Musiałam bezobjawowo przejść i to nie tak dawno.

Mi też wyszła wysoka odporność, ale ja byłam szczepiona w wieku kilkunastu lat, wydaje mi się w gimbazie.

Mirabilka
Pisałaś o wątróbce. Ja uwielbiam wątróbkę, ale tylko z kurczaka i tylko gotowana. W ciąży jednak jej nie jem. Mam świadomość, że małe ilości przecież mi nie zaszkodzą, ale w ogóle mięso mnie cały czas odpycha.
Rosołek właśnie skończyłam jeść, bo pisałaś, że się u Ciebie gotował

Napisane przez Maalinkaaaa

Jutro do domu nie mogę się doczekać

Już po! Wszystko będzie dobrze, chociaż czas oczekiwania wiadomo - długi. Super, że wychodzisz jutro

Temat Wigilii. U nas od zawsze obskakujemy dwie Wigilie. Najpierw przed 17 u nas - rodziców (na razie mieszkamy z rodzicami, nasze mieszkanie na razie bez nas. Mieliśmy się przeprowadzić od rodziców we wrześniu a tu wyszła ciąża, l4, zakaz zakupów, odpoczynek itp. więc do maja jeszcze zostajemy), po 19 u teściów. Od nas do teściów mamy 5 minut drogi samochodem, 10 minut pieszo.
Jeden dzień świąt znowu u nas z rodzicami, kolejny u teściów. Bardzo lubię ten czas - wesoły, bez zadęcia, rodzinnie, ciepło. U nas zawsze czerwony barszczyk mojej mamy, u teściowej grzybowa
Jedynie mi przykro, że mamie nic nie pomogę, bo zawsze wszystko pomagałam - ciasta, ryby, mięsa, sałatki itp. Coś delikatnego chociaż na siedząco, mogę malować pierniki czy pokroić na sałatkę.

[edzka1104]

Napisane przez Maalinkaaaa

Dzień dobry koło 10 mam zabieg. Proszę o kciuki

Napisane przez Maalinkaaaa

Dziękuję za wszystkie kciuki. ❤ jestem po. Przyszli po mnie przed 11. Było dwóch lekarzy i pielęgniarka i grono studenciakow
Stres był ogromny ,czułam jak mi się nogi trzęsą.
Pobrali dwie fiolki płynu i dostałam antybiotyk. Teraz mam odpoczywać a jutro rano do domu

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

A i wynik za 3 tygodnie. Szkoda że tak długo.

Trzymałam kciuki, dobrze że już po.

Próbuje Was od rana nadrobić, ale szalejecie. Teraz mi się udało. Jestem w domu dzisiaj z synem, na szczęście już z nim lepiej ale jutro jeszcze na pewno w domu zostanie.

My staramy się wigilię spedzac raz u jednych raz u drugich rodzicow, bo w jeden dzień nie damy rady objechac. W tym roku wypadało na tesciow, ale z racji tego że 23 są urodziny mojego taty z imprezą to na wigilię tez zostaniemy u nich, a w święta już do teściów pojedziemy.
Po takim jeżdżeniu po świętach zawsze jesteśmy zmęczeni, jedyne co dobre to nie muszę się przejmować robieniem jedzenia bo zawsze na gotowe jesteśmy.

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[nalesnikona]

Napisane przez Mirabilka

Termoobieg góra dół i na środku wkładałam - czyli lepiej sam dół bez termo?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

musisz wyczuć
u mnie sam termoobieg i wtedy nawet dwie blachy jak włożyłam to były równo pieczone.
może Twoim za ciepło było jak z każdej strony dostawały grzanie?

[Mirabilka]

Napisane przez amarela

Wychodzi sporo ale my lubimy zjeść, a część dekorujemy i wieszamy na choince



A jakie masz foremki ? Ja mam np. foremkę kota i jego ogon zawsze jest lekko przypieczony ale zwykłe jak choćby choinka pieką się normalnie. Jakoś mi się zdaje, że za cienko rozwałkowałaś

Z ikea mam i drugie serca różne wielkości
Tez mi się wydaje, ze może za cienko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mirabilka]

Napisane przez nalesnikona

musisz wyczuć
u mnie sam termoobieg i wtedy nawet dwie blachy jak włożyłam to były równo pieczone.
może Twoim za ciepło było jak z każdej strony dostawały grzanie?

Będę miała w końcu w tym roku czas na testowanie do tej pory wszystko w pośpiechu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_groooszek_]

Napisane przez Mirabilka

Termoobieg góra dół i na środku wkładałam - czyli lepiej sam dół bez termo?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja robię sam dół


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nalesnikona]

Napisane przez blaira

Ja robię pierni z tego przepisu i wychodzi mi piernik na całą blachę 2 razy przekładany czyli 3 spody...także powiem szczerze mało tego nie ma

ja robię pierniki na prezenty też dla bliskich także zawsze ten przepis plus 1-2 inne. Bo sporo mi potrzeba do zapakowania

o rany!
jutro zaczynam pieczenie nie wytrzymam dłużej hehe

[Mirabilka]

a jak ozdabiacie lukrem? w sensie nie mam sprzętu do ozdabiania - może coś polecici.

Na YT widzialam ze jakiś woreczek mają zwykły i nacinają na spodzie i leci wąski strumień lukru.

