Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II! - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-09-06, 09:56   #1531
Karoloo
<3 <3 <3
 
Avatar Karoloo
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 8 332
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Ale ja nie chcę łazić Myślę że do pracy mamy miałabym bliżej niż do toalety w razie "W" jakbym musiała biec. Także to żaden spacer by nie był. A ostatecznie koleżanka mówiła że jak się źle czuła to mogła iść do samochodu żeby się położyć na rozłożonym fotelu...
Ale nie ma co gdybać, badanie będę robić na miejscu, z mężem czekającym obok





Mój mąż często twierdzi że jego teściowa w kapuście znalazła... liście opadły a głąb został
u mnie nie ma opcji wyjścia bo nie wiadomo co się po drodze może stać


hahaha ma chłopak poczucie humoru
__________________
25052013 <3 <3



Franek 15.12.2014
Zosia i Klara 08.12.2016
<3
Karoloo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:04   #1532
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
- Suits
- Na wspólnej, Singielka, Druga szansa
na więcej nie mam czasu

- Coguar Town
- gra o tron



byłoby zdecydowanie prościej ale czy cc czy sn poród to wspaniała sprawa i zdajesz sobie sprawę że dla tej małej istotki jesteś w stanie wiele znieść

Ale szczerze pierwszy poród jest super bo tak na prawdę mimo wszystkiego co się przeczyta tak na prawdę nic nie wiesz- nie wiesz jaki jest ból (każda z nas ma inny próg bólu) itd. Natomiast drugi poród to emocjonalna porażka bo dokładnie wiesz czego się spodziewać
Nie zdążyłam się zapytać i już napisałaś co oglądasz

Po porodzie sn wszystkie żyłki na twarzy mi podbiegly krwią z wysiłku. na szczęście po kilku dniach zeszło Poza tym wszystko jest do przeżycia
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:05   #1533
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Będzie dobrze!
Nie twierdze inaczej W ogóle ja słodyczy nie jem na co dzień. Ale znowu zdarzy mi się raz czy dwa razy w roku mieć "fazę" na bardzo słodkie i taka blaszka sernika to dla mnie na jedno podejście... albo babcia kiedyś po znajomości z cukierni przywoziła w wiaderku toffi, ale takie prawdziwe toffi... to też nie miałam co robić Także może i ta glukoza mi podejdzie

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
hahaha ma chłopak poczucie humoru
Czasem mu się zdarza
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:06   #1534
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
- Suits
- Na wspólnej, Singielka, Druga szansa
na więcej nie mam czasu

- Coguar Town
- gra o tron
Suits, gra o tron to też moje seriale. Za polskimi nie przepadam.
Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
byłoby zdecydowanie prościej ale czy cc czy sn poród to wspaniała sprawa i zdajesz sobie sprawę że dla tej małej istotki jesteś w stanie wiele znieść

Ale szczerze pierwszy poród jest super bo tak na prawdę mimo wszystkiego co się przeczyta tak na prawdę nic nie wiesz- nie wiesz jaki jest ból (każda z nas ma inny próg bólu) itd. Natomiast drugi poród to emocjonalna porażka bo dokładnie wiesz czego się spodziewać
Ej no weź! Może sa na świecie kobiety, które nie mają traumy z pierwszego porodu i do drugiego aż tak źle nie podchodzą?
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:08   #1535
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
cesarka to nie jest zabieg a operacja gdzie wszystko się może zdarzyć

to, że komuś się goi szybciej innej wolniej to tylko i wyłącznie predyspozycje danej osoby. Po cc leżałam z dziewczyną, której rana paskudnie się goiła, a dodatkowo miała cięcie przez cały brzuch (na starej bliźnie po innej operacji). Biedna była uczulona na penicyline więc wszystkie antybiotyki odpadały Mi się wszystko ładnie goiło ale chodzenie to była masakra Jak sobie przypomnę o pionizacji 12h po cc to aż mi słabo
No ja myślę też że to kwestia dostarczenia odpowiednich składników do organizmu, witamin, kolagenu, elastyny itp..., utrzymania odpowiedniej kondycji organizmu w ciąży i przed ciążą. Ja po cc czułam się fatalnie, nie mialam żadnej pomocy przy dzidzi prócz pracującego męża dałam radę!!! a blizny prawie w ogóle nie widać. Zobaczymy co będzie teraz - też mimo że jestem w ciąży wysokiego ryzyka bardzo dbam o formę i to co jem (małe grzeszki oczywiście dopuszczalne). Wszystko w granicach rozsądku!
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:18   #1536
cicha1990
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Sama też bym wolała SN ale tak naprawdę wszystko zależy od dziecka jak się ułoży, czy wszystko będzie dobrze czy nastąpią jakieś komplikacje. Jeśli trzeba będzie CC dla dobra dziecka to nie będę się wzbraniać.
No napisalam ze jeśli nie bedzie wskazan do cc to za chiny nie chcialabym cc ale wiadomo dla dziecka wszystko. Nie mozna byc najmadrzejszym i sie wzbraniac bo jednak tu chodzi o zycie nasze i dziecka..dlatego modle sie o sn bo jak urodze poprzec cc to i tak bede musiala robic jakis zabieg aby mi to ciecie po sn poprawili:/
__________________
niunio szalejacy w brzuszkuhttps://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk
cicha1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:18   #1537
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64943621]Ja już nawet trochę za połowa 23t3d
: D Fajnie że urodziny udane. Ja mam w grudniu i liczy, że nie będę na porodowce : D
[/QUOTE]

Trzymam kciuki :P

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Buciki już je sobie wyobraziłam jakie są piękne : D nic mi nie mów bo ostatnio czas mi tak ucieka aż strach pomyśleć
No są, są, tyle wielkie jak dla przedszkolaka : D

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
hej
trochę więcej dostawałam ale to było przed "cudowną zmianą"

aż zazdroszczę imprezy niespodzianki i tego spa :

też mi ta ciąża strasznie szybko leci
Uf, dobrze, że nie 17zł :P Ciekawe ile jest takich kobiet z taką wysokością macierzyńskiego : D

Już się nie mogę doczekać na to spa. Ale muszę mieć spokój, bo spieszyć się do spa i szybko wracać do remontów to nie ma sensu :P

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Brawo dla ciążowych kalafiorów!
: D: D

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Fajna taka hurtownia, nie? Ceny dobre i jeszcze przy kasie parę zł rabatu dają. : D
Tak naprawdę to i tak uważam, że mieli wszystko drogie :P Ale fajna, bo można się pogapić :P

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ekstra z zakupami i ekstra z urodzinami. Naprawde super! Chciałabym, żeby moj Tż mi zrobił taka niespodziankę, ale pewnie nawet by na to nie wpadł. Zresztą moje urodziny są 2 tygodnie przed terminem porodu i mam nadzieję spędzić je na porodówce. : D
Wiesz, ja sobię tą imprezę wybłagałam, a TŻta wyrabiam od przeszło 3 lat : D Imienin nadal mi nie uznaje : ( Niespodzianka polegała na tym, że nie wiedziałam, kto będzie, ani co z prezentami Wyrabianie TŻta to przypominanie codziennie o urodzinach, a jak on miał swoje to też mu zrobiłam imprezę o której się dowiedział 30min przed (bo leżał na kanapie niewykąpany i pół nagi : D: D: D). Trochę chłopak nie miał wyboru :P
Nie Ty jedna masz wtedy urodziny, trzymam za was kciuki żeby nie spędzić ich w szpitalu : D
[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
W ogóle, jaki miałam dziś sen.. My wszystkie się spotkałyśmy, tak jakby pod blokiem moich rodziców. I Moniczi zachciało się rzygać : D (swoją drogą nie wiem jak wyglądasz - w moim śnie dość niska, szczuplutka, opalona brunetka, mega atrakcyjna: D) Zaprowadziłam Cię więc do mojej piwnicy, wszystkie w końcu tam wylądowałyśmy na plotkach aż odwiedził nas... Krzysztof Hołowczyc i się mnie pytał czy się znamy, a ja mu odpowiedziałam że tak, przecież nie raz mnie doprowadził do celu (tekst Hołowczyca z nawigacji)
Dobry sen : D Bujna wyobraźnia : D

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64947891]Są już mamy majowe, widziałyście? [/QUOTE]

Nie widziałam, ale wierzę :P Czas zapierniczjący!

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Hej!
Melduje się po iść polowkowym mała wazy 431g, wszystko jest w porządku
Cieszymy się!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Mam takie samo podejście do fb, staram się go używać jak najmniej, więc na razie nie dodaję się grupy. Jak forum zacznie wymierać, to może się przełamię, bo przecież gdzieś się trzeba wygadać :P
Ja też fb nie używam jak fb, chociaż ostatnio po urodzinach pokusiłam się o posta dziękczynnego za urodziny :P Używam tylko grup, newsletterów i wiadomości. To TŻ jest od komunikacji na fb za nas dwoje, czasami za bardzo, jak wiecie :P

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64959951]Dostaliśmy zaproszenie na urodziny kumpeli w przyszłym tygodniu, impreza przebierana w klimatach Harry'ego Pottera : D Chyba przebiorę się za smocze jajo [/QUOTE]

hihihihi :P

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Super. Gratuluję zakupów : D fajnie ze zaczynacie remoncik u nas już końcówka. Pokój pomalowany, panele położone, karnisz właśnie się wiesza : D
Marzę o tym momencie! : D Gratki : D Albo nie, marzę o momencie, jak w pokoju gdzie są panele, pomalowane ściany, założone gniazdka, lampa... że stoi tam kanapa, a ja na niej leżę! :P O! :P

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Dziękuję za odzew w sprawie zmywarki! Muszę coś kupić, choć po cichu liczę na to że dostanę od firmy zapas na pół roku (trzeba się było zarejestrować na ich stronie po zakupie). Tylko zanim mi przyjdą, to ja już chciałabym testować sprzęcior
Ja czekałam na ten zapas z miesiąc jak nie dwa :P Proponuję kupić trochę proszku do zmywarki - zmywa tak samo dobrze, kupiłam najtańszy na allegro, przyszedł następnego dnia 2kg chyba 10zł?! Tanio było. I zmywa. I przydaje się do szybkiego prania, bo jak włączasz tabletkę, to wydłuża się o 5 minut :P

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
U mnie mleka nic a nic ALE co to się przed chwilą stało: pierwszy raz w życiu zostałam przepuszczona w kolejce w markecie! Stoję sobie grzecznie i rozmyślam o niebieskim migdałach, a tu nagle wszyscy się na mnie odwracają, a kasjerka mi macha i karze przyjść na sam początek : D W takim szoku byłam, że nie wiedziałam jak się zachować :P Czyli oficjalnie mogę stwierdzić, że nie da się już ukryć brzucha (a byłam przekonana, że dzisiaj jestem tak ubrana, że aż tak się nie rzuca w oczy).
Zdradź gdzie to było, też się tam wybiorę

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ja też wolę jeszcze nie uruchamiać produkcji
A przezroczyste kropelki są i u mnie, ale tylko w prawej brodawce.
U mnie nieustannie, jak wycisnę, to kropelka, ale tylko z lewej i biała :P

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
No właśnie- jak byście chciały rodzic? SN czy cc? Oczywiście, gdybyście miały wybór.
SN, ale boję się, że nie wytrzymam bólu, jestem mega wrażliwa, a w moim szpitalu nie dają znieczulenia : (

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Ja z kolei jestem pewna że Tz ma być. On sam bardzo chce. Zapowiedzialam ze ja tam sama nie pójdę jak mi w szpitalu coś wymyśla ze nie może wejść to wyjdę stamtąd z 8cm rozwarcia : D
Mam to samo. TŻ zawsze jest ze mną w szpitalu, co by się nie działo. Nie wyobrażam sobie bez.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64971531]Znajoma opowiadała, że jej facet cały poród zniósł dzielnie, a na sam koniec jak urodziła łożysko to najpierw się zrzygał, a potem zemdlał : D[/QUOTE]

Biedulek. Trzeba było nie patrzeć : D

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64972266]Ja też, dużo gorzej ostatnio widzę, a nie mam dużej wady - -1 i -1,5, okulary zakładam tylko jak coś oglądam z napisami itd.[/QUOTE]

Moja mama ma minus kilka, sporą wadę i mówi, że jak byłam mała, to ciągle jej okulary strącałam, więc dla bezpieczeństwa musiała chodzić bez. Nie wiem jak funkcjonowała :P Ja mam ok. -1 i astygmatyzm, okulary poszarpał pies, radzę sobie bez, ale słabo : (

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
gdybym mogła wybierać to SN. Niestety z Frankiem się nie udało i miałam szybką cesarkę ratującą życie (nikomu nie życzę takiego stresu). Także liznęłam dwa porodny: SN i CC TŻ był cały czas ze mną (jedynie nie był wpuszczony na blok) i pierwszy trzymał Robaczka na rękach : D
2w1, ale nie zazdroszczę. Biedna : ( Mam nadzieję, że tym razem będzie ok!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Naprawdę podziwiam, że tak myślisz o Tż, ja bym nie potrafiła. W sensie wiem, że będzie mi tam bardzo potrzebny i egoistycznie myślę tylko o sobie.
Potem by żałował, że nie był. A czasu nie cofniesz. Więc to nie egoizm, dbasz o niego! : D

Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
KPZ no zaproszenie do klubu czekało już na Ciebie

Mój tż chce być przy porodzie ale nie będzie "TAM" zaglądał
Mój TŻ dostał od znajomego właśnie takie instrukcje. Być, ale nie patrzeć "tam". I w sumie słusznie, ja sama nie chcę tam patrzeć, to sama fizjologia, nic pięknego. Ale chwilę później

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Ja na youtube juz zapodalam sobie pare takich filmików : D

No coo, przecież muszę wiedziec co mnie czeka
Ja kiedyś miałam fazę, że cały dzień oglądałam. Mam wrażenie, że wiem już wszystko : D: D: D TŻ się ze mnie nabijał :P

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Dziś śniło mi sie, ze młody kopal strasnie i zawołalam Tz zeby poczuł. Tz przyszedł odkrył koc i zobaczyliśmy że nózka naszego brzdąca wystaje z brzucha : D
Mi się dzisiaj też śniła ręka z brzucha, znowu! : D

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64978141]Pisałam już na FB, ale się powtórzę i będę o tym mówić przez następne kilka dni...

... POCZUŁAM PIERWSZE RUCHY!!! [/QUOTE]

Nieustannie się cieszymy : D

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
pequenina_ Spóźnione życzenia urodzinowe Tort+ pizza - umarłabym ze szczęścia
Umierałam ze szczęścia i ja :P

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
Moj porod trwal 24h.. 3h partych peklam i mnie cieto wiec nie bylo za kolorowo bo i zle mnie zszyli ze ponad 13miesiecy po porodzie jestem a kazde wspolzycie to bol wizyta u gina i wziernik to masakra.. lekarze powiedzieli ze widac ze zle zszyli.. w srodku tez zle no porazka.. mam nadzieje ze przy drugim mnie naprawia..
Biedna : ( Bardzo się tego boję : (

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64984266]Chyba piąchami okładał, sądząc po miejscu - w centralnej części brzucha, idealnie pod pępkiem. Jak już zaczęła to dobrą godzinę ją czułam [/QUOTE]

Mnie też ostatnio tak obkłada tam. Myślałam, że się obrócił i że to nogami.

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
Ale szczerze pierwszy poród jest super bo tak na prawdę mimo wszystkiego co się przeczyta tak na prawdę nic nie wiesz- nie wiesz jaki jest ból (każda z nas ma inny próg bólu) itd. Natomiast drugi poród to emocjonalna porażka bo dokładnie wiesz czego się spodziewać
Nie strasz : (
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:21   #1538
cicha1990
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Jak czytam wasze posty o porodach, pękaniu i inne takie to mi sie chce płakać po pierwsze, ze musialyscie przez to przechodzić, po drugie ze strachu. Jestem przerażona tym wszystkim...
Ja za to słyszałam pochlebne opinie na temat CC a rożne przykre rzeczy przez SN, np. nietrzymanie moczu. Nie można ich po prostu znajdywać w kapuście???
Kochana kazda musi przez to przejsc tak czy siak nie każda peka nie kazda nacinaja wiec nie mozna sie stresowac juz teraz bo po co.. i tak musisz urodzic a czy to sie zdarzy przez sn czy cc to sie wszystko okaże i tak nie masz wplywu.. zobaczysz dzidzia sie urodzi i zacisniesz zebu i przetrwasz wszystko dla maluszka kobiety to silne babki
__________________
niunio szalejacy w brzuszkuhttps://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk
cicha1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:25   #1539
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

ja cc źle nie wspominam-najgorszy był ból pleców po zastrzyku-znieczuleniu w kręgosłup-przez kilka tyg. tz pomagał mi wstawać z łóżka;/ sama rana ok, szybko doszłam do siebie fizycznie, psychicznie też ok. I widzicie u mnie nie było żadnych wskazań do cc, dziecko ułożone prawidłowo, ale za chiny nie chciał się urodzić -nie miałam skurczy, wody nie odeszły, nic kompletnie.
Zobaczymy co teraz lekarz powie, ale mysle, ze na razie za wczesnie żeby o tym mówić.
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:26   #1540
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

pequenina_, teraz już nikt nie zostaje z macierzyńskim 17zł, to była luka w prawie przez kilka miesięcy. Zmienili ustawę i każdej kobiecie (studentce, bezrobotnej lub na DG), której wychodzi mniejszy macierzyński wyrównują do 1000zł (tylko nazywa się to zasiłkiem chyba). A co do sklepu, to był to Piotr i Paweł
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:30   #1541
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
Kurna ja też dzisiaj jadę do swoich teściów i chyba sobie zrobie melise
hahaha


Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Mój mąż sam stwierdził że chce uczestniczyć w porodzie. Zobaczymy czy mu się nie odmieni jak będziemy bliżej terminu. Póki co teściowa wyraża na głos opinie że chłop na porodówce niepotrzebny, po co ma się stresować, oglądać i w ogóle... i to na męża działa jak płachta na byka i coraz bardziej się zacina żeby jechać ze mną
i bardzo dobrze!!


Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Jak czytam wasze posty o porodach, pękaniu i inne takie to mi sie chce płakać po pierwsze, ze musialyscie przez to przechodzić, po drugie ze strachu. Jestem przerażona tym wszystkim...
Ja za to słyszałam pochlebne opinie na temat CC a rożne przykre rzeczy przez SN, np. nietrzymanie moczu. Nie można ich po prostu znajdywać w kapuście???
Łączę się w bólu!!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Mój mąż często twierdzi że jego teściowa w kapuście znalazła... liście opadły a głąb został



Ja po badaniach na czczo... Jak ja tego nie lubię ehh, kolejka duża, masa dzieci przede mną i każde wyło...

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-06, 10:40   #1542
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
ja cc źle nie wspominam-najgorszy był ból pleców po zastrzyku-znieczuleniu w kręgosłup-przez kilka tyg. tz pomagał mi wstawać z łóżka;/ sama rana ok, szybko doszłam do siebie fizycznie, psychicznie też ok. I widzicie u mnie nie było żadnych wskazań do cc, dziecko ułożone prawidłowo, ale za chiny nie chciał się urodzić -nie miałam skurczy, wody nie odeszły, nic kompletnie.
Zobaczymy co teraz lekarz powie, ale mysle, ze na razie za wczesnie żeby o tym mówić.
U mnie poród 12 godz trwał od odejścia pierwszych wód, skurcze już pod koniec ogromne a rozwarcie wciąż na 1 cm . Pomierzyli mnie i stwierdzili, że nie dam rady urodzić ja za mała dziecko za duże i nie wiem na co czekali...chyba na zmiane lekarzy bo przyszło 2 młodych zbadali i w biegu zaczęłam podpisywać dokumenty, skarpety w korytarzu zdejmowałam w biegu męzowi rzucałam . Potem pamiętam ten zastrzyk i ogromną ulgę w bólu. A potem widziałam tylko w odbiciu lampy na suficie jak mi dziecko wyjmują ... i do tej pory nie wiem czy może już tętno dziecka słabło, że tak nagle szybko akcję poprowadzili czy co???? Nikt mi nic nie powiedział. Faktycznie zaraz po cesarce czułam ogromy ból rany i plecy ale z braku pomocy szybko się pozbierałam
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:45   #1543
hope2016
Raczkowanie
 
Avatar hope2016
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 297
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Mnie ta przeklęta glukoza czeka jutro.. chociaż staram r nie nastawiac negatywnie
Dziewczyny, prawda taka że niewazne czy urodzimy sn czy cc, nieważne co wolimy, czy z tz czy bez, wazne zeby malenstwo bylo zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hope2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:51   #1544
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Mnie ta przeklęta glukoza czeka jutro.. chociaż staram r nie nastawiac negatywnie
Dziewczyny, prawda taka że niewazne czy urodzimy sn czy cc, nieważne co wolimy, czy z tz czy bez, wazne zeby malenstwo bylo zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja w przyszłym tygodniu mam glukozę-ostatnią wspominam bardzo miłoa po przyjechaniu do domu zjadłam czekolade bo mi słodkości brakowało hehehe
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:54   #1545
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64984701]Łeee, też mnie czekają badania... Tokso znowu muszę zrobić, TSH, morfo, mocz kontrolnie, no i glukozę [/QUOTE]

Powodzenia na glukozie

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
A Ja byłam na jutro umówiona na połówkowe....no i zadzwonili do mnie, że lekarza nie będzie i przełożyli mi wizytę na 13wrzesnia....
A już tak się nastawiłam na te badania. No i miałam nadzieję na to, że w końcu poznamy płeć Maleństwa....
A tu muszę znów tydzień czekać...

Za to dziś jedziemy z TŻ oglądać wózki. Jestem bardzo ciekawa tego Anex sport.
O szkoda, ale tydzień szybko zleci

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64985896]U mnie o tyle dobrze, że mama pracuje w lab, więc na glukozę pójdę sobie do niej prywatnie i posiedzę z nią te dwie godzinki

Uch, idziemy dziś z małżem na zakupy, trzeba mu butów poszukać, a potem do teściów na obiad, jakoś przeżyję Jutro za to idę do moich rodziców, bo siostra wraca po kilku miesiącach z UK [/QUOTE]

Zazdroszczę, dobrze masz z mamą

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
No ja nie mam tak dobrze. Jeszcze jakbym robiła w swoim mieście to mogłabym iść do mamy bo pracuje praktycznie na przeciwko punktu analiz. A tak tutaj to będę siedzieć jak ten kołek.



Mój mąż sam stwierdził że chce uczestniczyć w porodzie. Zobaczymy czy mu się nie odmieni jak będziemy bliżej terminu. Póki co teściowa wyraża na głos opinie że chłop na porodówce niepotrzebny, po co ma się stresować, oglądać i w ogóle... i to na męża działa jak płachta na byka i coraz bardziej się zacina żeby jechać ze mną

A na badanie jedzie bo ktoś musi mi rzeczy pilnować jak będę musiała się zabarykadować w toalecie A i czas szybciej minie jeśli będę z kimś niż sama. Chociaż w sumie książkę też mogłabym poczytać. Ale wolę żeby ktoś był w razie właśnie zasłabnięcia... No i potem jakoś do domu muszę się dostać. A jednak mamy kilka przystanków autobusem... także po prostu będzie mi raźniej i będę się czuła bezpieczniej jeśli będzie ze mną.
Ja sama też bym nie dała rady, zresztą ostatnia próba glukozy trwała aż 15min, tyle wytrzymałam ją utrzymać w żołądku


Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Mnie ta przeklęta glukoza czeka jutro.. chociaż staram r nie nastawiac negatywnie
Dziewczyny, prawda taka że niewazne czy urodzimy sn czy cc, nieważne co wolimy, czy z tz czy bez, wazne zeby malenstwo bylo zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powodzenia!

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
ja w przyszłym tygodniu mam glukozę-ostatnią wspominam bardzo miłoa po przyjechaniu do domu zjadłam czekolade bo mi słodkości brakowało hehehe
Gdzie robisz? I można dać cytrynę?
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 10:55   #1546
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Mnie ta przeklęta glukoza czeka jutro.. chociaż staram r nie nastawiac negatywnie
Dziewczyny, prawda taka że niewazne czy urodzimy sn czy cc, nieważne co wolimy, czy z tz czy bez, wazne zeby malenstwo bylo zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Otóż to!

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:01   #1547
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Gdzie robisz? I można dać cytrynę?
No własnie nie wiem-albo u nas w ośrodku albo w Lesznie w szpitalu-ale tu i tu nie mozna z cytryną
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:04   #1548
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
No własnie nie wiem-albo u nas w ośrodku albo w Lesznie w szpitalu-ale tu i tu nie mozna z cytryną
No bo ja ostatnią robiłam w Lesznie w szpitalu
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:16   #1549
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
No bo ja ostatnią robiłam w Lesznie w szpitalu
ja jedną w szpitalu a drugą w Meridianie w Lesznie. Teraz chyba u nas zrobię bo mi się nie chce jeździć:P
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-06, 11:26   #1550
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
ja jedną w szpitalu a drugą w Meridianie w Lesznie. Teraz chyba u nas zrobię bo mi się nie chce jeździć:P
Ja najpierw muszę podzwonić i popytać gdzie można cytrynę dać
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:32   #1551
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

A możecie napisać jak wygląda samo badanie? Bo już różne rzeczy słyszałam.
Dziś pani w gabinecie mówiła że przychodzę, na czczo pobierają mi krew. Piję glukozę, czekam godzinę i znowu pobierają krew. Potem kolejną godzinę czekam i jeszcze raz biorą krew.
A ktoś inny mówił że krew jest pobierana tylko na czczo i po godzinie a po dwóch już nie... i nie wiem
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:35   #1552
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
A możecie napisać jak wygląda samo badanie? Bo już różne rzeczy słyszałam.
Dziś pani w gabinecie mówiła że przychodzę, na czczo pobierają mi krew. Piję glukozę, czekam godzinę i znowu pobierają krew. Potem kolejną godzinę czekam i jeszcze raz biorą krew.
A ktoś inny mówił że krew jest pobierana tylko na czczo i po godzinie a po dwóch już nie... i nie wiem
przychodzisz na czczo, pani pobiera krew, pijesz glukozę, czekasz 2 godziny i znowu pobierają krew. tzn. ja mam teraz skierowanie od lekarza, ze po 2 godzinach mają pobrać, a nie dodatkowo po godzinie.
a w zeszłym roku miałam skierowanie od endokrynologa i mi pobierali po godzinie i po 2.
Lekarz ci nie mówił?? bo mi powiedział jaka glukoza-jest 50 i 75 gram i jak maja pobrać. Ja mam 75 g zapisane

Edytowane przez obca7
Czas edycji: 2016-09-06 o 11:36
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:38   #1553
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Ja glukozę muszę zrobić za 2-3 tygodnie i strasznie się boję tego pobierania krwi, bo mam bardzo pochowane żyły. U mnie każde pobranie kończy się wielkimi siniakami, a poprzedzone jest długim szukaniem odpowiedniej żyły. Nie wiem, jak dadzą radę się wkuć aż trzy razy Moja lekarka zaczęłam mi zlecać morfologię tylko co drugą wizytę z tego powodu.
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:41   #1554
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
A możecie napisać jak wygląda samo badanie? Bo już różne rzeczy słyszałam.
Dziś pani w gabinecie mówiła że przychodzę, na czczo pobierają mi krew. Piję glukozę, czekam godzinę i znowu pobierają krew. Potem kolejną godzinę czekam i jeszcze raz biorą krew.
A ktoś inny mówił że krew jest pobierana tylko na czczo i po godzinie a po dwóch już nie... i nie wiem
Bo zależy jak Ci lekarz każde zrobić, bo jest 2-punktowa i 3-punktowa, ja mam zrobić 3-punktową, czyli mam pobieraną na czczo, godzinę po wypiciu i dwie godziny po wypiciu.
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:45   #1555
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
przychodzisz na czczo, pani pobiera krew, pijesz glukozę, czekasz 2 godziny i znowu pobierają krew. tzn. ja mam teraz skierowanie od lekarza, ze po 2 godzinach mają pobrać, a nie dodatkowo po godzinie.
a w zeszłym roku miałam skierowanie od endokrynologa i mi pobierali po godzinie i po 2.
Lekarz ci nie mówił?? bo mi powiedział jaka glukoza-jest 50 i 75 gram i jak maja pobrać. Ja mam 75 g zapisane
Jeszcze nie wiem bo wizytę mam dopiero w czwartek. I ostatnio jak pytałam to lekarka mówiła że glukozę zleci na kolejnej wizycie. Także dopiero się dowiem


Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Ja glukozę muszę zrobić za 2-3 tygodnie i strasznie się boję tego pobierania krwi, bo mam bardzo pochowane żyły. U mnie każde pobranie kończy się wielkimi siniakami, a poprzedzone jest długim szukaniem odpowiedniej żyły. Nie wiem, jak dadzą radę się wkuć aż trzy razy Moja lekarka zaczęłam mi zlecać morfologię tylko co drugą wizytę z tego powodu.
Oooo, dziś kobitka też narzekała że mam bardzo pochowane żyły. I zawsze jest u mnie problem żeby je znaleźć. I przeważnie wkuwają mi się na dwie ręce bo nie można trafić


Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Bo zależy jak Ci lekarz każde zrobić, bo jest 2-punktowa i 3-punktowa, ja mam zrobić 3-punktową, czyli mam pobieraną na czczo, godzinę po wypiciu i dwie godziny po wypiciu.
Rozumiem. Czyli robi się tak i tak w zależności od zaleceń.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:47   #1556
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Jak czytam wasze posty o porodach, pękaniu i inne takie to mi sie chce płakać po pierwsze, ze musialyscie przez to przechodzić, po drugie ze strachu. Jestem przerażona tym wszystkim...
Ja za to słyszałam pochlebne opinie na temat CC a rożne przykre rzeczy przez SN, np. nietrzymanie moczu. Nie można ich po prostu znajdywać w kapuście???
Ja ostatnio mówiłam do tż, że nie rozumiem, dlaczego te bociany się zbuntowały i nie przynoszą już dzieci
Wolę rodzić, niż chodzić w ciąży

Cytat:
Napisane przez Karoloo Pokaż wiadomość
Ale szczerze pierwszy poród jest super bo tak na prawdę mimo wszystkiego co się przeczyta tak na prawdę nic nie wiesz- nie wiesz jaki jest ból (każda z nas ma inny próg bólu) itd. Natomiast drugi poród to emocjonalna porażka bo dokładnie wiesz czego się spodziewać
Dokładnie, nawet nie ważne, jak ten poród był, ale już wiesz, jak mniej więcej to wygląda, więc i lęk inny.

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
A możecie napisać jak wygląda samo badanie? Bo już różne rzeczy słyszałam.
Dziś pani w gabinecie mówiła że przychodzę, na czczo pobierają mi krew. Piję glukozę, czekam godzinę i znowu pobierają krew. Potem kolejną godzinę czekam i jeszcze raz biorą krew.
A ktoś inny mówił że krew jest pobierana tylko na czczo i po godzinie a po dwóch już nie... i nie wiem
Ponieważ są 2 rodzaje, w zależności od zlecenia lekarza.
- na czczo
-po 2 godzinach
lub
- na czczo
- po godzinie
- po 2 godzinach.
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:50   #1557
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Oooo, dziś kobitka też narzekała że mam bardzo pochowane żyły. I zawsze jest u mnie problem żeby je znaleźć. I przeważnie wkuwają mi się na dwie ręce bo nie można trafić
Dokładnie, mam ten sam problem. Jak zaczęłam chodzić teraz częściej na badania, to w końcu mi pielęgniarka powiedziała, że przed pobraniem mam obowiązkowo wypić co najmniej dwie szklanki wody i chwilę przed pobraniem zaciskać i otwierać pięść. Faktycznie, ostatnie dwa razy było jej trochę łatwiej, bo jak przed ciążą poszłam zrobić te wszystkie toxo i inne, uzbierały się aż 3 probówki, to ledwo mi tej krwi nakapało :P
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:57   #1558
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Dokładnie, mam ten sam problem. Jak zaczęłam chodzić teraz częściej na badania, to w końcu mi pielęgniarka powiedziała, że przed pobraniem mam obowiązkowo wypić co najmniej dwie szklanki wody i chwilę przed pobraniem zaciskać i otwierać pięść. Faktycznie, ostatnie dwa razy było jej trochę łatwiej, bo jak przed ciążą poszłam zrobić te wszystkie toxo i inne, uzbierały się aż 3 probówki, to ledwo mi tej krwi nakapało :P
Nie no, to jak już u mnie się wkłuje to krew leci. Tylko zawsze jest problem ze znalezieniem tej żyły. I zaciskanie paska czy pompowanie ręką niewiele pomaga
No i ja zawsze piję ciepłą wodę przed morfologią tudzież innymi gdzie pobierają krew
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 11:58   #1559
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Nie no, to jak już u mnie się wkłuje to krew leci. Tylko zawsze jest problem ze znalezieniem tej żyły. I zaciskanie paska czy pompowanie ręką niewiele pomaga
No i ja zawsze piję ciepłą wodę przed morfologią tudzież innymi gdzie pobierają krew
Mi póki nie wypiję kawy, to nawet krew nie leci
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-06, 12:23   #1560
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Ja ostatnio mówiłam do tż, że nie rozumiem, dlaczego te bociany się zbuntowały i nie przynoszą już dzieci
Wolę rodzić, niż chodzić w ciąży



Dokładnie, nawet nie ważne, jak ten poród był, ale już wiesz, jak mniej więcej to wygląda, więc i lęk inny.



Ponieważ są 2 rodzaje, w zależności od zlecenia lekarza.
- na czczo
-po 2 godzinach
lub
- na czczo
- po godzinie
- po 2 godzinach.
Ale przez te dwie godziny też trzeba być niestety na czczo
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-26 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.