Hopea - zamówienie

[Sunflower55]

Zamówienie mogę pomóc rozdzielać po świętach i tak te przesyłki do świąt już mogą nie dojść (o ile Hopea wyśle zamówienie przed świętami)

[almien]

Napisane przez Sunflower55

Zamówienie mogę pomóc rozdzielać po świętach i tak te przesyłki do świąt już mogą nie dojść (o ile Hopea wyśle zamówienie przed świętami)

Sunflower nie zasmucaj mnie tak ciężko! Miałam nadzieję, że jednak coś powrappuję w trakcie relaksacyjnej przerwie świątecznej, a z tego co mówisz, to pozostanie mi chyba wycieranie nosa do rękawa.

[Sunflower55]

Napisane przez almien

Sunflower nie zasmucaj mnie tak ciężko! Miałam nadzieję, że jednak coś powrappuję w trakcie relaksacyjnej przerwie świątecznej, a z tego co mówisz, to pozostanie mi chyba wycieranie nosa do rękawa.

Jak znam Edytę to będzie chciała siedzieć po nocach i to rozdzielać (albo już to robi) ale gdyby jednak Hopea się nie wyrobiła to ja się tylko zgłosiłam do pomocy

[marisella]

Dziewczęta, Hopea już podzielona (no prawie, została blacha do uzgodnienia )
Paczka przyszła w Wigilię, wiec wcześniej się nie dało niestety (ale cieszę się, że wysłali przed urlopem, bo potem są dopiero 7 stycznia ponoć).

Ceny jeszcze muszę przeliczyć z fakturą, ale nie oczekiwałabym jakichś drastycznych zmian.

Jeśli idzie o niespodzianki - były pewne różnice w stosunku do zamówienia - tych rzeczy, które mają jasne (żółte? brzoskwiniowe?) tło nie ma - facet z Hopei dzwonił do mnie i pytał co robić, ale z racji ich urlopu czekanie na braki raczej w grę nie wchodziło, więc kazałam słać bez tego.

ZAW-925-ZA/3

- tu chciałyśmy (Iwogg i Lianna jeśli pamietam) 14 par, ale było tylko 2 pary. Dajcie znać dziewczyny, kto je bierze. Na razie wrzuciłam je do Iwogg, żeby wiedzieć, gdzie są

Niektórych rzeczy przyszło minimalnie mniej, np. B/4826. Wtedy odejmowałam tym osobom, które brały najwięcej, żeby był jakiś system, ale mogę przełożyć, jeśli się dogadacie inaczej/dojdziecie, kto był pierwszy Tam, gdzie danej osobie przypadło mniej niż chciała, tam jej ilość jest zapisana na zielono, tak jak przy tych B/4826 właśnie, u Nagaly

Baranki dla Iwogg przyszły nieparzyście - 9,5 pary. Tyle wpakowałam, bo tylko Iwogg je brała, a nie wiedziałam co innego począć.

Bigle angielskie, te klasyczne, przyszły też nieparzyście - 28,5 pary. Najwięcej brała Eilo, więc ma 9 par zamiast 10 i jeden bigiel został. Co z nim zrobić?

I to tyle z tego co pamiętam, ale jak coś w tabelce Wam się nie widzi, to dajcie znać, będę się tłumaczyć Dziś w nocy może mi się uda poważyć paczki, to dopiszę koszty wysyłki do tabelki

Aha, blacha!

Mamy blachę 0,4 mm 999 8x10 cm do podziału na 4 osoby. Chcecie, żeby Wam ją podzielić w jakiś nieszablonowy sposób, czy ciąć po długości? Ja bym moje 20 cm2 chciała po długości, bo potrzebuję 84 mm x 10 mm, ale pozostałym trzem osobom mogę uciąć resztę jakoś inaczej

[Eilo]

Biorę co jest
Zwłaszcza, że kiedyś trafił mi się jakiś niedziałający bigiel, zostaje tylko kwestia jego znalezienia (znaczy, tego działającego bez pary )

[nagaLy]

W Hopeowych zamówieniach mamy taki system, że ten kto pierwszy wpisuje daną rzecz do tabeli, pod siebie - zaznacza to w swojej kolumnie, w tym wierszu, kolorowym tłem [właśnie tak, jak ja przy B/4826]. Ale to tak dla orientacji piszę.
Akurat w tym przypadku nie mam mega ciśnienia na ilość, więc spokojnie może tak zostać, jak jest [czyli pomniejszona ilość u mnie wygląda wystarczająco ok].

[lianna]

Napisane przez marisella

.

ZAW-925-ZA/3

- tu chciałyśmy (Iwogg i Lianna jeśli pamietam) 14 par, ale było tylko 2 pary. Dajcie znać dziewczyny, kto je bierze. Na razie wrzuciłam je do Iwogg, żeby wiedzieć, gdzie są

Mari ,
ZAW-925-ZA/3 wpisz mnie, Iwogg nie powinna mieć nic przeciwko, bo ja je wpisywałam do tabelki i w sumie na nich zależało mi najbardziej z całego zamówienia ( dobre i dwie pary

Dziś w nocy może mi się uda poważyć paczki, to dopiszę koszty wysyłki do tabelki

Paczkę Iwogg i moją licz razem, bo chyba obie pójdą do mnie ( Iwogg niech jeszcze potwierdzi)


Jeśli by się dało fakturę, to bardzo , bardzo bym prosiła z grudnia

[Sunflower55]

Napisane przez marisella

Bigle angielskie, te klasyczne, przyszły też nieparzyście - 28,5 pary. Najwięcej brała Eilo, więc ma 9 par zamiast 10 i jeden bigiel został. Co z nim zrobić?

Możesz mi dopisać

[marisella]

Napisane przez Eilo

Biorę co jest
Zwłaszcza, że kiedyś trafił mi się jakiś niedziałający bigiel, zostaje tylko kwestia jego znalezienia (znaczy, tego działającego bez pary )

OK, to Ci dorzucę tego jednego biedaka

Napisane przez nagaLy

W Hopeowych zamówieniach mamy taki system, że ten kto pierwszy wpisuje daną rzecz do tabeli, pod siebie - zaznacza to w swojej kolumnie, w tym wierszu, kolorowym tłem [właśnie tak, jak ja przy B/4826]. Ale to tak dla orientacji piszę.
Akurat w tym przypadku nie mam mega ciśnienia na ilość, więc spokojnie może tak zostać, jak jest [czyli pomniejszona ilość u mnie wygląda wystarczająco ok].

Tak tak, ja wiem o tym, tylko tam było dużo różnych rzeczy poznaczonych kolorami, więc pomyślałam, że zrobię tak, jak przy Silveksie i rzucę tu hasło, a ten, kto się na daną rzecz wpisywał, w razie czego da znać, że zależy mu na tej ilości, którą sobie wpisywał (tak jak Lianna właśnie )

Czyli u Ciebie zostawiam te miseczko-kwiatuszki tak jak jest, ok?

Napisane przez lianna

Mari ,
ZAW-925-ZA/3 wpisz mnie, Iwogg nie powinna mieć nic przeciwko, bo ja je wpisywałam do tabelki i w sumie na nich zależało mi najbardziej z całego zamówienia ( dobre i dwie pary

Paczkę Iwogg i moją licz razem, bo chyba obie pójdą do mnie ( Iwogg niech jeszcze potwierdzi)

Jeśli by się dało fakturę, to bardzo , bardzo bym prosiła z grudnia

OK, to przerzucę te dwie pary do Ciebie, koszt wysyłki policzę Wam po pół, a faktura rzecz jasna, że będzie z grudnia

Napisane przez Sunflower55

Możesz mi dopisać

Eilo Cię ubiegła

[iwogg]

Napisane przez lianna

Mari ,
ZAW-925-ZA/3 wpisz mnie, Iwogg nie powinna mieć nic przeciwko, bo ja je wpisywałam do tabelki i w sumie na nich zależało mi najbardziej z całego zamówienia ( dobre i dwie pary




Paczkę Iwogg i moją licz razem, bo chyba obie pójdą do mnie ( Iwogg niech jeszcze potwierdzi)


Jeśli by się dało fakturę, to bardzo , bardzo bym prosiła z grudnia

Potwierdzam
Przeżyję bez tych 3 par. Baranki niech też będą tak jak przyszły.

[snice]

Napisane przez marisella

Dziewczęta, Hopea już podzielona

Mamy blachę 0,4 mm 999 8x10 cm do podziału na 4 osoby. Chcecie, żeby Wam ją podzielić w jakiś nieszablonowy sposób, czy ciąć po długości? Ja bym moje 20 cm2 chciała po długości, bo potrzebuję 84 mm x 10 mm, ale pozostałym trzem osobom mogę uciąć resztę jakoś inaczej

Mari, wspaniała jesteś
Mi pasowałby kawałek blachy też po długości jeśli można prosić.

[nagaLy]

Marisella tak tak, moze zostac. Przy okazji: czy moj przelew dotarl? Robilam go juz dosc dawno, tj 18.12 [za Hopee i Rudorfera] i troche sie niepokoje, bo chyba jedyna widnieje w tabeli bez wplaty...

[almien]

Napisane przez marisella

Aha, blacha!

Mamy blachę 0,4 mm 999 8x10 cm do podziału na 4 osoby. Chcecie, żeby Wam ją podzielić w jakiś nieszablonowy sposób, czy ciąć po długości? Ja bym moje 20 cm2 chciała po długości, bo potrzebuję 84 mm x 10 mm, ale pozostałym trzem osobom mogę uciąć resztę jakoś inaczej

Pierwszy raz w życiu kupiłam blachę srebrną, nawet nie wiem czy kupiłam dobrą na cargi do kamieni, więc mój kawałek możesz podzielić tak, żeby można było potem z tego jakiś kamień oprawić.

Przy okazji, mini offtop zrobię...Dziewczyny, czy do tej blachy potrzeba mi jeszcze jakichś specyfików alchemicznych, żeby to polutować np. z drutem 0,8mm pr.999 lub 925? Mam lutówkę i lut srebrny w paście. Będzie cacy?

[Eilo]

Przyda Ci się jeszcze coś do wykwaszenia po samym lutowaniu. Nie wiem jak to profesjonalnie nazwać, ale po lutówce zostają czarnobrunatne smarki, które bardzo elegancko po wykwaszaniu schodzą. Sprawdza się roztwór kwasu siarkowego, gipastrip (sama właśnie z niego obecnie korzystam), radial.

Edit:
Niech mnie ktos poprawi, jeśli jestem w błędzie, ale chyba lut w paście już jest wymieszany z lutówką tak w ogóle

[nagaLy]

Niech Cię ręka zeusowska broni przed stosowaniem lutu w paście do wszystkiego. Wierz na słowo - to zajęcie dla masochistów, i to takich fest perwersyjnych pod tym względem.
Pasta jest świetna do detali, do których ciężko dotrzeć ale całość pracy lutowana pastą to rzeźnia [tak, jestem po 2 tygodniach lutowania pastą, bo skończył mi się lut w drucie].
Cargę i drucik dolutujesz za x razem, bez dociskania ani rusz i w ogóle zakujesz kamień a tu Ci nagle cała carga odpadnie.
Lut w paście jest opcją mega awaryjną.

A poza tym: tak, lut w paście używa się bez dodatków typu lutówka.
Kup sobie, Almien, lut w drucie lub w taśmie [w taśmie drogo, opłaci się drut rozmłotkować ale jeśli nie masz jak, to zacznij od taśmy].

Jestem gotowa od zaraz odstąpić Ci metr hopeowego lutu, tak mi Cię żal na samą myśl, że będziesz pastą lutować wszystko.

[almien]

Napisane przez nagaLy

Niech Cię ręka zeusowska broni przed stosowaniem lutu w paście do wszystkiego. Wierz na słowo - to zajęcie dla masochistów, i to takich fest perwersyjnych pod tym względem.
Pasta jest świetna do detali, do których ciężko dotrzeć ale całość pracy lutowana pastą to rzeźnia [tak, jestem po 2 tygodniach lutowania pastą, bo skończył mi się lut w drucie].
Cargę i drucik dolutujesz za x razem, bez dociskania ani rusz i w ogóle zakujesz kamień a tu Ci nagle cała carga odpadnie.
Lut w paście jest opcją mega awaryjną.

A poza tym: tak, lut w paście używa się bez dodatków typu lutówka.
Kup sobie, Almien, lut w drucie lub w taśmie [w taśmie drogo, opłaci się drut rozmłotkować ale jeśli nie masz jak, to zacznij od taśmy].

Jestem gotowa od zaraz odstąpić Ci metr hopeowego lutu, tak mi Cię żal na samą myśl, że będziesz pastą lutować wszystko.

Kocie, a ja się od roku zastanawiam, czemu w lutowaniu progresów nie robię....Jak uda mi się coś zalutować pastą, to potem wykonuję lemurowy taniec szczęścia, taka to rzadkość! Wiele razy rzucałam już w kąt lutowanie, bo wszystko koszmarnie mi się kruszy i rozwala. Nawet jak teraz o tym piszę, to mi ciśnienie skacze na myśl o zmarnowanym materiale i czasie, który na to poświęciłam.
Jak masz z metr wolnego lutu, to ja chętnie odkupię i popróbuję czegoś nowego. Od razu bym prosiła o symbol lutu, żebym na przyszłość wiedziała jaki mam kupić. Ten lut w paście polecił mi lokalny złotnik. Ewidentnie nie wziął pod uwagę tego, że dla domorosłego rękodzielnika obsługa pasty może nie być taka łatwa.

Eilo, co do wykwaszania, to ktoś kiedyś pisał na forum o kwasku cytrynowym. Myślę, że w warunkach domowych, w kuchni 2,5 na 2,5 metry ta metoda będzie dla mnie najbezpieczniejsza.

[nagaLy]

Nawet doświadczeni złotnicy doradzą Ci lut w drucie a pastę do detali [albo filigranów] i też tę pastę robią własnoręcznie, na świeżo, ze sproszkowanego srebra, miedzi i boraksu. Te kupne pasty są jakieś dziwne. Nie wiem co to za złotnik doradził kupną pastę - i to do wszystkiego, ale chyba miał zły dzień - albo Cię nie zrozumiał i doradził ją z myślą o detalach. Może pytał co chcesz lutować i mówiłaś, np, że jakieś detale / wzory na blasze? Wtedy bywa ok. Ale nie z cargą i nie z doltowywaniem elementów o cienkich krawędziach, czy po prostu o wąskim polu stycznym.

Ls-70 w drucie 0,5; najwygodniej spłaszczyć ten 0,5 właśnie, bo spłaszczasz albo płaskimi szczypcami zaciskającymi, albo młotkujesz - przed ucięciem i położeniem na pracę; ew trzymasz lut w drucie w dłoni i przykładasz na ułamek sekundy, gdy wszystkie elementy są rozżarzone.

Ja wykwaszam w kwasku. Na ok pół szklanki wody - cała torebka kwasku. Doprowadzam do wrzenia, wrzucam pracę i na delikatnym bulgotaniu od 5 do 15 minut trzymam [zależnie od stopnia utlenienia]. Czasem muszę dolać wody, bo szybko wyparowuje. Trzymam w garnuszku do wielokrotnego podgrzewania, szkoda mi każdorazowo wylewać.
Tylko pamiętaj każdorazowo o timerze, opary są silnie toksyczne i jak wyparuje całkiem, to się zaczadzisz [już mam za sobą niesienie niemowlaka jak szczeniaka - w zębach, za ubranie, na czworaka z jednego pokoju - zapełnionego dymem - do drugiego, wolnego od dymu i tygodniowe wietrzenie chaty ze smrodu].

Mogę odstąpić 1m ls-70, spoko, tylko Mari musiałaby mi odpisać od zamówienia i przepisać Tobie - bo tabela zamknięta.

[almien]

Ja mu nie tłumaczyłam z detalami, ale pewnie nastąpił jakiś dysonans. No nie ważne, fajnie że jest światełko w tunelu. Może tym razem się uda trochę z sensem polutować. Napiszę do Mari, mam nadzieję, że jeszcze nie rozsyłała zamówień.

[Rusa48]

Mnie blachę ciąć po długości. Mari- jak zrobisz tak dobrze będzie Mam zaufnięcie do Ciebie

[orangecountry]

dzięki Mari za organizację
ps. jak ktoś mega potrzebuje ozdobnej cargi w serduszka to robię mikrozamówienie - niestety ilość osób którą mogę się zająć ograniczona przez sesję

[marisella]

Dziewczyny, ja jestem w W-wie w związku z akcją wośpową i korzystam cichaczem z kompa lubomirki, ale mi kazała korzystać z IE i chodzi ociężale :/ Mam ze sobą waszą hopeę, bo wiem, z juz długo czekacie, więc mogę w każdej chwili nadać, prześlijcie mi tylko adresy mailem, ja postaram się gdzieś sprawdzić i puścić paczki, a rozliczymy się dokladnie jak już wrocę (Eilo i Nagaly - Wasze tylko mam w domu, bo to duze paczki)

Justyna Sz. - napisz mi proszę mailem swój nick wizazowy, bo nie chcę zrobić bledu a spoza chałupki nie mam jak sprawdzić sama

[Eilo]

Mari, to jak tak jeszcze dla pewności - razem z moim srebrem i pudełkami czeka też zamówienie lwicy83, tak? W takim wypadku mi wpisz całkowity koszt wysyłki, a my się tu już między sobą z Agą rozliczymy

[Rusa48]

Mari, to Ty miałaś przy sobie moją Hopeę i nic nie mówiłaś?? Odciążyłabym Cie wczoraj! A chciałam zapytać, tylko w tym zamieszaniu w końcu mi to z głowy wyleciało...

[almien]

Mari, mam nadzieję, że nie zapomniałaś o tym 1m lutu, transferowanego od NagaLy do mnie? Pytam bo prosiłam o informację, ile mam za niego dopłacić, a jak nie piszesz to znaczy, że w tym wośpowym rozgardiaszu Ci to mogło umknąć.

[nagaLy]

Mari, błagam o wysyłkę bo jeszcze kilka dni i będę musiała nowe zamówienie robić - już teraz muszę rozmontowywać i przerabiać długości łańcuszków gotowych, z wystawionych produktów, gdy klient kupuje - bo nie mam łańcuszka.
No i rozliczenie tabeli też by się przydało, ale to może poczekać, natomiast na towar ju nie mogę dłużej czekać.

[dagus_gd]

Hmm też już bym potrzebowała te parę rzeczy, które zamówiłam. zastanawiałam się czy by już inszego zamówionka nie zrobić, bo mi zamówienie wisi

[E_W]

OJ - a do mnie dotarło wczoraj.
Mari dziękuję

[Sunflower55]

Potrzebuje ktoś coś pilnie z Hopei?Zamawiać będę w niedzielę prawdopodobnie więc to takie błyskawiczne zamówienie będzie

[nagaLy]

Do mnie powinno dziś dotrzeć od Mari

[skidblandir]

Ja bym kilka rzeczy wzięła