[rybcia34]

No to jak już jestesmy w temacie pierniczków to i ja będę piekła Gdzieś mam stary dobry przepis na miodowe pierniczki taty ewentualnie w tym roku zrobię pierniki ze strony mojewypieki tak jak Groszek pisała

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez Mirabilka

a jak ozdabiacie lukrem? w sensie nie mam sprzętu do ozdabiania - może coś polecici.

Na YT widzialam ze jakiś woreczek mają zwykły i nacinają na spodzie i leci wąski strumień lukru.

w kaufie masz pisaki cukrowe różnego koloru, koraliki i te inne pierdółki.

[Mirabilka]

chodzi mi o opcje zrobienia lukru samemu ( to mi wychodzi ) i potem jakieś "coś" żeby go cienko wyciskać i robić wzorek

[rybcia34]

Napisane przez Mirabilka

chodzi mi o opcje zrobienia lukru samemu ( to mi wychodzi ) i potem jakieś "coś" żeby go cienko wyciskać i robić wzorek

Cukier puder + sok z cytryny

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

A jeżeli chodzi o wyciskanie to niestety ale jestem dupa wołowa w tej kwestii :P kupiłam sprzęt sobie ale szybko się zepsuł i...odpuściłam.

[Mirabilka]

dokładnie
czasem jeszcze robię opcję 2 z białkami - jest prawie śnieżnobiały.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

te woreczki foliowe co pokazują na yt to chyba jakieś cukiernicze muszą być - nie znam się na tym kompletnie, rok temu probowałam z woreczkiem śniadaniowym ale tragedia wyszła

[rybcia34]

Napisane przez Mirabilka

dokładnie
czasem jeszcze robię opcję 2 z białkami - jest prawie śnieżnobiały.

Oo nie próbowałam
Wybacz, ze się nie zrozumiałyśmy. Jestem dzisiaj jakaś zaspana..

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez Mirabilka

dokładnie
czasem jeszcze robię opcję 2 z białkami - jest prawie śnieżnobiały.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

te woreczki foliowe co pokazują na yt to chyba jakieś cukiernicze muszą być - nie znam się na tym kompletnie, rok temu probowałam z woreczkiem śniadaniowym ale tragedia wyszła

Też próbowałam

[Mirabilka]

luzik Rybcia ja mam też kalafior dziś - ... i to nie od dziś

[amarela]

Napisane przez Mirabilka

a jak ozdabiacie lukrem? w sensie nie mam sprzętu do ozdabiania - może coś polecici.

Na YT widzialam ze jakiś woreczek mają zwykły i nacinają na spodzie i leci wąski strumień lukru.

Strzykawka bez igły, i z niej wyciskasz moja kuzynka w ten sposób zrobiła takie esy floresy, że myślałam, że kupiła te pierniki

[_groooszek_]

Napisane przez Mirabilka

a jak ozdabiacie lukrem? w sensie nie mam sprzętu do ozdabiania - może coś polecici.

Na YT widzialam ze jakiś woreczek mają zwykły i nacinają na spodzie i leci wąski strumień lukru.

Ja nie zdobię, uznaję że są piękne w swojej prostocie

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Mirabilka]

aaaa strzykawka
na to moja blond glowa nie wpadła - dobra opcja w sumie i ogólnodostępna - czyli jakąś większą wezme...baaaa nawet kilka

dzięki za pomysł

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez _groooszek_

Ja nie zdobię, uznaję że są piękne w swojej prostocie

poproszę w aptece o "grubą strzykawkę"

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Ktoś oprócz mnie nie ma zamiaru robić pierników?



Mój piekarnik chyba nie ma funkcji pieczenia słodkości Ale dobrze mu wychodzą chleby/warzywne pasztety itd. Nie wiem kto by to jadł u mnie ciastka.
Chyba muszę się rozwinąć kulinarnie też w tą stronę na okoliczność powiększenia rodziny, bo ciasto z ciecierzycy to szczyt moich osiągnięć w tej kategorii.

[_groooszek_]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7923112 6]Ktoś oprócz mnie nie ma zamiaru robić pierników?



Mój piekarnik chyba nie ma funkcji pieczenia słodkości Ale dobrze mu wychodzą chleby/warzywne pasztety itd. Nie wiem kto by to jadł u mnie ciastka.
Chyba muszę się rozwinąć kulinarnie też w tą stronę na okoliczność powiększenia rodziny, bo ciasto z ciecierzycy to szczyt moich osiągnięć w tej kategorii.[/QUOTE]
Przypomniałaś mi o pasztecie z cukinii mojej teściowej - jakie to jest dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mirabilka]

a tak szczerze jak zrobie pierniki w tym tyg... to do wigilii raczej nie zostanie nic chyba, ze na wigilie opcja z cukierni

mialam jutro sprzątać, ale nawet rossman przeciwko mnie

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

czy tylko ja przed Podglądywaczem taki przegląd gruntowny robię od peelingów po pedi/mani/itd ????

a on tylko w sumie brzuch ogląda i Andzie

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Napisane przez _groooszek_

Przypomniałaś mi o pasztecie z cukinii mojej teściowej - jakie to jest dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dzisiaj na śniadanie mąż wyskrobał mi na kanapkę z blaszki ostatni kawałeczek tego paszteciku

[_groooszek_]

Ja pedi nie robię, bo zostaję zawsze w skarpetkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz